Witaj Gabi,,, zacznę od całowania w rękę ,,myśle ze to tradycja i kultura i ja to szanuje. Prawo jazdy - moja młodsza corka zrobiła prawo jazdy będąc na pierwszym roku studiów obecnie ma 48 - lat i osobiście uważam, ze może prowadzić tylko czołg. W Turcji byłam w latach 70-tych i za żadne pieniądze nie siadła bym tam za kierownica...łażenie w piżamie jest tu w USA (mieszkam 30-lat) normalne oni uważają ze mogą przebrać się w ciuchy dopiero jak zalicza prysznic. Środek do mycia który demonstrowałas ma w składzie chlorek i jest tu tez powszechnie używany bo ma właściwości bakteriobójcze,, ja nie używam ale Amerykanki owszem nawt do prania. Podkoszulki w ciepłym klimacie używa się po to aby nie przepiciu wierzchniej koszulki ,, panowie i chłopcy w cieplej części stanów tez tak się noszą,, .Sol do kompania ,no nie wiem ale jest to stara metoda aby zapobiegać grzybicy plus ocet jabłkowy. W Polsce tez kiedyś golono maluchy na łyso ze względów czysto estetycznych,, pierwsze włoski są jak puch i wycierają się z tylu głowy. No cóż osobiście uważam ze przybysz powinien dostosować się do zwyczajów a nie odwrotnie.. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki ,pa pa
1.Podkoszulki mezczyzni w USA nosza pod koszula by w nie a nie w koszule wsiakal pot. 2.Golenie glow szczegolnie chlopcow zapobiega nadmiernemu poceniu sie glowy I twarzy. 3. Chodzenie w USA poza domem w pizamie a raczej w spodniach od pizamy zauwazalne jest wsrod slamsow. 4. Calowanie w reke kobiet lub osob starszych przyjete bylo w Polsce jako oznaka szacunku. 5.Poprzez kapiel w wodzie z sola,np Epsom Salt uzupelniamy utracona wraz z potem ilosc soli w organizmie (rowniez picie slodko-slonawego napoju Gatorade) Poza tym woda z sola posiada wlasciwosci oszyszczajace. Nadmiernie iz mieszkam w USA ponad 40 lat I przezylam czesc zycia w 4 roznych stanach a obserwatorem jestem dobrym!
O chodzeniu w pizamie I w szlafroku ,z walkami na glowie I cieplych takich puchowych kapciach do sklepu to moge napisac ksiazke ,mieszkam w Anglii 18 lat I widze to ,widze te, jak Matka odprowadza dziecko do przedszkola ,szkoly w pizamie ,szlafroku ,walki na glowie Niewyobrazam to sobie Moja zmarla Mama nigdy by nie wyszla tak nawet do sklepu na koncu ulicy
Jest kilka absurdów tureckich, które mnie szokują, ale kredyty zaciagane by wyprawić huczne wesele, też w Polsce się stosuje ,, zastaw się A postaw się'' tak to się mówi 🙂
@@frofrofrofro900 Nie rozumiem tego. W życiu nie prosiłabym rodziców czy teściów o takie pieniądze. Nie masz kasy, nie robisz wesela, proste. Nawet gdybym miała powiedzmy 30 tys, nie wydalanym tyle na jedną, dwie noce. Co innego w przypadku, gdy ktoś zarabia duże pieniądze i taka kwota szybko się zwróci. Dlaczego ktoś ma płacić za Twoje wesele? Jeszcze rozumem jak rodziny są faktycznie bogate i rodzice sami chcą się dołożyć, ale ile znam przypadków, gdy są to osoby całe życie wiążące koniec z końcem i oszczędności całego życia wydają na dziecko... Nielogiczne
Dziękuję, wspaniałe przyklady.Ale się nasmialam.Mieszkam w Niemczech i od 18 lat z Turkiem.Jestem 2-3 razy w Turcji i zagadzam sie z Toba dokładnie!!!!Süper 😘
Jeśli chodzi o domestos to bardzo przypomina mi to użycie chloru „javel” we Francji. Javel używa się do wszystkiego, łącznie z myciem podłóg a jego zapach to zapach czystości. Pracowałem kiedyś przy sprzątaniu apartamentów na południu Francji i javel był właśnie najważniejszym detergentem
Co kraj to obyczaj 😉 tureckie zwyczaje są do zaakceptowania, najważniejsze, że Turkom to pasuje 😉 dla nas niektóre są niewątpliwie ciekawostką. Pozdrawiam ☺️
Dobry wieczór, pozdrawiam z Warszawy. Jak zawsze super spotkanie.Gabi przekazujesz wiele ciekawych informacji, ale sposób w jaki to przekazujesz to majster sztyk. Uwielbiam to. W Polsce też są takie różne dziwadła,czasami aż trudno się nie śmiać i chyba należy przyjmować je z przymrużeniem oka.. Czekam na kolejne spotkanie 💝🍀🧡💛🌺❤️🐸
Bardzo fajny filmik😊 Pracuję w No z Turczynką. To bardzo ciepła, otwarta i pomocna osoba. Weszłam do Ciebie, aby dowiedzieć się o jej kulturze czegoś więcej 😉. Pozdrawiam serdecznie ❤
Turecka herbata jest najlepsza,mocna i aromatyczna ....kupuję na wagę w tureckim sklepie.....ja również piję bardzo gorącą herbatę ale tylko z odrobiną cukru, turcy uwielbiają czarną herbatę bardzo słodką,ja lubię także nieraz spędzić zimowo-listpadowy dzień w pidżamie 😂😂
Cześć Gabi Jestem dużo starsza od Ciebie i pamiętam czasy kiedy i w Polsce stosowano domestos do prania, mycia domu itp. Ale na pewno nie do naczyń I chyba nawet było tak, że specjalny do toalety pojawił się po kilku latach.
Podrzucisz jakaś literaturę na ten temat, że jednak jadali wcześniej mięso ? Pamiętam że.jeszcze w latach 90 tych jadłeś tylko kurczaka. Byłeś polwegetarianinem 😆
Mam wrazenie, ze chyba jednak ci sie pomylilo z ryba i bobrem. Kurczak nie byl jedzony czesto, bo jednak kura to byla inwestycja, majatek, zrodlo strawy na rosol ,ale glownie na jajka. W mojej rodzinie na wsi nikt co chwile kur nie mordowal na obiad i stadko sobie funkcjonowalo dlugo, poki sie nioslo i nie chorowalo, nie bylo swiatecznego obiadu albo pierze nie bylo potrzebne. Co za roznica kura czy ges? Nie, nie wydaje mi sie by to byla prawda z tym uwazaniem, ze to nie mieso. Prikazy koscielne byly jasne co do tego co jest miesem i co jest postne.
@@karolinanowosielska6027 Do lat 90 faktycznie bylismy bardzie jaroszami. U mnie w domu kure jadlo sie tylko na niedzielny obiad, w tygodniu miesnych obiadow prawie nie bylo. Czesciej mozna bylo zjesc chlopskie ziemniaki z siadlym mlekiem lub z omasta i zurkiem niz kotleta z czegokolwiek, nawet mielonego. Zreszta jak pisano w artykulach w Mowia Wieki o zwyczajach zywieniowych Polakow na tle historii, to jaroszowe menu obowiazywalo powszechnie do konca XIX wieku.
Nie, kurczak zawsze jak najbardziej był uważany za mięso. :) Jedynym mięsem które w dawnej Polsce nie było uważane za mięso (w sensie że można je było spożywać podczas postu) było mięso ryby, najpowszechniejszy był oczywiście śledź - co przetrwało w wielu zwyczajach czy powiedzeniach (np. śledziówka czy pogrzeb śledzia). Faktycznie ogon bobra podciągano pod rybę - ze względu na wodny tryb życia bobra... lecz jest to w smaku ponoć niezwykle paskudny "przysmak". ;) Mięso gościło naprawdę tylko na bogatszych stołach. Z czego też niewielu ludzi dziś zdaje sobie sprawę - na wsi również warzywa (oprócz kilku - czyli np. ziemniaki, kapusta) były nieosiągalne. Podstawą wyżywienia były po prostu kasze, mleko i potrawy mączne.
Nie przeminął zwyczaj i w moim domu mam piękne robione jeszcze przez moją babcie przed 2 wojną światowa , ale mam dom ponad 100 letni i wystrój mam po dziadkach z lat 20-30 tych , czyli mam piękne meble antyczne . Arbuz z serem pasuje , ale nie z chlebem
W kulturze polskiej jeszcze do niedawna całkiem normalne było całowanie w rękę kobiety przez witającego ja mężczyznę. Więc turecki obrzęd całowania starszych nie wydaje mi się czymś absurdalnym. W wielu polskich wiejskich domach żyja jeszcze obrusy, szydelkowane serwety, koronki słynne np. Koniakowskie.
@@gszczupak1 w Polsce kobieta ma prawo zdecydować czy chce być całowania w rękę a nawet czy chce podać dłoń mężczyźnie. Dlatego w Polsce kobieta pierwsza wyciąga dłoń, niestety wielu Polaków nawet nie ma pojęcia, że mężczyzna nie może pierwszy wyciągnąć dłoni. Miałam szczęście i trafiłam na super wychowawcę w szkole i przekazał nam polska etykietę.
U mnie w domu też się wszyscy całują, młodsi to tylko w święta lub przy składaniu życzeń. No chyba, jadę do Polski i witam się z rodziną to również się całujemy 3x na powitanie, również mężczyźni. Jeszcze nie doszłam do momentu rozmowy o całowaniu jak coś
Ciekawy jestem co turcy powiedzieliby na śledzia w śmietanie skoro uważają że wypicie ajranu , czy innego produktu mlecznego po zjedzeniu ryby może być szkodliwe dla zdrowia 😊
Gabi juz to nadmienilam w poprzednim twoim vlogu.....ja mieszkam 30 lat w Grecji...mialam meza Greka...wszystko to co piszesz pasuje jak ulal do Grecji 100%...jak juz powiedzialam 500 lat okupacji tureckiej zrobilo swoje...przejelam duzo zwyczajow ...jest wlasnie godz.13:00 a ja jeszcze w pizamie...😃 Pozdrawiam ze Santorini..
