Ja mieszkalam 25 lat w Berlinie mam tam cala rodzine, 13 lat w Uk ale za 2 miesiace wracamy do Polski. Mentalnosc ludzi jest w kazdym kraju jest inna i wiem ze w Polsce moze byc roznie ale mam nadzieje ze bedzie dobrze. Pozdrawiam Cie serdecznie :-)
Zycze WAM SZCZĘŚLIWEGO POWROTU DO POLSKI. SAMA WRÓCIŁAM Z RODZINA PO 34 LATACH W USA.TESKNIE BARDZO ZA STANAMI BO MIAŁAM TAM WSZYSTKO POUKŁADANE, SZCZEGOLNIE SPRAWY SOCJALNE, OBYWATELSTWO, WNUK TAM SIĘ URODZIL I TERAZ MAMY 2 OJCZYZNY. TU RACZEJ BIEDA. ALE SYN ZDECYDOWAL, ZE TA JEST NAJWAZNIEJSZA CHOC BIEDNA. DUŻO Z DOROBKU ZYCIA TRZEBA BYLO ZOSTAWIĆ.ALE WY MACIE BLIZIUTKO DO KRAJU. POWODZENIA I ZADOWOLENIA Z POWROTU. ❤❤❤
@@danutak2274 trochę przykro ,że ze względu na syna wyszło jak wyszło. Znam wiele takich historii. Zastanawiam się czasem czy wynika to z braku doświadczenia życiowego czy innych spraw, bo nie ukrywajmy, życie za granicą jest zdecydowanie łatwiejsze nawet będąc imigrantem. W UK dla przykładu, jest bardzo łatwo się zaklimatyzować, nie ma wielkich różnic ponieważ spora część społeczeństwa to ludzie przyjezdni. Z pracą i zarobkami nie ma żadnego problemu a życie kosztuje obecnie podobnie jak w PL. Dodatkowo życie jest bardzo spokojne, nie ma obaw o to co przyniesie jutro, problemy w rządzie wywołują raczej usmiech na twarzy bo nie mają większego wpływu na życie zwykłego obywatela ... bynajmniej nie neguję decyzji, po prostu czasem pewnych rzeczy nie ogarniam ;) a już całkowicie nie ogarniam jak ktoś wraca bo Polska to moja ojczyzna. Ojczyzna to jak matka, jeżeli kogoś nie kocha to raczej nie wraca się do niej z przyjnoscia , rozumiem ,że to ludzie tworzą ten klimat ale niestety są oni w większości nierefermowalni już od pokoleń:(
Po 43 latach na emigracji w USA zdecydowałem na 90%, ze pozostanę dalej w Pld. Kaliforni już do końca moich dni, bo po 5 długich pobytach [2015-2019] w Polsce zobaczyłem za wiele złych stron, biurokracje, oraz klimat jest zbyt zimny. Wszystkie moje dzieci są w USA ... ale daleko [od 300, 500, 2000 do 4500 km] odemnie. Ale nagle coś mi w głowie zaczęło kiełkować pod koniec 2021 roku, ze jednak powinienem wrócić do Ojczyzny na ostatnie lata życia i powoli skłaniam się już w 50%. Pojadę do Polski jak się skończy wariactwo żeby rozpracować plan powrotu za pare lat. Czy zrealizuje to? Będę pracował nad powrotem i muszę od nowa znaleźć przyjaciół takich samych jak ja... Liczę, ze wrócę w 2025 roku na stale, ale 3 razy przyjadę na 6-9 miesięczne pobyty od przyszłej wiosny każdego roku.
ja na dzis jestem 34 Lat w DE i tez planuje wrucic do Polski , te Niemcy jakie byly dawniej juz sie skonczyly , nawiezli i dalej zwoza inzynieröw z afryki i mamy tu Tragedie pod kazdym wzgledem ! takiego SYFU tu kiedys NIE bylo .
Daj Boże, korzenie pochodzenia, to jak zew, który z wiekiem się nasila. Tylko żyjemy w ciekawych czasach, z dnia na dzień zmiany na gorsze i to na całym świecie, trudno planować cokolwiek z wyprzedzeniem nawet na następny tydzień. :-) pozdrawiam z zimnego NJ, a CA miło wspominam, gorące dni i chłodne wieczory, to jest to, czego brakuje mi w Tristate. Szczęśliwego i zdrowego Nowego Roku!
Doskonale Cie rozumiem. Ja bardzo chcialam wrócić do Polski po 8 latach życia w Niemczech, do rodziny, ale po kilku miesiacach spędzonych w Polsce, nie moglam sie tam kompletnie odnaleźć, po prostu nie czułam sie, ze jestem w domu, mimo, że bliscy byli obok. Bardzo byl to trudny czas dla mnie, dodatkowo choruje na depresje, wiec to też jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Więc z powrotem wróciłam do Niemiec, zmieniłam miejsce zamieszkania, szukam nowej pracy, i teraz czuje się dużo lepiej. I u mnie to też nie jest kwestia pieniedzy bo w moim zawodzie, zarobilabym w Polsce tyle co tutaj. Ale pieniadze to nie wszystko, chodzi właśnie o to by czuć sie po prostu dobrze i żyć w prawdzie. I nie słuchać rad innych ludzi, tylko tego co podpowiada serce. Ja tak zrobiłam i czuję, że to była dobra decyzja😊tak , tam gdzie jest mnóstwo różnych kultur, mentalność ludzi jest całkowicie inna, a jak jest sie dość wrażliwą osobą, to takie aspekty mają duże znaczenie w codziennym życiu. Życze Wam powodzenia, abyś Ty i Twoja rodzina odnaleźli swoje miejsce na ziemi❤
Też stoję przed dylematem czy wracać - po 20 latach w DE. I też czuję się w tym multikulti lepiej. Nikt mnie nie ocenia, nie wchodzi w moje życie z butami, nie daje rady o które nie proszę. Nikt nie udaje lepszego, bogatszego, mądrzejszego niż jest. Poza tym jak zatęsknię to nie mam daleko do Polski. I tak jak mówisz: mam swoje ulubione miejsca. I bezpłatną służbę zdrowia, co w moim wieku jest ważne. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.Pozdrawiam
40 lat w DE nic nie żałuje , raz w roku robię urlop w Polsce ( Oberschlesien) i to mi starczy . Tęsknoty nie było, nie ma i nie będzie!ale to prawda , pieniądze to nie wszystko ale bez to ….H😂zarabiać nie muszę od 01.07.2024 pensja😊od 2019 jestem w domu z pełną wypłatą 🤷♂️taki pracodawca ☺️
Ważne że mówi Pani o powrocie do kraju bez idealizowania, realnie.Mieszkam tu kilka ładnych lat i nie zamierzam wracać właśnie dlatego że jestem świadoma tego co musiała bym zostawić. Nie chodzi tu jedynie o dobrą pracę i zarobki, to też to wszystkie drobiazgi dzięki którym z każdej podróży mówię że wracam do domu i szczerze cieszę się z tego. Swoją drogą znam kilka osób które zdecydowały się na powrót do kraju, tylko jedna z nich mówi że jest ok. Jedno jest pewne, taką decyzję należy bardzo dokładnie przemyśleć oraz wziąć pod uwagę nawet takie szczegóły które dziś wydają się oczywiste i normalne, po powrocie może się okazać że te właśnie rzeczy były bardzo istotne.
Moja refleksja po obejrzeniu filmu jest taka: jak ktoś lubi życie w dużym mieście to ciężko żeby był zadowolony z życia na wsi. Jak ktoś bardziej ceni spokój i życie na wsi to najprawdopodobniej będzie natomiast rozczarowany życiem w dużym mieście. To kwestia mocno indywidualna zależna od charakteru człowieka. Ja uwielbiam naturę i wieś i źle się czuję w każdym dużym mieście. Tu gdzie mieszkam obecnie na wsi w Polsce czuję się szczęśliwy a np w takiej Warszawie lub Berlinie w życiu bym nie chciał żyć bo mam zupełnie inne potrzeby, oczekiwania i męczy mnie ten wielkomiejski hałas, korki, ceny mieszkań i wolę wokół siebie rodaków i ludzi podobnych do mnie niż tzw "multikulti".
W punkt. Natomiast jest tyle plusów mieszkania na wsi, że nie mogliśmy nie spróbować tam żyć. I dalej się zgodzę, że życie na wsi można kochać. Ale no właśnie, tutaj się zgadzam, że jak się lubi mieszkać w dużym mieście, to najprawdopodobniej życie na wsi może się człowiekowi jednak nie spodobać. Cieszę się, że jesteś we właściwym miejscu, bo to jest w tym wszystkim najważniejsze. Pozdrawiam serdecznie.
@@rozmawiamponiemiecku Co to dzisiaj za wsie , mieszkasz 10 -15 km za dużym miastem , gdzie są nowe piękne domy a wieś to już większy luxus niż miasto , pełną infrastrukturą , markiety , sklepy , przychodnie , myjnie samochodowe , drogi dla rowerów i pieszych , świeże powietrze i mieszkasz w parku .Jak zatęsknisz do miejskiego bagna to 15 minut w nim jesteś , czasy zaplutych wioch już się kończą , owszem są takie z rolasami i gnojem ale są też wioski , które przebijają miasta iw takich należy się osiedlać .
Miasto w Pl a w De to dwie inne bajki... w De nie trzeba posiadac auta (wiele lini metra, tramwajow, etc), duzo parkow i zieleni, podjazdy dla wozkow. Natomiast Pl (mysle o Wwie i Poznaniu) to masakryczne korki, smog, brak zieleni w porownaniu, czesto brak podjazdow dla wozkow lub dziurawe chodniki
Ja jestem 41 lat w Niemczech i nie żałuje niczego. Jestem samotną Kobietą która przyjechała do Niemiec w wieku 28 lat sama z Córką. Zrobiłam Szkołę niemiecką i miałam dobrą pracę, ponieważ byłam Beamtin. Zawsze dobrze zarabiałam . I jako Kobieta samotna mam 2 domy w Chorwacji które finansowałam Córce . I dzisiaj nie chcę już wracać do kraju chociaż kocham Polskę ale mam super Emeryturę i stwierdziłam jedno, że jak jestem w Polsce to tęsknię za Niemcami. Tutaj mam swoje środowisko a w Polsce nie mam już prawie nikogo. Dlatego rozumiem Panią dokładnie.
Fajny material🙂brawo za szczerosc.Ja sam myslalem o powrocie ,sporo znajomych wrocilo Pojechalem do polski na miesiac🙂i bardziej sie cieszylem wracajac do swojego domu w uk .Masz duzo racji,zyjac latami za granica tam nasz dom.Mam latwe spokojne zycie,bez spinki na luzie starcza .Mam fajnych znajomych ,roznica ze mowia w innym jezyku🙂ale ja tu sie zawsze dobrze czulem.Uwazam jednak ,se jesli ktos sie czuje zle za granica trzeba zjezdzac.Zycie jedno👌
tez bym nie chciala mieszkac w Anglii... dziwne ze duzo anglikow wyjezdza do Danii - im tak jak i mi tutaj sie podoba - spokojnie i wszystko jakos ulozone. To chyba najlepszy kraj w Europie gdzie fajnie mieszkac :-)
Twoj filmik jest wspanialy, mieszkam w DE 38 lat, i tez zastanawiam sie nad powrotem, ale sie wacham i Twoje opowiadania poglebiaja te wachania. Poczekam z ta decyzja.Zycze Tobie wszystkiego co najlepsze.
Czytając te komentarze to przypomina mi się historia z mojego życia na emigracji. W 1981 byłem w obozie dla uchodźców koło Wiednia gdzie duża grupa ludzi takich jak ja planowała życie na emigracji. Jeden z kolegów dostał list od wujka z Ameryki, w którym wujek napisał że emigracja jest procesem bardzo zkomplikowanym i nigdy się nie kończy. Oczywiście komentarze były takie że wujek nie chce sponsorować swojego kuzyna i próbuje mu odradzić przyjazdu do Ameryki. Po ponad 40 latach mieszkania w Ameryce Północnej zdaję sobie sprawę z tego co powiedział wujek kolegi. To nie tylko poniższe komentarze ale moje własne myśli, rozterki, poglądy naszych dzieci, które wróciły do Europy, etc.. potwierdzają coś co wujek kolegi powiedział lata wcześniej. Kilka dni temu moja żona wróciła z Polski po trzech miesiącach pobytu i bardzo się cieszyła że jest nareszcie w domu. Przypomniały mi to moje powroty z Polski kiedy siedziałem czasem zimą na zewnątrz i patrzyłem w niebo z radością że nareszcie jestem w domu. Nie wiem co dalej, tak jak spora część emigrantów.
Hejka wszystkim! Dzisiaj film z tematem, który już raz poruszyłam. Ale nagrałam to tak nieudolnie, moim zdaniem, że musiałam podejść do tematu jeszcze raz. Kolejny nowy film pod koniec tygodnia. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru :)
Mieszkałam 23 lata w Niemczech. W wieku 66- ciu lat przeszłam na emeryturę i razem z mężem (Niemcem) wróciłam do Polski. Nie żałujemy. Oby tak dalej. Pozdrawiam
Cieszę się. Z pewnością wróciła Pani do miejsca, które bardzo Pani odpowiada, i czuję Pani, że to jest to miejsce. Super! Dziękuję, że podzieliła się Pani swoim doświadczeniem :) Pozdrawiam serdecznie
Komentarz dla zasięgu. Podziwiam Twoja szczerość, stoi to w kontraście z różnymi filmikami ludzi którzy powracają i opowiadają o tym w samych superlatywach.
Wydaje mi się że wiele osób opowiada w samych superltywach krótko po powrocie, a potem zmieniają zdanie... również osoby które były krótko za granicą i jeszcze się "nie wrosły" oddychają z ulgą po powrocie do Polski, takie mam wrażenie.
Myślę, że ludzie mają różne doświadczenia i przypisywanie innym nieszczerości tylko dlatego, że coś chwalą, jest nie tylko powierzchowne ale i nadmiernie negatywne. To jest kwestia indywidualna i po prostu zależy, od czego wyjeżdżasz i do czego wracasz. (Pod wieloma względami). Ale to dotyczy każdej chyba sprawy.
Przesłanie do powracających po wielu latch: tylko na wiosne lub przełom wiosna/lato przyjedzcie. Jesli przylecicie tu w srodku zimy to depresja po tygodniu.
@@mariazborowska1557 Po 40 latach to zupelnie inna pozycja w ktorej jestes porownujac do rodzin z dziecmi itd. Mozesz sobie wracac, zapewne emerytura, jakies konto bankowe, zupelnie inna sytuacja niz u emigrantach po kilkunastu latach, ktorzy zapomnieli juz nawet powod dla ktorego kiedys tam wyjechali:) .Tez minelo mi 40 lat poza Krajem ale bedac tam czesto wiem co "Monika spaceruje" przechodzi, i wiem tez co wybierze. Pozdrawiam.
Bardzo Tobie dziękuje za szczery filmik ❣️ Faktycznie warto się zastanowić nad tym co zostawiamy. Sama dość często rozmyślam za powrotem… jednak jak jestem w Polsce to tesknie za Niemcami. Mam tutaj praktycznie wszystko. Nawet bratnie Polskie dusze udało się zapoznać ..jednak zastanawiałam się dokładnie nad edukacja i mam wrażenie ze tylko Polski system bo jest mi znany.. ale masz racje kiedyś a dziś wyglada zupełnie inaczej . Dziękuje raz jeszcze💐 Filmik skłonił mnie w kierunku jeszcze innych refleksji 🌝
Ogladałam Twój film przed powrotem z Niemiec do Polski. Nie wierzyłam, że będę tęsknić do Niemiec. Mieszkam w Polsce koło roku i tęsknię teraz za Bawarią, za górami. Normalnie człowiek rozdarty strasznie.
Oj, rozumiem to dokładnie. Z pewnością trzeba dać sobie czas i zobaczyć, co będzie dalej. Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem. Może pomoże innym widzom. Trzymam kciuki żebyś była szczęśliwa :)
Dobrze że nigdzie nie wyjeżdżałem i nie muszę niczego porównywać.Od siebie dodam że czuję się w PL bardzo dobrze ,zarabiam średnią i nie narzekam na nic.Rodzinnie i towarzysko również jestem spełniony.Co do wsi to wykluczam takie rozwiązanie.Monotonia i pozbawienie się dostępu do wielu dóbr.Przyrodę mamy cudowną ale ąby ją doświadczać wystarczy rower,pociąg,auto,kwatera itd....Oczywiście podkreślam że to jedynie moja wyłączna opinia
@@jadwigamatusiak792 juz nie przesadzaj z tym patriotyzmem!!! wyjazd za granice i mieszkanie tam nie ma nic wspolnego z patriotyzmem!!! Dziewczyna tutaj opisuje wlasna sytuacje i jak sie tobie noe podoba to przestan ogladac - zachowujesz sie jak rasistka.... wlasnie przez ludzi takich jak ty niechce sie wracac do Polski, zawistna, zazdrosna, agresywna, bez tupetu ! itd
Jestem tutaj pierwszy raz, ale chciałabym wtrącić słówko. Masz odpowiednie podejście, bo skąd człowiek może wiedzieć jak nie spróbuje. Mając 5 lat porzuciliśmy Gdańsk dla Warmińskiej wsi. Mieszkamy tutaj już 5 lat. I kiedy ktoś się mnie pyta, czy jestem zadowolona - odpowiadam, że tak, ale nigdy w życiu nie wybrałabym wsi gdybym była młoda i miała małe dzieci. Dostęp do każdych rozrywek jest ograniczony, a i szkoły i nauczyciele na wsi niekoniecznie. To takie moje spostrzeżenie . Masz możliwość sprzedaży domu i wyjechać gdzieś do miasta?
Uwazam podobnie. Dzieciom najlepiej tam gdzie maja duzo rozywek, gdzie sa muzea, zabytki, domy kultury, kina, teatry, baseny, parki, zoo, klubiki, uniwersytety dzieciece, mnogosc przeroznych zajec, ktore dzieci rozwijaja. Dzieci w miescie nigdy nudy nie zaznaja. Jesli wybralabym wies/miasteczko wybralabym tylko blisko miasta by miec mozliwosc szybko do niego wyskoczyc. Gdybym musiala mieszkac na wsi - weekendy wraz z dziecmi spedzalabym w miescie, na pewno “cos” zwiedzajac.
Ja do Polski nie chcę wracać, Nie mam perspektyw dobrej pracy a za granicą na zwykłym etacie odłożyłem sporo pieniędzy. Tęsknota tęsknota za rodziną i znajomymi to fikcja bo prawda jest taka, że każdy ma swoje życie patrzy na siebie i nikt Ci złotówki nie da w razie problemu.
coś w tym jest 👍 pozdrawiam ze Szkocji (tylko Polacy mieszkający lata za granicą rozumieją tak naprawdę ten dylemat ‚wracać czy nie’? *sam nagrywam czasami o życiu tutaj.
