Dobry SS-man w Auschwitz - Edward Lubusch. Historia Bez Cenzury
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 29 พ.ย. 2023
- Grę "Historia bez cenzury. Misja - Zwycięstwo!” kupicie tutaj → hobbywear.pl/gry-planszowe-c-...
W dzisiejszym odcinku przedstawimy Wam postać kolejnego nazisty. Tym razem nie będzie to jednak zbrodniarz wojenny, a SS-man, który pomagał ludziom… Za co nasz bohater, jeszcze przed wstąpieniem do SS, dostał od Polaka w mordę? Jak matka z premedytacją wysłała go do Auschwitz? Co takiego robił po pijaku, że więźniowie musieli go uspokajać? W jaki sposób pomagał osadzonym w obozie? Poznajcie Edwarda Lubuscha już dzisiaj, w Historii bez Cenzury. Zapraszamy do oglądania!
Zdjęcia przedstawiające Edwarda Lubuscha pochodzą ze zbiorów Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
Źródła informacji:
N. Majewska-Brown, Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz,
J. Garliński, Oświęcim walczący,
A. Cyra, Auschwitz. Zwykły dzień. Wprawnym okiem historyka,
Życie prywatne esesmanów w Auschwitz, red. P. Setkiewicz,
A. Cyra, Pozostał po nich ślad,
A. Dobkiewicz, Mała Norymberga. Historie katów z Gross-Rosen,
W. Kielar, Anus Mundi,
P. Semczuk, „Bali się całe życie”, Newsweek nr 04/07, 28 stycznia 2007,
P. Semczuk, Cyklon.
Subskrybuj: bit.ly/1itOao3
Facebook: / historiabezcenzury
W czasie wojny mój dziadek pracował w urzędzie miasta. Wiedział o tym kiedy będą łapanki, aresztowania i donosił o tym do AK. Któregoś wieczora wpadło do jego mieszkania dwóch gestapowców, jeden z nich popatrzył na mojego 3 letniego wujka i rozpłakał się, mój dziadek zapytał czemu tak zareagował na widok mojego wujka, ten odpowiedział że jest on bardzo podobny do jego braciszka ktory został z jego rodzicami, usiadł z nim przy kuchni węglowej i płakał. Okazało się że był on Polakiem ze Śląska na siłę zaciągniętym do niemieckiej armii. Po tym wieczorze jeszcze kilka miesięcy przychodził do dziadka, zawsze miał ze sobą jedzenie dla całej rodziny i za każdym razem miał kilka tabliczek czekolady dla mojej babci i dwóch wujków. Niestety Niemcy wysłali go na front wschodni i słuch o nim zaginął, a mojego dziadka za donoszenie do AK, Gestapo rostrzelało na oczach mojej babci w 1943.
przykro mi, choć to nic nie zmieni. Niech Bóg błogosławi twojej rodzinie.
@@azazelastaroth1382 dziękuję i wzajemnie.
dzięki że postanowiłeś podzielić się tą historią. Jestem ze śląska i takie przypadki wcielania jak wspomnianego "gestapowca" to był chleb powszedni
Zawsze i wszędzie będą ludzie, a to oznacza, że większość zostanie wytrenowana jak gestapo i sesemanów...
Stary żart: "Nieważne w czym jesteś dobry, zawsze znajdzie się jakiś azjata lepszy od Ciebie."
Wyjątek potwierdza regułę.
Gestapo było wojskiem?
