Szczerze powiem, że zdarzało mi się najeżdżać tak jednym kołem na chodnik na skrzyżowaniu u mnie na wiosce (bo dla większości kierowców, koncepcja zjeżdżanie do lewej strony przy lewoskręcie to abstrakcja). Nigdy nie myślałem o tym że niszczę w ten sposób chodnik (choć to w sumie oczywiste).... W każdym razie już nie będę. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten problem.
Nie da się też ukryć, że chodniki na skrętach mogłyby być poszerzone na drodze, a nie 90 stopni że np autobus skręca i najeżdża bo inaczej nie da rady. Ale szanuje za film. 😊
Jestem kierowcą ciężarówki i jeżdżę często do małych sklepów bez magazynu z rampami gdzie palety trzeba wyładować pod drzwi. Jestem nielubianym kierowcą, bo nigdy nie wjeżdżam na chodnik. Wyzywają mnie, że blokuję ruch na ulicy zamiast wjechać na chodnik "jak wszyscy". Ja wtedy mówię, że taki sobie wynajmują lokal, więc tak muszę stawać na czas rozładunku, a jak inni ryzykują i rozjeżdżają chodniki to ich sprawa, bo mnie na mandaty nie stać, a klienci też nie chcą dokładać. Z uszkodzeń jakie spowodowali inni kierowcy wiem o popękanych płytach chodnikowych, schodach, poprzestawianych słupkach, znakach, zapadniętych studzienkach. A domyślam się, że nie o wszystkim wiem. Uszkodzeń elewacji i bram już nie zliczę, ale to po części wina manewrowania, a nie wagi pojazdu. Taka mentalność... "bo wszyscy, bo na chwilę, bo się śpieszy, bo uważam, bo nikogo nie ma..." Często uważam, że przesadzasz na tych filmach, ale tu odcinek wartościowy.
@@XD-jz7lq Ile razy trzeba tłuc (wam?) do łbów, że tym kierowcom (tobie?) z dużych miast NIC SIĘ NIE NALEŻY. Kupując mieszkanie nie należy ci się, Konstytucja nic o tym nie mówi, żaden przepis prawny też o tym nie mówi (że posiadanie samochodu do czegokolwiek uprawnia)! Więc powiedz mi w którym miejscu następuje to zesranie w głowach? Tak by the way nie tylko jeden punkt krytyczny został "przebity". Ludzie są ewidentnie coraz bardziej zmęczeni (waszym?) chamstwem, z dnia na dzień zaciskacie sobie pętlę na szyi coraz bardziej i bardziej, nawet nie wiesz jak czekam na ten dzień, kiedy rozlegnie się (wasz?) głośny JAZGOT. To już tylko kwestia czasu.
Ten typ ludzi, który tak jeździ, ma to w głębokim poważaniu. Tacy są w autach i na codzień, w życiu. Mają wywalone na innych i na konsekwencje swoich zachowań.
4:25 nie, to nie jest walka z wiatrakami. Zakładałbym blokady tak długo aż by dotarło do tego bydła. Wieści się szybko roznoszą. Dodatkowo mandat po 5 tysięcy złotych skutecznie by zniechęcił takiego barana.
@@Warp10TV Odholowanie na parking SM/Policji na koszt właściciela pojazdu, najlepiej taki 100 km dalej, potem jeszcze dwugodzinna bezsensowna procedura (co akurat nasza biurokracja umie najlepiej).Wszystko po to żeby pajacerka musiała stracić i czas i nerwy i pieniądze.
Tak, ta wymówka na "walkę z wiatrakami", szczególnie w przypadku stróżów prawa, jest żenująca i demoralizująca. No np kradną i to walka z wiatrakami, co my możemy??? Jesteś od tej walki jak nie powiem co, a jak nie chcesz - zmień pracę.
ja bym się pokusił o stwierdzenie że straznik miejski zajmuje się "walką z wiatrakami" rozumianą jako penalozowanie tych samych wykroczeń w kółko zawodowo....
Ja tylko na chwilę. Mam chore dziecko. Dopiero się wprowadziłem. Nie ma gdzie stanąć. Przecież nikomu nie przeszkadzam. Można przejść obok. Ale czemu się pan czepia? Ale wszyscy tak parkują. Ja tak staję od 20 lat.
Fajnym pomysłem na odcinek byłoby wypożyczenie takiego wózka inwalidzkiego i pojechanie na nim w miejsca gdzie ludzie stają na chodniku i nie da się przejść
@@konfitura_w_akcji proszę zrób taki odcinek. Jestem ciekawy czy będą używane te same wymówki i teksty w stylu " możesz iść trawnikiem albo druga stroną"
@@konfitura_w_akcjimyślę, że ukazanie tego w praktyce parkującym będzie miało większy wpływ niż wyobrażanie sobie przez nich niepełnosprawnego. Sam się nawet nie spodziewałem, że tak wielki wysiłek trzeba będzie jedną ręką wykonać.
Dzięki Maksym za twoją obywatelską pracę, robisz to naprawdę dobrze. Zero litości dla baranów drogowych, osobiście jako kierowca jestem za zaostrzeniem przepisów i maksymalnymi karami.
Robisz dobrą i ważną robotę. Niestety po reakcjach wielu Twoich rozmówców kierowców i nawet przechodniów, którzy (o zgrozo) biorą czasem ich stronę, widać jak nasze społeczeństwo nie rozumie o co chodzi w użytkowaniu i szanowaniu wspólnej przestrzeni. Nawiązując do wypowiedzi strażnika miejskiego w filmie, skoro strażnicy zapinali 20-30 aut dziennie na tamtej miejscówce to ciekawe czemu raptem przestali to robić i teraz mówią ze to walka z wiatrakami a wychodzi na to że zwyczajnie położyli na tym lagę.
Przyjeżdżają codziennie inni ludzie, walka z wiatrakami.. A jaki to jest problem zakładać te blokady dzień w dzień nawet i po pięćdziesiąt? Za ciężkie są? Jeden przyjezdny dostanie w Warszawie to może u siebie nie będzie tak parkował i odwrotnie.
To jakaś masakra. Mieszkam w Lublinie i powiem Ci, że u nas czegoś takiego nie widać. To jakaś kompletna znieczulica. Pobłażanie służb powoduje właśnie poczucie bezkarności takich kierowców. Masakra, bo 2 minuty oczekiwania przecież ich zbawi. Niestety, jedyne wyjście to zasranie chodników słupkami. Nie jest to ani ładne, ani tanie, ale biorąc pod uwagę brak efektywności służb chyba jedyne.
@@XD-jz7lq nowobogaccy kupuja 2-4 samochody, ale ledwo ich stac na jedno miejsce parkingowe. wystarczy wprowadzic obowiazek miejsca parkingowego, na kazdy samochod. oczywiscie mowimy o wybranych dzielnicach, jak np srodmiescie, czy mokotow itp
@@piotrt3660 pewnie w jego dzielnicy nie ma. ja mieszkam w dzielnicy Wesoła i tu nie mamy wiekszych problemow chodnikowych, ale wiem, ze w innych czesciach Warszawy sa duze problemy
Nie bez powodu takie sytuacje zazwyczaj mają miejsce w Warszawie. W moim niedużym mieście zero takich sytuacji, albo są rzadkością - mowa tu o lekkim najechaniu na chodnik/strefę wyłączoną z ruchu w celu wyminięcia auta a nie kilkudziesięcio metrowy rajd. Musisz wiedzieć że wstawienie słupków stwarza zagrożenie w momencie gdy drogę szybko musi pokonać jakiś pojazd uprzywilejowany w godzinach szczytu, więc to rozwiązanie jest dość ryzykowne
Dzięki za uświadomienie :) Też tak robiłem. Bardzo rzadko. Mam prawko od 15 lat i nie miałem o tym świadomości. Super film, na pewno teraz pomyśle jak będę mieć okazje tak zrobić.
Robisz dobrą robotę, mnie jak byłem dzieciakiem potrącil samochód na chodniku bo wybiegłem jak reszta dzieciaków z klatki schodowej. Nie miał się tam prawa znaleźć bo ulica osiedlowa była odzielona trawnikiem i drzewami no ale jechal i mnie trzasnął.
Wydaje mi się że to nie kwestia mitycznych kierowców tylko ogólnie naszego społeczeństwa. Podobnie jest na ścieżkach rowerowych gdzie piesi sobie idą bo oni wolą po asfalcie a nie po kostce brukowej i mają gdzieś innych. Albo rowerzyści nie przepuszczający pieszych na przejściu. Wszyscy widzą tylko swój czubek nosa i mają gdzieś innych.
