Witam, Panie Tadeuszu - mogę napisać kiedy ja daję nadstawki na miód oczywiście wtedy, gdy widzę, że jest napływ pożytku, a jednocześnie jest ryzyko ograniczenia matki w czerwieniu w gnieździe poprzez zalewanie gniazda i brak miejsca. Oceniam również, czy rodzina siedzi bardzo gęsto na górze i wisi na dole + widać już nadbudowy. Co do gniazda, ja generalnie nie poszerzam gniazda, staram się trzymać rodzinę na 1 korpusie WP, staram się ograniczać siłę przez odkłady w tej sytuacji na filmie nadchodząca pogoda sprawiła, że zdecydowałem dodać półkorpus, w moim przypadku do wyjątek od reguły. Jak Pan do tego podchodzi? Gospodaruje Pan również na ulach WP?
Dziękuję bardzo za odpowiedź.Przepraszam nie powiem na jakich ulach gospodaruję bo ich poprostu nie mam lubię oglądać ciekawe filmiki o pszczolach i pracy pszczelarzy którzy pokazują i jak rozwiązują problemy związane z hodowlą pszczół.Pozdrawiam.Pewnie po chłodach będą roje😊
13:32 wydaje mi się że na dole ramki była miseczka! 😊
Odpisz kiedy i jak rozpoznać kiedy dac nadstawke na miód a kiedy powiększyć gniazdo o pół nadstawke 😊
Witam, Panie Tadeuszu - mogę napisać kiedy ja daję nadstawki na miód oczywiście wtedy, gdy widzę, że jest napływ pożytku, a jednocześnie jest ryzyko ograniczenia matki w czerwieniu w gnieździe poprzez zalewanie gniazda i brak miejsca. Oceniam również, czy rodzina siedzi bardzo gęsto na górze i wisi na dole + widać już nadbudowy. Co do gniazda, ja generalnie nie poszerzam gniazda, staram się trzymać rodzinę na 1 korpusie WP, staram się ograniczać siłę przez odkłady w tej sytuacji na filmie nadchodząca pogoda sprawiła, że zdecydowałem dodać półkorpus, w moim przypadku do wyjątek od reguły. Jak Pan do tego podchodzi? Gospodaruje Pan również na ulach WP?
Dziękuję bardzo za odpowiedź.Przepraszam nie powiem na jakich ulach gospodaruję bo ich poprostu nie mam lubię oglądać ciekawe filmiki o pszczolach i pracy pszczelarzy którzy pokazują i jak rozwiązują problemy związane z hodowlą pszczół.Pozdrawiam.Pewnie po chłodach będą roje😊
@@tadeuszg8690 ;-) No pewnie niestety będą :-) Będziemy sobie jakoś z nimi radzić :-)