Mój dziadek w trakcie wojny został pobity przez SSmana tak bardzo że tamten myślał że dziadek nie żyje. Wyslal kogoś do sprzątnięcia ciała. Tego samego dnia umarł kuzyn dziadka 5 lat od niego młodszy. Wujek mojego dziadka wpadl na pomysł żeby na grobie umieścić dane osobowe mojego dziadka. Zanim niemieccy żołnierze zdążyli przyjść po cialo to kuzyn dziadka z jego nazwiskiem byl już pochowany. Sytuacja nigdy nie została wyjaśniona i dziadek do końca życia w dowodzie miał inne nazwisko i był o 5 kat młodszy niż na prawdę. Dzięki wujkowi mojego dziadka nasza rodzina w ogóle istnieje a my nosimy dumnie nazwisko jego nazwisko ❤
Nie sądziłem, że kiedykolwiek przedstawię te historie tutaj, jednak myślę, że to najlepsze miejsce na to, zważywszy na tematykę odcinka. Aby potwierdzić to, ze istnieją dobrzy ludzie nawet w tak potwornym systemie jak narodowy socjalizm,opowiem rodzinną historię. Podczas wojny pewien żołnierz Wermachtu(Nie pamiętam jaki dokładnie stopień, ale wydaje mi , że ktoś jak kapitan lub tego typu, bo miał swoich ludzi na codzień i kierowce do dyspozycji, więc pewnie miał jakiś wyższy stopień)
upodobał sobie Ciocię mojej Mamy. Na początku przychodził do jej domu, przynosił jedzenie(cukier, mięso, słodycze, te artykuły, które nie były dla większości dostępne) jednak nikt nie chciał tego spróbować z obawy, czy nie jest to zatrute. Ten żołnierz miał na imię Piter. Więc ten owy Piter zawołał swoich ludzi i kazał im próbować przy tej rodzinie. Więc od początku zachowywał sie zupełnie inaczej. Ta rodzina, gdzie mieszkała ta Ciocia ukrywała żydów. Potem okazało się, że ten żołnierz wiedział o tym od początku, ale byl innym człowiekiem od reszty i nigdy nie powiadomił żadnych władz o tym.
Coraz częściej przychodził, starał się. Jednak Ciocia mojej mamy postawiła warunek, że jeżeli mają rozmawiać to tylko po polsku. Zatem Piter nauczył sie polskiego. Jak gdyby było mało, nie chciał on służyć w wojsku i przez wojnę w ogóle znalazł się w Polsce i na czynnej służbie.
Z racji tego, że był kimś z ważniejszych ludzi w Wermachcie, miał dostep do tego jak rozlokowane są wojska niemieckie i do innych rzeczy. Przekazywał te informacje dla chłopaków z AK. Tak nie chciał dłużej być w niemieckim wojsku, że rzucił mundur Wermachtu i poszedł do lasu do AK. Po wojnie został w Polsce, ale był szykanowany przez całe życie przez Komunistów. Miał dzieci z tą Ciocią i w domu rozmawiali po polsku oczywiście ;)
Tak jak widać, są dobrzy ludzie. Ta historia spokojnie mogłaby się nadawać na film. Życie pisze różne scenariusze. Pozdrawiam czytających do końca ;)
Pozdrawiam cieplutko. Grażynka.
Cudowna historia. To się nazywa właśnie miłość i dobre serce. Super ze udało mu się zdobyć serce Cioci ;)
Polubiłam, odlubiłam i polubiłam ponownie, żeby móc tę historię polubić dwa razy. Tak, to jest dowód, że nawet w trakcie takiego piekła niektórzy ludzie zostają ludźmi. Serce rośnie 💓
Dziękuję za podzielenie się tą historią 😊❤️
Czy można tę historię udokumentować? Warto zainteresować nią media. Jest tak niewiarygodna, ale oczywiście nie podważam jej prawdziwości.
Mój dziadek był Niemcem polskiego pochodzenia (pradziadek wyjechał do pracy do Zagłębia Ruhry i tam się urodził dziadek), w czasie II WS jako Niemiec znający język polski został zaciągnięty do służby do Gdyni gdzie pracował jako strażnik w Porcie. Podczas bombardowania Drezna aliancka bomba zabiła jego żonę i córkę, dziadek nie miał po co wracać do Niemiec, został w Polsce gdzie poznał moją babcię. Miał przez to pierwszy raz kłopoty od Niemców, po zakończeniu wojny dosłownie uciekł spod ruskiej lufy w Orłowie gdzie była egzekucja. Później też u komuchów lawirował długi czas Do lat 90 o tym się wogóle nie mówiło w domu. Jescze pod koniec wojny uratował dwóch alianckich spadochroniarzy (Belgów)gdzieś w okolicy Rumi gdzie pracował na lotnisku. Po wojnie nawet te rodziny korespondowały z dziadkami, w latach 90 odwiedzili moją rodzinę.
Takie to wojna pisze historie, układa życie zwykłym obywatelom, odpowiedzialni politycy nie ponoszą konsekwencji.