Myślę, że to zależy jakie masz kontakty z rodziną czy przyjaciółmi. Powrót to sytuacja kryzysowa i tym samym godzina prawdy. Teraz wiesz, co masz. Jeden się przekonuje, że może liczyć na bliskich, a drugi widzi, że w jego wydaniu bliskość to fikcja i nie ma na kogo liczyć. I w takiej sytuacji warto sobie postawić pewne pytania (i dać szczerą odpowiedź): Jak do tego doszło i jaki jest w tym mój udział? Czy można to jeszcze naprawić? Czy chcę to naprawiać?
Wszędzie gdzie się jest zabiera się siebie. W Polsce można fajnie żyć i otoczyć się ludźmi podobnymi do siebie. Dziwię się że w Niemczech czuła się Pani u siebie. Dla mnie polski język, polska kultura jest ważniejsze niż na obczyźnie profity jakiekolwiek. Tu jestem u siebie. Kocham Polskę mimo jej wad
Dziękuję za bardzo kulturalny komentarz. Myślę, że min. dlatego dobrze czułam się w Niemczech, bo znałam dobrze język i to był fajny czas, kiedy mogłam go używać codziennie. I ludzie, którzy pojawiali się na mojej drodze, wszyscy serdeczni. A teraz to mi chyba najbardziej dużego miasta po prostu brakuje. Wieś to była zła decyzja. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia 🙂💐🌞
@@rozmawiamponiemiecku też tak mam, mąż ciągnie do Polski, mnie jest tu dobrze. Dzieci już się wyprowadziły, mieszkamy w wynajętym mieszkaniu. W Polsce kończymy remont połowy domu po rodzicach , za miesiąc przeprowadzka na śląska wieś.😭
A moze wlasnie brak kultury na codzien w Polsce jest czynnikiem ktory powoduje ze nie chce sie wracac lub jest sie rozczarowanym po powrocie? Ze profity to polski punkt oceniania i nie sa one najwazniejsze?
@@goodevil9281 powtarzam. W każdym kraju spotka się Pani z chamstwem,nietolerancją. W Polsce są zarówno ludzie dobrej woli jak i awanturnicy. Ja spotykam się z ludźmi którzy się szanują. Do pozostałych uśmiecham się i niech mi Pani wierzy najczęściej odpowiadają tym samym. Jeżeli ktoś obnosi się ze skwaszoną miną to spotka go taka sama odpowiedź. Proszę to sprawdzić 😁
Bardzo, ale to bardzo dobry materiał filmowy. Pani Moniko, nieuprzejmymi, a wręcz chamskimi komentarzami proszę się nie martwić, a najlepiej ignorować. Statystyka chamstwa w społeczeństwie znajduje swoje odbicie w każdym miejscu, a już szczególnie tutaj w anonimowym internecie. Serdecznie pozdrawiam, świetnie się słuchało, choć problem ten mnie nie dotyczy. Materiał cenny, dlatego lajkuję bez wahania! Co do szkoły - zgadzam się.. Niewiele się zmieniło. Córka za rok ma iść do pierwszej klasy, i poważnie zastanawiamy się nad edukacją domową. Państwowe siedzienie w ławkach i bezmyślne wkuwanie bez zrozumienia, to wciąż mocny standard. Raz jeszcze, pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego i mądrych, szczerych decyzji.
Rozumiem, ja mam teraz odwrotną sytuację. Niedawno przeprowadziliśmy się z mężem do Frankfurtu. Tu urodziłam córkę i teraz próbuje się tu odnaleźć. Trochę tęsknie za moimi utorowanymi ścieżkami :) Ale powoli przyzwyczajam się do mieszkania tutaj, choć nie ukrywam, że łatwo nie jest z wieloma rzeczami, mam cały czas poczucie, ze chce wrócić do Polskim zobaczymy czy mi minie i nie bede wyobrazala sobie wrocic do Polski czy się nasili z czasem tak jak u Ciebie:) Pozdrawiam :)
Monika, dziekuje Ci za to co nagralas pomimo tego ze ja nie mysle o powrocie do Polski po 44 latach zycia w australii. czlowiek sie przyzwyczaja do pewnych standartow. Dam ci przyklad. Australijskie hotele i motele sa oferowane klientom na wysokim poziomie porownywalnym do warunkow niemieckich z tym ze w kazdym miejscu jest czajnik herbata i w lodowce mleko. Tal wiec po podrozy kiedy wyladujesz w hotelu mozesz sobie zrobic pyszna herbate. W europie tego nie ma i to zawsze bylo uciazliwe w moich podrozach szczegolnie we wloszech Hiszpani skandynawi itd. Co chce powiedziec: przyzwyczajamy sie do pewnego poziomu zycia. w australii wszedzie w kazdym miescie sa toalety i zawsze jest tam mydlo i papier toaletowy. Ubikacje sa bezplatne i nikt nie kradnie ani mydla ani papieru toaletowego. A w Paryzu? Nie dosc ze brakuje wszedzie toalet to nie ma ani papieru ani higieny a sa wszedzie gowna i stechlizna, nie mowiac o polskich toaletach gdzie pani toaletowa pyta czy chcesz papier i mydeko - kompletna beznadzieja. Toaleta to tylko jeden maly szczegul ale jak dodasz dalsze szczeguly to zaczyna sie problem. Mysle ze poziom zycia w Australii jest porownywalny do niemieckiego i to szanuje w Australii to spokuj. Slysze od innych Polakow ze Kraj jest nudny i dzien podobny do drugiego ale ja to lubie i nie znosze polskiego wariactwa. Dam Ci przyklad. Jak kupuje niemiecka kielbase to ona jest zawsze taka sama a jak kupuje polska kiebase to zawsze jest inna chociaz tez bardzo smaczna. My polacy jestesmy spontanicznym narodem a Australijczycy podobnie jak Niemcy bardziej systematyczni. Maja rada dla ciebie jest taka. Jestes mloda i mozesz wrocic do Niemiec i zrob to dla swoich dzieci. teraz na pewno znasz juz niemiecki i bedzie Ci latwiej sie urzadzic jeszcze raz. Nie zaluj powrotu tylko popraw to co zrobilas i nie martw sie o to ze cos nie wyszlo bo zycie to rozne sciezki i zawsze mozesz skorygowac przyszlosc.
@@edwardjary-r1u Dziękuję za tak obszerny komentarz. Rzeczywiście teraz też już na to patrzę w taki sposób. Że tak to w życiu bywa. Czasami człowiek podejmuje jakąś decyzję a po czasie widzi dopiero, czy była dla niego dobra czy nie. Wszystkiego dobrego! Pozdrawiam serdecznie
Nie planuję powrotu do PL. Wyjechałem w 2003 roku do GB. Zaczynałem od zera. Teraz po 21 latach nie chcę wrócić na stałe. Przyjeżdżam co rok z rodziną do PL na wakacje. I to mi wystarczy. Pozdrawiam Rodaków gdziekolwiek są.
Bardzo ciekawe video Pani Moniko. Cieszę sie że wróciła Pani do Polski z rodziną i tak naprawdę nie musi sie Panie tłumaczyć nikomu , dlaczego to Pani zrobiła.
Witam serdecznie, mieszkamy w Holandii 10 lat, mamy tutaj poukładane życie . Dwa lata temu zaczęliśmy się budować w pl, niestety spotkała nas bardzo nie fajna sytuacja z firmą budowlaną;/ więc budowa domu bardzo się przeciągnie;/ Do końca roku chcemy podjąć ostateczną decyzję wracać czy nie .. Nie wiem może się myle , ale uważam że jak ma się już w pl swój dom/ mieszkanie bez kredytu. To na życie, wakacje i dobry standard też się da zarobić. Jeśli chodzi o szkolnictwo zgadzam się w 100 procentach z panią . W Polsce jest stary tryb nauczania ;// za dużo, za ciężko ;/ z oświata na pewno na minus. Jeśli chodzi o pani sytuację , wydaje mi się że o wiele lepiej pani by się żyło w dużym mieście w pl i tutaj był największy błąd , za duża zmiana . Ale bardzo dziękuję za film, daje do myślenia , wszystkiego dobrego :)
30 lat temu ze wsi uciekłam i nigdy nie żałowałam. Owszem, są też wady ale na wsi też nie jest tylko różowo i niech sobie tam mieszka kto chce 😊 Całe życie się jednak muszę tłumaczyć dlaczego nie marzę o wyprowadzce z miasta...
Chyba najważniejsze jest, żeby posłuchać siebie. I Ty to zrobiłaś, super! A z tłumaczeniem się, to prawda, niektórzy nigdy nie będą rozumieć naszych wyborów. Ale nie możemy tego od nich oczekiwać. A najlepsze jest, jak się ktoś wypowiada, kto nigdy na wsi nie mieszkał, że jak mi się może tam życie nie podobać, że on to by od razu ... A jakoś w mieście tkwi, haha Pozdrawiam serdecznie 🙂
Wydaje mi się, ze zmiana Berlina na polską wieś to za wiele na raz. Ja zmieniłam Toronto na Zurych i czuję mocno zmianę. Wydaje mi się, że byłaś dobrze zintegrowana z Niemcami i teraz przechodzisz rodzaj odwróconego szoku kulturowego, wróciłas do Polski i czujesz się obco, jakoś tutaj brakuje Berlina. Mnie mulli-kulti Toronto tak przeszkadzało, ale fakt brakuje mi wielu rzeczy na przykład tej łatwości bycia cudzoziemcem, tych wszystkich możliwości. No i oczywiście pozostaje kwestia szkół itd. Doceniam szczerość bez lukrowania.
@@rozmawiamponiemiecku Oczywiście, że zmiana i dlatego trzeba to przemyśleć. Bo można za wieloma rzeczami tęsknić jak mówiłaś. Ja akuat finansowo skorzystałam na zmianie, jestem bliżej rodziny ale poza tym to jeden wielki znak zapytania. Czasem tęsknie za Kanadą, ale mam taką sytuację rodzinną że finanse oraz kwestia odległości są gardłowe. Miłego dnia zyczę
ja mieszkam 33 Lat w DE ( Bremen ) w sumie nie lubie duzych miast , bo ostatnio w duzych miastach koncentruje sie wszystkie ZLO , bardzo mnie denerwuje möwiac delikatnie multi-kulti i ten motloch w sklepach , ale te zle odczucie mam od ca. 5 Lat . tu jest coraz to gorzej ( b. zle ) pod kazdym wzgledem . straszna drozyzna , Gwalty , Kreminalnosc jakiej tu nigdy nie bylo ! i co widac to z roku na rok jesz coraz to gorzej .jedynie co mnie tu trzyma to moja praca z krörej dobrze zarabiam , reszta juz NIC nie warte .
Teraz trafiłam na Twój kanał. Super się Ciebie słucha. Będę tu zaglądać🙂 Ja wyjechałam do Niemiec w 2014 roku, wtedy jeszcze do mojego partnera, który wyjechał pół roku wcześniej. Tutaj wzięliśmy ślub. Mój mąż nie chce wracać do Polski, a u mnie jest różnie😉 Dziękuję za poruszenie takiego tematu. Pozdrawiam ciepło z Bawarii.
Bardzo fajny filmik My z nasza rodzinka Jestesmy w niemczech juz ponad 34 lata i tez przychodza mam czesto mysli a moze wrocic.Ale juz bez dzieci,dzieci zslozyly juz swoje rodziny tu w Niemczech.A My juz dotarlismy do wieku emerytalnego i tak nas to meczy.Zyczymy pani i pani rodzince wszystkiego Najlepszego.
Dzięki za film 🙏 przede wszystkim to szacunek za rozmowę szczerą, bo najgorsze według mnie jest to ,że ludzie boją się przyznać do błędów. Normalnym jest ,że życie polega na podejmowaniu decyzji i nie każda musi być słuszna ponieważ nie mamy szklanej kuli by przewidzieć czy decyzję które podejmujemy będą dla nas in plus czy nie. A najgorsze jest wmawianie sobie ,że nawet jeśli decyzja okazała się nie do końca dobra z naszego punktu widzenia to musimy już w niej trwać bo przecież już ja podjęliśmy. Myślę że większość Polaków wyjeżdżą z nadzieją że kiedyś się w PL polepszy że po tych x latach za granicą na pewno się pozmieniało a później następuje zderzenie z rzeczywistością.... Typowy polski błąd to myślenie "jakoś to będzie " "wszystko się ułoży ". Większość z nas tak postępuje a później ma problemy, bo rzeczy owszem się układają ale niekoniecznie tak jakbyśmy chcieli. Zawsze za granicą bedzie lepiej. Problemy Polski nie zaczęły się wczoraj, one trwają już sporo lat i nie ma żadnej nadziei na zmianę. W Polsce straszą nas tym złym zachodem, że tam uchodcy , morderstwa, narkotyki, zła kultura , upadek obyczajów itp. Po czym człowiek tam trafia i żyje lepiej i jest lepiej traktowany jak we własnym kraju. U nas tak było zawsze. Przykłady ostatnie to potwierdzają. Media żyły tym że mamy uchodźców na granicy i oni w telefonach mieli po.rnole ze zwierzętami. Później nowy lad, gdzie skomplikowanie podatków miało nam przynieść dobrobyt na kolejną dekadę. I tak ciągle od nowa. Zamiast zająć się rozkręcaniem gospodarki, tworzeniem dobrze płatnych miejsc pracy to my się wolimy babrać w bagnie licząc na to że z błota ulepimy ładny domek. To samo rzadacy, jacykolwiek by nie byli, podniecają się tym że ktoś dostanie dodatkowe 100zl do wypłaty na skutek zmian w podatkach a niw wspólną że te 100zl dziś jest warte tyle co 10zl bo nawet reklamowki dobrym produktami nie zapełnisz. Ale też ludzie nie wymagają, każdy to znosi, przychodzą wybory i lud wybiera te same twarze. Kolejnym problem narastaqjqcym w PL jest liczba emerytow proszę zobaczyc na wykresie jak wzrosła od roku 2004. I kto ich utrzyma? Rząd chce zachęcić do rodzenia dając 500, 1000 i nie wiad9mo co jeszcze. Ludzie tego nie potrzebują! Jeśli będą w stanie dobrze zarobić i płacić niskie podatki to będą sami dzieci rodzic bo im się będzie powodziło i nie będzie strachu za co dziecko wychowam? Ostatnia rzecz , jak raz liznęłaś tego zachodniego świata to to wspomnienie w Tobie zostanie. Zostanie w Tobie to jak łatwo żyć tam z miesiąca na miesiąc, jak luźno i bez stresu można podchodzić do życia, jak łatwo wszystko poogarniac .to zostaje w człowieku. W PL tego nie masz , śmiem twierdzić że nawet w dużych miastach. Aha i jeszcze jedno w PL życie ponad stan. Muszę mieć wszystko nowe na wypasie , śmiejemy się ze np w UK oni mają stare domy, qle te domy stoją, ludzie mieszkają i się cieszą q w PL mamy nowe wille w których żyją smutni ludzie oglądający przerażające wiadomości. Wracaj jak możesz , wiadomo z dzieciakami problem jest większy ale nie ma w życiu sytuacji beż wyjścia, coś o tym wiem choć tez podobne dylematy...
Dziękuję za tak obszerny komentarz. Niestety dokładnie tak jest ... po tylu latach człowiek naprawdę myśli, że coś się zmieniło ... i w sumie trochę i po części tak było ... patrząc na to z boku, nie będąc w kraju. 500 plus, 300 plus i itd itd. Tylko, że nikt nie bierze pod uwagę, że wszystko się zmienia, prędzej czy później. I chwila potem mamy pandemię, wojnę w sąsiedztwie i szalejące w górę ceny - tak, wszędzie jest drożej, tylko w DE tego aż tak się nie odczuwa ... Jeszcze raz dziękuję za tak obszerny komentarz. Życzę wszystkiego dobrego :)
Najlepszy komentarz👏🏻 Od siebie jako ciezarnej dodam jeszcze - co mi po 500 plus, jak tu za jedna wizyte prenatalna place 500 pln a w Niemczech nic? Do tego jedna wizyta kontrolna w ciazy znaczy ze musze sama jechac do laboratorium, pobierac krew, mocz, odbierac wyniki, potem oddzielnie z tym do lekarza - a tych wizyt jest duzo w ciagu ciazy - w Niemczech to wszystko robi ginekolog za jednym zamachem i nie zawraca mi glowy! To tylko przyklad, bo tu w PL wszystko doslownie tak wlasnie funkcjonuje! Potem z tymi dziecmi w tych maciupkich polskich mieszkaniach, czesto bez windy lub podjazdu dla wozkow (u nas), jak to ogarnac z wieksza iloscia dzieci? Odechciewa sie
Dziekuje za szczera opinie. Ostatnio duzo ludzi wraca. Mieszkam 32 lata w Kanadzie i nigdy nie myslalam o powrocie do Polski. Wyjechalam na stale i prowadze spokojne zycie. Nie zaluje swojej decyzji , chociaz Polacy dookola mnie stale narzekaja i sa niezadowoleni z zycia tutaj. Tesknia za Polska i zachwycaja sie nia. Moja decyzja o opuszczeniu kraju byla bardzo dobrze przemyslana. Chetnie czytam opinie ludzi , ktorzy zdecydowali sie na powrot. Dziekuje jeszcze raz za otwartosc. ,
Ostatnio oglądam podobne filmiki ponieważ sama od kilku lat się zastanawiam nad powrotem z Monachium do Polski, ciekawie Pani opowiada , ale i tak stwierdzam że nic to nie da aby słuchać różnych opinii ponieważ każdy z nas ma inne podejście do wielu rzeczy. Znam osoby które świetnie zarabiają i na wszystko wystarcza plus fajny urlop , i inne cieszące rzeczy także co osoba to opinia .
