Ale co ona wnosi? Bo lektura szkolna według wytycznych ma charakteryzowac się walorami edukacyjnymi i wychowawczymi, wpajać czytelny system wartości, być cenna pod względem warstwy językowej i konstrukcji utworu...
@@LittleBooktube ja aż tak Jej nie pamiętam żeby teraz odnieść ją do tego pięknego opisu wytycznych lektury ;) czytaliśmy chyba w październiku 2019. Może przeczytam jeszcze raz to dam znać :D
@@LittleBooktube to był skrót myślowy;) chodzi o poglądy na to co powinno być w kanonie. Zawszs komuś nie będzie pasować. A na przykładzie tego filmu do połowy chyba obejrzałam na razie widzę dużo różnic w naszych opiniach :)
Ja uważam, że generalnie książki autorstwa B.Kosmowskiej nie dla wszystkich, zarówno tematyką, etapem na którym się jest (niezależnie od wieku), jak i stylem.
@@LittleBooktube ja czytałam Dziewczynkę z parku i uważam że to piękna i wartościowa opowieść uczy empatii na cudze emocje jest o relacji koleżeńskie przyjaźni o tym żeby nie oceniać nikogo żeby łatwo. Piękny tekst. Czytac powinien każdy niezależnie od doświadczeń . Mysle ze większość dzieci z klasy x w zwykłej rzeczywistości jakiej żyjemy nie będzie miała doświadczenia jakim jest śmierć rodzica. Na szczęście. Z innych Kosmowskiej czytałam Tru i Tru Love Story. Czytałam to bez córki i też dobrze bo uważam je za fatalne pod każdym względem. Tylko ilustracje mają ładne:) Pozdrawiam Cię
To ja uważam, że dużo lepszą pozycją tej autorki dla wszystkich o śmierci byłoby "Niezłe ziółko", ale ogólnie ten styl pisania może zniechęcać i nie dawałabym tych lektur jako obowiązkowe, a uzupełniających w 1-3 nie ma. "Tru" tez by się lepiej nadawał na lekturę ze względu na przekaz i tu bym się nie czepiała, mimo że to nie jest jakoś uwielbiana przez nas pozycja, ale wartość, którą niesie, mialaby sens w kanonie lektur.
@@LittleBooktube Tru to jest dla mnie gniot totalny. Przekaz też dramat. Książka w stylu napisz coś dla dzieci i umieścić aktualne społeczne kwestie. Jest to zrobione tak karkolomnie że boli. Tru Macgayver zakochany w Słodkiej Dzidzi. Matko aż mnie trzęsie na samo wspomnienie. Szkoda mi każdego drzewa scietego na wydruk tej książki. Oby nigdy nie powstała 3 część;)
7 latki się zdecydowanie w większości dopiero wprawiają w czytaniu :) Myślę że może pewne lektury wydają Ci się nieadekwatne bo Mia czyta płynnie, dużo i książki nawet trudniejsze niż na Jej wiek (?) Tak mi się wydaje
Patrzę na nie raczej pod kątem poruszanej tematyki. W moim odczuciu dzieci często są traktowane jak istoty infantylne, a wręcz głupsze niż faktycznie są. Widzę to na różnych płaszczyznach, niektóre pozycje lektur też wpisują mi się w ten aspekt.
@@LittleBooktube ja pamiętam tam żarty jezykowe i sytuacyjne raczej nawet dla dorosłych. Może moja opinia jest też taka że mi z przedszkolakami kojarzę się takie książki w których jest dużo mniej tekstu
@@LittleBooktube jezykowo zbyt wymyślna i trudna dla dzieci 7-9 lat. Zbyt awangardowa też w formie jak na ten wiek. Ciężko się dziecku przebić przez te tekst i raczej to zniechęca do czytania niż zacheca do lektury młodego czytelnika. Klasyczna prosta opowieść o Tuwimie jako małym chłopcu napisana np w stylu Wandy Chotomskiej byłaby czymś znacznie lepszym. Kasdepke też mógłby to lepiej napisać;)
Ale właśnie ten styl, zabawa językiem jest tu wartością i obstawiam że miało to duży udział w wyborze tej pozycji na lekturę. Na pewno nie każdemu przypasuje, jak każda, ale uważam, że zaznajamianie dzieci z inną formą jest cenne, a tekstu w ogóle nie uważam za trudny, Mia czytała w przedszkolu. Miłości może nie było, ale byla ok.
