Test roweru elektrycznego FUNBIKE THRON
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 29 ก.ย. 2024
- Kod rabatowy -10% dla zainteresowanych: Motozagwozdki
kod działa dla produktów przecenionych, rabat liczony od ceny katalogowej - wybrana będzie korzystniejsza opcja dla klienta
dostępnych 100 kodów ważnych do końca Października 2022
kod nie łączy się z innymi kodami dostępnymi na electofun.pl
Rower Funbike Thron 19”
electofun.pl/r...
Rower Funbike Thron 21”
electofun.pl/r...
Zapraszam do subskrypcji kanału ➜ www.youtube.com...
Współpraca ➜ krystian.rozniakowski@gmail.com
Grupa na Facebooku ➜ / moto.zagwozdki
Strona samochodu CWS T-1 ➜ autorlimuzyna.p...
===============================================================================
Muzyka:
Blue Mood - Robert Munzinger
Mam ten rower kolor niebieski, przejechałem na nim ponad 700 km , ja przy mojej wadze 120+ na jednym ładowaniu jestem w stanie przejechać od 60-70 km mam założone błotniki inną kierownicę i siodełko amortyzowane , rower sprawdza się super.
Jest możliwość zainstalowania błotników i bagażnika? Chciałbym stworzyć zestaw trekkingowy na bazie tego modelu
Wspaniały kod 10% od ceny bazowej, gdy sam rower jest w wiecznej promocji po 5400 :D Nie można użyć kodu
To racja - z 10% od ceny podstawowej wyszło by Ci teraz drożej, dlatego zapewni pozwala :)
czy rower ma czujnik odcięcia silnika po nacisnieciu hamulca?
Niestety nie . Ale pracuje nad tym.
@@pioszym66 dzieki za odp , słabo troszke jesli chodzi o bezpieczeństwo i żywotność klocków
@@andycole4294 ale przecież jak hamujesz to nie pedałujesz, i automatycznie silnik przestaje pracować;)
Ja kupiłem w przedsprzedaży FunBike Thron z tym, że na większej ramie w kolorze zielonym. Ogólnie tak jak stwierdziłeś rozmieszczenie osprzętu na kierowniku jest niepraktyczne i ciężko operować dłonią nie odrywając jej od chwytu. Co do całość wykonania jest na bardzo dobrym poziomie. Zaliczyłem już wiele kilometrów w lesie, asfalcie, szutrze itp. i mogę śmiało polecić tego elektryka! Jedynym minusem jest hałas dobiegający z wolnobiegu. Po odblokowaniu silnika zaczyna się dopiero prawdziwy Fun...
Dzięki za podzielenie się opinią :) Widzę, że mamy podobny punkt widzenia.
Też mam zielony. Dla mnie rower jest świetny. Dokupiłem błotniki i wygląda jeszcze lepiej
@@wojtekkudlaty8086 jakie błotniki - model? Bo też szukałem ale wszystkie są "dziadkowe"😉🤦
@@new-energy- SKS Mudrocker. Trochę kosztują, ale nie są dziadkowe jak piszesz ;)
@@wojtekkudlaty8086 mógł byś podesłać zdjęcie jak wygląda z tymi błotnikami?
Fajny pokój masz w tym garażu, czy też dobry garaż z kanałem w tym pokoju 😂 Marzenie każdego hobbysty mechanika - zamieszkać w garażu 😂
Brakuje tylko łóżka i wc 😂 A nie, momencik... THRON juz jest 😂
I kto nie słyszał tych słów, od bliskiej osoby "Ty spędzasz tam tyle czasu, że może tam zamieszkać... " 😂
THRON juz jest - padłem 😂
@@MotoZagwozdki Hihi ;D Pozdrówka i nagrywaj częściej, bo lubię niedziele z Twoimi filmami, niezależnie jakiego tematu dotyczą ;)
Witam. Posiadam go od kilku dni i bateria wystarczyla mi na 21 km,Po odebraniu go ze sklepu był naładowany i pokazywal 6 kresek. plPo 1,2 km zeszła kreska, potem przy 9 km kolejna, i przy 21 km miałem już 1-2 kreski. Jechałem kilka km na odblokowanym silniku, kilka na 6 poziomie wspomagania a resztę na 3-4 poziomie. Żadnych wzniesień, itp. Czy to możliwe że po pierwszym naładowaniu baterii przez sklep tak szybko się rozładowala? Temperatura ok 5 stopni. Martwię się że to nowy rower a już uszkodzony. Czy ktoś ma doświadczenie w takiej sprawie?
Cześć, generalnie to słaby dystans jak na ten akumulator i takie warunki jazdy. Spróbuj jeszcze raz go samemu naładować do pełna i zrobić trasę. Jeśli się to powtórzy to reklamacja.
