Pamiętam jak pracując w banku na początku byłem doradcą i chcialem zostać starszym doradcą Klienta, szef (bardzo kompetentny manager) powiedział mi: "Marcin, realizuj zadania i plany sprzedażowe starszego doradcy, to awansujesz" Tak tez się stało. Co więcej, miał bardzo dobre podejście w tej kwestii wiedząc i uświadamiając nas w zepsole, że kiedys ktos zajmie Jego miejsce. Tak też się stało. Nie bezpośrednio po Nim, ale w kolejnej rekrutacji zostałem managerem tego zespołu. Pamiętam Jwgo postawę do dzisiaj. Dla mnie wzór. Adaś, jeśli to czytasz to pozdrawiam 😁
Również wszystkiego co najlepsze Panie Szymonie dla Pana, życzę dalszego rozwoju biznesowego oraz duchowego oraz dużo zdrówka bo to ono jest najważniejsze.
Z mojej perspektywy uważam, że to jeden z przydatniejszych odcinków, jakie nagrałeś. Zdecydowanie jest tu o czym opowiedzieć w dłuższym materiale. Gdybyś tylko nagrywał może takie podcasty🤔
Świetny odcinek, co prawda sprytnie pominięty wątek co z firmami które nie rotują? I nie rozwijają się, jak w takich warunkach zdobywać i udowadniać zdobycie kompetencji np. Przygotowując się do zmiany pracodawcy. Ja na szczęście ten etap mam już za sobą (Jarek wiem że to czytasz ❤)
Czy powinienem awansować osobę, która jest pracowita, sumienna i zawsze można na niej polegać, ale jej rozwój kompetencji postępuje bardzo wolno? Współpracujemy od kilku lat, i to już jest ten moment na awans, gdzie junior staje się specjalistą. Wysyłałem tą osobę na różne szkolenia, ale nadal często czuję się jak nauczyciel matematyki, który w klasie maturalnej dowiaduje się, że jego uczniowie nie znają tabliczki mnożenia.
To zależy na jakie stanowisko jest awansowana. Jeżeli sumienność na nim nie wystarczy - myślę że awans nie jest dobrym pomysłem. Spróbowałbym feedbacku i wprost nazwał problem. Może uda się znaleźć rozwiązanie.
Trafne spostrzeżenia. Bywają też firmy, które mają określoną ścieżkę awansu i warunki, które należy spełnić by awansować oraz jasne widełki płacowe. I - jak każde rozwiązanie - ma to swoje plusy i minusy. Mam takie doświadczenia, że te "awanse" de facto zmieniały tylko nazwę stanowiska, a roli w organizacji w ogóle, więc rozwój kompetencji właściwie żaden. Do sufitu nie można było dojść szybciej niż w X lat, nawet jeśli określone w ścieżce warunki spełniało się szybciej. Jak to zwykle w indywidualnej ocenie bywa, szybka kalkulacja płac na osi czasu zmotywowała mnie do poszukania szczęścia w innym miejscu. Tam z kolei awans i płace są raczej uznaniowe, w dodatku decyzje o nich przechodzą przez pół świata, więc jak chce się uargumentować swoje wnioski o podwyżkę, to nawet nie wiadomo przed kim ;) Być może przyjdzie taki moment, kiedy będzie mi to bardziej przeszkadzać, ale na razie robię swoje tak, żeby mieć argumenty gdy nadejdzie odpowiedni czas. I do tego też zachęcam, bo to daje więcej korzyści dla nas samych, choćby pewność siebie i poczucie dobrze wykonanej roboty, co z kolei przełoży się na ewentualne rozmowy o podwyżce czy awansie, gdzie nie trzeba będzie snuć historii o mchu i paproci. A jak wspomniał Szymon, jeśli w tym miejscu pracy nie docenią naszego wkładu, to z większą łatwością znajdziemy nowego pracodawcę, gdzie też z pewnością będziemy chętnie opowiadali o skończonych projektach, sukcesach, progresach, o które się postaraliśmy. Jasne, zawsze można utyskiwać, że pracodawca niedobry i nieempatyczny, wpisując się w narodową martyrologię, ale oczekując na zmiany nie powinniśmy polegać na innych, tylko na sobie.
Cześć! Świetny, wartościowych materiał. Dziękuję 🙌 pozdrawiam serdecznie 🚘💪👊
Pamiętam jak pracując w banku na początku byłem doradcą i chcialem zostać starszym doradcą Klienta, szef (bardzo kompetentny manager) powiedział mi: "Marcin, realizuj zadania i plany sprzedażowe starszego doradcy, to awansujesz" Tak tez się stało. Co więcej, miał bardzo dobre podejście w tej kwestii wiedząc i uświadamiając nas w zepsole, że kiedys ktos zajmie Jego miejsce. Tak też się stało. Nie bezpośrednio po Nim, ale w kolejnej rekrutacji zostałem managerem tego zespołu. Pamiętam Jwgo postawę do dzisiaj. Dla mnie wzór. Adaś, jeśli to czytasz to pozdrawiam 😁
Świetny przykład ;) Szacun dla Adasia!