Mało tego, że herbata powinna być gorąca to kubek przed wlaniem herbaty musi być najpierw ogrzany. Co do wesel , to Turcy uwielbiają wesela. Moi znajomi na weselu mieli około 700 osób. W zwyczaju jest zapraszanie nie tylko rodziny, ale kolegów, znajomych a ci koledzy mogą zaprosić z koli swoich kolegów itd.
Dziękuję za Twoją opowieść. W/g mnie picie gorącej herbaty szczególnie w upał jest zasadne; ktoś mi to tłumaczył, ale nie pamiętam dlaczego. Faktem jest że np w Maroku pije się w upał gorącą miętę, a w Uzbekistanie pije się gorącą zielną herbatę właśnie w upał. Ja sama też piję zawsze tylko gorącą herbatę; zimna mi nie smakuje. Nie wiem jak to jest z kąpielą dzieci w wodzie z solą i czy to może mieć wpływ na pocenie. Ale kąpiel w wodzie z solą jest naprawdę dobra; sól odprężą, złuszcza zrogowaciały naskórek i pomaga się zregenerować. Dlatego tak popularne są lecznicze kąpiele solankowe, kąpiel w soli z morza martwego czy choćby w polskiej soli kłodawskie. Polecam! Lubię słuchać Twoich opowieści bo mam sentyment do Turcji. Pozdrawiam serdecznie.
Tak przypadkiem pokazal mi sie twoj bardzo ciekawe vlog. Ogladalam kiedys na yt inne Polki ktore wyszly za Turkow i również interesujaco opowiadaly o zyciu w Turcji.
Rośliny doniczkowe pobierają z powietrza dwutlenek węgla i w procesie fotosyntezy produkują tlen. Do tego procesu niezbędne jest światło, które mamy za dnia. Nocą odbywa się proces odwrotny. Są jednak wyjątki. Np skrzydłokwiaty, paprocie, kaktusy i aloesy,które nawet nocą wytwarzają tlen. I tego dziwactwa, dotyczącego braku kwiatów w tureckim domu, nigdy nie zrozumiem. Dla mnie to ciemnota🙈
Podobno mój pradziadek jadał placek drożdżowy z majonezem, a mój znajomy namawiał mnie do spróbowania parówek z cukrem, więc chyba ludzie mają różne pomysły na połączenia smakowe. A jeśli chodzi o chleb do wszystkiego - byłam u mojego kuzyna w Hiszpanii, jego żona jest Hiszpanką. Jedliśmy na obiad makaron z czymś tam, nieważne, i Isa mówi do mnie, że mogę sobie wziąć z kuchni chleb do tego. Ja na to, że jak makaron to już nie chleb... Ona mi powiedziała, że w Hiszpanii chleb się je do wszystkiego 😂 ja w sumie też lubię sobie chleb maczać w sosie od sałatki...
Masakra z tym Domestosem, Agata tur tur też mówiła o dodawaniu go do zmywarki i do mycia podłóg. Dla dzieci raczkujących katastrofa taka podłoga, dla zwierząt też(choć w Turcji raczej w domach ich mało)
Super film! Nic dodać nic ująć! Jak mieszkałam w akademiku w Turcji, dziewczyny ozdabiały sobie serwetkami szafki w pokojach, robiły narzuty na łóżka... O serze i chlebie z arbuzem nie słyszałam nigdy, ale bardzo mnie dziwiło, że tak łatwo mieszają słone ze słodkim (na śniadanie melemen i reçel naraz albo baklava tuż po obiedzie). Japończycy też jedzą arbuza na słono. Mój tata w życiu nie dałby mi prowadzić swojego samochodu! I chyba nikt w mojej rodzinie nie pożycza sobie samochodów. W Turcji egzamin na prawo jazdy to farsa, Turcy nic po tym egzaminie nie potrafią!, więc się rodzicom tam tak bardzo nie dziwię ;) Jeśli chodzi o tę piżamę - eşofman to ja się przez męża sturczyłam i też tak zaczęłam chodzić po domu w dresach, dawniej nie do pomyślenia dla mnie. Turcy generalnie ubierają się w upale warstwowo (nigdy nie mogłam pojąć, jak się Turczynki nie gotują tak), ale atlet ma swoje uzasadnienie - chodzi o to, że gdy się pocisz, to żeby Ci się koszula nie przepociła (albo przynajmniej mniej się przepoci i nie będzie prześwitywać). Przynajmniej mój mąż tak twierdzi, nie udało mi się tego wyplenić. Kredyt na wesele - z tym się spotkałam w Polsce, ale w Turcji nie słyszałam... tak samo golenie głowy - słyszałam o tym w Polsce. I nie cierpię, jak ludzie szczypią dzieci w policzki - nie pozwalam szczypać mojej córki, warczę wtedy okrutnie. Babcia mojego męża ponoć mu mawiała "Çorap giy, yoksa çocuğun olmaz!" :D U teściów wszyscy chodzą boso, choć terliki zawsze na posterunku dla chętnych ! Ale to jest przekonanie z czasów i miejsc, gdy podłoga była kamienna lub ziemna i rzeczywiście potrafiła być bardzo zimna i faktycznie można się było przeziębić. A że tak, jak mówisz, dzieci są przegrzewane, odporność mają słabą i łatwo chorują, więc to przekonanie jest wciąż żywe.
U mnie w otoczeniu wszyscy chętnie pożyczają sobie samochody 🤣 ale już mniejsza o pożyczanie. Oni nie dają swoim dzieciom kierować w swojej obecności, to jest dla mnie niezrozumiałe, bo również uważam, że turecki egzamin na prawo jazdy jest jakiś lipny 🤣
Gdy biały porcelit albo inny arcoroc zajdzie od herbaty czy innych napojów można śmiało wymoczyć i umyć domestosem. Efekt jest wspaniały, naczynia wyglądają jak nowe. Oczywiście te bez wzorków🙂
Czekamy na filmik z urządzenia mieszkania 😘 a co do tego filmiku to interesujący łapka w górę. Ja co do piżamy to tez bym cały dzień chodzila w piżamie i najchętniej do sklepu bym w niej szla 😁 ale w Polsce nie bardzo to przejdzie i będą patrzeć jak na wariatkę 😁
Nie mam dywanów nigdzie. Tylko przy drzwiach wejściowych półokrągłą wykładzinę. Jeździ roomba i myję mopem podłogę, a przynajmniej nie ma roztoczy. We Włoszech też chleb do wszystkiego, sos się nim czyści z talerza, je do obiadu, je z arbuzem i czekoladą :)
Hej! Znalazłam Twoj kanał wczoraj przez przypadek i zostaje! Super opowiadasz. Mam narzeczonego z Brazylii i tez jest tam wiele absurdów ahaha ;) np woda w temperaturze pokojowej to dla nich ciepła woda, a kurczak to kurczak a nie mięso ;D pozdrawiam :)
Zacznę od tego, że ślicznie wyglądasz w tych nowych fryzurach Druga sprawa dotyczy vlogów związanych z przeprowadzką.......mnie wręcz fascynowały Jeśli chodzi o te absurdy to raczej nie wchodzę w dyskusję bo jak mówią/co kraj to obyczaj/i to trzeba przyjąć do wiadomości nawet jak wkurza Ale herbata tylko goraca a arbuz z serem feta lub pleśniowym jest przepyszny Sama widzisz jak to jest Gabi mam prośbę, jak ochłoniesz po przeprowadzce to pokaż kasetkę którą malowałaś Zapowiadała się fantastycznie Pozdrawiam i dziękuję za filmik
7:11 czasem jem arbuza posolonego 14:45 u nas w domu tak było. Teraz jakoś się oduczyliśmy, choć nadal się zdarza :P 16:13 zimna herbata jest fuj... (w moim odczuciu) tak samo ice tea. BTW teraz jest straszny gorąc, a ja piję gorącą herbatkę :) 21:45 w Polsce ryby to nie mięso XD (choć ryba to jest mięso) 27:45 u nas to tylko kibelek, wanna i zlew (ale by przeczyścić rury) rzadko, ale to bardzo rzadko podłoga. tak. jedna podłoga w danym pomieszczeniu. 36:09 kwiaty tworzą tlen XD
Część zwyczajów należy do medycyny(podkoszulek, herbata) i kultury ludowej(dywany, kapcie) ale Domestos? Bardzo ciekawa pogadanka. Dużo dowiedziałam się o Turkach. Proszę o więcej. Młodzi mogą nie wiedzieć ale wiele takich "absurdów" mamy jeszcze w polskiej kulturze, szczególnie na wsiach, na wschodzie. Nawet wiele mamy wspólnego z Turkami, bo kultury przez wieki się przenikały.
Ja z domu też byłam uczona, że w całej łazience stosuje się domestos - w sumie do dziś stosuje umywalkę, brodzik itd. mniej lub bardziej. Ale z tymi naczyniami to naprawdę wymyślili.
Tak,noszenie tych samych ciuchów dzień i noc,na zewnątrz i wewnątrz to kompletny absurd, a przede wszystkim nie higieniczne. Przecież dbają o czystość i higienę, to jak to jest...może z lenistwa...lub żeby mniej prać ....tak domestosem myją wszystko ,nawet jedna Turczynka myła jabłka tą chemią. Nie ma konsekwencji w wielu kwestiach. A wodę piją na siedząco, żeby rzekomo lepiej nerki przefiltrowały, bo na stojąco za szybko przelatuje 😑😑i to nie zdrowo. Tak, w kuchni najlepiej wełniany dywan na pokaz, nie wiadomo po co... zimno jest przecież 😁 Śmieszne te odmienności, ale wszystko zależy od domu😉
Dla mnie to też mało higieniczne 😁. Mój mąż na szczęście nie nosi piżamy w ten sposób kilka dni. Zresztą ja zawszę go kontroluję w czym zamierza wyjść, biedny 🤣
Mój mąż mieszkał jakiś czas w Belgii. On zauważył takie zachowania które b zniechęciły go do tej nacji. Absurdy: brak szacunku dla żony - obłożonej 5ciorgiem dzieci i siatami z zakupami, a mąż nic nie robi idzie jak Pan i władca. Inny absurd- wyjście w zimie Turków w puchowej kurtce i w klapkach. Miał wrażenie że Turcy kochają klapki. Absurd kolejny - stanie na środku drogi zablokowanie jej bo spotkał kolegę i chce pogadać. Robi korek. Nikt nie przejedzie. Turka to nie obchodzi. Kolejny absurd i szok - sorki ale cytuje "darcie ryja non stop".
