@@elahalo532 Jeszcze się z tym nie spotkałam , często winniczkom przypisuje się szkody, które zrobiły inne ślimaki, udowodnione jest, że winniczki nie trawią celulozy, więc świeże listki im nie smakują
Super pomysł, ja próbowałam z pojemnikami z piwem, bo mam koty wychodzące i nie chciałam wysypywać żadnych trucizn - ślimaki najpierw zjadły sałatę, a potem poszły się napić piwa z pojemnika, więc pomysł z winniczkami wydaje się być doskonały - pozdrawiam serdecznie!
Bardzo się cieszę ,że filmik się podobał, staram się ,żeby filmiki miały uniwersalne treści i żeby każdy znalazł dla siebie coś miłego i pożytecznego, pozdrawiam serdecznie😄
Dziekuje bardzo za ten film. Ja do tej pory wszystkie slimaki traktowalam jednakowo. Nie zdawalam sobie sprawy ze Winniczek jest sprzymierzeńcem. A w tym roku to masakra tak duzo ślimaków nagich
Cieszę się ,że potwierdzasz rolę winniczków w likwidowaniu plagi ślimaków nagich, a winniczki szkody nie robią, masz spokój z tym problemem, pozdrawiam cieplutko😘
Bardzo się cieszę, że trafiłam na Pani film ponieważ zaczynam walkę z plagą ślimaków w moim ogrodzie i nie wiedziałam, że mam też ślimaczego sprzymierzeńca😊 Dziękuję bardzo za tę cenną radę! Pozdrawiam serdecznie🤗
super sposob tyle rzeczy czlowiek nie wie choc stary bo ludzie nie lubia dzielic sie aby sasiad mial gorzej dziekuje jeszcze raz za pokaz w swoim ogrodzie pozdrawiam
Także mam ślimaki golasy . Bardzo dużo . W jednym miejscu 300 metrów od mojej działki widziałam winniczki Sa duże piękne aż miło na nie patrzeć . Muszę się wybrać w to miejsce przynieść kilka sztuk aby się za pomoc . Te winniczki już widziałam przez kilka lat ciągle są w tamtym miejscu. Nawet nie wiedziałam że są takie pożyteczne . Dziękuję za tą informację 😀
Winniczki są przyjemne, ale trzeba póżniej uważać, żeby na nie nie nadepnąć bo sobie wszędzie łażą, ale sałatę i kwiaty mam nie tknięte, ostatnio kilka winniczków zgromadziło się przy murku i siedziało na mchu, myślę że zlizywały glony, podlałam tam wody bo one potrzebują dużo wilgoci, lubię je obserwować całymi godzinami😄
Winniczki to nie problem, jak za dużo to z masełkiem można 😉 Francuzi płacą nie małe pieniądze za nasze ślimaki. Problem jest z tymi małymi paskudami w muszelkach, te są bardzo ekspansywne
Witaj Basiu ogród super wygląda ❤ U mnie jest plaga ślimaków pomrów, slinik luzytański wstężyk gajowy jest tego masa. Te w muszlach różne są zjadają mi powojniki codziennie pod liśćmi znajduje kilka i odgryzione pąki powojników. Przyznam szczerze, że mnie zaskoczyłaś z winniczkiem bo on również jest uznawany za szkodnika w ogrodzie u mnie go nie ma jest on duży. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Gosiu, winniczek uznawany jest za szkodnika a szkodnikiem nie jest, pora najwyższa obalić niesprawiedliwą opinię, u mnie dzisiaj popadał deszcz, i ani śladu nagich ślimaków, zresztą już podlewałam ogród dla winniczków, bo one potrzebują dużej wilgotności, jeszcze zostały mi pędraki do zwalczania, bo gryzoni też już od kilku lat nie mam, no ale coś trzeba mieć, właśnie mi bukszpany prawie padły, najpierw grzyb teraz gąsienice, żeby nie było nudno🤣
@@OgrodowePejzaze Dobrze wiedzieć👍U mnie ćma bukszpanowa na całego się rozpanoszyła. Miałam zrobić oprysk ale widziałam jaszczurki a one żywią się gąsienicami i nie zrobiłam. U mnie kot walczy ostro ostatnio dwa karczowniki były na trawie. Kilka roślin mam podgryzionych ale ogólnie jest ok. Miłej pracy w ogrodzie życzę 🌞
@@ogroddlaoszczednych To bardzo dzielny kot, karczowniki są spore, i robią duże szkody, nornice przy nich to pestka, u nas teraz pada deszcz, to mam odpoczynek😄
@@anna5780 Wilkipedia nie jest w żadnym wypadku autorytetem, jest tworzona społecznie, każdy może tam napisać co tylko zechce, to nie jest weryfikowane niestety
Zajrzałam na Pani kanał, bo w komentarzu na innym kanale ktoś wspomniał o Pani odkryciu. Obejrzałam i wydaje mi się, że to ma sens. Ostatnio nawet Milenka z Ogrodowych Spraw pytała mnie , jak to możliwe, że nie mam ślimaków. Nieświadoma przyczyny odparłam, że nie dotarły. A tymczasem zgodnie z Pani teorią to wygląda zupełnie inaczej. Moja działka ze wszystkich stron nie ma zagospodarowanego sąsiedztwa. Same ugory/łąki, więc z tego terenu wszystko się pcha do mnie - chwasty wszelakie i gryzonie (na te polecam wilczomlecz groszkowy, wydaje się 100% skuteczny) I faktycznie, mam dużo winniczków, które najbardziej widać po deszczu, a już na skalniakach, w zagłębieniach roślin poduszkowych całe mnóstwo. Nagiego ślimaka u mnie nie uświadczy. Do ubiegłego roku to nie wiedziałam, jak one wyglądają. Wtedy jednego przyłapałam na ścieżce, ale więcej nie. Myślałam, że winniczki to też szkodniki. Dziwiło mnie tylko, że nie mam takich szkód, o jakich wiele osób pisze w komentarzach. Preparat Sumina kupiłam dwa sezony temu, bo wydawało mi się, że jak mam tyle ślimaków to to muszę je zwalczyć. Do tej pory go nie użyłam, no bo ślimaki widziałam (winniczki) ale szkód już nie. Bardzo serdecznie dziękuję za tę cenną informację i oczywiście pozwolę sobie "zostać" na Pani kanale. Pozdrawiam.😊
Bardzo fajnie, że u Pani potwierdza się moja teoria, oby więcej osób czytało komentarze, przecież w nich jest samo życie, doświadczenie wielu ogrodników, mój filmik wynika też z chęci zwrócenia uwagi na winniczki, które według mojej obserwacji mogą być ozdobą i bogactwem ogrodu a nie wrogiem, dziękuję też za informację o wilczomleczu, nornice to też plaga w ogrodach, warto rozpowszechnić wiedzę też o działaniu niektórych roślin, cieszę się, że będzie Pani zaglądać na mój kanał i mam nadzieję na więcej tak wartościowych komentarzy, pozdrawiam serdecznie😄
@@beatakoban6804 Rosnąć. To roślina dwuletnia, ale sama się wysiewa. Nasiona można niestety albo dostać od kogoś albo tak ja kupić na allegro, żeby zacząć. Niestety nawet na allegro ofert nie jest dużo. Z mojego doświadczenia wynika, że nasiona trzeba stratyfikować. Roślina w drugim roku dorasta tak ok. do 60 cm. W mojej ocenie niestety piękna nie jest, ale da się ją ukryć między innymi roślinami, żeby nie była wyeksponowana. Ja tak przynajmniej zrobiłam. Pozdrawiam.
@@beatakoban6804 ma rosnąć w ogrodzie, trzeba uważać bo jest bardzo wysoki, trujący i się sam rozsiewa, ale ponoć nornice i krety trzymają się od niego z daleka
Bardzo dziękuję za informację. Nagie ślimaki tępiłam różnymi metodami ale zawsze starałam się chronić winniczki bo je po prostu lubię. Teraz bogatsza o tę wiedzę będą miały u mnie szczególne miejsce. Pisząc lubię, nie miałam bynajmniej na myśli kulinariów 😀
Dziękuję, niestety gdy miałam ślimaki nagle, niszczyłam też, poprzez zbieranie i wynoszenie także winniczków. W końcu użyłam niebieskich granulek. Ciekawe informacje i cenne! Piękne kwiaty i ogród. Zazdroszczę, bo mam teraz psa znajdę, który zniszczył cały ogródek. Kopie i drapie, biega i łamie. Tulipany były znowu jej zabawką. Nie nacieszyłam się nimi wcale...obgryzała je gdy tylko się rozwinęły to Szok, bo tak kocham kwiaty. Lecz pies jest przygarnięty i nie zdechł z głodu, wyrzucony był na wsi pod lasem dwa kąta temu. Pozdrawiam z Panem Bogiem.