Tak zgadzam się z Panią, że co osoba to opinia. Ja tylko mówię, że warto się zastanowić, czy po powrocie nie będzie się tęsknić za miejscem / ludźmi, ulubionym parkiem, itd. czyli za tym wszystkim, co zostawiamy. Bo ja tego nie wzięłam pod uwagę. I niestety po jakimś czasie czułam tęsknotę za np. okolicą, za miłym sąsiadem, z którym się rozmawiało na co dzień, za miastem ogólnie itd itp. Tęsknotę za tym, nie tęsknotę za pieniędzmi :) Pozdrawiam serdecznie
@Monika M Vlog ja mimo tesknoty Zostane na islandii powod to korzysc dla corki duzy nacisk na jezyki, przedmioty zawodowe nie w pl pamieciowka I cuda na kiju , na islandii mimo duzych podatkow sporo zwracqja zwiazki zawodowe ( lekarze ,kursy zawodowe czy jezykowe, nawet baseny termalne czy silownie) Mimo tego ze mieszkalabym przy duzym miescie widze jakie klopoty sa z praca w pl dalej znajomosci I pociotki krolika - mowie o warszawie
Wróciłam z USA- NEW YORKU do Polski po 34 latach Rok temu i Nie jest kwestia żałowania tylko, ze wroslam tam już jak trzewo . Tam zawsze była praca i gonitwa. Ale mialam wszystko poukładane. W Polsce nie umie sie odnaleźć po wszystkich zmianach ale zawsze kocham Polskę.Decyzję o powrocie podjął syn z synowa i 3 letnim dzieckiem a ja balam się zostać tam sama.Caly czas pracowałam i pomagałam synowi żeby się dorobił i było mu dobrze. Te dobra sprzedal Tu w Polsce też miał kupione przeze mnie wcześniej 3 pokojowe mieszkanie i plac pod budowę domu. dochod z businesu jaki tu stworzyłam dla niego.Na początek cos miał ale po sprzedaży domu i swych dobr w USA mial duzo więcej i jest szczęśliwy w Polsce a JA PO POWROCIE ZOSTAŁAM Z RĘKĄ W NOCNIKU BO MNIE NIE CHCA I NIE POTRZEBUJA. TESKNIE ZA TYM CO POUKLADALAM SOBIE PRZEZ 34 LATA ŁĄCZNIE ZE SPRAWAMI SOCJALNYMI. ZALUJE POROTU ALE DO STANOW NIE MAM GDZIE JUZ WROCIC. ZNAJOMI JUŻ SIE PRZEMIESCILI W RÓŻNE MIEJSCA I NIE MAM JUŻ TAM PRZYJAZNEJ DUSZY.🤔😥
@@Joooannaa Joooannaa kochana juz nie mam gdzie wrócić bo nie mam już tam nikogo.Tesknie ale nie wiem gdzie bym mieszkała i była bardzo samotna, chyba, hm. To są te trudne decyzje.
Niech Pani porozmawia z rodziną, może ktoś chce wracać albo jacyś znajomi . Teraz dużo osób chce wyjechać do USA , bo robi się niebezpiecznie. Jak Pani zna kraj i ma obywatelstwo to może im pomóc odnaleźć się w tamtym kraju . Proszę działać i się nie załamywać.
Dzięki za ten filmik, borykam się z tą samą myślą: powrotu do kraju. Niestety coraz więcej słyszę, że ludzie żałują, że wrócili. To smutne....pomrzemy na obczyźnie 🙏🌞 Pozdrawiam serdecznie 🥰
@marvju209 dlaczego od razu z takim radykalnym stweirdzeniem. Poszukaj troche te traktaty miedzynarodowe i znajdziesz porozumienia z Polska nie tylko takie, ktore sa bardziej korzystne dla reemigranta gdzie wystarczy tylko zadeklarowac dochod w US i kwota ta nie bedzie opodatkowana. To dotyczy kilku krajow z Eu. Ale juz np. nie z Australii,USA,Francji i wielu innych gdzie kazdy cent emerytury oraz ew. innych dochodow z tych krajow jest doliczany (przeliczany na zł) do dochodow w Pl i od calosci jest liczony podatek. I zaczym sie komus zarzuci brak wiedzy to warto sie samemu dowiedziec ktore kraje sa zwolnione od dochodu w wyliczaniu podatkowym w PL. PS. Z powodow rodzinnych musialem pomieszkac pare lat w PL:)
Prawda jest taka, że ludziom wykształconym we właściwym kierunku, albo biznesmenom będzie lepiej w Polsce. Prostym robotnikom będzie lepiej za granicą. Ot tyle.
Bardzo szczerze powiedziane. Niech nie każdy myśli, że powrót do kraju to same superlatywy. My po 15 latach też się wahamy..i jednak 60% do 40% na pozostanie w UK...chyba za bartdzo już człowiek wsiąkł w życie codzienne. Wszystko mamy tu ogarnięte its. W Polsce jednak żyje się inaczej i nie wiem czy dali byśmy radę w pełni się przestawić. Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji ale im bardziej się ją odkłada tym ciężej na powrót.
Doświadczyłam tego na własnej skórze, że po 10 latach człowiek ma mylne wyobrażenia. I mimo, że starałam się wszystko przemyśleć, to i tak przekonanie, że muszę wrócić, żeby samemu się przekonać wygrało. No to się przekonałam .... Pozdrawiam serdecznie 🙂
Cześć Moniko, świetny kanał. Gratulacje. Zostawiamy suba i czekamy na kolejne odcinki 😊 Co do przeprowadzki do Polski... Świat w ciągu dwóch lat tak się zmienił, na przykład Wiedeń, że to nie jest już to miejsce co wcześniej, za chwilę zostanie wprowadzony obowiązek szczepień, sparwdzanie dokumentów na ulicy, kary. Dzieci od dwóch lat nie chodzą do szkoły muzycznej, testowane są 3 razy w tygodniu w tym PCR A mimo to cały dzień siedzą w szkole w masce. Spoleczenstwo zostało skutecznie podzielone, to samo jest z dziećmi. Równiez rozważamy przeprowadzkę do Pl jeśli te wszystkie chore przepisy wejdą w życie PS Moniko, może warto porównać Berlin który znasz z tym którym jest teraz?
Dziękuję za komentarz. Ależ tak, co jakiś czas myślę sobie, że teraz tam wszystko inaczej wygląda, że to już nie jest przynajmniej na ten moment miasto, które znałam. I ta sytuacja, którą opisujesz, też słyszałam. Źle to wygląda. W Polsce pod tym względem nie poszli tak daleko, pytanie się nasuwa, czy pójdą ... I czemu jeszcze nie poszli. Te testy w szkole, z pewnością nie łatwe to, gdy to tak długo trwa. Jestem ciekawa jak to będzie wszędzie latem i dalej. Bądźmy dobrej myśli.
@@rozmawiamponiemiecku Moniko, dużo zależy od społeczeństwa. Polacy są czujni. Austriacy bezgranicznie zaufali władzy i mediom (jedne są bardziej skorumpowane niż w Rosji a drugie tak nierzetelne, że dopiero jak "starszy mądrzejszy niemiecki brat" przyjeżdża robi się bardziej profesjonalnie). Spoleczenstwo austriackie, dla własnej wygody i poczucia "zaopiekowania", nie zadaje pytań. Nie toczy się publiczna debata na temat szczepień, pandemii itd. Do tego są zupełnie nieelastyczni. Do tej pory nikt nie zadbał o los dziec z podstawówek. Kiedy jest Lockdown czy kwarantanna, dzieci przechodzą na nauczanie domowe, nie ma żadnych zajęć online. W społeczeństwie, gdzie ponad połowa to aslenderzy a są szkoły w których nie ma ani jednegi austriackiego dziecka. Łamane są podstawowe prawa dziecka. Dziecko ma prawo do edukacji. I oczywiście najbardziej cierpią na tym najbiedniejsi, najmniej wykształceni, ich dzieci. Postawiliśmy sobie granicę, kiedy zacznie się nagonka na nie zaszczepione dzieci, wyjezdżamy. Niestety już to się dzieje. Ostatnio moja 8letnia córka była wypytywana przez nauczyciela na zajęciach dodatkowych kiedy pójdzie się zaszczepić, czy rodzice są już zaszczepieni itd. 🤦♀️ Nie chce się już przeprowadzać. Przebilismy Warszawę 2 razy, Berlin przez chwilę, Wiedeń x2. Chcielibyśmy tutaj zostać, tutaj jest naturalne środowisko naszych dzieci ale obecnie to jest już inny Wiedeń, chyba już nie masz 😔 Pozdrawiam serdecznie ❤️ A gdzie jest dobrze Twoim dzieciom?
Bardzo fajny materiał zdziwiła mnie odpowiedź że nie większość ludzi z którymi rozmawiam i zjechali z zagranicy chwalą sobie powrót . Jednak jak rozwinęłaś te 3 wątki dlaczego nie jesteś zadowolona z powrotu wcale się nie dziwie . A tutaj w polsce dom budowaliście kupiliście czy wynajmujecie ? P.S Życzę Pani żeby życie jeszcze się tu ułożyło , być może za pare lat zmieni Pani zdanie :)
W Polsce dom budowaliśmy, mieszkając jeszcze w DE. Budowy doglądaliśmy weekendowo, na urlopach i moi rodzice też doglądali, no bo wiadomo, fachowców nawet najlepszych trzeba jednak mieć na oku. Dziękuję za życzenia! Również wszystkiego dobrego 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie.
Masz racje. Czlowiek zapomina co zostawil w Polsce i jak to wyglada, idealizuje. Wraca na wakacje z gotowka zarobiona za granica, na wszystko go stac i mysli ze w Polsce jest raj, niestety powrot i zderzenie z realiami uswiadamia mu ze w Polsce nic sie nie zmienilo i zycie nie jest takie piekne jak myslal. Mieszkam 40 lat w Sydney, bylam w Polsce co roku i za kazdym razem bylam szczesliwa wracajac do siebie do Sydney
W Polsce nic sie nie zmienilo.Naprawde nic sie nie zmienilo przez ostatnie 30 lat?Prosze sie lepiej rozejrzec.Pamietam jak to wygladalo kiedys ,a jak jest teraz .Jedyna wada Polski,to wciaz niskie zarobki.Ale to sie powoli zmienia,poscig juz sie zaczal.Zwolnimy dopiero jak sie zrownamy z zachodem.Oczywiscie gospodarczo,bo ich balaganu spolecznego tutaj nie chcemy.
@@slawomirbartoszewicz2847 Czlowieku albo jestes glupi albo udajesz glupiego. W Polsce lepiej bylo za komuny niz teraz Polakowi. teraz Polak jest 3 categoria po zydach i ukrach. Jedzenie okropne, pelne chemi datego tyle zachorowan na raka . Drogo i tylko Ci maja dobrze ktorzy byli za granica i przywiezli dolary albo funty albo euro.
Dzięki za film. Bardzo pomocny dla nas. Jesteśmy w takiej samej sytuacji i przed takim samym wyborem. Mieszkamy 11 lat w Holandii w mieście, 3 dzieci urodziła się tu na miejscu. Zastanawiamy się nad powrotem na podkarpacka wieś. Mamy dużo wątpliwości.
Witam pani Moniko super dokładną relacją zeczywistosci powrotu do polski ,życia płacenia rachunków zarabiania tych super pieniędzy za które można ledwie przeżyć. Gdzie perspektywa godnej emerytury z ty h śmiesznych zarobków, placi sie zus a leczenie trzeba prywatnie oplacac lekarstwa kosztuja majatek .Bardzo panidziekuje za te pani realistyczne materiały Ku Przestrodze ludziom ktorzy maja zamiar wrocic do polski i biede klepac .Mieszkam na bawarji 12 lat zadko jezdze do polski i widze przepasc kulturowa ,mentalnosci urzednikow czy zwyklych ludzi na ulicy ktorzy na pozdrawianie sie przechodzac odpwiadaja jakis walniety facet lub swir co on chce .To jest polska nie zmiena zamiast skupic sie na swoich mieszkancach to bedzie wciskac w tylek pomoc ukraincom .
Bardzo chciałabym się z Panem nie zgodzić, a jednak wszystko to, to co Pan mówi to smutna prawda. Mam nadzieję, że ludzie siedzą teraz "na tyłku" tam gdzie są i nie podejmują takich decyzji o powrocie. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
Ja wrocilam na emeryture do Polski i zaluje tej decyzji jest duze rozdarcie wszystko tutaj jest inne jest bardzo trudno sie przestawic osobiscie nie radze powrotu do Polski np. po 35 latach tak jak ja myslalam ze bedzie fajnie bo to jednak moj kraj itp. ale czlowiek po tylu latach nalezy juz do innego swiata i po powrocie teskni sie za tym swiatem pomimo ze sytuacja finansowa jest dobra. to jednak nie rekompensuje tesknoty za tym wszystkim co zostawilam za soba
Nie mam pojecia co bym miala robic W polsce. Nie mam pomyslu na siebie I dlatego zostaje 13 rok W Anglii I raczej juz nie zdaje. Przez kolejne lata zostaje w 🇬🇧. Przyzwyczailam sie juz . nie wyobrazam sobie zycia w kraju pozdrawiam(ps.moj syn jest wychowany W uk ma swoich znajomych a angielski ma W malym palcu, nie mogla bym mu zmienic wszyrstkiego po 13 latach bo mam wydzimisie I nagle chce do polski.oj nie) a za teskliwa nie jestem
I ja się bardzo cieszę, że nie wpadniesz w tą głupią pułapkę, w którą ja wpadłam. Zgadzam się również, że dla syna to by była katastrofa, zmienić teraz kraj na Polskę. Ale widzisz, ja poważnie myślę nad powrotem do Niemiec i nie wiem, czy to będzie dobre dla dzieci. Z drugiej strony połowę życia tam spędziły a niemiecki ciągle jeszcze pamiętają i się go uczą. Ostatnio dowiedziałam się, że w miejscu gdzie mieszkam są ogromne problemy, żeby młodzież dojechała do szkoły średniej ( za moich czasów tego nie było, autobusy jeździły). Teraz dowiedziałam się, że często rodzice muszą jechać po swoje dzieci, bo te nie zdążą na ostatni autobus. A rodzice śmieją się, że jak tak dalej pójdzie, będą wozić swoje dzieci jak się wozi przedszkolaki. PKS oszczędza, nie ma pieniędzy. Taka rzecz, a wogole o tym nie myśleliśmy, że chwila moment syn skończy szkołę podstawową i będzie problem z dojazdem. Bo że nagle połączenia urosną jak grzyby po deszczu, to w to wątpię. Ot przykład jeden z wielu. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂 i życzę udanego wieczoru.
@@ewa1422 Mówiłam jak jest. Z wielką chęcią chciałabym móc powiedzieć coś innego. A nawet zachęcić innych do powrotu. No nie mogę tego niestety zrobić, co więcej uważam, że lepiej zostać tam, gdzie już wszystko się człowiekowi poukładało. Pozdrawiam Cię 🙂
Ja wyjechałam z polskiego miasta,do niemieckiej wsi. Wszyscy wszystkich znają. Też myślałam o powrocie do Polski,po 22latach. Ale jestem już babcią, rodzinę mam tutaj. Dzieci i wnuki. Ciężko z pracą,ale jestem już rencistką. Narazie dzieci masz w wieku szkolnym, więc wszystko jest do ułożenia. Życzę ci powodzenia.
Będę brutalnie szczerzy. Przeprowadzka z Berlina(prawie 4 mln), stolicy Niemiec( 4 największej gospodarki świata ) gdzieś na Polską wieś jest nieporozumieniem. Z miasta ogromu możliwości do braku perspekt gdzie dzieci pójdą do szkoły. Najbardziej widać to po kobietach, pp prostu ta nuda i wieczna monotonia jest dla Pań ciężka do strawienia. Rozumie, że chodziło o względy ekonomiczne, ale myślę, że w mieście wojewódzkim odczucia byłyby z goła inne. Nie bez powodu mieszkania tam kosztuje dużo, dużo więcej
Pracowałem na kontraktach i mieszkałem w Niemczech, Francji, Norwegii, Holandii, Meksyku, USA. Zwiedziłem około 40 państw na 4 kontynentach. Po tym wszystkim mógłbym mieszkać w praktycznie każdym miejscu na świecie. Zero tęsknoty za Polską (tylko za rodzicami). Znajomych miałem i mam w każdym praktycznie kraju.
Pani Moniko mialbym krotkie pytanie, bo sam bede wracal. Tak w skrocie, czy zaplacila Pani jakis podatek za pieniadze zarobione w UK i przeslane po powrocie do Polski? Bylbym wdzieczny za odpowiedz.
Witam pani moniko cz,m szybciej protzen wracac spowrotem ,niedlugo dzieci panstwa stwierdza ze tam w niemczech bylo lepiej .Zyjemy by uczyc rozwijac sie i kozystac z upl,wajacego zycia ,polska jest niezmienna a klopoty i Probleme zycia codziennego beda sie nawarstwiac .Wracajcie do normalerweise.zycia tego wam.zycze stabilizacji i powodzenia .Niechaj inni ludzie przed podjeciem decyzji o powrocie do polski poczytaja wypowiedzi takich osob jak panstwo .Ku przestrodze innym .z powazaniem h.p
Mam wrażenie, że większą odmianą jest dla ciebie przeprowadzka z milionowego miasta na wieś - niż z jednego kraju do drugiego (chociaż oczywiście to też gra rolę). Gdybyście zamieszkali na wiosce gdzieś w głębokiej Brandenburgii czy Meck-Pom, też byś miała dojazdy, niskopłatną pracę (albo raczej jej brak), brak urozmaicenia i kompletny brak multi-kulti. I to chyba na jeszcze większą sklalę. Krótko mówiąc: Jeśli przenosić się do innego kraju, to łatwiej będzie się zaadaptować, jeśli nie spotęgujemy szoku dodatkowymi czynnikami. Jeśli mieszkaliśmy w dużym mieście, to lepiej przynajmniej na początku zamieszkać w innym dużym mieście itd.
Trafilam na ten filmik przypadkiem. Poruszasz ciekawy temat. Duzo ludzi w ostatnich latach powracalo do Polski i borykaja sie z takimi problemami, o ktorych mowisz. Stopa zyciowa sie im obnizyla, dzieci szkoly nienawidza bo sa przeciazone materialem, mentalnosc ludzi zdecydowanie inna, taka polska, kler obecny na kazdym kroku, tesknota za tym co mieli i nie doceniali dopoki nie zjechali. To sa najczesciej wymieniane minusy jakich doswiadczyli. Czesc z nich po roku, dwoch czy trzech, a znam nawet takich co po 4 miesiacach wracaja. Moja kolezanka, ktora ostatnio wrocila po 16 miesiacach w Polsce, pierwsze co powiedziala jak sie spotkalysmy "teraz oddycham spokojniej, na luzie". Potraktowala swoj powrot do Polski jako niepotrzebne doswiadczenie, ktore troche ja zdrowia kosztowalo. Na szczescie jej dzieci nie zdazyly poczuc polskiej edukacji i z tego cieszy sie najbardziej. Ja bym nie wrocila. Szkoda byloby mi zostawic prace, przyjaciol, znajomych, mojej rodziny, ktora tu mam i tych kilkunastu lat dobrego zycia. Pozdrawiam i zycze abys odnalazla spokoj ducha i podjela dobra dla Ciebie i Twojej rodziny decyzje. Zyje sie tylko raz.
