Świetny wstęp, usmialem sie nieźle! Kiedy odcinek o wietnamskich grzybach? Pamietam ze na polnocy w Ha Giang sprzedawali z worów przepiekne Ganodermy!!!
Bardzo ciekawe. Fajnie, że jest tak dużo warzyw, wszystko wygląda na świeże, a w Polsce czasem sałaty w dobrym stanie nie można kupić. Za to z mięsnej części chyba nie miałabym co jeść :D Trafilam tu z bloga i chcialam zapytać, czy znałeś wcześniej język przed wyjazdem do Wietnamu? Jak dobrze pamiętam, pojechałeś w odwiedziny i zaskoczyła Cię tam pandemia.
Hej, cieszę się, że wbiłaś tu z bloga, witaj! 😊 Jedyne co wiedziałem o Wietnamie przed przyjazdem, to że mieli wojnę z USA 😜 Języka więc nie znałem i nadal nie znam poza podstawami typu co lubisz, jedzenie, proste rozmówki. A przyjechałem tu odwiedzić brata w listopadzie 2019 na dwa tygodnie i tak mi sie spodobało, że w marcu 2020 wróciłem na kolejny miesiąc, jednak pandemia sprawiła, że zostałem tu na znacznie dłużej 😄
Ceny faktycznie kosmiczne w tym markecie jak na Wietnam. Koniecznie pokażcie ceny "ryneczkowych" produktów. ps. Bardzo mile wspominam Wietnam chodź na północy nie miałem okazji być.
W markecie łatwo pokazać, bo są etykietki, a na rynku o wszystko trzeba pytać i się targować, więc nie mam pomysłu póki co, jak to zgrabnie nagrać. Jakieś sugestie? 😅
Bo to ceny dla białych i dzianych, którzy boją się pójść na ryneczek 😅 Wieczorami czasem rozdają na ulicy banany za darmo (gdy chwile sobie pogadasz) lub parę groszy, żeby im się nie zepsuły - szczególnie w lato.
@@wietnamvlog Kiedyś powstała inicjatywa, gdzie sprzedawcy z targu zostawiali to, co już im się nie opłacało zabierać. Bardzo mnie pocieszała ta myśl, choć w końcu nie skorzystałam.
Endriu mam przekonanie że do Polski przysyłaja to co najgorsze bo nie mogą nas juz inaczej wykończyć więc żywieniowo incenowowykańczaja ..Endriu kierunek Wietnam to jest TO TO TO.!!!🎉
W Twoim blogu czytałem, że po ślubie małżonkowie zwracają się do siebie per „żono”, „mężu”. Czy rzeczywiście wy nigdy nie mówicie sobie po imieniu? Na Kubie, gdzie panuje nagminny brak mieszkań, nowo-poślubione pary często otrzymywały od rządu pozwolenie na spędzeniu w hotelu jednej nocy. Również normalne jest, że Kubańczycy wynajmują pokoje „na godziny” i dla wielu par jest to jedyna możliwość bycia samemu w jako-tako normalnych warunkach. Minimalizm + karta płatnicza… świetne rozwiązanie! Tylko jeszcze trzeba upewnić się, że fundusze z tej karty nie tylko WYCHODZĄ, ale również na nią WCHODZĄ! A to czasem nie jest proste-chociaż dla magika to pewnie nic trudnego. Gdybyście przyjechali do Kanady i weszli do podobnego supermarketu chińskiego lub wietnamskiego, to sądzę, że dużej różnicy nie byłoby-bardzo wiele z tych produktów wygląda znajomo, również sekcja owocami/warzywami jest świetnie zaopatrzona, w akwariach pływa dużo ryb/krabów i w ogóle taka sama atmosfera. Jedynie ceny w dolarach kanadyjskich. Zauważyłem, że 1 dolar US = 23.605 dongów. Czy Wietnam bierze pod uwagę obcięcie np. 3 lub nawet 4 zer? Bo operowani tymi milionami jest trochę męczące. Akurat rzuciłem okiem na rum Havana Club, kosztujący $17. W Ontario (gdzie są b. wysokie podatki na alkohol) kosztuje $23 US, natomiast parę lat temu na Kubie płaciłem za niego może $5 (a za litr 40% wódki $2). Ale pewnie wyroby alkoholowe wietnamskie są o wiele tańsze od importowanych. Pozdrawiam!