Współczuję zniszczeń , pies musi być bardzo ruchliwy, u mnie w ogrodzie mieszkała suczka, która nie chciała wejść do domu, miała piękną , ogrzewaną budę w ogrodzie, nic nie niszczyła, nawet krokusy nie były zdeptane, kochana była, spokojna, po ciężkich przeżyciach i bardzo wdzięczna, sama do nas przyszła, uciekła z kolejnego niedobrego domu, bardzo ją kochaliśmy, niestety już odeszła i bardzo nam smutno bez niej
@@OgrodowePejzaze Dziękuję za odpowiedź. Widocznie wasz pies miał swoje lata, bo ponoć tylko te młode szaleją i są żywiołowe. Nasza Sunia ma niebywały wigor. Biega, szczęka nawet na ptaki które się z nią przekomarzają. Polubiłam tego pieska. Doszłam do wniosku że musze przenieść resztę bylin pod ścianę domu i mosze to jakoś odgrodzić, to będzie maleńki kwiatowy zakątek ale dobre i to. Straty są wielkie to prawda, szkoda bardzo, ale widocznie trzeba przeczekać aż pies spoważnieje. Pozdrowionka ❤
❤ Baaardzo dziekuje za ten fimil, w tym roku slimaki nagie, to u mnie prawdziwa plaga😢, zbieram recznie, sypalam niebieskie Granulat, kawe, etc. I NIC!!! Codziennie zbieram rzesze nagich slimakow😢 juz nie wiem ile razy nasadzalam ponownie sadzonki warzyw, pochlaniaja wszystko, fasolke szparagowa, mlode cukinie, ogorki, papryke, owoce truskawek, zauwazylam tylko, ze nie lubia pomidorow ale do czasu, bo same juz dojrzale pomidorki bardzo lubia😅Serdecznie dziekuje za rade, pozdrawiam Beata❤
Znam to ,przez kilka lat zbierałam je wiadrami, teraz też od czasu do czasu znajduję pojedyncze sztuki, ale teraz łatwiej je wyłapać, są tylko te duże i w małej ilości to nie ma szkód, ogórki kiedyś wysiewałam kilka razy i zawsze mi zjadały, teraz mam komfort w ogrodzie, zobaczymy tylko jak długo, bo winniczki gdzieś poznikały, pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję, Pani opinia jest dla mnie bardzo cenna, wprawdzie nie jestem ogrodnikiem z zawodu ale czuję się ogrodnikiem z zamiłowania i pasji, pozdrawiam serdecznie.
Super patent,od kilku lat dbam o moje winniczki,karmię je specjalnie od wczesnej wiosny sałatą ze szklarni,kocham moich ogrodowych pomocników,a bezskorupowych ślimaków mam baaardzo niewiele,choć do zera nie udało mi się ich pozbyć.
Bardzo dziękuję za ten głos rozsądku, tak troszkę też pojawia się u mnie malutkich ślimaczków nagich, ale to są pomrowy, natomiast nie ma wcale ślinika luzatyńskiego, te malutkie wybieram z roślin zadarniających, głównie z żagwinu, systematycznie czyszczę rośliny i zakamarki, ale to jest do opanowania, nie ma inwazji, a nowych jaj nie będzie bo winniczki są wszędzie, u mnie nie jedzą sałaty, uwielbiają przekwitłe, podgniłe kwiaty na kompoście😄
No niesamowity odcinek ❤❤❤ Tego nie wiedziałam, wprawdzie nie walczę że ślimakami, bo raczej nie mam z nimi problemu, to wiedza o nich jest bezcenna 😀🐌🐌🐌 W ogrodzie tylko słychać rozbijanie skorupek przez drozdy i tyle 😅.Basiu mega odcinek, piękny wiosenny ogród ❤ Pozdrawiam serdecznie 🏵️🏵️🏵️
Dzięki za miłe słowa, lubię jak drozdy buszują w ogrodzie, one są już prawie oswojone, teraz oswajam winniczki, żeby mi nie uciekły, podlewam ogród w razie suszy, to będą miały odpowiednią wilgoć, uwielbiam obserwować przyrodę , to takie relaksujące, pozdrawiam cieplutko😘
Zgadzam się♥️ Razem z dziećmi uwielbiamy obserwować winniczki😍 Niedawno znaleźliśmy takiego przy rabacie, gdy sobie jadł zbutwiały liść. Podsuwaliśmy mu świeże liście, przeróżne. Dzieci zrywały co popadnie, a winniczek wzgardził wszystkim i wrócił do konsumpcji swojego zbutwiałego liścia😅
Ale fajny film. Jest Pani niesamowita. Już kupiłam wszystkie róże pnące które Pani polecała ( z wyjątkiem czerwonych) i tydzień temu posadziłam. Nawet udało mi się dokupić tą ostatnią z Pani filmiku, co tak cudnie ma pachnieć. Bardzo mi się Pani opowieści o nich przydały, bo od kilku lat planowałam posadzić pnące róż, ale chyba ich się bałam, a Pani mnie zachęciła. A teraz ślimaki. Walczę z nimi od 3 lat ponosząc ogromne straty w roślinach. W tym roku kupiłam polecane granulki, bo już do zera wyjadły mi sałaty, natkę pietruszki , koperek i boję się wysadzać moje rozsady. Znam miejsce gdzie żyją winniczki i mogę spokojnie je przynieść do ogrodu, tylko proszę powiedzieć jaka ich ilość będzie OK. I jeszcze mam pytanie jak skutecznie walczyć z nornicami. Te bestie wyżarły mi masę tulipanów i w ich tunelach sporo roślin po podlaniu mi się topi.
Winniczki mogą być w większej ilości bo i tak się porozchodzą po okolicy, część się zaaklimatyzuje i rozmnoży, mam wrażenie ,że one są terytorialne, jak się przyzwyczają i zaakceptują warunki to zostaną, granulki też je trują, początki są trudne, bo winniczki nie zjadają ślimaków tylko ich jaja, więc, jak jest dużo ślimaków nagich to trzeba je zbierać, to może trwać 2-3 lata, można przynieść do ogrodu nawet pół wiadra winniczków, mogą być różnej wielkości, bo żyją około 5 lat, to te największe są najstarsze. Jeżeli chodzi o nornice to mój sposób jest prosty, jak są nornice to cudze koty plus rabaty dziabane, kopane, bez ściółki, na zimę zostawiam czyściutko bez liści , obsiane gorczycą , która pięknie ściółkuje a nie lubią jej nornice, ogólnie gryzonie nie lubią jak im się ziemia trzęsie nad głowami, i nie mam nieużytków, gdzie mogą się spokojnie schować i rozmnażać.
Dawno nie widziałam winniczków u siebie a kiedyś było ich dużo :( w moim ogrodzie walczy ze ślimakami rodzina ropuch, które mieszkają pod tarasem, ale i tak nagich ślimaków jest sporo. Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję. Nigdzie wcześniej nie słyszałam tej informacji, to naprawdę mnie zaskoczyło. Chociaż przecież nie powinnam być zaskoczona. Natura jest naprawdę niesamowita. A my za często ingerujemy w jej tryby ;) Ja swoje winniczki od lat "wyprowadzałam" do lasu. Teraz muszę je namówić do powrotu z emigracji :) pozdrawiam serdecznie, Monika
Obserwacje prowadzone były na Podlasiu, zetknęłam się z nimi przypadkiem ale wiele wyjaśniły jeżeli chodzi o winniczki w moim ogrodzie, niestety z obserwacji też wynika ,że winniczki lubią wędrować i nie przyzwyczajają się do jednego miejsca
@@kraszka73 Dobrze, że coraz więcej właścicieli ogrodów docenia winniczki, może po jakimś czasie zmniejszy się ta plaga nagich ślimaków, to jest w interesie wszystkich, którzy cokolwiek uprawiają.
Po stokroć dziękuję, na naszych działkach nagusy to prawdziwa plaga. Pani powinna prowadzić programy ogrodnicze w TV zamiast tych szczerzących się kretynek. Na prawdę przyjemnie się Pani słucha 🙂 dużo zdrowia i niech Bóg ma Panią w swojej opiece
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa, niestety na karierę w TV to już jestem za stara, ale starość ma swoje zalety, jest doświadczenie zdobyte przez te wszystkie lata, teraz można się nim dzielić, pozdrawiam serdecznie i dużo radości z wiosny😄
@@sylwianie3665 Ja już nie potrzebuję kasy, wystarczy mi to co mam, wolę się cieszyć swoim ogrodem, a co do chemicznych preparatów to nieraz niestety są w ogrodzie potrzebne, jak antybiotyk w czasie choroby, do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem😄
Jestem w szoku. Ileż winniczków wyrzuciłam z ogrodu, przekonana, że to one niszczą moje roślinki! Dzięki za ten arcyciekawy materiał! Mam nadzieję, ze inne ślimaki skorupkowe nie nuszczą tak roslin, jak te nagie i im podobne... Raz jeszcze dziękuję!