Mijam wiele takich samochodów, źle zaparkowanych. Możesz podpowiedzieć najlepsza drogę ich zgłaszania? Nie dawno straż miejska wezwała mnie do siebie osobiście, aby opisać sytuację zgłoszoną do nich mejlowo, ze zdjęciem. Jak to zrobić dobrze "online" ?
aplikacja "Warszawa 19115". wysyłasz ze zdjęciem, datą i miejscem i resztę załatwiają urzędowo. Całkiem dobrze apka zaprojektowana. Wtedy nie ma problemu jak z tym, że zgłosisz telefonicznie a oni przyjadą po 6h jak już nikogo nie ma. Po zgłoszeniu przez apkę muszą wszcząć postępowanie i ewentualnie poprosić cię o stawienie się jako świadek, ale mi się nigdy nie zdarzyło to drugie. A już parę miejsc na osiedlu jest bezpieczniejsze bo wieści wśród mieszkańców (tak, to nie jest problem tylko wśród "słoików" jak niektórzy ciasnogłowi chcą innym wmawiać) się roznoszą i przestają parkować jak przyjdą im wezwania do zapłaty mandatu i symboliczny punkt karny.
Polecam korzystanie z aplikacji "komunikator miejski" w swoim mieście. Można zgłosić nielegalne parkowanie, albo jazdę po przejściu dla pieszych. Trzeba tylko podać lokalizację na mapie i można dołączyć zdjęcie. Ostatnio zgłaszałem wjazd i wyjazd po przejściu na chodnik, to po miesiącu postawili słupki.
@@robert3928 musisz osobiscie niestety, oni celowo tak utrudniają bo im się robić nie chce... policja podobnie, dlatego kierowcy mają taką wolną amerykankę w Polsce
Zapytaj dlaczego byłeś wezwany za każdym razem zgłoszenie mailowe powinno zawierać zdjęcia 2-3 z tego 1 z numerem rejestracyjnym i autem 1. nr rejestracyjny , marka pojazdu (sprawdź w UFG w razie czego) - musi być wyraźny i prawidłowy 2. przypilnuj adresu (google maps czasem wkłada głupoty)
Jak można zarysować komuś auto - zniszczyć cudze mienie - z racji że popełnił wykroczenie. Za przejechanie na późnym żółtym albo przebiegnięcie na pasach też byś rysował cudze samochody/inne mienie osobiste czubku? Ludzi którzy zalajkowali ci post oraz samego ciebie powinien spotkać los który opisałeś i to z nawiązką
@@bmouman7613 Mienie prywatne jest ważniejsze od mienia publicznego. Jakaś postkomunistyczna pseudohierarchia wartości? Niech mienie prywatne nie niszczy mienia publicznego, to może niektórym nie będą przychodzić do głowy tego typu pomysły.
@@bmouman7613jak ktoś niszczy mienie za które płacę w podatkach dlaczego ma nie spodziewać się że zniszczę jego mienie? Jakikolwiek argument który każe mi się zachować inaczej niż ta cweloza?
@@aspanger jak nie ma słupków, to nie widzi. poza tym tam na skrzyżowaniu Ryżowej i Apartamentowej nie ma żadnego krawężnika, co tylko zachęca ich do jazdy po chodniku.
mam pomysł :D weź znajomego na wózku inwalidzkim i zablokuj ulice tam gdzie stoi ktoś na chodniku. Jak ktoś będzie chciał przejechać po ulicy to powiedz ze to tylko na chwile (chwile, aż nie odjedzie ktoś kto blokuje chodnik) pozdrawiam i tak trzymaj :D
tu jest hipokryzja sluzb - mandat dostanie niepelnosprawny na jezdni, kierowce samochodu nie spotka zadna przykrosc... no i jakos sluzby tak jakos szybciej przyjada zgarnac inwalide z jezdni niz po kierowce samochodu...
Nagraj taki film jak zawsze tylko na wózku jak nie możesz przejechać. Możesz się jeszcze przewrócić jak będziesz omijał jakiś samochód zaparkowany na chodniku. Jestem ciekaw jak wtedy będą się tłumaczyć. Myślę ,że ten wstyd zapamiętali by na długo dłużej.
Pod bodajże którymś filmem samochodozy był delikwent, który twierdził, że jego (nadane przez niego samego) prawo do jeżdżenia i parkowania na chodniku jest ważniejsze niż możliwość poruszania się osób z niepełnosprawnościami po przeznaczonej do tego infrastrukturze, a jeśli taka osoba nie jest w stanie pokonać zastawionego chodnika lub uniknąć przejeżdżającego po chodniku pojazdu, to nie powinna wychodzić z domu. Jak kierowca zajmie chodnik, to on musi i należy mu się wyrozumiałość oraz empatia. Innych uczestników ruchu to nie dotyczy. Do części kierowców takie nagrania dojdą, ale na spory procent zadziałają tylko słupki i kary.
@@juliapolanska8611 Powinni odbierać prawo jazdy jeśli ktoś jest upośledzony psychicznie. A jest z tego co mówisz, takie nagranie powinno trafić do sądu a sąd powinien orzec zakaz prowadzenia samochodu ze względu na możliwość narażenia innych na utratę zdrowia.
Ale trzeba też przyznać, że to jest ewidentnie zła organizacja ruchu, skoro te skrzyżowania się ciągle blokują. Może tym się ktoś powinien zająć i coś zmienić.
Oczywiście. Ale też trzeba rozumieć, że to co widzisz, to nie jest zablokowane skrzyżowanie. Tam jest kilkanaście pojazdów i co parę minut kolejka się przesuwa. To nie jest żaden zator, w którym ludzie odchodzą od zmysłów ;)
Parkowanie to jedna sprawa. Ale tu na wielu ujęciach widać, ze jezdnia jest ciut za wąska. Nie, nie usprawiedliwiam nikogo. Tylko skoro są dwa pasy i wystarczy autobus, żeby ten drugi był zablokowany, to może ktoś tu coś źle zaprojektował?
Z betonami należy walczyć betonem wszystkie miejsca powinny być odgradzane betonem. My piesi powinniśmy zacząć chodzić środkiem ulic t przskadzać "du.owozom" może wtedy coś do niektórych dotrze.
A dlaczego firmy kładą tą kostkę tylko na piasek? prawda jest ze oszczędzają na betonie i nie raz w zyciu widzialem chodnik ktory nie moglbyc uzywany przez zadne cięższe pojazdy a i tak kostka sie rozjeżdżała. Zrobia słabą podbudowe to i tak z czasem sie bedzie zapadac kostka...
Chodnik, którego szerokość lub ulokowanie oraz organizacja ruchu nie zezwala na wjazd pojazdów, nie musi być planowany pod żadne większe obciążenia. Jak raz na rok stanie na nim jedna karetka, to pewnie nic się nie stanie.
@@konfitura_w_akcji zgadzam się, ale uważam że i tak nie powinno być to robione po minimum, przecież na to działa też atmosfera, w dniu odbioru to i na gola ziemię będzie ładnie położone, w mojej miejscowości ostatnio był robiony "remont" chodnika obok drogi wojewódzkiej bo się kostki pozapadaly, a ruch tylko był pieszych i rowerow. W miastach szczególnie przy drogach powinno być to lepiej robione. Takich leniuchów co nie chce im się przejść kawałek do sklepu itp. i rozjeżdżają chodniki to oczywiście trzeba karać. I takich pajaców z początku filmu co nie mogą sekundy poczekać też
Po prostu są za małe kary. Ustawodawca powinien zwiększyć kary nie za przekroczenia prędkości tylko za jazdę po chodnikach. 1800zl. I 20 punktów. To może by się po nauczali że chodnik to nie droga.
@@danielbaran6653 Kary mogą być nawet po 50 zł, chodzi o to żeby służby chciały je egzekwować bezwzględnie. Strata czasu i nerwów kierującego łamiącego przepisy jest najważniejsza.
Problemem nie jest wysokość kar, tylko podejście służb do egzekwowania "martwych" przepisów. Co z tego że wprowadzili karę za blokowanie lewego pasa, jak kara za to jest tak mała, że policji nie opłaca się łapać za to.