Różne są historie. W wsi mojej babki ( przy granicy z Niemcami) mieszkała matka oficera wermachtu. Ten jeszcze przed wrześniem 39 za jej pośrednictwem informował o nadciągającej wojnie, kiedy wybuchnie, jak maja się zachować mieszkańcy żeby nie trafić do obozów koncentracyjnych, czy nie ucierpieć w czasie walk tylko ewentualnie trafić na roboty. Generalnie w czasie wojny mocno ta rodzina pomagała Polakom ( nazwiska tej niemieckiej rodziny nie pamiętam, ale mam zapisane). Później gdy ktoś doniósł Niemcom trafił on za karę na front wschodni gdzie zginął. Jego matka pomagała dalej. Jak później ruscy wyzwalali ten teren to kobieta pozostała, pojmano ją, ciężko pobito Polaków jej broniących, a ja wywieziono w miejsce gdzie wcześniej Niemcy rozstrzeliwali ludzi i tam zastrzelili.
W dokumentach nie znajdziemy nic o rozstrzelaniwaniu przez armię czerwoną w tym miejscu, tylko i wyłącznie przez Niemców i ta kobieta jest najprawdopodobniej ujeta jako ofiara Niemców. Jej historia żyje chyba tylko w wspomnieniach lokalnej ludności.
😂angielscy lotnicy alo alo
Film o tym człowieku po prostu MUSI powstać. To jest prawdziwa historia, pełna sprzeczności i niespodziewanych zwrotów.
Jest za
powstalby gdyby bohater byl "żymianinem"
@@windirwindir4518czy ja wiem? Historia podobna w zasadzie do tej Oscara Shindlera a tamten żymianinem nie był
@@windirwindir4518a jak był by czarny i lubił chłopców to już wogole
@@MrMarekmishwszyscy zdrowi?
Mój pradziadek był przechwycony przez niemców razem z jego kolegą. We dwóch postanowili uciec jego kolega został zastrzelony a pradziadek przeżył, ale został uznany za zmarłego bo bardzo długo go nikt nie znalazł. Prababcia nawet była na jego pogrzebie, ale po długim czasie nagle zapukał do jej drzwi jak się sytuacja już uspokoiła, była w szoku.
Super historia
bardzo był zdeterminowany
@jhin2434: Dziadek kolegi był żołnierzem w kampanii wrześniowej, z której już nie powrócił i nie dal żadnego znaku życia. Jego żona - na szczęście - nie wychodziła już za mąż. Dziadek tymczasem został internowany przez Armie Czerwona, a potem z gen. Andersem wyszedł z CCCP i walczył do końca wojny. Wiedząc, co się w Polsce dzieje, postanowił nie wracać. Wiedział, ze sam list, mógłby oznaczać dla zony i dzieci prześladowanie, więc nie pisał żadnego listu (na jego miejscu spróbowałbym to zrobić poprzez kościelne kanały). Dopiero po zwycięstwie opozycji solidarnościowej w wyborach z 4. czerwca 1989 r., postanowił przyjechać do Polski i odwiedzić rodzine. W sierpniu zapukał do drzwi swego przedwojennego mieszkania...
Nie ma złych i dobrych narodów - są tylko dobrzy i źli ludzie.
Warto pamiętać o tych dobrych, którzy pozostali ludźmi, nawet w tak parszywych czasach.
Świetny materiał 👍!!!
Poza Rosją, to od zawsze był zły naród mącicieli.
@@19HarDMaN97również tam byli ludzie których można nazwać bohaterami. Polecam np zapoznać się z historią 588 nocnego pułku bombowców który był złożony z samych... kobiet (żeby nie powiedzieć dziewczyn bo ich wiek to 17-25 lat). Latały na starych wolnych dwupłatowcach a mimo to zadały Nazistom dotkliwe straty zrzucając w strategicznych miejscach ponad 3000 bomb. Niemcy bali sie ich jak ognia i nazywali "Wiedźmami" bo były dla nich niewykrywalne do momentu bombardowania. Dlaczego? Bo nad cel leciały jak szybowce, z wyłączonymi silnikami. Żadna z tych dziewczyn nie przeżyła wojny.
@@19HarDMaN97W takim razie to samo można o Niemcach powiedzieć. Założe się że nigdy żadnego rosjanina na oczy nie widziałeś.