Jesteś kolejną osobą, która tak szczerze pisze. Faktycznie, tak jak jest. I dziękuję za dobre słowa wsparcia na samym końcu! Przesyłam serdeczne pozdrowienia 🌞💐🙂
Przeniesienie się z Berlina na polską wieś? Błąd. Przeniesienie się z Berlina do polskiego miasta pow. 150 000 ludności. Ok. Szczerze to nie rozumiem jak można przenieść się z metropolii na wieś i oczekiwać lepszego życia. :)
A co w tym niezrozumiałego? Nie wszyscy lubią wielkie miasta, wielu ceni sobie spokój i ciszę. Mam sporo znajomych, którzy wynieśli się z miasta na wieś i mówią, że dopiero teraz czują, że żyją. Ilu ludzi tyle różnych sposobów na życie.
@@mrsbreeze2525Nie zrozumialas/es. Chodzi o to, za autorka filmiku nie wiedziala tego o sobie, nie wiedziala, ze woli miasto. Gdyby zamienila Berlin na Warszawe, Krakow, Wroclaw, Gdansk, Poznan - nie odczulaby takiej roznicy. Zycie na wsi , a zycie w miescie to dwa rozne zycia. Przyklady, ktore podajesz sa od ludzi, ktorzy podjeli decyzje swiadome, ktorzy znali siebie w zwiazku z czym dobrze wybrali.
Po pierwsze nie ma już Niemiec jest GmbH po drugie nie ma już Polski jest Polin sp.zoo. Po 3 Europa jest własnością kogoś z zachodniego wybrzeża USraela,-
Wszedzie jest dobrze gdzie nas nie ma. Doceniamy to za czym tesknimy jak juz jest za pozno. Kwestia czasu i Pani sie zakorzeni w Polsce. Napewno zajelo Pani duzo czasu by sie tam zajorzenic. Zycze powodzenia. 😅
Twoje powody dla których żałujesz powrotu, sa moim dla których planujemy wrócić do Polski jestesmy w USA 11 lat. Jestesmy zmeczeni duzym miastem, jestesmy zmeczeni "multikulti" trzeba uwazac na kazde slowo co sie w sklepie mowi bo nie wiadomo jak się skończy, przestępczość rośnie w bardzo szybkim tempie. Podziękowania za szczerość.
Dziękuję za podzielenie się Waszą sytuacją. Akurat my byliśmy 10 lat w dużym mieście, bo Berlin i to miasto nigdy mnie nie męczyło. Gdybyście wracali, warto przyjrzeć się kosztom życia w Polsce. Są bardzo wysokie na ten moment. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Celna ocena polskiej szkoły. My stoimy przed decyzją o wyjeździe na stałe do Niemiec do męża. Problem stanowi właśnie różnica między systemami oświaty i bariera językowa, bo biegły angilelski to zbyt mało. Ale szala i tak przechyla się na stronę Niemiec. Także dzięki Twojemu filmikowi.🙂
Hej. Dzięki za komentarz. No my mamy te sytuację na własne życzenie. A przed nami podobny problem, żeby dzieci mówiły dobrze po niemiecku. Ten rok chcę temu poświęcić, tak, żeby od przyszłego roku szkolnego ten powrót był możliwie jak najłatwiejszy. Wszystkiego Najlepszego dla Was. Pozdrawiam
Šwietny reportáž w twojej strony a po 20 latach w Niemczech jezeli nie ma się miejsca zamieszkania i zawodu gdzie zarabia się 3.500 zl. to chyba marzenie a wiekszosc jest tutaj bo nie musza pracowac jak w Polsce a jak pracuja to wiekszosc na czarno wiec wniosek z tego taki kto wraca do Polski jezeli dostaje wiecej zásilku za" darmo "i nie ma kwalifikacji zawodowych.💕👍 Pozdrawiam I žycze pieknego pobutu w krajů👌
Ja napisze że że jestem 15 lat na emigracji ,już nawet pan w sklepie mnie pyta z kad jestem mówię że z Polski mieszkam 15 lat w Irlandii i on mówi ty już Irlandką jesteś ,ale coś wam powiem emigrant zawsze będzie tęsknił to takie życie w rozkroku .Mi się wydaje że gdzieś jestem w połowie półka wiadomo a Irlandką bo przejęłam ich zwyczaje poznałam ich świat jezyk,i tak się zastanawiam nad moim dzieckiem co będzie dla niej najlepsze bo jest półka urodzona tutaj Polski nie zna ale Polska jest ciężkim krajem do życia ze wszystkim pod górkę.Mam nadzieję że zrozumiecie mi o co chodzi czasami mnie coś śmieszy moją mamę nie ,ja na luzie coś mówię a w Polsce bardzo poważnie podchodzą.
Bo dokładnie tak jest, że Ciebie będzie coś śmieszyć a druga osobę nie musi. Powiem Ci więcej, Tobie będą pewne sprawy bez różnicy, drugi w Polsce będzie przywiązywał do tego wielką uwagę. Różnic wymieniać można jeszcze więcej. To ogromny komplement, myślę usłyszeć od kogoś, że jest się już Irlandką 🙂 Córce z pewnością będzie najlepiej tam gdzie rodzina 🙂 tak myślę. Śle pozdrowienia w takim razie aż do Irlandii 🙂 z małej polskiej wsi 🙂
@@rozmawiamponiemiecku Dziękuję ja również pozdrawiam.Monika bardzo lubię twój kanał bo taka swojska kobieta jestes opowiadasz tak jak jest.Ja też mieszkałam w Polsce na wsi ,jako dziecko się wyszłam później już kiepsko nie ma co robić ,dyskoteki wiejskie mnie nie interesowały bo wiedziałam że dam nogę ,i tak mieszkałam w Warszawie 4 lata później już Irlandia,nie wszystko mi się podoba w Irlandii ,ale jest bez stresu .
Witaj Moniko ,tak przypuszczałam,że będziesz wracać do Niemiec troszkę,zle pomyślałaś od początku.....każdy z nas popełnia błędy Ty wiesz co jest dobre dla Twoich dzieci .....😘😘😘POWODZENIA
Ostatnio jak bylem w Polsce to mi sprzedali kebaba, ktory mial w srodku frytki. Zdegystowany pomyslelem, ze jakbym chcial sobie kupic frytki to bym je zamowil osobno, ale nie zeby chamsko wpychac je na sile do kebaba. Takze niemile doswiadczenie, nie doradzam wyjazdow do Polski.
Mieszkam w Danii ponad 30 lat i nie wyobrazam sobie w ogole wrocenia do Polski .... do Polski mozna jezdzic kilka razy do roku albo ile sie chce i odwiedzac rodzine czy zwiedzac... Zanieczyszczenia i smrod, nadasani ludzi ktorzy zapomnili jak usmiech wyglada, opriskliwi, agresywni, ciagle im cos nie tak. Kazdy ma prawo ulozyc sobie zycie tam gdzie sie jemu podoba i kazdy ma prawo miec wlasne zdanie nie podwazajac innych ......Fajny filmik.... dziwie sie bardzo ze wrociliscie bo do Polski zawsze drzwi otwarte ale mam nadzieje ze sobie jakos zycie tam w tym nieulozonym kraju, ulozycie a jak nie to przeciez jestescie mlodzi- mozecie sprobowac jeszcze raz. Nie musicie mieszkac w domach.... kiedy ma sie tylko mieszkanie to zawsze mozna sie spakowac i poszukac innego miejsca na swiecie :-) powodzenia
Dziękuję za komentarz. Póki co jest jak jest. I żyję dniem codziennym, bo tak trzeba. Ogarniam pracę, dom itd. A że temat powrotu do kraju mnie dotyczy, nagrałam o tym kilka filmów. Pozdrawiam serdecznie 🌞💛💐🌞
Czemu sie Pani dziei że Pani Monika wróciła do Polski? Tysiące Polaków wraca do kraju i jest git. Jak mieszkam w USA od wielu lat i jak wracam do Polski żeby odwiedźić rodzinę w Polsce, to zawsze jest świetenie i Polacy są życzliwi. Nie wiem skąd Pani czerpie jakieś negatywne doświadczenie w Polski ale domyślam sie że negatywna osobe zbiera negatwyna doświadczenia.
Może trzeba wcześniej było pomyśleć, gdzie lokalizuje się swoje centrum życiowe, a nie potem narzekać. Jak żyję w Bieszczadach to nie narzekam na kiepski repertuar teatrów.
Zgadzam się :) Film powstał nie dla samego narzekania ale dla osób, które rozważają powrót. By zwrócili uwagę również na tę kwestię. Bardzo dobrze obrazowo to pan ujął :) Pozdrawiam :)
Ja mieszkam 13 lat w Niemczech i raczej juz nie wroce… za duze roznice zarobkow i Berlin tez jest super i daje wiecej mozliwosci rozwoju. Jedyne za czym tesknie to rodzina.
Rozumiem Cię w 100% Niemcy to kraj gdzie człowiek żyje tak jak by chciał żyć wszędzie, dla mnie nadal trawa jest tu bardziej zielona mówiąc w cudzyslowiu. Kiedyś mówiło się, jedziesz do Rajchu. Ja tu żyje 10 lat, pierwszy raz przyjechałem jak miałem miesiąc 👶 to był 89r. Na przywitanie dostawało się Marki (tak po prostu, nie pamiętam ile dokładnie ale słodyczy można było kupić podobno) samochody były otwarte, wózek sklepowy bez monet, wszędzie chodniki równe, ulice,domy, kamienice czyste, służba zdrowia, komunikacja miejska, autostrady DARMOWE i na dodatek jako jedyne państwo na całym Świecie z wieloma odcinkami Bez OGRANICZEŃ (to ludzie często zapominają a to jest kolosalna różnica dla portfela) itd Jest tak naprawdę tego wiele. Lata mijały a ja zawsze na 2 miesiące szkolnych wakacji do Niemiec przyjeżdżałem, kuzyni, Babie mam tutaj część rodziny, to co jeszcze pamiętam to że zawsze mi było smutno że muszę wracać 🥺 ale lata mijały i jestem tu gdzie całe moje życie chciałem być, aha i dodam tylko że widziałem trochę Świata, ale tu jest to coś😍 Ten trochę zmieniony Raich ale nadal i nawet bym się pokusił że najlepszy w wielu dziedzinach zaczynając np. od motoryzacji..... I tak na koniec po długim pisaniu 😆 Żyje mi się tutaj dobrze było by idealnie jak by ludzie z Polski mogli się dogadywać jak np. Turcy a nie tylko szydzić z każdego i wstydu przynosić bo np. siedzi tu już wiele lat a po Niemiecku MORGIENN i to wszystko a i co najlepsze tu jest 100%Polak z potężnym napisem Polska na plecach i lata po magazynie za 10€na godzinę a przyjedzie do Polski to kozakuje wielkiego Niemca 🤮🤢 No ale idealnie to chyba będzie w niebie Pozdrawiam 😊😉
Polskę porównujesz z USA i Kanadą ? Pod jakim względem? W tych krajach nie było nigdy wojny ?! Pamiętaj o tym ! Nie porównuj tylko sferą materialną , są inne wartości jak patriotyzm , dobroć ludzi , bezinteresowność , pomóc innym , miłość swojej ojczyzny i praca dla niej - dla ogółu - to nie frazesy - pozdrawiam Was serdecznie, żyjcie wspaniale 👍☀️😁♥️🙏
Zna ktoś kanały na yt w których osoby po powrocie do Polski są zadowolone bo trafiam tylko na kanały smutnych i niezadowolonych ? Chciałbym posłuchać pozytywnych treści bo tych już ciężko się słucha.
Również takich szukam. Miałoby to dla mnie działanie terapeutyczne, posłuchać, jak ktoś jest z powrotu do Polski zadowolony 🙂 Także przyłączam się do prośby 🙂 Pozdrawiam. PS. Poza tematem powrotu do Polski pełno jest u mnie pozytywnych treści na szczęście 🙂 ale bardziej babska tematyka 🙂
Witam nigdy nie wyjeżdżałam więc nie mam takich dylematów, myślę że to bardzo potrzebna i konkretna pogadanka , ja bym chciała zapytać o ile można czy dom w którym mieszkasz budowaliście czy kupiliście gotowy? pozdrawiam❤️
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród Nie damy pogrześć mowy Polski my naród, Polski lud Królewski szczep Piastowy Nie damy, by nas zgnębił wróg! Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Do krwi ostatniej kropli z żył Bronić będziemy ducha Aż się rozpadnie w proch i w pył Krzyżacka zawierucha Twierdzą nam będzie każdy próg. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Nie będzie niemiec pluł nam w twarz Ni dzieci nam germanił! Orężny wstanie hufiec nasz Duch będzie nam hetmanił Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg! Nie damy miana Polski zgnieść Nie pójdziem żywo w trumnę W ojczyzny imię, na jej cześć Podnosi czoła dumne Odzyska ziemi dziadów wnuk. Tak nam dopomóż Bóg! Tak nam dopomóż Bóg!
Dziewczyno jak się Ciebie słucha to odnosi się wrazenie że nie wiesz czego chcesz.Budowałaś dom długi czas i miałas możliwość to przemyśleć ale i teraz mozesz sprzedać dom i wyjechac z powrotem.Zdaje się ,ze wielu nie będzie za tobą tęsknić.
Ja mieszkalam 25 lat w Berlinie mam tam cala rodzine, 13 lat w Uk ale za 2 miesiace wracamy do Polski. Mentalnosc ludzi jest w kazdym kraju jest inna i wiem ze w Polsce moze byc roznie ale mam nadzieje ze bedzie dobrze. Pozdrawiam Cie serdecznie :-)
Trzymam kciuki za dobry powrót! Wszystkiego dobrego! Pozdrawiam serdecznie 💐🌞🙂
Cieszę się wracajcie, niech Was Pan Bóg błogosławi i prowadzi, powodzenia
Zycze WAM SZCZĘŚLIWEGO POWROTU DO POLSKI. SAMA WRÓCIŁAM Z RODZINA PO 34 LATACH W USA.TESKNIE BARDZO ZA STANAMI BO MIAŁAM TAM WSZYSTKO POUKŁADANE, SZCZEGOLNIE SPRAWY SOCJALNE, OBYWATELSTWO, WNUK TAM SIĘ URODZIL I TERAZ MAMY 2 OJCZYZNY. TU RACZEJ BIEDA. ALE SYN ZDECYDOWAL, ZE TA JEST NAJWAZNIEJSZA CHOC BIEDNA. DUŻO Z DOROBKU ZYCIA TRZEBA BYLO ZOSTAWIĆ.ALE WY MACIE BLIZIUTKO DO KRAJU.
POWODZENIA I ZADOWOLENIA Z POWROTU.
❤❤❤
@@danutak2274 trochę przykro ,że ze względu na syna wyszło jak wyszło. Znam wiele takich historii. Zastanawiam się czasem czy wynika to z braku doświadczenia życiowego czy innych spraw, bo nie ukrywajmy, życie za granicą jest zdecydowanie łatwiejsze nawet będąc imigrantem. W UK dla przykładu, jest bardzo łatwo się zaklimatyzować, nie ma wielkich różnic ponieważ spora część społeczeństwa to ludzie przyjezdni. Z pracą i zarobkami nie ma żadnego problemu a życie kosztuje obecnie podobnie jak w PL. Dodatkowo życie jest bardzo spokojne, nie ma obaw o to co przyniesie jutro, problemy w rządzie wywołują raczej usmiech na twarzy bo nie mają większego wpływu na życie zwykłego obywatela ... bynajmniej nie neguję decyzji, po prostu czasem pewnych rzeczy nie ogarniam ;) a już całkowicie nie ogarniam jak ktoś wraca bo Polska to moja ojczyzna. Ojczyzna to jak matka, jeżeli kogoś nie kocha to raczej nie wraca się do niej z przyjnoscia , rozumiem ,że to ludzie tworzą ten klimat ale niestety są oni w większości nierefermowalni już od pokoleń:(
Brawo
Po 43 latach na emigracji w USA zdecydowałem na 90%, ze pozostanę dalej w Pld. Kaliforni już do końca moich dni, bo po 5 długich pobytach [2015-2019] w Polsce zobaczyłem za wiele złych stron, biurokracje, oraz klimat jest zbyt zimny. Wszystkie moje dzieci są w USA ... ale daleko [od 300, 500, 2000 do 4500 km] odemnie.
Ale nagle coś mi w głowie zaczęło kiełkować pod koniec 2021 roku, ze jednak powinienem wrócić do Ojczyzny na ostatnie lata życia i powoli skłaniam się już w 50%. Pojadę do Polski jak się skończy wariactwo żeby rozpracować plan powrotu za pare lat. Czy zrealizuje to? Będę pracował nad powrotem i muszę od nowa znaleźć przyjaciół takich samych jak ja... Liczę, ze wrócę w 2025 roku na stale, ale 3 razy przyjadę na 6-9 miesięczne pobyty od przyszłej wiosny każdego roku.
O proszę, jakie odważne plany. Trzymam kciuki za ich realizację! Jeśli jest chęć, myśl, to trzeba działać! Pozdrawiam serdecznie 🙂
ja na dzis jestem 34 Lat w DE i tez planuje wrucic do Polski , te Niemcy jakie byly dawniej juz sie skonczyly , nawiezli i dalej zwoza inzynieröw z afryki i mamy tu Tragedie pod kazdym wzgledem ! takiego SYFU tu kiedys NIE bylo .
Chętnie sprzedam powracającemu , działkę w południowej Polsce .
Tez marze o powrocie do Polski, jestem za granica juz od 33 lat, musze tylko dotrwac do emerytury ...
Daj Boże, korzenie pochodzenia, to jak zew, który z wiekiem się nasila. Tylko żyjemy w ciekawych czasach, z dnia na dzień zmiany na gorsze i to na całym świecie, trudno planować cokolwiek z wyprzedzeniem nawet na następny tydzień. :-) pozdrawiam z zimnego NJ, a CA miło wspominam, gorące dni i chłodne wieczory, to jest to, czego brakuje mi w Tristate. Szczęśliwego i zdrowego Nowego Roku!
Doskonale Cie rozumiem. Ja bardzo chcialam wrócić do Polski po 8 latach życia w Niemczech, do rodziny, ale po kilku miesiacach spędzonych w Polsce, nie moglam sie tam kompletnie odnaleźć, po prostu nie czułam sie, ze jestem w domu, mimo, że bliscy byli obok. Bardzo byl to trudny czas dla mnie, dodatkowo choruje na depresje, wiec to też jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Więc z powrotem wróciłam do Niemiec, zmieniłam miejsce zamieszkania, szukam nowej pracy, i teraz czuje się dużo lepiej. I u mnie to też nie jest kwestia pieniedzy bo w moim zawodzie, zarobilabym w Polsce tyle co tutaj. Ale pieniadze to nie wszystko, chodzi właśnie o to by czuć sie po prostu dobrze i żyć w prawdzie. I nie słuchać rad innych ludzi, tylko tego co podpowiada serce. Ja tak zrobiłam i czuję, że to była dobra decyzja😊tak , tam gdzie jest mnóstwo różnych kultur, mentalność ludzi jest całkowicie inna, a jak jest sie dość wrażliwą osobą, to takie aspekty mają duże znaczenie w codziennym życiu. Życze Wam powodzenia, abyś Ty i Twoja rodzina odnaleźli swoje miejsce na ziemi❤
@@kaledonia1983 to teraz mieszkacie w Norwegii? Super!!!! Powodzenia!