@@LittleBooktube Ale jest wartością której dziecko w wieku 7-9 lat w większości nie chwyci i tylko się zmęczy. W zasadzie z większością rodziców z którymi dotąd rozmawiałam o tej książce się co do tego zgadzamy więc nie jestem odosobniona w tym przekonaniu. To jest przekombinowane. Nietrafione. Piękna polszczyzna jest wystarczająca wartością językową. Nie trzeba wymyślić awangardowo ekwilibrystycznych tworów. Ja wyrzucilabym to z kanonu Ale oczywiście szanuję i rozumiem że masz inną opinię :)
@@LittleBooktube tak z ciekawości od kiedy Mia czyta samodzielnie ? Ile miała lat ? Jest w wieku mojej córki A dostrzegam kilka lat różnicy patrząc na wybory Mii i to ile czyta
Dziękuję za bardzo wnikliwy filmik.Mia Cudownie opowiada o książkach!Życzę Mii sukcesów w nowym roku szkolnym!!Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję bardzo! W szkole zawsze jest bombowo. Też pozdrawiam.
Mia
Bardzo ważny film! Super dziewczyny!!!
Cukierku Ty łobuzie to była pierwsza lektura w 1 klasie u mojej córki i bardzo nam się podobała. Zabawna i dobrze się czytało:)
Ale co ona wnosi? Bo lektura szkolna według wytycznych ma charakteryzowac się walorami edukacyjnymi i wychowawczymi, wpajać czytelny system wartości, być cenna pod względem warstwy językowej i konstrukcji utworu...
@@LittleBooktube ja aż tak Jej nie pamiętam żeby teraz odnieść ją do tego pięknego opisu wytycznych lektury ;) czytaliśmy chyba w październiku 2019. Może przeczytam jeszcze raz to dam znać :D
Sposób na elfa nawet nie kojarzyłam że był na liście. Musimy przeczytać:)
Koniecznie!
Kanon jak i poglądy każdy ma swoje jak widać :D
Kanon chyba jednak dla wszystkich taki sam 😉 A opinie dobrze, że mamy różne, świat straciłby wiele barw, gdyby ludzie się we wszystkim zgadzali.
@@LittleBooktube to był skrót myślowy;) chodzi o poglądy na to co powinno być w kanonie. Zawszs komuś nie będzie pasować. A na przykładzie tego filmu do połowy chyba obejrzałam na razie widzę dużo różnic w naszych opiniach :)
co do Kapelusza Pani Wrony akurat się zgadzam że dla młodszych
Listy w butelce lecą na naszą chciej listę:)
Też uwazam że Zaczarowana zagroda jest urocza, zabawna i przemyca pozytywne treści. Szkoda że nie jest juz w kanonie lektur
Dobrze że odblokowali Wam komentarze;)
w większości mamy totalnie inne opinie o tych lekturach - przynajmniej póki co ;) Dziewczynka z parku mega wartościowa dla wszystkich.
Ja uważam, że generalnie książki autorstwa B.Kosmowskiej nie dla wszystkich, zarówno tematyką, etapem na którym się jest (niezależnie od wieku), jak i stylem.
@@LittleBooktube ja czytałam Dziewczynkę z parku i uważam że to piękna i wartościowa opowieść uczy empatii na cudze emocje jest o relacji koleżeńskie przyjaźni o tym żeby nie oceniać nikogo żeby łatwo. Piękny tekst. Czytac powinien każdy niezależnie od doświadczeń . Mysle ze większość dzieci z klasy x w zwykłej rzeczywistości jakiej żyjemy nie będzie miała doświadczenia jakim jest śmierć rodzica. Na szczęście. Z innych Kosmowskiej czytałam Tru i Tru Love Story. Czytałam to bez córki i też dobrze bo uważam je za fatalne pod każdym względem. Tylko ilustracje mają ładne:) Pozdrawiam Cię
To ja uważam, że dużo lepszą pozycją tej autorki dla wszystkich o śmierci byłoby "Niezłe ziółko", ale ogólnie ten styl pisania może zniechęcać i nie dawałabym tych lektur jako obowiązkowe, a uzupełniających w 1-3 nie ma. "Tru" tez by się lepiej nadawał na lekturę ze względu na przekaz i tu bym się nie czepiała, mimo że to nie jest jakoś uwielbiana przez nas pozycja, ale wartość, którą niesie, mialaby sens w kanonie lektur.
