Mam tę lampkę w wersji skull. Zalety: -sporo różnych trybów, -moc wydaje mi się ok. Wady: -port ładowania działa jak sobie chce, -bateria krótko trzyma, -po ładowaniu trzeba od nowa wybierać tryb świecenia. Mam też tylną lampkę knoga, tylko już nie mini i podobne odczucia jak mini. W dodatku jakiś czas później kupiłem na ali światełka (10$ za komplet), żeby zamontować na wózku dziecięcym. I ok, moc troszkę mniejsza, mniej trybów, ale bateria działa dłużej, nie ma problemów z ładowaniem, no i po ładowaniu pamięta wcześniej ustawiony tryb. Także nigdy więcej knoga
Przetestowałem i używam kilku lampek i mam swoje spostrzeżenia co do przeznaczenia i funkcjonalności wyrobòw kilku producentów. BONTRAGER Ion/Flare świetne do jazdy dziennej w rowerach szosowych, chociaż Garmin Varia w tej kategorii bije każde oświetlenie. KNOG najlepszy w mieście (ze wskazaniem na model Cobber). CATEYE RAPID - niezawodna, wszechstronna. To mój wybór do turystyki, jazdy długodystansowej. MACTRONIC - solidne produkty dobrej jakości w przystępnych cenach. Dla każdego coś fajnego :)
@@MrWujassRzeczywiście pominąłem. Niestety nie miałem przyjemności używać, choć brałem pod uwagę zawsze, gdy stawiałem określone wymagania podczas zakupów. Modele serii ZECTO (tył), MEGA DRIVE (przód) to porządne lampki. Szczególnie wyższe modele godne zainteresowania.
@@konradkondzisaw5960 Varia ma jeszcze jedną ważną przewagę. Żadna inna lampka nie świeci tak długo bez ładowania z taką mocą, do momentu rozładowania. Ponad 16 godzin w trybie dziennego migotania (Varia 515). Sztos! 🙂
@@BARTHEZ42 na Odpuscie pod kosciołem kupisz taka sama lampke za 5-10zł - ktora ma 500lm a nie jakies marne 50lm. Czemu ludzie kupuja taki syf zamiast kupic markowa lampke ktora dobrze swieci w nocy?
@@BARTHEZ42 No właśnie bontrager jest tańszy, a co do estetyki to chyba też żaden argument, tak samo są mocowane obie lampki. Z drugiej strony chodzi o bezpieczeństwo czy o look?
@@karolzuk3456 Gdzie jest tańszy? Taniej niż 189 nie widzę a Knoga za 99. Nie są tak samo mocowane. Knoga masz bezpośrednio na kierownicy. Ion bardziej odstaje. Nie jest to jakaś duża różnica i z daleka na pewno nikt nie zauważy, ale jest. @Piotr LL a Knog to jaki jest jak nie markowy? Tego Knoga oczywiście rozpatruję tylko jako lampka do jazdy w dzień. Na noc się nie nadaje.
@@BARTHEZ42 Faktycznie, mój błąd, zestaw lampek Knoga kosztuje nieco więcej niż ion200. Ale lepiej dopłacić do bontragera. Na nocną jazdę i zimą używam Elite R1000. Jak na szosę, lekka i oczojebna w pełnej lampie to tylko ion200.
Do jazdy w dzień używam Prox Zeta S 160 lm. Nie jestem fanem Prox, ale ta lampka do swoich zastosowań jest jak najbardziej ok. Najważniejsze, że świeci mocno i światło jest dobrze widoczne z boku. Dodatkowo mocowanie na zaczep, więc łatwo odczepić do ładowania. Koszt niecałe 60 zł. W nocy używam innej lampki, 800 lm, z mocowaniem pod wspornik Garmin.
mam Prox Zeta S 160 lm - lampka świeci bardzo mocno, jest dobra na słoneczne dni jednak czas działania jest tragiczny, 3/4 z tego co deklaruje producent lub nawet gorzej.
@@DebaGTX to dla wielu ważna informacja. Moja świeci długo, ale nie sprawdzałem dokładnie czasu. Podejrzewam, że Prox, jak i inne tego typu "twory" mogą mieć problem z powtarzalnoscią produkcji. Jedna partia będzie ok, dwie następne tragiczne.