Też stoję przed dylematem czy wracać - po 20 latach w DE. I też czuję się w tym multikulti lepiej. Nikt mnie nie ocenia, nie wchodzi w moje życie z butami, nie daje rady o które nie proszę. Nikt nie udaje lepszego, bogatszego, mądrzejszego niż jest. Poza tym jak zatęsknię to nie mam daleko do Polski. I tak jak mówisz: mam swoje ulubione miejsca. I bezpłatną służbę zdrowia, co w moim wieku jest ważne. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.Pozdrawiam
40 lat w DE nic nie żałuje , raz w roku robię urlop w Polsce ( Oberschlesien) i to mi starczy . Tęsknoty nie było, nie ma i nie będzie!ale to prawda , pieniądze to nie wszystko ale bez to ….H😂zarabiać nie muszę od 01.07.2024 pensja😊od 2019 jestem w domu z pełną wypłatą 🤷♂️taki pracodawca ☺️
Ważne że mówi Pani o powrocie do kraju bez idealizowania, realnie.Mieszkam tu kilka ładnych lat i nie zamierzam wracać właśnie dlatego że jestem świadoma tego co musiała bym zostawić. Nie chodzi tu jedynie o dobrą pracę i zarobki, to też to wszystkie drobiazgi dzięki którym z każdej podróży mówię że wracam do domu i szczerze cieszę się z tego. Swoją drogą znam kilka osób które zdecydowały się na powrót do kraju, tylko jedna z nich mówi że jest ok. Jedno jest pewne, taką decyzję należy bardzo dokładnie przemyśleć oraz wziąć pod uwagę nawet takie szczegóły które dziś wydają się oczywiste i normalne, po powrocie może się okazać że te właśnie rzeczy były bardzo istotne.
Moja refleksja po obejrzeniu filmu jest taka: jak ktoś lubi życie w dużym mieście to ciężko żeby był zadowolony z życia na wsi. Jak ktoś bardziej ceni spokój i życie na wsi to najprawdopodobniej będzie natomiast rozczarowany życiem w dużym mieście. To kwestia mocno indywidualna zależna od charakteru człowieka. Ja uwielbiam naturę i wieś i źle się czuję w każdym dużym mieście. Tu gdzie mieszkam obecnie na wsi w Polsce czuję się szczęśliwy a np w takiej Warszawie lub Berlinie w życiu bym nie chciał żyć bo mam zupełnie inne potrzeby, oczekiwania i męczy mnie ten wielkomiejski hałas, korki, ceny mieszkań i wolę wokół siebie rodaków i ludzi podobnych do mnie niż tzw "multikulti".
W punkt. Natomiast jest tyle plusów mieszkania na wsi, że nie mogliśmy nie spróbować tam żyć. I dalej się zgodzę, że życie na wsi można kochać. Ale no właśnie, tutaj się zgadzam, że jak się lubi mieszkać w dużym mieście, to najprawdopodobniej życie na wsi może się człowiekowi jednak nie spodobać. Cieszę się, że jesteś we właściwym miejscu, bo to jest w tym wszystkim najważniejsze. Pozdrawiam serdecznie.
@@rozmawiamponiemiecku Dzięki i również pozdrawiam :)
@@rozmawiamponiemiecku Co to dzisiaj za wsie , mieszkasz 10 -15 km za dużym miastem , gdzie są nowe piękne domy a wieś to już większy luxus niż miasto , pełną infrastrukturą , markiety , sklepy , przychodnie , myjnie samochodowe , drogi dla rowerów i pieszych , świeże powietrze i mieszkasz w parku .Jak zatęsknisz do miejskiego bagna to 15 minut w nim jesteś , czasy zaplutych wioch już się kończą , owszem są takie z rolasami i gnojem ale są też wioski , które przebijają miasta iw takich należy się osiedlać .
Gdzie takie wsie w Polsce?? Ja mieszkam w Pl w malym miescie i nie mamy takiej infrastruktury, co Pan pisze...
Miasto w Pl a w De to dwie inne bajki... w De nie trzeba posiadac auta (wiele lini metra, tramwajow, etc), duzo parkow i zieleni, podjazdy dla wozkow. Natomiast Pl (mysle o Wwie i Poznaniu) to masakryczne korki, smog, brak zieleni w porownaniu, czesto brak podjazdow dla wozkow lub dziurawe chodniki
Ja jestem 41 lat w Niemczech i nie żałuje niczego. Jestem samotną Kobietą która przyjechała do Niemiec w wieku 28 lat sama z Córką. Zrobiłam Szkołę niemiecką i miałam dobrą pracę, ponieważ byłam Beamtin. Zawsze dobrze zarabiałam . I jako Kobieta samotna mam 2 domy w Chorwacji które finansowałam Córce . I dzisiaj nie chcę już wracać do kraju chociaż kocham Polskę ale mam super Emeryturę i stwierdziłam jedno, że jak jestem w Polsce to tęsknię za Niemcami. Tutaj mam swoje środowisko a w Polsce nie mam już prawie nikogo. Dlatego rozumiem Panią dokładnie.
Dziękuję, że podzieliłaś się swoją historią 💚 Wszystkiego Najlepszego dla Ciebie
Fajny material🙂brawo za szczerosc.Ja sam myslalem o powrocie ,sporo znajomych wrocilo Pojechalem do polski na miesiac🙂i bardziej sie cieszylem wracajac do swojego domu w uk .Masz duzo racji,zyjac latami za granica tam nasz dom.Mam latwe spokojne zycie,bez spinki na luzie starcza .Mam fajnych znajomych ,roznica ze mowia w innym jezyku🙂ale ja tu sie zawsze dobrze czulem.Uwazam jednak ,se jesli ktos sie czuje zle za granica trzeba zjezdzac.Zycie jedno👌
Jestem cztery lata po powrotu. Byłem w UK 15 lat. Ani jednej sekundy nie żałowałem. Tęsknoty nie da sprzedać.
Cieszę się, że powrót to była dobra decyzja. Pozdrawiam!
tez bym nie chciala mieszkac w Anglii... dziwne ze duzo anglikow wyjezdza do Danii - im tak jak i mi tutaj sie podoba - spokojnie i wszystko jakos ulozone. To chyba najlepszy kraj w Europie gdzie fajnie mieszkac :-)
@@EdmundStyle dużo moich znajomych Anglików wyjechalo do...Polski
Po kazdym urlopie w Polsce, wyleczony bylem z tesknoty .A drobnych pieniedzy w sklepach to do dzisiaj nie ma.
@@romanromanowski9038 to tak jak ja ! 💜
Twoj filmik jest wspanialy, mieszkam w DE 38 lat, i tez zastanawiam sie nad powrotem, ale sie wacham i Twoje opowiadania poglebiaja te wachania. Poczekam z ta decyzja.Zycze Tobie wszystkiego co najlepsze.
Dzięki! Pozdrawiam serdecznie.
To tylko jej subiektywna ocena. Jakoś trzeba angażować ludzi, aby komentowali.
Jak się zaczniesz wahać, to wróć. Póki się wachasz, nie wracaj ;)
Czytając te komentarze to przypomina mi się historia z mojego życia na emigracji. W 1981 byłem w obozie dla uchodźców koło Wiednia gdzie duża grupa ludzi takich jak ja planowała życie na emigracji. Jeden z kolegów dostał list od wujka z Ameryki, w którym wujek napisał że emigracja jest procesem bardzo zkomplikowanym i nigdy się nie kończy. Oczywiście komentarze były takie że wujek nie chce sponsorować swojego kuzyna i próbuje mu odradzić przyjazdu do Ameryki. Po ponad 40 latach mieszkania w Ameryce Północnej zdaję sobie sprawę z tego co powiedział wujek kolegi. To nie tylko poniższe komentarze ale moje własne myśli, rozterki, poglądy naszych dzieci, które wróciły do Europy, etc.. potwierdzają coś co wujek kolegi powiedział lata wcześniej.
Kilka dni temu moja żona wróciła z Polski po trzech miesiącach pobytu i bardzo się cieszyła że jest nareszcie w domu. Przypomniały mi to moje powroty z Polski kiedy siedziałem czasem zimą na zewnątrz i patrzyłem w niebo z radością że nareszcie jestem w domu. Nie wiem co dalej, tak jak spora część emigrantów.
Hejka wszystkim! Dzisiaj film z tematem, który już raz poruszyłam. Ale nagrałam to tak nieudolnie, moim zdaniem, że musiałam podejść do tematu jeszcze raz. Kolejny nowy film pod koniec tygodnia. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru :)
Witam serdecznie
Dziękuje za szczerość i bez dyrdymałów „Bog, honor, ojczyzna”. O zadowoleniu decydują realia a nie pobudki emocjonalno patriotyczne l
Mieszkałam 23 lata w Niemczech. W wieku 66- ciu lat przeszłam na emeryturę i razem z mężem (Niemcem) wróciłam do Polski. Nie żałujemy. Oby tak dalej. Pozdrawiam
Cieszę się. Z pewnością wróciła Pani do miejsca, które bardzo Pani odpowiada, i czuję Pani, że to jest to miejsce. Super! Dziękuję, że podzieliła się Pani swoim doświadczeniem :) Pozdrawiam serdecznie
Witam, tez chce wrocic na Emeryture. Jak jest z ubezpieczeniem. Boje sie tego najbardziej pozdrawiam
Komentarz dla zasięgu. Podziwiam Twoja szczerość, stoi to w kontraście z różnymi filmikami ludzi którzy powracają i opowiadają o tym w samych superlatywach.
Też sama wiele takich widziałam. Mam nadzieję, że opowiadają o swoich odczuciach szczerze. Ja bynajmniej tak robię. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Wydaje mi się że wiele osób opowiada w samych superltywach krótko po powrocie, a potem zmieniają zdanie... również osoby które były krótko za granicą i jeszcze się "nie wrosły" oddychają z ulgą po powrocie do Polski, takie mam wrażenie.
Myślę, że ludzie mają różne doświadczenia i przypisywanie innym nieszczerości tylko dlatego, że coś chwalą, jest nie tylko powierzchowne ale i nadmiernie negatywne.
To jest kwestia indywidualna i po prostu zależy, od czego wyjeżdżasz i do czego wracasz. (Pod wieloma względami). Ale to dotyczy każdej chyba sprawy.
Przesłanie do powracających po wielu latch: tylko na wiosne lub przełom wiosna/lato przyjedzcie.
Jesli przylecicie tu w srodku zimy to depresja po tygodniu.
dokladnie! Pora roku jest bardzo wazna. Ja kiedys zmienilem miejsce zamieszkania zima - masakra!
Bardzo pomocny film. Właśnie stoimy z mężem pod dylematem powrotu do Polski po 10 latach.
Myślicie po10 latach ja myślę po40latach wracać pozdrawiam
@@mariazborowska1557 Po 40 latach to zupelnie inna pozycja w ktorej jestes porownujac do rodzin z dziecmi itd. Mozesz sobie wracac, zapewne emerytura, jakies konto bankowe, zupelnie inna sytuacja niz u emigrantach po kilkunastu latach, ktorzy zapomnieli juz nawet powod dla ktorego kiedys tam wyjechali:) .Tez minelo mi 40 lat poza Krajem ale bedac tam czesto wiem co "Monika spaceruje" przechodzi, i wiem tez co wybierze. Pozdrawiam.
zastanówcie się. żebyście później nie zalowali.
Wracać
Bardzo Tobie dziękuje za szczery filmik ❣️ Faktycznie warto się zastanowić nad tym co zostawiamy. Sama dość często rozmyślam za powrotem… jednak jak jestem w Polsce to tesknie za Niemcami. Mam tutaj praktycznie wszystko. Nawet bratnie Polskie dusze udało się zapoznać ..jednak zastanawiałam się dokładnie nad edukacja i mam wrażenie ze tylko Polski system bo jest mi znany.. ale masz racje kiedyś a dziś wyglada zupełnie inaczej . Dziękuje raz jeszcze💐 Filmik skłonił mnie w kierunku jeszcze innych refleksji 🌝
Ogladałam Twój film przed powrotem z Niemiec do Polski. Nie wierzyłam, że będę tęsknić do Niemiec. Mieszkam w Polsce koło roku i tęsknię teraz za Bawarią, za górami. Normalnie człowiek rozdarty strasznie.
Oj, rozumiem to dokładnie. Z pewnością trzeba dać sobie czas i zobaczyć, co będzie dalej. Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem. Może pomoże innym widzom. Trzymam kciuki żebyś była szczęśliwa :)
Oj rozumiem. Mieszkam w Hesji. Do Bawarii jeżdżę na urlopy. Piękna jest. I jedzonko super.
Temat warty uwagi, dziekujemy za taką szczerość i za poważne podejście 😉 pozdrawiam ciepło 💗
Pozdrawiam serdecznie 💐🌞🙂
Dobrze że nigdzie nie wyjeżdżałem i nie muszę niczego porównywać.Od siebie dodam że czuję się w PL bardzo dobrze ,zarabiam średnią i nie narzekam na nic.Rodzinnie i towarzysko również jestem spełniony.Co do wsi to wykluczam takie rozwiązanie.Monotonia i pozbawienie się dostępu do wielu dóbr.Przyrodę mamy cudowną ale ąby ją doświadczać wystarczy rower,pociąg,auto,kwatera itd....Oczywiście podkreślam że to jedynie moja wyłączna opinia
Masz racje jesli masz w Polsce poukładane życie to świetnie, ze nie wyjechales
@@jadwigamatusiak792 juz nie przesadzaj z tym patriotyzmem!!! wyjazd za granice i mieszkanie tam nie ma nic wspolnego z patriotyzmem!!! Dziewczyna tutaj opisuje wlasna sytuacje i jak sie tobie noe podoba to przestan ogladac - zachowujesz sie jak rasistka.... wlasnie przez ludzi takich jak ty niechce sie wracac do Polski, zawistna, zazdrosna, agresywna, bez tupetu ! itd
RMP DK Co to za język słabości tylko ubolewac nad takimi tekstami .
Przydałyby się że dwa fakultety dodatkowo
@@jadwigamatusiak792 czy to nowa narracja TVP? Emigranci jako zdrajcy ojczyzny?
@@gaceqkos co to za ból zęba z tą TVP ?
Jestem tutaj pierwszy raz, ale chciałabym wtrącić słówko. Masz odpowiednie podejście, bo skąd człowiek może wiedzieć jak nie spróbuje. Mając 5 lat porzuciliśmy Gdańsk dla Warmińskiej wsi. Mieszkamy tutaj już 5 lat. I kiedy ktoś się mnie pyta, czy jestem zadowolona - odpowiadam, że tak, ale nigdy w życiu nie wybrałabym wsi gdybym była młoda i miała małe dzieci. Dostęp do każdych rozrywek jest ograniczony, a i szkoły i nauczyciele na wsi niekoniecznie. To takie moje spostrzeżenie . Masz możliwość sprzedaży domu i wyjechać gdzieś do miasta?
O ciekawe, to co piszesz. Myślę, że opcja sprzedaży domu zawsze jest możliwa. Nie myśleliśmy jednak o tym. Pozdrawiam serdecznie 💐🙂🌞
Uwazam podobnie. Dzieciom najlepiej tam gdzie maja duzo rozywek, gdzie sa muzea, zabytki, domy kultury, kina, teatry, baseny, parki, zoo, klubiki, uniwersytety dzieciece, mnogosc przeroznych zajec, ktore dzieci rozwijaja. Dzieci w miescie nigdy nudy nie zaznaja. Jesli wybralabym wies/miasteczko wybralabym tylko blisko miasta by miec mozliwosc szybko do niego wyskoczyc. Gdybym musiala mieszkac na wsi - weekendy wraz z dziecmi spedzalabym w miescie, na pewno “cos” zwiedzajac.
Ja do Polski nie chcę wracać, Nie mam perspektyw dobrej pracy a za granicą na zwykłym etacie odłożyłem sporo pieniędzy. Tęsknota tęsknota za rodziną i znajomymi to fikcja bo prawda jest taka, że każdy ma swoje życie patrzy na siebie i nikt Ci złotówki nie da w razie problemu.
coś w tym jest 👍 pozdrawiam ze Szkocji (tylko Polacy mieszkający lata za granicą rozumieją tak naprawdę ten dylemat ‚wracać czy nie’?
*sam nagrywam czasami o życiu tutaj.
Jak nie czujesz się Polskiem, jesteś kosmopilitą, to oczywiście, nie wracaj
To nie wracaj Nikt na ciebie nie czeka 😅😅😅😅
@@pawewalitos3505 Nie mam już nikogo w Polsce .Jest mi tu tak dobrze że nie da się już zmieniać .
Myślę, że to zależy jakie masz kontakty z rodziną czy przyjaciółmi. Powrót to sytuacja kryzysowa i tym samym godzina prawdy. Teraz wiesz, co masz. Jeden się przekonuje, że może liczyć na bliskich, a drugi widzi, że w jego wydaniu bliskość to fikcja i nie ma na kogo liczyć.
I w takiej sytuacji warto sobie postawić pewne pytania (i dać szczerą odpowiedź):
Jak do tego doszło i jaki jest w tym mój udział?
Czy można to jeszcze naprawić?
Czy chcę to naprawiać?
Wszędzie gdzie się jest zabiera się siebie. W Polsce można fajnie żyć i otoczyć się ludźmi podobnymi do siebie.
Dziwię się że w Niemczech czuła się Pani u siebie. Dla mnie polski język, polska kultura jest ważniejsze niż na obczyźnie profity jakiekolwiek.
Tu jestem u siebie. Kocham Polskę mimo jej wad
Dziękuję za bardzo kulturalny komentarz. Myślę, że min. dlatego dobrze czułam się w Niemczech, bo znałam dobrze język i to był fajny czas, kiedy mogłam go używać codziennie. I ludzie, którzy pojawiali się na mojej drodze, wszyscy serdeczni. A teraz to mi chyba najbardziej dużego miasta po prostu brakuje. Wieś to była zła decyzja. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia 🙂💐🌞
@@rozmawiamponiemiecku też tak mam, mąż ciągnie do Polski, mnie jest tu dobrze. Dzieci już się wyprowadziły, mieszkamy w wynajętym mieszkaniu. W Polsce kończymy remont połowy domu po rodzicach , za miesiąc przeprowadzka na śląska wieś.😭
A moze wlasnie brak kultury na codzien w Polsce jest czynnikiem ktory powoduje ze nie chce sie wracac lub jest sie rozczarowanym po powrocie?
Ze profity to polski punkt oceniania i nie sa one najwazniejsze?
