Byłam w Paryżu w roku 2011 i od tamtego czasu ani razu nie zapragnęłam wrócić, właśnie ze względu na brud. Przykre, że tak wygląda piękne i zabytkowe miejsce.
Mieszkam w Paryżu od 5 lat, zgadzam się z wieloma opiniami w tym filmie, ze bywa, że jest brud (oczywiście mniejszy niż podczas strajków), śmierdzi moczem, ludzie są dziwni, metro potrafi solidnie zmęczyć, wokoło wieży Eiffela jest śmieszny jarmark i bywa, ze totalnie bez zasad. Architektonicznie i kulturalnie bez wątpienia wspaniałe miasto, ma wiele zakamarków które warto zwiedzić. JEDNAK JEDNO NIE WYKLUCZA DRUGIEGO. To ze miasto ma historię, to że jest piękne, bo w poprzednich wiekach było bardzo bogate u udałou się zbudować niepowtarzalny styl nie wyklucza, że dzisiaj wciąż bywa problematyczne, chaotyczne i męczące. Mam podobnie, brud i chaos sprawiają, ze jest mi trudno się zrelaksować. Mam swoje ulubione miejsca, ale ciągle - widzę wady, które widzi Agnieszka - są po prostu faktem! Największym problemem mieszkania w Paryżu jest to, ze bywają ludzie ( jak widać w komentarzach) którzy nie pozawalają w ogóle nic innego od zachwytów nad Paryżem powiedzieć. Mieszkałam w 10 miastach w 4 krajach. To miasto ma masę wad. Jak i zalet. Jednak wady istnieją i są widoczne często od razu po przyjeździe. Dyskusja z Paryzofilami zazwyczaj kończy się tak - ze nie da się mieć własnego zdania. Zazwyczaj kończysz - mając wyrzuty sumienia, ze wgl masz prawo widzieć rzeczy, które są nie tak. Ludzie - to tylko miasto. Francuzi są znani z tego ze do najbardziej higienicznych narodów nie należą- to fakt - wiec to nie żadna tajemnica. Kontrast Paryża - piękna z brudem i smrodem jest dobrze znany i nie ma w tym żadnego naruszania świętości. Podsumowanie Agnieszki - w punkt jak dla mnie. Plac republiki generalnie nie jest pomazany - ale wystarczy się przejść na pobliski Canal Saint Martin żeby zobaczyć jaki syf tam potrafi bywać.
@@AgnieszkaMPVlog Mieszkam na samym poludniu Francji w Prowansji, polecam. Co do Paryza, kiedys tam mieszkalam ale juz bym nie chciala . za to Francja ma wiele innych regionow do zaoferowania, Alpy, Prowansja, Pireneje, wybrzeze atlantyckie, na prawde warto. Francja to nie tylko Paryz ;)
Francuzi nie naleza do najbardziej higienicznych. Za to Polacy sa bardzo zadbani.Polki byle jak pofarbowane wlosy i kiczowaty mocny makijaz.Chyba pani cos ćpa w tym Paryzu
Ten stan już nieaktualny. Byłem niedawno w Paryzu. Tydzień począwszy od 19.09.24r. Pojechałem z tą wiedzą, że brud, syf, itp. Na miejscu mile zaskoczenie. Czysciutko, żadnych koczujących uchodźców, żadnych przykrych zapachów. Ludzie życzliwi, pomocni. Na ulicach grupki żołnierzy z ostrą bronią. Skąd taka przemiana? Ano olimpiada, która niedawno się skończyła. Teraz Paryż ma ambicję utrzymać ten stan. Życzmy im powodzenia!
Muszę przyznać iż jestem pod wrażeniem... przede wszystkim sposobu podawania informacji, spostrzegawczości, umiejętności "wyłuskiwania rodzynek" i wiedzy na temat miejsca (kraju) w którym jesteś. ( o sympatii i urodzie nie wspominając). Moje wspomnienia z Francji i Paryża nadające się do opisania są dwa - na szybko.. (za każdym razem byliśmy we Francji wraz z orkiestrą w której byłem muzykiem) 1 - wesołe miasteczko i gabinet śmiechu dla dorosłych. Kolejka jak u nas za komuny po papier toaletowy, sam gabinet to dwa połączone wojskowe namioty. Przed nimi - trzy dziewczyny w bikini i kasjerka przyjmująca 30 F. Z namiotu wychodzą rozchichotani, zaczerwienieni ludzie pokazujący kciukiem poziom zadowolenia. wchodzimy (z kolegą),po czym jedna z dziewczyn łapie mnie za rękę i wciąga do środka. Otacza mnie ciemność, nic nie widzę, słyszę chichot, po czym DOSTAJĘ Z LIŚCIA W PYSK (lekko) i ZOSTAJĘ WYPROWADZONY NA ZEWNĄTRZ! Oczywiście NIE POWIEM co jest w środku! ZAPŁACICIE TO SIĘ DOWIECIE! hihihiiii... znajomość psychiki na najwyższym poziomie. Pozdrawiam wiosennie z deszczowej i mniej pachnącej Polski. Tomasz
Ostatni raz bylem w Paryzu jeszcze w 20 wieku i bylo to bez watpienia jedno z najpiekniejszych miejsc na swiecie. To wspolczesne sprowadzenie jego ogolnego wizerunku do ogrodzen, bramek, ulicznych kebabow, kiczowatych swiecidelek, riksze, etc., i w ogole ogolnego bardachu jest niestety ale bardzo, bardzo smutne, ze sie tylko tak uprzejmie wyraze i zeby nie uzyc bardziej kompetentnych sformulowan.
Wrocilam dwa temu z Paryża i nigdy więcej... zupełnie rozczarowalam się...wszedzie brudno,szczury biegajace po ulicy w centrum miasta w bialy dzien ...gfy szlam przed poludniem to na rekach jednej reki policzyc mozna bialych, wszedzie az czarno od imigrantow ktorzy drą się, kłócą...w parku bez zadnej zenady robia zdjecia dzieciom ...po co??? A rodzice nic na to...w tych niby romantycznych kafejkach obsluga jak dla bydła,zero jakiejs grzecznosci...niesamowite korki przez cale dnie, nikt nie patrzy na światła...smiecie przerozne leżą na ulicach...moje wrazenie jskbym widziała jedno z biedniejsxych miast za komuny w Polsce...niesamowity charmider...jak nie krzyczacy imigranci to znów wszechobecni cyganie ktorzy bez pardonu lapia za rece by wciskac jakies swoje towary na handel...ogolnie bardzo rozczarowalam sie i wg mojej opinii za 20 lat Paryza dawnego juz nie bedzie w ogole
Agnieszko słucham i oglądam Twoimi kasztanowymi oczami , które nie widza inaczej jak tylko pięknie, kolejny raz i jeszcze kilka razy odwiedzę ten vlog i pospaceruje razem z Tobą i Anią, i na pewno zatrzymam się na dłużej na tym co piękne - przesyłam dużo serdeczności ♥dla Ciebie Miła Agnieszko i dla Miłej Ani 🌹- Maria🍀☀
Byłam w Paryżu w 1991 roku a potem w 2006 i widząc co tam się dzieje , więcej bym nie pojechała. Tak się kończy wpuszczanie do kraju różnej maści imigrantów, którzy nie umieją ani nie chcą się asymilować a co więcej nie szanują zabytków historii danego państwa, tylko przyjeżdżają żeby nabrudzić, zniszczyć i ewentualnie odlać się na ulicy.
Mieszkam w Paryżu od lat i niestety muszę przyznać, że przyjechałaś w nie najlepszym momencie. Strajki, manifestacje i też te śmieci, to trwało przez pewien czas. Polecam przyjechać latem, w tedy jest może mniej ludzi, co też sprawia mniej ludzi w transportach itd. Oraz latem spacery i pikniki nad sekwaną też są do zrobienia. Co do restauracji, najlepiej unikać miejsc turystycznych, zawsze gdzieś w mniejszych uliczkach potrafią być perełki co do gastronomii. No i by zobaczyć chociaż trochę Paryża, potrzebne jest dobre 10 dni. Ps: gare de l'est nie jest najlepszym miejscem na hotel, radze szukac po czesci poludniowej. Pozdrawiam.
W 93r. uważałem Paryż za miasto wygodne i przyjemne do życia ale od tamtej pory zaszły ogromne zmiany na niekorzyść.Muzyka w tle jest już nieaktualna.Teraz dominują motywy i melodie "koraniczne".Wystarczy sięgnąć po współczesne składanki.Gangi kieszonkowców pod wieżą Eiffela to już tradycja.Czarno to widzę😢.
Wielu mieszkancow ucieka z Paryzu, mieszkam na samym poludniu Francji, za nic nie chcialabym zamieszkac w Paryzu ( drogo, syf i niebezpiecznie moga cie napasc okrasc wszedzie )
Tak się kończy polityka otwartych granic i wpuszczanie bez opamiętania mas imigrantów. Dalej popierajcie nieodpowiedzialnych polityków to będzie więcej zagrodzonych Wież Eiffla.