Hahaha to prawda, ze ciężej żeby środki wpływały na te kartę też 😅 Oo ciekawe, że azjatyckie supermarkety w Kanadzie też są tak bogato zaopatrzone, w wielu krajach sprawdzałem i zawsze mieli głównie towar do długoterminowego przechowywania i tylko trochę świeżego. Chyba nie ma w planach obcinać zer póki co, ale dong i tak się ostro wzmocnił przez wojnę na Ukrainie i spadek walut ze strefy euro. I jak zwykle dzięki za wartościowy komentarz! ✌🏻
@@wietnamvlog Zobacz sieć supermarketów T&T w Mississauga, Ontario. Ja robię zakupy w chińskim sklepie, ale nastawionym bardziej na białych, też w Mississauga, Ontario, Grant's Foodmart. Ceny i produkty dobre, ale jeżeli o coś chcę się spytać pracowników, to „good luck”, nie znają kompletnie angielskiego i dosłownie uciekają od klientów.
P.S. Starałem się dołączyć linki, ale moje wielokrotnie moje komentarze nie były zamieszczane. Nie wiedziałem, że nie można zamieszczać linków--a szkoda!
Hmm to dziwne, bo można zamieszczać komentarze 🤔 Wiem, że YT usuwa komentarze z jakimiś tam słowami kluczowymi niezgodnymi z ich polityką, więc może na to się przypadkiem nadziałeś?
@@wietnamvlog Zamieściłem linki, zostały odrzucone. Potem tylko linki, ale zmieniłem pewne rzeczy, też odrzucone. Mam nadzieję, że powyższe jakoś się przemknęły cenzurze TH-cam!
Mimo wszystko wysokie ceny jak na Azję, jak na Wietnam... W zasadzie ceny jak u nas niektóre rzeczy droższe. A jakie ceny były 8lat temu zanim pis zaczął drukować pieniądze i rozdawać dookoła.
Żyję 50 lat w Polsce, ale nigdy nie widziałem polskiego ryżu ;0 Sąsiada pytam ,on też nie widział na polskich polach ryżu ;). Poza tym myślałem ,że produkty są tańsze w Wietnamie.
O ja pierdziele jaka wysokobudżetowa reżyseria! No jestem w szoku po prostu! Tak trzymać.
Hahaha dzięki 🤣
Bardzo przyjemnie się Was ogląda! Jesteście tacy naturalni i sympatyczni. Pozdrowienia ❤
Dzięki, pozdrawiamy i zapraszamy do zostania na stałe na kanale ^^
Fajny kanał! Wyciągnąłem prawie wszystkie filmiki przez noc ;).
Powodzenia !
Miód na moje uszy 😍
Endriu jesteś Mega ...! Skad wiedziales ze Wietnam to jest to .!!!
Czysty przypadek :p
Świetny wstęp, usmialem sie nieźle!
Kiedy odcinek o wietnamskich grzybach? Pamietam ze na polnocy w Ha Giang sprzedawali z worów przepiekne Ganodermy!!!
Pewnie dopiero, jak nas odwiedzisz 🤣
Bardzo ciekawe. Fajnie, że jest tak dużo warzyw, wszystko wygląda na świeże, a w Polsce czasem sałaty w dobrym stanie nie można kupić. Za to z mięsnej części chyba nie miałabym co jeść :D Trafilam tu z bloga i chcialam zapytać, czy znałeś wcześniej język przed wyjazdem do Wietnamu? Jak dobrze pamiętam, pojechałeś w odwiedziny i zaskoczyła Cię tam pandemia.