@@goodevil9281 powtarzam. W każdym kraju spotka się Pani z chamstwem,nietolerancją. W Polsce są zarówno ludzie dobrej woli jak i awanturnicy. Ja spotykam się z ludźmi którzy się szanują. Do pozostałych uśmiecham się i niech mi Pani wierzy najczęściej odpowiadają tym samym.
Jeżeli ktoś obnosi się ze skwaszoną miną to spotka go taka sama odpowiedź. Proszę to sprawdzić 😁
Ja też się w Niemczech dobrze czuje
WSZYSCY JESTESCIE CUDOWNYMI POLAKAMI WRACAJACYCH DO PIEKNEO KRAJU JAKIM JEST POLSKA DO SWOJEJ OJCZYZNY SUPER 👍🌹👌⚘😘🌷
Każdy kraj ma swój urok i piękno .ojczyzną to.slowo bez sensu.
Bardzo, ale to bardzo dobry materiał filmowy. Pani Moniko, nieuprzejmymi, a wręcz chamskimi komentarzami proszę się nie martwić, a najlepiej ignorować. Statystyka chamstwa w społeczeństwie znajduje swoje odbicie w każdym miejscu, a już szczególnie tutaj w anonimowym internecie. Serdecznie pozdrawiam, świetnie się słuchało, choć problem ten mnie nie dotyczy. Materiał cenny, dlatego lajkuję bez wahania! Co do szkoły - zgadzam się.. Niewiele się zmieniło. Córka za rok ma iść do pierwszej klasy, i poważnie zastanawiamy się nad edukacją domową. Państwowe siedzienie w ławkach i bezmyślne wkuwanie bez zrozumienia, to wciąż mocny standard. Raz jeszcze, pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego i mądrych, szczerych decyzji.
Dzień dobry 🤝
Dobry wywód 👍🇵🇱🇩🇪👍 Zgadzam się z tym wszystkim 🖐️
Rozumiem, ja mam teraz odwrotną sytuację. Niedawno przeprowadziliśmy się z mężem do Frankfurtu. Tu urodziłam córkę i teraz próbuje się tu odnaleźć. Trochę tęsknie za moimi utorowanymi ścieżkami :) Ale powoli przyzwyczajam się do mieszkania tutaj, choć nie ukrywam, że łatwo nie jest z wieloma rzeczami, mam cały czas poczucie, ze chce wrócić do Polskim zobaczymy czy mi minie i nie bede wyobrazala sobie wrocic do Polski czy się nasili z czasem tak jak u Ciebie:) Pozdrawiam :)
Monika, dziekuje Ci za to co nagralas pomimo tego ze ja nie mysle o powrocie do Polski po 44 latach zycia w australii. czlowiek sie przyzwyczaja do pewnych standartow. Dam ci przyklad. Australijskie hotele i motele sa oferowane klientom na wysokim poziomie porownywalnym do warunkow niemieckich z tym ze w kazdym miejscu jest czajnik herbata i w lodowce mleko. Tal wiec po podrozy kiedy wyladujesz w hotelu mozesz sobie zrobic pyszna herbate. W europie tego nie ma i to zawsze bylo uciazliwe w moich podrozach szczegolnie we wloszech Hiszpani skandynawi itd. Co chce powiedziec: przyzwyczajamy sie do pewnego poziomu zycia. w australii wszedzie w kazdym miescie sa toalety i zawsze jest tam mydlo i papier toaletowy. Ubikacje sa bezplatne i nikt nie kradnie ani mydla ani papieru toaletowego. A w Paryzu? Nie dosc ze brakuje wszedzie toalet to nie ma ani papieru ani higieny a sa wszedzie gowna i stechlizna, nie mowiac o polskich toaletach gdzie pani toaletowa pyta czy chcesz papier i mydeko - kompletna beznadzieja. Toaleta to tylko jeden maly szczegul ale jak dodasz dalsze szczeguly to zaczyna sie problem. Mysle ze poziom zycia w Australii jest porownywalny do niemieckiego i to szanuje w Australii to spokuj. Slysze od innych Polakow ze Kraj jest nudny i dzien podobny do drugiego ale ja to lubie i nie znosze polskiego wariactwa. Dam Ci przyklad. Jak kupuje niemiecka kielbase to ona jest zawsze taka sama a jak kupuje polska kiebase to zawsze jest inna chociaz tez bardzo smaczna. My polacy jestesmy spontanicznym narodem a Australijczycy podobnie jak Niemcy bardziej systematyczni. Maja rada dla ciebie jest taka. Jestes mloda i mozesz wrocic do Niemiec i zrob to dla swoich dzieci. teraz na pewno znasz juz niemiecki i bedzie Ci latwiej sie urzadzic jeszcze raz. Nie zaluj powrotu tylko popraw to co zrobilas i nie martw sie o to ze cos nie wyszlo bo zycie to rozne sciezki i zawsze mozesz skorygowac przyszlosc.
@@edwardjary-r1u Dziękuję za tak obszerny komentarz. Rzeczywiście teraz też już na to patrzę w taki sposób. Że tak to w życiu bywa. Czasami człowiek podejmuje jakąś decyzję a po czasie widzi dopiero, czy była dla niego dobra czy nie. Wszystkiego dobrego! Pozdrawiam serdecznie
Nie planuję powrotu do PL. Wyjechałem w 2003 roku do GB. Zaczynałem od zera. Teraz po 21 latach nie chcę wrócić na stałe. Przyjeżdżam co rok z rodziną do PL na wakacje. I to mi wystarczy. Pozdrawiam Rodaków gdziekolwiek są.
Bardzo ciekawe video Pani Moniko. Cieszę sie że wróciła Pani do Polski z rodziną i tak naprawdę nie musi sie Panie tłumaczyć nikomu , dlaczego to Pani zrobiła.
Dziękuję za ten film, bardzo pomocny. Szkoda, że zobaczyłam go dopiero teraz, bo też wróciłam i mega żałuję.
Bardzo konkretnie i ciekawie, Pani opowiada!Praktyczne info👍👌👏
Witam serdecznie, mieszkamy w Holandii 10 lat, mamy tutaj poukładane życie . Dwa lata temu zaczęliśmy się budować w pl, niestety spotkała nas bardzo nie fajna sytuacja z firmą budowlaną;/ więc budowa domu bardzo się przeciągnie;/ Do końca roku chcemy podjąć ostateczną decyzję wracać czy nie .. Nie wiem może się myle , ale uważam że jak ma się już w pl swój dom/ mieszkanie bez kredytu. To na życie, wakacje i dobry standard też się da zarobić. Jeśli chodzi o szkolnictwo zgadzam się w 100 procentach z panią . W Polsce jest stary tryb nauczania ;// za dużo, za ciężko ;/ z oświata na pewno na minus. Jeśli chodzi o pani sytuację , wydaje mi się że o wiele lepiej pani by się żyło w dużym mieście w pl i tutaj był największy błąd , za duża zmiana . Ale bardzo dziękuję za film, daje do myślenia , wszystkiego dobrego :)
30 lat temu ze wsi uciekłam i nigdy nie żałowałam. Owszem, są też wady ale na wsi też nie jest tylko różowo i niech sobie tam mieszka kto chce 😊
Całe życie się jednak muszę tłumaczyć dlaczego nie marzę o wyprowadzce z miasta...
Chyba najważniejsze jest, żeby posłuchać siebie. I Ty to zrobiłaś, super! A z tłumaczeniem się, to prawda, niektórzy nigdy nie będą rozumieć naszych wyborów. Ale nie możemy tego od nich oczekiwać. A najlepsze jest, jak się ktoś wypowiada, kto nigdy na wsi nie mieszkał, że jak mi się może tam życie nie podobać, że on to by od razu ... A jakoś w mieście tkwi, haha Pozdrawiam serdecznie 🙂
@@rozmawiamponiemiecku Wzajemnie radości samych życzę 🙂
Wydaje mi się, ze zmiana Berlina na polską wieś to za wiele na raz. Ja zmieniłam Toronto na Zurych i czuję mocno zmianę. Wydaje mi się, że byłaś dobrze zintegrowana z Niemcami i teraz przechodzisz rodzaj odwróconego szoku kulturowego, wróciłas do Polski i czujesz się obco, jakoś tutaj brakuje Berlina. Mnie mulli-kulti Toronto tak przeszkadzało, ale fakt brakuje mi wielu rzeczy na przykład tej łatwości bycia cudzoziemcem, tych wszystkich możliwości. No i oczywiście pozostaje kwestia szkół itd. Doceniam szczerość bez lukrowania.
Raczej na pewno tak jest w moim przypadku. Twój przykład pokazuje, że pewnie każda przeprowadzka to zmiana, coś za coś. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
@@rozmawiamponiemiecku Oczywiście, że zmiana i dlatego trzeba to przemyśleć. Bo można za wieloma rzeczami tęsknić jak mówiłaś. Ja akuat finansowo skorzystałam na zmianie, jestem bliżej rodziny ale poza tym to jeden wielki znak zapytania. Czasem tęsknie za Kanadą, ale mam taką sytuację rodzinną że finanse oraz kwestia odległości są gardłowe.
Miłego dnia zyczę
@@Erintii Życzę w takim razie również, żeby wszystko się układało jak najlepiej 🙂
@@rozmawiamponiemiecku Dziękuję i też życzę by się Tobie układało czy to w Polsce czy z powrotem do DE
ja mieszkam 33 Lat w DE ( Bremen ) w sumie nie lubie duzych miast , bo ostatnio w duzych miastach koncentruje sie wszystkie ZLO , bardzo mnie denerwuje möwiac delikatnie multi-kulti i ten motloch w sklepach , ale te zle odczucie mam od ca. 5 Lat . tu jest coraz to gorzej ( b. zle ) pod kazdym wzgledem . straszna drozyzna , Gwalty , Kreminalnosc jakiej tu nigdy nie bylo ! i co widac to z roku na rok jesz coraz to gorzej .jedynie co mnie tu trzyma to moja praca z krörej dobrze zarabiam , reszta juz NIC nie warte .
Teraz trafiłam na Twój kanał. Super się Ciebie słucha. Będę tu zaglądać🙂 Ja wyjechałam do Niemiec w 2014 roku, wtedy jeszcze do mojego partnera, który wyjechał pół roku wcześniej. Tutaj wzięliśmy ślub. Mój mąż nie chce wracać do Polski, a u mnie jest różnie😉 Dziękuję za poruszenie takiego tematu. Pozdrawiam ciepło z Bawarii.
Bardzo fajny filmik My z nasza rodzinka Jestesmy w niemczech juz ponad 34 lata i tez przychodza mam czesto mysli a moze wrocic.Ale juz bez dzieci,dzieci zslozyly juz swoje rodziny tu w Niemczech.A My juz dotarlismy do wieku emerytalnego i tak nas to meczy.Zyczymy pani i pani rodzince wszystkiego Najlepszego.
Dziękuję za komentarz. Życzę Wszystkiego Najlepszego :) Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za film 🙏 przede wszystkim to szacunek za rozmowę szczerą, bo najgorsze według mnie jest to ,że ludzie boją się przyznać do błędów. Normalnym jest ,że życie polega na podejmowaniu decyzji i nie każda musi być słuszna ponieważ nie mamy szklanej kuli by przewidzieć czy decyzję które podejmujemy będą dla nas in plus czy nie. A najgorsze jest wmawianie sobie ,że nawet jeśli decyzja okazała się nie do końca dobra z naszego punktu widzenia to musimy już w niej trwać bo przecież już ja podjęliśmy. Myślę że większość Polaków wyjeżdżą z nadzieją że kiedyś się w PL polepszy że po tych x latach za granicą na pewno się pozmieniało a później następuje zderzenie z rzeczywistością.... Typowy polski błąd to myślenie "jakoś to będzie " "wszystko się ułoży ". Większość z nas tak postępuje a później ma problemy, bo rzeczy owszem się układają ale niekoniecznie tak jakbyśmy chcieli. Zawsze za granicą bedzie lepiej. Problemy Polski nie zaczęły się wczoraj, one trwają już sporo lat i nie ma żadnej nadziei na zmianę. W Polsce straszą nas tym złym zachodem, że tam uchodcy , morderstwa, narkotyki, zła kultura , upadek obyczajów itp. Po czym człowiek tam trafia i żyje lepiej i jest lepiej traktowany jak we własnym kraju. U nas tak było zawsze. Przykłady ostatnie to potwierdzają. Media żyły tym że mamy uchodźców na granicy i oni w telefonach mieli po.rnole ze zwierzętami. Później nowy lad, gdzie skomplikowanie podatków miało nam przynieść dobrobyt na kolejną dekadę. I tak ciągle od nowa. Zamiast zająć się rozkręcaniem gospodarki, tworzeniem dobrze płatnych miejsc pracy to my się wolimy babrać w bagnie licząc na to że z błota ulepimy ładny domek. To samo rzadacy, jacykolwiek by nie byli, podniecają się tym że ktoś dostanie dodatkowe 100zl do wypłaty na skutek zmian w podatkach a niw wspólną że te 100zl dziś jest warte tyle co 10zl bo nawet reklamowki dobrym produktami nie zapełnisz. Ale też ludzie nie wymagają, każdy to znosi, przychodzą wybory i lud wybiera te same twarze. Kolejnym problem narastaqjqcym w PL jest liczba emerytow proszę zobaczyc na wykresie jak wzrosła od roku 2004. I kto ich utrzyma? Rząd chce zachęcić do rodzenia dając 500, 1000 i nie wiad9mo co jeszcze. Ludzie tego nie potrzebują! Jeśli będą w stanie dobrze zarobić i płacić niskie podatki to będą sami dzieci rodzic bo im się będzie powodziło i nie będzie strachu za co dziecko wychowam? Ostatnia rzecz , jak raz liznęłaś tego zachodniego świata to to wspomnienie w Tobie zostanie. Zostanie w Tobie to jak łatwo żyć tam z miesiąca na miesiąc, jak luźno i bez stresu można podchodzić do życia, jak łatwo wszystko poogarniac .to zostaje w człowieku. W PL tego nie masz , śmiem twierdzić że nawet w dużych miastach. Aha i jeszcze jedno w PL życie ponad stan. Muszę mieć wszystko nowe na wypasie , śmiejemy się ze np w UK oni mają stare domy, qle te domy stoją, ludzie mieszkają i się cieszą q w PL mamy nowe wille w których żyją smutni ludzie oglądający przerażające wiadomości. Wracaj jak możesz , wiadomo z dzieciakami problem jest większy ale nie ma w życiu sytuacji beż wyjścia, coś o tym wiem choć tez podobne dylematy...
Z mojej strony ogromny plus za ten komentarz, myślę dokładnie tak samo.
Dziękuję za tak obszerny komentarz. Niestety dokładnie tak jest ... po tylu latach człowiek naprawdę myśli, że coś się zmieniło ... i w sumie trochę i po części tak było ... patrząc na to z boku, nie będąc w kraju. 500 plus, 300 plus i itd itd. Tylko, że nikt nie bierze pod uwagę, że wszystko się zmienia, prędzej czy później. I chwila potem mamy pandemię, wojnę w sąsiedztwie i szalejące w górę ceny - tak, wszędzie jest drożej, tylko w DE tego aż tak się nie odczuwa ... Jeszcze raz dziękuję za tak obszerny komentarz. Życzę wszystkiego dobrego :)
Najlepszy komentarz👏🏻
Od siebie jako ciezarnej dodam jeszcze - co mi po 500 plus, jak tu za jedna wizyte prenatalna place 500 pln a w Niemczech nic? Do tego jedna wizyta kontrolna w ciazy znaczy ze musze sama jechac do laboratorium, pobierac krew, mocz, odbierac wyniki, potem oddzielnie z tym do lekarza - a tych wizyt jest duzo w ciagu ciazy - w Niemczech to wszystko robi ginekolog za jednym zamachem i nie zawraca mi glowy! To tylko przyklad, bo tu w PL wszystko doslownie tak wlasnie funkcjonuje! Potem z tymi dziecmi w tych maciupkich polskich mieszkaniach, czesto bez windy lub podjazdu dla wozkow (u nas), jak to ogarnac z wieksza iloscia dzieci? Odechciewa sie
Dziekuje za szczera opinie.
Ostatnio duzo ludzi wraca.
Mieszkam 32 lata w Kanadzie i nigdy nie myslalam o powrocie do Polski. Wyjechalam na stale i prowadze spokojne zycie.
Nie zaluje swojej decyzji , chociaz Polacy dookola mnie stale narzekaja i sa niezadowoleni z zycia tutaj.
Tesknia za Polska i zachwycaja sie nia.
Moja decyzja o opuszczeniu kraju byla bardzo dobrze przemyslana.
Chetnie czytam opinie ludzi , ktorzy zdecydowali sie na powrot.
Dziekuje jeszcze raz za otwartosc.
,
Ostatnio oglądam podobne filmiki ponieważ sama od kilku lat się zastanawiam nad powrotem z Monachium do Polski, ciekawie Pani opowiada , ale i tak stwierdzam że nic to nie da aby słuchać różnych opinii ponieważ każdy z nas ma inne podejście do wielu rzeczy. Znam osoby które świetnie zarabiają i na wszystko wystarcza plus fajny urlop , i inne cieszące rzeczy także co osoba to opinia .
Tak zgadzam się z Panią, że co osoba to opinia. Ja tylko mówię, że warto się zastanowić, czy po powrocie nie będzie się tęsknić za miejscem / ludźmi, ulubionym parkiem, itd. czyli za tym wszystkim, co zostawiamy. Bo ja tego nie wzięłam pod uwagę. I niestety po jakimś czasie czułam tęsknotę za np. okolicą, za miłym sąsiadem, z którym się rozmawiało na co dzień, za miastem ogólnie itd itp. Tęsknotę za tym, nie tęsknotę za pieniędzmi :) Pozdrawiam serdecznie
@Monika M Vlog ja mimo tesknoty
Zostane na islandii powod to korzysc dla corki duzy nacisk na jezyki, przedmioty zawodowe nie w pl pamieciowka I cuda na kiju , na islandii mimo duzych podatkow sporo zwracqja zwiazki zawodowe ( lekarze ,kursy zawodowe czy jezykowe, nawet baseny termalne czy silownie)
Mimo tego ze mieszkalabym przy duzym miescie widze jakie klopoty sa z praca w pl dalej znajomosci I pociotki krolika - mowie o warszawie
@@n0rmalna Na prowincji w Polsce jest jeszcze gorzej. Pracę dostaje się po układach. Jest tragedia.
Tęsknisz za swoim życiem, lepszym życiem lżejszym rozumiem cię
🌞💐🙂
Wróciłam z USA- NEW YORKU do Polski po 34 latach Rok temu i Nie jest kwestia żałowania tylko, ze wroslam tam już jak trzewo . Tam zawsze była praca i gonitwa. Ale mialam wszystko poukładane.