Z jednej strony mają co chcieli, czego chcą z drugiej strony jest to smutne, Paryż w przeciągu 15 lat spadł na ryj za kolejne 15 lat nie będzie co zbierać. Niestety jednym racjonalnym rozwiązaniem jest wojsko na ulicach i doprowadzenie tego burdelu do użytku w miarę normalnego...
Witam Cię Miła Agnieszko ! i również Miłą Anię - Cokolwiek by nie było w tych trudnych czasach w Paryżu - to przywitałaś nas pięknym kwitnącym drzewem : jabłoni ? wiśni ? kwiaty piękne jak Wasza młodość ! - Życzę udanego pobytu, zwiedzania pięknych uliczek i zakamarków, zabytków tego pięknego miasta , nazywanego MIASTEM MIŁOŚCI, i oczywiście kawiarenek Paryża. Pozdrawiam serdecznie Ciebie Agnieszko i Anię, i Słuchaczy - Maria💥❤🌹🌍🌎🌏☀
Bardzo super vlog, obudził we mnie wspomnienia bo w Paryżu pierwszy raz byłem tam w 2010 roku jako 11 letni chłopak i pamiętam że wieża Eiffla, nie była ogrodzona, wydaję mi się że to zrobili przez to co we Francji działo się w ostatnich latach. Ogólnie cały Paryż jest piękny. Dziękuje za obudzenie we mnie wspomnień . Pozdrawiam 😊😃
Dobrze, ze zdazylam sie wyprowadzic z Paryza na Poludnie. Nieciekawie musi teraz byc z tymi smieciami i manifestacjami. Niestety brud i huliganizm to problemy wielu europejskich miast.
Kochana do Luwru są inne wejścia, w tym głównym przy piramidzie zawsze jest kolejka, lepiej kupić bilety online i wejść np. przez podziemie, przez stację metra - o wiele mniej ludzi wie o tej opcji. Pozdrawiam :)
Przede wszystkim,bilety kupuje się na określoną godzinę. Ludzie ustawiają się jeden za drugim przed bramką, oznaczoną na konkretną godzinę., żeby się nie tłoczyć. Wybija godzina, otwiera się wejście, ludzie wchodzą do środka szybko i sprawnie. A tam szatnia, plan obiektu i jest ok. Przy niektórych obiektach jest więcej oglądających, kolejka również do słynnej kawiarni (b. smaczne jedzonko) ale da się to ogarnąć. I przede wszystkim warto kupić Paris Pass i mieć wstępy do wielu miejsc. My byłyśmy ok miesiąc temu i wystarczyło wejść do 3-4 miejsc, a już przebijało się cenę biletu. Bardzo polecam. Paryż jest super!
Byłam jakieś 5 lat temu i też tak było. Brudno ulice, korki, restauracje też brudne, wszystkie samochody poobijane. To są uroki miast gdzie mieszka coraz więcej multi-kultu społeczeństwa. W niedługim czasie, czeka nas to samo w Polsce. Co do uroków miasta, mimo tylu wad, też mi się podoba, ale chyba jeszcze piękniejsza od Paryża jest Czeska Praga.
Pani Joanno ma Pani absolutna rację z tym multi-kulti społeczeństwem
9 หลายเดือนก่อน
Ach, dodam jeszcze, że wróciłam przed chwilą z Lazurowego Wybrzeża, a konkretnie z Nicei (i okolicznych miasteczek) i... jestem zachwycona! W miarę czysto (ok - w Monako jest ekstremalnie czysto!), mieszkańcy bardzo uprzejmi, pełna kultura w transporcie, to jest inny świat niż Paryż! Warto zobaczyć najpierw Paryż, a po roku udać się do Nicei.
@@AgnieszkaMPVlog Szkoda tego Paryża, że taki brudny i niebezpieczny, a kiedyś każdy chciał się tam pokazać. Ja na wycieczkę wybieram Strasburg i p0lecam zrobić o tym mieście odcinek.🫠
@@AgnieszkaMPVlog Ale to nie skansen,tylko żywe miasto z ogromem turystów i emigrantów.Ja byłam w czasie majówki i było czysto, słonecznie i pięknie.Warto pojechać do tego miasta bez nastawienia na wow,tylko wtedy można dostrzec jego piękno.Choc nie wszystko było bezproblemowe.Pozdrawiam😊
słowa: "idziemy do Luwru!" i pokazanie kolejki od razu przypomina Euro Trip XD. Niestety nie dałem rady zrozumieć co Wam śpiewał pan w restauracji. "nie mówił po angielsku", a google translate nie dał rady? Architektura europejska niezmiennie robi na mnie wielkie wrażenie, a Paryż... nie jest dziwne że jest tak mega turystyczny. Gdyby go tylko wysprzątać... Paryż wart mszy :) Powinnaś wrócić i zrobić serię, zarówno o samym Paryżu jak i może o Francji? Chociaż to materiału na kilka lat. Mam trochę niedosytu po tym filmie, mało mi :) Pozdrawiam
@@AgnieszkaMPVlog to chyba musiało mega śmierdzieć skoro nie masz ochoty wrócić. Gorzej niż w indiach? Mnie najbardziej zraża ilość ludzi. Jestem mega introwertykiem.
@@ha_seldon7985 zależy gdzie w Indiach 😅 W New Delhi było chyba najgorzej pod tym względem, ale w Kerali często pachniało owocami i herbatą 😉 Smród i brud w Paryżu był chyba zbyt silny, dużo gorszy niż się spodziewałam. Lubię Francję, to nie jest tak, że się zrażam. Miluza jest fajna, Colmar w okresie świątecznym magiczny! Korsyka też była super. W Marsylii gorzej, ale to znów urok dużego miasta 😉
@@ha_seldon7985 też byłem na eurotripie ostatnio. Paryż czystszy od Warszawy (np chodniki, trawniki). Syf się zaczął dopiero we Włoszech, w Rzymie chodniki zasrane dosłownie i smród jakby położyć się na bezdomnym w tramwaju. W Neapolu wysypisko śmieci na ulicach, strzykawki AGD, pieluchy i to w centrum miasta. Osobiście znałem zapach zapuszczonej osoby z tramwaju ale nie zdawałem sobie sprawy że może pachnieć tak plac - a było to przed katedrą w Neapolu. Dodatkowo obozowisko w podcieniach budynku. Odchody na ulicach ludzkie. Jednak prawda że tutaj Pani zamieszkała przy dworcu wschodnim, nie bez powodu unika się takich miejsc. Okolice La Defence równie tanie wysprzątane i przyjazne turystom.
9 หลายเดือนก่อน
Byłam w Paryżu cztery razy i niestety też za każdym razem zauważałam ogromny brud na ulicach i w okolicach głównych atrakcji. Metro paryskie też pozostawia wiele do życzenia. Luwr, Wersal i muzeum d'Orsay na szczęście wciąż piękne! Podobnie dzieje się w innych zachodnich europejskich stolicach: Berlin czy Rzym...
Określenie "europejskich" chyba już nie przystaje do rzeczywistości. Za 10-20 lat to będą kolonie afrykańskie i azjatyckie, a tubylcy będą żyć w grodzonych dzielnicach. Ci najbogatsi ma się rozumieć.
9 หลายเดือนก่อน
@@AgnieszkaMPVlog Rzymu nie trzeba się obawiać, miasto jak miasto. Jeśli zwiedza się za dnia i chodzi się wyznaczonymi szlakami, to wszystko jest ok. Ludzie też mili, chętnie pomagają turystom. Jednak w Rzymie jest dość głośno i tłoczno, zwłaszcza w metrze - ostrzegam!
Ja osobiście też byłam rozczarowana Paryżem. Strasznie wkurzali mnie namolni sprzedawcy breloczków i dzikie tłumy ludzi itp. Na szczęście udało mi się jeszcze zwiedzić Katedrę Notre Dame. Weszłyśmy do Luwru, tez była wtedy gigantyczna kolejka, bo wejście było darmowe. Byłam w Paryżu raz, więcej raczej nie pojadę. Jedyne co chcę odhaczyć w przyszłości to Wersal i Disneyland, ale jakoś omijając samo miasto :P
Bardzo polecam Wersal, ale zaplanuj więcej czasu i przyjedź wcześniej (my miałyśmy wejście na 15:00). Przyznam, że tu akurat sprzedawcy w ogóle nie zaczepiali, nie próbowali nam nic sprzedać, nie nalegali. Zdziwiło mnie, że swoje towary chowają nocą... Do kanałów wokół Wieży Eiffla.
