Nie, niemożliwe żeby pani Beata byla celem kogoś z zewnątrz, lecz napewno byla w taki cwany sposób zastraszana... prawda jest prosta p. Beata wracając po torebkę nie opuściła już do domu na własnych nogach, więc wniosek jest prosty...
Przykre to jest i przeokropne , że p. Beatka tyle przechodzila z tym łotrem juz, tyle ciezkich chwil i przykrości miala z jego strony i pozostałych, az dopial swego i zrobil to co planowal od dawna Dziwne to jest tez, że stało się to w bialy dzien. Wiec jak to ma sie do sprawy Weszła do domu po odprowadzeniu dzieci i juz z niego nie wyszła???? Moze dzieciom, coś powiedziała, jakieś słowo szepnela.... Delikatnie by trzeba ich podpytac Biedne dzieci, bez mamy i bez ojca ☹️☹️☹️
O tym podtruwaniu tez sobie pomyslalam. Ciekawe czy dzieciom coś nie było, np.ból głowy, czy bol brzucha. Przeraża mnie fakt, że w dzisiejszych czasach, kiedy kryminalistyka jest tak rozwinięta, ktoś tak prymitywny potrafi zakombinować, sprzątnąć sobie czlowieka, a policja rozklada rece. Szok i niedowierzanie...
jesli rodzice Jana byli w sklepie w tym czasie.......... czy ktos sprawdzil gdzie i czy sa na kamerach........ i czy wracali ktoredy??...... i ile czasu to zajelo??.............
Dobre pytanie ale podejrzewam że monitoring w sklepie kilkanaście razy się nadpisał, nikt go nie sprawdził bo przecież przez pierwszy miesiąc nie było żadnego śledztwa..
Mąż i jego kochanka czarna wdowa która w pozbywaniu się ludzi ma doświadczenie doskonale wiedzą gdzie jest pani Beata... A policja sąd mops nic nie pomogą jak zawsze....wiele w życiu widziałem bo stary bardzo już jestem ale ciągle głęboko przeżywam takie tragedie..kobieta która nie zdawała sobie sprawy z kim bierze ślub..sadysta swoją naturę pokazał i ma w dodatku ponocnice kochanice
@@andrea8503 policja powinna sprawdzic twoj IP computera , bo mozliwe , ze masz powiazania z ta sprawa . Tylko osoba zwiazana z ta sprawa mogla napisac taki paszkwil !
@andrea... to sobie weż trójkę dzieci na głowę i gówniane 800+, przecież o dzieci każdy może się starać... dzieci to nie tylko pieniądze to są wyrzeczenia, poświęcenie i rezygnacja z własnego życia...tego ci żadne pieniądze nie zrekompensują...mądra głowo inaczej...
@@teresaswiderska9268 a pani wydaje się, że wszystkie rodziny przeznaczają 800+ na dziecko? W teorii tak,, ale w praktyce niekoniecznie. Mądro głowo inaczej.
Dla mnie to dziwne torebki ze sobą nie miała to musiała wejść do domu żeby wziąć torebkę jeżeli torebki i telefonu komórkowego w domu nie było to napewno była osoba z rodzinnego otoczenia męża i teściów i konkubiny tylko zbadać wariografem i syna konkubiny też bo to dorosły człowiek może chciał żeby mamusia żyła z tym panem mężem pani Beaty
Hallo te psy widziałam obcy napewno tam tak szybko nie wejdzie ,psy tropiâce nie wywonchały trupa ani w samochodzie ani w domu ,ale wyczuły trop przy wiatrakach więc mògł ktoś ją wziąść z posesji autem koło wiatrakòw tam nie było kamer i ten samochòd ktòry kręcił sie mògł za P.Beatą czekać na przetransportowanie.Bòl głowy mògł być spowodowany stresem bądz tabletkami ktòre zmniejszają odporność niekoniecznie trującymi ale np .psychotropami ktòre mògł ktoś dawać w ukryciu żeby koncentracja przed sprawą była słaba.to musiał być ktoś kto miał wiedze że P Beata ma kamerke i znać jej plan dnia. Pozdrawiam serdecznie wszyskich
Jan nie otrzyma dzieci bo jest podejrzany a dwa dzieci opowiedzą jak podłe ich traktował a trzy pozbył się ich od razu po zaginięciu żony a co najważniejsze Agnieszka ma wyrok na koncie co tym bardziej przekreśla sprawe
Prosze nie oddawać dzieci mężowi i kochance Agnieszce, która mówiła że zabiorą dzieci bo Jan byl dobrym ojcem,mysle ze Beata była podtruwana i chcieli się jej jak najszybciej pozbyć.
Wyglada na to ze psy tolerowaly tylko znajomych i ten wylaczony prad a pani Beata nie miala wrogow bo opiekowala sie dziecmi i pracowala a maz ja opuscil ich i znalazl kochanke wiec ukladal sobie zycie z inna kobieta i dziwne jest ,ze maz teraz wplacil zalegle alimenty i tu sie wszystko uklada w jedna calosc czyli korzystne wyjscie dla meza po zniknieciu Pani Beaty !!!!
Taka myśl przychodzi do mnie czasami zs zwłoki Pani Beaty są ukryte na terenie posesji ,ale ze policja działa tak jak widzimy to jeszcze jej nie odnaleźli. Zamiast odrazu zabląbować mieszkanie i tam szukać śladów a podejrzanych wsadzić do aresztu ,ale nie ,a w tym czasie są już wszystkie ślady pozacierane .Sam fakt że osoba ktura jest najbardziej podejrzana nie chce się poddać badaniom na waliografie już świadczy o tym że ma coś do ukrycia
No mi też taka myśl że Beata jest na posesji przeszła kiedy zobaczyłam jedna fotkę Jana w brudnym obuwiu i opierał ręką o słupek furtki ,i z kimś rozmawiał i ktoś zrobił mu wtedy zdj ,ale czemu ta rękę tak trzymał na tym słupku ,( ja pomyślałam że nikogo z tych osób nie chce wpuść na swoją posesję) i wtedy tak pomyślałam że jeśli ja tam ukrył to nie chciał nikogo wpuścić na posesję ,żeby nikt nie węszył tam
Ile 😢można o tym samym,? Przeciez to tylko domysły ludxi,,,, serio? Policja ma słuchać podcastów,,domysłów? Ludzi którzy się dziwią dlaczego maż miał klucze? Nooooo brak słów! Z tragedii kasa w podcascie! To co wiadome,, mielone,,,milion razy.
oczywiście, że to jest wina dzielnicowego. Beata wymieniła zamki w mieszkaniu.... bo ten lump Klimek zostawił rodzinę i poszedł mieszkać do Łobzy z Q***ą wynajął mieszkanie i zamieszkał razem z kryminalistką. Poskarżył się dzielnicowe mu, że Beata wymieniła zamki w mieszkaniu i dzielnicowy nakazał Beacie temu lumpów dać nowe klucze do mieszkania. Już wtedy ten śmieć miał we łbie, żeby sprzątnąć Beatę..... dlatego tak bardzo zależało jemu na nowych kluczach.
