Nile - zajebisty zespół. Nie zapomnę jak pierwszy raz usłyszałem debiut, który mnie rozjebał totalnie. Plus teksty mają po prostu rewelacyjne. Kiedyś regularnie czytałem, dzięki czemu wkręciłem się w tematykę Egiptu i Mezopotamii.
Zgadzam się, debiut mnie też wbił w ziemię, a ta płyta jeszcze wbiła głębiej. Wspaniały zespół i cały klimat. No i ta jedna z lepszych okładek historii Benscotera też robi robotę!
Trudno jest połączyć death metal z tak nietypowym tematem jak starożytny Egipt. Chłopaki wykazali się tutaj naprawdę dużą wiedzą i wyczuciem w połączeniu muzyki death z tematami kultu śmierci starożytnego Egiptu. Mój ulubiony album Nile. P.S. Dzięki za wskazanie kapeli Szczerzyca:)
Masz rację, trudno wydawałoby się jakoś sensownie połączyć takie dwa światy, a im się udało Perfect! I szacunek za dużą wiedzę o tamtym świecie. Co do Szydercy, to smacznego! 🙂🤟
w końcu o moim ulubionym zespole, album totalnie rozpierdala, motywy starożytnego Egiptu brzmią naprawdę mocno i to był strzał w dziesiątkę. Mam nadzieję że szybko coś wypuszczą, 5 lat postoju wystarczy 🤘
fajnie, że wstrzeliłem się w Twoje gusta. Płyta rozpierdala, jest ciężka, monumetalna i nie bierze jeńców, czyli taka jak powinien brzmieć śmierć metal. Też czekam na nową płytę i może trasę po Polsce. 😁 Pozdroooo 🤟
Cóż mogę rzec... Na Death metalu, Thrash i HC wychowałem się. Death metal- o tak! Znów czuję się, że mam te naście lat ( jeszcze kawałek przed 20- chą) i życie wydaje sie beztrsokim. Piękne czasy. Czasy subkultur. Wszystko było takie realne, rzeczywiste, żywe. Nile petrada. Mam prawie wszystkie albumy. Ale teraz musze coś ważnego. Natrafiłem na to niedawno. Dla mnie- rozjebali mi łeb, coś genialnego. Wokalistka jest niesamowita. Pomieszanie wielu styli, a wszystko okraszone potężnymi, łamanymi riffami. Dzwięk! Dzwięk to potęga. Pieknie wszystko nagrane. To jest muzyka przez duże "M". Wpisz kolego: No Terror in the Bang- Monster ( official video) Żabojady robią kawał dobrej nuty.
Jeżeli polecasz, to na pewno posłucham. Fajnie opisałeś powrót do lat dwudziestu, aż się zamyśliłem... Piękne czasy zbierania, słuchania, czytania, koncertów i właśnie, wszystko wydawało się że ma sens. Teraz większość muzyki to produkt, niestety, bez tego swoistego ducha. Nile wspaniały zespół, choć nie widziałem na żywo. Teraz czekam i nie odpuszczę :)
@@drugastronametalu jeśli tylko interesujesz się niekonwencjonalnymi rozwiązaniami, muzyką nad którą trzeba się skupić, a nie tylko bezmyślnie odtworzyć poprzez wciśnięcie klawisza PLAY, to polecam zdecydowanie. To nie jest ten klimat ale rozwiązania aranżacji i sposobu budowy utworów przypominają mi takie marki jak Opeth, Enslaved itp. Wokalistka robi tam ogromną robotę poprzez zmiany głosu i wyszukanego sposobu wokaliz. Na pewno nikt nie zarzuci temu, że jest nudne. Wręcz przeciwnie. Nigdy nie wiesz co się wydarzy za chwilę. Mają dwa albumy na koncie, ale ten ostatni to petarda. Jak pisałem wyżej- wielki podziw za brzmienie i miksy. Ktoś tam odwalił kawał dobrej roboty. Sama muza- potęga. Każdy utwór wciąga. P.S. Ciekawostka. Wokalistka Sofia Bortoluzzi śpiewa od 13 roku życia i zafascynowana jest muzyką jazz. Oprócz tego udziela się w wielu projektach w tym rapowych. W No Terror in the bang moim skromnym zdaniem przebiła i zostawiła daleko w tyle wiele gwiazd żeńskiego metalowego wokalu. Od jazzu po growl. Mistrzostwo świata!
