Wiele lat temu przesiadłem się na Maca i nie żałuję. A było to tak: Nie gram w gry, zajmuję się fotografią i grafiką, więc podstawowe narzędzia pracy to Lightroom, Photoshop i parę innych programów. Od lat pracowałem na Windowsie. Miałem komputer wysokiej klasy ( grafika, dużo pamięci, szybki procesor i porządny HDD). Wszystko z najwyższej półki, a więc drogo. Praca na windowsie wyglądała tak: przez 2 lata było ok, jednak później komputer zaczął znacząco zwalniać. Nie pomagało czyszczenie rejestru i żmudne usuwanie śmieci. Jedynym lekarstwem było sformatowanie dysku, instalacja systemu od nowa, instalacje wszystkich programów, przeniesienie danych, aktualizacje itp. Dwa, trzy dni ciężkiej pracy. Miarka się przebrała, gdy pewnego razu obrabiałem spory plik o wielu warstwach i nagle wyskoczył mi komunikat o braku pamięci i komputer się zawiesił. Gdy uświadomiłem sobie co mnie czeka, to postanowiłem dokonać radykalnej zmiany. Od lat słyszałem o stabilności i niezawodności Maca. Wsiadłem w samochód i udałem się do Cortlandu, gdzie sprzedawca zaprezentował mi Maca i jego system. Spędziłem tam kilka godzin, popracowałem na Photoshopie i decyzja była szybka. Po dwóch dniach odebrałem Maca Pro. Kosztował wtedy ponad 10 tysięcy. Mniej więcej 2 tys, drożej niż mój wypasiony komputer z windowsem. Przesiadka była banalnie prosta, podobnie instalacja oprogramowania.Od tego czasu nigdy nie zdarzyło mi się coś takiego jak komunikat o braku pamięci itp. To jest po prostu maszyna która ma działać i działa. Kilka miesięcy temu ze względu na to że większość programów wymagała nowego os, który nie był już dostępny na mojego leciwego Maca Pro, zakupiłem Maca mini M2 16 GB pamięci i 512 HDD. Jestem nim zachwycony. Prędkość tego maleństwa jest niesamowita, poza tym jest stosunkowo tani. Nigdy nie wrócę do windowsa.
No dlatego mówiłem, że ten sprzęt ma swoich konkretnych odbiorców szukających rozwiązania, które będzie sprawne przez lata. Nie jest to sprzęt do ogólnej rozgrywki jako gry komputerowe (natomiast podejrzewam, że w pewnym momencie będzie pewien przełom i na tej płaszczyźnie). Dla mnie istotnym aspektem jest stabilność działania systemu, a z tym co wspomniałeś o spowalniającej wydajności Windowsa - to spotkałem się z tym również. Ja nie wykluczam nigdy niczego, natomiast do Windowsa jeżeli miałbym wrócić to tylko jako dodatkowe urządzenie służące rozrywce - laptop gamingowy.
Wspomniałem o tym, że pojawił się problem z czarnym ekranem podczas systemu Ventura - poprawka! Problem występował przy aktualizacji na system Monterey - wtedy takowa przypadłość miała miejsce ;)
Co do przejścia z win do maca to jest to ciężka sprawa. Przykładowo brak funkcji snapowania okien jest nieporozumieniem. Potrzeba do tego płatnej apki za 50zl by działało to jak w win. Naciskając czerwona kropkę tak naprawdę nie wyłączamy aplikacji a ja minimalizujemy. Wiele dziwnych rozwiązań mało intuicyjnych jest na macos
Ale właśnie naciskanie czerwonej kropki powoduje minimalizacje do niewidocznego stopnia, powoduje trzymanie aplikacji w tle, po to żeby potem natychmiastowo ją odpalić kiedy będziemy jej potrzebować. Wystarczy skrót cmd+q i wyłącz się aplikacja całkowicie. Więc nie jest to problem, a kwestia przyzwyczajenia, zmiany pracy na danym urządzeniu - więc nie jest to dla mnie coś co jest problemem, tylko rozwiązaniem danego producenta :)
Ja osobiście powoli migruje na apple z dwóch powodów. Bateria na macbooku oraz zabezpieczenia. Wbudowane szyfrowanie jest mega i tak.naprawde jak ktoś ukradnie mojego laptopa to nie dostanie się do cennych informacji w nim zawartych.