Bóle głowy mogła mieć ze stresu jaki przechodziła.Beata gdy zamykała już drzwi swojego mieszkania mógł ktoś na nią już czekać na dole w korytarzu i tu odegrało się wszystko według mojej oceny ona została zwiazana żywa i usta jej zakneblowano szybko ją wsadzili do auta i wywieziona razem z mężczyzną on mógł położyć się na siedzeniu żeby nie było widać a Beata w bagażniku dojechali teście do lasu i tam została przerzucona do innego auta i szybko odjechali z Beatą Podejrzewam że mężczyźni dopiero mogli jej coś zrobić.Janek mógł to widzieć że konkubina z mężczyzną związują Beatę i wpadł w panikę dlatego jeżdził jak nakręcony.Kamera była po to wyłączona żeby nie było nagrań.
Ja mowie sprawdzic ( nie tylko polaczenia, esemesy, rozmowy przez media spolecznosciowe), ale takze gdzie oni wszyscy sie znajdowali tego dnia o danej godzinie) - z dnia kiedy zniknela p. Beata wszystkim: rodzicom Jana, kochance Jana, syna kochanki i Jana telefon. Ze Jan tego dnia byl u rodzicow z rana - to nie przypadek moim zdaniem, ze rodzice Jana tego dnia wyjatkowo jak nigdy, z samego rana byli na zakupach- tez nie wierze ze taki zbieg okolicznosci. W sobote 5 pazdziernika ktos wylaczyl prad na chwile- wiadomo co sprawdzal ( czy kamera odlaczona od pradu nagrywa). No i sprawdzilabym zawartosc rodzinnego grobowca Jana. To, ze psy nie poprowadzily na cmentarz to nie znaczy, ze nie wrzucili p. Beaty do grobu tak jak babke Jana po kryjomu lata temu... bo mogli cialo wlozyc do cudzego samochodu i okreznymi drogami w nocy zawiesc do grobu ( jakis mieszkaniec wsi pisal pod ktoryms filmikiem na yt, ze dwa lub trzy dni wczesniej widzial ze ktos sie krecil przy ich grobie na cmentarzu w nocy lub wieczorem....
Po powrocie z przystanku zanim p.Beata weszla do mieszkania mogla zostac uderzona w głowę i stracic przytomnosc. Potem mogli ją w coś zawinąć (Jan miał przeciez klucze do mieszkania p.Beaty i tego dnia akurat był u rodziców z kochanica) mogli p.Beate wywieźc moze w głąb lasu tam, ktoredy Jan wracal od kamieniarza bo dziwne jest, ze sklamal. Powiedział, że jechal i wracal ta sama drogq, a wracal inna. Moze pojechał zrobic rozeznanie, gdzie można pochowac zwloki ???
Jeśli faktycznie ktoś p. Beatę obserwował, to na logikę biorąc może po prostu ta osoba była nie jako wynajęta do pozbycia się p. Beaty przez jej męża. Za dużo dziwnych sytuacji się wydarzyło, żeby nie brać pod uwagę p.Beaty męża jego rodziców i kochanki. Mam nadzieję, że Policji uda się wyjaśnić zaginięcie p. Beaty.
Była obserwowana, bo sprawca liczył, ze w ten sposób odwróci od siebie uwagę. Sprawca myślał, ze jak Pani Beata powie o tym bliskim, sąsiedzi powiedzą, że widzieli jakiś samochód to odwróci od siebie uwagę...
Myślę że gdyby w dniu zaginięcia p. Beaty ktoś obcy kręciłby się po okolicy nie uszło by to czyjejś uwadze i policja z pewnością by ten fakt odnotowała. Psy nie szczekały co powinno mocno utorować śledztwo w jednym kierunku.
P.Beata wróciła poprostu do domu po torebkę a w domu czekał już na nią mąż i wspólnicy no i już nie wyszła została za atakowana wyniesiona do samochodu i wywieziona tylko gdzie?
@@annaklimczak1113 wykluczyć można miejsce ukrycia podobne do tych,,z historii ,,partnerki(ślady na zwłokach).Zostają miejsca ,,mokre,,(ale nie duże zbiorniki)--mało uczęszczane przez ludzi(przypadkowe szybkie znalezienie),osłonięte drzewami,zaroślami(z dużej odległości brak widoczności przebywania człowieka w ciągu dnia),ale z możliwością dotarcia w pobliże samochodem-jadąc od strony innej niż dom w/w(droga powrotu męża).Mogą to być małe, ale głębsze bogienka(ale nie torfowiska),oczka wodne,małe jeziorka ukryte w lesie,ale nie w dużej odległości(czas).
Pytałem G. o sen. Ona powiedziała mi że przed panią B. stał bardzo wysoki drewniany stary krzyż z Jezusem oraz łopata z rozkopaną ziemią.Z tyłu jest koniec lasu a przed jest pole czy polana.
Ją widziałam kępę krzaków i dół wykopany w głąb długi, wąski od góry i ta Pani wciskana na siłę w ten dół jeszcze żywa.Tylko nie wiem na ile to było widzenie a na ile moja sugestia ,bo przecież tyle się o tym zaginięciu mówi.
To czarne auto to na pewno syna kochanica Jana to wszystko było dobrze zaplanowane bo wiadomo chyba kto stoi za zniknięciem p.Beaty . Kiedy i czy w ogóle doczekamy się finału . Codziennie myślę i modlę się aby już znaleziono Ją .
Fakt ,mógł jaanek wynająć zbira i jedynie wywabić Beatę ,że niby autobus szkolny miał wypadek i trzeba jechac do szpitala (na przyklad ) ,bo tylko pod takim pozorem matka dzieci mogła stracić czujność i wsiąść do auta z obcym, . Strach o bezpieczeństwo dzieci ,jest większy niż strach o swoje życie. Tak mogło też być. A że jaanek za tym stoi ,to pewne.
Gdyby p.Jan nie miał tej kobiety to moze i Beata zylaby ,mysle ze to ta kobieta poukladala plany Janowi jak i co ma robić bo miala juz doswiadczenie .Mysle że w tym uczestniczył Jan ,Agnieszka i rodzice Jana ,wszyscy uczestniczyli ale kazdy mial inne zadanie .Powinni byc wszyscy przesluchani z podejrzeniem .Wvdomu zostala zaatakowana przez swoich .Zrobili biedne krzywdę ,a sami ocaleni od ostatniej rozprawy.
Myślę że pętla się zacieśnia powinni sprowokować jakąś sytuację żeby ich obnażyć te Janki i kochanki i tak żyją jak w potrzasku byle szmer ich pewnie wykańcza psychiczne ogladajcie się za siebie bo finał tuż tuż
Jeśli ktoś ją obserwował to musiał gdzieś być monitoring by znaleźć to auto. Chyba że Jancio kazał komuś tak podjeżdżać by nie było na niego. By zmylić trop.
