Polecam zastosować pektoenzym zamiast macerowania nastawu przez 5 dni. O wiadrze fermentacyjnym już nie wspomnę. Przy okazji gratuluję talentu winiarskiego.
Dzień dobry,na sezon zimowo-wiosenny polecam wino z soku że śliwki łąckiej.Drugi raz już zakupiłem ten sok,smak niepowtarzalny.Też mam Węgierki jednak musi coś być w ziemi w Łącku i okolicach ,że smak jest niepodrabialny.Również jak Pani cenię wino mocne aczkolwiek raczej wytrawne.Pzdr.
Kupuję drożdże które pracują do mniej więcej 18 procent. Wiele rzeczy robię na wyczucie. Wino rozpoczynałam robić bardzo dawno temu i metodą prób i błędów uczyłam się, aż się udało
@@kasiarutkowska-blizejnaturyAaaa.... kupujesz czyli takie jak ja, np. Bayanus od Bro...ina. Myślałem że naturalnie takie masz osiągi godne pozazdroszczenia. Robię zatem podobnie lecz w niektórych moich winach, wysoki alkohol dominuje smak owoców co jest nawet dla mnie trochę nie wskazane. Napisz proszę, czy stosujesz jakieś metody by wino ładnie się wyklarowało? Ja puki co, za radami Malinowego, co jakiś czas po prostu ściągam znad osadu. Efekt jest, ale wymaga cierpliwości i zastanawiam się czy nie użyć jakichś środków klarujących. Pozdrawiam.
@@MalgorzataGutkowska-i8upotęga i przekleństwo Internetów w jednym - przeprowadzić "zwartą" krytykę bez jakichkolwiek argumentów i jednocześnie nie podzielić się tymi "lepszymi sposobami" ;-) "Moje jest mojsze, bo jest najmojsze!" ;-)
A jak to się dzieje, że jest wspaniale? Hmm może nie potrafiłam tego dobrze przekazać. Wino to sztuka i wiele czynności robię na wyczucie. To wino wyszło naprawdę niebiańskie.
@@kasiarutkowska-blizejnatury to może ja odpowiem na fundamentalne pytanie "A jak to się dzieje, że jest wspaniałe?". Otóż najprawdopodobniej przepis jest prawidłowy, a jego realizacja równie dobra. ;-) Zawsze znajdzie się jakiś "fanatyk", który będzie krytykował, bo mieszałaś metalową łyżką i to w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara(!). Skandal! Owoce zalałaś wrzątkiem! Gwałt na jedynym i poprawnym sposobie domowego wytworu wina!! ;-)) PS Od jakiś 13 lat piekę chleb (ciężki, odżywczy, na zakwasie, więc kwaśny hehe) i gdy czasami czytam przepisy "fanatyków" od dokarmiania zakwasu o stałych porach, "fanatyków" od faz i temperatur to śmieję się zadając pytanie: skoro robię wszystko źle, to jak to możliwe, że z piekarnika wyjąłem ponad 1000 ślicznych, pysznych i odżywczych bochenków ?
Bzdura. Nie wiem na jakiej podstawie tak piszesz. Pierwszy raz ktoś mnie tutaj zdenerwował. Do wina trzeba mieć wyczucie, a ja je mam. Umiem zrobić wino śliwkowe słodkie i wino śliwkowe Wytrawne. Każdy ma swoje metody, ale wino potrzebuje moim zdaniem kunsztu którego nabywa się w trakcie- to cały proces twórczy. Wszystko zależy od owoców od drożdże odwody od umiejętności itd. Sztuką jest umieć naprawić wino jeśli Widzisz że coś jest nie tak - ja to potrafię. Nie śmiej się proszę w ten sposób ponieważ możesz kogoś skrzywdzić. Bronię mojej metody na wino śliwkowe ponieważ jest perfekcyjne. Życzę miłego i słonecznego dnia. Przesyłam dużo słodyczy 👍❤️😀
Ýyyyyy, eeeeee, yyyyyy, mmmmmm. Nie da się słuchać Twojego filmu. Ogarnij pierw kwestie logopedyczne. Bo materiał mega ciekawy ale przez Twoje yyyyyy,eeee,.mmmm nie da się Ciebue słuchać
Minęło trochę czasu. Już się ogarnęłam. To kwestia znalezienia tonacji. Zapraszam na inne moje filmy bez yyyyyy i eeeee😀 moj ostatni cebula w butelce. Zapraszam i proszę o komentarz. Czy jest lepiej.
Czekam na lato i robię według Twojego przepisu. Pozdrawiam
Polecam zastosować pektoenzym zamiast macerowania nastawu przez 5 dni. O wiadrze fermentacyjnym już nie wspomnę. Przy okazji gratuluję talentu winiarskiego.
Dzień dobry,na sezon zimowo-wiosenny polecam wino z soku że śliwki łąckiej.Drugi raz już zakupiłem ten sok,smak niepowtarzalny.Też mam Węgierki jednak musi coś być w ziemi w Łącku i okolicach ,że smak jest niepodrabialny.Również jak Pani cenię wino mocne aczkolwiek raczej wytrawne.Pzdr.