No to pokaż dobrego żyda takiego co pomógł polakowi
@@rafaparzych6110 O Arturze Rubinsteinie słyszałeś? Gdy na spotkaniu inaugurującym utworzenie ONZ miał zagrać koncert i zobaczył brak polskiej flagi - oświadczył publicznie, co o tym myśli - i zagrał polski hymn. "Czerwone maki na Monte Cassino" znasz? Kompozytor to Żyd - Alfred Schütz. Może poznaj historię własnego kraju? I ortografię też ;)
moja babcia miała 6 lat na wojnie, podczas gdy wojsko przechodziło i plądrowało wieś jeden niemiecki młody żolnierz który miał plądrować ich dom kazał im się schować do spizarni a potem reszcie powiedział że nikogo nie było w środku bo wywozili ludzi, pomogło to że moja prababcia znała niemiecki i zaczęła mu wrzucać że jak mu nie wstyd. Również ciekawa historia, że moja babcia pochodzi z Późników a więc wioski która była na drodze banderowców, również ukraincy znajomi ostrzegli ich i zdążyli schować się w lesie podczas rzeźi i tu również pomogło, że mój pradziadek był skrzypkiem i dosyć znanym w tamtych okolicach.
Moja babcia urodziła się w 1936 i mówiła, że jak Niemcy plądrowali okolice to jeden z nich dał nawet kocyk młodszej siostrze mojej babci, która była wtedy niemowlakiem i kazał im się schować
Babcia co uciekała z ojcem z wołynia mówiła że niemcy dawali jej cukierki a nie daj Boże było spotkać sowietów i ukraińców.
Moja też dobrze wspominała oficera niemieckiego, za to jak słyszała Ukrainiec to zawsze spluwała, i rzucała niesympatycznym słówkiem.... Ciekawe czemu xD
Uwielbiam to jak na każdej miniaturce Wojtek zawsze tak samo na mnie patrzy XD
😂😂😂😂😂😂😂
Odkryłem Was jakiś rok-dwa lata temu. Jak mam trasę na około godzinę, w lecie koszenie trawy na dzialce czy np, wolny wieczór przed telewizorem to Zawsze wybieram HBC. Super sie Pana (Ciebie) słucha. Świetną sprawą jest to, że opowiadacie o różnych tematach. Dla każdego coś dobrego. :) Jakieś 2 lata temu będąc na wakacjach na Mazurach, kupilem Wasza książkę. Przeczytałem cała. Czytając: w głowie miałem Pana głos. :)
Bardzo miło się słucha Pana wypowiedzi. Zostańcie takimi jakimi jesteście. Zgodnie z prawdą i nie koniecznie z cenzurą. Oby więcej takich kanałów. W pośrodku chłamu i tandety jaki się teraz przelewa Wasz kanał jest czymś wartościowym, co się ludziom podoba sądząc po tym ile macie wyświetleń. Coś się chwali. Porządny towar sam się obroni. Szacun na dzielni jak to się mówi. Wszystkiego dobrego dla Was. :)
Fajny filmik z dobrym tematem.
Warto wiedzieć, że bardzo często po każdej z stron barykady znajdzie się chociaż jeden człowiek, którego można nazwać człowiekiem.
moich pradziatków niemieccy żołnierze pomagali odkopywać po tym jak wybuch bomby żywcem zasypał ich w radzieckim okopie,gdzie się ukrywali
dokładnie, dlatego nigdy nie wrzuca się wszystkich do jednego wora!
wrzuca się, jest czarnego koloru a oni są sztywni bez życia, to normalne nie zmienisz tego@@a.olszyna
@@a.olszyna W czasie wojny są tylko dwie strony, swoja i wroga.
W mojej rodzine też byli spoko Niemcy, którzy przymusowo musieli iść na wojnę. Ale bardzo lubili się z Polakami i stanowili polsko-niemieckie rodziny. A mój pradziadek pół niemiec odmówił podpisania volkslisty
Nigdy bym nie przypuszczał że jakiegokolwiek SS-mana będzie można uznać jak to Wojtek powiedział za "bohatera" 😮😄
Dziękuje bardzo za odcinek 😊
Przecież jeszcze był ten Kapitan w Gdańsku...
@@interproservice nie wiem kogo masz na myśli 😉
Poczytaj Grzesiuka- też wspomina o kilku.
@@interproserviceJózef Unrug?
@@MrMarekmish O czym ty człowieku gadasz
Kiedyś na lekcji polskiego nazwałem pewne zachowanie ss mana z pamiętników Tadeusza Borowskiego dobrym za co zostałem skarcony przez nauczycielkę, nazwany ssmanem i jeszce kolega powiedział że nadawałbym się do "skreślania" numerków z listy. Dalej w rozmowie ponownie zostałem skarcony za stwierdzenie że w każdym ugrupowaniu nie ważne jak złym znajduje się dobry człowiek. Pamiętam że historia Pana Edwarda bardzo pomogła mi w dyskusji.