@@AgnieszkaMPVlog mam wrazenie, ze ta nachalność się trochę zmniejszyła ostatnio… pierwszy raz jak byłam w Paryżu 6 lat temu to wtedy było pod tym względem gorzej i niebezpieczniej. Nakładali bransoletki znienacka i kazali płacić. Potem chyba było dużo akcji policyjnych żeby zgarniać tych ludzi i trochę się wyciszyło
@@kasiap333 dałam się złapać na bransoletkę ze sznurka laaata temu w Mediolanie 😬 Ależ byłam zła i wystraszona... Dobrze, że w Paryżu z tym walczyli, bo to jest wstrętne naciąganie.
Myślę, że trafiłaś na zły moment. Ogólnie Paryż to moje ulubione miasto. Mam też wrażenie (nie mówię o Tobie) że panuje jakaś "moda" na krytykę Paryża - dużo ludzi widzi tam tylko negatywne strony. Nasiliło się to w ostatnich latach mam wrażenie.
Z tego co mówią znajomi mieszkający w okolicy Paryża to niestety pogorszyło się tam w ostatnich latach, więc może to nie kwestia "mody", a po prostu dzieje się tam niedobrze dla miasta? 😟
@@AgnieszkaMPVlog Mieszkanie w dan mieście a turystyczny pobyt to dwie różne rzeczy. Fakt faktem czas na zwiedzanie Paryża wybrałaś najgorszy z możliwych Tak z ciekawości...planowałaś wyjazd przed protestami czy to był spontaniczny wyjazd?
@@karolcichecki tak jak wspomniałam w filmie bilety miałyśmy sporo wcześniej, więc zupełnie nie spodziewałam się takiej sytuacji. Oczywiście śledziłam media kilka dni przed przyjazdem, sprawdziłam też czy na pewno nie będzie demonstracji podczas naszego pobytu. Wyszło tak, że byłyśmy dzień czy dwa po jednej demonstracji i dzień po naszym wyjeździe była kolejna.
Bylas tam w czasie ogromnych strajkow przeciw refomie emetur. Nie wiedzialas o tym ? Jestem smieszkanka tego miasta takze moja wizja jest odmienna. Dziekuje za film.
My byłyśmy około miesiąc temu. Jakiś tydzień Wyjazd przemyślałyśmy, zaplanowałyśmy i było super. Wcale nie śmierdziało choć oczywiście były strajki. Były też demonstracje. Ale w Paryżu ciągle ktoś strajkuje. Trzeba mieć dobre nastawienie, trochę poczytać, ogarnąć apki, bilety łącone do różnych obiektów, nie bać się tłumów tylko dobrze bawić. My z córką nie skupiałyśmy się na śmieciach tylko na atrakcjach. I miałyśmy super czas. Muzea, parki, warsztaty robienia perfum, muzeum Diora, rejs i.. och, było naprawdę cudownie! Do tego pyszne jedzenie inaprawdę życzliwi ludzie, którzy pomogli, gdy komunikacja nawaliła :)
Brawo - rzadko kto odważa się skrytykować ten "magiczny", mityczno-romantyczny Paryż. Przepiękna architektura oraz brud i smród widzę, że od lat 90-tych nic się nie zmieniło (na lepsze). PS: 7:39 - ??? w KRK takie gniazdka są już w prawie każdym autobusie i tramwaju:)
Też nie wchodziłem do Luwru a uważam, że było całkiem ok bo kolejki i tłumy mega odstraszają 🤣a tych bramek pod wieżą Eiffla w ogóle nie kojarzę, chyba jakieś nowe są
byłem i powiem Ci, że w pełni się z Tobą zgadzam, podsumowałaś to tak, że nie mam nic do dodania🙂 A film super, faktycznie szczery. Inni tego nie pokażą, bo albo mają sponsoring, albo chcą widzom pokazać jakiś wycinek swojego życia i niekoniecznie mają to być śmierdzące ulice, ( szampan z wiadra ), lub sprzedawcy chińskich pamiątek, przez nachalnych uchodźców z Afryki, o oryginalnym grillu nie wspominając 😂 Pozdrawiam. PS. Co tam ze zwolnieniami w Google? Wszystko ok?
Pokazałam to co widziałam. Ania, z którą byłam, powiedziałam nawet, że wyszło dużo delikatniej niż było 😅 Jeśli chodzi o Google to niestety 4 osoby z naszego bliskiego otoczenia straciły pracę... Więc nastroje kiepskie. Paweł został.
Widać protest z niewyrzucaniem śmieci odniósł skutek, dokładnie taki jaki miał odnieść, miało śmierdzieć i miał być syf. Pod Łuk Triumfalny można wejść za darmo. Pod Luwrem można w tym tłumie stać 15 minut, jak ma się wykupiony bilet na daną godzinę i zdecydowanie jest dużo więcej do zobaczenia w środku niż w Wersalu, jeden dzień za mało, i czym dalej od Mona Lisy tym fajniej się zwiedza. Niestety doczekaliśmy się takich czasów że kontrole bezpieczeństwa są przed każdym słynnym miejscem, gdzie gromadzi się tłum, bomby we Francji już wybuchały... trzeba być pod tym względem wyrozumiałym. Metro podobnie jak w Madrycie czy Londynie, są nowsze linie czyściutkie, są starsze czy w gorszych dzielnicach, jak wszędzie, natomiast ciągle gdzieś w remoncie ale inaczej się nie da przy tak gigantycznym systemie komunikacyjnym, jednak ilość linii, połączeń i częstotliwość super, nie trzeba biec na przesiadkę bo za 3 minuty masz następny pociąg. Największy syf robią turyści i jest ich ogrom z całego świata i jak to się mówi, co kraj to obyczaj, to widać i może to być ciekawe doświadczenie, siedząc w kawiarni przy filiżance kawy, obserwować. Paryż wpadł w pułapkę własnej popularności, 3 najczęściej odwiedzane miasto na świecie i niestety sami tworzymy tłum i jesteśmy częścią jego, tu nie można narzekać, można jechać w inne miejsce, mniej turystyczne, mniej sztampowe... i w Paryżu też takie są. Polecam mieszkać gdzieś dalej od centrum, najlepiej w mieszkaniu, rano zjeść spokojnie śniadanie w piekarni z ludźmi, którzy są dla siebie mili, którzy idą do pracy, którzy są kolorowi, zupełnie inaczej niż w naszym kraju .. itd.. długo można pisać... Niczego nie oczekiwałem od Paryża, ale zrobiłem duży "research" przed wyjazdem, co gdzie i jak. I zostałem pozytywnie zaskoczony, na trzeci dzień poruszałem sie już swobodnie, jakbym mieszkał tam duzo dłużej. Bezdomni są, ale nie koczowali w grupach, jak sie zdarza w innych miastach, ale pojedyńczo, gdzieś namiot, gdzieś sie ogrzewali przy wentylacji metra, większość o dziwo się myła i nie smierdzieli jak to bezdomny potrafi, czego mi osobiście jest ciężko znieść. Nikt mnie nie próbował napaść czy okraść, przechodziłem z żoną późnym wieczorem uliczkami gdzie stała młodzież dla większość spod znaku podejrzanej proweniencji i tez nikt nie zaczepiał. Swądek był na klatce, podobnie jak mieszkałem w Madrycie, jak w starych domach, z drewnianymi schodami. które łapią i mieszają wszystkie smrody, podobnie jak w mieszkaniu w Sopocie było... jak ktoś chce poczuć smród uryny to niech się wybierze w okolice pubu w jakimś anglosakim robotniczym mieście :P Za duzo napisałem.. . ja bym chciał tam jeszcze wrócić, za mało zobaczyłem w Paryżu, ale mam tak z wieloma miejscami do których chciałbym wrócić, tylko że nowych miejsc do zobaczenia jest jeszcze więcej :)
Pozdrawiam. dziwi mnie że są komentarze krytykujące to co pokazujesz i mówisz. Wiadomo, najchętniej podali by Ci teks do odczytania na filmie. Oni lepiej wiedza co masz widziec i jak myśleć:)
Jejku, całkiem inny Paryż niż ja pamiętam. Mi się wszystko podobało, było spoko, oprócz grobu Napoleona, słono sobie za to liczą , a w środku prawie lub nic ciekawego. Pozdrawiam
Miasto jest dla mieszkańców, Paryżanie chcą żyć lepiej to protestują. Są od konca 18 wieku spoleczenstwem obywatelskim i wiedza jak walczyc o swoje. To, ze turysci nie sa zachwyceni bazgrołami to mało znaczaca rzecz dla mieszkancow. Sa wazniejsze sprawy
Przykro, że zrobiła Pani mnóstwo błędnych komentarzy. Nie była Pani nad rzeką, ale nad kanałem, sfilmowała najtańsze mieszkania dla biednych(z czerwonej cegły), nie była Pani pod Louvrem, tylko przy Louvrze, nie pod Versalem tylko przy Pałacu V. i nadal można mnożyć........ Dobrze byłoby poczytać trochę o tym mieście przed przyjazdem. Natomiast sam filmik jest ładny. Niestety Paryż zasikany jest przez turystów, nie przez mieszkańców którzy wiedzą np że w każdej restauracji można skorzystać z toalety zwykle za darmo.