Ale manipulacja, jeżeli miała takie problemy z tym swoim sadystem to co można się teraz spodziewać.Jezeli ten człowiek związał się z jakaś kobieta z taką przeszłością to taki sam byl
No właśnie. Może też wtedy,,tubylcy"dosypali czegoś np do kawy . Pani Beata w sobotę była na wycieczce z dziećmi. Wyłączyli korki żeby sprawdzić czy kamerka bedzie działać,dorzucili czegoś do tego co tylko p. Beata spożywała(np.kawa) . Dlatego być może 3 dni głowa ją bolała jak powiedziała sąsiadce na przystanku.
WSZYSTKO MUSIMY ZROBIC BY ODNALEZ PRAWDE.DRANIOM NIE MOZE OBEJSC NA SUCHO TA TRAGEDJA,ZNISCZYLI MATKE TROJGA DZIECI,A ZARAZEM I DZIECI SA MOCNO DOTKNIETE TY ZAJSCIEM🖤🍀
Watpie,zd pania Beate ktos podtruwal,bo tam byly dzieci ,a one by tez mogly cos wypic ,albo zjesc.Pani Beata miala bardzo silna astme i w dodatku byla tuz przed wazna sprawa rozwodowa.Zapewne ta sytuacja i lek przed mezem i mezem powodowal problemy ze snem i bole glowy💔
@teresaswiderska9268 No to ile razy ten maz tam byl u niej,raz na tydzien.Mysle,ze pani Beata jesli miala nawet zrobiona kawe to jej pilnowala.Bala sie meza i mowila rodzinie,ze jest zdolny do wszystkiego.Poza tym miala zalozony monitoring.Dobrze na pewno wiedziala,ze kawy najbardziej musi pilnowac.
Jeśli p. Beata miała silna astmę,to nawet krótkotrwałe odcięcie od powietrza (tlenu) w wyniku podduszenia czy nałożenia na głowę worka foliowego, mogło być przyczyną szybkiej śmierci. Mogła również wpaść w panikę i dostać zawalu.
Nie jestem dedektywem ale czlowiek nie jest para wodna ze sie ulatnia jezeli ta kobieta wraca do domu to nie moze sie ulotnic wiadomo wraca napewno jak to kobieta Po torepke gdzie znajduja sie dokumenty takie jak prawo kazdy itd a wiec moimi zdaniem zostaje zatakowana w pomieszczeniu co dalej sie wydarzylo to mozemy sie tylko domyslec nie rozumie tylko jednego czy to przypadek ze tak wczesnie rodzice akurat w tym dniu wyjezdzaja na zakupy kochanka jest na posesji nie idac do pracy maz posadza ze zona uciekla do kochanka do niemiec nie znajac jezyka nie mieckiego to cos jest nie tak ze wszystkimi zeznaniami Moin zdaniem tej kobiety niema i napewno juz nie wroci a calym zegarem tego wszystkiego sa najblissi to znaczy lacznie z tesciami wszyscy siedza co sie wydarzylo i kazdy sie wymiguje ja na moimi miejscu zamknela bym wszystkich bez wyjatku na trzy miesiace do wiezienia a oni sie ciesza wolnoscia Bo niema dowodow ja bym im szybko dowod znalazla Bo wiadomo ze zawsze jakas osoba peka i moze wyjawic co sie wydarzylo w tym dniu oile policja nie naciska i prokuratury to ignoruje to ciezko bedzie sie co kolwiek dowiedziec bawia sie jawnie w kotka i myszke Bo co zwlok niema i pozamiatane sa paragrafy i niekiedy mozna je uzyc Po prostu kobieta zaginela wyparowala No nic sie dalej nie dzieje choror pracy prokuratora i policj zgroza
Kiedy w końcu policja coś ogarnie w tej dziurze przecież to nie Las Vegas ludzie tyle podejrzanych wystarczy jakąś podpuche stworzyć i sami się zacznal sypać teściowie przecież to starsi ludzie na nich też nic nie działa przecież oni wiedzą najwięcej mieszkają w jednym domu litości Jaś fasola już dawno by na coś wpadł
Nasz wymiar sprawiedliwości jest dziwny 😮Jestem w szoku że za podrzeganie do morderstwa i ukrywanie zbrodni dostaje się karę 3lat pozbawienia wolności a wychodzi się z więzienia po półtorej roku szok 😮Podrzeganie powinno być tak samo karane jak morderstwo a nawet ostrzej
moze zrobił ktos ale z jego ręki on to dobrze zaolanowł na 100% ja juz tyle lat za granico i chodze kiedy mi trzeba wnocy w dzień i tak juz 25 lat jestem za granici jezdze sobie po całej europie i nic mi sie jak dotej pory niestało tyle nas jest za granico i nic nikimu sie nierobi i jej sie nic niezrobiło in to zrobił a jak nie on to ktos z jego ręki jemu była niewygodna zwyrodnialec ani mąz anu ojciec i takuch samych ojcow ma ze mu pozwolili przychodzic do domu z panio z przyszłoscio kryminaono ojcom.jego nacharkac w oczy
Wygląda na to, że to były mąż...nie oceniam, ponieważ nie znamy wszystkich faktów. Dużo jest zatajane przez policję,ze względów bezpieczeństwa. Dlatego nie można odrazu rzucać oskarżeń
Ludzie są ciekawscy, szukają szybkiego rozwiązania,czego nie dyskryminuje Każdy z bliskich chciałby wkoncu odetchnąć, spać spokojnie, pomimo zakończenia... najgorsze jest to, że obcy ludzie nie wiedząc, tak naprawdę nic, rzucają plotki, oskarżają i odrazu chcieliby osobę ukarać, szczerze mówiąc nawet nie będąc świadomym,czy jest winna... Nie oceniajcie... cierpliwość to dobra zaleta Każdemu z Nas mogłoby się to przytrafić.. Nie daj Boże
Czy sprawdzono wszystkie auta Janka i Agnieszki oraz takie do których mieli dostęp? Próbuję rozgryźć kwestię powrotu Janka z Naćmierza inną drogą. Może on pojechał główną i wracał bokiem a druga osoba pojechała od razu tymi bokami i spotkali się gdzieś na tym jego powrocie i tam porzucili/ukryli ciało? Gdyby drugie auto prowadziła Agnieszka to mogłaby mieć kłopot z samodzielnym ukryciem zwłok. Później "swoim" autem pojechała do Łobza a Janek wrócił na posesję. Wzięła ze sobą telefon, może żeby go włączyć, może zniszczyć, a może zmylić trop. Czy sprawdzone zostało auto syna Agnieszki? Agnieszka pod celą mogła zawrzeć nieciekawe znajomości. Sprawdzić czy utrzymuje kontakt z kimś z pierdla. Sprawdzić czy któraś z koleżanek nie mieszka w okolicy. Jeśli w jakikolwiek pośredni sposób ktoś jeszcze brał w tym udział np. poprzez wypożyczenie im auta to siedzi cicho i nie spucuje się wyłącznie z dwóch powodów, albo jest to ktoś kto siedział i ostatnia rzecz jakiej się dopuści to konfidenctwo, albo jest to osoba najbliższa typu syn. W Łobzie jest wypożyczalnia samochodów - sprawdzić. Jeśli są zabezpieczone monitoringi z tamtego dnia to sprawdzić nie tylko auta Janka na nagraniach. Janek w jednym z wywiadów wspomina, że sprzedał auto koledze. Co za kolega i czy Janek mógł mieć np. dorobiony zapasowy kluczyk do tego auta.