Szczerze to żal trochę, że nie wspominają o nim na lekcjach historii. Historia tego typa jest niezłym absurdem, ale jednocześnie mega inspirująca i ciekawa. Dzięki za odcinek 💪
Typa? Co to za określenie? Kompletnie nieadekwatne.
I do czego Cię ta historia zainspirowała?
@@jankowalski523 Do przemyśleń chociażby
@@maksymalnybul6145 każda rzecz, na której skupisz uwagę tworzy jakieś przemyślenia - czyli wg Ciebie wszystko może inspirować?
W skrócie chcę powiedzieć, ze to słowo jest nadużywane - tak samo jak słowo szacunek. Ludzie je używają nie rozumiejąc go.
@@gogar1202adekwatne bo TYPA tak można nazwać osobę płci męskiej.
Jerzy Bielecki, więzień Auschwitz (nr 243, jego ucieczce z Cylą Cybulską był poświęcony jeden z odcinków HBC) w swoich powojennych wspomnieniach wymienia jednego Niemca, który należał do obozowej załogi i który raz ocalił Bieleckiemu życie, gdy ten na krótką chwilę stracił przytomność. Edi (tak miał na imię ów Niemiec) zabrał go do swojej kanciapy, napoił gorącą herbatą, pozwolił dojść do siebie i wypuścił dopiero wtedy, gdy Bielecki odzyskał siły. Wychodząc z kanciapy więźniowi wypadła czapka, która z ziemi podniósł mu ... Edi (Niemiec z załogi obozowej podnosi upadającą czapkę więźniowi!!!)
Na marginesie - był to czas, w którym nieprzytomny więzień mógł być po prostu zastrzelony przez pierwszego napotkanego strażnika.
Edi podobno do więźniów odnosił się życzliwie, musiał też znosić docinki swoich kompanów. Nic więcej chyba o nim nie wiadomo.
Właśnie ten film opowiada o tym Edi´m.
Lubie twoje filmy, są super. Mój pradziadek miał młyn w czasie wojny, Wiadomo bogacz z przed wojny, większość wioski przeżyła dzięki temu że mój pradziadek w dzień mielił mąkę dla niemców bo pod karabinem nie miał wyjścia a w dzień dla wioski mielił mąkę . W całej wiosce zginęły tylko 2 osoby za działalność kolaboracyjną, ogólnie sam młyn obecnie znajduje się w muzeum w miejscowości
Czekamy na kontynuację historii o Niemieckich obozach koncentracyjnych!
Krzychu poczytaj trochę książek 😜
Niemiecki oboz koncentracyjny w Dachal byl przeznaczony dla komunistow i drobnych niemieckich zlodziejaszkow.
@@krzysztofsokoowski5953niemieckich. Tu nie chodzi o teren a o zalozycieli
Taak najlepsze odcinki
@@krzysztofsokoowski5953 Oświęcim został włączony do Rzeszy po 39 i zmienił nazwę na Auschwitz.
Wojtek jesteś jedynym youtuberem, który potrafi odmienić Bielsko-Biała XD
relll
o lokals😊
Tego słynnego zamku w bielsku nie da się pomylić z żadnym innym
Miłego oglądania, Akurat na nudę odcineczek wpada idealnie :D
"Odcineczek idealny na nudę"!
"Odcineczek" o Auschwitz!
Czy ty w ogóle rozumiesz, co napisałeś?
@@kazimierzgaska5304nie widzę sensu w tym komentarzu. odcinek z pewnością nie jest przyjemny, ale ciekawy i można dowiedzieć się z niego czegoś nowego.
@@lia-sj5direl
Zawsze lajkuje przed obejrzeniem, bo nie mam wątpliwości, ze to będzie dobre.
Może nie powinienem ale zaśmiałem się mocno przy fragmencie że SS-man w Auschwitz śpiewał Mazurka Dąbrowskiego po pijaku :D
Opowiedziana przez Mistrza Drewniaka Historia dowodzi, że świat nie jest zero - jedynkowy. Ciekawa wycieczka w bardzo nieciekawe czasy. Ps. HBC - czekamy na odcinek o Churchill'u. Postaci totalnie skrajnej i przez wielu kompletnie niewłaściwie postrzeganej.
O tak!! Świetny pomysł!!!!