Również wszystkiego co najlepsze Panie Szymonie dla Pana, życzę dalszego rozwoju biznesowego oraz duchowego oraz dużo zdrówka bo to ono jest najważniejsze.
Dobry materiał, jasno powiedziane.... Najlepszego na Nowy Rok :)
Szczęśliwego nowego roku! Bardzo dobry odcinek :)
Proste, trafne, inspirujące. Jak zawsze. 👌
Z mojej perspektywy uważam, że to jeden z przydatniejszych odcinków, jakie nagrałeś. Zdecydowanie jest tu o czym opowiedzieć w dłuższym materiale. Gdybyś tylko nagrywał może takie podcasty🤔
Pozdrawiam.
Bardzo fajny pomysł na film
Kolejny świetny materiał, przy okazji nakarmię algorytm !
Pozdrawiam wszystkich !
🎉podbijam algorytm trzy cztery pięć sześć siedem osiem 🎉🎉🎉
0:48 dobrze, że cos z tym zrobiłeś 😀 inaczej hipergamia twojej kobiety podpowiedziałaby jej zmianę chlopaka na lepiej zarabiającego.
Super film !
As always, very motivating and full of great knowledge! Thank u
Świetny odcinek, co prawda sprytnie pominięty wątek co z firmami które nie rotują? I nie rozwijają się, jak w takich warunkach zdobywać i udowadniać zdobycie kompetencji np. Przygotowując się do zmiany pracodawcy.
Ja na szczęście ten etap mam już za sobą (Jarek wiem że to czytasz ❤)
Wydaje mi się czy zmieniliście kamerę? Jakość jak żyleta ;)
Czy powinienem awansować osobę, która jest pracowita, sumienna i zawsze można na niej polegać, ale jej rozwój kompetencji postępuje bardzo wolno? Współpracujemy od kilku lat, i to już jest ten moment na awans, gdzie junior staje się specjalistą. Wysyłałem tą osobę na różne szkolenia, ale nadal często czuję się jak nauczyciel matematyki, który w klasie maturalnej dowiaduje się, że jego uczniowie nie znają tabliczki mnożenia.
To zależy na jakie stanowisko jest awansowana. Jeżeli sumienność na nim nie wystarczy - myślę że awans nie jest dobrym pomysłem. Spróbowałbym feedbacku i wprost nazwał problem. Może uda się znaleźć rozwiązanie.
Pytanie brzmi: czy ta osoba chce awansować?
W punkt !
Zwłaszcza o roszczeniowych postawach :)💪💪💪
A gdzie projekt Quicktip? Nie sprawdził się?
Źle się czuję w tak krótkiej formie. Jak oglądałem to miałem wrażenie że nie wnosi to takiej wartości jakiej bym oczekiwał :)
Klikam, piszę, wspieram - algorytm się cieszy! 😎
To ile taki awans na menedżera powinien kosztować w stosunku do 9 ciu pozostałych? Wynagrodzenie to podstawa.
Zarządzanie konfilktami* 4:47
Trafne spostrzeżenia.
Bywają też firmy, które mają określoną ścieżkę awansu i warunki, które należy spełnić by awansować oraz jasne widełki płacowe. I - jak każde rozwiązanie - ma to swoje plusy i minusy.
Mam takie doświadczenia, że te "awanse" de facto zmieniały tylko nazwę stanowiska, a roli w organizacji w ogóle, więc rozwój kompetencji właściwie żaden. Do sufitu nie można było dojść szybciej niż w X lat, nawet jeśli określone w ścieżce warunki spełniało się szybciej.
Jak to zwykle w indywidualnej ocenie bywa, szybka kalkulacja płac na osi czasu zmotywowała mnie do poszukania szczęścia w innym miejscu. Tam z kolei awans i płace są raczej uznaniowe, w dodatku decyzje o nich przechodzą przez pół świata, więc jak chce się uargumentować swoje wnioski o podwyżkę, to nawet nie wiadomo przed kim ;) Być może przyjdzie taki moment, kiedy będzie mi to bardziej przeszkadzać, ale na razie robię swoje tak, żeby mieć argumenty gdy nadejdzie odpowiedni czas.
I do tego też zachęcam, bo to daje więcej korzyści dla nas samych, choćby pewność siebie i poczucie dobrze wykonanej roboty, co z kolei przełoży się na ewentualne rozmowy o podwyżce czy awansie, gdzie nie trzeba będzie snuć historii o mchu i paproci. A jak wspomniał Szymon, jeśli w tym miejscu pracy nie docenią naszego wkładu, to z większą łatwością znajdziemy nowego pracodawcę, gdzie też z pewnością będziemy chętnie opowiadali o skończonych projektach, sukcesach, progresach, o które się postaraliśmy.
Jasne, zawsze można utyskiwać, że pracodawca niedobry i nieempatyczny, wpisując się w narodową martyrologię, ale oczekując na zmiany nie powinniśmy polegać na innych, tylko na sobie.
7:00 o jakiej stronie mówisz?
Udemy
Zapomniałeś 3 opcji awansu. Mianowicie "Zmiana pracy"
W punkt !
Zwłaszcza o roszczeniowych postawach :)💪💪💪
W punkt !
Zwłaszcza o roszczeniowych postawach :)💪💪💪