Dokładnie !!! ktoś coś jej dosypywał , stawiam że mąż jego kochanka która ma krew na rekach swojego męża no i oczywiście rodzice Jana maczali palce w tym że p Beata zagineła , wracając po torebkę nigdy już nie opósciła domu !! a jeżeli już to czarna wdowa i jej kochanek mieli dobrze wszystko zaplanowane przecież mózgiem zaginiecia jest kochanka Jana sprytnie zaplanowała śmierć swojego męża więc czemu by nie postarala by się o znikniecie p Beaty tym bardziej że płacił wysokie alimęty a czarna wdowa mogła się z tym nie pogadzić
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze kochanica meza P.Beaty omota tego calego Janka przejmie majatek a znim zrobi to samo co ze swoim pierwszym mezem
A może jest gdzieś zamknięta dlatego tak spieszą się załatwić swoje plany twierdząc że wyjechała jak wypuszczą nie będzie miała wstępu mąż cały czas twierdzi że żyje???
No zlitujcie się z tymi reklamami w tym momecie , to nie jest na miejscu zarabiane na tragedii ludzkiej , chyba że kasa idzie na zbiórkę która założyła siostrzenica Beaty Klimek wstyd
Dziękuję za komentarz. Latami raczej nie, ale sądzę że zaglądają w komentarze. Wiem, że jest tak robione w przypadku wielu śledztw. Nierzadko sprawcy albo świadkowie ujawniali się właśnie w komentarzach na TH-cam.
Jesli nie najbliźsi to nastepni do obserwacji w/g mnie powinni być rodzice biologiczni dzieci. Byc moze ustalili pobyt dzieci - nie trudno zdjecia na fb P Beata miała z dziećmi i postanowili sie zemscić ? Kto wie ,,;;
Nie, niemożliwe żeby pani Beata byla celem kogoś z zewnątrz, lecz napewno byla w taki cwany sposób zastraszana... prawda jest prosta p. Beata wracając po torebkę nie opuściła już do domu na własnych nogach, więc wniosek jest prosty...
Przykre to jest i przeokropne , że p. Beatka tyle przechodzila z tym łotrem juz, tyle ciezkich chwil i przykrości miala z jego strony i pozostałych, az dopial swego i zrobil to co planowal od dawna Dziwne to jest tez, że stało się to w bialy dzien. Wiec jak to ma sie do sprawy Weszła do domu po odprowadzeniu dzieci i juz z niego nie wyszła???? Moze dzieciom, coś powiedziała, jakieś słowo szepnela.... Delikatnie by trzeba ich podpytac Biedne dzieci, bez mamy i bez ojca ☹️☹️☹️
Hallo oni musieli wziąść ją żywą np.samochodem teściòw i ją zlogować koło wiatrakòw psy tropiące prowadzą właśnie tam.pozdrawiam Panią
Jeźli miał zlecenie w pomoc tego znikniècia to tak ale màż to klucz do sprawy.
@@Alisziaklein4650 mnie też podpadają Ci ludzie, nie chce osądzać, ale to oni tam mieszkali i byli w domu
To na jakich nogach wyszla pani Beata?
O tym podtruwaniu tez sobie pomyslalam. Ciekawe czy dzieciom coś nie było, np.ból głowy, czy bol brzucha. Przeraża mnie fakt, że w dzisiejszych czasach, kiedy kryminalistyka jest tak rozwinięta, ktoś tak prymitywny potrafi zakombinować, sprzątnąć sobie czlowieka, a policja rozklada rece. Szok i niedowierzanie...
Mam nadzieję że policja działa po cichu, bada tropy, zbiera dowody po to żeby kiedy postawi się ich w stan oskarżenia nie wywineli się tak łatwo.
jesli rodzice Jana byli w sklepie w tym czasie.......... czy ktos sprawdzil gdzie i czy sa na kamerach........ i czy wracali ktoredy??...... i ile czasu to zajelo??.............
Dobre pytanie ale podejrzewam że monitoring w sklepie kilkanaście razy się nadpisał, nikt go nie sprawdził bo przecież przez pierwszy miesiąc nie było żadnego śledztwa..
Mąż i jego kochanka czarna wdowa która w pozbywaniu się ludzi ma doświadczenie doskonale wiedzą gdzie jest pani Beata...
A policja sąd mops nic nie pomogą jak zawsze....wiele w życiu widziałem bo stary bardzo już jestem ale ciągle głęboko przeżywam takie tragedie..kobieta która nie zdawała sobie sprawy z kim bierze ślub..sadysta swoją naturę pokazał i ma w dodatku ponocnice kochanice
Kto najbardziej skorzystal by na smierci p. Beaty? Odpowiedz jest prosta, i wiadono kto za tym zaginieciem stoi !
rodzinka co zabrała dzieci, ma alimenty i 800+ ?
@@andrea8503 policja powinna sprawdzic twoj IP computera , bo mozliwe , ze masz powiazania z ta sprawa . Tylko osoba zwiazana z ta sprawa mogla napisac taki paszkwil !
@andrea... to sobie weż trójkę dzieci na głowę i gówniane 800+, przecież o dzieci każdy może się starać... dzieci to nie tylko pieniądze to są wyrzeczenia, poświęcenie i rezygnacja z własnego życia...tego ci żadne pieniądze nie zrekompensują...mądra głowo inaczej...
@@andrea8503 co za głupi komentarz
@@teresaswiderska9268 a pani wydaje się, że wszystkie rodziny przeznaczają 800+ na dziecko? W teorii tak,, ale w praktyce niekoniecznie. Mądro głowo inaczej.
Wiadomo kto zabił nie ma co wymyślać dziwnych teorii
Dla mnie to dziwne torebki ze sobą nie miała to musiała wejść do domu żeby wziąć torebkę jeżeli torebki i telefonu komórkowego w domu nie było to napewno była osoba z rodzinnego otoczenia męża i teściów i konkubiny tylko zbadać wariografem i syna konkubiny też bo to dorosły człowiek może chciał żeby mamusia żyła z tym panem mężem pani Beaty
@@KrystynaKos-pb7ei To napewno ...matka ustawiona do końca życia
...nie musiałby się nią zajmować, a być moze i jemu coś by skapnęło w przyszłości....
Wynajęli zabójcę aby pozbyc się P.Beaty . Tylko Jan + kochanka i mieszkancy tego domu maja krew na rekach😮
I z pewnością w jakiś sposób także teściowie
@ Punktem wyjscia każdej zbrodni, jest ustalenie osoby lub osób, które mają korzyści ze zbrodni.
Bóle głowy wynikają ze stresu, który przeżywała tym bardziej że mieszkala z teściami.
Stresowała się wiele wcześniej a bóle miała ostatnie dni przed śmiercią.