Francja jest obecnie kolonizowana 😅😅 wszystko powyzej dzielnicy 4 to coraz gorszy syf im dalej centrum tym gorzej. Francuzi nic sie nie nauczyli to im sie należy. Dziwne że ludzie jada do tego śmietnika, zadna przyjemność 😢
Witam, jestem francuzem polskiego pochodzenia i strasznie mnie denerwuje jak wszyscy polacy mowia Aifel to byl Gustaf Eifel et nie Aifel !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po francusku Eiffel, po polsku wymawia się "Ajfel" i tyle. Jeśli mówiąc po polsku wymawiasz to inaczej, popełniasz błąd. Ale to nic wielkiego, zdarza się. 😊
Jak to się stało, że w Paryżu tak śmierdzi uryną, bo sikają na ulicy. Paryżanie tak schamieli? A może to nie paryżanie tylko turyści nagle zaczęli sikać. Dziewczyny przyznajcie się (żarcik).
Znikacie z mapy francuzi😂, Francuzów nie ma juz, brudny Paryż już jest przejęty przez kolorowych rodowici paryżanie będą niedługo w muzeum tylko. napiszcie kredą na ziemi HELP haha 😂🎉😂
Duże miasta żyją. Ściany i Pomniki nie są święte, ludzie realizują różne pomysły a wszystko jest płynne i nieustannie się zmiena. To odróżnia miasto od prowincji. Dlatego znaczenie kulturowe niektórych miast jest ponadprzeciętne.
@@AgnieszkaMPVlog w takim razie trudno mi zrozumieć, dlaczego w filmie skupiłaś się tak mocno na negatywnych stronach wizyty w tak ciekawym pod wieloma względami (kulturalnie, historycznie, architektonicznie, gastronomicznie itp.) miejscu, jakim jest Paryż…? 😮
@@OletaSopot wręcz przeciwnie! Pokazałam to co widziałam, po prostu. Bez wybierania co jest piękne, albo pokazywania na siłę co jest brzydkie. Taki właśnie był dla mnie Paryż - piękna architektura śmierdząca moczem i góry śmieci. To ostatnie wynika oczywiście z czasu, w którym Paryż zwiedzałam i powiedziałam to nie raz, ale nie zamierzam zakładać różowych okularów i robić romantycznego zdjęcia pod Wieżą Eiffla udając, że wcale nie jest zamknięta za bramkami bezpieczeństwa.
@@AgnieszkaMPVlog nie mam na myśli różowych okularów ani romantycznych ujęć, zresztą Wieżę Eiffla widać przecież w Paryżu z prawie każdego miejsca, więc nie ma po co się pakować pod nią… Bardziej myślałam np. o miejscu na filmie poświęconemu spóźnionym autobusom, podczas gdy pokazywałaś miejsca, między którymi spokojnie da się przemieszczać na piechotę. Albo pokazywanie kolejki do Luwru, bez wspomnienia o tym, że da się zarezerwować wejście na daną godzinę i wtedy nie stoimy w tak długiej kolejce…
@@OletaSopot ale ja pokazałam tylko urywki z 3 dni i przemieszczałam się spore odległości autobusami i metrem. Robiłyśmy też dziennie grube kilometry piechotą. Mogę chyba pokazać w filmie jak jest teraz w Paryżu, pokazać jak działa komunikacja? To też element zwiedzania, a nie tylko pokazywanie budynków. Paryż jest bardzo duży i absolutnie nie widać Wieży Eiffla z niemal każdego miejsca 😀 Poza tym "nie ma co się pakować blisko pod nią"? Chciałam zobaczyć ją z bliska i zobaczyłam, a że mnie to zawiodło to inna sprawa. To są moje przeżycia i subiektywna opinia z wyjazdu, mam do niej prawo.
Moi znajomi też narzekali na syf w Paryżu, pojechaliśmy później do Włoch. Takiego gówna na ulicach jak we Włoszech nie widziałem nigdzie. Na północy lepiej, w Rzymie dosłownie nasrane, w Neapolu wysypisko śmieci na ulicy. W Paryżu może być trochę brudnej bo z racji strajków zakłócony jest wywóz śmieci, ale jak byłem w wakacje to tak czystych chodników jak Paryżu to nawet w Polsce nie widziałem
Słyszałam takie historie o Rzymie, nie zachęcają 😉 Tak jak powiedziałam w filmie - strajki to jedno, smród niekoniecznie śmieci to drugie. Sporo osób mówiło mi, że zrobiło się znacznie gorzej w mieście, niestety.
Sama prawda z tym Rzymem. Paryż jest bardziej ciekawy, bezpieczny i czysty. W Rzymie miałam wrażenie, że mnie w metrze ktoś śledzi i próbuje okraść. No i to naciąganie w knajpach. Nie znoszę Włoch.
Byłam w Paryżu w roku 2011 i od tamtego czasu ani razu nie zapragnęłam wrócić, właśnie ze względu na brud. Przykre, że tak wygląda piękne i zabytkowe miejsce.
Mieszkam w Paryżu od 5 lat, zgadzam się z wieloma opiniami w tym filmie, ze bywa, że jest brud (oczywiście mniejszy niż podczas strajków), śmierdzi moczem, ludzie są dziwni, metro potrafi solidnie zmęczyć, wokoło wieży Eiffela jest śmieszny jarmark i bywa, ze totalnie bez zasad. Architektonicznie i kulturalnie bez wątpienia wspaniałe miasto, ma wiele zakamarków które warto zwiedzić. JEDNAK JEDNO NIE WYKLUCZA DRUGIEGO. To ze miasto ma historię, to że jest piękne, bo w poprzednich wiekach było bardzo bogate u udałou się zbudować niepowtarzalny styl nie wyklucza, że dzisiaj wciąż bywa problematyczne, chaotyczne i męczące. Mam podobnie, brud i chaos sprawiają, ze jest mi trudno się zrelaksować. Mam swoje ulubione miejsca, ale ciągle - widzę wady, które widzi Agnieszka - są po prostu faktem! Największym problemem mieszkania w Paryżu jest to, ze bywają ludzie ( jak widać w komentarzach) którzy nie pozawalają w ogóle nic innego od zachwytów nad Paryżem powiedzieć. Mieszkałam w 10 miastach w 4 krajach. To miasto ma masę wad. Jak i zalet. Jednak wady istnieją i są widoczne często od razu po przyjeździe. Dyskusja z Paryzofilami zazwyczaj kończy się tak - ze nie da się mieć własnego zdania. Zazwyczaj kończysz - mając wyrzuty sumienia, ze wgl masz prawo widzieć rzeczy, które są nie tak. Ludzie - to tylko miasto. Francuzi są znani z tego ze do najbardziej higienicznych narodów nie należą- to fakt - wiec to nie żadna tajemnica. Kontrast Paryża - piękna z brudem i smrodem jest dobrze znany i nie ma w tym żadnego naruszania świętości. Podsumowanie Agnieszki - w punkt jak dla mnie. Plac republiki generalnie nie jest pomazany - ale wystarczy się przejść na pobliski Canal Saint Martin żeby zobaczyć jaki syf tam potrafi bywać.
Dziękuję za ten komentarz ❤️
@@AgnieszkaMPVlog Mieszkam na samym poludniu Francji w Prowansji, polecam. Co do Paryza, kiedys tam mieszkalam ale juz bym nie chciala . za to Francja ma wiele innych regionow do zaoferowania, Alpy, Prowansja, Pireneje, wybrzeze atlantyckie, na prawde warto. Francja to nie tylko Paryz ;)
Pozwolę sobie dorzucić, że to nie Paryzanie tak zabrudzili swą stolicę lecz cudzoziemcy ! Jest Was tam za dużo !!!
Francuzi nie naleza do najbardziej higienicznych. Za to Polacy sa bardzo zadbani.Polki byle jak pofarbowane wlosy i kiczowaty mocny makijaz.Chyba pani cos ćpa w tym Paryzu
Ten stan już nieaktualny.
Byłem niedawno w Paryzu. Tydzień począwszy od 19.09.24r. Pojechałem z tą wiedzą, że brud, syf, itp. Na miejscu mile zaskoczenie. Czysciutko, żadnych koczujących uchodźców, żadnych przykrych zapachów. Ludzie życzliwi, pomocni. Na ulicach grupki żołnierzy z ostrą bronią. Skąd taka przemiana? Ano olimpiada, która niedawno się skończyła. Teraz Paryż ma ambicję utrzymać ten stan.
Życzmy im powodzenia!