Dziękuję bardzo za dobrą radę ♥️ Mieszkam w Irlandii północnej i tu jest bardzo dużo tych bezdomnych ślimaków. Teraz wiem co robić 😊 Pozdrawiam 🍀 i miłego dnia życzę 🤗🤗
Dziękuję za te cenne rady, które wypróbuję . Stosuję środek ekologiczny ferramol gr na ślimaki nagie i zastanawiam się wobec tego co usłyszałam czy szkodzi też winniczkom, które teraz chciałabym zaoszczędzić? Spacer po tym pięknym, pełnym wiosennych kwiatów ogrodzie obejrzę z chęcią jeszcze raz😍🤗🌷🌷Pozdrawiam serdecznie .
Dziękuję za te informacje. U nas w ogrodzie też co roku plaga tych szkodników nagich. Do tej pory kiedy znalazłem ślimaka z myszlą też traktowałem go jak szkodnika. Może więc warto zmienić strategię. Piękny ogród. Pozdrawiam 🌹
W zeszłym roku miałam plagę winniczków i potwornie zjadały wszystko dalie zagwin gesiowke pigwowiec były nie do opanowania. W tym roku miałam plagę 3 rodzajów slimaka nagi winniczek i ten czarny do tego nie wiem skąd w moim oczku pojawiły się slimaki wodne. Spustoszenia były tak wielkie że pierwszy raz wysypałam niebieskie granulki.
Pierwszy raz słyszę ,że winniczki tak niszczyły rośliny, one nie trawią celulozy, która jest w zielonych częściach roślin, więc dziwne, u mnie wędrują sobie po żagwinie ale to nie znaczy ,że go zjadają
Bardzo dziękuję za tę informację. Powiało optymizmem. W ubiegłym roku codziennie zbierałam ręcznie nagie ślimaki, kilogramami dosłownie. Zauwazyłam, że w tym roku jest ich o wiele mniej niż w poprzednich latach. Widzę też że są winniczki, do których zawsze miałam sympatię i których nie likwidowałam, ale wynosiłam za posesję. Może teraz będą w stanie przerzedzić populację tych nagich żarłoków, które już zostawiły ślady swojej obecności.
Tak , myślę, że winniczki pomału , systematycznie zrobią swoją robotę, co ciekawe one w sumie zawsze są przy ślimakach nagich, dlatego jak są szkody w roślinach to im się przypisuje , bo się je widzi a nie takiego małego ślimaczka, który w przeciwieństwie do dużego winniczka potrafi zeżreć całą roślinę, i trudno jest ludziom zrozumieć ,że natura nie obdarzyła winniczka zdolnością do trawienia celulozy, która stanowi budulec świeżych , młodych roślin, dlatego winniczki żywią się obumarłymi, zwiędniętymi częściami roślin, bo tylko takie trawią
O rany, ale super wiadomość! To byłoby fantastycznie gdyby to była prawda. Nie wyrzucałam winniczków, bo lubię się im przyglądać, ale tych nagich jest mnóstwo. Będę więc zbierała więcej winniczków i przynosiła do swojego ogrodu. No i posadzę pierwiosnki, których te potworki nie lubią. Dziękuję Pani Barbaro.
Trzeba obserwować, u mnie winniczki nie robią żadnych szkód, ale malutkie ślimaczki jeszcze się od czasu do czasu pojawiają , nie ma tych rudych wcale ale te zwykłe , co siedzą w kapuście to jeden mi się trafił i podziurawi dwa liście ale to jest do opanowania, kilka ślimaczków na cały ogród a kilka wiader to różnica, teraz to da się cieszyć z ogrodu.
Zgadzam się, że winniczki nie niszczą roślin. Natomiast nie mogę potwierdzić tego, że winniczki znacząco zmniejszają populację ślimaków nagich. Mam od lat jedne i drugie i z tego co zaobserwowałam to jedyne co ma duży wpływ na ograniczenie ich ilości to ostra zima i dłuższa susza. Winniczki zjadają jaja ślimaków nagich i ograniczają ich populację ale u mnie jak jest deszczowa pogoda, to nie nadążam ze zbieraniem pomrowów i śliników. Wszystkie warzywa muszę sadzić z rozsady, bo inaczej są niszczone w kilka dni. Faktem jest, że mój ogród sprzyja ślimakom, bo mam dziki zakątek, w który nie ingeruję pozostawiony dla jeży. Być może to jest powodem, dlaczego winniczki nie nadążają z likwidacją populacji ślimaków nagich. Twój ogród piknie wygląda wiosną.
Dziękuję za kolejne potwierdzenie, że winniczki nie objadają naszych roślin, jeżeli chodzi o dużą ilość ślimaków nagich to myślę, że winniczków musi być bardzo dużo ,żeby wykasowały je dokładnie, w moich okolicach to trwało chyba kilka lat, zaczęło się zanim to zauważyłam i jeszcze psułam truciem ślimaków, jeże u nas nie mieszkają ale chodzą sobie po ogrodzie bez przeszkód, tak jak i po okolicznych ogrodach, w pobliżu mamy kilka dzikich ogrodów, więc raj i dla ślimaków i dla jeży. Ja już miałam obsesję na punkcie zbierania ślimaków, zaglądałam pod każdy krzaczek, czyściłam ogród jak cała rodzina jeży a ślimaki, tak jak piszesz, po deszczu ciągle były, przychodziły z sąsiednich działek, nie miałam ogórków bo wyżerały sadzonki i inne warzywa. Teraz to tylko się obawiam , co będzie jak winniczki rozejdą się po okolicy a ludzie trują ślimaki więc i winniczki zginą, u mnie jest kilka, dbam o nie ale co przyniesie czas nie wiemy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Twój wpis😗
@@beatamateuszczyk9608 Tak, zbierać trzeba, też tak robiłam, dorosłe osobniki to dużo nowych jaj, zawsze jakieś się wyklują i znów zniszczą nasze uprawy, trzeba cierpliwości, jednak pomoże nam myśl, że nie jesteśmy tacy bezradni i że mamy sprzymierzeńców.
@@OgrodowePejzazeDużo ludzi słucha... Proszę spróbować 🤓 Tylko teraz przez internet to się audiobook nazywa ☺️Ja bym chętnie posłuchała czytanej przez Panią książek Joanny Chmielewskiej. 😊😊
@@jacekszrom3462 Chmielewską uwielbiam, wszystko przeczytałam, pomyślę, poszukam kto wydaje, dziękuję za podpowiedż, oj na stare lata nic się nie nudzę😁
Proszę wypróbować, dziękuję za miłe słowa, ogród mam aż za bardzo kolorowy , zwłaszcza z powodu tulipanów , które wyrastają w zaskakujących miejscach, ale to wiewiórka sadziła cebulki, wybrała 4 lata temu wszystkie suszące się w skrzyniach cebulki i zakopała je w ziemi jako zapasy na zimę, no i mam łąkę kwietną z tulipanów, to stare odmiany więc mocne i żywotne, pozdrawiam cieplutko😄
Stokrotne dzięki, nie miałam pojęcia że winniczki są naszymi sprzymierzeńcami w walce z tymi bezdomnymi, żarłacznymi stworami. Pozdrawiam serdecznie 😘👋
@@OgrodowePejzaze to ja Pani dziękuję! Do tej pory wyrzucałem wszystkie ślimaki do pobliskiego lasu. Również dotyczyło to winniczków, które traktowałem z wiekszym szacunkiem ale także wynosiłem za płot. Od dzisiaj będę robił coś odwrotnego. Każdego spotkanego za płotem winniczka zaproszę do swojego ogrodu. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pouczający film.
Nie zawsze pojawiają się winniczki, ludzie zbierają je też na sprzedaż, współczuję tych nagich slimaków, przeszłam to już, kiedy zbierałam wiadrami, coś okropnego
Warto zobaczyć, gdzie ślimaki składają jajka. Bardzo chętnie pod deskami. Wykładałam deski w ogrodzie, ślimaki rozmnażają się w lipcu sierpniu. Można z łatwością rozgniatać jajka, nawet do kilkuset w jednym miejscu. Czasem pod jedną deską było nawet 10 takich gniazd .
Nie miałam o tym pojęcia! Serdecznie dziękuję i idę do lasu szukać winniczków do adopcji!
Dobra decyzja, mniej ślimaków nagich tym większa radość z ogrodu😁
Winniczki też potrafią narozrabiac.