Z tym brakiem szacunku do żony, która wszystko dzwiga to się nie spotkałam, no ale ja się nie obracam w klasie niższej, pewnie to tam ma miejsce, gdzie takie przekonanie o wyższości faceta panuje. Mój mąż zawsze dzwiga siaty, ba! On potrafi moją damską torebkę nosić jak jest mi ciężko 😂. A z tym zatrzymywaniem się na środku drogi żeby pogadać to norma, więc potwierdzam. Sama na takich ludzi wyzywam. I „darcie ryja” też tutaj widzę 🤣
Ej, ale ta kultura włączonego telewizora, to jest u nas w starszym pokoleniu. U moich teściów nie ma posiedzenia bez telewizora, u mojej cioci też, ale ten telewizor bardziej jest dla dziadka. Jak siedzę w domu sama, to nieważne co robię, coś musi mi grać. Muzyka, film, program w telewizji, żeby tylko słyszeć ludzką mowę ;p
Cześć, bardzo fajny filmik, ja mieszkam w Niemczech i wokół naturalnie mieszka też bardzo dużo Turków, mam też tureckich sąsiadów o wielu rzeczach wiedziałam o niektórych zupełnie nie. Teraz przynajmniej wiem dlaczego Turcy kupują ten domestos w 5 litrowy bańkach 😀 pozdrawiam 🤗
Gabi w Polsce także biora duże kredyty na zorganizowane wesela nie tylko bo również na inne uroczystości np komunia dziecka, 18- tka dziecka, itp., .Pozdrawiam i oczekuję na dalsze filmiki gdyz miło Ciebie słuchać.
Od 5 lat interesuję się poważnie \|Turcją.Moje spostrzeżenia-Tureccy mężczyzni dbają o siebie( fryzury )lubią biżuterię-pierścionki ,łańcuszki,kolczyki.W Polsce raczej mężczyzni zaniedbani i to mi się podoba w Turkach..Jako maniak Tureckich seriali-Turcy kończą studia za granicą,ale póki mogą zarabiają pieniądze jako modele,aktorzy.Gabi to w Polsce raczej nie spotykane-pan magister nie bedzie modelem bo nie po to skończzył studia.
Takie vlogi jak twoje - mogą się pojawiać codziennie! Jesteś gadułą, ale w pozytywnym znaczeniu, ponieważ mówisz ciekawie i na ciekawe tematy, można cię słuchać pasjami! Przybliżasz Turcję, że aż chce się tam pojechać! Uśmiałam się przy dzisiejszym filmie! O tych absurdach słuchałam już u Agaty i Magdy, każda z was opowiada inaczej i każda bardzo ciekawie. Ta śmiesznostka z przegrzewaniem - moja córka mieszka w Anglii, tam jak wiadomo cały rok jest jesień z przebłyskami lata (cha!cha!cha!), więc u nich dzieci się hartuje, nawet jak jest zimno dzieci są lekko ubrane, nawet w zimie są bez czapek takie maluchy w wózeczku, więc taki paradoks: tam gdzie gorąco - się przegrzewa, a tam gdzie jest zimno - się hartuje! chachachaaaa! Pozdrawiam serdecznie! i czekam na więcej!
Coś w tym jest. 🤣 Dla Turków właśnie dziwactwem jest hartowanie dzieci. Np Polki spacerują z dziećmi każdego dnia nie ważne jaka jest pogoda i odbierane jest to jako coś absurdalnego 😁 Kiedyś w wiadomościach pokazywali Rosjanki opłukiwały bobasy zimną wodą na zewnątrz podczas zimy. Ojej, jakie było poruszenie w domu 😂
Arbuz z serem feta i oliwkami jest bardzo smaczny. Nie jestem Turkiem ale chętnie sam sprawdzam różne połączenia smaków. Np delicje pomarańczowe owinięte szynką, z kleksem majonezu są pycha!
Super są te Twoje filmy pogadankowe, tyle ciekawych informacji odn. Turcji i Turków. Ciekawie dopracowujesz każdy filmik, że miło i zaciekawieniem się Ciebie słucha, nigdy dosyć!! Dziękuję. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu. Pa ❤️🤗
W Włoszech zamówienie po obiedzie kawy z mlekiem ( czyli również po mięsie i rybie) to szok i niedowierzanie dla Włochów,😂 a cóż dopiero szklanka mleka😁chyba by nie podali😉😉
Zupełnie przypadkiem trafiłam na Twój kanał i..... obejrzałam kilka odcinków po kolei tak mnie zaciekawiły i wciągnęły. Jesteś przesympatyczną dziewczyną i takie kanały osób mieszkających w innych krajach ( poza europejskich w szczególności) są naprawdę potrzebne i spełniają niesamowicie pożyteczną rolę praktyczną a często i.... edukacyjną. Nawet nie wiesz jak to przyjemnie widzieć i słyszeć mądrą i przemiłą Polkę mieszkającą poza krajem, która potrafi "znaleźć się" w innym kulturowo kraju i co najważniejsze czuć się spełnioną i szczęśliwą kobietą, Powodzenia i uściski z Polski dla Twojej tureckiej rodziny i znajomych :-)
Dla mnie, nie jest niczym dziwnym( a mieszkam w Polsce) mieć dywany w każdym miejscu. Ja osobiście też mam dywan w każdym pokoju oraz w kuchni od ściany do ściany ze 100% wełny. Również lubię maczać chleb w jakimś posiłku i nim coś nabierać. Pozdrawiam.
Ale zabawa 😁 co ciekawe niektóre ekscentryczne pomysły wydają mi się całkiem ciekawe 😂😂😂 i nawet nam ochotę spróbować chleba z frytkami. Kiedy byłam dzieckiem powszechnie wiadomo było że po zjedzeniu ogórków zielonych nie wolno wypić wody czy oranżady gwarantuje ostre zatrucie 😮 Polecam arbuza z serem feta 🥰 spróbowałam i jestem uzależniona. Pozdrawiam serdecznie Honorata 🎀
Jak kiedyś byłam w Turcji to z ciekawych rzeczy zauważyłam, że na obiad jedzą składniki dania po kolei. Chyba, że to była specyfika ludzi, których poznałam(?). Np. najpierw mięso, później warzywa, dalej węgle. Nie mieszają. Ale teraz zaczęłam wątpić czy to nie był nawyk konkretnej grupy.
Ja też absolutnie nie wypiję zimnej herbaty. Ma być wrzątek i koniec, jak tylko przestygnie to już nie 😅 oczywiście latem też ma być wrząca. Jedyną herbatę jaką jestem w stanie wypić ciepłą to zielona 😅
Gabi bardzo podobał mi się film. 1)Szok ,że kurczak to nie mieso😀 2)jeśli chodzi o obcinanie dzieciom włosów, to w Polsce też to słyszałam . Moja córka miała słabe włosy prawie ,,łysek". Moja mama mówiła abym jej obcieła włosy, to się wzmocnią. Ja z uporem jej nie obcinalam włosów . Cieszyłam się jak mogłam zrobić jej kiteczkę. Ale jak była w przedszkolu obcielam jej włosy i rzeczywiście zrobiły się mocniejsze. 3) domestos dobry jest do mycia ram okiennych i wybielacz na plamy ale tylko na białych rzeczach. Kiedyś nie miałem wybielacza i użyłam domestosa taki sam zapach😃 4) herbata gorąca w upał , tak w Maroku pija herbatę z dużą ilością liscią mięty Pozdrawiam serdecznie.😘
Jestem Polką a też nie lubię ani zimnej herbaty ani kawy. nawet latem piję gorące napoje, bo zimnym sie nie napiję. Zimne będę piła ale cały czas czuje pragnienie. Dlatego nie dziwię się, że Turcy pija gorące i nie uważam tego za absurd.
Mnie na początku bardzo dziwiło mieszanie przez Turków różnych smaków, np. jedzenie menemenu, do tego słony ser i jeszcze chleb z dżemem lub miodem, a teraz już się przyzwyczaiłam i sama jem podobnie. Ja znam wersję melona jedzonego z twardym słonym serem do rakı i w sumie też mi smakuje takie połączenie. Mój mąż nie lubi tureckiej herbaty i w ogóle nie potrafi wypić nic gorącego, czy herbata czy zupa zawsze musi być letnia albo zimna ;) Podkoszulki latem też nosił, ale teraz chyba ode mnie się nauczył i zaprzestał. Moja szwagierka latem u teściów w Antalyi (40stopni, ale nawet wiatraka nie odpalamy bo dzieci sie zaziebią i umrą) swoje malutkie dzieci przebierała w śpiochy co 30min (rozbrykane 2latki non stop biegające) i wielce zdziwiona, no czemu one sie tak pocą???(kobieta z doktoratem). W mojej tureckiej rodzinie domestosu się nie używa, ale też słyszałam że niektórzy do wszystkiego używają..kiedyś przed przeprowadzką do nowego mieszkania mąż wynajął panią sprzątającą i pamiętam, że zapach chloru w całym domu utrzymywał się chyba z miesiąc, okropność. O kąpaniu dzieci w soli nie słyszałam, podobno sól działa jakoś odkażająco i detoksykująco, ale raczej trzeba to przez całe życie stosować, bo efekt raczej krótkotrwały. Pozdrowienia z Ankary :)
A czy próbowałaś odsmażane na maśle plasterki ziemniaków posmarowane dżemem truskawkowym? Dla mnie tylko ten zestaw - masło + truskawki. A także zielonego ogórka polanego miodem? Polecam , spróbuj, zwłaszcza to pierwsze. Pozdrawiam.
