@@PawelSkarbyNatury tak, bardziej brązowe niż czerwone, ale parę kilometrów dalej Czesi w żulowej mają kopalnię granatów i sprzedają piękne czerwoniutkie
Ostatnio zaczęły mnie interesować minerały. Mieszkam w woj opolskim, wkoło mnie jest dużo kamieniołomów wapnia. Szukam, grzebię i nic nie znajduje. Mój ojciec kiedyś znalazł odbite muszle,ja niestety mam pecha
W tym hobby trzeba być bardzo cierpliwy ;) zdarzało się kilkanaście razy pod rząd wracać z pustymi rękoma :/ ale prawie zawsze cierpliwość zostaje wynagrodzona :D Wytrwałości życzę :D I powodzenia!
skąd w rzece mogą brać się granaty i jak szukać tych większych mam miejsce gdzie przy płukaniu wychodzi ich tyle, że aż różowo w misce ale tych większych bardzo mało
Są wypłukiwane, albo po prostu z erozją skały macierzystej trafiły do rzeki. Często tak bywa, że małych jest zatrzęsienie a większych totalnie brak. Wszystko zależy od otoczenia w jakim powstawały granaty. Pozdrawiam.
Świetna wyprawa no i granaciki... Pozdrawiam serdecznie i lecie z następnym filmem
Dziękuję Tobie za przekazaną wiedzę
Prosze bardzo 👍 oby się przydała 😀
Piękne te klejnociki
Dziękuję :)
Dobry film, czy rozważyłbyś bardziej merytoryczny komentarz? Dotyczący szczegółów, miejsca, samych okazów. Luźna prośba.
Kiedyś na pewno wrócę w to miejsce i wtedy rozwinę temat dokładniej :)
Hej, super film. Co robisz dalej z tymi granatami? Próbujesz je wydobyć z tej skały czy tak zostawiasz? :) Pozdrawiam!
Dziękuję😁 Zostawilem sobie w takiej formie. Są za małe żeby je wyciągać, szkoda zniszczyć okazu.
U mnie w G. ZŁotych są głazy z łupka łyszczykowego opsypae granatami, wygląda to jak rodzynki w cieście.
Ale pewnie zażelazione, bardzo ciemne znaczy się :)
@@PawelSkarbyNatury tak, bardziej brązowe niż czerwone, ale parę kilometrów dalej Czesi w żulowej mają kopalnię granatów i sprzedają piękne czerwoniutkie
w zachodnipomorskich żwirach też :)
Ostatnio zaczęły mnie interesować minerały. Mieszkam w woj opolskim, wkoło mnie jest dużo kamieniołomów wapnia. Szukam, grzebię i nic nie znajduje.
Mój ojciec kiedyś znalazł odbite muszle,ja niestety mam pecha
W tym hobby trzeba być bardzo cierpliwy ;) zdarzało się kilkanaście razy pod rząd wracać z pustymi rękoma :/ ale prawie zawsze cierpliwość zostaje wynagrodzona :D Wytrwałości życzę :D I powodzenia!
Wiem gdzie tego szukać
skąd w rzece mogą brać się granaty i jak szukać tych większych mam miejsce gdzie przy płukaniu wychodzi ich tyle, że aż różowo w misce ale tych większych bardzo mało
Są wypłukiwane, albo po prostu z erozją skały macierzystej trafiły do rzeki. Często tak bywa, że małych jest zatrzęsienie a większych totalnie brak. Wszystko zależy od otoczenia w jakim powstawały granaty. Pozdrawiam.
Hej, co to za kamieniołom?
wszystko Dolny Śląsk:)
tajemnica...