Założyć teściom podsłuch może coś powiedzą
Raczej jej ktoś coś dosypywal
@@alicjazya8034😂😂😂👏👏👏👏👏👏👍
Bała sie Bydlakow,,zyła w przerazajacym stresie,, dlatego bolała ja głowa🙏🙏
Jasne co za stek bzdur
Hallo te psy widziałam obcy napewno tam tak szybko nie wejdzie ,psy tropiâce nie wywonchały trupa ani w samochodzie ani w domu ,ale wyczuły trop przy wiatrakach więc mògł ktoś ją wziąść z posesji autem koło wiatrakòw tam nie było kamer i ten samochòd ktòry kręcił sie mògł za P.Beatą czekać na przetransportowanie.Bòl głowy mògł być spowodowany stresem bądz tabletkami ktòre zmniejszają odporność niekoniecznie trującymi ale np .psychotropami ktòre mògł ktoś dawać w ukryciu żeby koncentracja przed sprawą była słaba.to musiał być ktoś kto miał wiedze że P Beata ma kamerke i znać jej plan dnia.
Pozdrawiam serdecznie wszyskich
Jan nie otrzyma dzieci bo jest podejrzany a dwa dzieci opowiedzą jak podłe ich traktował a trzy pozbył się ich od razu po zaginięciu żony a co najważniejsze Agnieszka ma wyrok na koncie co tym bardziej przekreśla sprawe
czy ktos sie przyjrzal synowi Agbieszki??....... jego samochod........ alibi.......... jego koledzy??
Prosze nie oddawać dzieci mężowi i kochance Agnieszce, która mówiła że zabiorą dzieci bo Jan byl dobrym ojcem,mysle ze Beata była podtruwana i chcieli się jej jak najszybciej pozbyć.
Nie Agnieszka tylko Beata , Agnieszka to kochanka Klimka
Jaka Agnieszka ludzie nie piszcie głupot intelektu siezagubil...
Tzn . Się zagubił
Sad w takich sytuacjach pyta dzieci u kogo chca zostac …u ojca czy u ciotki.
@@IzaPtak-c8tNo właśnie ma rację, właśnie Agnieszce. Agnieszka wydała oświadczenie, że będą się starać z Janem o dzieci i czekają na decyzję sądu
A gdzie szynka która wzięła od sąsiadki? Kamerka wyłączona ale szynkę musiała gdzieś położyć!
Gdzie jest szynka ??
Przecież wiadomo że coś złego stało się pani Beacie i za tym stoi mąż być może z kochanką. Tylko trzeba to udowodnić
Wyglada na to ze psy tolerowaly tylko znajomych i ten wylaczony prad a pani Beata nie miala wrogow bo opiekowala sie dziecmi i pracowala a maz ja opuscil ich i znalazl kochanke wiec ukladal sobie zycie z inna kobieta i dziwne jest ,ze maz teraz wplacil zalegle alimenty i tu sie wszystko uklada w jedna calosc czyli korzystne wyjscie dla meza po zniknieciu Pani Beaty !!!!
Taka myśl przychodzi do mnie czasami zs zwłoki Pani Beaty są ukryte na terenie posesji ,ale ze policja działa tak jak widzimy to jeszcze jej nie odnaleźli. Zamiast odrazu zabląbować mieszkanie i tam szukać śladów a podejrzanych wsadzić do aresztu ,ale nie ,a w tym czasie są już wszystkie ślady pozacierane .Sam fakt że osoba ktura jest najbardziej podejrzana nie chce się poddać badaniom na waliografie już świadczy o tym że ma coś do ukrycia
No mi też taka myśl że Beata jest na posesji przeszła kiedy zobaczyłam jedna fotkę Jana w brudnym obuwiu i opierał ręką o słupek furtki ,i z kimś rozmawiał i ktoś zrobił mu wtedy zdj ,ale czemu ta rękę tak trzymał na tym słupku ,( ja pomyślałam że nikogo z tych osób nie chce wpuść na swoją posesję) i wtedy tak pomyślałam że jeśli ja tam ukrył to nie chciał nikogo wpuścić na posesję ,żeby nikt nie węszył tam
Nie rozumie dlaczego jej mąż miał klucze do jej mieszkania to jest wina policjiii do czego doszło
Przecież ten mąż tam kiedyś mieszkał i tam też mieszkają jego rodzice więc ma klucze do tego mieszkania
Ile 😢można o tym samym,? Przeciez to tylko domysły ludxi,,,, serio? Policja ma słuchać podcastów,,domysłów? Ludzi którzy się dziwią dlaczego maż miał klucze? Nooooo brak słów! Z tragedii kasa w podcascie! To co wiadome,, mielone,,,milion razy.
oczywiście, że to jest wina dzielnicowego. Beata wymieniła zamki w mieszkaniu.... bo ten lump Klimek zostawił rodzinę i poszedł mieszkać do Łobzy z Q***ą wynajął mieszkanie i zamieszkał razem z kryminalistką. Poskarżył się dzielnicowe mu, że Beata wymieniła zamki w mieszkaniu i dzielnicowy nakazał Beacie temu lumpów dać nowe klucze do mieszkania. Już wtedy ten śmieć miał we łbie, żeby sprzątnąć Beatę..... dlatego tak bardzo zależało jemu na nowych kluczach.
Beata zmienilq zamki i na nic to sie przydalo...
Szantazowal ja! Nie miala fostepu do kotlowni.
Bóle głowy mogła mieć ze stresu jaki przechodziła.Beata gdy zamykała już drzwi swojego mieszkania mógł ktoś na nią już czekać na dole w korytarzu i tu odegrało się wszystko według mojej oceny ona została zwiazana żywa i usta jej zakneblowano szybko ją wsadzili do auta i wywieziona razem z mężczyzną on mógł położyć się na siedzeniu żeby nie było widać a Beata w bagażniku dojechali teście do lasu i tam została przerzucona do innego auta i szybko odjechali z Beatą Podejrzewam że mężczyźni dopiero mogli jej coś zrobić.Janek mógł to widzieć że konkubina z mężczyzną związują Beatę i wpadł w panikę dlatego jeżdził jak nakręcony.Kamera była po to wyłączona żeby nie było nagrań.
Moglo byc tak, ze nawet juz nie weszla na gore...
W tym dniu kupił kamienie.
Policja działa bardzo opieszale,pani Beata nie zaginęła w dużej aglomeracji,tylko małej wiosce
Ja mowie sprawdzic ( nie tylko polaczenia, esemesy, rozmowy przez media spolecznosciowe), ale takze gdzie oni wszyscy sie znajdowali tego dnia o danej godzinie) - z dnia kiedy zniknela p. Beata wszystkim: rodzicom Jana, kochance Jana, syna kochanki i Jana telefon. Ze Jan tego dnia byl u rodzicow z rana - to nie przypadek moim zdaniem, ze rodzice Jana tego dnia wyjatkowo jak nigdy, z samego rana byli na zakupach- tez nie wierze ze taki zbieg okolicznosci. W sobote 5 pazdziernika ktos wylaczyl prad na chwile- wiadomo co sprawdzal ( czy kamera odlaczona od pradu nagrywa). No i sprawdzilabym zawartosc rodzinnego grobowca Jana. To, ze psy nie poprowadzily na cmentarz to nie znaczy, ze nie wrzucili p. Beaty do grobu tak jak babke Jana po kryjomu lata temu... bo mogli cialo wlozyc do cudzego samochodu i okreznymi drogami w nocy zawiesc do grobu ( jakis mieszkaniec wsi pisal pod ktoryms filmikiem na yt, ze dwa lub trzy dni wczesniej widzial ze ktos sie krecil przy ich grobie na cmentarzu w nocy lub wieczorem....