Oj tak! Aż by się chciało takiego półgodzinnego odcinka 🤩
Śledzę twój kanał już od dłuższego czasu i chciałem tylko powiedzieć że bardzo doceniam twój wkład jak i zaangażowanie w twoje filmy proszę nie zmieniaj się
Gość z nieźle zakręconym życiorysem. Dzięki, pozdrawiam ❤
Słuchałem z uśmiechem na ustach, nie słychana i porywająca historia z budującym i dające ciepło na sercu koleje losu, prostego człowieka który po prostu chciał żyć i innym pomagać
Uwielbiam takie tematy, idealnie na zabicie czasu w pociagu
Ja oglądam na zabicie czasu, bo nie mam koło siebie żadnego niemca, by zabic go
@@janekmazowiecki7253to sobie zwal niemca po hełmie
Udało Ci zabić nie tylko czas. Empatie i takt również.
Rel
Co za gość 😂🥳 Wreszcie ktoś normalny - nie ideał, ale za to i nie zwyrol.
Wow😳
Świetny odcinek o niesamowitym człowieku! Oby jak najwięcej historii z tych lat!
Dziękuję i pozdrawiam! 💪🏼🤍❤️👍🏼
A ja dodam, że był przewodnikiem po Karkonoszach. Został pochowany na starym cmentarzu (ul. Sudecka) w Jeleniej Górze
Szczerze uważam ze jego życie to mógłby być naprawdę bardzo dobry scenariusz na film.
- Proszę pani! Proszę pani! A mój dziadek to był w AK
- Naprawdę Jasiu? Był w Armii Krajowej?
- Nie. W Afrika Korps
Znam trochę lepszą wersję:
Pani pyta dzieci, co ich dziadkowie robili w czasie wojny. Dzieci opowiadają.
- A mój dziadek to był w AK! - wyrywa się Jasio.
- Bardzo dobrze, Jasiu. A teraz powiedz dzieciom, ci znaczy skrót AK?
- Afrika Korps.
@@kazimierzgaska5304Jest dalszy ciąg tego kawału ze skrótem SS 😉
@@BBEEF7
Nie znam.
...- A mój dziadek był w SS!
- Stasiu, jak możesz mówić takie rzeczy! Powiedz dzieciom, co znaczy skrót SS!
- Szare Szeregi.
Niesamowita historia.
Dziękujemy za kolejny znakomity odcinek
Mazurek Dabrowskiego w obozie, to jak Ojcze Nasz na wizji w tvn.
Albo jesteś zbyt młoda z ust Jana Pawła 2
Znam tą historię czytałem ale usłyszeć jeszcze raz i to z takim smaczkiem Było warto Pozdrawiam😁😁😁👌👌👌👍👍👍💪💪💪
Niesamowita historia. To się świetnie na daje na film.
I to taki, który odniósłby globalny sukces.
Jestem w szoku! Życie pisze najlepsze scenariusze😊
“Wyrwał plombę na paszczę”😅 a tak poza tym fajna historia, dzięki Panie Drewniak
Boże jak ja czekałem na ten odcinek!!! Z resztą napisałem kiedyś w komentarzu sugestię aby poruszyć ten temat. Dzięki panowie.
PS.: Znalazłem tą historię, bo zaczęło mnie zastanawiać, czy w formacji jednoznacznie zbrodniczej, której żołnierzy powołaniem był mord, znalazł się choć jeden człowiek, o którym będzie można powiedzieć coś dobrego.
Ogladam od 1 odcinka,jestem z Wami od samego początku kanału i oby tak dalej. Jedyne nad czym ubolewam to długość Waszych materiałów bo nie da sie opowiedzieć rzetelnie calej historii o czym jest materiał a jedynie rzucać ciekawostkami i tyle. Ale rozumiem ze taki jest Wasz styl pracy
Może moglibyście zrobić odcinek o Zbrodni Lubińskiej? Jest to ciekawy temat a mało kto go porusza
Jak zawsze ciekawy temat, pozdrawiam!
Z tej historii warto napisać scenariusz i zrobić dobry film.
Myślę, że więzień funkcyjny Otto Küsel też jest postacią wartą filmu.
Z takich przykładów, że w historii nic nie jest czarno-białe i przeciwne sobie strony potrafią się zjednoczyć, choćby na moment, można opowiedzieć też o bitwie o zamek Itter lub ataku na Hrubieszów.
Wow! Historia naprawdę niesamowita! Scenariusz na super film!
