Dokladnie każdy wklada części na jakie go stac i jakie zastosowania ma ciagnik mieć po remoncie jedni dalje robia godiny w ciezkiej pracu zwykal 60 inni robia duzo godzin w lekkich pracach i karzda część ma swojego odbiorcę tak samo części indyjskie sa dobre o moga być słabe
Teraz to nie takie raz dwa trzy i czesci do skrzyni kupione . Ja juz pare razy sie nacielem na czesciach kolach zebatych . Bywaja dosyc czesto nie wymiarowe zdarzylo sie ze na dolnych trybikach na kołnierzach bylo po 3-5 mm rożnicy wedle starych . I potem po zlozeniu działac nie chce i dohsc nie mozna czemu pozdrawiam
To ja trzy lata temu za czesci do skrzyni 4011 dałem 2,5 tyś i co tylko sie dało to ursus, ale bez reduktora i wałków. Same koła zębate, łożyska i uszczelnieniami, wodziki. Rok 1971 i cała w orginale była ale jeździć sie juz nie dało
Ja już siły na mechaników do polskich sprzętów nie mam, wolę sam to naprawiać, będzie dłużej ale czysto i dokładnie. Każdy może kupić katalog i książkę napraw
Kupiłem w życiu kilka rzeczy z korursa i faktycznie niektóre to made in india, np. pompa wody, w pudełku wyścielona pociętymi papierami samokopiującymi, z tekstami po hindusku i adresami w Indiach
nie wiem co kupiłeś ale jak sięgam pamięcią to pompy wody korursa czy to 330/360 a nawet zetor nigdy nie były pakowane w karton... niejednokrotnie juz powtarzałem i pokazywałem po czym poznać korursa wyrób a co markowane ich logiem
Co do klijenta to sie zgadzam klije t ma zawsze rację czasem kaze wszystko wymienic . Dobre czy nie . To jeszcze sie nazbiera jak na zlom wyrzuca i komus sie odsprzeda a nie ktory prosi zeby taniej bylo wszystko od kieszeni zalezy
@czarekp1946 I co w związku z tym? Porównujesz dwa różne światy. Jakbyś miał możliwość, to pewnie też dołożyłbyś kilka tys. do tych 6, żeby mieć synchronizator w tym ursusie, niż wbijać ciągle biegi na dwa razy albo redukować z przegazówką i modlić się żeby wszedł bez zgrzytu...😉
@@Rames. sorry chłopaku ale nie wiem jakim padłem jeżdziłeś że w 360 musiałeś sprzęgło na dwa razy wciskać.... tyle lat jeździłem od małego i nie miałem takie potrzeby a biegi pieknie wchodziły bez zgdzytu
@@Rames. kolego c360 nie posiadam ,mam c330 zwykła ma ok 15tys motogodzin , silnik robiony raz a skrzynia most nigdy ,tylko simeringi i hamulce reszta orginal. Uważam że ursusy dobre ciągniki i nie dużo palą ,jak są dobrze zrobione ,wyregulowane . A psucie się , zgrzytanie to wina użytkownika, brak oleju ,wymiana filtrów itp.... Uważam że większość c360 ma przebiegi powyżej 15-20tys motogodzin ,a zachodnie też są dobre tylko że bardzo drogie w naprawie , wiem bo naprawiam trochę tego
Ktoś kto wierzy w pseudo Ursusa z beretem nie ma tyle za kartony z zapakowanym skropolem Możesz być pewny w 100 % że wyroby w kartonach Ursusa to skropol mam zdjęcia i wiele więcej dowodów na to I z tego co ja wiem to w c385 były montowane łożyska ZVL Nie spotkłałem się jeszcze w skrzyni orginalnej z łożyskami NKL Na takim wałku c4011 skropol a Ursus 110zł różnicy a niczym od siebie się nie różnią
zmień sklep.... róznica pomiędzy skropolem a ursusem jest ale nie tyle, koło obbrotów niezależnych roznica 25pln, wał głowny 50, ale żeby skropol tak trzymał jakość dla siebie jak dla ursusa to byłoby pięknie... niestety skropol dla siebie odwala babola... co do łożysk ZVL zgadza się poje..m to fakt... ale na dzień dzisiejszy ćwierkają wróbelki że te firmy ZVL/ZKL bardzo mocno współpracują i róznica jest tylko w opakowaniu
@ nie muszę zmieniać sklepu widzę te ceny dobrze w rolmarze i farmerze i agrorami idt Sprzedaję skropola od lat i sporadycznie Ursusa i klienci sami już mają stwierdzone że te tryby są za twarde i w skrzyni bardzo je słychać Fajne tryby są z agrorami firmy same Indie nic im nie brakuje sam je montuje rorządy itd nic się z tym nie dzieje np koło talerzowe docierane jest wstępnie i jest naprawdę cicho na prostych zębach a Ursus czy skropol jest znacznie głośniejsze i dopiero w ciągniku ma to się dotrzeć