Wezwać na policję jeszcze raz i konfrontacje zrobić między nimi i przycisnąć ich. Policja przecież potrafi
Ależ ty masz wyobraźniè . Koniecznie musisz dołączyć do ekipy pracującej przy tej sprawie
Ja też myślę że do jakiegoś grobu ja włożyli
Po powrocie z przystanku zanim p.Beata weszla do mieszkania mogla zostac uderzona w głowę i stracic przytomnosc. Potem mogli ją w coś zawinąć (Jan miał przeciez klucze do mieszkania p.Beaty i tego dnia akurat był u rodziców z kochanica) mogli p.Beate wywieźc moze w głąb lasu tam, ktoredy Jan wracal od kamieniarza bo dziwne jest, ze sklamal. Powiedział, że jechal i wracal ta sama drogq, a wracal inna. Moze pojechał zrobic rozeznanie, gdzie można pochowac zwloki ???
Jeśli faktycznie ktoś p. Beatę obserwował, to na logikę biorąc może po prostu ta osoba była nie jako wynajęta do pozbycia się p. Beaty przez jej męża. Za dużo dziwnych sytuacji się wydarzyło, żeby nie brać pod uwagę p.Beaty męża jego rodziców i kochanki.
Mam nadzieję, że Policji uda się wyjaśnić zaginięcie p. Beaty.
może to synek kochanki
No to weźcie synka kochanki w obroty kochana policji. Może coś wie. A może drugi syn brat Jana. Może on jednak coś wie
Była obserwowana, bo sprawca liczył, ze w ten sposób odwróci od siebie uwagę. Sprawca myślał, ze jak Pani Beata powie o tym bliskim, sąsiedzi powiedzą, że widzieli jakiś samochód to odwróci od siebie uwagę...
Myślę że gdyby w dniu zaginięcia p. Beaty ktoś obcy kręciłby się po okolicy nie uszło by to czyjejś uwadze i policja z pewnością by ten fakt odnotowała. Psy nie szczekały co powinno mocno utorować śledztwo w jednym kierunku.
P.Beata wróciła poprostu do domu po torebkę a w domu czekał już na nią mąż i wspólnicy no i już nie wyszła została za atakowana wyniesiona do samochodu i wywieziona tylko gdzie?
@@annaklimczak1113 wykluczyć można miejsce ukrycia podobne do tych,,z historii ,,partnerki(ślady na zwłokach).Zostają miejsca ,,mokre,,(ale nie duże zbiorniki)--mało uczęszczane przez ludzi(przypadkowe szybkie znalezienie),osłonięte drzewami,zaroślami(z dużej odległości brak widoczności przebywania człowieka w ciągu dnia),ale z możliwością dotarcia w pobliże samochodem-jadąc od strony innej niż dom w/w(droga powrotu męża).Mogą to być małe, ale głębsze bogienka(ale nie torfowiska),oczka wodne,małe jeziorka ukryte w lesie,ale nie w dużej odległości(czas).
@@annaklimczak1113 tez tak mysle, ze tak bylo. Policja musi sprawdzic ten grobowiec rodzinny Jana, zeby ewentualnie wykluczyc taka opcje.
@@agapidora3441na cmentarzu zawsze sie ktos kręci,mysle ,ze zbyt ryzykowne by to bylo dla sprawcy
Pytałem G. o sen. Ona powiedziała mi że przed panią B. stał bardzo wysoki drewniany stary krzyż z Jezusem oraz łopata z rozkopaną ziemią.Z tyłu jest koniec lasu a przed jest pole czy polana.
Ją widziałam kępę krzaków i dół wykopany w głąb długi, wąski od góry i ta Pani wciskana na siłę w ten dół jeszcze żywa.Tylko nie wiem na ile to było widzenie a na ile moja sugestia ,bo przecież tyle się o tym zaginięciu mówi.
To straszne 😢
Widzieliście psy na posesji? Kto obcy mógł tam wejść?
To czarne auto to na pewno syna kochanica Jana to wszystko było dobrze zaplanowane bo wiadomo chyba kto stoi za zniknięciem p.Beaty . Kiedy i czy w ogóle doczekamy się finału . Codziennie myślę i modlę się aby już znaleziono Ją .
Powinni sprawdzić jakim autem mógł się synek poruszać
Absolutne nie z zewnątrz.
Fakt ,mógł jaanek wynająć zbira i jedynie wywabić Beatę ,że niby autobus szkolny miał wypadek i trzeba jechac do szpitala (na przyklad ) ,bo tylko pod takim pozorem matka dzieci mogła stracić czujność i wsiąść do auta z obcym, . Strach o bezpieczeństwo dzieci ,jest większy niż strach o swoje życie. Tak mogło też być. A że jaanek za tym stoi ,to pewne.
Gdyby p.Jan nie miał tej kobiety to moze i Beata zylaby ,mysle ze to ta kobieta poukladala plany Janowi jak i co ma robić bo miala juz doswiadczenie .Mysle że w tym uczestniczył Jan ,Agnieszka i rodzice Jana ,wszyscy uczestniczyli ale kazdy mial inne zadanie .Powinni byc wszyscy przesluchani z podejrzeniem .Wvdomu zostala zaatakowana przez swoich .Zrobili biedne krzywdę ,a sami ocaleni od ostatniej rozprawy.
Myślę że pętla się zacieśnia powinni sprowokować jakąś sytuację żeby ich obnażyć te Janki i kochanki i tak żyją jak w potrzasku byle szmer ich pewnie wykańcza psychiczne ogladajcie się za siebie bo finał tuż tuż
A może to ktoś bardzo bliski i celowo chciał zmylić ...
Jeśli ktoś ją obserwował to musiał gdzieś być monitoring by znaleźć to auto.
Chyba że Jancio kazał komuś tak podjeżdżać by nie było na niego. By zmylić trop.
Trzeba sprawdzić czy pani Beata robiła zakupy w sklepie, co przekazała sąsiadce. Miała to zrobić jeszcze przed pracą.
Pani Beata nie robiła zakupów. Beata otrzymała od sąsiadki tego dnia wędliny ze swojej roboty.
Podobno kupiła kiełbasę... ale już za późno badać, sprawdzać gdzie kiełbasa...
kto kupuje chleb i coś do chleba przed pracą i kisi godzinami w pracy??Dziwna ta sąsiadka..??