W Polsce nie umie sie odnaleźć po wszystkich zmianach ale zawsze kocham Polskę.Decyzję o powrocie podjął syn z synowa i 3 letnim dzieckiem a ja balam się zostać tam sama.Caly czas pracowałam i pomagałam synowi żeby się dorobił i było mu dobrze. Te dobra sprzedal
Tu w Polsce też miał kupione przeze mnie wcześniej 3 pokojowe mieszkanie i plac pod budowę domu. dochod z businesu jaki tu stworzyłam dla niego.Na początek cos miał ale po sprzedaży domu i swych dobr w USA mial duzo więcej i jest szczęśliwy w Polsce a JA PO POWROCIE ZOSTAŁAM Z RĘKĄ W NOCNIKU BO MNIE NIE CHCA I NIE POTRZEBUJA. TESKNIE ZA TYM CO POUKLADALAM SOBIE PRZEZ 34 LATA ŁĄCZNIE ZE SPRAWAMI SOCJALNYMI. ZALUJE POROTU ALE DO STANOW NIE MAM GDZIE JUZ WROCIC. ZNAJOMI JUŻ SIE PRZEMIESCILI W RÓŻNE MIEJSCA I NIE MAM JUŻ TAM PRZYJAZNEJ DUSZY.🤔😥
I jeszcze jedno : w Polsce zyje bardzo skromnie
@@danutak2274 Wyrzucił Cię Twój własny syn?
Powinna Pani wrócić do USA.
@@Joooannaa Joooannaa kochana juz nie mam gdzie wrócić bo nie mam już tam nikogo.Tesknie ale nie wiem gdzie bym mieszkała i była bardzo samotna, chyba, hm.
To są te trudne decyzje.
Niech Pani porozmawia z rodziną, może ktoś chce wracać albo jacyś znajomi . Teraz dużo osób chce wyjechać do USA , bo robi się niebezpiecznie. Jak Pani zna kraj i ma obywatelstwo to może im pomóc odnaleźć się w tamtym kraju . Proszę działać i się nie załamywać.
Dzięki za ten filmik, borykam się z tą samą myślą: powrotu do kraju. Niestety coraz więcej słyszę, że ludzie żałują, że wrócili. To smutne....pomrzemy na obczyźnie 🙏🌞
Pozdrawiam serdecznie 🥰
Proszę bardzo. Nagrywałam jakiś czas temu, ale zdania nie zmieniłam. Pozdrawiam serdecznie
chyba ze emeryture bedzisz mogla pobierac mieszkac w Polsce
@@Darek229 I płacic podatek od tej zagranicznej emerytury:)
@@1467rosebudObawiam się, że się nie znasz na przepisach podatkowych.
Ale się wypowiadasz. I oczywiście negatywnie 🙄
@marvju209 dlaczego od razu z takim radykalnym stweirdzeniem. Poszukaj troche te traktaty miedzynarodowe i znajdziesz porozumienia z Polska nie tylko takie, ktore sa bardziej korzystne dla reemigranta gdzie wystarczy tylko zadeklarowac dochod w US i kwota ta nie bedzie opodatkowana. To dotyczy kilku krajow z Eu. Ale juz np. nie z Australii,USA,Francji i wielu innych gdzie kazdy cent emerytury oraz ew. innych dochodow z tych krajow jest doliczany (przeliczany na zł) do dochodow w Pl i od calosci jest liczony podatek. I zaczym sie komus zarzuci brak wiedzy to warto sie samemu dowiedziec ktore kraje sa zwolnione od dochodu w wyliczaniu podatkowym w PL.
PS. Z powodow rodzinnych musialem pomieszkac pare lat w PL:)
Prawda jest taka, że ludziom wykształconym we właściwym kierunku, albo biznesmenom będzie lepiej w Polsce. Prostym robotnikom będzie lepiej za granicą. Ot tyle.
Bardzo szczerze powiedziane. Niech nie każdy myśli, że powrót do kraju to same superlatywy. My po 15 latach też się wahamy..i jednak 60% do 40% na pozostanie w UK...chyba za bartdzo już człowiek wsiąkł w życie codzienne. Wszystko mamy tu ogarnięte its. W Polsce jednak żyje się inaczej i nie wiem czy dali byśmy radę w pełni się przestawić. Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji ale im bardziej się ją odkłada tym ciężej na powrót.
Doświadczyłam tego na własnej skórze, że po 10 latach człowiek ma mylne wyobrażenia. I mimo, że starałam się wszystko przemyśleć, to i tak przekonanie, że muszę wrócić, żeby samemu się przekonać wygrało. No to się przekonałam .... Pozdrawiam serdecznie 🙂
@@rozmawiamponiemiecku właśnie! Ale gdybyś tego nie zrobiła, to byś się nie przekonała:)
Cześć Moniko, świetny kanał. Gratulacje. Zostawiamy suba i czekamy na kolejne odcinki 😊 Co do przeprowadzki do Polski... Świat w ciągu dwóch lat tak się zmienił, na przykład Wiedeń, że to nie jest już to miejsce co wcześniej, za chwilę zostanie wprowadzony obowiązek szczepień, sparwdzanie dokumentów na ulicy, kary. Dzieci od dwóch lat nie chodzą do szkoły muzycznej, testowane są 3 razy w tygodniu w tym PCR A mimo to cały dzień siedzą w szkole w masce. Spoleczenstwo zostało skutecznie podzielone, to samo jest z dziećmi. Równiez rozważamy przeprowadzkę do Pl jeśli te wszystkie chore przepisy wejdą w życie
PS Moniko, może warto porównać Berlin który znasz z tym którym jest teraz?
Dziękuję za komentarz. Ależ tak, co jakiś czas myślę sobie, że teraz tam wszystko inaczej wygląda, że to już nie jest przynajmniej na ten moment miasto, które znałam. I ta sytuacja, którą opisujesz, też słyszałam. Źle to wygląda. W Polsce pod tym względem nie poszli tak daleko, pytanie się nasuwa, czy pójdą ... I czemu jeszcze nie poszli. Te testy w szkole, z pewnością nie łatwe to, gdy to tak długo trwa. Jestem ciekawa jak to będzie wszędzie latem i dalej. Bądźmy dobrej myśli.
@@rozmawiamponiemiecku Moniko, dużo zależy od społeczeństwa. Polacy są czujni. Austriacy bezgranicznie zaufali władzy i mediom (jedne są bardziej skorumpowane niż w Rosji a drugie tak nierzetelne, że dopiero jak "starszy mądrzejszy niemiecki brat" przyjeżdża robi się bardziej profesjonalnie). Spoleczenstwo austriackie, dla własnej wygody i poczucia "zaopiekowania", nie zadaje pytań. Nie toczy się publiczna debata na temat szczepień, pandemii itd. Do tego są zupełnie nieelastyczni. Do tej pory nikt nie zadbał o los dziec z podstawówek. Kiedy jest Lockdown czy kwarantanna, dzieci przechodzą na nauczanie domowe, nie ma żadnych zajęć online. W społeczeństwie, gdzie ponad połowa to aslenderzy a są szkoły w których nie ma ani jednegi austriackiego dziecka. Łamane są podstawowe prawa dziecka. Dziecko ma prawo do edukacji. I oczywiście najbardziej cierpią na tym najbiedniejsi, najmniej wykształceni, ich dzieci. Postawiliśmy sobie granicę, kiedy zacznie się nagonka na nie zaszczepione dzieci, wyjezdżamy. Niestety już to się dzieje. Ostatnio moja 8letnia córka była wypytywana przez nauczyciela na zajęciach dodatkowych kiedy pójdzie się zaszczepić, czy rodzice są już zaszczepieni itd. 🤦♀️ Nie chce się już przeprowadzać. Przebilismy Warszawę 2 razy, Berlin przez chwilę, Wiedeń x2. Chcielibyśmy tutaj zostać, tutaj jest naturalne środowisko naszych dzieci ale obecnie to jest już inny Wiedeń, chyba już nie masz 😔 Pozdrawiam serdecznie ❤️ A gdzie jest dobrze Twoim dzieciom?
Bardzo ciekawe spostrzeżenia.
Na pewno pomogą w podjęciu decyzji.
Wprowdzcie przedmiot w szkolach Sachkunde. Praktyczne wiadomosci w zyciu codziennym. Potrzebne, aby przezyc. Survival. Pozdrowienia
Super się słucha jak opowiadasz 🥰 Dziękuję że podzieliłaś się z nami częścią swojego życia 🥰 Super!
Dzięki! Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo fajny materiał zdziwiła mnie odpowiedź że nie większość ludzi z którymi rozmawiam i zjechali z zagranicy chwalą sobie powrót . Jednak jak rozwinęłaś te 3 wątki dlaczego nie jesteś zadowolona z powrotu wcale się nie dziwie . A tutaj w polsce dom budowaliście kupiliście czy wynajmujecie ? P.S Życzę Pani żeby życie jeszcze się tu ułożyło , być może za pare lat zmieni Pani zdanie :)
W Polsce dom budowaliśmy, mieszkając jeszcze w DE. Budowy doglądaliśmy weekendowo, na urlopach i moi rodzice też doglądali, no bo wiadomo, fachowców nawet najlepszych trzeba jednak mieć na oku. Dziękuję za życzenia! Również wszystkiego dobrego 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie.
Masz racje. Czlowiek zapomina co zostawil w Polsce i jak to wyglada, idealizuje. Wraca na wakacje z gotowka zarobiona za granica, na wszystko go stac i mysli ze w Polsce jest raj, niestety powrot i zderzenie z realiami uswiadamia mu ze w Polsce nic sie nie zmienilo i zycie nie jest takie piekne jak myslal. Mieszkam 40 lat w Sydney, bylam w Polsce co roku i za kazdym razem bylam szczesliwa wracajac do siebie do Sydney
W Polsce nic sie nie zmienilo.Naprawde nic sie nie zmienilo przez ostatnie 30 lat?Prosze sie lepiej rozejrzec.Pamietam jak to wygladalo kiedys ,a jak jest teraz .Jedyna wada Polski,to wciaz niskie zarobki.Ale to sie powoli zmienia,poscig juz sie zaczal.Zwolnimy dopiero jak sie zrownamy z zachodem.Oczywiscie gospodarczo,bo ich balaganu spolecznego tutaj nie chcemy.
@@slawomirbartoszewicz2847 Czlowieku albo jestes glupi albo udajesz glupiego. W Polsce lepiej bylo za komuny niz teraz Polakowi. teraz Polak jest 3 categoria po zydach i ukrach. Jedzenie okropne, pelne chemi datego tyle zachorowan na raka . Drogo i tylko Ci maja dobrze ktorzy byli za granica i przywiezli dolary albo funty albo euro.
Dzięki za film. Bardzo pomocny dla nas. Jesteśmy w takiej samej sytuacji i przed takim samym wyborem. Mieszkamy 11 lat w Holandii w mieście, 3 dzieci urodziła się tu na miejscu. Zastanawiamy się nad powrotem na podkarpacka wieś. Mamy dużo wątpliwości.
Wolalabym inny jraj ,danie czy szwajcarie niz pl
Dziekuje za taką szczerość
Witam pani Moniko super dokładną relacją zeczywistosci powrotu do polski ,życia płacenia rachunków zarabiania tych super pieniędzy za które można ledwie przeżyć. Gdzie perspektywa godnej emerytury z ty h śmiesznych zarobków, placi sie zus a leczenie trzeba prywatnie oplacac lekarstwa kosztuja majatek .Bardzo panidziekuje za te pani realistyczne materiały Ku Przestrodze ludziom ktorzy maja zamiar wrocic do polski i biede klepac .Mieszkam na bawarji 12 lat zadko jezdze do polski i widze przepasc kulturowa ,mentalnosci urzednikow czy zwyklych ludzi na ulicy ktorzy na pozdrawianie sie przechodzac odpwiadaja jakis walniety facet lub swir co on chce .To jest polska nie zmiena zamiast skupic sie na swoich mieszkancach to bedzie wciskac w tylek pomoc ukraincom .
Bardzo chciałabym się z Panem nie zgodzić, a jednak wszystko to, to co Pan mówi to smutna prawda. Mam nadzieję, że ludzie siedzą teraz "na tyłku" tam gdzie są i nie podejmują takich decyzji o powrocie. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
Fajny filmik! Bardzo cenna ocena.
Dzięki. Mówiłam jak jest. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ja wrocilam na emeryture do Polski i zaluje tej decyzji jest duze rozdarcie wszystko tutaj jest inne jest bardzo trudno sie przestawic osobiscie nie radze powrotu do Polski np. po 35 latach tak jak ja myslalam ze bedzie fajnie bo to jednak moj kraj itp. ale czlowiek po tylu latach nalezy juz do innego swiata i po powrocie teskni sie za tym swiatem pomimo ze sytuacja finansowa jest dobra. to jednak nie rekompensuje tesknoty za tym wszystkim co zostawilam za soba
Ojej. Dziękuję za ten szczery i jakże ważny komentarz. Życzę Pani wszystkiego Najlepszego. Pozdrawiam serdecznie
Mam pytanie, jak to wyglada z ubezpieczeniem zdrowotnym ?
Dziękuję za szczerość. Pozdrawiam!
Nie mam pojecia co bym miala robic W polsce. Nie mam pomyslu na siebie I dlatego zostaje 13 rok W Anglii I raczej juz nie zdaje. Przez kolejne lata zostaje w 🇬🇧. Przyzwyczailam sie juz . nie wyobrazam sobie zycia w kraju pozdrawiam(ps.moj syn jest wychowany W uk ma swoich znajomych a angielski ma W malym palcu, nie mogla bym mu zmienic wszyrstkiego po 13 latach bo mam wydzimisie I nagle chce do polski.oj nie) a za teskliwa nie jestem
I ja się bardzo cieszę, że nie wpadniesz w tą głupią pułapkę, w którą ja wpadłam. Zgadzam się również, że dla syna to by była katastrofa, zmienić teraz kraj na Polskę. Ale widzisz, ja poważnie myślę nad powrotem do Niemiec i nie wiem, czy to będzie dobre dla dzieci. Z drugiej strony połowę życia tam spędziły a niemiecki ciągle jeszcze pamiętają i się go uczą. Ostatnio dowiedziałam się, że w miejscu gdzie mieszkam są ogromne problemy, żeby młodzież dojechała do szkoły średniej ( za moich czasów tego nie było, autobusy jeździły). Teraz dowiedziałam się, że często rodzice muszą jechać po swoje dzieci, bo te nie zdążą na ostatni autobus. A rodzice śmieją się, że jak tak dalej pójdzie, będą wozić swoje dzieci jak się wozi przedszkolaki. PKS oszczędza, nie ma pieniędzy. Taka rzecz, a wogole o tym nie myśleliśmy, że chwila moment syn skończy szkołę podstawową i będzie problem z dojazdem. Bo że nagle połączenia urosną jak grzyby po deszczu, to w to wątpię. Ot przykład jeden z wielu. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂 i życzę udanego wieczoru.
Podziwiam za szczerość super , ogólnie wszyscy po powrocie opowiadają jak hest super
@@ewa1422 Mówiłam jak jest. Z wielką chęcią chciałabym móc powiedzieć coś innego. A nawet zachęcić innych do powrotu. No nie mogę tego niestety zrobić, co więcej uważam, że lepiej zostać tam, gdzie już wszystko się człowiekowi poukładało. Pozdrawiam Cię 🙂
@@rozmawiamponiemiecku dziękuje pozdraeiam
Gratulacje. Wychowałaś Brytyjczyka!
Ciagle tylko narzekania ludzi którzy wracają nie da się już tego słuchać !!!
Because you don't know any different...stuck here all your life. So don't listen!
Ja wyjechałam z polskiego miasta,do niemieckiej wsi. Wszyscy wszystkich znają. Też myślałam o powrocie do Polski,po 22latach. Ale jestem już babcią, rodzinę mam tutaj. Dzieci i wnuki. Ciężko z pracą,ale jestem już rencistką. Narazie dzieci masz w wieku szkolnym, więc wszystko jest do ułożenia. Życzę ci powodzenia.
Dziękuję za słowa wsparcia! Pozdrawiam serdecznie 🌞🙂💐
A dlaczego myslala Pani o powrocie jeśli mogę zapytać? Chodzi mi tak konkretnie co ciągnie Panią do PL?
Ciekawa perspektywa. Pomocny film. Dzięki 👍
Będę brutalnie szczerzy. Przeprowadzka z Berlina(prawie 4 mln), stolicy Niemiec( 4 największej gospodarki świata ) gdzieś na Polską wieś jest nieporozumieniem. Z miasta ogromu możliwości do braku perspekt gdzie dzieci pójdą do szkoły. Najbardziej widać to po kobietach, pp prostu ta nuda i wieczna monotonia jest dla Pań ciężka do strawienia. Rozumie, że chodziło o względy ekonomiczne, ale myślę, że w mieście wojewódzkim odczucia byłyby z goła inne. Nie bez powodu mieszkania tam kosztuje dużo, dużo więcej
Pracowałem na kontraktach i mieszkałem w Niemczech, Francji, Norwegii, Holandii, Meksyku, USA. Zwiedziłem około 40 państw na 4 kontynentach. Po tym wszystkim mógłbym mieszkać w praktycznie każdym miejscu na świecie. Zero tęsknoty za Polską (tylko za rodzicami). Znajomych miałem i mam w każdym praktycznie kraju.
Ja wróciłam z UK i mam podobne przemyślenia.
i jaka decyzja wracasz? :)
Pani Moniko mialbym krotkie pytanie, bo sam bede wracal.
Tak w skrocie, czy zaplacila Pani jakis podatek za pieniadze zarobione w UK i przeslane po powrocie do Polski?
Bylbym wdzieczny za odpowiedz.
Ja wracałam z DE, nie wiem jak to wygląda z powrotem z UK.
Może Ewa z kanału Ewa Klim Vlog coś podpowie? Oni wrócili z UK.
Witam pani moniko cz,m szybciej protzen wracac spowrotem ,niedlugo dzieci panstwa stwierdza ze tam w niemczech bylo lepiej .Zyjemy by uczyc rozwijac sie i kozystac z upl,wajacego zycia ,polska jest niezmienna a klopoty i Probleme zycia codziennego beda sie nawarstwiac .Wracajcie do normalerweise.zycia tego wam.zycze stabilizacji i powodzenia .Niechaj inni ludzie przed podjeciem decyzji o powrocie do polski poczytaja wypowiedzi takich osob jak panstwo .Ku przestrodze innym .z powazaniem h.p
Nie zdziwię się Moniko jak wrócisz do Niemiec i będę kibicować. Ja na Ukrainie już bym nie chciała wracać zwłaszcza od kiedy mam rodzinę. Pozdrawiam 😊
🥰🥰🥰 Dziękuję Natalio 🙂
my mieszkamy ponad 35 lat w Szwecji i nie wracamy , nasz syn urodzil sie tutaj i mowi i pisze po szwecku , angielsku i po polsku perfekt
Mam wrażenie, że większą odmianą jest dla ciebie przeprowadzka z milionowego miasta na wieś - niż z jednego kraju do drugiego (chociaż oczywiście to też gra rolę). Gdybyście zamieszkali na wiosce gdzieś w głębokiej Brandenburgii czy Meck-Pom, też byś miała dojazdy, niskopłatną pracę (albo raczej jej brak), brak urozmaicenia i kompletny brak multi-kulti. I to chyba na jeszcze większą sklalę.