Świetny scenariusz na film... Super historia!! Jeden z lepszych kanałów na youtube
Bardzo ciekawy i interesujący odcinek dobrze wiedzieć że nie wszyscy Niemcy w historii byli źli, czekam na więcej takich odcinków 🙂
Przecież to gotowy materiał na film. Mam nadzieje że takowy powstanie.
Życie, to jednak pisze najbardziej niesamowite scenariusze.
Witajcie 🙂
jak zawsze zacny odcinek - aż kupiłem koszulkę i książkę dla córuś - zobaczymy czy jakość audycji jest adekwatna do jakości produktów w sklepie;
pozdrawiam;
Taki Niemiec z polskim sercem 😊
Czytałem tą książkę annus mundi. Oddaje po części klimat w Oświęcimiu. Mieszkam niedaleko 10 km. Nieraz tam byłem.
Dzięki za super odcinek🙂 i polecam książkę ,,CYKLON'' Przemysława Semczuka, o losach Edwarda i jego rodziny.
Panie Drewniak.. I cała ekipo HBC.. Tak być nie może. Nie dość że rozwalił mnie sam tytuł i na usta ciśnie się tylko papieżowe "tso", to jeszcze wstępem mnie zaskakują.. I że ma być dobry SS-man.. Tak nie można, od takich zwrotów akcji można dostać zawału i nie wytrzymał by tego nawet stary Niemie, proszę o więcej takich historii 😂❤
Pod Zamościem był pewien Niemiec który zatrudnił u siebie całą wieś żeby.... i tu właśnie nie pamiętam :D żeby nie wywieźli ich na roboty przymusowe czy żeby do obozów nie pojechali :D zapomniałem :D Jak sie nazywał i jaka to wieś też mi umknęło ale byłem zdziwiony że i porządni ludzie sie trafiali podczas tych posranych czasów.
Akurat dzisiaj pisałam test z Auschwitz. Jak zwykle idealnie trafiliście z tematem.
Jak zawsze bardzo ciekawy materiał. Dziękuje za wykonywaną pracę !
4:55 Wolałem określenie, którego użyliście w HBC2, a konkretnie "ambasada piekła na ziemi" :))
Podobna jest tez historia Johnnego Lechenicha. Poprosze o taki odcinek.
Przypomniało mi się o histori dobrego doktora w Auschwitz, Hansie Münch, który pomagał więźniom przeżyć, czy to przez bezpośrednią pomoc, czy przez branie ich do swoich „eksperymentów” co ratowało ich przed wysłaniem bezpośrednio do komór. Odmówił także udziału w selekcji więźniów zaraz po ich przyjeździe do obozu. W sumie to macie pomysł na odcinek.
Właśnie skończyłem egzamin i mogę sobie obejrzeć
Idealnie do obiadku po zajęciach 😁👍
Tak, bo to jest niesamowite, że byli również dobrzy Niemcy. Po komentarzach widzę, że HBC odkryła tu fakt na miarę kulistości Ziemi, brawo ciasnota umysłowa I polska germanofobia!
TEn wieżen który podszedłk do Edka, to jestem pewien ze to jest ta sama historia, kiedy mialem z 8-9 lat, w szkole podstawowej nr 9 w Kaliszu wystepował były kombatant i wiezien obozu Aushwitz, do dzis pamietam jak mowił o SSmanie któremu pomógł naprawić motocykl, ten w zamian załatwił lepsze warunki i prawce jako elektryk chociaz nie mial pojecia o tym. Raz został prawie przyłapany na tym ze nie mial pojecia co robi ale wybronił go w jakis pokrecony sposob. Ten Pan mieszkał w Kaliszu ale nie mam pojecia jak sie nazywał ale do tej pory pamietam prawie wszystko co mówił o swoich przeżyciach w obozie
No i film o kimś takim bym obejrzał z chęcią
Historia tego pana przypomina mi przejścia Franka Dolasa.
Jeśli chodzi o dobrych Niemców, moja babcia i jej rodzina przeżyła dzięki jednemu, który schronił całą rodzinę mojej babci. Moi dziadkowie zawsze mówili, że najgorsi byli Rosjanie
Idealny odcinek przed urodzinami kanału! 🥳 Edek to bardzo Polski bohater ;-) "Górą Edek"
Jeśli chodzi o "dobrych Niemców" (a przynajmniej ludzkich i honorowych) to warto by było przywołać historie asa Luftwaffe Franza Stieglera i jego spotkania z amerykańskim bombowcem B-17. Historia jest tak epicka że aż niewiarygodna. Opisano ją w książce Adama Makosa "Rycerze wojennego nieba" i piosence "No bullets fly" zespołu Sabaton (zresztą piosenka powstała w oparciu o historię z książki).
i dzisiejszych niemców
Chodziło o to, że Stiegler eskortował uszkodzony bombowiec?
