Proszę Księdza, jaki sens tego wykładu Ksiądz sobie założył? ... Czy nie czasem spłycenie różnic dzielących oba ryty, obie formy składania Najświętszej Ofiary Pana Jezusa?... Przy tym bardzo drobiazgowym (pozornie) opisie i komentarzu opisu ks. R. Guardiniego, nie porusza Ksiądz bardzo istotnych szczegółów dotyczących Tej Ofiary... Przecież w rycie trydenckim już w trakcie Modlitwy u stopni ołtarza bystry obserwator zauważy, że spowiedź powszechna odmawiana jest podwójnie: raz przez kapłana, następnie powtórzona przez lud (a to dla uwypuklenia różnicy, jaka zaistniała po święceniach kapłańskich między kapłanem, a ludem, z którego został on przez Boga wybrany! - a co wybito kapłanom i wiernym z głów, żeby się taki "nie wywyższał"(i z powrotem wciśnięto kapłanów w lud - rozbierając ich z sutann i udzisiejszono ich w duchu klucza "aggiornamento" pp. Jana XXlll; idąc dalej tym tropem - zabroniono kapłanom wchodzić na ambony; zlikwidowano balaski dla godnego przyjmowania Ciała Pańskiego w Komunii św.!!!.. Już sama spowiedź powszechna ma zupełnie inne słowa, sens i znaczenie!; a Ksiądz tak gładko prześlizgnął się po powierzchni tej modlitwy!?!... "Spowiadam się Bogu..."(!?) Proszę szczegółowo wyartykuować treść tej modlitwy!... bo "jaka modlitwa, taka wiara!...i takie życie! ("Lex orandi - lex credendi - lex vivendi"!!!), czyli "prawo modlitwy ustanawia prawo wiary, a te ustalają prawo życia", które wszyscy na świecie widzą, że nam nie wychodzi!!!... Może tu (między innymi!) znajduje się powód obecnego kryzysu wiary?...😢 A więc pozwolę sobie zacytować (po pol.): "Spowiadam się Bogu wszechmogącemu, Najświętszej Maryi zawsze Dziewicy, świętemu Michałowi Archaniołowi, świętemu Janowi Chrzcicielowi, świętym Apostołom Piotrowi i Pawłowi, wszystkim świętym i tobie, ojcze, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową i uczynkiem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka. Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze Dziewicę, świętego Michała Archanioła, świętego Jana Chrzciciela, świętych Apostołów Piotra i Pawła, wszystkich świętych i ciebie, ojcze, o modlitwę za mnie, do Pana, Boga naszego. ... Niech się zmiłuje nad wami wszechmogący Bóg, a odpóściwszy wam grzechy, doprowadzi was do życia wiecznego. ...itd, itd.)...🙏🤔🙏...
Na miłość Boską! Krzyż przeszkadza na tabernakulum???... Stawia się go na Mensie ołtarza z boku tabernakulum (prostopadle do ściany i do wiernych, i poprostu go nie widać!)... Nikt nie musi nigdzie biegać, żeby ten Krzyż gdzieś specjalnie odstawiać... Robi to ksiądz jedną ręką)... Tak zawsze było na nabożeństwach w Tradycji. 🥴🤔🙏
Proszę Księdza, jaki sens tego wykładu Ksiądz sobie założył? ... Czy nie czasem spłycenie różnic dzielących oba ryty, obie formy składania Najświętszej Ofiary Pana Jezusa?... Przy tym bardzo drobiazgowym (pozornie) opisie i komentarzu opisu ks. R. Guardiniego, nie porusza Ksiądz bardzo istotnych szczegółów dotyczących Tej Ofiary... Przecież w rycie trydenckim już w trakcie Modlitwy u stopni ołtarza bystry obserwator zauważy, że spowiedź powszechna odmawiana jest podwójnie: raz przez kapłana, następnie powtórzona przez lud (a to dla uwypuklenia różnicy, jaka zaistniała po święceniach kapłańskich między kapłanem, a ludem, z którego został on przez Boga wybrany! - a co wybito kapłanom i wiernym z głów, żeby się taki "nie wywyższał"(i z powrotem wciśnięto kapłanów w lud - rozbierając ich z sutann i udzisiejszono ich w duchu klucza "aggiornamento" pp. Jana XXlll; idąc dalej tym tropem - zabroniono kapłanom wchodzić na ambony; zlikwidowano balaski dla godnego przyjmowania Ciała Pańskiego w Komunii św.!!!..
Już sama spowiedź powszechna ma zupełnie inne słowa, sens i znaczenie!; a Ksiądz tak gładko prześlizgnął się po powierzchni tej modlitwy!?!... "Spowiadam się Bogu..."(!?) Proszę szczegółowo wyartykuować treść tej modlitwy!... bo "jaka modlitwa, taka wiara!...i takie życie! ("Lex orandi - lex credendi - lex vivendi"!!!), czyli "prawo modlitwy ustanawia prawo wiary, a te ustalają prawo życia", które wszyscy na świecie widzą, że nam nie wychodzi!!!... Może tu (między innymi!) znajduje się powód obecnego kryzysu wiary?...😢 A więc pozwolę sobie zacytować (po pol.):
"Spowiadam się Bogu wszechmogącemu, Najświętszej Maryi zawsze Dziewicy, świętemu Michałowi Archaniołowi, świętemu Janowi Chrzcicielowi, świętym Apostołom Piotrowi i Pawłowi, wszystkim świętym i tobie, ojcze, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową i uczynkiem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka. Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze Dziewicę, świętego Michała Archanioła, świętego Jana Chrzciciela, świętych Apostołów Piotra i Pawła, wszystkich świętych i ciebie, ojcze, o modlitwę za mnie, do Pana, Boga naszego. ... Niech się zmiłuje nad wami wszechmogący Bóg, a odpóściwszy wam grzechy, doprowadzi was do życia wiecznego. ...itd, itd.)...🙏🤔🙏...
Na miłość Boską! Krzyż przeszkadza na tabernakulum???... Stawia się go na Mensie ołtarza z boku tabernakulum (prostopadle do ściany i do wiernych, i poprostu go nie widać!)... Nikt nie musi nigdzie biegać, żeby ten Krzyż gdzieś specjalnie odstawiać... Robi to ksiądz jedną ręką)... Tak zawsze było na nabożeństwach w Tradycji. 🥴🤔🙏