@@HammerFang Dla niektórych 50 zł to tyle co dla innych 500, tak się można bawić w nieskończoność. Dawno jest udowodnione, że to nie wysokość kary, a sama karalność jest najważniejszym czynnikiem zapobiegającym wykroczeniom i przestępstwom. Choć ja oczywiście jestem zwolennikiem nakładania kar według wartości rynkowej pojazdu, wtedy nowobogaccy ze swoich autek premium w leasingu na które ledwo wyrabiają w korpo szybko by poznikali.
Nie jestem tu żadnym obrońca czy coś, wiadomo niszczenie chodników przez takich kierowców jest karygodne. Zastanawia mnie jedna rzecz w 2:33 widać znak który informuje o 2 pasach ruchu kto postawił taki znak skoro sa tam jak to wygląda jeden pas ruchu 🤨
Problem w Polsce polega na tym, że infrastruktura nie jest dostosowana do liczby pojazdów, jakie obecnie poruszają się w wielu dużych miastach. Wiele starych dróg było projektowanych z myślą o warunkach z czasów PRL-u, kiedy liczba samochodów była znacznie mniejsza, a pojazdy były mniejszych rozmiarów. W rezultacie, ponieważ wiele dróg nie zostało zmodernizowanych, kierowcy parkują nielegalnie z powodu braku wystarczającej liczby miejsc parkingowych, a także z powodu zbyt wąskich ulic. Polska przez wiele lat otrzymywała fundusze z Unii Europejskiej na poprawę infrastruktury, szczególnie w celu ulepszenia i rozszerzenia możliwości transportu towarów i ludzi z miasta do miasta oraz przez granice państw. Dzięki tym inwestycjom Polska stała się dziś jednym z kluczowych krajów logistycznych w Europie. Niemniej jednak polski rząd zaniedbał modernizację dróg i ulic w miastach, co mogłoby poprawić przepustowość, zmniejszyć korki w ruchu miejskim oraz zwiększyć liczbę miejsc parkingowych. Problem polega również na tym, że politycy nie wydają się zainteresowani zmianą infrastruktury dotyczącej ruchu miejskiego, zwłaszcza w małych miejscowościach i na obszarach wiejskich, skupiając więcej uwagi i finansów na środowiska miejskie. Wydaje się, że politycy preferują zwiększenie liczby pojazdów kosztem pieszych, co skutkuje likwidacją chodników na rzecz poszerzenia dróg i ulic. Proponowane rozwiązanie: Należy finansować i modernizować drogi oraz ulice w miastach, a także zwiększyć liczbę miejsc parkingowych. Wprowadzić jednokierunkowy ruch na wąskich ulicach, umożliwiając parkowanie pojazdów po jednej stronie i pozostawiając pas ruchu obok, aby zapobiec parkowaniu na chodnikach. Co najważniejsze, należy bezwzględnie karać mandatami źle zaparkowane pojazdy, niezależnie od tego, czy kierowca znajduje się w pobliżu pojazdu, czy jest daleko od niego. Ponadto, konieczne jest zwiększenie wiedzy policji oraz straży miejskiej na temat przepisów ruchu drogowego i zaprzestanie udzielania wyjątków dla kierowców.
@@robertkacperski5204 , u siebie słyszałem wielokrotnie że mam drogę rowerową, mimo że tylko przecinałem skrzyżowanie z drogą rowerową, a jechałem w całkiem innym kierunku.
1:50 warto byłoby wysłać prośbę o zmianę organizacji ruchu w tym miejscu tak aby nie było, że dwa pojazdy się jako tako mieszcząca. Albo zwężenie drugiego kierunku i wyznaczenie 2 pełnoprawnych pasów do świateł albo zwężenie i dodanie pasów rowerowych na jezdni z separatorami
U mnie w Chorzowie coś takiego było. Zrobiono zwężenie (bezpieczniejszy zakręt przy przejściu), ale ograniczono się do samych znaków poziomych. Efekt? Regularne zlewanie ich przez kierowców. Skończyło się na słupach i płaczu nad nimi. Niestety, jedyna skuteczna bariera to bariera fizyczna.
@@MrMattCoy Jak będziesz umierał czekając na karetkę lub ktoś bliski i karetka utknie w korku, a nikt nie zjedzie na bok by ją przepuścić z powodów technicznych, to może zrozumiesz co proponujesz. Już stałem w korku i widziałem karetkę, która utknęła w mega korku, bo jakiś racjonalista zwęził ulicę, a na skraju chodnika wbił słupki.
@@pawetartanus8710 PS nawet jak nie było zwężenia na skrzyżowaniu, to korki tworzyły się i wtedy na bank nie było przejazdu dla pojazdów trzecich. O ironio.
Ludzie są dziwni chcą porządku ale przepisów nie przestrzegają już. I w zależności od sytuacji zmieniają fronty jak jest na chodniku to narzeka na kierowce jak jest kierowca to narzeka na pieszego z się czepia. Piesi nie chodzą jakoś ulica wzdłuż to i niech auto nie jeździ po chodniku wzdłuż, marudzą ze ktoś się czepia zwraca uwagę ale trzeba to robić bo nie rozumieją nic. Tyle czy to dotrze wątpię to starzy ludzie z nawykami, młodych trzeba uczyć tylko kto ich nauczy ten rodzic co nie przestrzega przepisów. I tak w koło walka z wiatrakami ale trzeba próbować. A najlep8ej to oddzielac chodnik od lulicy słupkami i do dosłownie wszędzie przynajmniej pieszy będzie odrobinę bezpieczniejszy a auto nigdy nie wjedzie to chyba jedyne rozwiązani na takich ludzi.
Jak będziesz umierał czekając na karetkę lub ktoś bliski i karetka utknie w korku, a nikt nie zjedzie na bok by ją przepuścić z powodów technicznych - wysokich krawężników - to może zrozumiesz co proponujesz. Już stałem w korku i widziałem karetkę, która utknęła w mega korku, bo jakiś racjonalista zwęził ulicę, a na skraju chodnika wbił słupki. Tak kilka minut, a o życiu często decydują sekundy:" Po czterech minutach niedotlenienia mózg częściowo obumiera, a śmierć staje się bardzo prawdopodobna. Po upływie 10 min pozbawienia tlenu następuje trwałe uszkodzenie mózgu, przejście w stan śpiączki i śmierć jest nieunikniona."
@@pawetartanus8710 bo to robiąc drogę trzeba od razu ja zrobić jak trzeba . I tak nie dobrze i tak nie dobrze a co do karetek to teraz nawet na szerokiej drodze nie potrafią przepuścić. Każdy myśli tylko o sobie i nie wiadomo gdzie się spieszy głupie gadanie każdy zgania na brak czasu a doba jest taka sama jak 50mlat temu czy sto lat temu a samochodów nie było i zamiast godziny trzeba było je gać dzień gdzieś. Drogi nie są przystostosowane do takiej ilości i aut trzeba by to poprawiać a nie zawsze na starych osiedlach się da a nowe też nie są budowane z głową 9goonie wszyscy maja gdz8es praktykę liczy się kasa od urzędników po użytkowników. Jak się mentalność ludzi nie zmieni nie skończy się to pokolenie to będzie źle a patrząc na to co się dzieje to będzie gorzej bo ludzkość głupieje. Jeszcze wrócimy z głową do czasu neandertalczyków ;-)
@@lemuron To prawda, projektuje się bez głowy, a zamiast zmieniać miasta i świat na lepsze dla wszystkich mieszkańców to szczują jednych na drugich. Byłem w sytuacji gdy pomimo olbrzymiego korka kierowcy pościliby karetkę, gdyby mieli jak na chwilę wjechać na chodnik.
Tam na dzieci Warszawy to jest bardzo niefortunne miejsce. Rozdzielenie pasow jest za daleko i ci co skrecaja w lewo blokują przejazd prosto. Do tego bardzo krotkie swiatla przez co czasami potrafią przejechac max 2 samochody no i taki efekt. Ja sie staram stać ale nie ukrywam ze kiedys tez zdarzylo mi sie tak najechac na chodnik. Powyzsze nie jest usprawiedliwieniem tylko wytlumaczeniem.
@@konfitura_w_akcji tam się nie da zmienic oznakowania. Tam by trzeba było poszerzyć drogę co jest niemożliwe. Tak samo wydłużenie swiatel niewiele da bo cała ryżowa stoi i czasami nawet na zielonym ani 1 samochod sie nie ruszy.
Czyli w świecie zmotoryzowanych wszystko bez zmian: "Rozwiązaniem problemu jest dodanie kolejnego pasa." W zależności od aktualnego kierunku podróży jest to konieczny pas do jazdy na wprost, bądź do skrętu.