Zaczynałem słuchać metalu pod koniec lat 80 tych,wychowałem się na kapelach tj.Death,Possessed,Morbid angel,Obituary oraz scenie europejskiej a w szczególności scenie skandynawskiej, zespół znam,ale jakoś nigdy mi nie podeszedl wolę Suffocation i Immolation,każdy ma swój gust . Pozdrawiam
Nie znałem tej płyty. Trzeba się z nią zapoznać. Pamiętam że kiedyś musiałem kombinować, żeby załatwić kasę na nową kasetę z muzyką. A teraz za darmo dostaję codziennie kilka powiadomień o nowych albumach na YT.
Tematycznie zajebista koncepcja. Muzycznie jeszcze lepiej. Pod koniec lat '80 byłem w kinie na wypasionym filmie "Piramida strachu". Tak powinien brzmieć tytuł tego albumu.
Przy kawałku "To Dream Of Ur" czuję ciary za każdym razem! Fenomenalna płyta, spory powiew świeżości a do tego mordercze wokale i Derek na perce...dobra, odpalamy płytę po raz 6666 :)
Świetna płyta, świetny zespół, ciekawy pomysł na wprowadzenie do tekstów tematyki chyba wcześniej nie poruszanej w Śmierć Metalu. Szkoda że Dallas odszedł z zespołu bo tworzyli z Sandersem zaj...y duet. Nawet nie wiem dlaczego odszedł, jak ktoś wie to niech poratuje informacją.
Świętny album, kapela również! Choć moje ulubione płyty to "Those Whom The Detest" oraz 'Annihilation Of The Wicked" Pozdro! Pytanie czy, znasz polski zespół Mordor?
widzę po twoich wyborach,że bardzo lubisz amerykańską scenę.Płyta fajna,dopiero przesłuchałem,perkusista rzeczywiście jest dobry,dla mnie jednak najlepsza gra perkusji jest na płycie Terrorizer-World Downfall-mistrzostwo niedoścignione.uważam,że stara scena europejska jest ciekawsza i bardziej oryginalna od amerykańskiej.Też lubię brutalny death,jedną z ostatnich kapel ,która gra swoje jest Vomitory-ostatni krążek super,a jakie są twoje 3 ulubione płyty death metal,które wielbisz do dzisiaj
Trudno wymienić trzy płyty, to też zależy od momentu humoru i czy ma być to klasyczny death, czy np melodyjny szwedzki. Na tę chwilę Edge of Sanity "Crimson" Cannibal Corpse "The Bleeding" Morbid Angel "Domination", Vader "De Profundis" coś Deicide, coś Nile itp 😁
moje top-Entombed-left hand path,Carcass-necroticism...,Massacra-enjoy the violence,Carnage-dark recollections,morbid angel-altars...i inne.jutro na kredki do b 90,już się nie mogę doczekać@@drugastronametalu
No i jest w końcu Nile o który się już kiedyś dopominałem 😂.... pisząc ten komentarz właśnie słucham Gorefest " False" , nie planujesz coś o tej kapeli? Świetny death metal jaki lubię 👍💪
Nile speszył for Ju 😁 Gorefest zajebista muza, muszę coś pomyśleć o odcinku. Trochę ostatnio mi ciężko idzie nagrywanie bo późno wracam, ale z czasem, czemu nie, w końcu muza naszej młodości! 😁
Okładki to zawsze mieli lipne 😊 jest oczywiście tematyczna ale ten rodzaj grafiki osobiście mi nie leży. Fanem raczej nie jestem ale ten album jest bardzo dobry.
Wspaniała to była płyta, nie zapomnę jej nigdy! Swego czasu powiew naprawdę dużej świeżości w zgniłym nomen omen Death metalu!
Masz rację, odświerzyli scenę. Ja co jakiś czas odpalam i słucham z rozdziawioną gębą jak za pierwszym razem
Nile - zajebisty zespół. Nie zapomnę jak pierwszy raz usłyszałem debiut, który mnie rozjebał totalnie. Plus teksty mają po prostu rewelacyjne. Kiedyś regularnie czytałem, dzięki czemu wkręciłem się w tematykę Egiptu i Mezopotamii.
Zgadzam się, debiut mnie też wbił w ziemię, a ta płyta jeszcze wbiła głębiej. Wspaniały zespół i cały klimat. No i ta jedna z lepszych okładek historii Benscotera też robi robotę!