@@epys9157 tak. O tą historie
@@DawidC.909 niesamowita historia i wielki honor Stieglera.
@@epys9157 sama historia jest niesamowita, ale ma ciąg dalszy. Panowie Brown i Stiegler odnaleźli się po latach i zostali przyjaciółmi. Jak Franz sam powiedział "nigdy nie zdobyłem Żelaznego Krzyża, ale zyskałem coś znacznie lepszego"
Dziękuję. 😇🙏
To bardzo ważny materiał.
pozdrawiam i miłego oglądania😊
Dziękuję za super jak zwykle odcinek . Niesamowite dwudziesty drugi luty. Ja się urodziłem tego dnia. 😮
Świetny odcinek!
Świetny materiał. Gorąco polecam każdemu. Gratuluję pomysłu na przekaz.
Moja babcia mieszkajaca obok Lwowa a bedaca czesto we Lwowie tez opowiadala o DOBRYM ssmanie. Nie znam szczegulow ale wiem ze to mozliwe. Nie liczy sie narodowosc czy przydzielone stanowisko a czlowiek....indywidualnie kazdy powinien byc oceniany a nie z gory szufladkowany wedlug jakiegos kryterium.
Szufladkowanie to polski sport narodowy
Wielkie dzieki❤
Odcinek jak zawsze super ale albo tutaj albo na innym kanale już ją słyszałem
Pomyśłcie o dodawaniu angielskich napisów, bo to co robicie to jest czyste złoto! 👌
Zróbcie może odcinek o tzw.dobrym maharadży?Mało osób o tej historii słyszało
Jeśli chodzi o historie w klimatach obozowych to chętnie posłuchałbym odcinka o Tadeuszu Pietrzykowskim. Aż mi głupio, że usłyszałem o nim dopiero dzięki piosence "Teddy" rapera Bastiego.
Jak chcesz poczytać o klimatach obozowych to polecam książkę - Pięć lat kacetu - Stanisława Grzesiuka
Więcej takich ludzi i historii!
Uwielbiam ten kanał🎉
Jeden z ciekawszych odcinków
Kocham cię Wojtek za całokształt !
Ciekawy film dziękuję:)
Historia jest piękna i niesamowita, postanowiłam uwierzyć, że tak właśnie było 🙂
Super film ❤
Prosimy o jak najwięcej odcinków z okresu drugiej wojny światowej i komuny bo dobrze się je ogląda :)
Edwardy to dobre chłopaki 💪
Dzięki za ciekawą historię
Takie typu materiały powinny być tłumaczone na niemiecki i promowane na tamtym TH-cam .
Lubusch ma w życiorysie to samo co Ina Benita - przez kilkadziesiąt lat obowiązywała wersja, że nie przeżyła wojny, i dopiero jakoś tak na początku obecnego wieku okazało się, że jak najbardziej przeżyła i zmieniła tożsamość. Z tym, że ona uciekła z Polski.
U miała racje
Nie wkrecasz??? Brzmi niesamowicie!!! 😮 Nie chce mi się wierzyć - 1 kwietnia to już było! Pozdrawiam
Jak zwykle prowadzący w dobrej formie.
Bardzo fajny odcinek.
Nie wszyscy Niemcy w czasie wojny byli źli. Pamietam jak dziadek mi opowiadał ze w czasie robót przymusowych w Niemczech w czasie wojny zachorował i właśnie Niemiec kazał mu sie schować i odpocząć w popiele. Później, w czasie powrotu wepchnąć się na statek towarowy a nie ten, który przewoził ludzi. Bo właśnie ten jak sie okazało zatopiono. Żałuję nie ogarnęłam dopytać o to wszystko gdy dziadek żył.
Niesamowita historia.
bo to nie jest tak, że narody są złe, że każdy musi być bydlakiem - to ludzie, niezależnie od miejsca urodzenia, są dobrzy lub źli.
a w Auschwitz było paru dobrych Niemców, np. Jonny Lechenich.
Ten gość co dostał w dziób za język to Franciszek Kramarczyk i zyje do dzis
Nie dostał w dziób.... ale dał w dziób
1.37 filmu i już Pana Drewniaka się podziwia!!!
film zawsze robi dzień lebszt