Skoro Beata nie miała że sobą torebki to i żadnych zakupów nie mogła robić a kiełbasę mogła dostać od sąsiadki a zapłacić mogła przy okazji
@@BeriBari-j1x nic nie kupiła, dostała od sąsiadki w prezencie wędlinę własnej roboty
Ale manipulacja, jeżeli miała takie problemy z tym swoim sadystem to co można się teraz spodziewać.Jezeli ten człowiek związał się z jakaś kobieta z taką przeszłością to taki sam byl
Teściu lub jej mąż
Psy znały zapach człowieka
Pani beata musi sie znalesc! Policja wezcie sie do roboty!! AdoptowLa dzieci to jest dramat !!!
KILKA DNI WCZESNIEJ BYLA PROBA WYLACZENIA PRADU.....
No właśnie. Może też wtedy,,tubylcy"dosypali czegoś np do kawy . Pani Beata w sobotę była na wycieczce z dziećmi. Wyłączyli korki żeby sprawdzić czy kamerka bedzie działać,dorzucili czegoś do tego co tylko p. Beata spożywała(np.kawa) . Dlatego być może 3 dni głowa ją bolała jak powiedziała sąsiadce na przystanku.
I tu jest PRAWDA
WSZYSTKO MUSIMY ZROBIC BY ODNALEZ PRAWDE.DRANIOM NIE MOZE OBEJSC NA SUCHO TA TRAGEDJA,ZNISCZYLI MATKE TROJGA DZIECI,A ZARAZEM I DZIECI SA MOCNO DOTKNIETE TY ZAJSCIEM🖤🍀
MATKE TROJGA DZIECI,NA DZIECIACH TEN DRAMAT POLOZYL SIE SZEROKIM CIENIEM.🖤🍀
Te czarne auto pod domem to mogla byc podpucha,zmylka dla sledztwa
Watpie,zd pania Beate ktos podtruwal,bo tam byly dzieci ,a one by tez mogly cos wypic ,albo zjesc.Pani Beata miala bardzo silna astme i w dodatku byla tuz przed wazna sprawa rozwodowa.Zapewne ta sytuacja i lek przed mezem i mezem powodowal problemy ze snem i bole glowy💔
Dzieci kawy np nie piją...
@teresaswiderska9268 No to ile razy ten maz tam byl u niej,raz na tydzien.Mysle,ze pani Beata jesli miala nawet zrobiona kawe to jej pilnowala.Bala sie meza i mowila rodzinie,ze jest zdolny do wszystkiego.Poza tym miala zalozony monitoring.Dobrze na pewno wiedziala,ze kawy najbardziej musi pilnowac.
Morderstwo na zlecenie.
Jeśli p. Beata miała silna astmę,to nawet krótkotrwałe odcięcie od powietrza (tlenu) w wyniku podduszenia czy nałożenia na głowę worka foliowego, mogło być przyczyną szybkiej śmierci. Mogła również wpaść w panikę i dostać zawalu.
Pamietam taki film jak partner podtruwał czyms wstrzyknietym do pasty do zębów.@@halinadworska5246
Mogli zapłacić płatnemu mordercy który ją zabił I wywiózł
W sumie w kółko to samo nic nowego nie wnosi ten materiał
Nie jestem dedektywem ale czlowiek nie jest para wodna ze sie ulatnia jezeli ta kobieta wraca do domu to nie moze sie ulotnic wiadomo wraca napewno jak to kobieta Po torepke gdzie znajduja sie dokumenty takie jak prawo kazdy itd a wiec moimi zdaniem zostaje zatakowana w pomieszczeniu co dalej sie wydarzylo to mozemy sie tylko domyslec nie rozumie tylko jednego czy to przypadek ze tak wczesnie rodzice akurat w tym dniu wyjezdzaja na zakupy kochanka jest na posesji nie idac do pracy maz posadza ze zona uciekla do kochanka do niemiec nie znajac jezyka nie mieckiego to cos jest nie tak ze wszystkimi zeznaniami Moin zdaniem tej kobiety niema i napewno juz nie wroci a calym zegarem tego wszystkiego sa najblissi to znaczy lacznie z tesciami wszyscy siedza co sie wydarzylo i kazdy sie wymiguje ja na moimi miejscu zamknela bym wszystkich bez wyjatku na trzy miesiace do wiezienia a oni sie ciesza wolnoscia Bo niema dowodow ja bym im szybko dowod znalazla Bo wiadomo ze zawsze jakas osoba peka i moze wyjawic co sie wydarzylo w tym dniu oile policja nie naciska i prokuratury to ignoruje to ciezko bedzie sie co kolwiek dowiedziec bawia sie jawnie w kotka i myszke Bo co zwlok niema i pozamiatane sa paragrafy i niekiedy mozna je uzyc Po prostu kobieta zaginela wyparowala No nic sie dalej nie dzieje choror pracy prokuratora i policj zgroza
Agnjeszka B. = CHCE WALCZYĆ W SADZIE O DZIECI 😂 BEATY & JANKA😂 HAHAHA
@@Alienfromorionwomen szybko się wzięli do roboty...
Kiedy w końcu policja coś ogarnie w tej dziurze przecież to nie Las Vegas ludzie tyle podejrzanych wystarczy jakąś podpuche stworzyć i sami się zacznal sypać teściowie przecież to starsi ludzie na nich też nic nie działa przecież oni wiedzą najwięcej mieszkają w jednym domu litości Jaś fasola już dawno by na coś wpadł
Nasz wymiar sprawiedliwości jest dziwny 😮Jestem w szoku że za podrzeganie do morderstwa i ukrywanie zbrodni dostaje się karę 3lat pozbawienia wolności a wychodzi się z więzienia po półtorej roku szok 😮Podrzeganie powinno być tak samo karane jak morderstwo a nawet ostrzej
Brawo dla policji
Za co?
Życie w takim stresie to niewyobrażalna rzecz. Tylko bliscy mogli to zrobić. Reszta ta ustawki aby rozmyć sprawę
Co ta kobieta przeżywala tylko ona wi
Biedne dzieci zostały same beż rodziców
Raczej bez matki, bo ojciec ciagle jest
Te dzieci były adoptowane a ten ,, ojciec " podobno był nie dobry dla nich dlatego uciekły do ciotki po zaginięciu Beaty
@@elizabethbrooks6296jaki ojciec?To ojciec,że dzieci zostawił i z kochanką urzędował
moze zrobił ktos ale z jego ręki on to dobrze zaolanowł na 100% ja juz tyle lat za granico i chodze kiedy mi trzeba wnocy w dzień i tak juz 25 lat jestem za granici jezdze sobie po całej europie i nic mi sie jak dotej pory niestało tyle nas jest za granico i nic nikimu sie nierobi i jej sie nic niezrobiło in to zrobił a jak nie on to ktos z jego ręki jemu była niewygodna zwyrodnialec ani mąz anu ojciec i takuch samych ojcow ma ze mu pozwolili przychodzic do domu z panio z przyszłoscio kryminaono ojcom.jego nacharkac w oczy
25 lat za granica i juz jezyka polskiego zapomniales ?