Trudno jest połączyć death metal z tak nietypowym tematem jak starożytny Egipt. Chłopaki wykazali się tutaj naprawdę dużą wiedzą i wyczuciem w połączeniu muzyki death z tematami kultu śmierci starożytnego Egiptu. Mój ulubiony album Nile.
P.S. Dzięki za wskazanie kapeli Szczerzyca:)
Masz rację, trudno wydawałoby się jakoś sensownie połączyć takie dwa światy, a im się udało Perfect! I szacunek za dużą wiedzę o tamtym świecie. Co do Szydercy, to smacznego! 🙂🤟
w końcu o moim ulubionym zespole, album totalnie rozpierdala, motywy starożytnego Egiptu brzmią naprawdę mocno i to był strzał w dziesiątkę. Mam nadzieję że szybko coś wypuszczą, 5 lat postoju wystarczy 🤘
fajnie, że wstrzeliłem się w Twoje gusta. Płyta rozpierdala, jest ciężka, monumetalna i nie bierze jeńców, czyli taka jak powinien brzmieć śmierć metal. Też czekam na nową płytę i może trasę po Polsce. 😁 Pozdroooo 🤟
No i wydali singiel parę dni temu, polecam posłuchać@@drugastronametalu
Po 'Amongst..." moja ulubiona ich płyta.
Ja chyba bardziej cenię "Black Seeds of Venegance", choć prawie na równi z "Amongst..." 😁 Pozdrooo 🤟
Cóż mogę rzec...
Na Death metalu, Thrash i HC wychowałem się.
Death metal- o tak! Znów czuję się, że mam te naście lat ( jeszcze kawałek przed 20- chą) i życie wydaje sie beztrsokim. Piękne czasy. Czasy subkultur. Wszystko było takie realne, rzeczywiste, żywe.
Nile petrada. Mam prawie wszystkie albumy.
Ale teraz musze coś ważnego. Natrafiłem na to niedawno. Dla mnie- rozjebali mi łeb, coś genialnego. Wokalistka jest niesamowita. Pomieszanie wielu styli, a wszystko okraszone potężnymi, łamanymi riffami. Dzwięk! Dzwięk to potęga. Pieknie wszystko nagrane. To jest muzyka przez duże "M".
Wpisz kolego:
No Terror in the Bang- Monster ( official video)
Żabojady robią kawał dobrej nuty.
Jeżeli polecasz, to na pewno posłucham. Fajnie opisałeś powrót do lat dwudziestu, aż się zamyśliłem... Piękne czasy zbierania, słuchania, czytania, koncertów i właśnie, wszystko wydawało się że ma sens. Teraz większość muzyki to produkt, niestety, bez tego swoistego ducha. Nile wspaniały zespół, choć nie widziałem na żywo. Teraz czekam i nie odpuszczę :)
@@drugastronametalu jeśli tylko interesujesz się niekonwencjonalnymi rozwiązaniami, muzyką nad którą trzeba się skupić, a nie tylko bezmyślnie odtworzyć poprzez wciśnięcie klawisza PLAY, to polecam zdecydowanie. To nie jest ten klimat ale rozwiązania aranżacji i sposobu budowy utworów przypominają mi takie marki jak Opeth, Enslaved itp. Wokalistka robi tam ogromną robotę poprzez zmiany głosu i wyszukanego sposobu wokaliz. Na pewno nikt nie zarzuci temu, że jest nudne. Wręcz przeciwnie. Nigdy nie wiesz co się wydarzy za chwilę. Mają dwa albumy na koncie, ale ten ostatni to petarda. Jak pisałem wyżej- wielki podziw za brzmienie i miksy. Ktoś tam odwalił kawał dobrej roboty. Sama muza- potęga. Każdy utwór wciąga.
P.S. Ciekawostka.
Wokalistka Sofia Bortoluzzi śpiewa od 13 roku życia i zafascynowana jest muzyką jazz. Oprócz tego udziela się w wielu projektach w tym rapowych. W No Terror in the bang moim skromnym zdaniem przebiła i zostawiła daleko w tyle wiele gwiazd żeńskiego metalowego wokalu. Od jazzu po growl. Mistrzostwo świata!