@@elahalo532 Jeszcze się z tym nie spotkałam , często winniczkom przypisuje się szkody, które zrobiły inne ślimaki, udowodnione jest, że winniczki nie trawią celulozy, więc świeże listki im nie smakują
Daj sobie spokój. Będziesz miała i nagie i skorupowe i winniczki. Ja tak mam, niestety.
@@mariaes5070 A skąd ta pewność, że winniczki są złe, nie każdy ma takie pesymistyczne podejście i podejrzliwość wręcz chorobliwą
Dziękuję Pani za ten materiał , natura sama przychodzi nam z pomocą
A ja tylko ujęłam to w formie wizualnej, dzisiaj trzeba uwrażliwiać i uczyć patrzenia na przyrodę😄
Super pomysł, ja próbowałam z pojemnikami z piwem, bo mam koty wychodzące i nie chciałam wysypywać żadnych trucizn - ślimaki najpierw zjadły sałatę, a potem poszły się napić piwa z pojemnika, więc pomysł z winniczkami wydaje się być doskonały - pozdrawiam serdecznie!
W tym roku sałata w doskonałym stanie, a winniczki chronię i myślę co zrobić, żeby mi nie uciekły😄
@@OgrodowePejzaze 👍🙂❤
Dziękuję za informację. To tak jak Amanita Muscaria leczy.
Cenne informacje!
Dziękuję😃
To był prawdziwy filmik przyrodniczy! 😍 Ogród po prostu prześliczny! 🌺🌿🌼🌿🏵️ Dziękuję i serdecznie pozdrawiam! ❤
Bardzo się cieszę ,że filmik się podobał, staram się ,żeby filmiki miały uniwersalne treści i żeby każdy znalazł dla siebie coś miłego i pożytecznego, pozdrawiam serdecznie😄
@@OgrodowePejzaze Dziękuję, miłego tygodnia! ❤️
Z przyjemnością obejrzałam ten film😀
@@barbaralewandowska8179 Bardzo dziękuję😄
Ale mnie Pani zaskoczyła 😲
Ale pozytywnie, jest jakieś wyjście, przyroda nie jest bezsilna😄
Dziekuje bardzo za ten film. Ja do tej pory wszystkie slimaki traktowalam jednakowo. Nie zdawalam sobie sprawy ze Winniczek jest sprzymierzeńcem. A w tym roku to masakra tak duzo ślimaków nagich
Ja też jak nie wiedziałam o nich, nawet w filmiku przyznałam się, że wysypywałam niebieskie granulki i trułam wszystko jak leci, teraz tego żałuję
Dziękuję za cenne porady. Nie wiedziałam że winniczek jest naszym sprzymierzeńcem. Pozdrawiam😊
Dziękuję za jak zwykle mądre i przydatne porady, dziękuję również za możliwość podglądania pięknego ogrodu. Pozdrawiam serdecznie 💚
Dziękuję za takie ciepłe słowa, pozdrawiam serdecznie😗
Dziękuję za cenną poradę.Pozdrawiam Panią serdecznie ❤
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam cieplutko😁
Dziękuję , już teraz wiem dlaczego nie ma u mnie ślimaków nagich, bo mam winniczki . Człowiek przez całe życie się uczy 😊. Pozdrawiam 🤗
Cieszę się ,że potwierdzasz rolę winniczków w likwidowaniu plagi ślimaków nagich, a winniczki szkody nie robią, masz spokój z tym problemem, pozdrawiam cieplutko😘
Pieknie objaśnione pani Basiu dziekuje ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
@@teresamochocka5390 Pozdrawiam serdecznie😄
Na cmentarzu mam bratki i posiadane kwiatki albo cięte lilie w wazonie
Dziękuję cenna informacja ❤
Bardzo pouczający filmik ❤ winniczki na wagę złota w naszych ogrodach 🐌🐌🐌
Tak właśnie, na wagę złota przy tym, że slimaki nagie tak szybko się mnożą i zagrażają naszym ogrodom
Bardzo się cieszę, że trafiłam na Pani film ponieważ zaczynam walkę z plagą ślimaków w moim ogrodzie i nie wiedziałam, że mam też ślimaczego sprzymierzeńca😊 Dziękuję bardzo za tę cenną radę! Pozdrawiam serdecznie🤗
Czyli filmik na czasie, skutecznej walki życzę, pozdrawiam serdecznie
Nie wiedziałem o tym Dzięki za informację Pozdrawiam
Miłego dnia, pozdrawiam😄
Dzięki, ta wiedza mi się bardzo przyda. Ja do tej pory równo wywalałam winniczki i te golasy.
Bardzo się cieszę, sporo osób potwierdza ,że winniczki nie robią szkód w ogrodzie😄
Ja też tak robiłam 😂
@@aldonaroguska3521 Ja też na początku, nawet sypałam granulki, dopiero póżniej poszedł człowiek po rozum do głowy i zmądrzał
A ja właśnie te ze skorupkami zawsze ratowałam bo czułam że są potrzebne. Wszystko co obce czyli ekspansywne - zabijam.
@@Tina-rm1zh Dobre podejście i dobra intuicja, pozdrawiam serdecznie😄
Piękny kolorowy ogród 🤍 i świetny pomysł jak zwalczyć nagie ślimaki!
Dzięki, ogród kolorowy bo mogę się nim zająć a nie szukać non stop ślimorów😁
Bardzo dziękuję, za cenne rady.
Pozdrawiam 🌺🌺🌺
Kto testowal BIOTAD PLUS ?
Dziękuję za wizytę na kanale i pozdrawiam serdecznie😄
Dziękuję za ten film. Dotychczas nie widziałem różnicy między winniczkiem a łysymi! Teraz winniczkom dam spokój!!!
Bardzo się cieszę, pozdrawiam
Oooo to od dzisiaj winniczek moim kumplem jest🤗 🌷👍💪🐺❗
No właśnie, pozdrawiam
Dziękuję za tak przydatne informacje ❤ pozdrawiam ❤❤
Dziękuję za miły komentarz, pozdrawiam😁
Dziękuję za cenną wiedzę a ja swoje wyrzucałam z ogrodu 😢
Ja kiedyś też😪
Ja też
@@ZofiaDrabekDollsforlove. Ważne, że teraz tego nie robimy
Miły mówca dobry obserwator Pani Basia
Dziękuję za takie miłe podsumowanie🥰
Natura wygrywa..pieknie dziekuje za przekazanie tego fenomenu..obserwujmy nasz ogród.pieknie ukwiecony..gratuluje❤
Tak, natura wygrywa, chociaż u mnie przegrywają chwasty i gryzonie, bo ich mocno nie lubię
Super filmik ❤ pozdrawiam wspaniałego ogrodnika😅🤣👍
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie😄
super sposob tyle rzeczy czlowiek nie wie choc stary bo ludzie nie lubia dzielic sie aby sasiad mial gorzej dziekuje jeszcze raz za pokaz w swoim ogrodzie pozdrawiam
Tak właśnie, nie wszystko jesteśmy w stanie wiedzieć, pozdrawiam serdecznie
Ale to nie prawda
Ależ to nie prawda
@@konwalialilia284 Ale co nie jest prawdą, że nie wszystko jesteśmy w stanie wiedzieć?