@@LittleBooktube Tru to jest dla mnie gniot totalny. Przekaz też dramat. Książka w stylu napisz coś dla dzieci i umieścić aktualne społeczne kwestie. Jest to zrobione tak karkolomnie że boli. Tru Macgayver zakochany w Słodkiej Dzidzi. Matko aż mnie trzęsie na samo wspomnienie. Szkoda mi każdego drzewa scietego na wydruk tej książki. Oby nigdy nie powstała 3 część;)
Hmm, ja Tru odbieram zupełnie inaczej i dobrze, że jest. Tak jak i inne pozycje, nawet jeśli mi się nie podobają, mamy wybór, na szczęście.
7 latki się zdecydowanie w większości dopiero wprawiają w czytaniu :) Myślę że może pewne lektury wydają Ci się nieadekwatne bo Mia czyta płynnie, dużo i książki nawet trudniejsze niż na Jej wiek (?) Tak mi się wydaje
Patrzę na nie raczej pod kątem poruszanej tematyki. W moim odczuciu dzieci często są traktowane jak istoty infantylne, a wręcz głupsze niż faktycznie są. Widzę to na różnych płaszczyznach, niektóre pozycje lektur też wpisują mi się w ten aspekt.
@@LittleBooktube w sumie nie chcę się spierać o Pamiętnik czarnego noska bo jeszcze nie czytałam:)
o mamo serio Bednarek dla przedszkolaków. No nie nie zgadzam się zupełnie. Mnóstwo tam humoru którego przedszkolak raczej nie złapie.
Ja nie widzę tam niczego, czego przedszkolak miałby nie załapać (może sama do niej nie dorosłam 😁).
@@LittleBooktube ja pamiętam tam żarty jezykowe i sytuacyjne raczej nawet dla dorosłych. Może moja opinia jest też taka że mi z przedszkolakami kojarzę się takie książki w których jest dużo mniej tekstu
Rany Julek to dla mnie totalnie nietrafiona lektura
A dlaczego?
@@LittleBooktube jezykowo zbyt wymyślna i trudna dla dzieci 7-9 lat. Zbyt awangardowa też w formie jak na ten wiek. Ciężko się dziecku przebić przez te tekst i raczej to zniechęca do czytania niż zacheca do lektury młodego czytelnika. Klasyczna prosta opowieść o Tuwimie jako małym chłopcu napisana np w stylu Wandy Chotomskiej byłaby czymś znacznie lepszym. Kasdepke też mógłby to lepiej napisać;)
Ale właśnie ten styl, zabawa językiem jest tu wartością i obstawiam że miało to duży udział w wyborze tej pozycji na lekturę. Na pewno nie każdemu przypasuje, jak każda, ale uważam, że zaznajamianie dzieci z inną formą jest cenne, a tekstu w ogóle nie uważam za trudny, Mia czytała w przedszkolu. Miłości może nie było, ale byla ok.
@@LittleBooktube Ale jest wartością której dziecko w wieku 7-9 lat w większości nie chwyci i tylko się zmęczy. W zasadzie z większością rodziców z którymi dotąd rozmawiałam o tej książce się co do tego zgadzamy więc nie jestem odosobniona w tym przekonaniu. To jest przekombinowane. Nietrafione. Piękna polszczyzna jest wystarczająca wartością językową. Nie trzeba wymyślić awangardowo ekwilibrystycznych tworów. Ja wyrzucilabym to z kanonu Ale oczywiście szanuję i rozumiem że masz inną opinię :)
@@LittleBooktube tak z ciekawości od kiedy Mia czyta samodzielnie ? Ile miała lat ? Jest w wieku mojej córki A dostrzegam kilka lat różnicy patrząc na wybory Mii i to ile czyta