@@kumak7047 typowego stroboskopu nie posiada, raczej tryby migajace różnego rodzaju, np boki-srodek, jeden bok-srodek-drugi bok. Ma też dwa tryby ciągłe - słaby i mocny
Przerost formy na treścią. Wkurza mnie obecny rynek lampek rowerowych. Moim z daniem w prostocie siła, a wszystko obecnie musi być ładowane przez USB, co jest dla mnie trochę niepraktyczne i nieekologiczne. Do moich lampek mam po dwa zestawy akumulatorów typu 3AAA które naprzemiennie ładuje gdy jeden komplet się wyczerpuje i nigdy nie mam problemu, że muszę wyjść a zapomniałem jej naładować. Po drugie co dzieje się z lampką ładowaną na USB gdy ta się zepsuje lub akumulator straci swoje właściwości. Najpewniej ląduje wraz z akumulatorem na śmietniku. Ja po prostu oddaje zużyte akumulatory lub baterie do recyklingu. Ponadto są w lampkach takie funkcje jak łączność z bluetooth i ANT+. Naprawdę? To tylko lampka, od kiedy sięgnięcie ręką do tyłu żeby ją włączyć to taki problem. Na rowerach z reguły jeżdżą sprawni dość wysportowanie ludzie. Mam wrażenie, że rynek nie tylko ten rowerowy robi z ludzi coraz większych baranów.
mam tego blinderka w wersji niner, fajny bo mały mimo to dosyć widoczny, niestety po roku akumulatorek juz szybko siada na mrozach, kilka h na najbardziej ekonomicznym trybie, plus taki ze dosc wczesnie sygnalizuje konecznosc podładowania. Oczywiscie nie nadaje sie na jazde w ciemności chyba ze ktos lubi swiatło o mocy śweczki na dwa metry przed rowerem.
ja to już chyba wszystkie lampy przednie przetestowałem ale tylko w jeździe nocnej. najlepsza to ixon iq premium. a jak takie świecą 2 na raz to jest bajka. do tego akumulatory eneloop pro i masz 6 godzin jazdy z mocą 160lux a to jest w chuj lumenów ale w całości skierowanych na drogę a nie w niebo.
Jest i Knog. A jak Knog, to standardowo ostrzegam. Niska jakość plastiku jeżeli chodzi o te "zaczepy", za które zahacza się obejmę. Ponadto są zintegrowane z lampką, więc jeden fałszywy ruch i po lampce. Osobiście uważam, że lepiej dopłacić do Bontragera Flare.
o jakim modelu lampki mowisz? mam Knog Blinder Road (stary model z 2017, tansza wersja R70) zyje pomimo ciaglego przekladania jej pomiedzy rowerami i uzywania caly rok plus zima. Probowales reklamowac?
@@t.g7383 Knog Blinder V bolt. Lampka świeci bardzo fajnie, mocno, ma atrakcyjny wygląd, itd. Ogólnie jeżeli chodzi o świecenie to niewiele mógłbym jej zarzucić. Mogła by być wyprofilowana w sposób niwelujący kąt pochylenia sztycy. Lampkę kupiłem na allegro. Była fabrycznie zapakowana, wszystkie plomby na miejscu. Gdy montowałem, oczywiście bez specjalnej siły czy złości, zauważyłem, że zapięcie odskoczyło, a na podłogę odpadł jakiś kawałek plastiku. Wyglądało to tak, jakby już w transporcie coś się temu stało... Reklamacji nikt nie uznał, bo stwierdzono, że po prostu to urwałem. Gdy przyglądam się temu bliżej to zdaję sobie sprawę, że w lampce za ponad 200 zł, nie powinno się to wszystko opierać na takim malutkim, kruchym "dzyndzelku". Miałem trochę tego szpeju w rękach i na prawdę mocowania tych lampek Knoga to jest porażka. Mam też lampkę przednią szosową 700 lm tej samej firmy. Tu mocowanie, które nawiasem mówiąc firma wycenia na ok 70 zł - wygląda tak jakby od patrzenia na nie miało się połamać. Ogólnie dałem sobie z tym spokój. Kupiłem na przód i tył Bontragery Flare RT i tu na prawdę widać za co płacisz. Świetna jakość.
50. Ale jeśli chcesz, żeby dobrze oświetliło drogę, to przy odpowiedniej optyce potrzeba więcej. To jest tylko światło pozycyjne. Ciebie widać, ale w ciemności gówno widzisz
@@konradkondzisaw5960 Jeśli ta lampka sprawi, że w ciemności zobaczysz gówno na swojej drodze to znaczy, że spełniła swoje zadanie. Myłeś kiedyś rower po wjechaniu w ...? Ja tak - myjek ciśnieniowych jeszcze wtedy nie było - i nie życzę nikomu.
Ten bontager jest wykonany z aluminium czy plastiku? bo jak za 200zł z plastiku to jakas lampka odpustowa/ Za połowe mniej kasy masz 5x mocniejsza i do tego z aluminium
@@WarsawAdrenaline Mam w domu takich 5 lampka nie do zajebania/ raz przejechałem po niej samochodem wbiła sie w ziemie i przelezała tak 6 miesiecy na dworze po tym czasie ja wykopałem i nadal działa jak nowa
@@WarsawAdrenaline Convioy s2+ + uchwyt do roweru taki za 2-5zł/ lampka moze stac na deszczu i sniegu 24/24h lub mozna ja wrzucic do wody na rok wyjac z wody i nadal bedzie działac jak nowa
Wersje mini nadają się jedynie do śmietnika. Kupiłem córce do roweru. Tragiczna lampka. Praktycznie niewidoczna a w pełnym słońcu to w ogóle zapomnij. Już dużo lepszym rozwiązaniem jeżeli szukamy czegoś budżetowego jest knog+
ปีที่แล้ว +1
Znowu ten knog. Zwykła latarka na ogniwa 18650 i uchwyt z olighta wyjdzie taniej, mocniej i uniwersalniej. Ja używam sofirn SP31 z tym uchwytem. Ogniwa można wyjąć z kosza w biedrze na zużytą elektronikę i wyciąć z baterii laptopowej a i tak wytrzymają dłużej od tego Knoga.
Lampka która świeci 1,5h nie powinna być w ogóle dopuszczona do użytku, co po tym czasie zrobić, świecić zapalniczką? Te lampki są mocno przehajpowane. Wielkość ok, moc świecenia ok, ale czasy kompletnie nieakceptowalne. No i to prawie codzienne ściąganie z roweru i ładowanie w domu, naprawdę ktoś się w to bawi?
Tak, tysiące ludzi. Po co większości osób na awaryjne sytuacje do miasta lampka świecącą (w trybie maksymalnej mocy - przecież w słabszych świeci dłużej) więcej niż 1,5 godziny?
ta lampka za ta kase to mega smietnik do tego mega słabo swieci. Za 70zł lepiej kupic Convoy s2+ ktora jest z aluminium a nie jak ta z filmu z chinskiego plastiku.
Mam tę lampkę w wersji skull.
Zalety:
-sporo różnych trybów,
-moc wydaje mi się ok.
Wady:
-port ładowania działa jak sobie chce,
-bateria krótko trzyma,
-po ładowaniu trzeba od nowa wybierać tryb świecenia.
Mam też tylną lampkę knoga, tylko już nie mini i podobne odczucia jak mini. W dodatku jakiś czas później kupiłem na ali światełka (10$ za komplet), żeby zamontować na wózku dziecięcym. I ok, moc troszkę mniejsza, mniej trybów, ale bateria działa dłużej, nie ma problemów z ładowaniem, no i po ładowaniu pamięta wcześniej ustawiony tryb. Także nigdy więcej knoga
Jak się zachowuje w przypadku słabnięcia akumulatora ? Wyłącza się nagle, czy ściemnia ?
dzieki za opinie, bo tanie to to nie jest. Lampkę Knoga za kazdym razem chcąc naładować, trzeba pewnie ściągać z roweru? Jesli tak, to totalna porażka
Przetestowałem i używam kilku lampek i mam swoje spostrzeżenia co do przeznaczenia i funkcjonalności wyrobòw kilku producentów.
BONTRAGER Ion/Flare świetne do jazdy dziennej w rowerach szosowych, chociaż Garmin Varia w tej kategorii bije każde oświetlenie.
KNOG najlepszy w mieście (ze wskazaniem na model Cobber).
CATEYE RAPID - niezawodna, wszechstronna. To mój wybór do turystyki, jazdy długodystansowej.
MACTRONIC - solidne produkty dobrej jakości w przystępnych cenach.
Dla każdego coś fajnego :)
...a Lezyne?
@@MrWujassRzeczywiście pominąłem. Niestety nie miałem przyjemności używać, choć brałem pod uwagę zawsze, gdy stawiałem określone wymagania podczas zakupów. Modele serii ZECTO (tył), MEGA DRIVE (przód) to porządne lampki. Szczególnie wyższe modele godne zainteresowania.
To prawda. Varia niezastąpiona ze względu na funkcje radaru
@@MrWujassZecto Max Drive 250 na tył. Bardzo dobra
@@konradkondzisaw5960 Varia ma jeszcze jedną ważną przewagę. Żadna inna lampka nie świeci tak długo bez ładowania z taką mocą, do momentu rozładowania. Ponad 16 godzin w trybie dziennego migotania (Varia 515). Sztos! 🙂
Ja używam jako zapas. Kupiłem po "awarii " głównej, kiedy to wracałem w stresie w ciemności. jest super
Czyli w cenie bontragera ion 200 dostajemy lampkę która pod każdym względem jej ustępuje? No ale przynajmniej jest jakaś alternatywa :)
Bardziej połowę ceny Bontragera. I moim zdaniem Knog wygrywa pod względem estetyki jeśli nie masz mocowania pod Bontragera pod licznikiem.
@@BARTHEZ42 na Odpuscie pod kosciołem kupisz taka sama lampke za 5-10zł - ktora ma 500lm a nie jakies marne 50lm. Czemu ludzie kupuja taki syf zamiast kupic markowa lampke ktora dobrze swieci w nocy?
@@BARTHEZ42 No właśnie bontrager jest tańszy, a co do estetyki to chyba też żaden argument, tak samo są mocowane obie lampki. Z drugiej strony chodzi o bezpieczeństwo czy o look?
@@karolzuk3456 Gdzie jest tańszy? Taniej niż 189 nie widzę a Knoga za 99. Nie są tak samo mocowane. Knoga masz bezpośrednio na kierownicy. Ion bardziej odstaje. Nie jest to jakaś duża różnica i z daleka na pewno nikt nie zauważy, ale jest. @Piotr LL a Knog to jaki jest jak nie markowy? Tego Knoga oczywiście rozpatruję tylko jako lampka do jazdy w dzień. Na noc się nie nadaje.
@@BARTHEZ42 Faktycznie, mój błąd, zestaw lampek Knoga kosztuje nieco więcej niż ion200. Ale lepiej dopłacić do bontragera. Na nocną jazdę i zimą używam Elite R1000. Jak na szosę, lekka i oczojebna w pełnej lampie to tylko ion200.
Do jazdy w dzień używam Prox Zeta S 160 lm. Nie jestem fanem Prox, ale ta lampka do swoich zastosowań jest jak najbardziej ok. Najważniejsze, że świeci mocno i światło jest dobrze widoczne z boku. Dodatkowo mocowanie na zaczep, więc łatwo odczepić do ładowania. Koszt niecałe 60 zł.
W nocy używam innej lampki, 800 lm, z mocowaniem pod wspornik Garmin.
mam Prox Zeta S 160 lm - lampka świeci bardzo mocno, jest dobra na słoneczne dni jednak czas działania jest tragiczny, 3/4 z tego co deklaruje producent lub nawet gorzej.
@@DebaGTX to dla wielu ważna informacja. Moja świeci długo, ale nie sprawdzałem dokładnie czasu. Podejrzewam, że Prox, jak i inne tego typu "twory" mogą mieć problem z powtarzalnoscią produkcji. Jedna partia będzie ok, dwie następne tragiczne.
Zastanawiam się nad kupnem na przód , głownie do jazdy w dzień jako sygnalizacyjnej . Czy Prox Zeta S posiada tryb stroboskopowy lub Day Light ?
@@kumak7047 typowego stroboskopu nie posiada, raczej tryby migajace różnego rodzaju, np boki-srodek, jeden bok-srodek-drugi bok. Ma też dwa tryby ciągłe - słaby i mocny
3:50 Ja swojego Bontrager Ion200rt mocowanie poprowadziłem pod przewodami, tak, że dioda jest wyżej
Przerost formy na treścią. Wkurza mnie obecny rynek lampek rowerowych. Moim z daniem w prostocie siła, a wszystko obecnie musi być ładowane przez USB, co jest dla mnie trochę niepraktyczne i nieekologiczne. Do moich lampek mam po dwa zestawy akumulatorów typu 3AAA które naprzemiennie ładuje gdy jeden komplet się wyczerpuje i nigdy nie mam problemu, że muszę wyjść a zapomniałem jej naładować. Po drugie co dzieje się z lampką ładowaną na USB gdy ta się zepsuje lub akumulator straci swoje właściwości. Najpewniej ląduje wraz z akumulatorem na śmietniku. Ja po prostu oddaje zużyte akumulatory lub baterie do recyklingu. Ponadto są w lampkach takie funkcje jak łączność z bluetooth i ANT+. Naprawdę? To tylko lampka, od kiedy sięgnięcie ręką do tyłu żeby ją włączyć to taki problem. Na rowerach z reguły jeżdżą sprawni dość wysportowanie ludzie. Mam wrażenie, że rynek nie tylko ten rowerowy robi z ludzi coraz większych baranów.
jaką Pan poleca na przednia lampke? ( aby dobre swiecila zza dnia, po nocy nie jezdze)
Zajebiaszcze, prezentacje lub testy lampek „w dzień”. Ten kolejny.
Jesień w Calpe? 😁 Co do lampek, polecam Mactronic Duo Slim. Doświetlam nią nawet to co przed kołem w połączeniu z pełnoprawną lampką drogową.
Mam tą lampkę. Minimalistyczna i wystarczająco mocna jako pozycyjna
koniecznie odcinek o czarnej karambie!!!
Dajcie spokój. Lepiej dopłacić parę groszy i kupić Bontrager ION200RT.
mam tego blinderka w wersji niner, fajny bo mały mimo to dosyć widoczny, niestety po roku akumulatorek juz szybko siada na mrozach, kilka h na najbardziej ekonomicznym trybie, plus taki ze dosc wczesnie sygnalizuje konecznosc podładowania. Oczywiscie nie nadaje sie na jazde w ciemności chyba ze ktos lubi swiatło o mocy śweczki na dwa metry przed rowerem.
ja to już chyba wszystkie lampy przednie przetestowałem ale tylko w jeździe nocnej. najlepsza to ixon iq premium. a jak takie świecą 2 na raz to jest bajka. do tego akumulatory eneloop pro i masz 6 godzin jazdy z mocą 160lux a to jest w chuj lumenów ale w całości skierowanych na drogę a nie w niebo.
A to jest materiał sponsorowany?
Przecież to jest kanał sklepu rowerowego?
Jest i Knog. A jak Knog, to standardowo ostrzegam. Niska jakość plastiku jeżeli chodzi o te "zaczepy", za które zahacza się obejmę. Ponadto są zintegrowane z lampką, więc jeden fałszywy ruch i po lampce. Osobiście uważam, że lepiej dopłacić do Bontragera Flare.
o jakim modelu lampki mowisz? mam Knog Blinder Road (stary model z 2017, tansza wersja R70) zyje pomimo ciaglego przekladania jej pomiedzy rowerami i uzywania caly rok plus zima. Probowales reklamowac?
@@t.g7383 Knog Blinder V bolt. Lampka świeci bardzo fajnie, mocno, ma atrakcyjny wygląd, itd. Ogólnie jeżeli chodzi o świecenie to niewiele mógłbym jej zarzucić. Mogła by być wyprofilowana w sposób niwelujący kąt pochylenia sztycy. Lampkę kupiłem na allegro. Była fabrycznie zapakowana, wszystkie plomby na miejscu. Gdy montowałem, oczywiście bez specjalnej siły czy złości, zauważyłem, że zapięcie odskoczyło, a na podłogę odpadł jakiś kawałek plastiku. Wyglądało to tak, jakby już w transporcie coś się temu stało... Reklamacji nikt nie uznał, bo stwierdzono, że po prostu to urwałem. Gdy przyglądam się temu bliżej to zdaję sobie sprawę, że w lampce za ponad 200 zł, nie powinno się to wszystko opierać na takim malutkim, kruchym "dzyndzelku". Miałem trochę tego szpeju w rękach i na prawdę mocowania tych lampek Knoga to jest porażka. Mam też lampkę przednią szosową 700 lm tej samej firmy. Tu mocowanie, które nawiasem mówiąc firma wycenia na ok 70 zł - wygląda tak jakby od patrzenia na nie miało się połamać. Ogólnie dałem sobie z tym spokój. Kupiłem na przód i tył Bontragery Flare RT i tu na prawdę widać za co płacisz. Świetna jakość.
A ja mam w wersji sprzed 3 lat i nie trzyma bateria. Trzeba ją ciągle ładować. Po 2 dniach całkowicie wyładowana. Nigdy więcej
Ile lm ?
Jest w 1:30
50.
Ale jeśli chcesz, żeby dobrze oświetliło drogę, to przy odpowiedniej optyce potrzeba więcej. To jest tylko światło pozycyjne. Ciebie widać, ale w ciemności gówno widzisz
@@konradkondzisaw5960 Jeśli ta lampka sprawi, że w ciemności zobaczysz gówno na swojej drodze to znaczy, że spełniła swoje zadanie. Myłeś kiedyś rower po wjechaniu w ...? Ja tak - myjek ciśnieniowych jeszcze wtedy nie było - i nie życzę nikomu.
🌃🌃🌃🛌🛌🛌 0:23
Póki co nie ma nic lepszego od zestawu flare od bontragera.
Ten bontager jest wykonany z aluminium czy plastiku? bo jak za 200zł z plastiku to jakas lampka odpustowa/ Za połowe mniej kasy masz 5x mocniejsza i do tego z aluminium
@@piotrll7363 to niby jaka to ta 5x mocniejsza i i za połowę ceny? 🙃
@@WarsawAdrenaline Mam w domu takich 5 lampka nie do zajebania/ raz przejechałem po niej samochodem wbiła sie w ziemie i przelezała tak 6 miesiecy na dworze po tym czasie ja wykopałem i nadal działa jak nowa
@@piotrll7363 no to jaka to lampka? :)
@@WarsawAdrenaline Convioy s2+ + uchwyt do roweru taki za 2-5zł/ lampka moze stac na deszczu i sniegu 24/24h lub mozna ja wrzucic do wody na rok wyjac z wody i nadal bedzie działac jak nowa
Ja jednak wolę Prox Apus - nie trzeba wydać całej wypłaty na lampkę.
Każdy ma inne preferencje
Wersje mini nadają się jedynie do śmietnika. Kupiłem córce do roweru. Tragiczna lampka. Praktycznie niewidoczna a w pełnym słońcu to w ogóle zapomnij. Już dużo lepszym rozwiązaniem jeżeli szukamy czegoś budżetowego jest knog+
Znowu ten knog. Zwykła latarka na ogniwa 18650 i uchwyt z olighta wyjdzie taniej, mocniej i uniwersalniej.
Ja używam sofirn SP31 z tym uchwytem. Ogniwa można wyjąć z kosza w biedrze na zużytą elektronikę i wyciąć z baterii laptopowej a i tak wytrzymają dłużej od tego Knoga.
Lampka która świeci 1,5h nie powinna być w ogóle dopuszczona do użytku, co po tym czasie zrobić, świecić zapalniczką? Te lampki są mocno przehajpowane. Wielkość ok, moc świecenia ok, ale czasy kompletnie nieakceptowalne. No i to prawie codzienne ściąganie z roweru i ładowanie w domu, naprawdę ktoś się w to bawi?
Tak, tysiące ludzi. Po co większości osób na awaryjne sytuacje do miasta lampka świecącą (w trybie maksymalnej mocy - przecież w słabszych świeci dłużej) więcej niż 1,5 godziny?
spoko, ale cena tez zacna.
50 lm za 100zł- na odpuscie pod kosciołem 10zł za 500 lm- ta lampka to jakis smieszny zart
@@piotrll7363 Słaby argument, aczkolwiek ceny Knoga nie są uzasadnione
ta lampka za ta kase to mega smietnik do tego mega słabo swieci. Za 70zł lepiej kupic Convoy s2+ ktora jest z aluminium a nie jak ta z filmu z chinskiego plastiku.