Te wszystkie firmy się interesują ekologią tylko wtedy, gdy na tym mogą zarobić. A to, co się tam dzieje poza naszymi oczami to nam się nie śniło. Miejcie tego świadomość.
Tak, dokładnie - i dlatego ja jestem zwolennikiem takiej organizacji, aby się ekologia po prostu opłacała. Zróbmy takie prawo, zeby ludziom i firmom płacono za recykling, a nie jeszcze trzeba ze swojej strony za śmieci dopłacać, a problem po prostu zniknie... Żaden aktywizm proekologiczny nawet się nie zbliży do takiej skuteczności.
@@rafadydkiemmacha7543 taniej nie znaczy skuteczniej. Kary za coś nie oznaczają, ze ludzie będą się tej kary bać, a jedynie tyle, że będą ukrywać łamanie przepisów. W efekcie nie tylko nie wzrośnie poziom recyklingu, ale jeszcze spadnie i wszystko poleci nocami do lasu lub pójdzie z dymem w ognisku za domem lub w domowym piecu. No i nijak nie wpłynie na firmy nastawione na zysk... im dalej opłacać finansowo się będzie płacić te kary, niż wdrażać procedury pozwalające ich uniknąć. A opcja przytulenia grosza za ekologię? Jasne! Poproszę dwie porcje!
Recykling jest oczywiście bardzo ważny. Zastanawiam się tylko jak to się dzieje, że obecnie kupiony sprzęt ma o wiele krótszą żywotność niż sprzęt kupiony lata temu. Nie lubię teorii spiskowych, ale "sztuczne postarzanie" sprzętu jakoś dobrze wpisuje się w moje obserwacje.
To nie jest teoria spiskowa, o tym się mówi już od całkiem dawna, ale nie jest to temat, który się zbytnio przebija w mediach. Zasada jest taka - produkuj produkty gorszej jakości, aby klient wrócił - co jest szkodliwe, zwłaszcza, że duże firmy mają gdzieś, że zanieczyszczają środowisko zatruwając nie tylko je, ale również i nas. I Emce przedstawiła ważne rzeczy, na które my jako konsumenci musimy zwrócić uwagę i to nie pojedynczo, ale duża większość musiałaby zmienić swój sposób myślenia. Niestety, większość odciąga to zadanie na innych, że mówiąc "ja nie mam wpływu", "co kogo obchodzi ekologia", "ekologia to spisek firm" itd. A najgorsze jest to, że osoby, które mówią, że trzeba być bardziej ekologicznym, to z jednego badania wynikło, że tylko 17% podejmuje aktywne działania na rzecz ekologii.
Dokładnie sprzęt elektroniczny z lat 80/90 jest o wiele lepiej wykonany niż dzisiejszy. Pralki, lodówki, telewizory, wieże stereo i ogólnie całe RTV/AGD z tamtych lat często działa po dziś dzień, niektóre sztuki nawet nie były naprawiane (przez 30 lat!). Może dzisiaj elektronika jest bardziej zaawansowana i zużywa mniej prądu, ale jakość wykonania w latach dwutysięcznych poleciała na łeb, na szyję.
Przez lata wiele produktów elektronicznych spowszedniało ale nadal wielu ludzi nie było na niego stać. Popyt na tani produkt spowodował że producenci zaczeli wypuszczać tańsze i gorzej wykonane wersje swoich produktów. Nie zapominajmy również o Chinach które przez lata były kojarzone z tandetą i podróbkami, ale to do nich została przeniesiona praktycznie cała produkcja elektroniki czołowych producentów.
@@zdarzasie800, dodam jeszcze, że media nie mogą o tym mówić zbyt dużo, bo one żyją z naszego konsumpcjonizmu, czyli im wyższa sprzedaż, tym większe zyski z reklam.