Mieszkałam w Szwecji - tam jedzą chleb, który jest słodki, mięso na słodko, śledzie w słodkiej zalewie oraz słone masło (słone masło pokochałam, reszty nie lubię). Mieszkam w Irlandii - frytki posypują tutaj solą i polewają octem, a np. w pracy podczas lunchu część koleżanek i kolegów do zwyczajowej kanapki z chleba tostowego otwiera torebkę chipsów i zajada razem z tą kanapką (niektórzy sobie nawet garść chipsów do tej kanapki potrafią włożyć). Co kraj, to obyczaj. Na nas, Polaków jedzących kiszone ogórki, wiele narodów mówi, ze jemy zepsute ogórki. Od niedawna dopiero kiszonki wdzierają się przebojem do zachodnich kuchni, ale moda nie przyszła niestety z Polski, tylko z Korei (kimchi np).
Ja lubie kiszone rzeczy ,ogorki ,kapuste Ale w fish and chips sa te jajka w occie I te cebule w occie ktore mi nie smakuja A co do chipsow to tak ,poznalam Anglika ktory smarowal kanapke majonezem na chipsy I ser zolty tarty
Te absurdy zobaczysz także w Polsce. Niestety z prawie wszystkimi tymi absurdami spotkałam się w Polsce. Od lat pije wyłącznie ciepłą herbatę, nawet latem a w Turcji nie byłam. U mnie na pralce często leżał ręcznik, bo obok miałam umywalkę i na pralce stale coś mokrego leżało. Miałam koleżankę, której tata potrafił cały dzień chodzić w szlafroku, mój mąż po swoim tacie ma to samo. Oczywiście jeśli nigdzie nie wychodzi. Serwetki wróciły do łask w nowoczesnej formie jako podkładki pod talerze na stole zamiast obrusów. U mnie w domu serwetki pojawiały się zawsze na stole podczas świąt, bo dzieci uwielbiały takie haftowane serwetki z zającem lub św. Mikołajem. To już u nas tradycja. Jesli chodzi o dziwne upodobanie kulinarne to każdy ma inne. Moja córka potrafi zjeść kanapkę z dżemem i musztardą. Moja koleżanka frytki jada tylko z jakimkolwiek sosem. Gabi Ty jak moje dzieci masz inne doświadczenia dotyczące nauki jeżdżenia samochodem. To wszystko zależy od rodziców. Moja matka też niczego mnie nie nauczyła, ani gotowania, ani samodzielności niczego. Gdyby nie harcerstwo to bym w wieku 20 lat bym zginęła. Samochodem zaczęłam jeździć w wieku 40 lat, bo dopiero wtedy kupiłam sobie auto. Telewizor w polskich domach też bardzo często jest traktowany jak domownik. Ludzie nie lubią ciszy. W USA w każdym starym domu w sypialniach była wykładzina - taka moda w tamtych czasach. Co kraj to obyczaj. W Polsce ludzie wierzą w diabla, wieszanie krzyży lub obrazków tzw. świętych, a w Turcji masz oko proroka. Sprawdź skład Domestosa, bo u nich chyba ma inny skład. A co z wodą kolońską podobno tak popularną w Turcji, o tym nie wspomnialaś ?
Dokładnie tak, co kraj to obyczaj. Wiem też, że te absurdy nie są dla wszystkich dziwne, bo każdy ma po prostu inne doswiadczenia życiowe, ale te które wymieniłam były najczęściej wymieniane przez żyjące tu Polki. Tak, Turcy używają wody kolońskiej, ale jakoś nigdy nie wydawało mi się to przesadnie dziwne.
Moja córka zdecydowanie powinna mieszkać w Turcji, bo ona i piżama to nierozerwalny duet. Ja mieszkam w UK i tutaj także często widzę osoby w piżamie,szlafroku i kapciach, wędrujące do sklepu 😂 ale przyznam szczerze, że kilka razy to doceniłam kiedy rano okazało się że nie ma mleka do kawy, a ja wskoczyłam w buty i kurtkę i mogłam iść. Dziwnie było to fakt, ale na ten moment praktycznie 😂 na co dzień jednak tego nie robię. Pozdrawiam
Witaj Gabi,,, zacznę od całowania w rękę ,,myśle ze to tradycja i kultura i ja to szanuje. Prawo jazdy - moja młodsza corka zrobiła prawo jazdy będąc na pierwszym roku studiów obecnie ma 48 - lat i osobiście uważam, ze może prowadzić tylko czołg. W Turcji byłam w latach 70-tych i za żadne pieniądze nie siadła bym tam za kierownica...łażenie w piżamie jest tu w USA (mieszkam 30-lat) normalne oni uważają ze mogą przebrać się w ciuchy dopiero jak zalicza prysznic. Środek do mycia który demonstrowałas ma w składzie chlorek i jest tu tez powszechnie używany bo ma właściwości bakteriobójcze,, ja nie używam ale Amerykanki owszem nawt do prania. Podkoszulki w ciepłym klimacie używa się po to aby nie przepiciu wierzchniej koszulki ,, panowie i chłopcy w cieplej części stanów tez tak się noszą,, .Sol do kompania ,no nie wiem ale jest to stara metoda aby zapobiegać grzybicy plus ocet jabłkowy. W Polsce tez kiedyś golono maluchy na łyso ze względów czysto estetycznych,, pierwsze włoski są jak puch i wycierają się z tylu głowy. No cóż osobiście uważam ze przybysz powinien dostosować się do zwyczajów a nie odwrotnie.. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki ,pa pa
1.Podkoszulki mezczyzni w USA nosza pod koszula by w nie a nie w koszule wsiakal pot.
2.Golenie glow szczegolnie chlopcow zapobiega nadmiernemu poceniu sie glowy I twarzy.
3. Chodzenie w USA poza domem w pizamie a raczej w spodniach od pizamy zauwazalne jest wsrod slamsow.
4. Calowanie w reke kobiet lub osob starszych przyjete bylo w Polsce jako oznaka szacunku.
5.Poprzez kapiel w wodzie z sola,np Epsom Salt uzupelniamy utracona wraz z potem ilosc soli w organizmie (rowniez picie slodko-slonawego napoju Gatorade)
Poza tym woda z sola posiada wlasciwosci oszyszczajace.
Nadmiernie iz mieszkam w USA ponad 40 lat I przezylam czesc zycia w 4 roznych stanach a obserwatorem jestem dobrym!
O chodzeniu w pizamie I w szlafroku ,z walkami na glowie I cieplych takich puchowych kapciach do sklepu to moge napisac ksiazke ,mieszkam w Anglii 18 lat I widze to ,widze te, jak Matka odprowadza dziecko do przedszkola ,szkoly w pizamie ,szlafroku ,walki na glowie
Niewyobrazam to sobie
Moja zmarla Mama nigdy by nie wyszla tak nawet do sklepu na koncu ulicy
Bardzo ciekawie opowiadasz i pięknie wyglądasz, ładna fryzura i makijaż. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Gabi,lubie Cie ogladac,sluchac...po prostu umilasz mi czas,dzieki kochana🙂
Umilacz!Mieszkania w serwetkach to jakbym była u cioci /siostry mamy/,ona zawzięcie szydełkowała i haftowała .
Jest kilka absurdów tureckich, które mnie szokują, ale kredyty zaciagane by wyprawić huczne wesele, też w Polsce się stosuje ,, zastaw się A postaw się'' tak to się mówi 🙂
Najczęściej chodzą po kasę do teściów i rodziców.... ehhh
@@frofrofrofro900 Nie rozumiem tego. W życiu nie prosiłabym rodziców czy teściów o takie pieniądze. Nie masz kasy, nie robisz wesela, proste. Nawet gdybym miała powiedzmy 30 tys, nie wydalanym tyle na jedną, dwie noce. Co innego w przypadku, gdy ktoś zarabia duże pieniądze i taka kwota szybko się zwróci. Dlaczego ktoś ma płacić za Twoje wesele? Jeszcze rozumem jak rodziny są faktycznie bogate i rodzice sami chcą się dołożyć, ale ile znam przypadków, gdy są to osoby całe życie wiążące koniec z końcem i oszczędności całego życia wydają na dziecko... Nielogiczne
Wyprawianie wielkich wesel uważam za absurd bez względu na to w jakim to kraju.
W domestosie jest CHLOR, a chlor jest trujący☠️
Filmik super.Masz niesamowite poczucie humory.Jeden z lepszych twoich filmików. Tak trzymaj.Pozdrawiam.Dobrego życia w Turcji.
Więcej, więcej tak cudnych filmów! Bardzo podoba mi się jak opowiadasz, gestykulacja i w ogóle :) Pozdrawiam cieplutko :))
Dołączam się do prośby.
Dziękuję, wspaniałe przyklady.Ale się nasmialam.Mieszkam w Niemczech i od 18 lat z Turkiem.Jestem 2-3 razy w Turcji i zagadzam sie z Toba dokładnie!!!!Süper 😘
Super opowiadasz. Dodam tylko , że pracując w Niemczech z Grekami to wiem , że jedli arbuz z bułka i serem feta. Spróbowałam i jest smaczne.Polecam.
Ja lubie arbuza ,I ostatnio Grek ,jadl arbuza z sokiem z cytryny
Jeśli chodzi o domestos to bardzo przypomina mi to użycie chloru „javel” we Francji. Javel używa się do wszystkiego, łącznie z myciem podłóg a jego zapach to zapach czystości. Pracowałem kiedyś przy sprzątaniu apartamentów na południu Francji i javel był właśnie najważniejszym detergentem
Co kraj to obyczaj 😉 tureckie zwyczaje są do zaakceptowania, najważniejsze, że Turkom to pasuje 😉 dla nas niektóre są niewątpliwie ciekawostką. Pozdrawiam ☺️
Dobry wieczór, pozdrawiam z Warszawy. Jak zawsze super spotkanie.Gabi przekazujesz wiele ciekawych informacji, ale sposób w jaki to przekazujesz to majster sztyk. Uwielbiam to. W Polsce też są takie różne dziwadła,czasami aż trudno się nie śmiać i chyba należy przyjmować je z przymrużeniem oka.. Czekam na kolejne spotkanie 💝🍀🧡💛🌺❤️🐸
Bardzo fajny filmik😊
Pracuję w No z Turczynką. To bardzo ciepła, otwarta i pomocna osoba.
