Teatr Buffo w Oleśnicy 27.04.2013
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 23 ส.ค. 2024
- Koncert „Hity Buffo" przeszedł już do historii. Artyści teatru Studio Buffo z Januszem Józefowiczem i Nataszą Urbańską na czele dali popis swoich umiejętności, zabierając publiczność w niezapomnianą muzyczną podróż.
Tysiąc osób zasiadło na widowni w oleśnickiej hali sportowej w sobotni wieczór. W koncercie „Hity Buffo" usłyszeliśmy światowe przeboje w nowych wersjach w wykonaniu takich artystów jak: Natasza Urbańska, Monika Ambroziak, Jerzy Grzechnik czy Artur Chamski. W sumie na scenie wystąpiło kilkadziesiąt osób, w tym tancerze i orkiestra pod dyrekcją Janusza Stokłosy (fortepian).
Widzowie obejrzeli przekrojowe przedstawienie, pełne misternych dekoracji oraz rozmaitych dźwięków. Koncert poprowadził Janusz Józefowicz -- autor scenariusza, choreografii i reżyser muzycznego spektaklu. Ze sceny wybrzmiały rytmy bałkańskie, greckie, latynoskie, amerykańskie, francuskie, włoskie, brytyjskie i rosyjskie. Publiczność śpiewała razem z artystami i dała namówić się na wspólny taniec.
Dwugodzinne show teatru Studio Buffo zapewne na długo pozostanie w pamięci oleśniczan, którzy bawili się znakomicie. Tych, którzy czują pewien niedosyt, zapraszamy do obejrzenia fragmentów koncertu i wywiadu z Januszem Józefowiczem i Nataszą Urbańską.
www.olesnica.pl...
Pani Natasza jest chyba najlepsza show woman w Polsce...jest wspaniala, uzdolniona wszechstronnie, niezwykle muzykalna a przy tym bardzo kulturalna artystka...ostatni wystep z musical'em Polita w Chicago pozostawil na nas niezapomniane wrazenia...cos wspanialego
Natasza - jesteś piękna i bardzo utalentowana i zapewne b mądra i zarazem z dobrym charakterem - czym niewielu ludzi może się tym pochwalić
super oboje
Super ona maz cudowny
Ona jest strasznie smutna. Szkoda.
To jest wszystko na pokaz, ale tacy muszę być, ja wolę być normalną kobietą, on z ciebie fakt zrobił gwiazdę, ale czy do końca jesteś szczęśliwa? Widziałam ciebie często, jesteś jak marionetka, jak twój ukochany stary mąż zagra, tak tańczysz, i bez niego byś zrobiła karierę, bo jesteś bardzo utalentowana, może bardziej lepszą?
On jest inteligentniejszy od niej(dużo!!), mam wrażenie, że trochę dziala mu to na nerwy