Muszę przyznać iż jestem pod wrażeniem... przede wszystkim sposobu podawania informacji, spostrzegawczości, umiejętności "wyłuskiwania rodzynek" i wiedzy na temat miejsca (kraju) w którym jesteś. ( o sympatii i urodzie nie wspominając). Moje wspomnienia z Francji i Paryża nadające się do opisania są dwa - na szybko.. (za każdym razem byliśmy we Francji wraz z orkiestrą w której byłem muzykiem) 1 - wesołe miasteczko i gabinet śmiechu dla dorosłych. Kolejka jak u nas za komuny po papier toaletowy, sam gabinet to dwa połączone wojskowe namioty. Przed nimi - trzy dziewczyny w bikini i kasjerka przyjmująca 30 F. Z namiotu wychodzą rozchichotani, zaczerwienieni ludzie pokazujący kciukiem poziom zadowolenia. wchodzimy (z kolegą),po czym jedna z dziewczyn łapie mnie za rękę i wciąga do środka. Otacza mnie ciemność, nic nie widzę, słyszę chichot, po czym DOSTAJĘ Z LIŚCIA W PYSK (lekko) i ZOSTAJĘ WYPROWADZONY NA ZEWNĄTRZ! Oczywiście NIE POWIEM co jest w środku! ZAPŁACICIE TO SIĘ DOWIECIE! hihihiiii... znajomość psychiki na najwyższym poziomie. Pozdrawiam wiosennie z deszczowej i mniej pachnącej Polski. Tomasz
Ostatni raz bylem w Paryzu jeszcze w 20 wieku i bylo to bez watpienia jedno z najpiekniejszych miejsc na swiecie. To wspolczesne sprowadzenie jego ogolnego wizerunku do ogrodzen, bramek, ulicznych kebabow, kiczowatych swiecidelek, riksze, etc., i w ogole ogolnego bardachu jest niestety ale bardzo, bardzo smutne, ze sie tylko tak uprzejmie wyraze i zeby nie uzyc bardziej kompetentnych sformulowan.
Wrocilam dwa temu z Paryża i nigdy więcej... zupełnie rozczarowalam się...wszedzie brudno,szczury biegajace po ulicy w centrum miasta w bialy dzien ...gfy szlam przed poludniem to na rekach jednej reki policzyc mozna bialych, wszedzie az czarno od imigrantow ktorzy drą się, kłócą...w parku bez zadnej zenady robia zdjecia dzieciom ...po co??? A rodzice nic na to...w tych niby romantycznych kafejkach obsluga jak dla bydła,zero jakiejs grzecznosci...niesamowite korki przez cale dnie, nikt nie patrzy na światła...smiecie przerozne leżą na ulicach...moje wrazenie jskbym widziała jedno z biedniejsxych miast za komuny w Polsce...niesamowity charmider...jak nie krzyczacy imigranci to znów wszechobecni cyganie ktorzy bez pardonu lapia za rece by wciskac jakies swoje towary na handel...ogolnie bardzo rozczarowalam sie i wg mojej opinii za 20 lat Paryza dawnego juz nie bedzie w ogole
Byłam w Paryżu, ale dawno więc bardzo mi było miło przypomnieć sobie to miasto zwiedzając z Wami. Dzięki za film.🙂🙂
Cieszę się 🥰 Pozdrawiam!
Agnieszko słucham i oglądam Twoimi kasztanowymi oczami , które nie widza inaczej jak tylko pięknie, kolejny raz i jeszcze kilka razy odwiedzę ten vlog i pospaceruje razem z Tobą i Anią, i na pewno zatrzymam się na dłużej na tym co piękne - przesyłam dużo serdeczności ♥dla Ciebie Miła Agnieszko i dla Miłej Ani 🌹- Maria🍀☀
A ja bylam w Paryżu w czasie majówki i bylo czysto,slonecznie i pieknie😊
Hahhah a potem się obudziłaś i poszłaś do roboty 😂😂😂
Dzięki wielkie za ciekawego vloga .😊
Dzięki za oglądanie 🥰
Byłam w Paryżu w 1991 roku a potem w 2006 i widząc co tam się dzieje , więcej bym nie pojechała. Tak się kończy wpuszczanie do kraju różnej maści imigrantów, którzy nie umieją ani nie chcą się asymilować a co więcej nie szanują zabytków historii danego państwa, tylko przyjeżdżają żeby nabrudzić, zniszczyć i ewentualnie odlać się na ulicy.
Obawiam się, że bez wejścia do niektórych muzeów obraz Paryża jest niepełny. Dobrze, że udało Wam się zobaczyć Wersal.
Mieszkam w Paryżu od lat i niestety muszę przyznać, że przyjechałaś w nie najlepszym momencie. Strajki, manifestacje i też te śmieci, to trwało przez pewien czas. Polecam przyjechać latem, w tedy jest może mniej ludzi, co też sprawia mniej ludzi w transportach itd. Oraz latem spacery i pikniki nad sekwaną też są do zrobienia. Co do restauracji, najlepiej unikać miejsc turystycznych, zawsze gdzieś w mniejszych uliczkach potrafią być perełki co do gastronomii. No i by zobaczyć chociaż trochę Paryża, potrzebne jest dobre 10 dni. Ps: gare de l'est nie jest najlepszym miejscem na hotel, radze szukac po czesci poludniowej. Pozdrawiam.
W 93r. uważałem Paryż za miasto wygodne i przyjemne do życia ale od tamtej pory zaszły ogromne zmiany na niekorzyść.Muzyka w tle jest już nieaktualna.Teraz dominują motywy i melodie "koraniczne".Wystarczy sięgnąć po współczesne składanki.Gangi kieszonkowców pod wieżą Eiffela to już tradycja.Czarno to widzę😢.
Wielu mieszkancow ucieka z Paryzu, mieszkam na samym poludniu Francji, za nic nie chcialabym zamieszkac w Paryzu ( drogo, syf i niebezpiecznie moga cie napasc okrasc wszedzie )
"Czarno" brzmi jakby dwuznacznie.😂
Tak się kończy polityka otwartych granic i wpuszczanie bez opamiętania mas imigrantów. Dalej popierajcie nieodpowiedzialnych polityków to będzie więcej zagrodzonych Wież Eiffla.
Z jednej strony mają co chcieli, czego chcą z drugiej strony jest to smutne, Paryż w przeciągu 15 lat spadł na ryj za kolejne 15 lat nie będzie co zbierać. Niestety jednym racjonalnym rozwiązaniem jest wojsko na ulicach i doprowadzenie tego burdelu do użytku w miarę normalnego...
Witam Cię Miła Agnieszko ! i również Miłą Anię - Cokolwiek by nie było w tych trudnych czasach w Paryżu - to przywitałaś nas pięknym kwitnącym drzewem : jabłoni ? wiśni ? kwiaty piękne jak Wasza młodość ! - Życzę udanego pobytu, zwiedzania pięknych uliczek i zakamarków, zabytków tego pięknego miasta , nazywanego MIASTEM MIŁOŚCI, i oczywiście kawiarenek Paryża. Pozdrawiam serdecznie Ciebie Agnieszko i Anię, i Słuchaczy - Maria💥❤🌹🌍🌎🌏☀
Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie ❤️
Bardzo super vlog, obudził we mnie wspomnienia bo w Paryżu pierwszy raz byłem tam w 2010 roku jako 11 letni chłopak i pamiętam że wieża Eiffla, nie była ogrodzona, wydaję mi się że to zrobili przez to co we Francji działo się w ostatnich latach. Ogólnie cały Paryż jest piękny. Dziękuje za obudzenie we mnie wspomnień . Pozdrawiam 😊😃
Dobrze, ze zdazylam sie wyprowadzic z Paryza na Poludnie. Nieciekawie musi teraz byc z tymi smieciami i manifestacjami. Niestety brud i huliganizm to problemy wielu europejskich miast.
Kochana do Luwru są inne wejścia, w tym głównym przy piramidzie zawsze jest kolejka, lepiej kupić bilety online i wejść np. przez podziemie, przez stację metra - o wiele mniej ludzi wie o tej opcji. Pozdrawiam :)
Tak, widziała później 😄 Na przyszłość będę wiedziała jak to obejść, dzięki 🥰
Przede wszystkim,bilety kupuje się na określoną godzinę. Ludzie ustawiają się jeden za drugim przed bramką, oznaczoną na konkretną godzinę., żeby się nie tłoczyć. Wybija godzina, otwiera się wejście, ludzie wchodzą do środka szybko i sprawnie. A tam szatnia, plan obiektu i jest ok. Przy niektórych obiektach jest więcej oglądających, kolejka również do słynnej kawiarni (b. smaczne jedzonko) ale da się to ogarnąć. I przede wszystkim warto kupić Paris Pass i mieć wstępy do wielu miejsc. My byłyśmy ok miesiąc temu i wystarczyło wejść do 3-4 miejsc, a już przebijało się cenę biletu. Bardzo polecam. Paryż jest super!
Francuziki zrobili ze swojej ojczyzny islamski wychodek. Śmierdzący wychodek!!!