Weszłam do Ciebie, aby dowiedzieć się o jej kulturze czegoś więcej 😉.
Pozdrawiam serdecznie ❤
Gabi, filmik rewelacyjny! Uśmiałam się bardzo, a przy okazji dowiedziałam się o wielu ciekawych nawykach Turków. Dziękuję Ci😘
Cieszę się, że się podobało 😁
Uwielbiam twoje filmy pogadankowe ☺️
Tyle się z nich można dowiedzieć
Ja w ogóle nie mam dywanów. Mniej sprzątania, czyściej. Mam panele i wolę je podziwiać niż te kurzołapacze.
W Polsce też tak miałam😁 ale jak przeszłam się boso po dywanach teściowej to mi się odwidziało 🤣
@@gabademirdirek moja koleżanka jak jadła kanaokę z pomidorem to polewała pomidora -ketchup/em 😅🤣😂
Extra filmik, bardzo ciekawe te absurdy😊 co jeden to lepszy od poprzedniego 😊
U Nigelli znalazłam przepis na arbuza z czarnymi oliwkami, czerwoną cebulą i serem feta. Jest to super połączenie smaków na upalny dzień.
Moj maz Grek tez tak je
@@DChica2005 W Grecji jadłam melony z serem feta .Super smaczne !
Połączenie melon plus hiszpańska lub włoska szynka wędzona... Mniam 😊
Turecka herbata jest najlepsza,mocna i aromatyczna ....kupuję na wagę w tureckim sklepie.....ja również piję bardzo gorącą herbatę ale tylko z odrobiną cukru, turcy uwielbiają czarną herbatę bardzo słodką,ja lubię także nieraz spędzić zimowo-listpadowy dzień w pidżamie 😂😂
Zostawiam subskrypcję. Ciekawie opowiadasz. Wtrącenia gwarowe dodają uroku wypowiedzi.
Witam, tureckie absurdy są urocze
Dlatego przyciągają turystów do Turcji
Turcji kontrastów
:)
Ale ładnie Ci w tej fryzurze!!!
Filmik jak zwykle super ciekawy i przy okazji zabawny. Buziaki
Gabi jesteś miła i ambitna bądź sobą i nie zmieniaj się pozdrawiam
Cześć Gabi Jestem dużo starsza od Ciebie i pamiętam czasy kiedy i w Polsce stosowano domestos do prania, mycia domu itp. Ale na pewno nie do naczyń I chyba nawet było tak, że specjalny do toalety pojawił się po kilku latach.
W dawnej Polsce drób też nie uchodził za mięso. Stąd stwierdzenie, że chłopi jadali mięso tylko kilka razy w roku, często błędnie dziś rozumiemy
Ooo! Tego nie wiedziałam! 😯
Podrzucisz jakaś literaturę na ten temat, że jednak jadali wcześniej mięso ? Pamiętam że.jeszcze w latach 90 tych jadłeś tylko kurczaka. Byłeś polwegetarianinem 😆
Mam wrazenie, ze chyba jednak ci sie pomylilo z ryba i bobrem. Kurczak nie byl jedzony czesto, bo jednak kura to byla inwestycja, majatek, zrodlo strawy na rosol ,ale glownie na jajka. W mojej rodzinie na wsi nikt co chwile kur nie mordowal na obiad i stadko sobie funkcjonowalo dlugo, poki sie nioslo i nie chorowalo, nie bylo swiatecznego obiadu albo pierze nie bylo potrzebne. Co za roznica kura czy ges? Nie, nie wydaje mi sie by to byla prawda z tym uwazaniem, ze to nie mieso. Prikazy koscielne byly jasne co do tego co jest miesem i co jest postne.
@@karolinanowosielska6027 Do lat 90 faktycznie bylismy bardzie jaroszami. U mnie w domu kure jadlo sie tylko na niedzielny obiad, w tygodniu miesnych obiadow prawie nie bylo. Czesciej mozna bylo zjesc chlopskie ziemniaki z siadlym mlekiem lub z omasta i zurkiem niz kotleta z czegokolwiek, nawet mielonego. Zreszta jak pisano w artykulach w Mowia Wieki o zwyczajach zywieniowych Polakow na tle historii, to jaroszowe menu obowiazywalo powszechnie do konca XIX wieku.
Nie, kurczak zawsze jak najbardziej był uważany za mięso. :) Jedynym mięsem które w dawnej Polsce nie było uważane za mięso (w sensie że można je było spożywać podczas postu) było mięso ryby, najpowszechniejszy był oczywiście śledź - co przetrwało w wielu zwyczajach czy powiedzeniach (np. śledziówka czy pogrzeb śledzia). Faktycznie ogon bobra podciągano pod rybę - ze względu na wodny tryb życia bobra... lecz jest to w smaku ponoć niezwykle paskudny "przysmak". ;) Mięso gościło naprawdę tylko na bogatszych stołach. Z czego też niewielu ludzi dziś zdaje sobie sprawę - na wsi również warzywa (oprócz kilku - czyli np. ziemniaki, kapusta) były nieosiągalne. Podstawą wyżywienia były po prostu kasze, mleko i potrawy mączne.
Nie przeminął zwyczaj i w moim domu mam piękne robione jeszcze przez moją babcie przed 2 wojną światowa , ale mam dom ponad 100 letni i wystrój mam po dziadkach z lat 20-30 tych , czyli mam piękne meble antyczne .
Arbuz z serem pasuje , ale nie z chlebem
Też pamiętam ze starych polskich mieszkań w stylu PRL-owskim wszechobecne serwetki i "bieżniki" xd
Mi nigdy nie dosyć 😃😃😃 Pozdrawiam zabieram się do oglądania i słuchania.
W kulturze polskiej jeszcze do niedawna całkiem normalne było całowanie w rękę kobiety przez witającego ja mężczyznę. Więc turecki obrzęd całowania starszych nie wydaje mi się czymś absurdalnym. W wielu polskich wiejskich domach żyja jeszcze obrusy, szydelkowane serwety, koronki słynne np. Koniakowskie.
Do tej pory mam znajomych ktôrzy wszędzie majà serwetki,ale może dlatego ze są starsi, ja kiedyś też byłam serwetkowa a teraz serweta tylko na stole😄
U mnie w rodzinie nadal seniorów jest całuję w dłoń. To jest nie tylko Turecki zwyczaj. W wielu krajach muzułmańskich tak jest.
dokładnie... i to generalnie niemiły zwyczaj (przynajmniej jak dla mnie) a zabrać rękę i szarpać się - też dziwnie...
@@gszczupak1 w Polsce kobieta ma prawo zdecydować czy chce być całowania w rękę a nawet czy chce podać dłoń mężczyźnie. Dlatego w Polsce kobieta pierwsza wyciąga dłoń, niestety wielu Polaków nawet nie ma pojęcia, że mężczyzna nie może pierwszy wyciągnąć dłoni. Miałam szczęście i trafiłam na super wychowawcę w szkole i przekazał nam polska etykietę.
U mnie w domu też się wszyscy całują, młodsi to tylko w święta lub przy składaniu życzeń. No chyba, jadę do Polski i witam się z rodziną to również się całujemy 3x na powitanie, również mężczyźni. Jeszcze nie doszłam do momentu rozmowy o całowaniu jak coś
Do tego telewizora to nie trzeba Turka, mój ojciec też tak ma. Co go wyłączę, to jak tylko wróci do pokoju, to zaraz włącza
24:47 - 25:56 jest takie przysłowie "wesele światowe, rozstanie gotowe" - swoją drogą ilu celebrytów tak właśnie przeżyło swoje małżeństwo... 🤦
Ciekawy jestem co turcy powiedzieliby na śledzia w śmietanie skoro uważają że wypicie ajranu , czy innego produktu mlecznego po zjedzeniu ryby może być szkodliwe dla zdrowia 😊
Wizja mycia naczyń Domestosem jest lekko przerażająca 🙄😁.... Reszta ma swój urok🙂🙃🙂. Pozdrawiam ciepło 🍒
Gabi juz to nadmienilam w poprzednim twoim vlogu.....ja mieszkam 30 lat w Grecji...mialam meza Greka...wszystko to co piszesz pasuje jak ulal do Grecji 100%...jak juz powiedzialam 500 lat okupacji tureckiej zrobilo swoje...przejelam duzo zwyczajow ...jest wlasnie godz.13:00 a ja jeszcze w pizamie...😃
Pozdrawiam ze Santorini..
Ja uwielbiam te Twoje pogadanki😁😁pozdrówka serdeczne😀😀😀
Mało tego, że herbata powinna być gorąca to kubek przed wlaniem herbaty musi być najpierw ogrzany. Co do wesel , to Turcy uwielbiają wesela. Moi znajomi na weselu mieli około 700 osób. W zwyczaju jest zapraszanie nie tylko rodziny, ale kolegów, znajomych a ci koledzy mogą zaprosić z koli swoich kolegów itd.
Dziękuję za Twoją opowieść. W/g mnie picie gorącej herbaty szczególnie w upał jest zasadne; ktoś mi to tłumaczył, ale nie pamiętam dlaczego. Faktem jest że np w Maroku pije się w upał gorącą miętę, a w Uzbekistanie pije się gorącą zielną herbatę właśnie w upał. Ja sama też piję zawsze tylko gorącą herbatę; zimna mi nie smakuje.
Nie wiem jak to jest z kąpielą dzieci w wodzie z solą i czy to może mieć wpływ na pocenie. Ale kąpiel w wodzie z solą jest naprawdę dobra; sól odprężą, złuszcza zrogowaciały naskórek i pomaga się zregenerować. Dlatego tak popularne są lecznicze kąpiele solankowe, kąpiel w soli z morza martwego czy choćby w polskiej soli kłodawskie. Polecam!