@@konwalialilia284 Każdy wierzy w co chce
❤ Bardzo Dziekuje ❤ Wspaniali ❤
Pozdrawiam i dziękuję😄
Także mam ślimaki golasy . Bardzo dużo . W jednym miejscu 300 metrów od mojej działki widziałam winniczki Sa duże piękne aż miło na nie patrzeć . Muszę się wybrać w to miejsce przynieść kilka sztuk aby się za pomoc . Te winniczki już widziałam przez kilka lat ciągle są w tamtym miejscu. Nawet nie wiedziałam że są takie pożyteczne . Dziękuję za tą informację 😀
Winniczki są przyjemne, ale trzeba póżniej uważać, żeby na nie nie nadepnąć bo sobie wszędzie łażą, ale sałatę i kwiaty mam nie tknięte, ostatnio kilka winniczków zgromadziło się przy murku i siedziało na mchu, myślę że zlizywały glony, podlałam tam wody bo one potrzebują dużo wilgoci, lubię je obserwować całymi godzinami😄
Bardzo dziękuję za cenną informację 👍 o bardzo się przyda winniczek, również w moim ogrodzie pozdrawiam serdecznie
@@zofiaspiewak8125 Dziękuję i pozdrawiam serdecznie😄
Winniczki to nie problem, jak za dużo to z masełkiem można 😉 Francuzi płacą nie małe pieniądze za nasze ślimaki. Problem jest z tymi małymi paskudami w muszelkach, te są bardzo ekspansywne
@@eirene22 To prawda, te małe potrafią zniszczyć owoce w sadach bo lubią siedzieć na drzewach i krzewach, u mnie wyjadają je drozdy
Witaj Basiu ogród super wygląda ❤ U mnie jest plaga ślimaków pomrów, slinik luzytański wstężyk gajowy jest tego masa. Te w muszlach różne są zjadają mi powojniki codziennie pod liśćmi znajduje kilka i odgryzione pąki powojników. Przyznam szczerze, że mnie zaskoczyłaś z winniczkiem bo on również jest uznawany za szkodnika w ogrodzie u mnie go nie ma jest on duży. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Gosiu, winniczek uznawany jest za szkodnika a szkodnikiem nie jest, pora najwyższa obalić niesprawiedliwą opinię, u mnie dzisiaj popadał deszcz, i ani śladu nagich ślimaków, zresztą już podlewałam ogród dla winniczków, bo one potrzebują dużej wilgotności, jeszcze zostały mi pędraki do zwalczania, bo gryzoni też już od kilku lat nie mam, no ale coś trzeba mieć, właśnie mi bukszpany prawie padły, najpierw grzyb teraz gąsienice, żeby nie było nudno🤣
@@OgrodowePejzaze Dobrze wiedzieć👍U mnie ćma bukszpanowa na całego się rozpanoszyła. Miałam zrobić oprysk ale widziałam jaszczurki a one żywią się gąsienicami i nie zrobiłam. U mnie kot walczy ostro ostatnio dwa karczowniki były na trawie. Kilka roślin mam podgryzionych ale ogólnie jest ok. Miłej pracy w ogrodzie życzę 🌞
@@ogroddlaoszczednych To bardzo dzielny kot, karczowniki są spore, i robią duże szkody, nornice przy nich to pestka, u nas teraz pada deszcz, to mam odpoczynek😄
@@OgrodowePejzaze No właśnie, nawet w Wikipedii jest napisane, że jedzą świeże części roślin.
@@anna5780 Wilkipedia nie jest w żadnym wypadku autorytetem, jest tworzona społecznie, każdy może tam napisać co tylko zechce, to nie jest weryfikowane niestety
Dziękuję za inspirację!❤
Bardzo mi miło, że informacje przydatne, pozdrawiam
Zajrzałam na Pani kanał, bo w komentarzu na innym kanale ktoś wspomniał o Pani odkryciu. Obejrzałam i wydaje mi się, że to ma sens. Ostatnio nawet Milenka z Ogrodowych Spraw pytała mnie , jak to możliwe, że nie mam ślimaków. Nieświadoma przyczyny odparłam, że nie dotarły. A tymczasem zgodnie z Pani teorią to wygląda zupełnie inaczej. Moja działka ze wszystkich stron nie ma zagospodarowanego sąsiedztwa. Same ugory/łąki, więc z tego terenu wszystko się pcha do mnie - chwasty wszelakie i gryzonie (na te polecam wilczomlecz groszkowy, wydaje się 100% skuteczny) I faktycznie, mam dużo winniczków, które najbardziej widać po deszczu, a już na skalniakach, w zagłębieniach roślin poduszkowych całe mnóstwo. Nagiego ślimaka u mnie nie uświadczy. Do ubiegłego roku to nie wiedziałam, jak one wyglądają. Wtedy jednego przyłapałam na ścieżce, ale więcej nie. Myślałam, że winniczki to też szkodniki. Dziwiło mnie tylko, że nie mam takich szkód, o jakich wiele osób pisze w komentarzach. Preparat Sumina kupiłam dwa sezony temu, bo wydawało mi się, że jak mam tyle ślimaków to to muszę je zwalczyć. Do tej pory go nie użyłam, no bo ślimaki widziałam (winniczki) ale szkód już nie. Bardzo serdecznie dziękuję za tę cenną informację i oczywiście pozwolę sobie "zostać" na Pani kanale. Pozdrawiam.😊
Bardzo fajnie, że u Pani potwierdza się moja teoria, oby więcej osób czytało komentarze, przecież w nich jest samo życie, doświadczenie wielu ogrodników, mój filmik wynika też z chęci zwrócenia uwagi na winniczki, które według mojej obserwacji mogą być ozdobą i bogactwem ogrodu a nie wrogiem, dziękuję też za informację o wilczomleczu, nornice to też plaga w ogrodach, warto rozpowszechnić wiedzę też o działaniu niektórych roślin, cieszę się, że będzie Pani zaglądać na mój kanał i mam nadzieję na więcej tak wartościowych komentarzy, pozdrawiam serdecznie😄
Pani Doroto, co z tym wilczomleczem trzeba zrobić, żeby zwalczać gryzonie? Jakiś odwar, czy po prostu ma rosnąć w ogrodzie? Nie znam tej rośliny
@@beatakoban6804 Rosnąć. To roślina dwuletnia, ale sama się wysiewa. Nasiona można niestety albo dostać od kogoś albo tak ja kupić na allegro, żeby zacząć. Niestety nawet na allegro ofert nie jest dużo. Z mojego doświadczenia wynika, że nasiona trzeba stratyfikować. Roślina w drugim roku dorasta tak ok. do 60 cm. W mojej ocenie niestety piękna nie jest, ale da się ją ukryć między innymi roślinami, żeby nie była wyeksponowana. Ja tak przynajmniej zrobiłam. Pozdrawiam.
@@beatakoban6804 ma rosnąć w ogrodzie, trzeba uważać bo jest bardzo wysoki, trujący i się sam rozsiewa, ale ponoć nornice i krety trzymają się od niego z daleka
@@dorotas.7320 Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję.
Tak przyrodzie wystarczy nie przeszkadzać❤
Też tak myślę
Bardzo cenny film!💚💚💚Dziękuję i pozdrawiam cieplutko!💚💚💚
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
Bardzo dziękuję za informację. Nagie ślimaki tępiłam różnymi metodami ale zawsze starałam się chronić winniczki bo je po prostu lubię. Teraz bogatsza o tę wiedzę będą miały u mnie szczególne miejsce. Pisząc lubię, nie miałam bynajmniej na myśli kulinariów 😀
Też je lubię na żywo, w ogrodzie
Dziękuję, niestety gdy miałam ślimaki nagle, niszczyłam też, poprzez zbieranie i wynoszenie także winniczków. W końcu użyłam niebieskich granulek. Ciekawe informacje i cenne!
Piękne kwiaty i ogród. Zazdroszczę, bo mam teraz psa znajdę, który zniszczył cały ogródek. Kopie i drapie, biega i łamie. Tulipany były znowu jej zabawką. Nie nacieszyłam się nimi wcale...obgryzała je gdy tylko się rozwinęły to Szok, bo tak kocham kwiaty. Lecz pies jest przygarnięty i nie zdechł z głodu, wyrzucony był na wsi pod lasem dwa kąta temu.
Pozdrawiam z Panem Bogiem.
Współczuję zniszczeń , pies musi być bardzo ruchliwy, u mnie w ogrodzie mieszkała suczka, która nie chciała wejść do domu, miała piękną , ogrzewaną budę w ogrodzie, nic nie niszczyła, nawet krokusy nie były zdeptane, kochana była, spokojna, po ciężkich przeżyciach i bardzo wdzięczna, sama do nas przyszła, uciekła z kolejnego niedobrego domu, bardzo ją kochaliśmy, niestety już odeszła i bardzo nam smutno bez niej
@@OgrodowePejzaze
Dziękuję za odpowiedź. Widocznie wasz pies miał swoje lata, bo ponoć tylko te młode szaleją i są żywiołowe. Nasza Sunia ma niebywały wigor. Biega, szczęka nawet na ptaki które się z nią przekomarzają. Polubiłam tego pieska. Doszłam do wniosku że musze przenieść resztę bylin pod ścianę domu i mosze to jakoś odgrodzić, to będzie maleńki kwiatowy zakątek ale dobre i to.
Straty są wielkie to prawda, szkoda bardzo, ale widocznie trzeba przeczekać aż pies spoważnieje.