Brawo Pani Agnieszko za prawdę 😊 🎉 uwazaj żeby Cie nie okradli tam .... To syfskie miasto jest niebezpieczne ....
Na szczęście byłam w Paryżu w roku 1993, przez 3 tygodnie, był w zasadzie czysty, nigdzie nie było śmieci, ani smrodu.
Byłam jakieś 5 lat temu i też tak było. Brudno ulice, korki, restauracje też brudne, wszystkie samochody poobijane. To są uroki miast gdzie mieszka coraz więcej multi-kultu społeczeństwa. W niedługim czasie, czeka nas to samo w Polsce.
Co do uroków miasta, mimo tylu wad, też mi się podoba, ale chyba jeszcze piękniejsza od Paryża jest Czeska Praga.
Pani Joanno ma Pani absolutna rację z tym multi-kulti społeczeństwem
Ach, dodam jeszcze, że wróciłam przed chwilą z Lazurowego Wybrzeża, a konkretnie z Nicei (i okolicznych miasteczek) i... jestem zachwycona! W miarę czysto (ok - w Monako jest ekstremalnie czysto!), mieszkańcy bardzo uprzejmi, pełna kultura w transporcie, to jest inny świat niż Paryż! Warto zobaczyć najpierw Paryż, a po roku udać się do Nicei.
super trafiłaś,za miesąc jade do Paryża , więc z miłą chęcią zobaczę co mnie czeka :) Pozdrawiam :)
Trzymam kciuki, żeby do tego czasu posprzątali 😅
@@AgnieszkaMPVlog mam nadzieje 😂😅
Vlog Swietny jak zawsze 😊 Tylko jedno wspomne, lepiej jednak nie uzywac publicznych ładowarek do telefonów na USB kazdego typu :p
Trafiłem tu przypadkiem. Fajny materiał podoba mi się. Dziękuję. W Rzymie cuchnie tak samo i śmieci na tony. Masakra. ☹️☹️
O i nowy filmik w Prima Aprilis 😀
Niestety nie jest żartem 😅
@@AgnieszkaMPVlog Szkoda tego Paryża, że taki brudny i niebezpieczny, a kiedyś każdy chciał się tam pokazać. Ja na wycieczkę wybieram Strasburg i p0lecam zrobić o tym mieście odcinek.🫠
Masz mojego suba. Nie muszę tam jechać, a widzę. Na dodatek nie muszę wąchać smrodu moczu w metrze i smrodu rozkładających się śmieci.
Paryż mnie nie oszczędzał 😅
Internet jest zapóźniony. Może coś wymyślą , aby i inne zmysły zostały zaspokojone
oprócz wzroku.
Pieknie❤
Trafiłaś na ciekawy moment 😅 Ja mam też mieszane uczucia z tego miasta, piękne miasto, ale… 😉
No właśnie, ale... 🙈😅
@@AgnieszkaMPVlog Ale to nie skansen,tylko żywe miasto z ogromem turystów i emigrantów.Ja byłam w czasie majówki i było czysto, słonecznie i pięknie.Warto pojechać do tego miasta bez nastawienia na wow,tylko wtedy można dostrzec jego piękno.Choc nie wszystko było bezproblemowe.Pozdrawiam😊
słowa: "idziemy do Luwru!" i pokazanie kolejki od razu przypomina Euro Trip XD. Niestety nie dałem rady zrozumieć co Wam śpiewał pan w restauracji. "nie mówił po angielsku", a google translate nie dał rady?
Architektura europejska niezmiennie robi na mnie wielkie wrażenie, a Paryż... nie jest dziwne że jest tak mega turystyczny. Gdyby go tylko wysprzątać... Paryż wart mszy :) Powinnaś wrócić i zrobić serię, zarówno o samym Paryżu jak i może o Francji? Chociaż to materiału na kilka lat. Mam trochę niedosytu po tym filmie, mało mi :)
Pozdrawiam
Narazie się nie wybieram ponownie, ale kto wie 😃
@@AgnieszkaMPVlog to chyba musiało mega śmierdzieć skoro nie masz ochoty wrócić. Gorzej niż w indiach? Mnie najbardziej zraża ilość ludzi. Jestem mega introwertykiem.
@@ha_seldon7985 zależy gdzie w Indiach 😅 W New Delhi było chyba najgorzej pod tym względem, ale w Kerali często pachniało owocami i herbatą 😉 Smród i brud w Paryżu był chyba zbyt silny, dużo gorszy niż się spodziewałam. Lubię Francję, to nie jest tak, że się zrażam. Miluza jest fajna, Colmar w okresie świątecznym magiczny! Korsyka też była super. W Marsylii gorzej, ale to znów urok dużego miasta 😉
@@ha_seldon7985 też byłem na eurotripie ostatnio. Paryż czystszy od Warszawy (np chodniki, trawniki). Syf się zaczął dopiero we Włoszech, w Rzymie chodniki zasrane dosłownie i smród jakby położyć się na bezdomnym w tramwaju. W Neapolu wysypisko śmieci na ulicach, strzykawki AGD, pieluchy i to w centrum miasta. Osobiście znałem zapach zapuszczonej osoby z tramwaju ale nie zdawałem sobie sprawy że może pachnieć tak plac - a było to przed katedrą w Neapolu. Dodatkowo obozowisko w podcieniach budynku. Odchody na ulicach ludzkie. Jednak prawda że tutaj Pani zamieszkała przy dworcu wschodnim, nie bez powodu unika się takich miejsc. Okolice La Defence równie tanie wysprzątane i przyjazne turystom.
Byłam w Paryżu cztery razy i niestety też za każdym razem zauważałam ogromny brud na ulicach i w okolicach głównych atrakcji. Metro paryskie też pozostawia wiele do życzenia. Luwr, Wersal i muzeum d'Orsay na szczęście wciąż piękne! Podobnie dzieje się w innych zachodnich europejskich stolicach: Berlin czy Rzym...
Nie byłam w Rzymie, ale dużo słyszałam i trochę się boje 😅
Określenie "europejskich" chyba już nie przystaje do rzeczywistości.
Za 10-20 lat to będą kolonie afrykańskie i azjatyckie, a tubylcy będą żyć w grodzonych dzielnicach.
Ci najbogatsi ma się rozumieć.
@@AgnieszkaMPVlog Rzymu nie trzeba się obawiać, miasto jak miasto. Jeśli zwiedza się za dnia i chodzi się wyznaczonymi szlakami, to wszystko jest ok. Ludzie też mili, chętnie pomagają turystom. Jednak w Rzymie jest dość głośno i tłoczno, zwłaszcza w metrze - ostrzegam!
Agnieszko. Ogladam juz drugui filmik i powiem, ze niezle ci to wychodzi.
Dziękuję 😃
Ja osobiście też byłam rozczarowana Paryżem. Strasznie wkurzali mnie namolni sprzedawcy breloczków i dzikie tłumy ludzi itp. Na szczęście udało mi się jeszcze zwiedzić Katedrę Notre Dame. Weszłyśmy do Luwru, tez była wtedy gigantyczna kolejka, bo wejście było darmowe. Byłam w Paryżu raz, więcej raczej nie pojadę. Jedyne co chcę odhaczyć w przyszłości to Wersal i Disneyland, ale jakoś omijając samo miasto :P
Bardzo polecam Wersal, ale zaplanuj więcej czasu i przyjedź wcześniej (my miałyśmy wejście na 15:00). Przyznam, że tu akurat sprzedawcy w ogóle nie zaczepiali, nie próbowali nam nic sprzedać, nie nalegali. Zdziwiło mnie, że swoje towary chowają nocą... Do kanałów wokół Wieży Eiffla.
@@AgnieszkaMPVlog mam wrazenie, ze ta nachalność się trochę zmniejszyła ostatnio… pierwszy raz jak byłam w Paryżu 6 lat temu to wtedy było pod tym względem gorzej i niebezpieczniej. Nakładali bransoletki znienacka i kazali płacić. Potem chyba było dużo akcji policyjnych żeby zgarniać tych ludzi i trochę się wyciszyło
@@kasiap333 dałam się złapać na bransoletkę ze sznurka laaata temu w Mediolanie 😬 Ależ byłam zła i wystraszona... Dobrze, że w Paryżu z tym walczyli, bo to jest wstrętne naciąganie.
Myślę, że trafiłaś na zły moment. Ogólnie Paryż to moje ulubione miasto. Mam też wrażenie (nie mówię o Tobie) że panuje jakaś "moda" na krytykę Paryża - dużo ludzi widzi tam tylko negatywne strony. Nasiliło się to w ostatnich latach mam wrażenie.
Z tego co mówią znajomi mieszkający w okolicy Paryża to niestety pogorszyło się tam w ostatnich latach, więc może to nie kwestia "mody", a po prostu dzieje się tam niedobrze dla miasta? 😟
@@AgnieszkaMPVlog Mieszkanie w dan mieście a turystyczny pobyt to dwie różne rzeczy. Fakt faktem czas na zwiedzanie Paryża wybrałaś najgorszy z możliwych Tak z ciekawości...planowałaś wyjazd przed protestami czy to był spontaniczny wyjazd?