Lubię słuchać Twoich opowieści bo mam sentyment do Turcji. Pozdrawiam serdecznie.
Na południu Włoch pije się gorący napar z mięty....super sprawa na koszmarne upału
Tak przypadkiem pokazal mi sie twoj bardzo ciekawe vlog.
Ogladalam kiedys na yt inne Polki ktore wyszly za Turkow i również interesujaco opowiadaly o zyciu w Turcji.
Nie ja na odwrót uwielbiam twoje wlogi!!! Więcej wlogow poproszę !
Pasuje ci takie uczesanie i bez grzywki!! Temat ciekawy. Pozdrawiam! Łapka w górę!👍😁🌹
Rośliny doniczkowe pobierają z powietrza dwutlenek węgla i w procesie fotosyntezy produkują tlen. Do tego procesu niezbędne jest światło, które mamy za dnia. Nocą odbywa się proces odwrotny. Są jednak wyjątki. Np skrzydłokwiaty, paprocie, kaktusy i aloesy,które nawet nocą wytwarzają tlen. I tego dziwactwa, dotyczącego braku kwiatów w tureckim domu, nigdy nie zrozumiem. Dla mnie to ciemnota🙈
Podobno mój pradziadek jadał placek drożdżowy z majonezem, a mój znajomy namawiał mnie do spróbowania parówek z cukrem, więc chyba ludzie mają różne pomysły na połączenia smakowe. A jeśli chodzi o chleb do wszystkiego - byłam u mojego kuzyna w Hiszpanii, jego żona jest Hiszpanką. Jedliśmy na obiad makaron z czymś tam, nieważne, i Isa mówi do mnie, że mogę sobie wziąć z kuchni chleb do tego. Ja na to, że jak makaron to już nie chleb... Ona mi powiedziała, że w Hiszpanii chleb się je do wszystkiego 😂 ja w sumie też lubię sobie chleb maczać w sosie od sałatki...
Masakra z tym Domestosem, Agata tur tur też mówiła o dodawaniu go do zmywarki i do mycia podłóg.
Dla dzieci raczkujących katastrofa taka podłoga, dla zwierząt też(choć w Turcji raczej w domach ich mało)
Super film! Nic dodać nic ująć!
Jak mieszkałam w akademiku w Turcji, dziewczyny ozdabiały sobie serwetkami szafki w pokojach, robiły narzuty na łóżka...
O serze i chlebie z arbuzem nie słyszałam nigdy, ale bardzo mnie dziwiło, że tak łatwo mieszają słone ze słodkim (na śniadanie melemen i reçel naraz albo baklava tuż po obiedzie). Japończycy też jedzą arbuza na słono.
Mój tata w życiu nie dałby mi prowadzić swojego samochodu! I chyba nikt w mojej rodzinie nie pożycza sobie samochodów. W Turcji egzamin na prawo jazdy to farsa, Turcy nic po tym egzaminie nie potrafią!, więc się rodzicom tam tak bardzo nie dziwię ;)
Jeśli chodzi o tę piżamę - eşofman to ja się przez męża sturczyłam i też tak zaczęłam chodzić po domu w dresach, dawniej nie do pomyślenia dla mnie.
Turcy generalnie ubierają się w upale warstwowo (nigdy nie mogłam pojąć, jak się Turczynki nie gotują tak), ale atlet ma swoje uzasadnienie - chodzi o to, że gdy się pocisz, to żeby Ci się koszula nie przepociła (albo przynajmniej mniej się przepoci i nie będzie prześwitywać). Przynajmniej mój mąż tak twierdzi, nie udało mi się tego wyplenić.
Kredyt na wesele - z tym się spotkałam w Polsce, ale w Turcji nie słyszałam... tak samo golenie głowy - słyszałam o tym w Polsce.
I nie cierpię, jak ludzie szczypią dzieci w policzki - nie pozwalam szczypać mojej córki, warczę wtedy okrutnie.
Babcia mojego męża ponoć mu mawiała "Çorap giy, yoksa çocuğun olmaz!" :D U teściów wszyscy chodzą boso, choć terliki zawsze na posterunku dla chętnych ! Ale to jest przekonanie z czasów i miejsc, gdy podłoga była kamienna lub ziemna i rzeczywiście potrafiła być bardzo zimna i faktycznie można się było przeziębić. A że tak, jak mówisz, dzieci są przegrzewane, odporność mają słabą i łatwo chorują, więc to przekonanie jest wciąż żywe.
U mnie w otoczeniu wszyscy chętnie pożyczają sobie samochody 🤣 ale już mniejsza o pożyczanie. Oni nie dają swoim dzieciom kierować w swojej obecności, to jest dla mnie niezrozumiałe, bo również uważam, że turecki egzamin na prawo jazdy jest jakiś lipny 🤣
@@gabademirdirek może właśnie dlatego, że wiedzą, że jest lipny i boją się o samochód i swoje życie ;)
W szkole jedliśmy kanapkę przygrywając jabłkiem. Bardzo smaczne.
Chyba przegryzając? Przygrywac to można na dudach np.do śniadania.
A nasz Adam Małysz lubi bułki z bananem to też można odebrać jako dziwactwo
Absurd z domestosem był najlepszy! Myć nim naczynia ..?🤣🤣
Świetny film😁
O Jeżu, przeczytałam że arbuz z Domestosem był najlepszy 🤪🥴😜
Absurdalny i niebezpieczny też
Gdy biały porcelit albo inny arcoroc zajdzie od herbaty czy innych napojów można śmiało wymoczyć i umyć domestosem. Efekt jest wspaniały, naczynia wyglądają jak nowe. Oczywiście te bez wzorków🙂
Ale się na gadałaś było super ciekawie pozdrawiam😘❤️
O tak! Ale stęskniłam się za tym ❤️
Nie wiem dlaczego tu weszłam, ale ten domestos mnie przeraził...
Czekamy na filmik z urządzenia mieszkania 😘 a co do tego filmiku to interesujący łapka w górę. Ja co do piżamy to tez bym cały dzień chodzila w piżamie i najchętniej do sklepu bym w niej szla 😁 ale w Polsce nie bardzo to przejdzie i będą patrzeć jak na wariatkę 😁
Ja mam czasami dni w piżamie, ale żeby wyjść w niej do sklepu to nie 😁
Przeciez mozesz ubrac sie w dres
Nie mam dywanów nigdzie. Tylko przy drzwiach wejściowych półokrągłą wykładzinę. Jeździ roomba i myję mopem podłogę, a przynajmniej nie ma roztoczy. We Włoszech też chleb do wszystkiego, sos się nim czyści z talerza, je do obiadu, je z arbuzem i czekoladą :)
Tak samo w Hiszpani I w Portugalii ,czysci sie chlebem sos ,przynajmniej sie nie marnuje
Witam ! Bardzo ciekawy filmik !! Super opowiadasz. Pozdrawiam z Pomorza !!!🤗😘
Hej! Znalazłam Twoj kanał wczoraj przez przypadek i zostaje! Super opowiadasz. Mam narzeczonego z Brazylii i tez jest tam wiele absurdów ahaha ;) np woda w temperaturze pokojowej to dla nich ciepła woda, a kurczak to kurczak a nie mięso ;D pozdrawiam :)
W Bulgarii tez tak sie je arbuza, mieszkam tu 40 lat. Jest to bardzo smaczne.
Dokładnie też tak jadłam przez całe życie urodziłam sie w Bułgarii mój ojciec z tam tad pochodzi a mama z polski pozdrawiam z uk
Kolejna porcja ciekawostek tureckich podana, jak zawsze, ze swadą 😀czekam na kolejny film. Pięknie wyglądasz, Gabi😘
Zacznę od tego, że ślicznie wyglądasz w tych nowych fryzurach Druga sprawa dotyczy vlogów związanych z przeprowadzką.......mnie wręcz fascynowały Jeśli chodzi o te absurdy to raczej nie wchodzę w dyskusję bo jak mówią/co kraj to obyczaj/i to trzeba przyjąć do wiadomości nawet jak wkurza Ale herbata tylko goraca a arbuz z serem feta lub pleśniowym jest przepyszny Sama widzisz jak to jest Gabi mam prośbę, jak ochłoniesz po przeprowadzce to pokaż kasetkę którą malowałaś Zapowiadała się fantastycznie Pozdrawiam i dziękuję za filmik
Dziękuję ❤️ szkatułkę pokażę, jak tylko będzie skończona. 😊
7:11 czasem jem arbuza posolonego
14:45 u nas w domu tak było. Teraz jakoś się oduczyliśmy, choć nadal się zdarza :P
16:13 zimna herbata jest fuj... (w moim odczuciu) tak samo ice tea. BTW teraz jest straszny gorąc, a ja piję gorącą herbatkę :)
21:45 w Polsce ryby to nie mięso XD (choć ryba to jest mięso)
27:45 u nas to tylko kibelek, wanna i zlew (ale by przeczyścić rury) rzadko, ale to bardzo rzadko podłoga. tak. jedna podłoga w danym pomieszczeniu.
36:09 kwiaty tworzą tlen XD
Moj dziadek do wszystkiego (doslownie) jadl chrzan. Najdziwniejsze dla mnie bylo, jak nakladal sobie gruba warstwe chrzanu na makowiec
Mistrz! 😁
Swiezy chrzan ma supermaslany posmak wcale nie dziwie sie pewnie tez nie chorowal
No mój tata je babkę piaskowa z musztardą 😅
@@goldpinklady85 😁
@@magdalenamaqbool1326 maslany posmak chrzan, no pęknąć można ze śmiechu co tu ludzie wypisują
Część zwyczajów należy do medycyny(podkoszulek, herbata) i kultury ludowej(dywany, kapcie) ale Domestos? Bardzo ciekawa pogadanka. Dużo dowiedziałam się o Turkach. Proszę o więcej. Młodzi mogą nie wiedzieć ale wiele takich "absurdów" mamy jeszcze w polskiej kulturze, szczególnie na wsiach, na wschodzie. Nawet wiele mamy wspólnego z Turkami, bo kultury przez wieki się przenikały.
