Klaudia, to wszystko, co się dzieje teraz z Erykiem, jest już tylko i wyłącznie twoją winą. Małe dziecko, dotykając ręką gorący piec i parząc się, nie ponosi winy. Jednak, gdy wie, że ten piec parzy, i dotyka go drugi, trzeci, piąty i dziesiąty raz, to wina dziecka. Także wiedz, że my, twoi widzowie, wiedząc, że ty wiesz, że ten piec parzy, a dotykasz go ciągle i ciągle, wiemy, że to już nie jest wina Eryka, tylko twoja. Jego wina była na początku, teraz sama jesteś sobie winna wszystkiego.
Ale poczekaj.... wyobraź sobie, że widzisz piec i wiesz, że jest gorący. Obok stoją inne piece, ale są już "zajęte"😂 i Tobie został ten jeden, bardzo średni piecyk, niezbyt ładny, taki pokraczny, niespecjalnie spełnia swoją rolę. Ale to jest PIEC... a tobie jest zimno i ty musisz do tego pieca się przytulić. Więc dla tej jednej... jedynej chwili, kiedy możesz sobie wyobrazić, że też masz swój własny piec. Bo inni mają, więc ty też go chcesz! Wiadomo, że piec jest trefny, zepsuty, niedobry. Ale w twojej wyobraźni, to ten jeden jedyny piec, który choć przez chwilę cię ogrzeje. No i idziesz i dotykasz! Aby w końcu zrozumieć, że jest to bezsensowne działanie, musisz przejść bardzo długą, terapeutyczną drogę. Tylko że ty... nie możesz się podnieść z krzesła😂 więc nie przejdziesz żadnej drogi! Ale ja to pięknie napisałam😅😂
To jest bardzo mocne przekręcanie całego sensu, który miała na myśli poprzednia osoba w swojej wypowiedzi. Nic nie MUSISZ, nic nie TRZEBA robić. To jest kwestia dobrej, albo złej woli. Jeśli ktoś informuje, że nie chce mieć z Tobą nic wspólnego to nie dotykasz, rozumiesz? NIE DOTYKASZ.
@@vanitaclaire ale ty widzisz chyba, że to sarkazm? Iczywistym jest, że Klaudia jest jest za siebie odpowiedzialna i sama sobie winna. Ale ona ma obsesję- to widać gołym okiem i bez pomocy nie poradzi sobie z tym problemem. Co nie zmienia faktu, że jest ona odpowiedzialna za swój los.
@@vanitaclaire nie jest to prawda, że nigdy niczego nie musisz! Fajnie, że nie masz takich doświadczeń. Ale są ludzie, którzy w uzależnienia wpadają bardzo szybko i sami nie potrafię się z tego uwolnić. Nie wszystko zależy od woli....
Dziękuję autorowi kanału za wrzucanie materiałów, cieszę się, że taki kanał powstał ❤
Rysunek mi się podoba. Też uwielbiam te kolory🌐🫧🏞️🦚
Klaudia, to wszystko, co się dzieje teraz z Erykiem, jest już tylko i wyłącznie twoją winą. Małe dziecko, dotykając ręką gorący piec i parząc się, nie ponosi winy. Jednak, gdy wie, że ten piec parzy, i dotyka go drugi, trzeci, piąty i dziesiąty raz, to wina dziecka. Także wiedz, że my, twoi widzowie, wiedząc, że ty wiesz, że ten piec parzy, a dotykasz go ciągle i ciągle, wiemy, że to już nie jest wina Eryka, tylko twoja. Jego wina była na początku, teraz sama jesteś sobie winna wszystkiego.
Ale poczekaj.... wyobraź sobie, że widzisz piec i wiesz, że jest gorący. Obok stoją inne piece, ale są już "zajęte"😂 i Tobie został ten jeden, bardzo średni piecyk, niezbyt ładny, taki pokraczny, niespecjalnie spełnia swoją rolę. Ale to jest PIEC... a tobie jest zimno i ty musisz do tego pieca się przytulić. Więc dla tej jednej... jedynej chwili, kiedy możesz sobie wyobrazić, że też masz swój własny piec. Bo inni mają, więc ty też go chcesz! Wiadomo, że piec jest trefny, zepsuty, niedobry. Ale w twojej wyobraźni, to ten jeden jedyny piec, który choć przez chwilę cię ogrzeje. No i idziesz i dotykasz! Aby w końcu zrozumieć, że jest to bezsensowne działanie, musisz przejść bardzo długą, terapeutyczną drogę. Tylko że ty... nie możesz się podnieść z krzesła😂 więc nie przejdziesz żadnej drogi! Ale ja to pięknie napisałam😅😂
To jest bardzo mocne przekręcanie całego sensu, który miała na myśli poprzednia osoba w swojej wypowiedzi. Nic nie MUSISZ, nic nie TRZEBA robić. To jest kwestia dobrej, albo złej woli. Jeśli ktoś informuje, że nie chce mieć z Tobą nic wspólnego to nie dotykasz, rozumiesz? NIE DOTYKASZ.
@@vanitaclaire ale ty widzisz chyba, że to sarkazm? Iczywistym jest, że Klaudia jest jest za siebie odpowiedzialna i sama sobie winna. Ale ona ma obsesję- to widać gołym okiem i bez pomocy nie poradzi sobie z tym problemem. Co nie zmienia faktu, że jest ona odpowiedzialna za swój los.
@@vanitaclaire nie jest to prawda, że nigdy niczego nie musisz! Fajnie, że nie masz takich doświadczeń. Ale są ludzie, którzy w uzależnienia wpadają bardzo szybko i sami nie potrafię się z tego uwolnić. Nie wszystko zależy od woli....
@@hanam1985 jeśli nie ma tu dobrej woli żeby skierować się do psychologa to ile można takim zachowaniom pobłażać?
ogrzyca dołączyła 24:25
Dziękuje