Krótko mówiąc: Jeśli przenosić się do innego kraju, to łatwiej będzie się zaadaptować, jeśli nie spotęgujemy szoku dodatkowymi czynnikami. Jeśli mieszkaliśmy w dużym mieście, to lepiej przynajmniej na początku zamieszkać w innym dużym mieście itd.
Trafilam na ten filmik przypadkiem.
Poruszasz ciekawy temat.
Duzo ludzi w ostatnich latach powracalo do Polski i borykaja sie z takimi problemami, o ktorych mowisz.
Stopa zyciowa sie im obnizyla, dzieci szkoly nienawidza bo sa przeciazone materialem, mentalnosc ludzi zdecydowanie inna, taka polska, kler obecny na kazdym kroku, tesknota za tym co mieli i nie doceniali dopoki nie zjechali. To sa najczesciej wymieniane minusy jakich doswiadczyli. Czesc z nich po roku, dwoch czy trzech, a znam nawet takich co po 4 miesiacach wracaja. Moja kolezanka, ktora ostatnio wrocila po 16 miesiacach w Polsce, pierwsze co powiedziala jak sie spotkalysmy "teraz oddycham spokojniej, na luzie". Potraktowala swoj powrot do Polski jako niepotrzebne doswiadczenie, ktore troche ja zdrowia kosztowalo. Na szczescie jej dzieci nie zdazyly poczuc polskiej edukacji i z tego cieszy sie najbardziej.
Ja bym nie wrocila. Szkoda byloby mi zostawic prace, przyjaciol, znajomych, mojej rodziny, ktora tu mam i tych kilkunastu lat dobrego zycia.
Pozdrawiam i zycze abys odnalazla spokoj ducha i podjela dobra dla Ciebie i Twojej rodziny decyzje. Zyje sie tylko raz.
Jesteś kolejną osobą, która tak szczerze pisze. Faktycznie, tak jak jest. I dziękuję za dobre słowa wsparcia na samym końcu! Przesyłam serdeczne pozdrowienia 🌞💐🙂
Niestety te lata Rządów PiSu negatywnie wplywają na powracających ,to nie jest ta Polska którą znali.
Oj tak, ogólnie czasy nie najlepsze. Dzięki za odwiedziny 🙂
Znaliśmy lepsza Polskę w latach 2007-2015 i 3zl na godzinę haha
Przeniesienie się z Berlina na polską wieś? Błąd. Przeniesienie się z Berlina do polskiego miasta pow. 150 000 ludności. Ok.
Szczerze to nie rozumiem jak można przenieść się z metropolii na wieś i oczekiwać lepszego życia. :)
Jak widac mozna. Kazdy ma inne priorytety, ktore do tego zmieniaja sie z wiekem. Blad to nie sprobowac i zalowac cale zycie.
A co w tym niezrozumiałego? Nie wszyscy lubią wielkie miasta, wielu ceni sobie spokój i ciszę. Mam sporo znajomych, którzy wynieśli się z miasta na wieś i mówią, że dopiero teraz czują, że żyją. Ilu ludzi tyle różnych sposobów na życie.
Dokładnie dziwne podejscie można zamienić berlin na Warszawę a nie na wiochę na zadupiu
@@mrsbreeze2525Nie zrozumialas/es. Chodzi o to, za autorka filmiku nie wiedziala tego o sobie, nie wiedziala, ze woli miasto. Gdyby zamienila Berlin na Warszawe, Krakow, Wroclaw, Gdansk, Poznan - nie odczulaby takiej roznicy. Zycie na wsi , a zycie w miescie to dwa rozne zycia. Przyklady, ktore podajesz sa od ludzi, ktorzy podjeli decyzje swiadome, ktorzy znali siebie w zwiazku z czym dobrze wybrali.
zalezy co chcesz zmienić, ale są przypadki kiedy to ma naprawdę sens ale widzę życia jeszcze nie znasz..
Po pierwsze nie ma już Niemiec jest GmbH po drugie nie ma już Polski jest Polin sp.zoo. Po 3 Europa jest własnością kogoś z zachodniego wybrzeża USraela,-
A kiedy nie byla Europa tam od wieków banker pasozytowal na niewolnikach
Wszedzie jest dobrze gdzie nas nie ma. Doceniamy to za czym tesknimy jak juz jest za pozno. Kwestia czasu i Pani sie zakorzeni w Polsce. Napewno zajelo Pani duzo czasu by sie tam zajorzenic. Zycze powodzenia. 😅
Pozdrowionka dla wszystkich ja jusz 36 lat na Westfali Miłego dnia dla Was
Współczuję Ci... mam nadzieję, że znajdziecie rozwiązanie tego problemu:*
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam
Twoje powody dla których żałujesz powrotu, sa moim dla których planujemy wrócić do Polski jestesmy w USA 11 lat. Jestesmy zmeczeni duzym miastem, jestesmy zmeczeni "multikulti" trzeba uwazac na kazde slowo co sie w sklepie mowi bo nie wiadomo jak się skończy, przestępczość rośnie w bardzo szybkim tempie. Podziękowania za szczerość.
Dziękuję za podzielenie się Waszą sytuacją. Akurat my byliśmy 10 lat w dużym mieście, bo Berlin i to miasto nigdy mnie nie męczyło. Gdybyście wracali, warto przyjrzeć się kosztom życia w Polsce. Są bardzo wysokie na ten moment. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Celna ocena polskiej szkoły.
My stoimy przed decyzją o wyjeździe na stałe do Niemiec do męża. Problem stanowi właśnie różnica między systemami oświaty i bariera językowa, bo biegły angilelski to zbyt mało. Ale szala i tak przechyla się na stronę Niemiec. Także dzięki Twojemu filmikowi.🙂
Hej. Dzięki za komentarz. No my mamy te sytuację na własne życzenie. A przed nami podobny problem, żeby dzieci mówiły dobrze po niemiecku. Ten rok chcę temu poświęcić, tak, żeby od przyszłego roku szkolnego ten powrót był możliwie jak najłatwiejszy. Wszystkiego Najlepszego dla Was. Pozdrawiam
@@rozmawiamponiemiecku dziękujemy, subskrybujemy i czekamy na dalsze nagrania.
Oby szło tylko ku lepszemu w tych trudnych czasach.
Šwietny reportáž w twojej strony a po 20 latach w Niemczech jezeli nie ma się miejsca zamieszkania i zawodu gdzie zarabia się 3.500 zl. to chyba marzenie a wiekszosc jest tutaj bo nie musza pracowac jak w Polsce a jak pracuja to wiekszosc na czarno wiec wniosek z tego taki kto wraca do Polski jezeli dostaje wiecej zásilku za" darmo "i nie ma kwalifikacji zawodowych.💕👍
Pozdrawiam I žycze pieknego pobutu w krajů👌
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny 🙂
Ja napisze że że jestem 15 lat na emigracji ,już nawet pan w sklepie mnie pyta z kad jestem mówię że z Polski mieszkam 15 lat w Irlandii i on mówi ty już Irlandką jesteś ,ale coś wam powiem emigrant zawsze będzie tęsknił to takie życie w rozkroku .Mi się wydaje że gdzieś jestem w połowie półka wiadomo a Irlandką bo przejęłam ich zwyczaje poznałam ich świat jezyk,i tak się zastanawiam nad moim dzieckiem co będzie dla niej najlepsze bo jest półka urodzona tutaj Polski nie zna ale Polska jest ciężkim krajem do życia ze wszystkim pod górkę.Mam nadzieję że zrozumiecie mi o co chodzi czasami mnie coś śmieszy moją mamę nie ,ja na luzie coś mówię a w Polsce bardzo poważnie podchodzą.
Bo dokładnie tak jest, że Ciebie będzie coś śmieszyć a druga osobę nie musi. Powiem Ci więcej, Tobie będą pewne sprawy bez różnicy, drugi w Polsce będzie przywiązywał do tego wielką uwagę. Różnic wymieniać można jeszcze więcej. To ogromny komplement, myślę usłyszeć od kogoś, że jest się już Irlandką 🙂 Córce z pewnością będzie najlepiej tam gdzie rodzina 🙂 tak myślę. Śle pozdrowienia w takim razie aż do Irlandii 🙂 z małej polskiej wsi 🙂
@@rozmawiamponiemiecku Dziękuję ja również pozdrawiam.Monika bardzo lubię twój kanał bo taka swojska kobieta jestes opowiadasz tak jak jest.Ja też mieszkałam w Polsce na wsi ,jako dziecko się wyszłam później już kiepsko nie ma co robić ,dyskoteki wiejskie mnie nie interesowały bo wiedziałam że dam nogę ,i tak mieszkałam w Warszawie 4 lata później już Irlandia,nie wszystko mi się podoba w Irlandii ,ale jest bez stresu .
Pytanie, kim się czujesz i kim chcesz być i kim ma być twoje dziecko: Polką, czy Irlandką?
Witaj Moniko ,tak przypuszczałam,że będziesz wracać do Niemiec troszkę,zle pomyślałaś od początku.....każdy z nas popełnia błędy Ty wiesz co jest dobre dla Twoich dzieci .....😘😘😘POWODZENIA
Tak Kasiu, ... Dziękuję za słowo wsparcia 🙂 Dobrego popołudnia dla Ciebie 🙂
@@rozmawiamponiemiecku Ostatnio Monia miałaś błysk w oku jak zaobserwowałam ,taka inna jestes na twarzy zginął smutek .Buzka 🍀🍀🍀
Ostatnio jak bylem w Polsce to mi sprzedali kebaba, ktory mial w srodku frytki.
Zdegystowany pomyslelem, ze jakbym chcial sobie kupic frytki to bym je zamowil osobno, ale nie zeby chamsko wpychac je na sile do kebaba.
Takze niemile doswiadczenie, nie doradzam wyjazdow do Polski.
Mieszkam w Danii ponad 30 lat i nie wyobrazam sobie w ogole wrocenia do Polski .... do Polski mozna jezdzic kilka razy do roku albo ile sie chce i odwiedzac rodzine czy zwiedzac... Zanieczyszczenia i smrod, nadasani ludzi ktorzy zapomnili jak usmiech wyglada, opriskliwi, agresywni, ciagle im cos nie tak. Kazdy ma prawo ulozyc sobie zycie tam gdzie sie jemu podoba i kazdy ma prawo miec wlasne zdanie nie podwazajac innych ......Fajny filmik.... dziwie sie bardzo ze wrociliscie bo do Polski zawsze drzwi otwarte ale mam nadzieje ze sobie jakos zycie tam w tym nieulozonym kraju, ulozycie a jak nie to przeciez jestescie mlodzi- mozecie sprobowac jeszcze raz. Nie musicie mieszkac w domach.... kiedy ma sie tylko mieszkanie to zawsze mozna sie spakowac i poszukac innego miejsca na swiecie :-) powodzenia
Dziękuję za komentarz. Póki co jest jak jest. I żyję dniem codziennym, bo tak trzeba. Ogarniam pracę, dom itd. A że temat powrotu do kraju mnie dotyczy, nagrałam o tym kilka filmów. Pozdrawiam serdecznie 🌞💛💐🌞
Czemu sie Pani dziei że Pani Monika wróciła do Polski? Tysiące Polaków wraca do kraju i jest git. Jak mieszkam w USA od wielu lat i jak wracam do Polski żeby odwiedźić rodzinę w Polsce, to zawsze jest świetenie i Polacy są życzliwi. Nie wiem skąd Pani czerpie jakieś negatywne doświadczenie w Polski ale domyślam sie że negatywna osobe zbiera negatwyna doświadczenia.
Bardzo mądrze powiedziane.
JAk się czujesz kosmopolitką, Dunką, to po co masz wracać?
Może trzeba wcześniej było pomyśleć, gdzie lokalizuje się swoje centrum życiowe, a nie potem narzekać. Jak żyję w Bieszczadach to nie narzekam na kiepski repertuar teatrów.
Zgadzam się :) Film powstał nie dla samego narzekania ale dla osób, które rozważają powrót. By zwrócili uwagę również na tę kwestię. Bardzo dobrze obrazowo to pan ujął :) Pozdrawiam :)
Ja mieszkam 13 lat w Niemczech i raczej juz nie wroce… za duze roznice zarobkow i Berlin tez jest super i daje wiecej mozliwosci rozwoju. Jedyne za czym tesknie to rodzina.
Judasz myślał tak jak ty
Rozumiem Cię w 100% Niemcy to kraj gdzie człowiek żyje tak jak by chciał żyć wszędzie, dla mnie nadal trawa jest tu bardziej zielona mówiąc w cudzyslowiu. Kiedyś mówiło się, jedziesz do Rajchu.
Ja tu żyje 10 lat, pierwszy raz przyjechałem jak miałem miesiąc 👶 to był 89r. Na przywitanie dostawało się Marki (tak po prostu, nie pamiętam ile dokładnie ale słodyczy można było kupić podobno) samochody były otwarte, wózek sklepowy bez monet, wszędzie chodniki równe, ulice,domy, kamienice czyste, służba zdrowia, komunikacja miejska, autostrady DARMOWE i na dodatek jako jedyne państwo na całym Świecie z wieloma odcinkami Bez OGRANICZEŃ (to ludzie często zapominają a to jest kolosalna różnica dla portfela) itd Jest tak naprawdę tego wiele.
Lata mijały a ja zawsze na 2 miesiące szkolnych wakacji do Niemiec przyjeżdżałem, kuzyni, Babie mam tutaj część rodziny, to co jeszcze pamiętam to że zawsze mi było smutno że muszę wracać 🥺 ale lata mijały i jestem tu gdzie całe moje życie chciałem być, aha i dodam tylko że widziałem trochę Świata, ale tu jest to coś😍
Ten trochę zmieniony Raich ale nadal i nawet bym się pokusił że najlepszy w wielu dziedzinach zaczynając np. od motoryzacji..... I tak na koniec po długim pisaniu 😆
Żyje mi się tutaj dobrze było by idealnie jak by ludzie z Polski mogli się dogadywać jak np. Turcy a nie tylko szydzić z każdego i wstydu przynosić bo np. siedzi tu już wiele lat a po Niemiecku MORGIENN i to wszystko a i co najlepsze tu jest 100%Polak z potężnym napisem Polska na plecach i lata po magazynie za 10€na godzinę a przyjedzie do Polski to kozakuje wielkiego Niemca 🤮🤢 No ale idealnie to chyba będzie w niebie
Pozdrawiam 😊😉
Polskę porównujesz z USA i Kanadą ? Pod jakim względem? W tych krajach nie było nigdy wojny ?! Pamiętaj o tym ! Nie porównuj tylko sferą materialną , są inne wartości jak patriotyzm , dobroć ludzi , bezinteresowność , pomóc innym , miłość swojej ojczyzny i praca dla niej - dla ogółu - to nie frazesy - pozdrawiam Was serdecznie, żyjcie wspaniale 👍☀️😁♥️🙏
Zna ktoś kanały na yt w których osoby po powrocie do Polski są zadowolone bo trafiam tylko na kanały smutnych i niezadowolonych ? Chciałbym posłuchać pozytywnych treści bo tych już ciężko się słucha.
Również takich szukam. Miałoby to dla mnie działanie terapeutyczne, posłuchać, jak ktoś jest z powrotu do Polski zadowolony 🙂 Także przyłączam się do prośby 🙂 Pozdrawiam. PS. Poza tematem powrotu do Polski pełno jest u mnie pozytywnych treści na szczęście 🙂 ale bardziej babska tematyka 🙂
th-cam.com/video/yKTxV4HdgRM/w-d-xo.html
th-cam.com/video/G5_H1tq39KA/w-d-xo.html
Witam nigdy nie wyjeżdżałam więc nie mam takich dylematów, myślę że to bardzo potrzebna i konkretna pogadanka , ja bym chciała zapytać o ile można czy dom w którym mieszkasz budowaliście czy kupiliście gotowy? pozdrawiam❤️
Dom powstawał jak mieszkaliśmy za granicą. Nie kupiliśmy gotowego. Pozdrawiam serdecznie 🌞💐🙂
Dzieki za filmik, doceniam to co mam w UK i nie zaryzykuje powrotu do Polski...
Przerażające jest traktowanie ludzi w Polsce przez Służbę Zdrowia z nakazu rządzących.
Powrot na stale do tego" gniazda os" ,trudne wyzwanie!Ale jesli sie teskni to lepiej
Myślę, że tęsknisz za atmosferą Berlina. Zresztą, jeśli znałas język, to mogłaś żyć tam normalnie i czuć się jak u siebie.
No tak, tak w sumie jest 🙂
Czuc sie jak u siebie , to czujesz sie w USA , kraj emigrantow, kazdy ma swoje korzenie z innego kraju i jest z tego dumny.
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród
Nie damy pogrześć mowy
Polski my naród, Polski lud
Królewski szczep Piastowy
Nie damy, by nas zgnębił wróg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha
Twierdzą nam będzie każdy próg.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Nie będzie niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił!
Orężny wstanie hufiec nasz
Duch będzie nam hetmanił
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
W ojczyzny imię, na jej cześć
Podnosi czoła dumne
Odzyska ziemi dziadów wnuk.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Dziewczyno jak się Ciebie słucha to odnosi się wrazenie że nie wiesz czego chcesz.Budowałaś dom długi czas i miałas możliwość to przemyśleć ale i teraz mozesz sprzedać dom i wyjechac z powrotem.Zdaje się ,ze wielu nie będzie za tobą tęsknić.
100%
If it only was so easy as your-heartless scorn words. The time does not stand still or goes backward
Wszyscy niech wracają bo niedługo już się nie da i wszyscy będą bardzo ale to bardzo żałować. w Wszystko by zostawili i wrócili a się nie da.
Hej. Dlaczego myślisz, że się nie da wrócić za jakiś czas?
bardzo dobry film
Ja jestem w Kanadzie od 86 roku tez chce wracac nie moge juz wytzymac w tym systemie sprubowalem w USA ale tam jeszcze gorzej , tylko Polandia
Pozdrawiam wszystkich wracających
Tak jest prawdą w Niemczech przesylam 14 lat i wrociłam do Polski mieszkałam w miescie a w polsce teraz na wsi bardzo nie dobrze mi.
To podobna historia do mojej. Ciężko się odnaleźć po takiej zmianie. Pozdrawiam i życzę Najlepszego dla Ciebie 🙂💐🌞