W gorącym klimacie ludzie mają obsesje na punkcie robactwa i zarazków i stąd ten obłęd dezynfekowania
Ja z domu też byłam uczona, że w całej łazience stosuje się domestos - w sumie do dziś stosuje umywalkę, brodzik itd. mniej lub bardziej. Ale z tymi naczyniami to naprawdę wymyślili.
Teraz rozumiem dlaczego mieszkajaa ze mna Albanka uzywa tyle domestosu! Albania była 500 lat od zaborami ale widze milosc do domestosu została!
Ja uwielbiam arbuza dodanego do sałatki z rukolą, serem feta i oliwkami (polecam spróbować) :)
Też lubię zawsze tak jadłam od dziecka w Bułgarii
Arbuza z fetą uwielbiam, ale z chlebem i serkiem topionym?
Piżamy: czyli śpią w tej piżamie, chodzą cały dzień i znów idą w niej spać?
Uwielbiam Cię Gabi. Ten humor i sposób opowiadania... dosłownie ryczę ze śmiechu
Dziękuję! ❤️❤️😁
bardzo lubię Twoje opowieści.Jesteś bardzo sympatyczną i szczerą osobą.Teściowie nadzwyczajni.Pozdrawiam ze Szczecina
Tak,noszenie tych samych ciuchów dzień i noc,na zewnątrz i wewnątrz to kompletny absurd, a przede wszystkim nie higieniczne. Przecież dbają o czystość i higienę, to jak to jest...może z lenistwa...lub żeby mniej prać ....tak domestosem myją wszystko ,nawet jedna Turczynka myła jabłka tą chemią. Nie ma konsekwencji w wielu kwestiach. A wodę piją na siedząco, żeby rzekomo lepiej nerki przefiltrowały, bo na stojąco za szybko przelatuje 😑😑i to nie zdrowo. Tak, w kuchni najlepiej wełniany dywan na pokaz, nie wiadomo po co... zimno jest przecież 😁 Śmieszne te odmienności, ale wszystko zależy od domu😉
Dla mnie to też mało higieniczne 😁. Mój mąż na szczęście nie nosi piżamy w ten sposób kilka dni. Zresztą ja zawszę go kontroluję w czym zamierza wyjść, biedny 🤣
Mój mąż mieszkał jakiś czas w Belgii. On zauważył takie zachowania które b zniechęciły go do tej nacji. Absurdy: brak szacunku dla żony - obłożonej 5ciorgiem dzieci i siatami z zakupami, a mąż nic nie robi idzie jak Pan i władca. Inny absurd- wyjście w zimie Turków w puchowej kurtce i w klapkach. Miał wrażenie że Turcy kochają klapki. Absurd kolejny - stanie na środku drogi zablokowanie jej bo spotkał kolegę i chce pogadać. Robi korek. Nikt nie przejedzie. Turka to nie obchodzi. Kolejny absurd i szok - sorki ale cytuje "darcie ryja non stop".
Z tym brakiem szacunku do żony, która wszystko dzwiga to się nie spotkałam, no ale ja się nie obracam w klasie niższej, pewnie to tam ma miejsce, gdzie takie przekonanie o wyższości faceta panuje. Mój mąż zawsze dzwiga siaty, ba! On potrafi moją damską torebkę nosić jak jest mi ciężko 😂.
A z tym zatrzymywaniem się na środku drogi żeby pogadać to norma, więc potwierdzam. Sama na takich ludzi wyzywam. I „darcie ryja” też tutaj widzę 🤣
Vlogów nigdy za dużo, zawsze chętnie obejrzę wszystko na Twoim kanale !
Ej, ale ta kultura włączonego telewizora, to jest u nas w starszym pokoleniu. U moich teściów nie ma posiedzenia bez telewizora, u mojej cioci też, ale ten telewizor bardziej jest dla dziadka. Jak siedzę w domu sama, to nieważne co robię, coś musi mi grać. Muzyka, film, program w telewizji, żeby tylko słyszeć ludzką mowę ;p
Cześć, bardzo fajny filmik, ja mieszkam w Niemczech i wokół naturalnie mieszka też bardzo dużo Turków, mam też tureckich sąsiadów o wielu rzeczach wiedziałam o niektórych zupełnie nie. Teraz przynajmniej wiem dlaczego Turcy kupują ten domestos w 5 litrowy bańkach 😀 pozdrawiam 🤗
Super filmiki nagrywasz, fajnie się Ciebie słucha. Pozdrawiam Ania :)
Gabi w Polsce także biora duże kredyty na zorganizowane wesela nie tylko bo również na inne uroczystości np komunia dziecka, 18- tka dziecka, itp., .Pozdrawiam i oczekuję na dalsze filmiki gdyz miło Ciebie słuchać.
Od 5 lat interesuję się poważnie \|Turcją.Moje spostrzeżenia-Tureccy mężczyzni dbają o siebie( fryzury )lubią biżuterię-pierścionki ,łańcuszki,kolczyki.W Polsce raczej mężczyzni zaniedbani i to mi się podoba w Turkach..Jako maniak Tureckich seriali-Turcy kończą studia za granicą,ale póki mogą zarabiają pieniądze jako modele,aktorzy.Gabi to w Polsce raczej nie spotykane-pan magister nie bedzie modelem bo nie po to skończzył studia.
Witaj odnośnie chleba we Włoszech to samo do ryżu do makaronu musi być do kompletu dla mnie to tez absurd. Pozdrawiam
Takie vlogi jak twoje - mogą się pojawiać codziennie! Jesteś gadułą, ale w pozytywnym znaczeniu, ponieważ mówisz ciekawie i na ciekawe tematy, można cię słuchać pasjami! Przybliżasz Turcję, że aż chce się tam pojechać! Uśmiałam się przy dzisiejszym filmie! O tych absurdach słuchałam już u Agaty i Magdy, każda z was opowiada inaczej i każda bardzo ciekawie. Ta śmiesznostka z przegrzewaniem - moja córka mieszka w Anglii, tam jak wiadomo cały rok jest jesień z przebłyskami lata (cha!cha!cha!), więc u nich dzieci się hartuje, nawet jak jest zimno dzieci są lekko ubrane, nawet w zimie są bez czapek takie maluchy w wózeczku, więc taki paradoks: tam gdzie gorąco - się przegrzewa, a tam gdzie jest zimno - się hartuje! chachachaaaa! Pozdrawiam serdecznie! i czekam na więcej!
Coś w tym jest. 🤣 Dla Turków właśnie dziwactwem jest hartowanie dzieci. Np Polki spacerują z dziećmi każdego dnia nie ważne jaka jest pogoda i odbierane jest to jako coś absurdalnego 😁 Kiedyś w wiadomościach pokazywali Rosjanki opłukiwały bobasy zimną wodą na zewnątrz podczas zimy. Ojej, jakie było poruszenie w domu 😂
@@gabademirdirek niech jadą do krajów skandynawskich i zobaczą jak tam się dzieci hartuje :)
Arbuz z serem feta i oliwkami jest bardzo smaczny. Nie jestem Turkiem ale chętnie sam sprawdzam różne połączenia smaków. Np delicje pomarańczowe owinięte szynką, z kleksem majonezu są pycha!
Bardzo ciekawie wideo, umiesz opowiadać!
Super są te Twoje filmy pogadankowe, tyle ciekawych informacji odn. Turcji i Turków. Ciekawie dopracowujesz każdy filmik, że miło i zaciekawieniem się Ciebie słucha, nigdy dosyć!! Dziękuję.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu. Pa ❤️🤗
vlogów nigdy dość 😍
W Włoszech zamówienie po obiedzie kawy z mlekiem ( czyli również po mięsie i rybie) to szok i niedowierzanie dla Włochów,😂 a cóż dopiero szklanka mleka😁chyba by nie podali😉😉
Gabi z tego co wiem to tego detergentu nie wolno z niczym mieszać bo zachodzi jakaś reakcja,bardzo szkodliwa.Domestos można rozcieńczać tylko z wodą.
Domestos, mój król. Jesteś wielka za ten odcinek;-))))))
Zupełnie przypadkiem trafiłam na Twój kanał i..... obejrzałam kilka odcinków po kolei tak mnie zaciekawiły i wciągnęły. Jesteś przesympatyczną dziewczyną i takie kanały osób mieszkających w innych krajach ( poza europejskich w szczególności) są naprawdę potrzebne i spełniają niesamowicie pożyteczną rolę praktyczną a często i.... edukacyjną. Nawet nie wiesz jak to przyjemnie widzieć i słyszeć mądrą i przemiłą Polkę mieszkającą poza krajem, która potrafi "znaleźć się" w innym kulturowo kraju i co najważniejsze czuć się spełnioną i szczęśliwą kobietą, Powodzenia i uściski z Polski dla Twojej tureckiej rodziny i znajomych :-)
Ok Domestos i naczynia na 1 miejscu top absurdu. Aż strach myśleć jak smakował by obiad na źle opłukanym talerzu brrrr
Dla mnie, nie jest niczym dziwnym( a mieszkam w Polsce) mieć dywany w każdym miejscu. Ja osobiście też mam dywan w każdym pokoju oraz w kuchni od ściany do ściany ze 100% wełny. Również lubię maczać chleb w jakimś posiłku i nim coś nabierać. Pozdrawiam.
Myśle, że łączenie smaków, zawsze jest dobrym pomysłem- dzięki temu każdy kolejny kęs może być jeszcze bardziej doskonały.