Hej, cieszę się, że wbiłaś tu z bloga, witaj! 😊 Jedyne co wiedziałem o Wietnamie przed przyjazdem, to że mieli wojnę z USA 😜 Języka więc nie znałem i nadal nie znam poza podstawami typu co lubisz, jedzenie, proste rozmówki. A przyjechałem tu odwiedzić brata w listopadzie 2019 na dwa tygodnie i tak mi sie spodobało, że w marcu 2020 wróciłem na kolejny miesiąc, jednak pandemia sprawiła, że zostałem tu na znacznie dłużej 😄
Przepadłbym tam 😍 zresztą, połowę rzeczy kupuje na Marywilskiej w Warszawie 😎 umami, to najlepszy smak ze wszystkich 😋
Jest raj! Szczególnie wybór zielenin, owoców i warzyw! No i świeżych ryb i owoców morza 😍
Ceny faktycznie kosmiczne w tym markecie jak na Wietnam. Koniecznie pokażcie ceny "ryneczkowych" produktów. ps. Bardzo mile wspominam Wietnam chodź na północy nie miałem okazji być.
W markecie łatwo pokazać, bo są etykietki, a na rynku o wszystko trzeba pytać i się targować, więc nie mam pomysłu póki co, jak to zgrabnie nagrać. Jakieś sugestie? 😅
@@wietnamvlog robisz zakupy, jakie potrzebujesz i nagrywasz jak sie targujesz xd
Arbuzy, banany - cena prawie ta sama, co obecnie w supermarkecie w Lublinie. Ogórki macie tańsze :) !
Bo to ceny dla białych i dzianych, którzy boją się pójść na ryneczek 😅 Wieczorami czasem rozdają na ulicy banany za darmo (gdy chwile sobie pogadasz) lub parę groszy, żeby im się nie zepsuły - szczególnie w lato.
Tej a może w Polsce też jest taniej na ryneczkach? 😂
@@wietnamvlog Kiedyś powstała inicjatywa, gdzie sprzedawcy z targu zostawiali to, co już im się nie opłacało zabierać. Bardzo mnie pocieszała ta myśl, choć w końcu nie skorzystałam.
Endriu mam przekonanie że do Polski przysyłaja to co najgorsze bo nie mogą nas juz inaczej wykończyć więc żywieniowo incenowowykańczaja ..Endriu kierunek Wietnam to jest TO TO TO.!!!🎉
Nie do końca, tam mnostwo warzyw, owocow i mies tez jest nafaszerowana chemia i to mocniej, niz u nas, bo bez zadnej kontroli.
Hej, czy w Wietnamie można kupić, śledzie matiasy. Mieszkam w Sajgonie, ale nic takiego nie poszukałem.
Hej, nie wiem czym są matiasy, ale jadłem śledzie na phu quoc, więc są napewno jakieś.
Ciekawa jestem suszonych alg, może z ich jakością nie jest jak z ryżem ;)
Algi podobnie smakują, raczej taka sama jakość, jak w Polsce
W Twoim blogu czytałem, że po ślubie małżonkowie zwracają się do siebie per „żono”, „mężu”. Czy rzeczywiście wy nigdy nie mówicie sobie po imieniu?
Na Kubie, gdzie panuje nagminny brak mieszkań, nowo-poślubione pary często otrzymywały od rządu pozwolenie na spędzeniu w hotelu jednej nocy. Również normalne jest, że Kubańczycy wynajmują pokoje „na godziny” i dla wielu par jest to jedyna możliwość bycia samemu w jako-tako normalnych warunkach.
Minimalizm + karta płatnicza… świetne rozwiązanie! Tylko jeszcze trzeba upewnić się, że fundusze z tej karty nie tylko WYCHODZĄ, ale również na nią WCHODZĄ! A to czasem nie jest proste-chociaż dla magika to pewnie nic trudnego.
Gdybyście przyjechali do Kanady i weszli do podobnego supermarketu chińskiego lub wietnamskiego, to sądzę, że dużej różnicy nie byłoby-bardzo wiele z tych produktów wygląda znajomo, również sekcja owocami/warzywami jest świetnie zaopatrzona, w akwariach pływa dużo ryb/krabów i w ogóle taka sama atmosfera. Jedynie ceny w dolarach kanadyjskich.