Miałem podobnie. Okazało się jednak że te sześć kresek po wyjęciu roweru z pudełka to ściema. Po chwili jazdy było już pięć. Kiedy ponownie naładowałem do pełna, zasięg był nieporównywalnie większy. Ostatnio, po 80km wróciłem z trzema kreskami.
Ja mam podobny problem w trybie power bateria siada po 20 km a po 20 min jazdy są tylko dwie kreski . Przejechałem lekko ponad 100 km i już ładowałem 4 czy pięć razy po 4 godziny . Zastanawiam się czy nie ładować 2 razy dłużej ale w takim razie bateria nie powinna świecić się na niebiesko a świeci . Już sam nie wiem czy kupiłem wadliwą baterie
Posiadam ten rower od dwóch miesięcy. Przejechane ponad 600km. Dla mnie rower jest świetny. Bateria. Nawet starcza mi na 250km, gdyż wspomagam się tylko na dużych wzniesieniach, jak już nogi nie dają rady ;) Wejście USB faktycznie zalane gumą. Ale 5 min z małym nożykiem i już jest OK.
Dzięki za komentarz! Kurde 250 km to sporo, ale jadąc większość trasy z wyłączonym wspomaganiem to chyba możliwe :)
@@MotoZagwozdki tak dokładnie. Prawie całą trasę jade na wyłączonym wspomaganiu. Dopiero jak padam, albo duże wzniesienie to się wspomagam. Pozdrawiam
Nie bałeś się o zwarcie z wycinaniem tego USB ? Bo właśnie mnie tez to czeka
@@patykpatyczanski253 Nawet o tym nie pomyślałam dłubiąc w tym usb nożykiem i rozwalając styki usb, wiec chcąc naprawić, zrobiłam gorzej i już gniazdo nie nadaje się do użytku :D
Zrobiłbyś proszę odcinek o wspomaganiu układy kierowniczego?
Hmm zobaczymy
Pytanie, czy rower ma od nowosci luzy na amortyzatorze? Chyba w kazdym to wystepuje ...
40km/h vmax? panie ja na swoim spokojnie 90 robię, gorzej z bezpieczeństwem xD
Ale za pewne moc też inna :P
Nie można użyć kodu na zakup :/
Wydaje mi się, że kod zakupu działa, tylko, że aktualnie jest promocja sklepu, i odjęcie 10% od ceny podstawowej wyszłoby Ci drożej.
@@MotoZagwozdki szkoda, że tego nie skumulowali. Byłaby dobra promka na ten rowerek. Swoją drogą fajna prezentacja. Pozdrowienia!
kod promocyjny nie działa
Jaki rozmiar ramy polecacie do wzrostu 175 cm i 80 kg wagi?
Jeśli chodzi o Throna to pod ten wzrost brałbym wersję 19' (czarnego).
Fajna recenzja. Dzięki.
Spoko!
Opony szerokie dobre są do jeżdżenia tylko po żółtym piachu. Na asfalcie albo na leśnej drodze rower jedzie dwa razy ciężej. Brak błotników- znaczy Szmelc.
Niby drogi, ale chyba ale nie wart nawet 500 złotych.
Ale jak widzę kogoś w kasku na rowerze i w rękawiczkach- od razu widać Co Jest
To jaki rower polecasz, skoro uważasz że to "szmelc", jakiejś przyklady, propozycje....
Łatwo krytykować, a tu kolega się postarał przedstawiając nam ebike'a.
@@tomidukato3841
Kup pierwszy lepszy rower z błotnikami żeby nic na plecy nie chlapało, duże koła i wąskie opony. Rower na wąskich oponach zapierdala aż gwiżdże. A rupiecie na szerokich oponach jedynie wyją.
Żaden rower nie zastąpi chęci jazdy. Kup sobie starą kolarkę za 500 zł i po prostu jedź.
@@slawekwnuk2137 Protip, błotniki można dokupić. Nawet lepiej - można nawet zmienić koła i opony. Szok i nie dowierzanie
@@dankkubi
A kiedyż to Bohaterze dopasowywałeś ostatnio brakujące błotniki do zakupionego Szmelca? Kiedy poierdalałeś za brakującymi częściami do tego akurat egzemplarza?
Ja wolę kupić wszystko w komplecie. Odłożyć jeżeli coś nie jest mi potrzebne
@@slawekwnuk2137 ojciec cie dotykał że takim frustratem jesteś?
Coś z tą legalnością słabo. Jeśli wczytać się w dyrektywę EN15194:2020 to obowiązkiem producenta jest takie wykonie osprzętu, by użytkownik nie miał możliwości ingerncji w parametry zgodne z certyfikacją(25km/h) Podejrzewam, że rower nigdy nie był poddany certyfikacji i zgodnie z wyżej cytowaną dyrektywą jest nielegalnie dystrybuowany na terenie Unii Europejskiej. Jeżeli rower ma techniczne możliwości zmiany prędkości i innych parametrów wychodzących po za dane certyfikacyjne, jest lokowany w wyższej kategorii. Tu, ponieważ moc przekracza 250W i prędkość możliwa do ustawienia przez użytkownika jest ponad 25km/h. Lokuje ten pojazd o dwie kategorie wyżej czyli przeskakuje kategorię L1e-A(do 1000W,25km/h) i lokuje się w L1e-B(do 4000W,45km/h)
Kategoria L1e-B jak każdy wie to motorower co za tym idzie wymagana jest homolagacja konieczna do rejestracji pojazdu, opłaty OC i odpadają drogi rowerowe,lasy, góry i wszystkie te trasy gdzie jest zakaz jazdy samochodem.