@@zubergu no właśnie nie. Tam się nie da zmienic tego bo nie ma miejsca na kolejny pas. W tym miejscu akurat poszerzenie by się przydało ale to by było kosztem chodnika więc odpada. Nie ma co być na siłę uszczypliwym. Przedstawiłem problem dla ludzi którzy nie korzystają z tej ulicy. Zrob z tą informacją co chcesz :) Wąskim gardłem jest też aryżowa gdzie poszerzenie - chociażby na cel buspasa - też nie wchodzi w grę. W ten sposób całe skorosze stoją :)
@@86plful ten pas od ryżowej w kierunku skoroszewskiej można zwęzić i wtedy wydłużyc pas do skrętu w lewo. Potem są zjazdy na osiedla i tego nie ominiesz. Ale umówmy się, taka zmiana pomoże może 5 samochodom.
5:29 Tej "pani" trzeba było wjechać "jednym" kołem na chodnik tak aby miała problem z przejściem, ciekawe czy by zrozumiała swoje poprzednie działanie, choć zaprawdę wątpię w to. Nadal Panie Konfitura byłbyś chamem, nierobem według jej toku myślenia sic ! Nie zmienia to faktu że Pan robi dobrą robotę !!
No dobra, ale władze również w tym nie pomagają. Zamiast zbudować szersze ulice i więcej parkingów, to wolą tworzyć bezsensowne Strefy Czystego Transportu oraz ulice z ograniczeniem prędkości do 30 km/h.
dzisiaj miałem zaparkować na chodniku żeby mieć bliżej z dostawą - przypomniałem sobie te filmiki i zaparkowałem 300m dalej na właściwym miejscu postojowym
Jak zobaczyłem nowy filmik od Ciebie to myślę sobie o fajnie oglądamy znowu pośmiejemy się z głupoty ludzkiej. Tylko że po tym wstępie i ogólnie po całym tym odcinku jest mi autentycznie smutno.....
Ja wiem Skąd to się bierze prosty i wytłumacz proste i wytłumaczone w Polsce Kult samochodu samochód po chodniku samochód po trawniku mają wszystko w dupie za przeproszeniem przyjdzie zima jezdnia musi być odśnieżona a pieszy brodzi po pas w śniegu normalna rzecz nikt się tym nie przejmuje pieszym się nie przejmuje rowerzystą się nie przejmuje A tym bardziej osobami niepełnosprawnymi
Apartamentowa/Ryzowa Zaczym zrobic na miejscu chodnika prawoskret a chodnik tuz przy tym murku co i tak wszyscy chodza Do tego pasy delikatnie oddalic od Ryzowej zeby 1 auto mialo miejsce zatrzymac sie za pasami To i bezpieczniej i dla szystkich lepiej
Mieszkałem 7 lat na ryżowej i dzieci Warszawy, to było z 10 lat temu i był dramat, ciężko mi wyobrazić sobie co tam dzieje się teraz. 😂 naszczescie wyprowadziłem się z tego kurwidolka do małego miasta. Powodzenia
Szczerze powiem, że zdarzało mi się najeżdżać tak jednym kołem na chodnik na skrzyżowaniu u mnie na wiosce (bo dla większości kierowców, koncepcja zjeżdżanie do lewej strony przy lewoskręcie to abstrakcja). Nigdy nie myślałem o tym że niszczę w ten sposób chodnik (choć to w sumie oczywiste).... W każdym razie już nie będę. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten problem.
To pokazuje, że takie filmiki mają sens, zapewne niewielu podejdzie do tego w ten sposób jak ty, ale liczy się każda poprawa. Brawo dla ciebie.
Szanuję 👍
Nie da się też ukryć, że chodniki na skrętach mogłyby być poszerzone na drodze, a nie 90 stopni że np autobus skręca i najeżdża bo inaczej nie da rady. Ale szanuje za film. 😊
Ja z kolei nie najeżdżam na chodnik, ale trąbię na takiego barana, który nie potrafi zatrzymać się w prawidłowy sposób.
Czasami najoczywistsze rzeczy nie są takie oczywiste😉
Dzięki!
Pięknie, w obrazowy sposób, przekazałeś jak niszczą się chodniki oraz bezmyślność niektórych uczestników ruchu. Dzięki za budzenie sumień!
Chodniki się nie niszczą. Są niszczone.
Ja czasami mam wrażenie że niektórzy z nich aby sobie zaoszczędzić te 30 sekund to by przejechali przez cudzy salon :(
Byle nie swój ;)
@@sisiwrocek byleby sobie autka nie poniszczyć Oczywiście że by przejechali, ale to ich powstrzymuje.
@@sisiwrocek 30 sekund na jednego użytkownika to bardzo dużo. Jakby ludzie tak nie jeździli trzeba byłoby budować cały nowy pas.
Jestem kierowcą ciężarówki i jeżdżę często do małych sklepów bez magazynu z rampami gdzie palety trzeba wyładować pod drzwi. Jestem nielubianym kierowcą, bo nigdy nie wjeżdżam na chodnik. Wyzywają mnie, że blokuję ruch na ulicy zamiast wjechać na chodnik "jak wszyscy". Ja wtedy mówię, że taki sobie wynajmują lokal, więc tak muszę stawać na czas rozładunku, a jak inni ryzykują i rozjeżdżają chodniki to ich sprawa, bo mnie na mandaty nie stać, a klienci też nie chcą dokładać.
Z uszkodzeń jakie spowodowali inni kierowcy wiem o popękanych płytach chodnikowych, schodach, poprzestawianych słupkach, znakach, zapadniętych studzienkach. A domyślam się, że nie o wszystkim wiem. Uszkodzeń elewacji i bram już nie zliczę, ale to po części wina manewrowania, a nie wagi pojazdu.
Taka mentalność... "bo wszyscy, bo na chwilę, bo się śpieszy, bo uważam, bo nikogo nie ma..."
Często uważam, że przesadzasz na tych filmach, ale tu odcinek wartościowy.
A potem zdziwienie "wszyndzie tych słupkuf nastawiały"
Już widziałem filmy z delikwentami, co wyjmowali słupki z ziemi żeby wjechać ;)
95% naszego społeczeństwa i tak nie zrozumie problemu, kraj ignorantów
@@XD-jz7lq to nie upoważnia kierowców do jazdy po chodniku. Wystarczy chwila cierpliwości.
bo jest 95% więcej ważniejszych problemów do zrozumienia zanim zacznie się rozumieć arcy ważny problem kałuży na chodniku :)
A od czego masz radnych miejskich? @@XD-jz7lq
@@XD-jz7lq Ile razy trzeba tłuc (wam?) do łbów, że tym kierowcom (tobie?) z dużych miast NIC SIĘ NIE NALEŻY. Kupując mieszkanie nie należy ci się, Konstytucja nic o tym nie mówi, żaden przepis prawny też o tym nie mówi (że posiadanie samochodu do czegokolwiek uprawnia)! Więc powiedz mi w którym miejscu następuje to zesranie w głowach? Tak by the way nie tylko jeden punkt krytyczny został "przebity". Ludzie są ewidentnie coraz bardziej zmęczeni (waszym?) chamstwem, z dnia na dzień zaciskacie sobie pętlę na szyi coraz bardziej i bardziej, nawet nie wiesz jak czekam na ten dzień, kiedy rozlegnie się (wasz?) głośny JAZGOT. To już tylko kwestia czasu.
Dokładnie
Dziękuję za twoją pracę!
Ten typ ludzi, który tak jeździ, ma to w głębokim poważaniu. Tacy są w autach i na codzień, w życiu. Mają wywalone na innych i na konsekwencje swoich zachowań.
W przypadku gdy dzbanek jedzie chodnikiem w pobliżu pieszego taryfikator przewiduje -1500pln z dzbanecznego portfela. Kilka razy i się nauczy.
Bardzo potrzebny odcinek. Pozdrawiam serdecznie.
Rodzimy kierowca ma cierpliwość trzylatka, czekającego na ciastko.
myślenie trudna sprawa...a jak widać jest bardzo duże przyzwolenie społeczne
Jesteś bez kompromisowy, szacun !
4:25 nie, to nie jest walka z wiatrakami. Zakładałbym blokady tak długo aż by dotarło do tego bydła. Wieści się szybko roznoszą. Dodatkowo mandat po 5 tysięcy złotych skutecznie by zniechęcił takiego barana.