Zaczynałem słuchać metalu pod koniec lat 80 tych,wychowałem się na kapelach tj.Death,Possessed,Morbid angel,Obituary oraz scenie europejskiej a w szczególności scenie skandynawskiej, zespół znam,ale jakoś nigdy mi nie podeszedl wolę Suffocation i Immolation,każdy ma swój gust . Pozdrawiam
Na płycie jest więc coś dla Ciebie, bo wokalnie udzielacsię Ross Dolan 😉 Pozdrooo 🔥🤟
Nile zawsze gra ❤️🔥❤️🔥❤️🔥.Jeszcze ta płyta ….coś się dzieje,świetna muzyka 🎵👏🏻👏🏻👏🏻
Muza Nile jest ponadczasowa! Pozdrooo 🔥🤟
@@drugastronametalu He’ll ..Moja ponad czasowa muzyka to jest tylko ,ale i tylko mój ulubiony DEATH 🌑🌑🌑🌑💥💥.Pozdrawiam serdecznie 🤷🏼♂️🕷️🕷️🕷️🎵🎵
Nie znałem tej płyty. Trzeba się z nią zapoznać.
Pamiętam że kiedyś musiałem kombinować, żeby załatwić kasę na nową kasetę z muzyką.
A teraz za darmo dostaję codziennie kilka powiadomień o nowych albumach na YT.
No, takie czasy teraz z tym jutube. Ale ja dobrze wspominam to ciułanie na kasety bo się miało coś wyjątkowego. Koniecznie pisłuchaj Nile!
Tematycznie zajebista koncepcja. Muzycznie jeszcze lepiej.
Pod koniec lat '80 byłem w kinie na wypasionym filmie "Piramida strachu". Tak powinien brzmieć tytuł tego albumu.
Posłuchaj też jedynki równie świetna!
A może "Piramida Żywienia" 😂
yes 🧀
Ciekawe, nie znałam tego zespołu, podoba mi się!
Zaskoczyłaś mnie, że nie znałaś, ale fajowo, że Ci się podoba! 😁🤟🔥
Szacun dla Karla za to co nagrywa, zwłaszcza pierwsze wydawnictwa , ostatnia płyta również pokazuje wysoką formę zespołu
Zgadzam się. Świetny pomysł, świetny koncept, tłuste brzmienie. Czego chcieć więcej? Pozdrooo 🔥🤟
Zajebista recenzja dla super albumu.
Dziękiwać bardzo. Pozdrooo 🔥🤟
Przy kawałku "To Dream Of Ur" czuję ciary za każdym razem! Fenomenalna płyta, spory powiew świeżości a do tego mordercze wokale i Derek na perce...dobra, odpalamy płytę po raz 6666 :)
Potężny album. Też ostatnio słuchałem ale po raz 665 🤣 Na prawdę dobrze to wymyślili, starożytny Egipt z death'em spoko się składa. Pozdrooo 🔥🤟
Świetna płyta, świetny zespół, ciekawy pomysł na wprowadzenie do tekstów tematyki chyba wcześniej nie poruszanej w Śmierć Metalu. Szkoda że Dallas odszedł z zespołu bo tworzyli z Sandersem zaj...y duet. Nawet nie wiem dlaczego odszedł, jak ktoś wie to niech poratuje informacją.
Ja niestety nie wiem czemu odszedł. A zespól, jak napisałeś świetny i super tematyka pasująca do takich dźwięków. Pozdroo 😁 🤟
Mesjasze Death Metalu! Miazga! Uwielbiam! Szefie czekam coś z Funeral Doomu......
Też uwielbiam Nile, a co do funeral domu, czy może być pierwsza Katatonia?
@@drugastronametalu no jasne, Winter, Thergothon, Burning Witch, Esoteric, Mornful Congregation, Nortt
Świętny album, kapela również! Choć moje ulubione płyty to "Those Whom The Detest" oraz 'Annihilation Of The Wicked" Pozdro! Pytanie czy, znasz polski zespół Mordor?
Mordor znam tylko z nazwy i loga, wiem, że pionierzy doom'u w Polsce. Nile to potęga! Pozdrooo 🤟🔥
@@drugastronametalu to polecam album "The Earth" z 1997. Pozdro jak zawsze!!!