Nie zapomniał:Może gorol' HEJ!!! PO CO TYLE ZŁOŚLIWOŚCI KOCHAJMY SIĘ HEJ ❤😂
I zaczynamy się nakręcać.Nie ferujmy wyroków.Od tego są organy ścigania.Poczekajmy,aż się sprawa wyjaśni.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.😊
Myślę ze Beatka leży w jakimś zapomnianym grobie na cmentarzu😢😢😢lub katakumbie i że po takim czasie psy juz jej nie odnajdą 💔
Wygląda na to, że to były mąż...nie oceniam, ponieważ nie znamy wszystkich faktów.
Dużo jest zatajane przez policję,ze względów bezpieczeństwa.
Dlatego nie można odrazu rzucać oskarżeń
Ludzie są ciekawscy, szukają szybkiego rozwiązania,czego nie dyskryminuje
Każdy z bliskich chciałby wkoncu odetchnąć, spać spokojnie, pomimo zakończenia... najgorsze jest to, że obcy ludzie nie wiedząc, tak naprawdę nic, rzucają plotki, oskarżają i odrazu chcieliby osobę ukarać, szczerze mówiąc nawet nie będąc świadomym,czy jest winna...
Nie oceniajcie... cierpliwość to dobra zaleta
Każdemu z Nas mogłoby się to przytrafić..
Nie daj Boże
Myślę,że ktoś im pomagał wynajęli za kasę mordercę,Beatka jest gdzieś dalej wywieziona lub spalona mieli czas.
A dzieci?kto jest ich rodzicami?
Jprdl ale tu sa kocopoly i te komenty a na Aleksandrze wieszaja psy, ze zarabia na sprawie.
Zrob 1 program chłopie a nie 10 na dzien
O to, to! Właśnie miałam podobne myśli, jprdl...
Wystarczy że pokaże się widmo Pani Beaty i wszyscy tam.pękną na bank.
Czy sprawdzono wszystkie auta Janka i Agnieszki oraz takie do których mieli dostęp? Próbuję rozgryźć kwestię powrotu Janka z Naćmierza inną drogą. Może on pojechał główną i wracał bokiem a druga osoba pojechała od razu tymi bokami i spotkali się gdzieś na tym jego powrocie i tam porzucili/ukryli ciało? Gdyby drugie auto prowadziła Agnieszka to mogłaby mieć kłopot z samodzielnym ukryciem zwłok. Później "swoim" autem pojechała do Łobza a Janek wrócił na posesję. Wzięła ze sobą telefon, może żeby go włączyć, może zniszczyć, a może zmylić trop.
Czy sprawdzone zostało auto syna Agnieszki?
Agnieszka pod celą mogła zawrzeć nieciekawe znajomości. Sprawdzić czy utrzymuje kontakt z kimś z pierdla. Sprawdzić czy któraś z koleżanek nie mieszka w okolicy.
Jeśli w jakikolwiek pośredni sposób ktoś jeszcze brał w tym udział np. poprzez wypożyczenie im auta to siedzi cicho i nie spucuje się wyłącznie z dwóch powodów, albo jest to ktoś kto siedział i ostatnia rzecz jakiej się dopuści to konfidenctwo, albo jest to osoba najbliższa typu syn.
W Łobzie jest wypożyczalnia samochodów - sprawdzić. Jeśli są zabezpieczone monitoringi z tamtego dnia to sprawdzić nie tylko auta Janka na nagraniach. Janek w jednym z wywiadów wspomina, że sprzedał auto koledze. Co za kolega i czy Janek mógł mieć np. dorobiony zapasowy kluczyk do tego auta.
Dokładnie !!! ktoś coś jej dosypywał , stawiam że mąż jego kochanka która ma krew na rekach swojego męża no i oczywiście rodzice Jana maczali palce w tym że p Beata zagineła , wracając po torebkę nigdy już nie opósciła domu !! a jeżeli już to czarna wdowa i jej kochanek mieli dobrze wszystko zaplanowane przecież mózgiem zaginiecia jest kochanka Jana sprytnie zaplanowała śmierć swojego męża więc czemu by nie postarala by się o znikniecie p Beaty tym bardziej że płacił wysokie alimęty a czarna wdowa mogła się z tym nie pogadzić
Może niektóre informacje podaje sam sprawca żeby odsunąć od siebie podejrzenia
to pewne
Co to za generator głosu?
wzucili ja gdzieś do jakieś studni nieurzywanej lub poniemiej a pies żeby tropu nie znalazł posypali czyms i sprawa załatwiona
Najbardziej szkoda mi w tej sprawie 3 dzieci.
Trzeba poprosić panaJackowskiego może wskaże gdzie są zwłoki!!!!!!!!!!!
Dokładnie tak...nie wiem czemu nie włączył się jeszcze do akcji...
@@lukaszhenelXNie wlaczyl sie do poszukiwan bo najwidoczniej rodzina nie poprosila go Tak mysle
Podobno zrobił jeden krok w tej sprawie i mówi,ze to trudna bardzo i skomplikowana sprawa,, i tyle
Dlaczego p. Jackowski jasnowic nie podejmie wizji.
To taki wspaniały człowiek.
Sprawdzic DOM
CZY OSTATNIO JAKIEGOS "REMONTU" W NIM NIE BYLO. ?
BEATA MOŻE BYC ROWNIE DOBRZE W "SCIANACH" TEGO DOMU😢
Dom został przetrzepany włacznie z psami też były
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze kochanica meza P.Beaty omota tego calego Janka przejmie majatek a znim zrobi to samo co ze swoim pierwszym mezem
Dla czego Jan odmawia badanie wykrywaczem kłamstw?Jeśli mówi że jest nie winny ..słabe
A może jest gdzieś zamknięta dlatego tak spieszą się załatwić swoje plany twierdząc że wyjechała jak wypuszczą nie będzie miała wstępu mąż cały czas twierdzi że żyje???
No zlitujcie się z tymi reklamami w tym momecie , to nie jest na miejscu zarabiane na tragedii ludzkiej , chyba że kasa idzie na zbiórkę która założyła siostrzenica Beaty Klimek wstyd
Mnie się wydaje że pani Beata jest w domu.
O to ciekawe ? Kim jesteś???😮
😂😂Organa ścigania bacznie obserwują Twój kanał 😂😂😂 jasne po prostu od rana do nocy i tak latami 😂😂😂
Dziękuję za komentarz. Latami raczej nie, ale sądzę że zaglądają w komentarze. Wiem, że jest tak robione w przypadku wielu śledztw. Nierzadko sprawcy albo świadkowie ujawniali się właśnie w komentarzach na TH-cam.
Jesli nie najbliźsi to nastepni do obserwacji w/g mnie powinni być rodzice biologiczni dzieci.
Byc moze ustalili pobyt dzieci - nie trudno zdjecia na fb P Beata miała z dziećmi i postanowili sie zemscić ? Kto wie ,,;;
A Pani Beata wiedziała o kryminalnej przeszłości kochanicy jej męża?
On sam nie wiedział podobno
zaszczuli jana
Bała sie Bydlakow,,zyła w przerazajacym stresie,, dlatego bolała ja głowa🙏🙏