Czy opłaca się nadal kupić MacBooka Air m1 w podstawowej konfiguracji do programowania za 4500zl?? Czy lepiej maca mini z m2 ?Programowanie głównie w HTML, CSS i JavaScript
W temacie programowania nie będę w stanie się wypowiedzieć bo nigdy tego nie robiłem, ani na Windows ani na macOS. Jednakże wiem, że na początku gdy wchodziła struktura M1 były pewne problemy bo nie było wszystko przygotowane pod ten procesor - natomiast miało to zostać zmienione w kolejnych aktualizacjach systemowych kiedy weszły odpowiednie poprawki ;)
Ja na codzień używałem Windows’a i do pewnych zadań jak najbardziej było w porządku. Natomiast budując pewien ekosystem, który już posiadam w związku z jabłkiem to podjąłem decyzję że w nim pozostaję, ponieważ do tych zadań którymi aktualnie się zajmuje to większe korzyści przynosi mi macOS aniżeli Windows :)
Zawsze są powody ;) Mówiłem o wydajności oraz całym ekosystemie jeżeli jest się już zakorzenionym w tym systemie :) Osobiście o wiele lepiej pracuje mi się na typowo tworzonym aplikacją pod strukturę macOS, procesory serii M w kategorii montaż wideo oraz obróbka zdjęć aniżeli na Windowsie, na którym sporo montowałem oraz obrabiałem zdjęć :) Tak jak również wspomniałem - nie ma ten materiał na celu namawiać kogoś, bardziej przedstawić moje uogólnione odczucie co do działania z tej bazy systemowej oraz urządzeń :) Także każdy wybiera coś dla siebie :)
Wiele lat temu przesiadłem się na Maca i nie żałuję. A było to tak: Nie gram w gry, zajmuję się fotografią i grafiką, więc podstawowe narzędzia pracy to Lightroom, Photoshop i parę innych programów. Od lat pracowałem na Windowsie. Miałem komputer wysokiej klasy ( grafika, dużo pamięci, szybki procesor i porządny HDD). Wszystko z najwyższej półki, a więc drogo. Praca na windowsie wyglądała tak: przez 2 lata było ok, jednak później komputer zaczął znacząco zwalniać. Nie pomagało czyszczenie rejestru i żmudne usuwanie śmieci. Jedynym lekarstwem było sformatowanie dysku, instalacja systemu od nowa, instalacje wszystkich programów, przeniesienie danych, aktualizacje itp. Dwa, trzy dni ciężkiej pracy. Miarka się przebrała, gdy pewnego razu obrabiałem spory plik o wielu warstwach i nagle wyskoczył mi komunikat o braku pamięci i komputer się zawiesił. Gdy uświadomiłem sobie co mnie czeka, to postanowiłem dokonać radykalnej zmiany. Od lat słyszałem o stabilności i niezawodności Maca. Wsiadłem w samochód i udałem się do Cortlandu, gdzie sprzedawca zaprezentował mi Maca i jego system. Spędziłem tam kilka godzin, popracowałem na Photoshopie i decyzja była szybka. Po dwóch dniach odebrałem Maca Pro. Kosztował wtedy ponad 10 tysięcy. Mniej więcej 2 tys, drożej niż mój wypasiony komputer z windowsem. Przesiadka była banalnie prosta, podobnie instalacja oprogramowania.Od tego czasu nigdy nie zdarzyło mi się coś takiego jak komunikat o braku pamięci itp. To jest po prostu maszyna która ma działać i działa. Kilka miesięcy temu ze względu na to że większość programów wymagała nowego os, który nie był już dostępny na mojego leciwego Maca Pro, zakupiłem Maca mini M2 16 GB pamięci i 512 HDD. Jestem nim zachwycony. Prędkość tego maleństwa jest niesamowita, poza tym jest stosunkowo tani. Nigdy nie wrócę do windowsa.
No dlatego mówiłem, że ten sprzęt ma swoich konkretnych odbiorców szukających rozwiązania, które będzie sprawne przez lata. Nie jest to sprzęt do ogólnej rozgrywki jako gry komputerowe (natomiast podejrzewam, że w pewnym momencie będzie pewien przełom i na tej płaszczyźnie). Dla mnie istotnym aspektem jest stabilność działania systemu, a z tym co wspomniałeś o spowalniającej wydajności Windowsa - to spotkałem się z tym również. Ja nie wykluczam nigdy niczego, natomiast do Windowsa jeżeli miałbym wrócić to tylko jako dodatkowe urządzenie służące rozrywce - laptop gamingowy.
Z początku asekurancko zainstalowałem windowsa na osobnej partycji, ale po jakimś czasie okazało się że nie jest mi do niczego potrzebny 😂
I jeszcze jedno: do dziś nie wiem co to są wirusy...