@@Warp10TV Odholowanie na parking SM/Policji na koszt właściciela pojazdu, najlepiej taki 100 km dalej, potem jeszcze dwugodzinna bezsensowna procedura (co akurat nasza biurokracja umie najlepiej).Wszystko po to żeby pajacerka musiała stracić i czas i nerwy i pieniądze.
O właśnie . Wysokość kar jest ważna . I nie unikniona kara.
To jest ich praca, ale nie chce im się jej wykonywać.
Tak, ta wymówka na "walkę z wiatrakami", szczególnie w przypadku stróżów prawa, jest żenująca i demoralizująca. No np kradną i to walka z wiatrakami, co my możemy??? Jesteś od tej walki jak nie powiem co, a jak nie chcesz - zmień pracę.
ja bym się pokusił o stwierdzenie że straznik miejski zajmuje się "walką z wiatrakami" rozumianą jako penalozowanie tych samych wykroczeń w kółko zawodowo....
Jak zawsze: JA TYLKO NA CHWILĘ - tylko, takich chwil jest setka przez cały dzień w danym miejscu
Dokładnie.
W życiu piękne są tylko chwile, ale i w życiu są chwile okropne
+ kultowe "JESTEM Z DZIECKIEM" 😂😂😂
Ja tylko na chwilę. Mam chore dziecko. Dopiero się wprowadziłem. Nie ma gdzie stanąć. Przecież nikomu nie przeszkadzam. Można przejść obok. Ale czemu się pan czepia? Ale wszyscy tak parkują. Ja tak staję od 20 lat.
Dobry odcinek pozdrowionka serdeczne
Fajnym pomysłem na odcinek byłoby wypożyczenie takiego wózka inwalidzkiego i pojechanie na nim w miejsca gdzie ludzie stają na chodniku i nie da się przejść
Nie muszę wypożyczać 😎
@@konfitura_w_akcji proszę zrób taki odcinek. Jestem ciekawy czy będą używane te same wymówki i teksty w stylu " możesz iść trawnikiem albo druga stroną"
Proponuję krawężniki po 20cm wysokie😅
@@konfitura_w_akcjimyślę, że ukazanie tego w praktyce parkującym będzie miało większy wpływ niż wyobrażanie sobie przez nich niepełnosprawnego. Sam się nawet nie spodziewałem, że tak wielki wysiłek trzeba będzie jedną ręką wykonać.
Idealny wybór muzyki! Świetny, smutny, prawdziwy filmik...
Żyjemy w czasach, w których najważniejszą sprawą jest myślenie o sobie, a nie o innych. Z własnego życia mam mnóstwo doświadczeń że tak właśnie jest.
Nie sądziłem że tak bez słów da się coś wytłumaczyć. Szacun. Pozdrawiam
Dzięki Maksym za twoją obywatelską pracę, robisz to naprawdę dobrze. Zero litości dla baranów drogowych, osobiście jako kierowca jestem za zaostrzeniem przepisów i maksymalnymi karami.
Robisz dobrą i ważną robotę. Niestety po reakcjach wielu Twoich rozmówców kierowców i nawet przechodniów, którzy (o zgrozo) biorą czasem ich stronę, widać jak nasze społeczeństwo nie rozumie o co chodzi w użytkowaniu i szanowaniu wspólnej przestrzeni. Nawiązując do wypowiedzi strażnika miejskiego w filmie, skoro strażnicy zapinali 20-30 aut dziennie na tamtej miejscówce to ciekawe czemu raptem przestali to robić i teraz mówią ze to walka z wiatrakami a wychodzi na to że zwyczajnie położyli na tym lagę.
zwlaszcza, ze przy odpowiedniej stawce mandatowej, miasto mialoby na remont chodnika w tamtym miejscu.
@@ZeusWillBack stawka mandatowa i zasady egzekucji to nie oni ustalają a posłowie
Wspaniale pokazany problem, szczerze mówiąc nigdy nie myślałem skąd biorą się te kałuże. Brawo Maksym
Za niskie krawężniki robią a tam gdzie powinny być niskie robią wysokie by utrudnić poruszanie pieszym
Przyjeżdżają codziennie inni ludzie, walka z wiatrakami.. A jaki to jest problem zakładać te blokady dzień w dzień nawet i po pięćdziesiąt? Za ciężkie są?
Jeden przyjezdny dostanie w Warszawie to może u siebie nie będzie tak parkował i odwrotnie.
tak są za ciężkie , każda wąży z 10 kg 50 to 500 kg
@@tokarp390 Na rowerach te blokady wożą?
To jakaś masakra. Mieszkam w Lublinie i powiem Ci, że u nas czegoś takiego nie widać. To jakaś kompletna znieczulica. Pobłażanie służb powoduje właśnie poczucie bezkarności takich kierowców. Masakra, bo 2 minuty oczekiwania przecież ich zbawi.
Niestety, jedyne wyjście to zasranie chodników słupkami. Nie jest to ani ładne, ani tanie, ale biorąc pod uwagę brak efektywności służb chyba jedyne.
@@XD-jz7lq nowobogaccy kupuja 2-4 samochody, ale ledwo ich stac na jedno miejsce parkingowe. wystarczy wprowadzic obowiazek miejsca parkingowego, na kazdy samochod. oczywiscie mowimy o wybranych dzielnicach, jak np srodmiescie, czy mokotow itp
@@Bonzai87PL a jak nie ma to jakies parkingi wielopoziomowe na obrzezach miasta z przystepnym abonamentem i elo
To w różnych Lublinach mieszkamy jak nie widzisz chodnikowej patologii.
@@piotrt3660 pewnie w jego dzielnicy nie ma. ja mieszkam w dzielnicy Wesoła i tu nie mamy wiekszych problemow chodnikowych, ale wiem, ze w innych czesciach Warszawy sa duze problemy
Nie bez powodu takie sytuacje zazwyczaj mają miejsce w Warszawie. W moim niedużym mieście zero takich sytuacji, albo są rzadkością - mowa tu o lekkim najechaniu na chodnik/strefę wyłączoną z ruchu w celu wyminięcia auta a nie kilkudziesięcio metrowy rajd. Musisz wiedzieć że wstawienie słupków stwarza zagrożenie w momencie gdy drogę szybko musi pokonać jakiś pojazd uprzywilejowany w godzinach szczytu, więc to rozwiązanie jest dość ryzykowne
Dzięki za uświadomienie :) Też tak robiłem. Bardzo rzadko. Mam prawko od 15 lat i nie miałem o tym świadomości. Super film, na pewno teraz pomyśle jak będę mieć okazje tak zrobić.
Robisz dobrą robotę, mnie jak byłem dzieciakiem potrącil samochód na chodniku bo wybiegłem jak reszta dzieciaków z klatki schodowej. Nie miał się tam prawa znaleźć bo ulica osiedlowa była odzielona trawnikiem i drzewami no ale jechal i mnie trzasnął.
Propsy 👍 Życzę wytrwałości
Mocny materiał, świetny montaż i scenariusz! Dziękuję za Twoje materiały :)
Robisz dobra robote chlopie.Dzieki.
Wydaje mi się że to nie kwestia mitycznych kierowców tylko ogólnie naszego społeczeństwa. Podobnie jest na ścieżkach rowerowych gdzie piesi sobie idą bo oni wolą po asfalcie a nie po kostce brukowej i mają gdzieś innych. Albo rowerzyści nie przepuszczający pieszych na przejściu. Wszyscy widzą tylko swój czubek nosa i mają gdzieś innych.
+1
Jeżeli jest dobrze ułożona kosyka brukowa (i nie rozjeżdżona przez kierowców) to dla pieszego nie ma żadnej różnicy między nią, a asfaltem.
1:12 no i widzisz, jakie dzięki tym kierowcom mogą być szczęśliwe te dzieci? Takie fajne błotko i kałuże, tyle dziecięcej radości!
Dobrze wykonana robota👍
😊
Świetny materiał. Brawo. Zrobię tak żeby mi było wygodniej, a że komuś będzie gorzej. Ważne ze nie mi!!!!!
Wielu kandydatów do 1500 zł. Oby zostało to zgłoszone.
oby referendarze potrafili wstawiać grzywny za 2500 przy niewskazaniu a nie jak mają w zwyczaju 500 .
A ty myśliż że co nowe prawo powstanie nie ośmieszaj się...:):):)
Mijam wiele takich samochodów, źle zaparkowanych. Możesz podpowiedzieć najlepsza drogę ich zgłaszania?