Pozdrowionka ❤
Dziękuję za mądra radę, z pewnością skorzystam pozdrawiam
Bardzo się cieszę, pozdrawiam serdecznie
❤ Baaardzo dziekuje za ten fimil, w tym roku slimaki nagie, to u mnie prawdziwa plaga😢, zbieram recznie, sypalam niebieskie Granulat, kawe, etc. I NIC!!! Codziennie zbieram rzesze nagich slimakow😢 juz nie wiem ile razy nasadzalam ponownie sadzonki warzyw, pochlaniaja wszystko, fasolke szparagowa, mlode cukinie, ogorki, papryke, owoce truskawek, zauwazylam tylko, ze nie lubia pomidorow ale do czasu, bo same juz dojrzale pomidorki bardzo lubia😅Serdecznie dziekuje za rade, pozdrawiam Beata❤
Znam to ,przez kilka lat zbierałam je wiadrami, teraz też od czasu do czasu znajduję pojedyncze sztuki, ale teraz łatwiej je wyłapać, są tylko te duże i w małej ilości to nie ma szkód, ogórki kiedyś wysiewałam kilka razy i zawsze mi zjadały, teraz mam komfort w ogrodzie, zobaczymy tylko jak długo, bo winniczki gdzieś poznikały, pozdrawiam serdecznie
Nareszcie ktos mowi jak ogrodnik aporada jest konkretna wieloaspektowa .bardzo pani dziekuje i prosze
Bardzo dziękuję, Pani opinia jest dla mnie bardzo cenna, wprawdzie nie jestem ogrodnikiem z zawodu ale czuję się ogrodnikiem z zamiłowania i pasji, pozdrawiam serdecznie.
Super patent,od kilku lat dbam o moje winniczki,karmię je specjalnie od wczesnej wiosny sałatą ze szklarni,kocham moich ogrodowych pomocników,a bezskorupowych ślimaków mam baaardzo niewiele,choć do zera nie udało mi się ich pozbyć.
Bardzo dziękuję za ten głos rozsądku, tak troszkę też pojawia się u mnie malutkich ślimaczków nagich, ale to są pomrowy, natomiast nie ma wcale ślinika luzatyńskiego, te malutkie wybieram z roślin zadarniających, głównie z żagwinu, systematycznie czyszczę rośliny i zakamarki, ale to jest do opanowania, nie ma inwazji, a nowych jaj nie będzie bo winniczki są wszędzie, u mnie nie jedzą sałaty, uwielbiają przekwitłe, podgniłe kwiaty na kompoście😄
Super porada człowiek całe życie się uczy ja też myślałam że jedne i drugie zjadają rośliny a tu proszę dzięki za poradę bardzo pożyteczną
To prawda, człowiek całe życie się uczy i zawsze coś nas zaskoczy, pozdrawiam serdecznie
Dzieki, jest pani kochana. Poszukam winniczkow i zadomowie je w moim ogrodzie.. oby najadly sie do syta moimi niechcianymi nagimi paskudami 🙂
Ale one zjadają tylko jaja nagich ślimaków i to nie wszystkie, bo zdaje się ,że pomrowów nie ruszają, pewnie im nie smakują
No niesamowity odcinek ❤❤❤ Tego nie wiedziałam, wprawdzie nie walczę że ślimakami, bo raczej nie mam z nimi problemu, to wiedza o nich jest bezcenna 😀🐌🐌🐌 W ogrodzie tylko słychać rozbijanie skorupek przez drozdy i tyle 😅.Basiu mega odcinek, piękny wiosenny ogród ❤ Pozdrawiam serdecznie 🏵️🏵️🏵️
Dzięki za miłe słowa, lubię jak drozdy buszują w ogrodzie, one są już prawie oswojone, teraz oswajam winniczki, żeby mi nie uciekły, podlewam ogród w razie suszy, to będą miały odpowiednią wilgoć, uwielbiam obserwować przyrodę , to takie relaksujące, pozdrawiam cieplutko😘
@@OgrodowePejzaze wszystko prawda 😀🌸
Dziekuje za informacje my wciaz zbieramy a one i tak sa wnuki przychodza i robia im male spa🥰🥰🥰pozdrawiam🏵️🌸🌺
Tak ,ślimaków jest coraz więcej, one się bardzo szybko mnożą, ale winniczki mnożą się dużo wolniej
Dziękuję za cenną wiedzę, o której nie miałam pojęcia :)
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję!!! 😮 Muszę spróbować!!!!
Proszę , zawsze to jakaś alternatywa😄
ale zadziabisty film, ciekawie i szybko opowiedziane, bardzo fajne ujęcia
Dziękuję, wszystko to wynik obserwacji, nawet w ogrodzie można spotkać fajnych bohaterów kilku ujęć, pozdrawiam
Dziękuję serdecznie 👍
Pozdrawiam serdecznie😄
@@OgrodowePejzaze dobrej nocy 🌌
@@teresapaczos6529 Miłego dnia i dziękuję za komentarz😄
Zgadzam się♥️ Razem z dziećmi uwielbiamy obserwować winniczki😍 Niedawno znaleźliśmy takiego przy rabacie, gdy sobie jadł zbutwiały liść. Podsuwaliśmy mu świeże liście, przeróżne. Dzieci zrywały co popadnie, a winniczek wzgardził wszystkim i wrócił do konsumpcji swojego zbutwiałego liścia😅
No właśnie tylko jak to wytłumaczyć ludziom, którzy winią winniczki a wcale ich nie obserwują, mam tu trochę komentarzy niesympatycznych
Ale fajny film. Jest Pani niesamowita. Już kupiłam wszystkie róże pnące które Pani polecała ( z wyjątkiem czerwonych) i tydzień temu posadziłam. Nawet udało mi się dokupić tą ostatnią z Pani filmiku, co tak cudnie ma pachnieć. Bardzo mi się Pani opowieści o nich przydały, bo od kilku lat planowałam posadzić pnące róż, ale chyba ich się bałam, a Pani mnie zachęciła. A teraz ślimaki. Walczę z nimi od 3 lat ponosząc ogromne straty w roślinach. W tym roku kupiłam polecane granulki, bo już do zera wyjadły mi sałaty, natkę pietruszki , koperek i boję się wysadzać moje rozsady. Znam miejsce gdzie żyją winniczki i mogę spokojnie je przynieść do ogrodu, tylko proszę powiedzieć jaka ich ilość będzie OK. I jeszcze mam pytanie jak skutecznie walczyć z nornicami. Te bestie wyżarły mi masę tulipanów i w ich tunelach sporo roślin po podlaniu mi się topi.
Winniczki mogą być w większej ilości bo i tak się porozchodzą po okolicy, część się zaaklimatyzuje i rozmnoży, mam wrażenie ,że one są terytorialne, jak się przyzwyczają i zaakceptują warunki to zostaną, granulki też je trują, początki są trudne, bo winniczki nie zjadają ślimaków tylko ich jaja, więc, jak jest dużo ślimaków nagich to trzeba je zbierać, to może trwać 2-3 lata, można przynieść do ogrodu nawet pół wiadra winniczków, mogą być różnej wielkości, bo żyją około 5 lat, to te największe są najstarsze. Jeżeli chodzi o nornice to mój sposób jest prosty, jak są nornice to cudze koty plus rabaty dziabane, kopane, bez ściółki, na zimę zostawiam czyściutko bez liści , obsiane gorczycą , która pięknie ściółkuje a nie lubią jej nornice, ogólnie gryzonie nie lubią jak im się ziemia trzęsie nad głowami, i nie mam nieużytków, gdzie mogą się spokojnie schować i rozmnażać.
@@OgrodowePejzaze To ja tym nornicą zrobię trzęsienie ziemi :) Bardzo dziękuję Pani za te cenne wskazówki!!!
@@beatakisielnicka362 Trzeba wszystkiego próbować, pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z gryzoniami
Dawno nie widziałam winniczków u siebie a kiedyś było ich dużo :( w moim ogrodzie walczy ze ślimakami rodzina ropuch, które mieszkają pod tarasem, ale i tak nagich ślimaków jest sporo. Pozdrawiam serdecznie :)
To gratuluję ropuch, dawno nie widziałam w ogrodzie, ale przy tej ilości ślimaków i one nie dają rady, tak jak nasze osiedlowe jeże😂
Winniczkow jest coraz mniej bo ludzie zbieraja wiadrami w maju i sprzedaja w skupie. Glownie drobni pijaczki.
@@mkrmkr5845 To prawda, ponoć dobra jest cena, to ludzie tak zarabiają
Dziękuję. Nigdzie wcześniej nie słyszałam tej informacji, to naprawdę mnie zaskoczyło. Chociaż przecież nie powinnam być zaskoczona. Natura jest naprawdę niesamowita. A my za często ingerujemy w jej tryby ;) Ja swoje winniczki od lat "wyprowadzałam" do lasu. Teraz muszę je namówić do powrotu z emigracji :) pozdrawiam serdecznie, Monika
Obserwacje prowadzone były na Podlasiu, zetknęłam się z nimi przypadkiem ale wiele wyjaśniły jeżeli chodzi o winniczki w moim ogrodzie, niestety z obserwacji też wynika ,że winniczki lubią wędrować i nie przyzwyczajają się do jednego miejsca
@@OgrodowePejzaze dziękuję za doprecyzowanie :) tym bardziej będę teraz cenić fakt, gdy któryś się u mnie pojawi :)
@@kraszka73 Dobrze, że coraz więcej właścicieli ogrodów docenia winniczki, może po jakimś czasie zmniejszy się ta plaga nagich ślimaków, to jest w interesie wszystkich, którzy cokolwiek uprawiają.