Jak zwykle świetny matetiał👌👌
Dziękuję! 😁👌🏻
Wspomniałem o tym, że pojawił się problem z czarnym ekranem podczas systemu Ventura - poprawka!
Problem występował przy aktualizacji na system Monterey - wtedy takowa przypadłość miała miejsce ;)
Co do przejścia z win do maca to jest to ciężka sprawa. Przykładowo brak funkcji snapowania okien jest nieporozumieniem. Potrzeba do tego płatnej apki za 50zl by działało to jak w win. Naciskając czerwona kropkę tak naprawdę nie wyłączamy aplikacji a ja minimalizujemy. Wiele dziwnych rozwiązań mało intuicyjnych jest na macos
Ale właśnie naciskanie czerwonej kropki powoduje minimalizacje do niewidocznego stopnia, powoduje trzymanie aplikacji w tle, po to żeby potem natychmiastowo ją odpalić kiedy będziemy jej potrzebować. Wystarczy skrót cmd+q i wyłącz się aplikacja całkowicie. Więc nie jest to problem, a kwestia przyzwyczajenia, zmiany pracy na danym urządzeniu - więc nie jest to dla mnie coś co jest problemem, tylko rozwiązaniem danego producenta :)
@@obiektywistycznie Myszą zapamiętać ten skrót:)
Ja osobiście powoli migruje na apple z dwóch powodów. Bateria na macbooku oraz zabezpieczenia. Wbudowane szyfrowanie jest mega i tak.naprawde jak ktoś ukradnie mojego laptopa to nie dostanie się do cennych informacji w nim zawartych.
Tak, zabezpieczenia oraz czas pracy na baterii to bardzo duży aspekt na plus tego urządzenia
Mam pytanie czy do pracy kreatywnej również dobrym wyborem będzie model MacBook Air m1 8gb?
Warto byłoby rozważyć 16gb ram przede wszystkim, zawsze przydatne właśnie w pracy kreatywnej. Teraz ceny MacBooków z M1 są zdecydowanie niższe ;)
Czy opłaca się nadal kupić MacBooka Air m1 w podstawowej konfiguracji do programowania za 4500zl?? Czy lepiej maca mini z m2 ?Programowanie głównie w HTML, CSS i JavaScript
W temacie programowania nie będę w stanie się wypowiedzieć bo nigdy tego nie robiłem, ani na Windows ani na macOS.
Jednakże wiem, że na początku gdy wchodziła struktura M1 były pewne problemy bo nie było wszystko przygotowane pod ten procesor - natomiast miało to zostać zmienione w kolejnych aktualizacjach systemowych kiedy weszły odpowiednie poprawki ;)
na upartego można pograć. Obstawiam że za rok apple tv wyjdzie z procesorem od iphona 15 pro jako „konsola”
Wszystko jest możliwe :D
Na co dzień używam Linuxa i miałem okazję pobawić się MacOS. Zupełnie nie rozumiem skąd ten szał.
Ja na codzień używałem Windows’a i do pewnych zadań jak najbardziej było w porządku.
Natomiast budując pewien ekosystem, który już posiadam w związku z jabłkiem to podjąłem decyzję że w nim pozostaję, ponieważ do tych zadań którymi aktualnie się zajmuje to większe korzyści przynosi mi macOS aniżeli Windows :)
Co to jest przyczepione do monitora? 😀
Jest to lampka,która montuje się na monitorze 🤓
@@obiektywistycznie jaki model? 😀
@@klawish SAVIO light bar RGB
Panieee a skąd na to pieniążki 🤣
PS. Bardzo spoko materiał , pozdro
Pewnie ukradł 🤪
No i m1 air jest strasznie upośledzony jak chodzi o monitory i rozdzielczości. Brak obsługi 1440p i tylko jeden monitor dodatkowy.
Czyli generalnie nie ma powodu, ale zawsze warto ogólnikami sypnąć :D
Zawsze są powody ;)
Mówiłem o wydajności oraz całym ekosystemie jeżeli jest się już zakorzenionym w tym systemie :)
Osobiście o wiele lepiej pracuje mi się na typowo tworzonym aplikacją pod strukturę macOS, procesory serii M w kategorii montaż wideo oraz obróbka zdjęć aniżeli na Windowsie, na którym sporo montowałem oraz obrabiałem zdjęć :)
Tak jak również wspomniałem - nie ma ten materiał na celu namawiać kogoś, bardziej przedstawić moje uogólnione odczucie co do działania z tej bazy systemowej oraz urządzeń :)
Także każdy wybiera coś dla siebie :)
@@obiektywistycznie wiem, ale to są ogólniki ;D Nic konkretnego.