Nie dawno straż miejska wezwała mnie do siebie osobiście, aby opisać sytuację zgłoszoną do nich mejlowo, ze zdjęciem. Jak to zrobić dobrze "online" ?
nic nie zrobisz, jedyna opcja to telefon na straż i oczekiwanie że może przyjadą i coś z tym zrobią. Z jakiegoś zdjęcia nie wystawią mandatu
aplikacja "Warszawa 19115". wysyłasz ze zdjęciem, datą i miejscem i resztę załatwiają urzędowo. Całkiem dobrze apka zaprojektowana. Wtedy nie ma problemu jak z tym, że zgłosisz telefonicznie a oni przyjadą po 6h jak już nikogo nie ma. Po zgłoszeniu przez apkę muszą wszcząć postępowanie i ewentualnie poprosić cię o stawienie się jako świadek, ale mi się nigdy nie zdarzyło to drugie. A już parę miejsc na osiedlu jest bezpieczniejsze bo wieści wśród mieszkańców (tak, to nie jest problem tylko wśród "słoików" jak niektórzy ciasnogłowi chcą innym wmawiać) się roznoszą i przestają parkować jak przyjdą im wezwania do zapłaty mandatu i symboliczny punkt karny.
Polecam korzystanie z aplikacji "komunikator miejski" w swoim mieście. Można zgłosić nielegalne parkowanie, albo jazdę po przejściu dla pieszych. Trzeba tylko podać lokalizację na mapie i można dołączyć zdjęcie. Ostatnio zgłaszałem wjazd i wyjazd po przejściu na chodnik, to po miesiącu postawili słupki.
@@robert3928 musisz osobiscie niestety, oni celowo tak utrudniają bo im się robić nie chce... policja podobnie, dlatego kierowcy mają taką wolną amerykankę w Polsce
Zapytaj dlaczego byłeś wezwany za każdym razem
zgłoszenie mailowe powinno zawierać zdjęcia 2-3 z tego 1 z numerem rejestracyjnym i autem
1. nr rejestracyjny , marka pojazdu (sprawdź w UFG w razie czego) - musi być wyraźny i prawidłowy
2. przypilnuj adresu (google maps czasem wkłada głupoty)
Świetna robota! Komentarz dla zasięgu.
Aż chciało by się stanąć z gwoździem w ręku.
Jak można zarysować komuś auto - zniszczyć cudze mienie - z racji że popełnił wykroczenie. Za przejechanie na późnym żółtym albo przebiegnięcie na pasach też byś rysował cudze samochody/inne mienie osobiste czubku? Ludzi którzy zalajkowali ci post oraz samego ciebie powinien spotkać los który opisałeś i to z nawiązką
@@bmouman7613Jak można niszczyć chodnik na którego remont pieniądze poszły z moich podatków. To jest w porządku?
@@bmouman7613 Mienie prywatne jest ważniejsze od mienia publicznego. Jakaś postkomunistyczna pseudohierarchia wartości?
Niech mienie prywatne nie niszczy mienia publicznego, to może niektórym nie będą przychodzić do głowy tego typu pomysły.
@@FajnyMisio awatar się zgadza. Pewnie w szafie koszulka otua a na biurku zdjęcie z rudym sprzedawczykiem
@@bmouman7613jak ktoś niszczy mienie za które płacę w podatkach dlaczego ma nie spodziewać się że zniszczę jego mienie? Jakikolwiek argument który każe mi się zachować inaczej niż ta cweloza?
Mocny film. Świetna robota!
Brawo! Robisz dobrą robotę. Podobnie jak kolega Wojtek z kanału "Samochodoza".... 🙂
Dzięki za Twoją pracę !
Polski kierowca jest jak krowa na pastwisku. Musi mieć wyznaczone gdzie może pójść, bo inaczej pójdzie w szkodę.
no i ma wyznaczone i i tak idzie w szkodę
@@aspanger jak nie ma słupków, to nie widzi. poza tym tam na skrzyżowaniu Ryżowej i Apartamentowej nie ma żadnego krawężnika, co tylko zachęca ich do jazdy po chodniku.
Dobra robota! Podziwiam.
Dziękuje za ten film
Dzięki mordo za film. Sam niejednokrotnie "ścinałem" jak mi się spieszyło. Teraz nie będę,nigdy o tym tak nie myślałem 👌
mam pomysł :D weź znajomego na wózku inwalidzkim i zablokuj ulice tam gdzie stoi ktoś na chodniku. Jak ktoś będzie chciał przejechać po ulicy to powiedz ze to tylko na chwile (chwile, aż nie odjedzie ktoś kto blokuje chodnik) pozdrawiam i tak trzymaj :D
tu jest hipokryzja sluzb - mandat dostanie niepelnosprawny na jezdni, kierowce samochodu nie spotka zadna przykrosc... no i jakos sluzby tak jakos szybciej przyjada zgarnac inwalide z jezdni niz po kierowce samochodu...
Drogowcy robią po taniości, słabo zagęszczają grunt i nie dają zaprawy cementowej...chytry dwa razy traci. W Niemczech nie ma takich problemów.
komentarz tylko, dla zwiększenia zasięgu, dobra robota, nic dodać nic ująć.
Nagraj taki film jak zawsze tylko na wózku jak nie możesz przejechać. Możesz się jeszcze przewrócić jak będziesz omijał jakiś samochód zaparkowany na chodniku. Jestem ciekaw jak wtedy będą się tłumaczyć. Myślę ,że ten wstyd zapamiętali by na długo dłużej.
Ale to nie on jest na wózku, na wózku była prawdziwa osoba niepełnosprawna
Pod bodajże którymś filmem samochodozy był delikwent, który twierdził, że jego (nadane przez niego samego) prawo do jeżdżenia i parkowania na chodniku jest ważniejsze niż możliwość poruszania się osób z niepełnosprawnościami po przeznaczonej do tego infrastrukturze, a jeśli taka osoba nie jest w stanie pokonać zastawionego chodnika lub uniknąć przejeżdżającego po chodniku pojazdu, to nie powinna wychodzić z domu. Jak kierowca zajmie chodnik, to on musi i należy mu się wyrozumiałość oraz empatia. Innych uczestników ruchu to nie dotyczy. Do części kierowców takie nagrania dojdą, ale na spory procent zadziałają tylko słupki i kary.
@@juliapolanska8611 Powinni odbierać prawo jazdy jeśli ktoś jest upośledzony psychicznie. A jest z tego co mówisz, takie nagranie powinno trafić do sądu a sąd powinien orzec zakaz prowadzenia samochodu ze względu na możliwość narażenia innych na utratę zdrowia.
Ale trzeba też przyznać, że to jest ewidentnie zła organizacja ruchu, skoro te skrzyżowania się ciągle blokują. Może tym się ktoś powinien zająć i coś zmienić.
Oczywiście. Ale też trzeba rozumieć, że to co widzisz, to nie jest zablokowane skrzyżowanie. Tam jest kilkanaście pojazdów i co parę minut kolejka się przesuwa. To nie jest żaden zator, w którym ludzie odchodzą od zmysłów ;)
Dobra muzyka . Pozdr
Idealny filmik: Pan od fizyki i my jesteśmy dumni ;) A patolicja i srasz miejska niech się wezmą za robotę!
Dobrze, że robisz to co robisz. Szacun.
Parkowanie to jedna sprawa. Ale tu na wielu ujęciach widać, ze jezdnia jest ciut za wąska. Nie, nie usprawiedliwiam nikogo. Tylko skoro są dwa pasy i wystarczy autobus, żeby ten drugi był zablokowany, to może ktoś tu coś źle zaprojektował?
To się zgłasza do zarządcy drogi jak ktoś coś źle zaprojektował.
gdzie tam są dwa pasy?
Tyle że właśnie usprawiedliwiasz ludzi którzy zamiast coś zgłosić utrudniają innym życie
Ta droga ma już zapewne wiele lat, może była jeszcze projektowana na fiaty 126p xd
dobra robota
swietny materiał
Leci sub ❤
Dobra robota
Piękna i ważna inicjatywa! Brawo i ukłony Panu, szacunek!😊
Z betonami należy walczyć betonem wszystkie miejsca powinny być odgradzane betonem. My piesi powinniśmy zacząć chodzić środkiem ulic t przskadzać "du.owozom" może wtedy coś do niektórych dotrze.
Bardz pouczający materiał. Dzięki bardzo 👍
Ciekawi mnie bardzo jakie inne zadania ma ten biedny strażak miejski co rozkłada ręce: bo mu blokad brakuje.
