Łukasz wyluzuj, przy Lakisie wszyscy wymiękają. Lakis ostatnio był w takim małym miasteczku Strzelin, żeby młodych uczyć i dał wspaniały koncert w małej hotelowej salce, ale dał czadu. Lakis na gitarze / i perkusji/ to jak świętej pamięci śpiew Riedla. Oni są tym samym Lakis gitarą, Riedel śpiewem
haha. Lakisa znam akurat osobiście i doskonale wiem, że by tak o nikim nie powiedział bo jest super gościem i nie musi z nikim konkurować bo nie ma konkurencji. Nie mam nienawiści żadnej, ale pisanie że Lakis przy Borysewiczu sikał w majtki za mądre nie jest takowoż. Co do Borysewicza polecam poniższy filmik, który ilustruje jakim to wspaniałem człowiekiem jest pan B. i jego mierny zespolik: /watch?v=egfMMyziwXI Obrażanie muzyków i granie na mega bani, tak to jest mistzrostwo, hahah
To fakt że Apostolis (ksywa "Lakis" jak to Pan Łukasz wszem oznajmił) jest bardzo nieśmiałym artystą i człowiekiem. Na scenie często się chował w cieniu albo za sprzętem muzycznym, albo po prostu odwracał się tyłem (z nieśmiałości) do publiczności. Gadać to on za dużo to nie musi, jego gitara wyraża tyle dźwiękami że to w zupełności wystarcza. Miałem zaszczyt zetknąć się z Panem Antymosem w Polsce, W Grecji w Atenach po koncercie Miles Davis w przepięknym Amfiteatrze z z pewnej odległości zauważyłem Apostolisa z dużą grupą osób. W tym czasie ja po angielsku ani "be" ani "me", grecki ledwo ledwo to nawet nie podszedłem. Antymos Apostolis zawsze był, jest i będzie moim Bogiem Gitary. Cheers Lakis!
Gdy SBB (jeszcze jako Silesian Blues Band) zagrało chyba w Spodku w Katowicach pierwszy koncert nagrany na płytę, która była szokiem, to wtedy Lakis mógł bez kompleksów zagrać obok Jimmi Page'a, a Piotrowski obok Bonhama. Niestety komuna uniemożliwiała promocję, to wszystko było metodą pasji i amatorskiej organizacji występów. Angielskie grupy miały sztaby ludzi. Nie mówię o kompozycjach, bo Jimmi Page tsworzył cudowne riffy i kilka solówek, które do dziś są klasyką
Widzę pan wszechwiedzący. Piszesz mi o ocenianiu ludzi i nienawiści, a chwilę potem wyzywasz mnie od dzieciaków. Nie zamierzam bawić się w analizowanie Ciebie bo się nie znamy, ani w udowadnianie swoich racji. Twoje komentarze świadczą same za siebie, a każdy kto coś kuma z muzyki przyzna że porównywanie Apo z panem Bo. jest co najmniej nie na miejscu. Komentarze dotyczyły Borysewicza i Apo więc tego się trzymaj. A najlepiej siedź tam za granicą i napawaj się swoją zajebistością.
niepotrzebnie się podniecasz,chodzi o tekst (że Janek się wzorował)To nie była krytyka Lakisa z mojej strony .Przeciwnie lubię jego i w 70 latach byliśmy kumplami. Ale grają całkiem inną muzykę i twoje porównaie było do kitu.Tak palnąłeś od niechcenia.A zarzucasz komuś brak słuchu.Jak coś twierdzisz ,to się trochę zastanów .Zanim coś palniesz.
Lakis by tak nie powiedział o nikim ,a ty masz w sobie za dużo nienawiści. On raczej nie konkuruje z nikim gra po prostu swoją muzykę i lubi ludzi. (pisze się głupi )tak że sądząc po twojej pisowni za mądry to ty chyba bracie nie jesteś.Stąd te błędy w ocenie ludzi.Ja też pochodzę z Polski ale mieszka tam za dużo głupców i na trzeźwo nie da się tego przeżyć .Ja dałem dyla w 77r.Jan został i chyba dlatego musiał się otępić ,bo chyba inaczej się nie da wytrzymać powszechnie panującej głupoty.
I was impressed by this dude in the 70s back in Bulgaria. Googled him and sure enough he is still making music. Great!
very nice ! です.
He still IS guitar player from SBB :) New SBB album "The Rock" was released on last monday.
