Hej. Nie lubię jak mnie czas goni i zdecydowanie wolę gry, które dają mi możliwość pomyśleć 😁 Nawet gry imprezowe wolę bez czasu. Materiał ciekawie przedstawiony. Dzięki.
Nie przepadam za grami gdzie się rzuca kośćmi na czas, mam wtedy wrażenie że te kości toczą się bez końca, nic konkretnego nie wyrzuciłam i czas się skończył. Chociaż w Ucieczkę: świątynie zagłady zagram chętnie. A ten tytuł wygląda bardzo ciekawie. PS też nie lubię 5 sekund ;)
Tak sobie oglądam, rzucanie kośćmi, przerzucanie ich aż się trafi, myślę takie meh. A potem wchodzi w grę czas i aplikacja z muzyczką. Jakie to jest dobre :) Świetna imprezówka. Bardzo lubię wersję cyfrową, może nie jest odwzorowana 1:1, ale klimat swój ma do tego presja czasu i myślenie nad szybkim ułożeniem kości w odpowiedni sposób to razem wygląda mega ciekawie. Jestem zaintrygowany. @Zaku bardzo mocno czekam na materiał w Twoim wykonaniu o karciance The Binding of Isaac - na polskim yt jest tego niewiele. Cuphed, Isaac, jeszcze tylko Hollow Knighta na planszy brakuje do pełni szczęścia :)
Dzięki:) rzeczywiście aplikacja robi robote. Isaac będzie niedługo, a jeśli będzie Hollow Knight planszowy i do tego dobry i grywalny, to przebije u nas Root ;)
Nigdy w życiu nie słyszałem o takiej grze video jak Cuphead, a gier w czasie rzeczywistym absolutnie nie trawię - nie po to siadam do gry, by się jeszcze dodatkowo stresować presją czasu... a do tego żaden ze mnie wymasterowywacz jeśli chodzi o gry, zawsze gram na easy bo chcę poznać fabułę, a nie denerwować się że zginąłem po raz pięćsetny xD także sam sobie pięknie odpowiedziałem na pytanie, czy ta gra mnie w ogóle cokolwiek powinna zainteresować - 3xNie ;)
szkoda ze recenzja przed otwarciem pudelka z Królem kosci, bo jesli nie widzisz mechanik z gry to wlasnie tam ona jest przy losowaniu przeciwnikow. switna recenzja pozdrawiam
na streamy live musimy przeciagnac internety do studia, chyba ze z biura jakies q&a.... film z rozgrywki mozemy nakrecic tylko musialbym przegadac z Mery jakie mamy mozliwosci i chęci i postawic ankiete na YT. jakies propozycje ?
Dzięki, wygląda świetnie! Zwłaszcza, że jestem ogromną fanką zarówno gry jak i serialu :) Dodatkowo wkręciłam w Cupheada mojego 7letniego siostrzeńca, próbowaliście może grać w to z dzieciakami? Jest duża nerwówka? :D
Ja zacząłem grać z synem jak miał 10 lat, nerwówka jest, ale jakie to jest satysfakcjonujące gdy w końcu nauczysz się ruchów bossa i go pokonasz. Można grać w coopie. Choć dla 7 latka nie wiem czy nie będzie to za wcześnie. Mocno polecam Hollow Knight. Dla 7 latka będzie mega frajdą poruszanie się po mapie, a z bossami dorosły może pomóc. Mój syn Hollow Knighta przeszedł już 3 razy i to samodzielnie, ale jak pisałem wcześniej jest 3 lata starszy.