No ciekawe. Z żulerką też pewnie nie walczy bo to walka z wiatrakami.
Świetny materiał. Lepiej nie dało się Tego pokazać 🙌🏻
A dlaczego firmy kładą tą kostkę tylko na piasek? prawda jest ze oszczędzają na betonie i nie raz w zyciu widzialem chodnik ktory nie moglbyc uzywany przez zadne cięższe pojazdy a i tak kostka sie rozjeżdżała. Zrobia słabą podbudowe to i tak z czasem sie bedzie zapadac kostka...
Chodnik, którego szerokość lub ulokowanie oraz organizacja ruchu nie zezwala na wjazd pojazdów, nie musi być planowany pod żadne większe obciążenia. Jak raz na rok stanie na nim jedna karetka, to pewnie nic się nie stanie.
@@konfitura_w_akcji zgadzam się, ale uważam że i tak nie powinno być to robione po minimum, przecież na to działa też atmosfera, w dniu odbioru to i na gola ziemię będzie ładnie położone, w mojej miejscowości ostatnio był robiony "remont" chodnika obok drogi wojewódzkiej bo się kostki pozapadaly, a ruch tylko był pieszych i rowerow. W miastach szczególnie przy drogach powinno być to lepiej robione. Takich leniuchów co nie chce im się przejść kawałek do sklepu itp. i rozjeżdżają chodniki to oczywiście trzeba karać. I takich pajaców z początku filmu co nie mogą sekundy poczekać też
Pozdrawiam i popieram.
3:10 - ma kobieta jaja.
Dzięki!
Fajny kanał leci sub Pozdrawiam
Po prostu są za małe kary. Ustawodawca powinien zwiększyć kary nie za przekroczenia prędkości tylko za jazdę po chodnikach. 1800zl. I 20 punktów. To może by się po nauczali że chodnik to nie droga.
@@danielbaran6653 Kary mogą być nawet po 50 zł, chodzi o to żeby służby chciały je egzekwować bezwzględnie. Strata czasu i nerwów kierującego łamiącego przepisy jest najważniejsza.
Problemem nie jest wysokość kar, tylko podejście służb do egzekwowania "martwych" przepisów.
Co z tego że wprowadzili karę za blokowanie lewego pasa, jak kara za to jest tak mała, że policji nie opłaca się łapać za to.
@@tash8948 jaka strata? jak robisz przelew online i jutro wracasz w to samo miejsce? jakie 50 zł? xD 500zł, owszem
@@HammerFang Dla niektórych 50 zł to tyle co dla innych 500, tak się można bawić w nieskończoność. Dawno jest udowodnione, że to nie wysokość kary, a sama karalność jest najważniejszym czynnikiem zapobiegającym wykroczeniom i przestępstwom. Choć ja oczywiście jestem zwolennikiem nakładania kar według wartości rynkowej pojazdu, wtedy nowobogaccy ze swoich autek premium w leasingu na które ledwo wyrabiają w korpo szybko by poznikali.
Nie jestem tu żadnym obrońca czy coś, wiadomo niszczenie chodników przez takich kierowców jest karygodne. Zastanawia mnie jedna rzecz w 2:33 widać znak który informuje o 2 pasach ruchu kto postawił taki znak skoro sa tam jak to wygląda jeden pas ruchu 🤨
Problem w Polsce polega na tym, że infrastruktura nie jest dostosowana do liczby pojazdów, jakie obecnie poruszają się w wielu dużych miastach. Wiele starych dróg było projektowanych z myślą o warunkach z czasów PRL-u, kiedy liczba samochodów była znacznie mniejsza, a pojazdy były mniejszych rozmiarów. W rezultacie, ponieważ wiele dróg nie zostało zmodernizowanych, kierowcy parkują nielegalnie z powodu braku wystarczającej liczby miejsc parkingowych, a także z powodu zbyt wąskich ulic.
Polska przez wiele lat otrzymywała fundusze z Unii Europejskiej na poprawę infrastruktury, szczególnie w celu ulepszenia i rozszerzenia możliwości transportu towarów i ludzi z miasta do miasta oraz przez granice państw. Dzięki tym inwestycjom Polska stała się dziś jednym z kluczowych krajów logistycznych w Europie. Niemniej jednak polski rząd zaniedbał modernizację dróg i ulic w miastach, co mogłoby poprawić przepustowość, zmniejszyć korki w ruchu miejskim oraz zwiększyć liczbę miejsc parkingowych.
Problem polega również na tym, że politycy nie wydają się zainteresowani zmianą infrastruktury dotyczącej ruchu miejskiego, zwłaszcza w małych miejscowościach i na obszarach wiejskich, skupiając więcej uwagi i finansów na środowiska miejskie. Wydaje się, że politycy preferują zwiększenie liczby pojazdów kosztem pieszych, co skutkuje likwidacją chodników na rzecz poszerzenia dróg i ulic.
Proponowane rozwiązanie:
Należy finansować i modernizować drogi oraz ulice w miastach, a także zwiększyć liczbę miejsc parkingowych. Wprowadzić jednokierunkowy ruch na wąskich ulicach, umożliwiając parkowanie pojazdów po jednej stronie i pozostawiając pas ruchu obok, aby zapobiec parkowaniu na chodnikach. Co najważniejsze, należy bezwzględnie karać mandatami źle zaparkowane pojazdy, niezależnie od tego, czy kierowca znajduje się w pobliżu pojazdu, czy jest daleko od niego. Ponadto, konieczne jest zwiększenie wiedzy policji oraz straży miejskiej na temat przepisów ruchu drogowego i zaprzestanie udzielania wyjątków dla kierowców.
genialna robota...
Ładnie przedstawiony problem, walcz dalej z tymi kierowcami
Odpowiedź kierowców - "Nie wolno jeździć rowerem po chodniku" :)
raczej scieżke masz obok
@@omgoat , to też.
Jadąc rowerem po jezdni (brak drogi rowerowej) kilka razy słyszałem: "chodnikiem powinieneś jechać!".
@@robertkacperski5204 , u siebie słyszałem wielokrotnie że mam drogę rowerową, mimo że tylko przecinałem skrzyżowanie z drogą rowerową, a jechałem w całkiem innym kierunku.
Bo nie wolno.
Super podklad muzyczny co to za melodia ?
Drop - Anno Domini Beats (z biblioteki youtube)
1:50 warto byłoby wysłać prośbę o zmianę organizacji ruchu w tym miejscu tak aby nie było, że dwa pojazdy się jako tako mieszcząca. Albo zwężenie drugiego kierunku i wyznaczenie 2 pełnoprawnych pasów do świateł albo zwężenie i dodanie pasów rowerowych na jezdni z separatorami
U mnie w Chorzowie coś takiego było. Zrobiono zwężenie (bezpieczniejszy zakręt przy przejściu), ale ograniczono się do samych znaków poziomych. Efekt? Regularne zlewanie ich przez kierowców. Skończyło się na słupach i płaczu nad nimi. Niestety, jedyna skuteczna bariera to bariera fizyczna.
@@MrMattCoy Jak będziesz umierał czekając na karetkę lub ktoś bliski i karetka utknie w korku, a nikt nie zjedzie na bok by ją przepuścić z powodów technicznych, to może zrozumiesz co proponujesz. Już stałem w korku i widziałem karetkę, która utknęła w mega korku, bo jakiś racjonalista zwęził ulicę, a na skraju chodnika wbił słupki.
@@pawetartanus8710 nikt nie musi zjeżdżać. Jest miejsce, same słupki są plastikowe i elastyczne.
@@pawetartanus8710 PS nawet jak nie było zwężenia na skrzyżowaniu, to korki tworzyły się i wtedy na bank nie było przejazdu dla pojazdów trzecich. O ironio.
Ludzie są dziwni chcą porządku ale przepisów nie przestrzegają już. I w zależności od sytuacji zmieniają fronty jak jest na chodniku to narzeka na kierowce jak jest kierowca to narzeka na pieszego z się czepia. Piesi nie chodzą jakoś ulica wzdłuż to i niech auto nie jeździ po chodniku wzdłuż, marudzą ze ktoś się czepia zwraca uwagę ale trzeba to robić bo nie rozumieją nic. Tyle czy to dotrze wątpię to starzy ludzie z nawykami, młodych trzeba uczyć tylko kto ich nauczy ten rodzic co nie przestrzega przepisów. I tak w koło walka z wiatrakami ale trzeba próbować. A najlep8ej to oddzielac chodnik od lulicy słupkami i do dosłownie wszędzie przynajmniej pieszy będzie odrobinę bezpieczniejszy a auto nigdy nie wjedzie to chyba jedyne rozwiązani na takich ludzi.
