Czyszczenie i pogłębianie starej studni kręgowej

Najpierw wybraliśmy wodę. Liczyliśmy na to, że muł będzie się wybierał razem z wodą ale niestety nie chciał. Sebastian musiał wejść do studni i wybierać muł ręcznie. Na koniec przepłukaliśmy studnię z brudnej wody czyli po prostu wybraliśmy wodę jeszcze raz.

[@Cyklonus]

Kiedyś (dobrych kilka lat temu) z tatą chcieliśmy oczyścić studnię z brudnej wody. Zaczęliśmy od wypompowania wody. Po kilkunastu minutach pojawiła się kurzawka i studnia spłyciła się prawie o jeden krąg. Po tamtym zabiegu studnia już praktycznie nie jest wcale używana. Wody gruntowe też sporo spadły i wody prawie nie ma.

[@stepujacybudowlaniec]

Normalna rzecz, piasek w wodzie dość łatwo pływa i jak wybierzesz wodę to napłynie nowa razem z piaskiem. Przy okazji pewnie jeszcze studnia opadła w dół?

[@Cyklonus]

@@stepujacybudowlaniec Studnia nie opadła, ale ziemia wokół kręgów się zapadła po jakimś czasie

[@stepujacybudowlaniec]

@@Cyklonus jak ziemi opadła to studnia pewnie też. Chyba, że zaciągnęliście gdzieś z boku studni a nie z pod niej.

[@Cyklonus]

@@stepujacybudowlaniec Myślę, że dryny mógł utrzymać smok (rura) który z nich wystaje w dole studni :) Z tego wszystkiego jak będę u rodziców muszę zobaczyć w jakim stanie teraz jest ta studnia, czy w ogóle jeszcze jest tam woda :)

[@stepujacybudowlaniec]

@@Cyklonus faktycznie. Dryny czyli kręgi?

[@aleksandermajsterek4557]

Co to za pompa która zaciąganie piasek ?

[@stepujacybudowlaniec]

Jakaś Omnigena. Na tym filmie lepiej widać zaciąganie piasku th-cam.com/video/YOu5KvdaBoM/w-d-xo.html

[@witsie5309]

Też zwróciłem na to uwagę zajebista pompa

[@przemo3651]

Kompromitacja totalna.

[@stepujacybudowlaniec]

Dziękuję za dobre słowo. Miłego dnia życzę.

[@poszukiwacz.]

powiedziała dziewczyna gdy zobaczyła Twojego penisa :P

[@piotrcapf3298]

Szukam speca do wyczyszczenia takiej studni z okolic Zgierza, sam jestem za stary, by znów to robić samemu. Ktoś chętny?

[@stepujacybudowlaniec]

Dla mnie trochę za daleko

[@Pawelb5913Mr]

Nie ma ryzyka zejścia do starej studni.? Tym bardziej po wypompowaniu wody.?

[@stepujacybudowlaniec]

Zawsze jest ryzyko. W studni mogą zbierać się gazy zwłaszcza jak jest głęboka i nie ma wentylacji.

[@MinSziHo]

@@stepujacybudowlaniec I co ? Jak się zabezpieczyliście przed tym ryzykiem? Co zweryfikowaliście? Schodziliście z włączoną zapalniczką, czy choćby świeczką w jakimś lampionie? Kiedyś pod Suwałkami też tak czyścili. Opuścił się jeden i za chwilę przestał się odzywać. Opuścił się drugi żeby zobaczyć, co się stało i po chwili też się nie odzywa. Przyjechała Straż. Opuścił się strażak - to samo. Dopiero kolejny poszedł po rozum do głowy i opuścił się z aparatem tlenowym. Po czym wyciągnięto 3 trupy. Okazało się, że na dnie studni nie było tlenu. A mógł być też siarkowodór.

[@stepujacybudowlaniec]

@@MinSziHo jak schodzisz po człowieka który się przestał odzywać w takiej studni to musisz nabrać dużo powietrza zanim tam zejdziesz i wyjść zanim Ci się skończy - tak jakbyś nurkował tylko bez wody

[@MinSziHo]

@@stepujacybudowlaniec Próbowałeś "na wdechu" zajeść 20 kręgów niżej i zaopatrzyć w szelki 100kg kloca? Człowiek schodzący do studni musi mieć 100% pewność, że ma czym oddychać i najlepiej, aby nie był to siarkowodór. Jak nie wie, a musi (bo różnie bywa) schodzi w szelkach podwieszonych do liny ratowniczego trójnoga z wyciągarką. Z filmów widzę, że szczęście cię nie omija. Oby było tak dalej! 🙂

[@polishbadboy4844]

​@@stepujacybudowlaniecXDZ Z tego opisu to mam wrażenie że nie o studni tylko o szambie mówisz