Ja tez wytrawne, ale śliwkowe robię do sushi i musi łamać smak - powinno być słodkie
Kasiu, w jaki sposób osiągasz okolice 18% vol?
Kupuję drożdże które pracują do mniej więcej 18 procent. Wiele rzeczy robię na wyczucie. Wino rozpoczynałam robić bardzo dawno temu i metodą prób i błędów uczyłam się, aż się udało
@@kasiarutkowska-blizejnaturyAaaa.... kupujesz czyli takie jak ja, np. Bayanus od Bro...ina. Myślałem że naturalnie takie masz osiągi godne pozazdroszczenia. Robię zatem podobnie lecz w niektórych moich winach, wysoki alkohol dominuje smak owoców co jest nawet dla mnie trochę nie wskazane. Napisz proszę, czy stosujesz jakieś metody by wino ładnie się wyklarowało? Ja puki co, za radami Malinowego, co jakiś czas po prostu ściągam znad osadu. Efekt jest, ale wymaga cierpliwości i zastanawiam się czy nie użyć jakichś środków klarujących. Pozdrawiam.
Baba nie ma pojecia o robieniu wina
A słyszałaś o wiadrach fermentacyjnych? Nie polecam tego przepisu!
kup sobie wiadro fermentacyjne
kto by sie tak bawil robię wina 30-40 lat i nie dodaje żadnych drożdży pani przez gotowanie niszczy naturalne drodze które owoc ma
jak tak robiłem wina 30 lat temu . Nie polecam . Są lepsze sposoby
Proszę napisać
@@MalgorzataGutkowska-i8upotęga i przekleństwo Internetów w jednym - przeprowadzić "zwartą" krytykę bez jakichkolwiek argumentów i jednocześnie nie podzielić się tymi "lepszymi sposobami" ;-)
"Moje jest mojsze, bo jest najmojsze!" ;-)
zle,zle,zle
Ma pani zero pojęcia o robieniu wina
A jak to się dzieje, że jest wspaniale? Hmm może nie potrafiłam tego dobrze przekazać. Wino to sztuka i wiele czynności robię na wyczucie. To wino wyszło naprawdę niebiańskie.
@@kasiarutkowska-blizejnatury to może ja odpowiem na fundamentalne pytanie "A jak to się dzieje, że jest wspaniałe?". Otóż najprawdopodobniej przepis jest prawidłowy, a jego realizacja równie dobra. ;-)
Zawsze znajdzie się jakiś "fanatyk", który będzie krytykował, bo mieszałaś metalową łyżką i to w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara(!). Skandal! Owoce zalałaś wrzątkiem! Gwałt na jedynym i poprawnym sposobie domowego wytworu wina!! ;-))
PS
Od jakiś 13 lat piekę chleb (ciężki, odżywczy, na zakwasie, więc kwaśny hehe) i gdy czasami czytam przepisy "fanatyków" od dokarmiania zakwasu o stałych porach, "fanatyków" od faz i temperatur to śmieję się zadając pytanie: skoro robię wszystko źle, to jak to możliwe, że z piekarnika wyjąłem ponad 1000 ślicznych, pysznych i odżywczych bochenków ?
😂, przepis na naprawdę słabe, bezwartościowe wino. Równie dobrze mozna by przefermentowac skarpety , ale wpierwej wyprane 😂
Bzdura. Nie wiem na jakiej podstawie tak piszesz. Pierwszy raz ktoś mnie tutaj zdenerwował. Do wina trzeba mieć wyczucie, a ja je mam. Umiem zrobić wino śliwkowe słodkie i wino śliwkowe Wytrawne. Każdy ma swoje metody, ale wino potrzebuje moim zdaniem kunsztu którego nabywa się w trakcie- to cały proces twórczy. Wszystko zależy od owoców od drożdże odwody od umiejętności itd. Sztuką jest umieć naprawić wino jeśli Widzisz że coś jest nie tak - ja to potrafię. Nie śmiej się proszę w ten sposób ponieważ możesz kogoś skrzywdzić. Bronię mojej metody na wino śliwkowe ponieważ jest perfekcyjne. Życzę miłego i słonecznego dnia. Przesyłam dużo słodyczy 👍❤️😀
Wino pewnie dobre ale Pani komentowanie FATALNE
Ýyyyyy, eeeeee, yyyyyy, mmmmmm. Nie da się słuchać Twojego filmu. Ogarnij pierw kwestie logopedyczne. Bo materiał mega ciekawy ale przez Twoje yyyyyy,eeee,.mmmm nie da się Ciebue słuchać
Minęło trochę czasu. Już się ogarnęłam. To kwestia znalezienia tonacji. Zapraszam na inne moje filmy bez yyyyyy i eeeee😀 moj ostatni cebula w butelce. Zapraszam i proszę o komentarz. Czy jest lepiej.