@@OgrodowePejzaze Będę przekazywać dalej tę informację.
@@kraszka73 Bardzo dziękuję 😄
Bardzo dziękuję za tę cenną radę, na pewno ją zastosuję, jestem zwolenniczką eko upraw❤
Pozdrawiam cieplutko😄
Fantastyczna informacja! U mnie naturalnym szkodnikiem ślimaków są ropuchy 😊
Ropuchy to teraz jest rzadkość, dawno nie widziałam
Po stokroć dziękuję, na naszych działkach nagusy to prawdziwa plaga. Pani powinna prowadzić programy ogrodnicze w TV zamiast tych szczerzących się kretynek. Na prawdę przyjemnie się Pani słucha 🙂 dużo zdrowia i niech Bóg ma Panią w swojej opiece
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa, niestety na karierę w TV to już jestem za stara, ale starość ma swoje zalety, jest doświadczenie zdobyte przez te wszystkie lata, teraz można się nim dzielić, pozdrawiam serdecznie i dużo radości z wiosny😄
W TV trzeba reklamować chemiczne preparaty bo za tym idzie kasa. Im większa tym lepiej.
@@sylwianie3665 Ja już nie potrzebuję kasy, wystarczy mi to co mam, wolę się cieszyć swoim ogrodem, a co do chemicznych preparatów to nieraz niestety są w ogrodzie potrzebne, jak antybiotyk w czasie choroby, do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem😄
Bardzo słusznie. 🙂 Wszystko z umiarem. Ja niestety nie mam ogrodu. 😔
@@sylwianie3665 Wystarczy balkon, można zrobić sobie oazę, strefę radości😄
Dziękuję bardzo za radę, bo u mnie ślimak zjadają funkie lilie i inne kwiatki. Teraz muszę się wybrać do lasu poszukać winniczków. Pozdrawiam🌷⚘
Trzeba ratować ogród, funkie to przysmak ślimaków, dobrze, że winniczki nie jedzą tych roślin, zawsze to jakiś ratunek, pozdrawiam
Niesamowite! Dzięki za ten filmik! ❤👍
pozdrawiam serdecznie, natura jest doskonała
Bardzo dziękuję za cenne informacje. 😊
Pozdrawiam serdecznie
Jestem w szoku. Ileż winniczków wyrzuciłam z ogrodu, przekonana, że to one niszczą moje roślinki! Dzięki za ten arcyciekawy materiał! Mam nadzieję, ze inne ślimaki skorupkowe nie nuszczą tak roslin, jak te nagie i im podobne... Raz jeszcze dziękuję!
szkodnikami są te małe skorupkowe, wstężyki, zwłaszcza w dużych ilościach, wspinają się na drzewa i krzewy, niszczą też owoce
Cudowne! Pwrmakulturowe! Dziękuję ❤
Trzeba szanować naturę
Dziękuję bardzo za podzielenie się tą wiedzą. Jutro jadę po winniczki. Duża buźka ❤❤
Pozdrawiam😄
Dziękuję bardzo za dobrą radę ♥️
Mieszkam w Irlandii północnej i tu jest bardzo dużo tych bezdomnych ślimaków. Teraz wiem co robić 😊
Pozdrawiam 🍀 i miłego dnia życzę 🤗🤗
Dziękuję za sympatyczny komentarz, pozdrawiam😄
@@OgrodowePejzaze 🤗
Bardzo ładnie dziękuję za Pani film. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję za te cenne rady, które wypróbuję . Stosuję środek ekologiczny ferramol gr na ślimaki nagie i zastanawiam się wobec tego co usłyszałam czy szkodzi też winniczkom, które teraz chciałabym zaoszczędzić? Spacer po tym pięknym, pełnym wiosennych kwiatów ogrodzie obejrzę z chęcią jeszcze raz😍🤗🌷🌷Pozdrawiam serdecznie .
ferramol jest na wszystkie ślimaki i winniczki też po nim giną niestety, dziękuję za miłe słowa o moim ogrodzie, pozdrawiam cieplutko
Dziękuję bardzo ...nie wiedziałam......pozdrawiam ....❤
Pozdrawiam, miłego dnia😃
Dziękuję za te informacje. U nas w ogrodzie też co roku plaga tych szkodników nagich. Do tej pory kiedy znalazłem ślimaka z myszlą też traktowałem go jak szkodnika. Może więc warto zmienić strategię. Piękny ogród. Pozdrawiam 🌹
Witam, najważniejsze ,że jest opcja poprawy sytuacji, chociaż wymaga cierpliwości i czasu, pozdrawiam serdecznie
Ale super sposób! Gratuluję 😊
Dziękuję, trzeba wszystkiego próbować
W zeszłym roku miałam plagę winniczków i potwornie zjadały wszystko dalie zagwin gesiowke pigwowiec były nie do opanowania. W tym roku miałam plagę 3 rodzajów slimaka nagi winniczek i ten czarny do tego nie wiem skąd w moim oczku pojawiły się slimaki wodne. Spustoszenia były tak wielkie że pierwszy raz wysypałam niebieskie granulki.
Pierwszy raz słyszę ,że winniczki tak niszczyły rośliny, one nie trawią celulozy, która jest w zielonych częściach roślin, więc dziwne, u mnie wędrują sobie po żagwinie ale to nie znaczy ,że go zjadają
Zjadaja tez warzywa kapustne
@@Ws-wr6xt Sałaty winniczki nie ruszają, rośnie u mnie na grządce
@@OgrodowePejzaze To moze ja nie mam winniczki.Mieszkam za granica i mi zjadaja salate i kapuste slimaki ze skorupa
@@Ws-wr6xt Winniczki są bardzo duże, ślimaków ze skorupą jest dużo odmian, winniczki są jadalne, w Polsce są zbierane i sprzedawane do Francji
Boze wybacz mi! Dziękuję za wspaniałą naukę.
Pozdrawiam
Dziękuję Pani Barbaro. Cenne informacje
Witam serdecznie i dziękuję za obejrzenie filmiku😄
Dziękuję z całego serca ♥️🌹 bo nie wiedziałam tego.Niszczyłam wszystkie.😊
Pozdrawiam
Super pomysł 😅 pozdrawiam
Dziękuję, miłego wieczoru😄
Bardzo dziękuję za tę informację. Powiało optymizmem. W ubiegłym roku codziennie zbierałam ręcznie nagie ślimaki, kilogramami dosłownie. Zauwazyłam, że w tym roku jest ich o wiele mniej niż w poprzednich latach. Widzę też że są winniczki, do których zawsze miałam sympatię i których nie likwidowałam, ale wynosiłam za posesję. Może teraz będą w stanie przerzedzić populację tych nagich żarłoków, które już zostawiły ślady swojej obecności.
Tak , myślę, że winniczki pomału , systematycznie zrobią swoją robotę, co ciekawe one w sumie zawsze są przy ślimakach nagich, dlatego jak są szkody w roślinach to im się przypisuje , bo się je widzi a nie takiego małego ślimaczka, który w przeciwieństwie do dużego winniczka potrafi zeżreć całą roślinę, i trudno jest ludziom zrozumieć ,że natura nie obdarzyła winniczka zdolnością do trawienia celulozy, która stanowi budulec świeżych , młodych roślin, dlatego winniczki żywią się obumarłymi, zwiędniętymi częściami roślin, bo tylko takie trawią
O rany, ale super wiadomość! To byłoby fantastycznie gdyby to była prawda. Nie wyrzucałam winniczków, bo lubię się im przyglądać, ale tych nagich jest mnóstwo. Będę więc zbierała więcej winniczków i przynosiła do swojego ogrodu. No i posadzę pierwiosnki, których te potworki nie lubią. Dziękuję Pani Barbaro.
Trzeba obserwować, u mnie winniczki nie robią żadnych szkód, ale malutkie ślimaczki jeszcze się od czasu do czasu pojawiają , nie ma tych rudych wcale ale te zwykłe , co siedzą w kapuście to jeden mi się trafił i podziurawi dwa liście ale to jest do opanowania, kilka ślimaczków na cały ogród a kilka wiader to różnica, teraz to da się cieszyć z ogrodu.
Dxiekuje bardzo ❤️🙏
Pozdrawiam😃
Dziękuję za informacje
Pozdrawiam
Bardzo dziękuje nie wiedziałam tego o winniczkach .
Ja długo też nie wiedziałam
Dziękuję pani nie wiedziałam o tym
Pozdrawiam serdecznie
Ojjj jakie wspaniałe wiadomości. Jutro biegnę na łąkę i zbieram winniczki oby dały radę bo działka jest spora a ślimaków nagich ogromne ilości.