Zauważyłem, że 1 dolar US = 23.605 dongów. Czy Wietnam bierze pod uwagę obcięcie np. 3 lub nawet 4 zer? Bo operowani tymi milionami jest trochę męczące.
Akurat rzuciłem okiem na rum Havana Club, kosztujący $17. W Ontario (gdzie są b. wysokie podatki na alkohol) kosztuje $23 US, natomiast parę lat temu na Kubie płaciłem za niego może $5 (a za litr 40% wódki $2).
Ale pewnie wyroby alkoholowe wietnamskie są o wiele tańsze od importowanych.
Pozdrawiam!
Hahaha to prawda, ze ciężej żeby środki wpływały na te kartę też 😅
Oo ciekawe, że azjatyckie supermarkety w Kanadzie też są tak bogato zaopatrzone, w wielu krajach sprawdzałem i zawsze mieli głównie towar do długoterminowego przechowywania i tylko trochę świeżego.
Chyba nie ma w planach obcinać zer póki co, ale dong i tak się ostro wzmocnił przez wojnę na Ukrainie i spadek walut ze strefy euro.
I jak zwykle dzięki za wartościowy komentarz! ✌🏻
@@wietnamvlog Zobacz sieć supermarketów T&T w Mississauga, Ontario. Ja robię zakupy w chińskim sklepie, ale nastawionym bardziej na białych, też w Mississauga, Ontario, Grant's Foodmart. Ceny i produkty dobre, ale jeżeli o coś chcę się spytać pracowników, to „good luck”, nie znają kompletnie angielskiego i dosłownie uciekają od klientów.
P.S. Starałem się dołączyć linki, ale moje wielokrotnie moje komentarze nie były zamieszczane. Nie wiedziałem, że nie można zamieszczać linków--a szkoda!
Hmm to dziwne, bo można zamieszczać komentarze 🤔 Wiem, że YT usuwa komentarze z jakimiś tam słowami kluczowymi niezgodnymi z ich polityką, więc może na to się przypadkiem nadziałeś?
@@wietnamvlog Zamieściłem linki, zostały odrzucone. Potem tylko linki, ale zmieniłem pewne rzeczy, też odrzucone. Mam nadzieję, że powyższe jakoś się przemknęły cenzurze TH-cam!
Hanoi to chyba sie stanie moja druga Ojczyzną .Pogoda dobra i taniocha.Nie oszukujmy sie tego w Polsce nie ma.
To prawda, życie jak w Madrycie 😎
🙂
E tam, jakieś sosy bolońskie, jak Wy umiecie zrobić nawet mistrzowskie tofu!!! 😉👍
Prawda, tylko lokalne dania!
Mimo wszystko wysokie ceny jak na Azję, jak na Wietnam...
W zasadzie ceny jak u nas niektóre rzeczy droższe. A jakie ceny były 8lat temu zanim pis zaczął drukować pieniądze i rozdawać dookoła.
No to generalnie najdroższe miejsce w Hanoi, więc wyższych cen już się tu nie znajdzie :p
Market Koreański dlatego takie ceny
Może być, nie wiedziałem nawet, że to koreański.
@@wietnamvlog czy dostał Pan odpowiedz na emaila?
@@piotrpm1 dobrze, że przypomniałeś, bo wypadło mi z głowy, że jeszcze nie odpisałem 😅
Komentarz penetrujący
🤔
Żyję 50 lat w Polsce, ale nigdy nie widziałem polskiego ryżu ;0 Sąsiada pytam ,on też nie widział na polskich polach ryżu ;). Poza tym myślałem ,że produkty są tańsze w Wietnamie.
A czemu miałby w Polsce rosnąć ryż? 🤔
Był w jakimś drogim markecie :)
Jak podatki w Wietnamie wyglądają?
Zależy od branży. Średnio dochodowy 10%