From Poland
Łukasz wyluzuj, przy Lakisie wszyscy wymiękają. Lakis ostatnio był w takim małym miasteczku Strzelin, żeby młodych uczyć i dał wspaniały koncert w małej hotelowej salce, ale dał czadu. Lakis na gitarze / i perkusji/ to jak świętej pamięci śpiew Riedla. Oni są tym samym Lakis gitarą, Riedel śpiewem
haha. Lakisa znam akurat osobiście i doskonale wiem, że by tak o nikim nie powiedział bo jest super gościem i nie musi z nikim konkurować bo nie ma konkurencji. Nie mam nienawiści żadnej, ale pisanie że Lakis przy Borysewiczu sikał w majtki za mądre nie jest takowoż. Co do Borysewicza polecam poniższy filmik, który ilustruje jakim to wspaniałem człowiekiem jest pan B. i jego mierny zespolik:
/watch?v=egfMMyziwXI
Obrażanie muzyków i granie na mega bani, tak to jest mistzrostwo, hahah
To fakt że Apostolis (ksywa "Lakis" jak to Pan Łukasz wszem oznajmił) jest bardzo nieśmiałym artystą i człowiekiem. Na scenie często się chował w cieniu albo za sprzętem muzycznym, albo po prostu odwracał się tyłem (z nieśmiałości) do publiczności. Gadać to on za dużo to nie musi, jego gitara wyraża tyle dźwiękami że to w zupełności wystarcza. Miałem zaszczyt zetknąć się z Panem Antymosem w Polsce, W Grecji w Atenach po koncercie Miles Davis w przepięknym Amfiteatrze z z pewnej odległości zauważyłem Apostolisa z dużą grupą osób. W tym czasie ja po angielsku ani "be" ani "me", grecki ledwo ledwo to nawet nie podszedłem. Antymos Apostolis zawsze był, jest i będzie moim Bogiem Gitary. Cheers Lakis!
Z tym linkiem do filmu o Borysewiczu coś nie tak, nie łączy
Hau hau hau pieseczku.
Can you, please tell me more? When was it published? Is it good? I am big fan of their 70's stuff but not such fan of Skrzek's solo deals.
Gdy SBB (jeszcze jako Silesian Blues Band) zagrało chyba w Spodku w Katowicach pierwszy koncert nagrany na płytę, która była szokiem, to wtedy Lakis mógł bez kompleksów zagrać obok Jimmi Page'a, a Piotrowski obok Bonhama. Niestety komuna uniemożliwiała promocję, to wszystko było metodą pasji i amatorskiej organizacji występów. Angielskie grupy miały sztaby ludzi. Nie mówię o kompozycjach, bo Jimmi Page tsworzył cudowne riffy i kilka solówek, które do dziś są klasyką
Super muza! Jest jakas plyta??
Lubie takie granie!
bo wypada pisac po ang.Nie tylko Polacy uzywaja youtube'a..oO
Widzę pan wszechwiedzący. Piszesz mi o ocenianiu ludzi i nienawiści, a chwilę potem wyzywasz mnie od dzieciaków. Nie zamierzam bawić się w analizowanie Ciebie bo się nie znamy, ani w udowadnianie swoich racji. Twoje komentarze świadczą same za siebie, a każdy kto coś kuma z muzyki przyzna że porównywanie Apo z panem Bo. jest co najmniej nie na miejscu. Komentarze dotyczyły Borysewicza i Apo więc tego się trzymaj. A najlepiej siedź tam za granicą i napawaj się swoją zajebistością.
Kilku trollom smarkaczom proponuję poczytać (jeśli potrafią): magazynperkusista.pl/artykuly/wywiady/5315-apostolis-anthimos
zajebistość ? - to właśnie jest prymitywizm jaki obecnie panuje.
a to twoje haha ? to jest słowo które zmusiły mnie do takiego stwierdzenia.
I ze zrozumieniem tekstu ,też masz problemy.
Jak już do czegoś chciałbyś porównać ,to brzmi jak Pat Metheny .Głuchoniemy!
Widzę że (haha?) dzieciak jesteś i myślę że Lakis się z dziećmi nie przyjazni.
niepotrzebnie się podniecasz,chodzi o tekst (że Janek się wzorował)To nie była krytyka Lakisa z mojej strony .Przeciwnie lubię jego i w 70 latach byliśmy kumplami.
Ale grają całkiem inną muzykę i twoje porównaie było do kitu.Tak palnąłeś od niechcenia.A zarzucasz komuś brak słuchu.Jak coś twierdzisz ,to się trochę zastanów .Zanim coś palniesz.
Lakis by tak nie powiedział o nikim ,a ty masz w sobie za dużo nienawiści.
On raczej nie konkuruje z nikim gra po prostu swoją muzykę i lubi ludzi.
(pisze się głupi )tak że sądząc po twojej pisowni za mądry to ty chyba bracie
nie jesteś.Stąd te błędy w ocenie ludzi.Ja też pochodzę z Polski ale mieszka tam za dużo głupców i na trzeźwo nie da się tego przeżyć .Ja dałem dyla w 77r.Jan został i chyba dlatego musiał się otępić ,bo chyba inaczej się nie da wytrzymać powszechnie panującej głupoty.
Jak Jasio Borzsewicz grał we Wrocku .
To Lakis (Antymos) w majtki sikał.
świadek naoczny ze środowiska.
bo wypada pisac po ang.Nie tylko Polacy uzywaja youtube'a..oO