@@DannR_ Hollow Knight też uwielbiam, teraz ogrywam druga część Ori :) Do Cupheada wersji PC chyba bym nie usiadła jeszcze z siostrzeńcem, jako dwie dorosłe osoby mieliśmy spore nerwy przy tej grze ;)) Ale moje pytanie dotyczyło planszówki, czy takie rzucanie kostkami na czas sprawdza się przy grze z dziećmi czy raczej zostać przy piwku ze znajomymi :)
Zaskoczyło mnie nieco, że wyszła taka gra. Cuphead wymaga dużego skilu, więc przeniesie tego na planszówkę wydaje się być bardzo trudne. Tutaj otrzymujemy prostą, dynamiczną kulankę jak najbardziej w tym klimacie, ale szkoda, że nie jest to bardziej zręcznościówka, bardziej by to pasowało. Cóż, miałem pytać, jakbyś mógł to porównać do Vagratsonga, bo klimat starego Disneya i walki z bossami, ale już rozumiem, że nie ma tu czego porównywać, bo to zupełnie inne gry. Ja spasuję, gra łączy dwa elemnty za którymi nie przepadam w jednym, czyli rzucaniem kośćmi na czas... Gry na czas nawet polubiłem, wystarczy wspomnieć Kuchenną Gorączkę, ale takie turlanie, nie przemawia do mnie jakoś. Pewnie musiałbym spróbować, zobaczyć, ile to daje tak naprawdę frajdy. Niewykluczone, że wtedy zmieniłbym podejście do tej gry. No i może gdyby nie było na horyzoncie Vagrantsonga, ale jest i chyba po prostu poczekam:) Na plus oczywiście montaż i te humorystyczne wstawki z postaciami z Cupheda, zwłaszcza ta z Xcomem mnie rozwaliłaxd
Ciekawe, szybkie i dynamiczne. Czuję się zaintrygowany. Będę musiał pomyśleć.
Dzięki za filmik!
Świetnie tłumaczenie 👍 polecę innym 👍
No to namówił 👍 dzięki wielkie
Hej.
Nie lubię jak mnie czas goni i zdecydowanie wolę gry, które dają mi możliwość pomyśleć 😁 Nawet gry imprezowe wolę bez czasu.
Materiał ciekawie przedstawiony. Dzięki.
Nie przepadam za grami gdzie się rzuca kośćmi na czas, mam wtedy wrażenie że te kości toczą się bez końca, nic konkretnego nie wyrzuciłam i czas się skończył. Chociaż w Ucieczkę: świątynie zagłady zagram chętnie. A ten tytuł wygląda bardzo ciekawie. PS też nie lubię 5 sekund ;)
OMG zazdroszczę, wersję komputerową uwielbiam, chociaż nie było łatwo ją przejść!
Love it! ❤
Dziękujemy za materiał
Fajnie retro wygląda ta gra. Trochę kojarzy mi się z grą Rush Out! Tylko tam zamiast paczki z bosem jest inny gracz :)
Podoba się dla mnie 😅 ale chyba ten pośpiech to nie dla mnie wolał bym ograniczoną liczbę przerzuceń, chociaż wiem że zmieniło by to feeling gry.
Tak sobie oglądam, rzucanie kośćmi, przerzucanie ich aż się trafi, myślę takie meh. A potem wchodzi w grę czas i aplikacja z muzyczką. Jakie to jest dobre :) Świetna imprezówka. Bardzo lubię wersję cyfrową, może nie jest odwzorowana 1:1, ale klimat swój ma do tego presja czasu i myślenie nad szybkim ułożeniem kości w odpowiedni sposób to razem wygląda mega ciekawie. Jestem zaintrygowany. @Zaku bardzo mocno czekam na materiał w Twoim wykonaniu o karciance The Binding of Isaac - na polskim yt jest tego niewiele. Cuphed, Isaac, jeszcze tylko Hollow Knighta na planszy brakuje do pełni szczęścia :)
Dzięki:) rzeczywiście aplikacja robi robote. Isaac będzie niedługo, a jeśli będzie Hollow Knight planszowy i do tego dobry i grywalny, to przebije u nas Root ;)
Oj nie, planszówka na czas to nie mój target, ale na wersje cyfrową stale poluje na jakąś promkę.