@@karolcichecki tak jak wspomniałam w filmie bilety miałyśmy sporo wcześniej, więc zupełnie nie spodziewałam się takiej sytuacji. Oczywiście śledziłam media kilka dni przed przyjazdem, sprawdziłam też czy na pewno nie będzie demonstracji podczas naszego pobytu. Wyszło tak, że byłyśmy dzień czy dwa po jednej demonstracji i dzień po naszym wyjeździe była kolejna.
@@AgnieszkaMPVlog Aha to zmienia postać rzeczy. Ja myślę, że przy Twoim trybie podróżowania to jeszcze zawitasz do tego miasta. Wesołych Świąt.
@@karolcichecki na pewno! ☺️
Bylas tam w czasie ogromnych strajkow przeciw refomie emetur. Nie wiedzialas o tym ? Jestem smieszkanka tego miasta takze moja wizja jest odmienna. Dziekuje za film.
Wiedziałam i nawet mówiłam w filmie o tym, że są strajki wielokrotnie 😉 Niemniej to co się ostatnio dzieje w Paryżu jest bardzo niepokojące...
Mieszkam w Londynie i czasami narzekam ale jak porównam sobie to jak wyglada Londyn a jak Paryż to jednak pocieszam sie, że mieszkam tutaj
Wybieram się tam latem. Ale jakos straciłam chęć. Faktycznie okropnie to wygląda.A jeszcze ten smród. Dzięki za relację.
Trzymam kciuki, aby do tego czasu było tylko piękniej 🥰
My byłyśmy około miesiąc temu. Jakiś tydzień Wyjazd przemyślałyśmy, zaplanowałyśmy i było super. Wcale nie śmierdziało choć oczywiście były strajki. Były też demonstracje. Ale w Paryżu ciągle ktoś strajkuje. Trzeba mieć dobre nastawienie, trochę poczytać, ogarnąć apki, bilety łącone do różnych obiektów, nie bać się tłumów tylko dobrze bawić. My z córką nie skupiałyśmy się na śmieciach tylko na atrakcjach. I miałyśmy super czas. Muzea, parki, warsztaty robienia perfum, muzeum Diora, rejs i.. och, było naprawdę cudownie! Do tego pyszne jedzenie inaprawdę życzliwi ludzie, którzy pomogli, gdy komunikacja nawaliła :)
Coraz mniej Francji w Paryzu.
DZIĘKUJĘ SERDECZNIE za wspaniały filmik POZDRAWIAM z Niemiec ❤❤
Agnieszko, jak Francuzi zabezpieczają okna? Nie zrozumiałam.
Tam była dodatkowa szyba oddzielająca okno od głośnej ulicy 😊
Brawo - rzadko kto odważa się skrytykować ten "magiczny", mityczno-romantyczny Paryż.
Przepiękna architektura oraz brud i smród widzę, że od lat 90-tych nic się nie zmieniło (na lepsze). PS: 7:39 - ??? w KRK takie gniazdka są już w prawie każdym autobusie i tramwaju:)
Też nie wchodziłem do Luwru a uważam, że było całkiem ok bo kolejki i tłumy mega odstraszają 🤣a tych bramek pod wieżą Eiffla w ogóle nie kojarzę, chyba jakieś nowe są
byłem i powiem Ci, że w pełni się z Tobą zgadzam, podsumowałaś to tak, że nie mam nic do dodania🙂 A film super, faktycznie szczery. Inni tego nie pokażą, bo albo mają sponsoring, albo chcą widzom pokazać jakiś wycinek swojego życia i niekoniecznie mają to być śmierdzące ulice, ( szampan z wiadra ), lub sprzedawcy chińskich pamiątek, przez nachalnych uchodźców z Afryki, o oryginalnym grillu nie wspominając 😂 Pozdrawiam. PS. Co tam ze zwolnieniami w Google? Wszystko ok?
Pokazałam to co widziałam. Ania, z którą byłam, powiedziałam nawet, że wyszło dużo delikatniej niż było 😅 Jeśli chodzi o Google to niestety 4 osoby z naszego bliskiego otoczenia straciły pracę... Więc nastroje kiepskie. Paweł został.
No i pięknie pozdrawiam z wietrznego i zimnego Gdańska 👏👋😊😊
Widać protest z niewyrzucaniem śmieci odniósł skutek, dokładnie taki jaki miał odnieść, miało śmierdzieć i miał być syf.
Pod Łuk Triumfalny można wejść za darmo.
Pod Luwrem można w tym tłumie stać 15 minut, jak ma się wykupiony bilet na daną godzinę i zdecydowanie jest dużo więcej do zobaczenia w środku niż w Wersalu, jeden dzień za mało, i czym dalej od Mona Lisy tym fajniej się zwiedza. Niestety doczekaliśmy się takich czasów że kontrole bezpieczeństwa są przed każdym słynnym miejscem, gdzie gromadzi się tłum, bomby we Francji już wybuchały... trzeba być pod tym względem wyrozumiałym. Metro podobnie jak w Madrycie czy Londynie, są nowsze linie czyściutkie, są starsze czy w gorszych dzielnicach, jak wszędzie, natomiast ciągle gdzieś w remoncie ale inaczej się nie da przy tak gigantycznym systemie komunikacyjnym, jednak ilość linii, połączeń i częstotliwość super, nie trzeba biec na przesiadkę bo za 3 minuty masz następny pociąg. Największy syf robią turyści i jest ich ogrom z całego świata i jak to się mówi, co kraj to obyczaj, to widać i może to być ciekawe doświadczenie, siedząc w kawiarni przy filiżance kawy, obserwować. Paryż wpadł w pułapkę własnej popularności, 3 najczęściej odwiedzane miasto na świecie i niestety sami tworzymy tłum i jesteśmy częścią jego, tu nie można narzekać, można jechać w inne miejsce, mniej turystyczne, mniej sztampowe... i w Paryżu też takie są. Polecam mieszkać gdzieś dalej od centrum, najlepiej w mieszkaniu, rano zjeść spokojnie śniadanie w piekarni z ludźmi, którzy są dla siebie mili, którzy idą do pracy, którzy są kolorowi, zupełnie inaczej niż w naszym kraju .. itd.. długo można pisać... Niczego nie oczekiwałem od Paryża, ale zrobiłem duży "research" przed wyjazdem, co gdzie i jak. I zostałem pozytywnie zaskoczony, na trzeci dzień poruszałem sie już swobodnie, jakbym mieszkał tam duzo dłużej. Bezdomni są, ale nie koczowali w grupach, jak sie zdarza w innych miastach, ale pojedyńczo, gdzieś namiot, gdzieś sie ogrzewali przy wentylacji metra, większość o dziwo się myła i nie smierdzieli jak to bezdomny potrafi, czego mi osobiście jest ciężko znieść. Nikt mnie nie próbował napaść czy okraść, przechodziłem z żoną późnym wieczorem uliczkami gdzie stała młodzież dla większość spod znaku podejrzanej proweniencji i tez nikt nie zaczepiał. Swądek był na klatce, podobnie jak mieszkałem w Madrycie, jak w starych domach, z drewnianymi schodami. które łapią i mieszają wszystkie smrody, podobnie jak w mieszkaniu w Sopocie było... jak ktoś chce poczuć smród uryny to niech się wybierze w okolice pubu w jakimś anglosakim robotniczym mieście :P
Za duzo napisałem.. . ja bym chciał tam jeszcze wrócić, za mało zobaczyłem w Paryżu, ale mam tak z wieloma miejscami do których chciałbym wrócić, tylko że nowych miejsc do zobaczenia jest jeszcze więcej :)
W które dni tygodnia byłyście? Zastanawiam się czy w tygodniu jest luźniej niż w weekend
Sobota - poniedziałek 😉
W zwiazku z Paryzem mam takie pytanie zwiazane z mieszkaniem w Zurichu. Czy trzeba miec referencje z poprzedniego (poprzednich) wynajmu?
Nie tyle referencje co kontakt, aby mogli się skontaktować i o nas wypytać 😉
@@AgnieszkaMPVlog Czyli tak jak w kraju europejskim w ktorym teraz mieszkam. Dziekuje za pomoc rodakom na obczyznie.
Nie wiem dlaczego ale ja mimo smrodu, brudu i braku bezpieczeństwa zakochałem się w tym mieście
Jestem w stanie to zrozumieć, bo ja uwielbiam Nowy Jork, chociaż czasem też powala zapachem 😅
Ja też ❤
Bo miłość jest ślepa.😉
Pozdrawiam. dziwi mnie że są komentarze krytykujące to co pokazujesz i mówisz. Wiadomo, najchętniej podali by Ci teks do odczytania na filmie. Oni lepiej wiedza co masz widziec i jak myśleć:)
Trzeba na pozytywnych rzeczach w Paryżu a nie na negatywnych, Mnie Paryż zawsze będzie zachwycał.