Miłego łowienia winniczków, ale trzeba dać im trochę czasu, jesienią pozbierają jaja ślimaków nagich
Zgadzam się, że winniczki nie niszczą roślin. Natomiast nie mogę potwierdzić tego, że winniczki znacząco zmniejszają populację ślimaków nagich. Mam od lat jedne i drugie i z tego co zaobserwowałam to jedyne co ma duży wpływ na ograniczenie ich ilości to ostra zima i dłuższa susza. Winniczki zjadają jaja ślimaków nagich i ograniczają ich populację ale u mnie jak jest deszczowa pogoda, to nie nadążam ze zbieraniem pomrowów i śliników. Wszystkie warzywa muszę sadzić z rozsady, bo inaczej są niszczone w kilka dni. Faktem jest, że mój ogród sprzyja ślimakom, bo mam dziki zakątek, w który nie ingeruję pozostawiony dla jeży. Być może to jest powodem, dlaczego winniczki nie nadążają z likwidacją populacji ślimaków nagich.
Twój ogród piknie wygląda wiosną.
Dziękuję za kolejne potwierdzenie, że winniczki nie objadają naszych roślin, jeżeli chodzi o dużą ilość ślimaków nagich to myślę, że winniczków musi być bardzo dużo ,żeby wykasowały je dokładnie, w moich okolicach to trwało chyba kilka lat, zaczęło się zanim to zauważyłam i jeszcze psułam truciem ślimaków, jeże u nas nie mieszkają ale chodzą sobie po ogrodzie bez przeszkód, tak jak i po okolicznych ogrodach, w pobliżu mamy kilka dzikich ogrodów, więc raj i dla ślimaków i dla jeży. Ja już miałam obsesję na punkcie zbierania ślimaków, zaglądałam pod każdy krzaczek, czyściłam ogród jak cała rodzina jeży a ślimaki, tak jak piszesz, po deszczu ciągle były, przychodziły z sąsiednich działek, nie miałam ogórków bo wyżerały sadzonki i inne warzywa. Teraz to tylko się obawiam , co będzie jak winniczki rozejdą się po okolicy a ludzie trują ślimaki więc i winniczki zginą, u mnie jest kilka, dbam o nie ale co przyniesie czas nie wiemy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Twój wpis😗
@@OgrodowePejzaze Może więc i ja się doczekam, że winniczki zwalczą te nagie paskudy. Na razie pozostaje mi zbieranie.
@@beatamateuszczyk9608 Tak, zbierać trzeba, też tak robiłam, dorosłe osobniki to dużo nowych jaj, zawsze jakieś się wyklują i znów zniszczą nasze uprawy, trzeba cierpliwości, jednak pomoże nam myśl, że nie jesteśmy tacy bezradni i że mamy sprzymierzeńców.
Szanowna Pani , z tak wspaniałym głosem i dykcja, proszę poczytać nam książki.... A w związku z e ślimakami, dziękuję za poradę
Dziękuję za komplement, książki też mogę czytać, tylko kto to teraz słucha
@@OgrodowePejzazeDużo ludzi słucha... Proszę spróbować 🤓 Tylko teraz przez internet to się audiobook nazywa ☺️Ja bym chętnie posłuchała czytanej przez Panią książek Joanny Chmielewskiej. 😊😊
@@jacekszrom3462 Chmielewską uwielbiam, wszystko przeczytałam, pomyślę, poszukam kto wydaje, dziękuję za podpowiedż, oj na stare lata nic się nie nudzę😁
@@OgrodowePejzaze Proszę uprzejmie 😊 Jestem wielbicielką audiobooków,proszę dać znać jak Pani rozpocznie karierę lektorską 🤓
@@jacekszrom3462 Oczywiście, miłego dnia😄
Wspaniała wiadomość...biegnę szukać winniczka..dziękuję.
Miłego szukania, pozdrawiam😄
Ooooo super, dobrze wiedzieć 👍trzeba wypróbować 😊ma pani piękny, kolorowy ogród, pozdrawiam i dziękuję 🙏 😊
Proszę wypróbować, dziękuję za miłe słowa, ogród mam aż za bardzo kolorowy , zwłaszcza z powodu tulipanów , które wyrastają w zaskakujących miejscach, ale to wiewiórka sadziła cebulki, wybrała 4 lata temu wszystkie suszące się w skrzyniach cebulki i zakopała je w ziemi jako zapasy na zimę, no i mam łąkę kwietną z tulipanów, to stare odmiany więc mocne i żywotne, pozdrawiam cieplutko😄
@@OgrodowePejzaze a u mnie sadzi orzechy laskowe wszędzie 😊🌷pozdrawiam 😊
@@ilonap6137 o tak ja mam włoskie, a one bardzo głęboko się korzenią, pozdrawiam😄
Dziękuję bardzo za pomysł 👏👏👏👏
Ten pomysł nic nie kosztuje a może uratować nasze rośliny
Dziekuje za te cenną wiedzę, jutro a najdalej pojutrze ide szukac winniczkow i wywioze jedo mnie na dzialke na wsi , do mojego ogrodu
Słuszna decyzja, pozdrawiam
Super, dziękuję❤️👍
Pozdrawiam😄
O woow, nie będę już używać niebieskich granulek. Dziękuję za ten filmik
Mądra decyzja, ale ręcznie trzeba zbierać
Bardzo ciekawe. Do sprawdzenia w praktyce. Trzeba nazbierać winniczków i introdukowac w ogrodzie
Tak , trzeba sprawdzić w praktyce i obserwować, to nic nie kosztuje i szkód z tego też nie będzie😄
Stokrotne dzięki, nie miałam pojęcia że winniczki są naszymi sprzymierzeńcami w walce z tymi bezdomnymi, żarłacznymi stworami. Pozdrawiam serdecznie 😘👋
Też długo nie wiedziałam, ale teraz są u mnie pod specjalną ochroną😄
Dziękuję za film 🤗 pozdrawiam
Pozdrawiam😄
Już nie wyżucę winniczków z ogródka. Dobrze wiedzieć że wyjadają jaja tych bez muszli.Pozrawiam serdecznie ❤
Słuszna decyzja, pozdrawiam
Jejku jak dziękuję za tę wiedzę!
Pozdrawiam cieplutko
Super informacje 😊 dziękuję 👍
Pozdrawiam 😄
Bardzo dziękuję za tak cenną poradę. Do tej pory myślałam że winniczki to też szkodniki.😪 Pozdrawiam 🤗 serdecznie.
Super, że porada przydatna, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję ❤
Pozdrawiam serdecznie😄
Bardzo dziękuję za wspaniałą radę jutro ruszam na poszukiwanie winniczków 💕🍀💕🍀💕
Miłej wycieczki w poszukiwaniu winniczków, pozdrawiam 😄
To co Pani mówi, to święta prawda
Dziękuję i pozdrawiam😄
GENIALNE !!!
Dziękuję
@@OgrodowePejzaze to ja Pani dziękuję! Do tej pory wyrzucałem wszystkie ślimaki do pobliskiego lasu. Również dotyczyło to winniczków, które traktowałem z wiekszym szacunkiem ale także wynosiłem za płot. Od dzisiaj będę robił coś odwrotnego. Każdego spotkanego za płotem winniczka zaproszę do swojego ogrodu. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pouczający film.
@@punkogito9896 Bardzo mi miło słyszeć takie słowa, dziękuję😄
Dziękuję!
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za ten materiał, zawsze miałam słabość do winniczków💁
Pozdrawiam i dużo słońca życzę
Dzięki bardzo za informacje przydatnePozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie
Od 5 lat mam duży ogród. Ani razu nie widziałam winniczka, za to ślimaków nagich setki tysiące. Pustoszą cały ogród.😔
Nie zawsze pojawiają się winniczki, ludzie zbierają je też na sprzedaż, współczuję tych nagich slimaków, przeszłam to już, kiedy zbierałam wiadrami, coś okropnego
A ja mam jedne i drugie 😢
@@mariakazmierczyk3606 Slimaków w tym roku zatrzęsienie
Warto zobaczyć, gdzie ślimaki składają jajka. Bardzo chętnie pod deskami. Wykładałam deski w ogrodzie, ślimaki rozmnażają się w lipcu sierpniu. Można z łatwością rozgniatać jajka, nawet do kilkuset w jednym miejscu. Czasem pod jedną deską było nawet 10 takich gniazd .
@@morusalba1518 Z tymi deskami to bardzo dobry pomysł, dziękuję za podpowiedż😄
Bardzo dziękuję za filmik, dobrze wiedzieć że winniczki są tak pożyteczne. Pozdrawiam :)
Cieszę się, że filmik jest przydatny, pozdrawiam