Ja lubie laczyc smak slodko kwasny ,lubie chinski kurczak slodko kwasny
Ale zabawa 😁 co ciekawe niektóre ekscentryczne pomysły wydają mi się całkiem ciekawe 😂😂😂 i nawet nam ochotę spróbować chleba z frytkami. Kiedy byłam dzieckiem powszechnie wiadomo było że po zjedzeniu ogórków zielonych nie wolno wypić wody czy oranżady gwarantuje ostre zatrucie 😮 Polecam arbuza z serem feta 🥰 spróbowałam i jestem uzależniona. Pozdrawiam serdecznie Honorata 🎀
Chleb z frytkami polecam spróbować! Ja uwielbiam! W tym aspekcie totalnie się sturczyłam 😂
Bardzo lubię Turcję w sumie wyjeżdżam co rok. Zastanawiam się żeby zostać w Turcji na zawsze, ale zobaczę jak wyjdzie.
Fajne są te twoje filmy, bardzo ciekawe.
Jak kiedyś byłam w Turcji to z ciekawych rzeczy zauważyłam, że na obiad jedzą składniki dania po kolei. Chyba, że to była specyfika ludzi, których poznałam(?). Np. najpierw mięso, później warzywa, dalej węgle. Nie mieszają. Ale teraz zaczęłam wątpić czy to nie był nawyk konkretnej grupy.
Ale w zoladku sie I tak wymiesza
O soleniu wody do kąpieli niemowlęcia też słyszałem. :)
Ja też absolutnie nie wypiję zimnej herbaty. Ma być wrzątek i koniec, jak tylko przestygnie to już nie 😅 oczywiście latem też ma być wrząca. Jedyną herbatę jaką jestem w stanie wypić ciepłą to zielona 😅
Gabi bardzo podobał mi się film. 1)Szok ,że kurczak to nie mieso😀
2)jeśli chodzi o obcinanie dzieciom włosów, to w Polsce też to słyszałam . Moja córka miała słabe włosy prawie ,,łysek". Moja mama mówiła abym jej obcieła włosy, to się wzmocnią. Ja z uporem jej nie obcinalam włosów . Cieszyłam się jak mogłam zrobić jej kiteczkę. Ale jak była w przedszkolu obcielam jej włosy i rzeczywiście zrobiły się mocniejsze.
3) domestos dobry jest do mycia ram okiennych i wybielacz na plamy ale tylko na białych rzeczach. Kiedyś nie miałem wybielacza i użyłam domestosa taki sam zapach😃
4) herbata gorąca w upał , tak w Maroku pija herbatę z dużą ilością liscią mięty
Pozdrawiam serdecznie.😘
Zmroziło mnie jak pomyślałam, że ktoś może źle opłukać naczynia po takim "dokładnym" myciu... 😰
Iza Belle Vie u mnie w Szkocji myja naczynia I nie splukuja mydlin
A ze zmywarki się nie boisz naczyń używać ? :)
@@barbarazawiasa8974 myje tylko i wylacznie recznie i plucze do zneutralizowania calej chemi
@@wirginiaeska5646 i ta cala chemie polykaja
Pięknie wyglądasz ❤
Z tym domestosem tak samo jest w Grecji. Używamy go do wszystkiego, choć o myciu nim naczyń nie słyszałam. Ale wszystko inne tak :D
Jestem Polką a też nie lubię ani zimnej herbaty ani kawy. nawet latem piję gorące napoje, bo zimnym sie nie napiję. Zimne będę piła ale cały czas czuje pragnienie. Dlatego nie dziwię się, że Turcy pija gorące i nie uważam tego za absurd.
Mnie na początku bardzo dziwiło mieszanie przez Turków różnych smaków, np. jedzenie menemenu, do tego słony ser i jeszcze chleb z dżemem lub miodem, a teraz już się przyzwyczaiłam i sama jem podobnie. Ja znam wersję melona jedzonego z twardym słonym serem do rakı i w sumie też mi smakuje takie połączenie. Mój mąż nie lubi tureckiej herbaty i w ogóle nie potrafi wypić nic gorącego, czy herbata czy zupa zawsze musi być letnia albo zimna ;) Podkoszulki latem też nosił, ale teraz chyba ode mnie się nauczył i zaprzestał. Moja szwagierka latem u teściów w Antalyi (40stopni, ale nawet wiatraka nie odpalamy bo dzieci sie zaziebią i umrą) swoje malutkie dzieci przebierała w śpiochy co 30min (rozbrykane 2latki non stop biegające) i wielce zdziwiona, no czemu one sie tak pocą???(kobieta z doktoratem). W mojej tureckiej rodzinie domestosu się nie używa, ale też słyszałam że niektórzy do wszystkiego używają..kiedyś przed przeprowadzką do nowego mieszkania mąż wynajął panią sprzątającą i pamiętam, że zapach chloru w całym domu utrzymywał się chyba z miesiąc, okropność. O kąpaniu dzieci w soli nie słyszałam,
podobno sól działa jakoś odkażająco i detoksykująco, ale raczej trzeba to przez całe życie stosować, bo efekt raczej krótkotrwały. Pozdrowienia z Ankary :)
A czy próbowałaś odsmażane na maśle plasterki ziemniaków posmarowane dżemem truskawkowym? Dla mnie tylko ten zestaw - masło + truskawki. A także zielonego ogórka polanego miodem? Polecam , spróbuj, zwłaszcza to pierwsze. Pozdrawiam.
O tak, te ich dziwne łączenie samków też mnie dziwi.
Mieszkałam w Szwecji - tam jedzą chleb, który jest słodki, mięso na słodko, śledzie w słodkiej zalewie oraz słone masło (słone masło pokochałam, reszty nie lubię). Mieszkam w Irlandii - frytki posypują tutaj solą i polewają octem, a np. w pracy podczas lunchu część koleżanek i kolegów do zwyczajowej kanapki z chleba tostowego otwiera torebkę chipsów i zajada razem z tą kanapką (niektórzy sobie nawet garść chipsów do tej kanapki potrafią włożyć). Co kraj, to obyczaj. Na nas, Polaków jedzących kiszone ogórki, wiele narodów mówi, ze jemy zepsute ogórki. Od niedawna dopiero kiszonki wdzierają się przebojem do zachodnich kuchni, ale moda nie przyszła niestety z Polski, tylko z Korei (kimchi np).
Ja lubie kiszone rzeczy ,ogorki ,kapuste
Ale w fish and chips sa te jajka w occie I te cebule w occie ktore mi nie smakuja
A co do chipsow to tak ,poznalam Anglika ktory smarowal kanapke majonezem na chipsy I ser zolty tarty
Te podkoszulki noszą żeby pot wciągały i kiedy wieje ich nie przewiało jak się spocą (tak to tłumaczy mój chłopak)
Może by się mniej pocili, gdyby nie nosili tych podkoszulków?
A teraz proszę filmik o ciekawych rozwiązaniach godnych ściągnięcia
Te absurdy zobaczysz także w Polsce. Niestety z prawie wszystkimi tymi absurdami spotkałam się w Polsce. Od lat pije wyłącznie ciepłą herbatę, nawet latem a w Turcji nie byłam. U mnie na pralce często leżał ręcznik, bo obok miałam umywalkę i na pralce stale coś mokrego leżało. Miałam koleżankę, której tata potrafił cały dzień chodzić w szlafroku, mój mąż po swoim tacie ma to samo. Oczywiście jeśli nigdzie nie wychodzi. Serwetki wróciły do łask w nowoczesnej formie jako podkładki pod talerze na stole zamiast obrusów. U mnie w domu serwetki pojawiały się zawsze na stole podczas świąt, bo dzieci uwielbiały takie haftowane serwetki z zającem lub św. Mikołajem. To już u nas tradycja. Jesli chodzi o dziwne upodobanie kulinarne to każdy ma inne. Moja córka potrafi zjeść kanapkę z dżemem i musztardą. Moja koleżanka frytki jada tylko z jakimkolwiek sosem. Gabi Ty jak moje dzieci masz inne doświadczenia dotyczące nauki jeżdżenia samochodem. To wszystko zależy od rodziców. Moja matka też niczego mnie nie nauczyła, ani gotowania, ani samodzielności niczego. Gdyby nie harcerstwo to bym w wieku 20 lat bym zginęła. Samochodem zaczęłam jeździć w wieku 40 lat, bo dopiero wtedy kupiłam sobie auto. Telewizor w polskich domach też bardzo często jest traktowany jak domownik. Ludzie nie lubią ciszy. W USA w każdym starym domu w sypialniach była wykładzina - taka moda w tamtych czasach. Co kraj to obyczaj. W Polsce ludzie wierzą w diabla, wieszanie krzyży lub obrazków tzw. świętych, a w Turcji masz oko proroka. Sprawdź skład Domestosa, bo u nich chyba ma inny skład. A co z wodą kolońską podobno tak popularną w Turcji, o tym nie wspomnialaś ?
Dokładnie tak, co kraj to obyczaj. Wiem też, że te absurdy nie są dla wszystkich dziwne, bo każdy ma po prostu inne doswiadczenia życiowe, ale te które wymieniłam były najczęściej wymieniane przez żyjące tu Polki.
Tak, Turcy używają wody kolońskiej, ale jakoś nigdy nie wydawało mi się to przesadnie dziwne.
W Anglii ludzie rowniez wychodza z domu w pizamach ale nakladaja rowniez szlafrok.
Ja bylam w szoku, jak pierwszy raz zobaczylam.
Tak w kapciach,I walki na glowie😊
Moja córka zdecydowanie powinna mieszkać w Turcji, bo ona i piżama to nierozerwalny duet. Ja mieszkam w UK i tutaj także często widzę osoby w piżamie,szlafroku i kapciach, wędrujące do sklepu 😂 ale przyznam szczerze, że kilka razy to doceniłam kiedy rano okazało się że nie ma mleka do kawy, a ja wskoczyłam w buty i kurtkę i mogłam iść. Dziwnie było to fakt, ale na ten moment praktycznie 😂 na co dzień jednak tego nie robię. Pozdrawiam
Hej! Magda P Tez mieszkam w UK. Czy spotkałaś się z wykładziną w toalecie? Ja kiedyś tak mieszkałam...
@@mychulka ja akurat nie mam 😂😂😂 ale tak, widziałam takie cuda 🙈 co kraj to obyczaj 😉
😂nie ,mieszkam w Anglii 18 lat I tak nie robie