@@Agro1489 jednak uważam że musisz zmienić lub więcej kupować i sprzedawać... ja widzę różnicę 50pln w maksie więc nie wiem skąd masz 110 może masz mniejsze rabaty, stąd róznice większe w ursusie... dysponuję filmami z bublami skropolu gdzie nowy mechanizm róznicowy ma bicie.... ostatnio sprzedałem szybki atak skropola i też krzywy dlatego skropol omijam... dla rolmaru robiąc musi spełniać określone wymiary i parametry inaczej cała partia do zwrotu, a za reklamę masę ludzi też trzeba zapłacić, nie ma nic za darmo.... co do importu z agro-rami też już nie raz się przejechałem.... nowy kolektor zaszpachlowany bo odlew za szybko stygł, koło zwolnicy 330 centymetr za wąskie.... dlatego postawiłem na powtarzalność
@ skropola sprzedaje 390zł a z rolmara mówiłeś 500zł i taka różnica i z tąd ta różnica w rolmarze w zakupie z tego co kojarzę około 430 i na tyle to wychodzi akurat tryby import w opakowaniu same z innymi bez markowymi wyrobami też miałem różne przypadki
@@Agro1489 nie chciałbym poruszać tutaj cen hurtowych... jak chcesz napisz do mnie na fb lub na grupie znajdź admina... bo czasami są leżaki magazynowe bądź błędne marże... a takie rzeczy sie zdarzaja
Trzeba takich ludzi którzy remontują stare Ursusy i chcą utrzymać ich przy życiu i nimi pracuja trzeba. Chwalić po wszystkich odpustach👍👏 To jest to
Super ze robisz te filmy 🖐🖐🖐 wielu osobą napewno pomogą.
Dokladnie każdy wklada części na jakie go stac i jakie zastosowania ma ciagnik mieć po remoncie jedni dalje robia godiny w ciezkiej pracu zwykal 60 inni robia duzo godzin w lekkich pracach i karzda część ma swojego odbiorcę tak samo części indyjskie sa dobre o moga być słabe
Teraz to nie takie raz dwa trzy i czesci do skrzyni kupione . Ja juz pare razy sie nacielem na czesciach kolach zebatych . Bywaja dosyc czesto nie wymiarowe zdarzylo sie ze na dolnych trybikach na kołnierzach bylo po 3-5 mm rożnicy wedle starych . I potem po zlozeniu działac nie chce i dohsc nie mozna czemu pozdrawiam
Chciałbym słyszeć jak ta skrzynia będzie pracować. Mój mechanik kazal zostawic koła bo stwierdzil że te stare dluzej pijezdza niż te nowe.
Jak będzie zmienione wszystko to będzie działało, gorzej jak ktoś wymiesza nowe i stare koła współpracujące, wtedy są problemy z głośnością.
*Witaj Szefie* 🙋🏻♂️🙋🏻♂️🚜🚜
Pozdro Misiek
To ja trzy lata temu za czesci do skrzyni 4011 dałem 2,5 tyś i co tylko sie dało to ursus, ale bez reduktora i wałków. Same koła zębate, łożyska i uszczelnieniami, wodziki. Rok 1971 i cała w orginale była ale jeździć sie juz nie dało
trzy lata temu to mogło tak być jak tylko same koła
Ja już siły na mechaników do polskich sprzętów nie mam, wolę sam to naprawiać, będzie dłużej ale czysto i dokładnie. Każdy może kupić katalog i książkę napraw
Podobnie jak ja do budowlańców, sam roboty tak nie spierdole jak "fachowcy za ciężką kasę"
Kupiłem w życiu kilka rzeczy z korursa i faktycznie niektóre to made in india, np. pompa wody, w pudełku wyścielona pociętymi papierami samokopiującymi, z tekstami po hindusku i adresami w Indiach
nie wiem co kupiłeś ale jak sięgam pamięcią to pompy wody korursa czy to 330/360 a nawet zetor nigdy nie były pakowane w karton... niejednokrotnie juz powtarzałem i pokazywałem po czym poznać korursa wyrób a co markowane ich logiem
@@MrMisiek0426 pudełko miało logo korursa
Co do klijenta to sie zgadzam klije t ma zawsze rację czasem kaze wszystko wymienic . Dobre czy nie . To jeszcze sie nazbiera jak na zlom wyrzuca i komus sie odsprzeda a nie ktory prosi zeby taniej bylo wszystko od kieszeni zalezy
Widac że klient nie żalował pln. Idąc tak grubo mozna by bylo pobawic sie w czesci od zetorowskiej synchronizowanej skrzyni
Szkoda że do 80 tak tanio nie jest :)
10starczy z wzmacniaczem na cala skrzynie?