A ja wolę patrzeć realnie, widzieć pozytywy i negatywy każdego miejsca 😊
Jejku, całkiem inny Paryż niż ja pamiętam. Mi się wszystko podobało, było spoko, oprócz grobu Napoleona, słono sobie za to liczą , a w środku prawie lub nic ciekawego. Pozdrawiam
Miasto jest dla mieszkańców, Paryżanie chcą żyć lepiej to protestują. Są od konca 18 wieku spoleczenstwem obywatelskim i wiedza jak walczyc o swoje. To, ze turysci nie sa zachwyceni bazgrołami to mało znaczaca rzecz dla mieszkancow. Sa wazniejsze sprawy
tak wiedza ze pozwolili sobie zrobic w miescie bangladesz xd
Mieszkam we Francji od 6 lat polecam Prowansje
tTrzeba znac jezyk, historie i kulture Francji zeby ten kraj docenic. Ma pani racje ze miasto jest brudne.
Przykro, że zrobiła Pani mnóstwo błędnych komentarzy. Nie była Pani nad rzeką, ale nad kanałem, sfilmowała najtańsze mieszkania dla biednych(z czerwonej cegły), nie była Pani pod Louvrem, tylko przy Louvrze, nie pod Versalem tylko przy Pałacu V. i nadal można mnożyć........ Dobrze byłoby poczytać trochę o tym mieście przed przyjazdem.
Natomiast sam filmik jest ładny. Niestety Paryż zasikany jest przez turystów, nie przez mieszkańców którzy wiedzą np że w każdej restauracji można skorzystać z toalety zwykle za darmo.
👍👍👍
Francja jest obecnie kolonizowana 😅😅 wszystko powyzej dzielnicy 4 to coraz gorszy syf im dalej centrum tym gorzej. Francuzi nic sie nie nauczyli to im sie należy. Dziwne że ludzie jada do tego śmietnika, zadna przyjemność 😢
Witam, jestem francuzem polskiego pochodzenia i strasznie mnie denerwuje jak wszyscy polacy mowia Aifel to byl Gustaf Eifel et nie Aifel !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po francusku Eiffel, po polsku wymawia się "Ajfel" i tyle. Jeśli mówiąc po polsku wymawiasz to inaczej, popełniasz błąd. Ale to nic wielkiego, zdarza się. 😊
A mnie denerwuje jak ktoś pisze Polacy z małej litery.
Jak to się stało, że w Paryżu tak śmierdzi uryną, bo sikają na ulicy. Paryżanie tak schamieli? A może to nie paryżanie tylko turyści nagle zaczęli sikać. Dziewczyny przyznajcie się (żarcik).
inzynierowie von der leyen
Znikacie z mapy francuzi😂, Francuzów nie ma juz, brudny Paryż już jest przejęty przez kolorowych rodowici paryżanie będą niedługo w muzeum tylko. napiszcie kredą na ziemi HELP haha 😂🎉😂
Chociaz po czesci podzielam Twoje zdanie o Paryzu to czesto mialem wrazenie ze ogladam dorosla kobiete a slucham 12 latki...
Może tak być. Nie mam wpływu na to jak odbierasz mój film 🙃
Wcale nie jest zle, bylam rok temu.
W rok może się wiele zmienić 😉
W Paryzu *zawsze* sa protesty.
Tego nie wiem 🤷
zostało im tak od rewolucji francuskiej🤣
Każda metopolia ma zalety i negatywy
Najbardziej w Paryżu lubie Luwr Bywam dwa razy w roku
z cudownego paris zostanie niedlugo tylko piekny jezyk
Mam nadzieję, że będzie lepiej 🥹
@@AgnieszkaMPVlog ja też bo ta architektura powala
Duże miasta żyją. Ściany i Pomniki nie są święte, ludzie realizują różne pomysły a wszystko jest płynne i nieustannie się zmiena. To odróżnia miasto od prowincji. Dlatego znaczenie kulturowe niektórych miast jest ponadprzeciętne.
To raczej brak kultury.
to jest bangladesz
pewnie warto było mieszkać tam w 19 w lub 20 bo teraz to Afryka
chyba w xx wieku xd
Szczerze to sobie I Spisz ze ten paryz i od razu po jade do Chamonix
Smrod uryny to juz czuc na lotnisku.......A pozniej to juz w kazdej publicznej ubikacji jak niekiedy w Polsce za PRL-u.
Dzielnica nad rzeka jest nieciekawa i moze byc niebezpieczna.
Porownajcie syf w Szwajcarii a syf w indii lub Afryce
To przecież dopiero początek. Dopiero co przybyli.😂
jak szwajcaria to tylko w alpy
w paryzu w zimie mnie pachnie🤑🤑
Paryz to porazka brud, smród , złodzieje, nietolerancja angielskojęzycznych nawet naleśnika nie mogłam kupic
A wiec robimy ruch w necie
To teraz tylko czekać, aż Warszawa "dorówna" Paryżowi.
Wkrótce nam tu Berlin dostarczy "gości" i będzie i brud i smród.
z brudem i smrodem sobie poradzimy, nie jestesmy francuskie pieski, ale z inzynierami mozemy nie wyrobic
Nie narzekaj tak😧
Nie narzekam. Mówię, jak jest! 😜
Czy to jest vlog na prima aprilis…? 🤔
Niestety nie 😉
@@AgnieszkaMPVlog w takim razie trudno mi zrozumieć, dlaczego w filmie skupiłaś się tak mocno na negatywnych stronach wizyty w tak ciekawym pod wieloma względami (kulturalnie, historycznie, architektonicznie, gastronomicznie itp.) miejscu, jakim jest Paryż…? 😮
@@OletaSopot wręcz przeciwnie! Pokazałam to co widziałam, po prostu. Bez wybierania co jest piękne, albo pokazywania na siłę co jest brzydkie. Taki właśnie był dla mnie Paryż - piękna architektura śmierdząca moczem i góry śmieci. To ostatnie wynika oczywiście z czasu, w którym Paryż zwiedzałam i powiedziałam to nie raz, ale nie zamierzam zakładać różowych okularów i robić romantycznego zdjęcia pod Wieżą Eiffla udając, że wcale nie jest zamknięta za bramkami bezpieczeństwa.
@@AgnieszkaMPVlog nie mam na myśli różowych okularów ani romantycznych ujęć, zresztą Wieżę Eiffla widać przecież w Paryżu z prawie każdego miejsca, więc nie ma po co się pakować pod nią… Bardziej myślałam np. o miejscu na filmie poświęconemu spóźnionym autobusom, podczas gdy pokazywałaś miejsca, między którymi spokojnie da się przemieszczać na piechotę. Albo pokazywanie kolejki do Luwru, bez wspomnienia o tym, że da się zarezerwować wejście na daną godzinę i wtedy nie stoimy w tak długiej kolejce…
@@OletaSopot ale ja pokazałam tylko urywki z 3 dni i przemieszczałam się spore odległości autobusami i metrem. Robiłyśmy też dziennie grube kilometry piechotą. Mogę chyba pokazać w filmie jak jest teraz w Paryżu, pokazać jak działa komunikacja? To też element zwiedzania, a nie tylko pokazywanie budynków. Paryż jest bardzo duży i absolutnie nie widać Wieży Eiffla z niemal każdego miejsca 😀 Poza tym "nie ma co się pakować blisko pod nią"? Chciałam zobaczyć ją z bliska i zobaczyłam, a że mnie to zawiodło to inna sprawa. To są moje przeżycia i subiektywna opinia z wyjazdu, mam do niej prawo.
Witamy bardzo przyjemnie się oglądało👌👌pozdrawiamy a w wolnej chwili zapraszamy do Nas na kanał🤠
Moi znajomi też narzekali na syf w Paryżu, pojechaliśmy później do Włoch. Takiego gówna na ulicach jak we Włoszech nie widziałem nigdzie. Na północy lepiej, w Rzymie dosłownie nasrane, w Neapolu wysypisko śmieci na ulicy. W Paryżu może być trochę brudnej bo z racji strajków zakłócony jest wywóz śmieci, ale jak byłem w wakacje to tak czystych chodników jak Paryżu to nawet w Polsce nie widziałem
Słyszałam takie historie o Rzymie, nie zachęcają 😉 Tak jak powiedziałam w filmie - strajki to jedno, smród niekoniecznie śmieci to drugie. Sporo osób mówiło mi, że zrobiło się znacznie gorzej w mieście, niestety.
Sama prawda z tym Rzymem. Paryż jest bardziej ciekawy, bezpieczny i czysty. W Rzymie miałam wrażenie, że mnie w metrze ktoś śledzi i próbuje okraść. No i to naciąganie w knajpach. Nie znoszę Włoch.