W lutym zrobiłem mały eksperyment, byłem w dużym sklepie rowerowym gdzie naprawdę jest spory wybór "elektryków" i poprosiłem o taki model roweru, który posada certyfikat i można sprawdzić wynik badań certyfikacyjnych. Zgadnijcie ile było takich rowerów na sklepie? ;) ZERO, ale sprzedawca, niezwykle sympatyczny człowiek i jak się okazało bardzo wnikiliwy. Usiadł na telefon i zasięgał informacji od dostawców czy posiadają dokumenty certyfikacyjne lub coś co potwierdzi ich legalność do jazdy po drogach rowerowych lub jezdni. No i sympatyczny Właściciel był w szoku kiedy słyszał odpowiedzi w stylu. "nie mamy badań, klient bierze na siebie odpowiedzialność", "badania nie potrzebne, rowery mają certyfikat 'CE'-China Export" i było też zaskoczenie!!! dystrybutor HIMO, co osobiście słyszałem(tel. był ustawiony na głośnomówiący) przekazał, że najpóźniej do kwietnia 2022r wszystkie rowery wspomagane elektrycznie marki HIMO otrzymają certyfikat zgodności, wystawiony przez TÜV w Niemczech i będzie dostępny dla każdego klienta przy zakupie w sklepie. To pełne zaskoczenie :) jak się okazało zaledwie znikomy procent rowerów "elektrycznych" jest sprzedawanych legalnie. Co ciekawe sprzedawcy zdają sobie sprawę z faktu wprowadzania na rynek nielegalnych pojazdów bo w jednym z paraserwisów rowerowych, na moje pytanie czy rower konwertowany w "Waszej firmie" otrzyma dokument certyfikacyjnych? odpowiedź była dość rzeczowa i konkretna. Cytuję:
"... rowery przez nas modyfikowane nie obejmuje certyfikacja, klient przy odbiorze konwertowanego" pojazdu" podpisuje dokument, że zapoznał się z warunkami modyfikacji i niebędzie mógł poruszać się po drogach publicznych, a przeznaczenie pojazdu jest... UWAGA!!! "pojazd kolekcjonerski"
Reasumując, kupując rower ze wspomaganiem elektrycznym pytajcie o dokumenty potwierdzające wykonanie badań certyfikacyjnych i/lub dokument potwierdzający otrzymany certyfikat. Uwaga też na "cwaniaków" i tekst w stylu - "my potwierdzamy, że rower jest zgodny z CE" - totalna bzdura, albo "potwierdzamy, że jest zgodny z EN15194" i tu zawsze staje się upierdliwy i proszę o wystawnie takiego dokumentu, potwierdzającego zgodność z EN15194 i zaczyna się jazda ;) my nie możemy, dystrybutor nam mówił, że pojazd jest zgodny.... i masło maślane, rower jest papierów brak ;)
Ciekawy temat poruszyłeś :) Myślę jednak, że obecnie prawo w Polsce nie nadąża za tym i jeśli po drogach publicznych jeździmy na "legalnych parametrach" - moc znamionowa 250W, prędkość do 25 km/h - to w razie kontroli np. policji, nie mogą nam nic zrobić.
@@MotoZagwozdki Policjant nie jest diagnostą, wymaga dokumentów, a w razie wątpliwości kieruje do oceny biegłemu. Prawo w Polsce dotyczące rowerów elektrycznych, motorowerów elektrycznych czy e-motorów jest takie same jak w całej Unii Europejskiej i niezwykle często nowelizowane i szczegółowe. Problemem są ludzie, nie czytają prawa, wymyślają sobie jakieś cudactwa bo przeczyść się nie chce kilku stron, albo nie mają pojęcia, że istnieją przepisy bo są zaślepieni celem a nie sposobem osiągnięcia celu :)
Co za stek bzdur :)
Oj tam, oj tam certyfikacja sroty, pierdoty dla tych co się nudzą. Takie rowery jeżdżą w całej Europie i jakoś nikt sie tym nie przejmuje. To chore normy
@@Karo8888 w sumie masz rację, z tym,że Twoja Europa to Białoruś, Ukraina, Rosja te kraje faktycznie nie respektują dyrektywy EN15194. Rozumiem, że należysz do jednej z tych nacji, to faktycznie powyższe możesz zignorować.