Ja się właśnie męczę z bossami drugiej mapy na ps5 :)
Nigdy w życiu nie słyszałem o takiej grze video jak Cuphead, a gier w czasie rzeczywistym absolutnie nie trawię - nie po to siadam do gry, by się jeszcze dodatkowo stresować presją czasu... a do tego żaden ze mnie wymasterowywacz jeśli chodzi o gry, zawsze gram na easy bo chcę poznać fabułę, a nie denerwować się że zginąłem po raz pięćsetny xD także sam sobie pięknie odpowiedziałem na pytanie, czy ta gra mnie w ogóle cokolwiek powinna zainteresować - 3xNie ;)
szkoda ze recenzja przed otwarciem pudelka z Królem kosci, bo jesli nie widzisz mechanik z gry to wlasnie tam ona jest przy losowaniu przeciwnikow. switna recenzja pozdrawiam
jak tam podloga po zalaniu?
@@Tobiszpl12 wymieniona na nową, ale japońskie ścianki też do wymiany
Kiedy jakiś filmik z rozgrywki jakieś gierki lub stream
na streamy live musimy przeciagnac internety do studia, chyba ze z biura jakies q&a.... film z rozgrywki mozemy nakrecic tylko musialbym przegadac z Mery jakie mamy mozliwosci i chęci i postawic ankiete na YT. jakies propozycje ?
@@ZakuBoardgames kaczmar wbil 15 tys subów
Dzięki, wygląda świetnie! Zwłaszcza, że jestem ogromną fanką zarówno gry jak i serialu :) Dodatkowo wkręciłam w Cupheada mojego 7letniego siostrzeńca, próbowaliście może grać w to z dzieciakami? Jest duża nerwówka? :D
Ja zacząłem grać z synem jak miał 10 lat, nerwówka jest, ale jakie to jest satysfakcjonujące gdy w końcu nauczysz się ruchów bossa i go pokonasz. Można grać w coopie. Choć dla 7 latka nie wiem czy nie będzie to za wcześnie. Mocno polecam Hollow Knight. Dla 7 latka będzie mega frajdą poruszanie się po mapie, a z bossami dorosły może pomóc. Mój syn Hollow Knighta przeszedł już 3 razy i to samodzielnie, ale jak pisałem wcześniej jest 3 lata starszy.
@@DannR_ Hollow Knight też uwielbiam, teraz ogrywam druga część Ori :) Do Cupheada wersji PC chyba bym nie usiadła jeszcze z siostrzeńcem, jako dwie dorosłe osoby mieliśmy spore nerwy przy tej grze ;)) Ale moje pytanie dotyczyło planszówki, czy takie rzucanie kostkami na czas sprawdza się przy grze z dziećmi czy raczej zostać przy piwku ze znajomymi :)
@@agantonowicz myślę, że dla dzieci może to być za bardzo frustrujące jeśli chodzi o kości i presję czasową, choć nie chciałbym tutaj uogólniać :)
Zaskoczyło mnie nieco, że wyszła taka gra. Cuphead wymaga dużego skilu, więc przeniesie tego na planszówkę wydaje się być bardzo trudne. Tutaj otrzymujemy prostą, dynamiczną kulankę jak najbardziej w tym klimacie, ale szkoda, że nie jest to bardziej zręcznościówka, bardziej by to pasowało. Cóż, miałem pytać, jakbyś mógł to porównać do Vagratsonga, bo klimat starego Disneya i walki z bossami, ale już rozumiem, że nie ma tu czego porównywać, bo to zupełnie inne gry. Ja spasuję, gra łączy dwa elemnty za którymi nie przepadam w jednym, czyli rzucaniem kośćmi na czas... Gry na czas nawet polubiłem, wystarczy wspomnieć Kuchenną Gorączkę, ale takie turlanie, nie przemawia do mnie jakoś. Pewnie musiałbym spróbować, zobaczyć, ile to daje tak naprawdę frajdy. Niewykluczone, że wtedy zmieniłbym podejście do tej gry. No i może gdyby nie było na horyzoncie Vagrantsonga, ale jest i chyba po prostu poczekam:)
Na plus oczywiście montaż i te humorystyczne wstawki z postaciami z Cupheda, zwłaszcza ta z Xcomem mnie rozwaliłaxd