Jak będziesz umierał czekając na karetkę lub ktoś bliski i karetka utknie w korku, a nikt nie zjedzie na bok by ją przepuścić z powodów technicznych - wysokich krawężników - to może zrozumiesz co proponujesz. Już stałem w korku i widziałem karetkę, która utknęła w mega korku, bo jakiś racjonalista zwęził ulicę, a na skraju chodnika wbił słupki. Tak kilka minut, a o życiu często decydują sekundy:" Po czterech minutach niedotlenienia mózg częściowo obumiera, a śmierć staje się bardzo prawdopodobna. Po upływie 10 min pozbawienia tlenu następuje trwałe uszkodzenie mózgu, przejście w stan śpiączki i śmierć jest nieunikniona."
@@pawetartanus8710 bo to robiąc drogę trzeba od razu ja zrobić jak trzeba . I tak nie dobrze i tak nie dobrze a co do karetek to teraz nawet na szerokiej drodze nie potrafią przepuścić. Każdy myśli tylko o sobie i nie wiadomo gdzie się spieszy głupie gadanie każdy zgania na brak czasu a doba jest taka sama jak 50mlat temu czy sto lat temu a samochodów nie było i zamiast godziny trzeba było je gać dzień gdzieś. Drogi nie są przystostosowane do takiej ilości i aut trzeba by to poprawiać a nie zawsze na starych osiedlach się da a nowe też nie są budowane z głową 9goonie wszyscy maja gdz8es praktykę liczy się kasa od urzędników po użytkowników. Jak się mentalność ludzi nie zmieni nie skończy się to pokolenie to będzie źle a patrząc na to co się dzieje to będzie gorzej bo ludzkość głupieje. Jeszcze wrócimy z głową do czasu neandertalczyków ;-)
@@lemuron To prawda, projektuje się bez głowy, a zamiast zmieniać miasta i świat na lepsze dla wszystkich mieszkańców to szczują jednych na drugich. Byłem w sytuacji gdy pomimo olbrzymiego korka kierowcy pościliby karetkę, gdyby mieli jak na chwilę wjechać na chodnik.
Tam na dzieci Warszawy to jest bardzo niefortunne miejsce. Rozdzielenie pasow jest za daleko i ci co skrecaja w lewo blokują przejazd prosto. Do tego bardzo krotkie swiatla przez co czasami potrafią przejechac max 2 samochody no i taki efekt. Ja sie staram stać ale nie ukrywam ze kiedys tez zdarzylo mi sie tak najechac na chodnik. Powyzsze nie jest usprawiedliwieniem tylko wytlumaczeniem.
Wiadomo. Ale myślę, że należałoby wnioskować o zmianę oznakowania, zamiast jeździć chodnikiem ;)
@@konfitura_w_akcji tam się nie da zmienic oznakowania. Tam by trzeba było poszerzyć drogę co jest niemożliwe. Tak samo wydłużenie swiatel niewiele da bo cała ryżowa stoi i czasami nawet na zielonym ani 1 samochod sie nie ruszy.
Czyli w świecie zmotoryzowanych wszystko bez zmian: "Rozwiązaniem problemu jest dodanie kolejnego pasa." W zależności od aktualnego kierunku podróży jest to konieczny pas do jazdy na wprost, bądź do skrętu.
@@zubergu no właśnie nie. Tam się nie da zmienic tego bo nie ma miejsca na kolejny pas. W tym miejscu akurat poszerzenie by się przydało ale to by było kosztem chodnika więc odpada. Nie ma co być na siłę uszczypliwym. Przedstawiłem problem dla ludzi którzy nie korzystają z tej ulicy. Zrob z tą informacją co chcesz :) Wąskim gardłem jest też aryżowa gdzie poszerzenie - chociażby na cel buspasa - też nie wchodzi w grę. W ten sposób całe skorosze stoją :)
@@86plful ten pas od ryżowej w kierunku skoroszewskiej można zwęzić i wtedy wydłużyc pas do skrętu w lewo. Potem są zjazdy na osiedla i tego nie ominiesz. Ale umówmy się, taka zmiana pomoże może 5 samochodom.
Dobra robota 👍
Czy to się kwalifikuje pod wykroczenie "jazda wzdłuż po chodniku"? Moim zdaniem tak 🤔
Oczywiście, że tak.
@@konfitura_w_akcji mam nadzieję, że „Policja już lubi to” 😉
5:29 Tej "pani" trzeba było wjechać "jednym" kołem na chodnik tak aby miała problem z przejściem, ciekawe czy by zrozumiała swoje poprzednie działanie, choć zaprawdę wątpię w to. Nadal Panie Konfitura byłbyś chamem, nierobem według jej toku myślenia sic !
Nie zmienia to faktu że Pan robi dobrą robotę !!
Super materiał 🍺🍺🍺🍺
Niestety walka z dzbanami
Mam wrażenie, że w Szczecinie aż takiego stylu jazdy to nie ma... Chaos parkingowy oczywiście jest.
Przyczyną jest taka że miasto wybudowało za mało miejsc parkingowych !
Miasto, czy deweloperzy? I nie wiem co jazda wzdłuż chodnika ma wspólnego z brakiem miejsc do parkowania (albo, raczej, nadmiar samochodów)?
To jest komentarz albo ironiczny, albo z generatora 😆
trzeba zaopatrzyć wózki w ostre szpice na krawędziach i szlifować blacharkę, może się nauczą
Dlaczego nie montuje się słupkòw??pamiętam w latach 80 było mnòstwo słupkòw połączonych łańcuszkami.Potem to poznikało.
Standard. "Ja tylko na chwilę ", "szybko i znikam", "nie moja wina, że nie ma miejsc" czy "od przejazdu jednego samochodu nic się nie stanie".
No dobra, ale władze również w tym nie pomagają. Zamiast zbudować szersze ulice i więcej parkingów, to wolą tworzyć bezsensowne Strefy Czystego Transportu oraz ulice z ograniczeniem prędkości do 30 km/h.
Nie no dzisiaj to pojechałeś po całości. Nie wymagaj od tych ludzi myślenia, bo to dla nich za trudne.
dzisiaj miałem zaparkować na chodniku żeby mieć bliżej z dostawą - przypomniałem sobie te filmiki i zaparkowałem 300m dalej na właściwym miejscu postojowym
Teoretyczny kraj z dykty i tektury, teoretyczny "naród" z dykty i tektury
Jakie to smutne. Mam wrażenie, że tego kiedyś nie było, albo było znacznie mniej.
No zacznijmy my też chodzić po ulicy tak jak inni jeżdżą po chodniku
Ach! Moje ulubione połączenie. Głupota kierowców, spieprzona infrastruktura i spieprzona organizacja ruchu.
Jak zobaczyłem nowy filmik od Ciebie to myślę sobie o fajnie oglądamy znowu pośmiejemy się z głupoty ludzkiej. Tylko że po tym wstępie i ogólnie po całym tym odcinku jest mi autentycznie smutno.....
Ja wiem Skąd to się bierze prosty i wytłumacz proste i wytłumaczone w Polsce Kult samochodu samochód po chodniku samochód po trawniku mają wszystko w dupie za przeproszeniem przyjdzie zima jezdnia musi być odśnieżona a pieszy brodzi po pas w śniegu normalna rzecz nikt się tym nie przejmuje pieszym się nie przejmuje rowerzystą się nie przejmuje A tym bardziej osobami niepełnosprawnymi
Ale kulturka była.. nikt Cię nie ochlapał po mimo kałuż xD jakieś plusy są👊😎
Apartamentowa/Ryzowa
Zaczym zrobic na miejscu chodnika prawoskret a chodnik tuz przy tym murku co i tak wszyscy chodza
Do tego pasy delikatnie oddalic od Ryzowej zeby 1 auto mialo miejsce zatrzymac sie za pasami
To i bezpieczniej i dla szystkich lepiej
Tylko trzeba chcieć i myśleć.
Mieszkałem 7 lat na ryżowej i dzieci Warszawy, to było z 10 lat temu i był dramat, ciężko mi wyobrazić sobie co tam dzieje się teraz. 😂 naszczescie wyprowadziłem się z tego kurwidolka do małego miasta.
Powodzenia
Jak myślisz czy jak samochody jeżdza po chodnikach to my mozemy iść środkiem ulicy?