Michał katalogi się różnią już to sprawdziłem ale jak się myśli to się naprawi
6tys cala skrzynia, a do jakiegos zchodniego jeden synchronizator i widełki to koszt 5tys
ale tego ludzie rozumią i tak ci powiedzą że czesci to gównolit
@czarekp1946 I co w związku z tym? Porównujesz dwa różne światy. Jakbyś miał możliwość, to pewnie też dołożyłbyś kilka tys. do tych 6, żeby mieć synchronizator w tym ursusie, niż wbijać ciągle biegi na dwa razy albo redukować z przegazówką i modlić się żeby wszedł bez zgrzytu...😉
@@Rames. sorry chłopaku ale nie wiem jakim padłem jeżdziłeś że w 360 musiałeś sprzęgło na dwa razy wciskać.... tyle lat jeździłem od małego i nie miałem takie potrzeby a biegi pieknie wchodziły bez zgdzytu
@@Rames. kolego c360 nie posiadam ,mam c330 zwykła ma ok 15tys motogodzin , silnik robiony raz a skrzynia most nigdy ,tylko simeringi i hamulce reszta orginal. Uważam że ursusy dobre ciągniki i nie dużo palą ,jak są dobrze zrobione ,wyregulowane . A psucie się , zgrzytanie to wina użytkownika, brak oleju ,wymiana filtrów itp.... Uważam że większość c360 ma przebiegi powyżej 15-20tys motogodzin ,a zachodnie też są dobre tylko że bardzo drogie w naprawie , wiem bo naprawiam trochę tego
Ktoś kto wierzy w pseudo Ursusa z beretem nie ma tyle za kartony z zapakowanym skropolem
Możesz być pewny w 100 % że wyroby w kartonach Ursusa to skropol mam zdjęcia i wiele więcej dowodów na to
I z tego co ja wiem to w c385 były montowane łożyska ZVL
Nie spotkłałem się jeszcze w skrzyni orginalnej z łożyskami
NKL
Na takim wałku c4011 skropol a Ursus 110zł różnicy a niczym od siebie się nie różnią
zmień sklep.... róznica pomiędzy skropolem a ursusem jest ale nie tyle, koło obbrotów niezależnych roznica 25pln, wał głowny 50, ale żeby skropol tak trzymał jakość dla siebie jak dla ursusa to byłoby pięknie... niestety skropol dla siebie odwala babola...
co do łożysk ZVL zgadza się poje..m to fakt... ale na dzień dzisiejszy ćwierkają wróbelki że te firmy ZVL/ZKL bardzo mocno współpracują i róznica jest tylko w opakowaniu
@ nie muszę zmieniać sklepu widzę te ceny dobrze w rolmarze i farmerze i agrorami idt
Sprzedaję skropola od lat i sporadycznie Ursusa i klienci sami już mają stwierdzone że te tryby są za twarde i w skrzyni bardzo je słychać
Fajne tryby są z agrorami firmy same Indie nic im nie brakuje sam je montuje rorządy itd nic się z tym nie dzieje np koło talerzowe docierane jest wstępnie i jest naprawdę cicho na prostych zębach a Ursus czy skropol jest znacznie głośniejsze i dopiero w ciągniku ma to się dotrzeć
@@Agro1489 jednak uważam że musisz zmienić lub więcej kupować i sprzedawać... ja widzę różnicę 50pln w maksie więc nie wiem skąd masz 110 może masz mniejsze rabaty, stąd róznice większe w ursusie... dysponuję filmami z bublami skropolu gdzie nowy mechanizm róznicowy ma bicie.... ostatnio sprzedałem szybki atak skropola i też krzywy dlatego skropol omijam... dla rolmaru robiąc musi spełniać określone wymiary i parametry inaczej cała partia do zwrotu, a za reklamę masę ludzi też trzeba zapłacić, nie ma nic za darmo.... co do importu z agro-rami też już nie raz się przejechałem.... nowy kolektor zaszpachlowany bo odlew za szybko stygł, koło zwolnicy 330 centymetr za wąskie.... dlatego postawiłem na powtarzalność
@ skropola sprzedaje 390zł a z rolmara mówiłeś 500zł i taka różnica i z tąd ta różnica w rolmarze w zakupie z tego co kojarzę około 430 i na tyle to wychodzi akurat tryby import w opakowaniu same z innymi bez markowymi wyrobami też miałem różne przypadki
@@Agro1489 nie chciałbym poruszać tutaj cen hurtowych... jak chcesz napisz do mnie na fb lub na grupie znajdź admina... bo czasami są leżaki magazynowe bądź błędne marże... a takie rzeczy sie zdarzaja
ursus i korurs to made in india
taaaak taaaak na pewno.... chłopie nie ośmieszaj się.... i głupot nie gadaj