świetny odcinek, szczególnie że pośród ogromu metalu tej płyty nie słuchałem , dzięki bo jest dobra, trzeba będzie zakupić :)
Cieszę się, że odcinek Ci się spodobał i muza na tyle, że zakupisz CD, na pewno warto, szczególnie pierwsze bicie! 🙂 Pozdroooo 🤟
@@drugastronametalu dobry kanał, pozdro 🤘
@@sirazgar4586Dzięki! 🤟
Ta płyta czasami w niektórych miejscach przypomina mi Napalm Death - Harmony Corruption może się mylę ale moim zdaniem coś jest w tym 👏🏻👏🏻👏🏻
Powiem Ci, że momentami, coś w tym jest 😁😁
widzę po twoich wyborach,że bardzo lubisz amerykańską scenę.Płyta fajna,dopiero przesłuchałem,perkusista rzeczywiście jest dobry,dla mnie jednak najlepsza gra perkusji jest na płycie Terrorizer-World Downfall-mistrzostwo niedoścignione.uważam,że stara scena europejska jest ciekawsza i bardziej oryginalna od amerykańskiej.Też lubię brutalny death,jedną z ostatnich kapel ,która gra swoje jest Vomitory-ostatni krążek super,a jakie są twoje 3 ulubione płyty death metal,które wielbisz do dzisiaj
Trudno wymienić trzy płyty, to też zależy od momentu humoru i czy ma być to klasyczny death, czy np melodyjny szwedzki. Na tę chwilę Edge of Sanity "Crimson" Cannibal Corpse "The Bleeding" Morbid Angel "Domination", Vader "De Profundis" coś Deicide, coś Nile itp 😁
moje top-Entombed-left hand path,Carcass-necroticism...,Massacra-enjoy the violence,Carnage-dark recollections,morbid angel-altars...i inne.jutro na kredki do b 90,już się nie mogę doczekać@@drugastronametalu
@@robson20641 ja do progresji 22.02 też się nie mogę doczekać
Jedynka i dwójka Nile to masjtersztyki. Po tych dwóch wspaniałych albumach skończył się cały Nile.
Ciekawy jestem nowego albumu, bo ma być mega ciosek
@@drugastronametalu
wiele kapel tak zapowiada, a tak prawdę mówiąc mało co z tego wychodzi :) no ale pożyjemy, zobaczymy
@@MrNikkifora Masz rację
No i jest w końcu Nile o który się już kiedyś dopominałem 😂.... pisząc ten komentarz właśnie słucham Gorefest " False" , nie planujesz coś o tej kapeli? Świetny death metal jaki lubię 👍💪
False i Mindloss klasyka,super płyty, też uwielbiam
Nile speszył for Ju 😁 Gorefest zajebista muza, muszę coś pomyśleć o odcinku. Trochę ostatnio mi ciężko idzie nagrywanie bo późno wracam, ale z czasem, czemu nie, w końcu muza naszej młodości! 😁
Proponuję wam posłuchać peruwiańskiego Mottem na płycie Deinos nekromantis death metal w starym stylu, już mało kto tak gra
Mortem sorry
@@Marian-yg3jtno właśnie, szukałem Mottem w YT i nic nie wyświetliło 😅
Witam
Fajna recenzja, posłuchałem tej płyty. Niestety takie wokale są dla mnie niestrawne, muzycznie bardzo dobre.
Pozdrawiam
Fajnie, że Ci się recenzja podobała, zapraszam do innych. Nie każdemu wokale muszą podchodzić, dla mnie na ten przykład są wyśmienite 😁 Pozdrooo 🤟
🤘
🤟🔥👍
Boję się jak sie tak patrzysz...
Prawidłowo :)
To znaczy jak? Hehehe 🤣🤣
@@drugastronametaluwygląda jakbyś wpatrywał się w nas
Duży progres w porównaniu do jedynki, ale to co najlepsze dopiero nadejdzie na dwóch kolejnych płytach ITDS i AOTW
Nie powiem, również są ql madafaka, ale ja ostanę przy dwójce 😉
Świetna płyta, osobiście wole Annihilation of the Wicked ale co jak co Nile złej płyty nie wydało
W ich muzyce jest to co powinno być w death'ie i coś więcej. Wspaniała kapela.
Okładki to zawsze mieli lipne 😊 jest oczywiście tematyczna ale ten rodzaj grafiki osobiście mi nie leży.
Fanem raczej nie jestem ale ten album jest bardzo dobry.
Większość okładek faktycznie mają słabe, ale ta mi się wybitnie podoba.