Niech się wezmą te ekoświry za producentów bo dzisiaj wszystko ma żywotność 3 lat. Mnie babcia nauczyła dbania o rzeczy i dzisiaj potrafie rozkręcić nowe urz i ulepszyć żeby nie padło po paru latach. Nie stać mnie na wymianę wiec dbam o wszystko jakby miało starczyć do końca życia, tylko dzisiejsze debilne ekoderektywy powodują że sprzęt działa o wiele krócej... Elektronika bez tego szkodliwego ołowiu się psuje 50x szybciej. Kolega dzisiaj jeździ autem które jest starsze odemnie. A te dzisiejsze się po 5 latach na złom oddaje. Już dzisiaj połowie elektryków nie opłaca się wymieniać baterii. Skąd tyle litu wziąć na tyle samochodów elektrycznych?
@dmar Ja właśnie jestem z tych co się znają, dbają i chuchają na wszystko. Dodatkowo naprawa kabelków, ale też modyfikacja sprzętów pod swoją wygodę. Niestety za takie nastawienie dzisiaj jest się kopanym. Sprzęt który np oszczędzasz i dbasz, i tak wysiądzie. Nawet traktując sprzęt tak jakby musiał ci starczyć do końca życia i tak się wcześniej zepsuje. Zazwyczaj przez elektronikę. Ja nie psuje rzeczy, za to one same już się psują, a to doprowadza do szału. Np dron za 4tys. - Po kilku latach plastik zbiodegradował. A później wysiadła elektronika. Albo elektronika na cynie bezołowiowej od różnic temperatur i wilgotności, taka cyna pęka po paru latach, a w elektronice jak uszkodzi się jeden drobny elemencik to całe urz przestaje działać. Dla porównania cyna ołowiowa i dobry lut wytrzymają dłużej jak 5-10lat.
Nie wywalamy tylko umyslnie produkujemy. Tworzac jednorazowe i nienaprawiapne produkty, wprowadzajac limity emisji spalin ktory spelniaja tylko naszpikowane elektronika auta ktore beda dzialac ulamek tego co stare. Zmieniajac przepisy martwiac sie o ladowarki ktore i tak za dwa lata nie beda mialy mocy wystarczajacej do szybkiego naladowania nowego telefonu. Martiac sie olow w cynie, nie martwiac sie niska wytrzymalosc nowej cyny ktora skraca czas zycia produktu.
Akurat dzisiaj zastanawiałem się gdzie wyrzucać żarówki, przypomniało mi się że zrobiłaś kiedyś o tym filmik, a tu proszę, całkiem nowy odcinek jak na zawołanie :D
Polecam pooglądać filmy kogoś, kto naprawia elektronikę - wtedy pozna się tajemnice, dlaczego częściej trzeba wymieniać sprzęt i jest mniej warsztatów, które naprawiają sprzęt. PS. to nie jest wina konsumentów.
Ja używam sprzętu możliwie jak najdłużej, a ze względu na to, że interesuję się elektroniką, to sobie sprzęty naprawiam... Chociaż porównując jakość sprzętu np. Z lat 90, do tego obecnego, to ten starszy sprzęt wytrzymuje dużo dłużej. Do dziś mam sprzęty audio z lat 80 i 90, oraz mój poczciwy i dalej eksploatowany telewizor kineskopowy :)
Zastanawia mnie tylko jeszcze jak do samego bycia "eko" jak i ekonomi użytkowania ma się też różnica w klasie energetycznej sprzętu. Nie da się ukryć że taki telewizor kineskopowy, a taki współczesny to spora różnica. Pasowałoby w sumie to również wziąć pod uwagę, tym bardziej że jak by nie było prąd mamy z węgla.
@@paweklimowicz5861 szczerze? Ten telewizor kineskopowy, pobiera dużo mniej, niż nowoczense TV. Pobór z sieci mojego kineskopowego Philipsa to zaledwie 50W, a przykaładowych nowych OLED to pobór rzędu 250 - 300W. Plazmy potrafiły pobierać do 1000W, czasem więcej, LCD/LED średnio 140W... Także to z tym, że CRT pobierają dużo, to trochę taka ściema, bo pobierają niewiele, wzrostu ceny za prąd przez ten TV nie widać w ogóle. Z audio no cóż, tu już jest dużo pobór, bo wiadomo - wzmacniacze klasy AB i A, swoje pobierają, ale za to i dużo lepiej brzmią, niż te nowe z RTVeuroAGD czy z innych elektro-marketów.
Bardzo przyjemny materiał, ale nie można zapominać o wywieraniu nacisku na międzynarodowe korporacje, które są odpowiedzialne za większość problemu. Wybory konsumenckie choć istotne, nie wystarczą, żeby uratować świat, nie można pozwolić na przerzucanie całej odpowiedzialności na klientów
Tylko że producenci często robią sprzęt tak aby nie był możliwy do naprawy, np. zastanówcie się co najszybciej się popsuje w pralce? Oczywiście że łożyska 3-4 lata intensywnej eksploatacji i są do wymiany, więc co robią producenci? tworzą zgrzewane wanny pralki aby nie dało się ich otworzyć, a jak się do czegoś nie dostaniesz to tego nie wymienisz, więc trzeba wymienić w takiej pralce cały zespół piorący, dla porównania, dwa łożyska i simmering to koszt około 30-50zł, cały zespół piorący pralki to około 60% ceny pralki, w sumie to zostało tylko 3 producentów którzy mają wymienne łożyska we wszystkich modelach swoich pralek, są to: Amica, LG oraz Miele, polecam ich wybierać, przedłuży to życie urządzenia dwu lub trzykrotnie
Ja tam używam o wiele dłużej komputera itp - tak ze 2 razy dłużej średnio niż pokazuje statystyka. Telewizor np mam już ok 13-14lat - dobry, sprawny - nie był tani, ale miał już podświetlenie LED. Żarówki LED są zwykle kiepskie, bo psują się po 0,5-2lat. Lepiej kupić listwę led i przykleić ją do stalowej lub lepiej aluminiowej listwy np podłogowej, która świetnie ją ochłodzi. Nawet bez chłodzenia listwa LED może spokojnie wytrzymać więcej niż 10 lat, ale traci na jasności, więc lepiej tak, zamiast tych badziewnych żarówek, gdzie celowo montuje się zwykłe kondensatory elektrolityczne, które szybko siadają pod wpływem temperatury. Listwa LED + zasilacz zwykle 12V + listwa metalowa i montaż na ścianie i nie trzeba nawet kupować głupiej lampy, oprawy itp - duża oszczędność energii, pieniędzy i odpadów. Ciekawe ile taka listwa LED może pochodzić z dobrym chłodzeniem... pewnie spadek jasności o 10% rzeczywiście może nastąpić po 100000godzin. Sprawność powinna wynosić 80 lub więcej lumenów na wat, temperatura barw nie więcej niż 3500K a osnowa najlepiej wodoszczelna silikonowa.
6:34 Zdecydowanie tak, mój telefon ma jakieś 3 lata i na tym się nie skończy. Znam dużo osób które posiadają IPhone i co wyjdzie nowszy model to stary ląduje w koszu 🤦♀️ Naprawdę tego nie rozumiem, wiem że na IPhone jest taki lans, ale żeby wydać na niego dwa razy więcej pieniędzy niż na taki innej marki? Jeżeli ktoś ma pieniądze i chce wydać je co rok, co dwa na Iphona to nie było to takie złe gdyby wcześniejszy model dać komuś co jego telefon już nie jest w dobrym stanie to nie jest taka tragedia, ale w przeciwnym wypadku szkoda słów
Kilka dni temu wymieniłem procesor w swoim PC. We wtorek lub w środę wymienię kartę graficzną. Wszystko z potrzeby uzyskania lepszej wydajności. Mój stary PC i części mam zamiar sprzedać do komisu. Niech komuś jeszcze to posłuży. Wszystko w pełni sprawne.
@@lucjansosna9179 Bajo jajo. Śmiga TH-cam w HD, CDA, praca biurowa i wszystkie programy jakich potrzebuję. Wystarczyło dołożyć ramu i dysk SSD. System nie stary, bo Windows 10 i Linux Mint na dwóch partycjach. A na telefonie działa jeszcze najnowszy iOS 15.
@@kacpreusz9911 linux mint będzie śmigał, ale żeby Windows 10 był używalny na takim procku to wątpię. Samo to, że yt działa tylko w HD to już wiele mówi. Stare integry nie były demonami :) Widocznie masz dużo niższe wymagania co to prędkości działania i dla ciebie jest ok.
No dobra - jest 2022.... Laptopa mam od della i ma już ponad 10 lat i nadal działa (wymieniłem procesor na taki lepszy, ale z odzysku) Zmywarkę zmieniłem po 15 latach, lodówkę po 21 latach, piekarnik miałem 17 lat, ale urwała się klapa, to musiałem kupić nowy. Telefon mam z 2017 roku i nadal działa, więc nie zmieniam. A Ty tu sobie wrzucasz jakąś reklamę nowego laptopa w filmie o... dbaniu o planetę... To kto jest bardziej ekologiczny? Ty czy ja?
Mnie to przeraża ile i jak szybko zbiera mi się plastik w domu (tak wiem to nie jest elektroniczny odpad) Problem jest też by czasami zdecydować co gdzie wyrzucić. Np. te saszetki z przyprawami niby do tworzyw sztucznych, ale czy coś z tego odzyskują? Albo opakowania po mięsie, które mają trochę kleju tam gdzie przyklejona była podkładka.
Warto tez wspomnieć o urządzeniach (m.in telefonach) odnowionych, które dostają drugie życie. W idealnym stanie mogą kosztować połowę mniej niż jego sklepowy odpowiednik. Ja tak zakupiłem tablet oraz telefon. :)
Emce Tworzę pewien projekt. I potrzebuję pewnych sprawdzonych wiadomość od pewnych ludzi. Powiedz mi. Jaki gaz Cieplarniany jest największym magazynem Ciepła?
Polecam pani kanał Daniel Rakowiecki. Ten człowiek naprawia sprzęt elektroniczny, który czasem nadaje się nie do naprawy. Niedawno naprawił kamerę, która miała złamaną płytkę z elektroniką. Jedna z plag dzisiejszych czasów polega na nienaprawialności urządzeń lub kolejne wersje oprogramowania go zamulają. Jeżeli nawet wymieniamy sprzęt na lepszy, to ktoś mógłby używać starego - gdyby ten sprzęt działał. Celowo czy niecelowo, to sprzęt jest często źle zaprojektowany. Nie tylko tani sprzęt. Sprzęt warty dziesiątki tysięcy złotych też często ma wady. Za to na przemyślne śrubki, by nikt sprzętu nie otwarł producenci tracą masę czasu i pieniędzy. Dużo napraw polega na obchodzeniu przemyślnych zabezpieczeń producentów... This its sad, very sad only. Przy okazji ciekawostka. W ZSRR na sprzęcie umieszczano informacje o zawartości metali szlachetnych. Wszyscy się z tego śmiali.
Baterii nie powinno się wrzucać do zmieszanych odpadów. Przy ich nieodpowiednim składowaniu i rozbiórce uwalniają się szkodliwe dla środowiska substancje. Należy je oddać do specjalnie przeznaczonych do tego pojemników, znajdują się w np. dyskontach spożywczych, przy wejściach do marketów, w szkołach, urzędach, można też je zostawić w sklepach gdzie sprzedają baterie lub w punkcie selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.
@@emcekwadrat Dokładnie tak jak piszesz że można wyrzucić w odpowiednich miejscach Ja ostatnio wyrzuciłem kilkadziesiąt baterii do odpowiedniego pojemnika w dużym dyskoncie z owadem :) A pamiętajmy ze w takowej baterii/akumulatorze są cenne pierwiastki które występują rzadko na naszej planecie A wykopanie nowych wiąże się z ogromnym zasobem pracy co się przekłada na marnowaniu energii A tak składowane odpady pozwalają zminimalizować koszty no i oszczędzić nasze środowisko
Trochę się mogę wciąć w sponsora ale warto też używać oprogramowania przyjaznemu ekologicznie. Brzmi to na początku dziwacznie ale ma sens. Np używając oprogramowanie (czy system operacyjny) zawierające niepotrzebną telemetrie wysyłamy dane na serwery a to samo w sobie zużywa niepotrzebną energię a także infrastruktura serwerowa to dodatkowa energia i sprzęt zużywany przez firmę. KDE nawet utworzyło inicjatywę KDE ECO które ma na celu certyfikację oprogramowanie które jest używane w sposób ekologiczny
Zepsuł mi się telefon i naprawiałam go 3 razy. W końcu musiałam kupić kolejny, bo koszt naprawy przewyższa kupno używanego. Klejenie baterii w telefonie to już żenada, muszę albo iść do serwisu aby włożyć nową albo kupić nowy model. Wszystko najpierw naprawiam, a dopiero potem kupuję nowe lub z rynku wtórnego. Konsument ma dbać o środowisko a producent? Dlaczego na nich nie wywiera się presji? Wczoraj poszłam do papiernicze sklepu po wkład do długopisu. Facet nie ma w sprzedaży, bo i po co skoro najtańszy długopis ma po 1 zł, a wkłady zaczynają się od 2,50zł. Na allegro znalazłam i kupiłam. W Castoramie chciałam półkę na wymiar. No i cóż z uwagi na ekologię i nowe normy UE muszę kupić cały kawał blatu, a co zrobić z resztą? Wywalić? Wiadomo, że im jest łatwiej sprzedać niż mi pozostałą część. To wzięłam się na sposób i pojechałam do nich ze swoim kawałkiem - zabrany spod śmietnika. I cóż, pan powiedział, że nie wolno im przycinać niczego z zewnątrz, tylko pracują na ich nowym materiale. To kupiłam wyżynarkę i przycięłam sama w domu. Takich głupich pomysłów jest całe mnóstwo. Dopóki producenci nie będą mieli realnych korzyści z tego, że produkują mniej i solidniej to będą mieli w DUPIE ekologię.
Szczerze, sam zastanawiałem się nad inwestycją w jakąś firmę która zajmuje się tego typu działalnością. Ale nie widziałem nigdzie opcji wsparcia takich firm. Widzę w tym i zysk eko(z którym się utożsamiam) i zysk finansowy w dłuższym terminie(jeżeli wzrasta ilość produkowanych śmieci elektronicznych, to firma tego typu ma duży potencja wzrostu). Dodatkowo politycznie jest to zgodne, albo neutralne na świecie w dzisiejszych czasach.
Jak zobaczyłem laptopa zalanego colą zrobiłem sobie przerwę smutku. Często korzystamy z elektroniki z brakiem jakiegoś podstawowego pomyślunku i szacunku do narzędzi. Niedobrze! 20 ton toksycznych odpadów przy produkcji jednej obrączki ślubnej ze złota! Przy dwóch to będzie 40 ton!!! A czasem prowadzi to do dalszej produkcji toksycznych... relacji. 😉 Oglądamy dalej.
Kiedys mozna bylo dwoma klimsami zdjac maskownice nad klawiatura i byl dostep do ramu, do klawiatury, baterie czy cdrom w startm t42 wymienila by moja matka, a w tym lapku ? Dla „Kowalskiego” to bez serwisu nie ma szansy.
W salonach Orange można sprzedać działające telefony i obniżyć cenę zakupu nowego. Te niedziałające można oddać. Wyczyszczenie szuflady że starych aparatów bezcenne 😎
A czy mozna wyjac baterie ? No jak widac nie mozna bez rozbierania. I to by bylo na tyle z ekologii tego laptopa, bez serwisu nie wymienisz baterii, cos co kiedys zajowalo 15 sekund.
Wydaje mi się, że już niestety przepadliśmy w tym temacie. Dzisiejsze dzieci są za bardzo nakręcane na posiadania "najnowszego modelu" i raczej nie wyrosną na dorosłych, którzy będą stosować się do zaleceń z filmiku. Sama lubię być w posiadaniu smartfona, bo to pomocne urządzonko, ale litości... Jeszcze do początku tego roku używałam telefonu z 2015 roku. Wymieniłam go tylko dlatego, że już wieszał się niemiłosiernie. Nie kupiłam nowego, używam po prostu nowszego modelu, ale używanego. Dla niektórych ludzi to nie do pomyślenia, mimo że kolejne modele znanych smartfonów tak naprawdę niewiele się od siebie różnią.
ja mam redmi note 4 od 2017r. działa do dziś na oryginalnej baterii trzyma 1.5 doby do kilku dni w zależności od używania. Wyrobił się tylko power button. Niestety Xiaomi ma bardzo krótkie wsparcie i wydaje po 30 modeli takich samych telefonów rocznie by kupować kolejne. Zaś mój laptop ma 14 lat, bateria ma 99% sprawności. Działa to nie zmieniam, nawet nie ma za bardzo na co i ceny odstraszają.
@@Martin-gd6fy u mnie w MI5 też wyrobił się przycisk włączania, więc zamówiłem z Ali za 20zł nowy, wymieniłem i dzała wyśmienicie jako zastępczy jakby 11T odmówił posłuszeństwa ^^
Cenne surowce? A jak mam zużyty sprzęt, to muszę z nim osobiście jechać komunikacją na drugi koniec miasta, bo nie ma innego, bliższego miejsca, by to oddać. Wolę wywalić do śmieci te wasze cenne surowce.
niby fajny filmik i wszystko suoer ale od jakiegoś czesu zauwarzyłam że na wszym kanale nie pojawiają się inne ciekawe zagadnienia tylko w kółko to samo czyli ekologia, ekologia i ekologia. Ja wiem że trzeba uświadamiać ludzi ale można to robić raz na jakiś czas i mam nadzieję że wkrótce pojawi się nowy filmik o innej tematyce niż ekologia^^
Wymieniam fon co Pol roku i nie interesuje mnie zadna ekologia tid. Stac mnie na to. Dziekuje dobranoc. Biedaki niech dziaduja .za nikotin Pracy nie bede wykonywal w kwestii zbierania smieci ani segregacji.
Dlaczego przed 24.02.2022 w logach sklepów i miniaturkach filmów nie widziałem naszej flagi a teraz na każdtm kroku widzę flagę ukraińską? Ukraińska jest lepsza? Ważniejsza? A może zmieniła się nasza narodowość?
Te wszystkie firmy się interesują ekologią tylko wtedy, gdy na tym mogą zarobić. A to, co się tam dzieje poza naszymi oczami to nam się nie śniło. Miejcie tego świadomość.
Tak, dokładnie - i dlatego ja jestem zwolennikiem takiej organizacji, aby się ekologia po prostu opłacała. Zróbmy takie prawo, zeby ludziom i firmom płacono za recykling, a nie jeszcze trzeba ze swojej strony za śmieci dopłacać, a problem po prostu zniknie... Żaden aktywizm proekologiczny nawet się nie zbliży do takiej skuteczności.
@@nihilistycznyateista taniej byłoby karać za nieekologiczność 😁
@@rafadydkiemmacha7543 taniej nie znaczy skuteczniej. Kary za coś nie oznaczają, ze ludzie będą się tej kary bać, a jedynie tyle, że będą ukrywać łamanie przepisów. W efekcie nie tylko nie wzrośnie poziom recyklingu, ale jeszcze spadnie i wszystko poleci nocami do lasu lub pójdzie z dymem w ognisku za domem lub w domowym piecu. No i nijak nie wpłynie na firmy nastawione na zysk... im dalej opłacać finansowo się będzie płacić te kary, niż wdrażać procedury pozwalające ich uniknąć. A opcja przytulenia grosza za ekologię? Jasne! Poproszę dwie porcje!
Tak działa kapitalizm
Recykling jest oczywiście bardzo ważny. Zastanawiam się tylko jak to się dzieje, że obecnie kupiony sprzęt ma o wiele krótszą żywotność niż sprzęt kupiony lata temu. Nie lubię teorii spiskowych, ale "sztuczne postarzanie" sprzętu jakoś dobrze wpisuje się w moje obserwacje.
To nie jest teoria spiskowa,
o tym się mówi już od całkiem dawna, ale nie jest to temat, który się zbytnio przebija w mediach. Zasada jest taka - produkuj produkty gorszej jakości, aby klient wrócił - co jest szkodliwe, zwłaszcza, że duże firmy mają gdzieś, że zanieczyszczają środowisko zatruwając nie tylko je, ale również i nas. I Emce przedstawiła ważne rzeczy, na które my jako konsumenci musimy zwrócić uwagę i to nie pojedynczo, ale duża większość musiałaby zmienić swój sposób myślenia. Niestety, większość odciąga to zadanie na innych, że mówiąc "ja nie mam wpływu", "co kogo obchodzi ekologia", "ekologia to spisek firm" itd. A najgorsze jest to, że osoby, które mówią, że trzeba być bardziej ekologicznym, to z jednego badania wynikło, że tylko 17% podejmuje aktywne działania na rzecz ekologii.
Dokładnie sprzęt elektroniczny z lat 80/90 jest o wiele lepiej wykonany niż dzisiejszy. Pralki, lodówki, telewizory, wieże stereo i ogólnie całe RTV/AGD z tamtych lat często działa po dziś dzień, niektóre sztuki nawet nie były naprawiane (przez 30 lat!). Może dzisiaj elektronika jest bardziej zaawansowana i zużywa mniej prądu, ale jakość wykonania w latach dwutysięcznych poleciała na łeb, na szyję.
Przez lata wiele produktów elektronicznych spowszedniało ale nadal wielu ludzi nie było na niego stać.
Popyt na tani produkt spowodował że producenci zaczeli wypuszczać tańsze i gorzej wykonane wersje swoich produktów.
Nie zapominajmy również o Chinach które przez lata były kojarzone z tandetą i podróbkami, ale to do nich została przeniesiona praktycznie cała produkcja elektroniki czołowych producentów.
O postarzaniu sprzętu miałem wykład na studiach technicznych. Także żadna teoria spisowa.
@@zdarzasie800, dodam jeszcze, że media nie mogą o tym mówić zbyt dużo, bo one żyją z naszego konsumpcjonizmu, czyli im wyższa sprzedaż, tym większe zyski z reklam.
Niech się wezmą te ekoświry za producentów bo dzisiaj wszystko ma żywotność 3 lat. Mnie babcia nauczyła dbania o rzeczy i dzisiaj potrafie rozkręcić nowe urz i ulepszyć żeby nie padło po paru latach. Nie stać mnie na wymianę wiec dbam o wszystko jakby miało starczyć do końca życia, tylko dzisiejsze debilne ekoderektywy powodują że sprzęt działa o wiele krócej... Elektronika bez tego szkodliwego ołowiu się psuje 50x szybciej. Kolega dzisiaj jeździ autem które jest starsze odemnie. A te dzisiejsze się po 5 latach na złom oddaje. Już dzisiaj połowie elektryków nie opłaca się wymieniać baterii. Skąd tyle litu wziąć na tyle samochodów elektrycznych?
@dmar Ja właśnie jestem z tych co się znają, dbają i chuchają na wszystko. Dodatkowo naprawa kabelków, ale też modyfikacja sprzętów pod swoją wygodę.
Niestety za takie nastawienie dzisiaj jest się kopanym. Sprzęt który np oszczędzasz i dbasz, i tak wysiądzie. Nawet traktując sprzęt tak jakby musiał ci starczyć do końca życia i tak się wcześniej zepsuje. Zazwyczaj przez elektronikę.
Ja nie psuje rzeczy, za to one same już się psują, a to doprowadza do szału.
Np dron za 4tys. - Po kilku latach plastik zbiodegradował. A później wysiadła elektronika.
Albo elektronika na cynie bezołowiowej od różnic temperatur i wilgotności, taka cyna pęka po paru latach, a w elektronice jak uszkodzi się jeden drobny elemencik to całe urz przestaje działać. Dla porównania cyna ołowiowa i dobry lut wytrzymają dłużej jak 5-10lat.
Fantomowe wibracje to idealny temat na film dla dorosłych.
Nie wywalamy tylko umyslnie produkujemy. Tworzac jednorazowe i nienaprawiapne produkty, wprowadzajac limity emisji spalin ktory spelniaja tylko naszpikowane elektronika auta ktore beda dzialac ulamek tego co stare. