No cóż. Jak dla mnie Klasyfikacja Sportowców w Plebiscycie to nie jest popularność tylko walka za kulisami o KASĘ. Każde gadanie po popularności powinno się włożyć między bajki. Zdrówka Życzę...
Dzisiejszy wywiad z Celtem w Eurosporcie wydaje się potwierdzać to o czym kiedyś już pisałem, że odejście Wiktorowskiego miało dużo wspólnego nie tylko z popsuciem się relacji po półfinale IO, a w 3 odcinku Czterech Pór Igi widać jak o IO mówią, to wciąż siedzi w nich gorycz porażki, ale też z powodu prywatnych spraw Wiktorowskiego. Iga gdy zadzwoniła do Celta powiedziała mu, że nie może Wiktorowski ją teraz trenować, ale współpraca nie była zakończona, tylko wstrzymana. Potem zadzwonił do Wiktorowskiego i on powiedzał mu tylko tyle że jeśli go prosi o pomoc to ma działać. No i na koniec powiedział dość kluczowe zdanie o Wiktorowskim, że w tamtym czasie Wiktorowski miał swoje tematy, z którymi musiał sobie poradzić, poukładać sobie, że dużo się działo. No dla mnie to bardzo gładko się łączy z tematem ciąży pani Wiktorowskiej o którym kiedyś pisałem. W grudniu pani Wiktorowska wrzuciła poruszającą wiadomość w swoje media że jest na półmetku czwartej ciąży, o którą się starali, obawia się o nią, a 4, 5 miesięcy wcześniej Iga ogłosiła że rozstaje się z trenerem, napisała że trener potrzebuje urlopu, wolnego, i jakoś jedno z drugim się gładko mi łączy. A jeśli nie chodzi akurat o tą sprawę, ale wyraźnie dał do zrozumienia Celt, że Wiktorowski miał jakieś swoje prywatne/rodzinne sprawy, które przyczyniły się do rozstania. Powiedział też że dowiedział się jak wszyscy, gdy Iga nagrała oświadczenie, choć jemu nagrała prywatną wiadomość, tłumaczącą różne zachowania jej na treningu, i teraz wie że chciała mu powiedzieć, podejrzewał że jest coś nie tak, ale nie powiedziała wtedy. Choć na BJKC też czasami podejrzewał że jest coś nie tak co pewnie odnosiło się do tego, że Iga była na BJKC przesłuchiwana.
Murem za Igą! Sprawa jest dawno wyjaśniona, trwa dalsze "bicie piany". Niedługo to będą w organizmach szukali "atomów" niechcianego związku. Za coś kasę muszą brać.
Spodziewałem się, że Ola Mirosław może wygrać, ale tego że Iga wypadnie poza pierwszą trójkę to duże zaskoczenie, że zajmie jak się mówi najgorsze miejsce w sporcie, czyli czwarte. Wiem to tylko zabawa, ale jednak, bo to jeden z jej lepszych sezonów. No i wiadomo że brąz to nie to samo co złoto ale pierwszy medal. Byłem pewien że całe Iganation się zmobilizuje, tak jak rok temu i dwa lata temu, gdy głosowali nie tylko Polacy, bo Iganation to nie tylko polscy kibice i będą chcieli pokazać Idze, że brąz też się liczy, że sprawa z zawieszeniem zmobilizuje cały fandom, w sensie takim że zagłosują wszyscy na nią i to byłby taki sygnał dla niej, gdyby zajęła pierwsze miejsce albo 2 i 3, że kibice są z nią w trudnych momentach. Choć mówiła o tym na początku UC, że jest zaskoczona jak dużo wsparcia w Polsce dostała od kibiców, ogólnie od wszystkich. Ciekawe czy to zmęczenie Igą, w takim sensie jak z Lewym, że mimo dobrego sezonu jaki miała (tak jak on) przyzwyczailiśmy się do tego że co roku wygrywa RG i jeśli będzie co roku wygrywać "tylko" jeden WS to już nie będzie robiło na kibicach wrażenia, tak jak strzelanie bramek przez Lewego. Jestem szczerze ciekaw czy za rok, jeśli będzie miała tak dobry jak ten sezon, podobne wyniki (4 lub 5 1000, jeden WS) , to też wypadnie poza pierwszą trójkę w konkursie popularności, nie wygra, czy to wina tylko IO, czy jednak ogólnie ludzie mają dość (tematu) Igi z różnych powodów. A ciekawe że w większości redakcji sportowych podobnie głosowano, zajmowała 4-7 miejsce, mało w której redakcji była 1 albo 2. Podobno nigdy tyle kuponów nie wysłano co w tym roku. No i jeszcze to przemówienie pani Włoszczowskiej, która wręczała nagrodę ojcu Igi, było jakieś takie...smutne. Skupiała się nie na sukcesach, mówiła głównie o przegranym półfinale IO i na IO w LA za 4 lata, że ma nadzieję że Iga wygra. Serio już nakładamy na nią presję że ma zdobyć złoto za 4 lata? Jak to skomentować? W czasie transmisji plebiscytu na sportowca roku na czacie działo się piekło. Ilość komentarzy dotycząca rzekomego dopingu Igi była po prostu osłabiająca, powoływano się też na to, że Iga wiecznie narzeka i płacze, zamiast wziąć się do pracy. Więc sprawa z melatoniną jednak miała jakiś wpływ na wynik głosowania. Rozumiem że ludzie śledzili same nagłówki zamiast wgłębić się w temat co mnie dziwi jednak. Bo nawet nie musieli się zagłębiać w temat, bo nawet jeśli ktoś nie czytał raportu, nie oglądał oświadczenia to polskie media, wszystkie, broniły Igę, w TVN był przecież wywiad z nią, który wszystko wyjaśnił, częstym gościem w telewizjach był pan Pokrywka z POLADA i pomagał Idze w tej sprawie. Zgaduję że tak samo było w Polsacie i TVP, w TVP na pewno był wywiad z Fissettem, ktory opowiadał o tej aferze, że jedynie ci mogą nie wierzyć, którzy nie czytali raportu. Na konferencji prasowej na UC powiedziała Iga, że jest pozytywnie zaskoczona tym jak przyjęli kibice oświadczenie i raport, że ją wspierali, nie wie jak jest zagranicą, bo głównie była zainteresowana Polską, i jest pozytywnie zaskoczona tym jak mądrze do tej sytuacji podeszli. Oczywiście są ci którzy nie wierzą, ale nie interesuje się takimi osobami, nie czyta ich komentarzy, bo nieprzekonanych nic nie przekona. Wydaje mi się też że na wynik głosowania mają jednak też wpływ polskie media, które od roku albo dłużej ciągle atakują Igę przez co można mieć jej dosyć, taki budują jej obraz, to mogło wpłynąć na wynik głosowania. więc nie dziwę się Idze że powiedziała co myśli o dziennikarzach i polskich mediach, którzy gdy wycofywała sie z Azji z "powodów osobistych" , że popadli w szaleństwo jakieś, że mówiła o tym w wywiadzie dla TVN 24 i w podcaście Caroline Garcii, gdzie jeszcze mocniej po polskich mediach się przejechała. Mam przypomnieć te wszystkie wojenki polsko polskie w jakie wy dziennikarze próbowaliście ją wpędzić w czasie IO, zamiast skupić się na tenisie to czemu nie wypowiada sie o Babiarzu, co myśli o ceremonii, takie teksty dominowały na polskich stronach sportowych. A gdy wycofywała się z Azji to pisaliście że wyląduje w szpitalu, że ma depresję, że ktoś jej może umarł, albo chory, że o to chodzi z powodami osobistymi. I teksty atakujące Abramowicz, ale też Wiktorowskiego że był toksyczny, Igę że postradała rozum że zwolniła trenera. No i to ciągłe wyciąganie z szuflady tematu pani Świątek, tekst na każdej stronie sportowej wraca przynajmniej raz w miesiącu, tak było wczoraj na przeglądzie sportowym a pewni za tydzień będzie na sport pl a za 2 tygodnie na sportowych faktach. Pamiętam jak Iga wydała oświadczenie to szef Przegladu Sportowego w materiale o zawieszeniu Igi wręcz ucieszył się że to musiało o to Idze chodzić gdy mówiła po meczu z Krejcikovą żę coś ją zabolało w Polsce, czyli nie o wszystkie te artykuły i wypowiedzi rodem z pudelka, a dzień później Iga w wywiadzie w tvn powiedziała że chodziło jednak o to zachowanie dziennikarzy. I nikt tych słów nie skomentował, dopiero gdy powiedziała to samo u Garcii. Pamietam przecież że nawet Ty gdy pojawiło się zdjecie jak Iga jest na spacerze w lesie albo na urodzinach u Mai Chwalińskiej, to wrzuciłeś materiał, w którym byłeś zdziwiony że Iga wygląda na szczęśliwą, bo sam budowałeś narracje, że coś wokól Igi złego sie dzieje, tak jakbyś miał pretensje o to, że my wszyscy piszemy i mówimy że jest coś nie tak, a ona wygląda na szczęśliwą. No jak ona mogła, jak śmie burzyć moją i innych narrację? Ciągle sa teksty - dramat Igi, koszmar Igi, tragedia Igi. Każdy tekst o niej jest napisany w takim tonie by czytelnikom ją obrzydzić i nie ma to miejsca tylko w czasie turniejów w Azji, ale tak samo było na IO i wcześniej. Więc nie dziwi mnie że ludzie piszą że Iga narzeka na wszystko, że ciągle płacze, bo taką narrację wokół niej budujecie od jakiegoś czasu, że nieważne jak ale najlepiej jak najgorzej o niej pisać bo to się sprzedaje. A wcale media nie muszą się tak zachowywać, czyli pisać źle o znanych. A nie muszą to pokazał przykład właśnie sprawy Igi, gdy podała powody osobiste nie grając w Azji i zagranicą jakoś nikt nie rozkminiał, tak jak powiedziała w wywiadach ostatnich, na yt też nie widziałem by ktoś z zagranicznych miłośników tenisa zastanawiał się nad tym czy ma depresję, czy ktoś jej umarł, czy jest chora, tylko uznali powody osoby za prywatne sprawy i nic nam do tego, nie ma nad czym się zastanawiać. Świątek to nie jest sportowiec znany tylko u nas, tylko międzynarodowa marka, którą pewnie większość kojarzy tak jak Lewego, a nie zamienili się zagranicą dziennikarze w ich odpowiednika pudelka, w Polsce TAK. Więc to wasza wina, dziennikarzy, bo obrzydziliście Igę kibicom, swoimi clickbaitowymi tekstami i materiałami, ale w moim przypadku ja jej nie znienawidziłem jak ci co pisali na czacie w czasie konkursu tylko znienawidziłem wiekszość dziennikarzy, straciłem do was jakikolwiek szacunek.
Piszesz że podobno nigdy tyle kuponów nie wysłano w Plebiscycie Przeglądu Sportowego. To nie prawda, rekordy bite były za czasów Adama Małysza kiedy zdobywał ponad 2,6 miliona punktów. Ola Mirosław zdobyła 282 tysiące pkt, to prawie 10 razy mniej niż Adam Małysz. Dwadzieścia lat temu ten plebiscyt wszyscy oglądali, miał gigantyczną oglądalność w TVP, dziś prawie nikt tego nie ogląda. Oczywiscie rok temu jeszcze mniej było kuponów wysłanych, rok temu Iga zgromadziła 115 tysięcy pkt, w 2022 Iga wygrała z liczbą ponad 215 tysięcy ptk. W tym roku wynik Oli Miroslaw był najlepszy od kilku lat, ale to zrozumiałe bo to rok Olimpijski.
Odkąd Polsat zaczął organizować ten plebiscyt czyli 2017 roku, drastycznie spadła ilość głosujących w tym plebiscycie, pewnie oglądalność też spadła. Ten rok jest rekordowy jeśli chodzi o ilość głosów za kadencji Polsatu. Był taki rok, kiedy Kurek wygrał z liczbą 68 tysięcy pkt.
@@ukaszMakowka-me8iv Co się dziwić się że Iga zajęła 4 miejsce w plebiscycie, jak dziś mocno mnie zirytował pan Jan Tomaszewski w Super Express Sport w rozmowie przeprowadzonej przez Ofiarę, który powtarza bzdury jakie wygadują zwykli kibice, którzy tematem się nie zainteresowali. Pan Tomaszewski dalej w swojej bańce czyli niezorientowany w temacie bo powtarza dokładnie te same rzeczy, które mówił gdy poprzednim razem poruszali temat zawieszenia Igi, że nic nie wiadomo, że nie wiedzieliśmy o zawieszeniu, tylko po fakcie, była odwieszona, potem znowu zawieszona, ale było oświadczenie Igi, raport opublikowany, wywiad w tvn, wiele artykułów na ten temat, wyjaśniono sprawę, a on dalej twierdzi to samo co zawsze.Przynajmniej pan Ofiara zdał prace domowe bo zaczął od zdania - abstrahując od tego że nie była winna w tej sprawie - czyli zapoznał się z faktami, bo w poprzednim programie podobne bzdury wygadywał co pan Tomaszewski. Może powinni zaprosić do programu pana Chojeckiego z którym prowadzi programy o tenisie i wyłożył by panu Tomaszewskiemu fakty, jak najprościej.Bo pozornie sprawa jest skomplikowana, ale jak przeczyta się raport, dowody jakie przedstawione, to nie dziwi że sprawa zakończyła się tak szybko, nie dziwi że POLADA się nie odwołała (teraz czekamy na decyzję WADY), na dodatek producent leku w swoim oświadczeniu przyznali się że lek był zanieczyszczony. Dziwi mnie ze pan Ofiara nie wszedł w zdanie legendzie polskiej pilki i nie wyłożył mu faktów jakie poznaliśmy. Rozumiem że to starsza osoba, ale trochę to tak brzmi jakby nie interesował się tematem przez co powtarza te same bzdury że nic nie wyjaśniono, że nic nie wiemy, a wydaje mi się że materiałów było tak dużo, że aż za dużo przez co miałem dość tego tematu przez jakiś czas. Zresztą dziś był program Michała Chojeckiego z Ofiarą, gdy poruszyli tema hejtu na Igę i skąd się to wzięło i powiedział Chojecki coś takiego, ze wiele osób nie zadało sobie nawet trudu żeby sprawdzić raport, fakty, łatwo przykleić łatkę dopingowca. Czyżby taka (nie)zamierzona szpilka wbita w pana Tomaszewskiego? Tak mnie zirytował Tomaszewski tymi bzdurami, że jakby miał emaila albo twittera to bym mu wysłał wszystkie informacje opisując najprostszym możliwym językiem co się stało.
Wydaje mi się że w tamtym czasie sztab nie wiedział na jak długo jest ona zawieszona, więc trudno im było wypuścić do mediów jakąkolwiek sensowną informację. Zawiesznie zdjęto, kiedy dostarczono dowody na nieintencjonalne przyjęcie tej substancji. Wypuszczanie informacji 'wiem że nic nie wiem' podsyciłoby tylko spekulacje, jak dolanie oliwy do ognia.
Albo udajesz że nie rozumiesz o co Idze chodziło, albo specjalnie przemilczasz. Przecież Iga powiedziała wprost w wywiadzie u Garcii, że były takie teksty, że ma depresje, to nie jest atak osobisty? Przecież to samo mówiłą w wywiadzie w tvn o co jej chodziło. Serio nie poświęcają media jej życiu prywatnemu? Gdzie Ty żyjesz? A ciągłe wrzucanie na strony sportowe starego wywiadu z mamą Igi sprzed lat, kilka dni temu w przeglądzie sportowym był ten wywiad, jest to tekst wklejany jako nowy przynajmniej 12, 13 razy w roku, na stronach sportowych. A tekst w Polityce o rozwodzie rodziców gdy podała powody osobiste że nie zagra w Azji.
Dokładnie. Chodzi o to, co się działo, zanim dowiedzieliśmy się o wykryciu dopingu. Nie tylko "dziennikarze", ale i eksperci tenisowi krytykowali Igę przy każdej okazji, wieszali psy na Darii i dzielili się swoimi chorymi domysłami. Wolfke, Sidor i Olejniczak przeszli samych siebie. A później g*wniane portale typu Onet czy Interia robiły z tego żenujące nagłówki. To było dno!
No cóż. Jak dla mnie to trzeba czytać i oglądać te szemrane "media" bo jest do czego się odnieść i widzimy jakie Szambo się z tego wylewa. Zdrówka Życzę...
Z czego by żyli ci wszyscy tenisowi eksperci jutuberzy gdyby Igi nie bylo? To co bylo pisane o Idze latem i na jesieni to absolutne dno, jak wam nie wstyd!
Co kogo w Polsce obchodzi co sąsiad robi i takie jest życie . Płatny sport w telewizji niczego nie popularyzuje. O pani psycholog to co mnie to obchodzi, nie ja jej płacę. Z Igi wyszło po porażce na olimpiadzie - że niczego nie poprawiła na stałe a ten nienaturalny mechaniczny serwis to żenada ale jakoś działa 😂. Porażki w dwóch setach mówią same za siebie - inne zawodniczki odjechały a zmęczona Iga pracuje nad poprawą - opinie że młoda :-))) a Coco jeszcze młodsza i robi niesamowite postępy , nawet Saba jest do przodu. Dla mnie Iga to wypadła z pociągu i chyba go nie dogoni a czy wygra jakikolwiek turniej to wątpię. 😊 O mediach i plotach, opiniach to szkoda czasu aby to analizować czy się wymądrzać . Zawsze jakiś pajac powie mnie i skrytykuje bo jest doktorem tenisa 😊😂😊😂😊 Iga została legendą polskiego tenisa - a jak się kogoś spyta na ulicy czy wie kto to jest Iga Świątek to cud że ktoś wie. Nawet na ostatnim turnieju w Warszawie za darmo ciężko było znaleść kibiców :-)))
A kto powiedział ze IGA musi ??? A Radwańska tez grała zrobiła co zrobiła , na tyle ja było stać i koniec ..To co ugrała IGA to dla nie jednej marzenia nie do osiągnięci wiec dajcie jej spokój -- wygra cos to dobrze , nie wygra to tez dobrze i tyle w temacie .....
Ja zawsze będę kibicować IDZE i zawsze trzymam za nią kciuki.Dla jest najlepsza .
No cóż. Jak dla mnie Klasyfikacja Sportowców w Plebiscycie to nie jest popularność tylko walka za kulisami o KASĘ. Każde gadanie po popularności powinno się włożyć między bajki. Zdrówka Życzę...
Dzisiejszy wywiad z Celtem w Eurosporcie wydaje się potwierdzać to o czym kiedyś już pisałem, że odejście Wiktorowskiego miało dużo wspólnego nie tylko z popsuciem się relacji po półfinale IO, a w 3 odcinku Czterech Pór Igi widać jak o IO mówią, to wciąż siedzi w nich gorycz porażki, ale też z powodu prywatnych spraw Wiktorowskiego. Iga gdy zadzwoniła do Celta powiedziała mu, że nie może Wiktorowski ją teraz trenować, ale współpraca nie była zakończona, tylko wstrzymana. Potem zadzwonił do Wiktorowskiego i on powiedzał mu tylko tyle że jeśli go prosi o pomoc to ma działać. No i na koniec powiedział dość kluczowe zdanie o Wiktorowskim, że w tamtym czasie Wiktorowski miał swoje tematy, z którymi musiał sobie poradzić, poukładać sobie, że dużo się działo. No dla mnie to bardzo gładko się łączy z tematem ciąży pani Wiktorowskiej o którym kiedyś pisałem.
W grudniu pani Wiktorowska wrzuciła poruszającą wiadomość w swoje media że jest na półmetku czwartej ciąży, o którą się starali, obawia się o nią, a 4, 5 miesięcy wcześniej Iga ogłosiła że rozstaje się z trenerem, napisała że trener potrzebuje urlopu, wolnego, i jakoś jedno z drugim się gładko mi łączy. A jeśli nie chodzi akurat o tą sprawę, ale wyraźnie dał do zrozumienia Celt, że Wiktorowski miał jakieś swoje prywatne/rodzinne sprawy, które przyczyniły się do rozstania. Powiedział też że dowiedział się jak wszyscy, gdy Iga nagrała oświadczenie, choć jemu nagrała prywatną wiadomość, tłumaczącą różne zachowania jej na treningu, i teraz wie że chciała mu powiedzieć, podejrzewał że jest coś nie tak, ale nie powiedziała wtedy. Choć na BJKC też czasami podejrzewał że jest coś nie tak co pewnie odnosiło się do tego, że Iga była na BJKC przesłuchiwana.
Murem za Igą! Sprawa jest dawno wyjaśniona, trwa dalsze "bicie piany". Niedługo to będą w organizmach szukali "atomów" niechcianego związku. Za coś kasę muszą brać.
Spodziewałem się, że Ola Mirosław może wygrać, ale tego że Iga wypadnie poza pierwszą trójkę to duże zaskoczenie, że zajmie jak się mówi najgorsze miejsce w sporcie, czyli czwarte. Wiem to tylko zabawa, ale jednak, bo to jeden z jej lepszych sezonów. No i wiadomo że brąz to nie to samo co złoto ale pierwszy medal. Byłem pewien że całe Iganation się zmobilizuje, tak jak rok temu i dwa lata temu, gdy głosowali nie tylko Polacy, bo Iganation to nie tylko polscy kibice i będą chcieli pokazać Idze, że brąz też się liczy, że sprawa z zawieszeniem zmobilizuje cały fandom, w sensie takim że zagłosują wszyscy na nią i to byłby taki sygnał dla niej, gdyby zajęła pierwsze miejsce albo 2 i 3, że kibice są z nią w trudnych momentach. Choć mówiła o tym na początku UC, że jest zaskoczona jak dużo wsparcia w Polsce dostała od kibiców, ogólnie od wszystkich.
Ciekawe czy to zmęczenie Igą, w takim sensie jak z Lewym, że mimo dobrego sezonu jaki miała (tak jak on) przyzwyczailiśmy się do tego że co roku wygrywa RG i jeśli będzie co roku wygrywać "tylko" jeden WS to już nie będzie robiło na kibicach wrażenia, tak jak strzelanie bramek przez Lewego. Jestem szczerze ciekaw czy za rok, jeśli będzie miała tak dobry jak ten sezon, podobne wyniki (4 lub 5 1000, jeden WS) , to też wypadnie poza pierwszą trójkę w konkursie popularności, nie wygra, czy to wina tylko IO, czy jednak ogólnie ludzie mają dość (tematu) Igi z różnych powodów. A ciekawe że w większości redakcji sportowych podobnie głosowano, zajmowała 4-7 miejsce, mało w której redakcji była 1 albo 2. Podobno nigdy tyle kuponów nie wysłano co w tym roku. No i jeszcze to przemówienie pani Włoszczowskiej, która wręczała nagrodę ojcu Igi, było jakieś takie...smutne. Skupiała się nie na sukcesach, mówiła głównie o przegranym półfinale IO i na IO w LA za 4 lata, że ma nadzieję że Iga wygra. Serio już nakładamy na nią presję że ma zdobyć złoto za 4 lata? Jak to skomentować?
W czasie transmisji plebiscytu na sportowca roku na czacie działo się piekło. Ilość komentarzy dotycząca rzekomego dopingu Igi była po prostu osłabiająca, powoływano się też na to, że Iga wiecznie narzeka i płacze, zamiast wziąć się do pracy. Więc sprawa z melatoniną jednak miała jakiś wpływ na wynik głosowania. Rozumiem że ludzie śledzili same nagłówki zamiast wgłębić się w temat co mnie dziwi jednak. Bo nawet nie musieli się zagłębiać w temat, bo nawet jeśli ktoś nie czytał raportu, nie oglądał oświadczenia to polskie media, wszystkie, broniły Igę, w TVN był przecież wywiad z nią, który wszystko wyjaśnił, częstym gościem w telewizjach był pan Pokrywka z POLADA i pomagał Idze w tej sprawie. Zgaduję że tak samo było w Polsacie i TVP, w TVP na pewno był wywiad z Fissettem, ktory opowiadał o tej aferze, że jedynie ci mogą nie wierzyć, którzy nie czytali raportu. Na konferencji prasowej na UC powiedziała Iga, że jest pozytywnie zaskoczona tym jak przyjęli kibice oświadczenie i raport, że ją wspierali, nie wie jak jest zagranicą, bo głównie była zainteresowana Polską, i jest pozytywnie zaskoczona tym jak mądrze do tej sytuacji podeszli. Oczywiście są ci którzy nie wierzą, ale nie interesuje się takimi osobami, nie czyta ich komentarzy, bo nieprzekonanych nic nie przekona.
Wydaje mi się też że na wynik głosowania mają jednak też wpływ polskie media, które od roku albo dłużej ciągle atakują Igę przez co można mieć jej dosyć, taki budują jej obraz, to mogło wpłynąć na wynik głosowania. więc nie dziwę się Idze że powiedziała co myśli o dziennikarzach i polskich mediach, którzy gdy wycofywała sie z Azji z "powodów osobistych" , że popadli w szaleństwo jakieś, że mówiła o tym w wywiadzie dla TVN 24 i w podcaście Caroline Garcii, gdzie jeszcze mocniej po polskich mediach się przejechała. Mam przypomnieć te wszystkie wojenki polsko polskie w jakie wy dziennikarze próbowaliście ją wpędzić w czasie IO, zamiast skupić się na tenisie to czemu nie wypowiada sie o Babiarzu, co myśli o ceremonii, takie teksty dominowały na polskich stronach sportowych. A gdy wycofywała się z Azji to pisaliście że wyląduje w szpitalu, że ma depresję, że ktoś jej może umarł, albo chory, że o to chodzi z powodami osobistymi. I teksty atakujące Abramowicz, ale też Wiktorowskiego że był toksyczny, Igę że postradała rozum że zwolniła trenera. No i to ciągłe wyciąganie z szuflady tematu pani Świątek, tekst na każdej stronie sportowej wraca przynajmniej raz w miesiącu, tak było wczoraj na przeglądzie sportowym a pewni za tydzień będzie na sport pl a za 2 tygodnie na sportowych faktach. Pamiętam jak Iga wydała oświadczenie to szef Przegladu Sportowego w materiale o zawieszeniu Igi wręcz ucieszył się że to musiało o to Idze chodzić gdy mówiła po meczu z Krejcikovą żę coś ją zabolało w Polsce, czyli nie o wszystkie te artykuły i wypowiedzi rodem z pudelka, a dzień później Iga w wywiadzie w tvn powiedziała że chodziło jednak o to zachowanie dziennikarzy. I nikt tych słów nie skomentował, dopiero gdy powiedziała to samo u Garcii.
Pamietam przecież że nawet Ty gdy pojawiło się zdjecie jak Iga jest na spacerze w lesie albo na urodzinach u Mai Chwalińskiej, to wrzuciłeś materiał, w którym byłeś zdziwiony że Iga wygląda na szczęśliwą, bo sam budowałeś narracje, że coś wokól Igi złego sie dzieje, tak jakbyś miał pretensje o to, że my wszyscy piszemy i mówimy że jest coś nie tak, a ona wygląda na szczęśliwą. No jak ona mogła, jak śmie burzyć moją i innych narrację? Ciągle sa teksty - dramat Igi, koszmar Igi, tragedia Igi. Każdy tekst o niej jest napisany w takim tonie by czytelnikom ją obrzydzić i nie ma to miejsca tylko w czasie turniejów w Azji, ale tak samo było na IO i wcześniej. Więc nie dziwi mnie że ludzie piszą że Iga narzeka na wszystko, że ciągle płacze, bo taką narrację wokół niej budujecie od jakiegoś czasu, że nieważne jak ale najlepiej jak najgorzej o niej pisać bo to się sprzedaje. A wcale media nie muszą się tak zachowywać, czyli pisać źle o znanych. A nie muszą to pokazał przykład właśnie sprawy Igi, gdy podała powody osobiste nie grając w Azji i zagranicą jakoś nikt nie rozkminiał, tak jak powiedziała w wywiadach ostatnich, na yt też nie widziałem by ktoś z zagranicznych miłośników tenisa zastanawiał się nad tym czy ma depresję, czy ktoś jej umarł, czy jest chora, tylko uznali powody osoby za prywatne sprawy i nic nam do tego, nie ma nad czym się zastanawiać. Świątek to nie jest sportowiec znany tylko u nas, tylko międzynarodowa marka, którą pewnie większość kojarzy tak jak Lewego, a nie zamienili się zagranicą dziennikarze w ich odpowiednika pudelka, w Polsce TAK. Więc to wasza wina, dziennikarzy, bo obrzydziliście Igę kibicom, swoimi clickbaitowymi tekstami i materiałami, ale w moim przypadku ja jej nie znienawidziłem jak ci co pisali na czacie w czasie konkursu tylko znienawidziłem wiekszość dziennikarzy, straciłem do was jakikolwiek szacunek.
Piszesz że podobno nigdy tyle kuponów nie wysłano w Plebiscycie Przeglądu Sportowego. To nie prawda, rekordy bite były za czasów Adama Małysza kiedy zdobywał ponad 2,6 miliona punktów. Ola Mirosław zdobyła 282 tysiące pkt, to prawie 10 razy mniej niż Adam Małysz. Dwadzieścia lat temu ten plebiscyt wszyscy oglądali, miał gigantyczną oglądalność w TVP, dziś prawie nikt tego nie ogląda. Oczywiscie rok temu jeszcze mniej było kuponów wysłanych, rok temu Iga zgromadziła 115 tysięcy pkt, w 2022 Iga wygrała z liczbą ponad 215 tysięcy ptk. W tym roku wynik Oli Miroslaw był najlepszy od kilku lat, ale to zrozumiałe bo to rok Olimpijski.
Odkąd Polsat zaczął organizować ten plebiscyt czyli 2017 roku, drastycznie spadła ilość głosujących w tym plebiscycie, pewnie oglądalność też spadła. Ten rok jest rekordowy jeśli chodzi o ilość głosów za kadencji Polsatu. Był taki rok, kiedy Kurek wygrał z liczbą 68 tysięcy pkt.
@@ukaszMakowka-me8iv Co się dziwić się że Iga zajęła 4 miejsce w plebiscycie, jak dziś mocno mnie zirytował pan Jan Tomaszewski w Super Express Sport w rozmowie przeprowadzonej przez Ofiarę, który powtarza bzdury jakie wygadują zwykli kibice, którzy tematem się nie zainteresowali. Pan Tomaszewski dalej w swojej bańce czyli niezorientowany w temacie bo powtarza dokładnie te same rzeczy, które mówił gdy poprzednim razem poruszali temat zawieszenia Igi, że nic nie wiadomo, że nie wiedzieliśmy o zawieszeniu, tylko po fakcie, była odwieszona, potem znowu zawieszona, ale było oświadczenie Igi, raport opublikowany, wywiad w tvn, wiele artykułów na ten temat, wyjaśniono sprawę, a on dalej twierdzi to samo co zawsze.Przynajmniej pan Ofiara zdał prace domowe bo zaczął od zdania - abstrahując od tego że nie była winna w tej sprawie - czyli zapoznał się z faktami, bo w poprzednim programie podobne bzdury wygadywał co pan Tomaszewski.
Może powinni zaprosić do programu pana Chojeckiego z którym prowadzi programy o tenisie i wyłożył by panu Tomaszewskiemu fakty, jak najprościej.Bo pozornie sprawa jest skomplikowana, ale jak przeczyta się raport, dowody jakie przedstawione, to nie dziwi że sprawa zakończyła się tak szybko, nie dziwi że POLADA się nie odwołała (teraz czekamy na decyzję WADY), na dodatek producent leku w swoim oświadczeniu przyznali się że lek był zanieczyszczony. Dziwi mnie ze pan Ofiara nie wszedł w zdanie legendzie polskiej pilki i nie wyłożył mu faktów jakie poznaliśmy. Rozumiem że to starsza osoba, ale trochę to tak brzmi jakby nie interesował się tematem przez co powtarza te same bzdury że nic nie wyjaśniono, że nic nie wiemy, a wydaje mi się że materiałów było tak dużo, że aż za dużo przez co miałem dość tego tematu przez jakiś czas.
Zresztą dziś był program Michała Chojeckiego z Ofiarą, gdy poruszyli tema hejtu na Igę i skąd się to wzięło i powiedział Chojecki coś takiego, ze wiele osób nie zadało sobie nawet trudu żeby sprawdzić raport, fakty, łatwo przykleić łatkę dopingowca. Czyżby taka (nie)zamierzona szpilka wbita w pana Tomaszewskiego? Tak mnie zirytował Tomaszewski tymi bzdurami, że jakby miał emaila albo twittera to bym mu wysłał wszystkie informacje opisując najprostszym możliwym językiem co się stało.
Dejemos a iga tranquila.. Solo dejemosla jugar su tenis, que es lo que todos queremos.. Su Vida privada.. Es privada..
Wydaje mi się że w tamtym czasie sztab nie wiedział na jak długo jest ona zawieszona, więc trudno im było wypuścić do mediów jakąkolwiek sensowną informację. Zawiesznie zdjęto, kiedy dostarczono dowody na nieintencjonalne przyjęcie tej substancji. Wypuszczanie informacji 'wiem że nic nie wiem' podsyciłoby tylko spekulacje, jak dolanie oliwy do ognia.
Albo udajesz że nie rozumiesz o co Idze chodziło, albo specjalnie przemilczasz. Przecież Iga powiedziała wprost w wywiadzie u Garcii, że były takie teksty, że ma depresje, to nie jest atak osobisty? Przecież to samo mówiłą w wywiadzie w tvn o co jej chodziło. Serio nie poświęcają media jej życiu prywatnemu? Gdzie Ty żyjesz? A ciągłe wrzucanie na strony sportowe starego wywiadu z mamą Igi sprzed lat, kilka dni temu w przeglądzie sportowym był ten wywiad, jest to tekst wklejany jako nowy przynajmniej 12, 13 razy w roku, na stronach sportowych. A tekst w Polityce o rozwodzie rodziców gdy podała powody osobiste że nie zagra w Azji.
Dokładnie. Chodzi o to, co się działo, zanim dowiedzieliśmy się o wykryciu dopingu. Nie tylko "dziennikarze", ale i eksperci tenisowi krytykowali Igę przy każdej okazji, wieszali psy na Darii i dzielili się swoimi chorymi domysłami. Wolfke, Sidor i Olejniczak przeszli samych siebie. A później g*wniane portale typu Onet czy Interia robiły z tego żenujące nagłówki. To było dno!
@@niechcenazwy
I to jest,dno ale opinia
ekspertów ważna jest.
Pani Iga jest dobrem narodowym. Wielu Jej(chyba?) zazdrości, stąd hejt.
No tak,bo teraz to dziennikarzy
skrtykować nie można no brawo.
Sądzimy tosamo. Na pohybel im. Wspieramy 1gę i nie czytamy szemranych mediów.
No cóż. Jak dla mnie to trzeba czytać i oglądać te szemrane "media" bo jest do czego się odnieść i widzimy jakie Szambo się z tego wylewa. Zdrówka Życzę...
Z czego by żyli ci wszyscy tenisowi eksperci jutuberzy gdyby Igi nie bylo? To co bylo pisane o Idze latem i na jesieni to absolutne dno, jak wam nie wstyd!
Co kogo w Polsce obchodzi co sąsiad robi i takie jest życie .
Płatny sport w telewizji niczego nie popularyzuje. O pani psycholog to co mnie to obchodzi, nie ja jej płacę. Z Igi wyszło po porażce na olimpiadzie - że niczego nie poprawiła na stałe a ten nienaturalny mechaniczny serwis to żenada ale jakoś działa 😂. Porażki w dwóch setach mówią same za siebie - inne zawodniczki odjechały a zmęczona Iga pracuje nad poprawą - opinie że młoda :-))) a Coco jeszcze młodsza i robi niesamowite postępy , nawet Saba jest do przodu. Dla mnie Iga to wypadła z pociągu i chyba go nie dogoni a czy wygra jakikolwiek turniej to wątpię. 😊
O mediach i plotach, opiniach to szkoda czasu aby to analizować czy się wymądrzać .
Zawsze jakiś pajac powie mnie i skrytykuje bo jest doktorem tenisa 😊😂😊😂😊
Iga została legendą polskiego tenisa - a jak się kogoś spyta na ulicy czy wie kto to jest Iga Świątek to cud że ktoś wie. Nawet na ostatnim turnieju w Warszawie za darmo ciężko było znaleść kibiców :-)))
A kto powiedział ze IGA musi ??? A Radwańska tez grała zrobiła co zrobiła , na tyle ja było stać i koniec ..To co ugrała IGA to dla nie jednej marzenia nie do osiągnięci wiec dajcie jej spokój -- wygra cos to dobrze , nie wygra to tez dobrze i tyle w temacie .....
@@zbigniewsiarkiewicz438
Dokładnie,tak 🤠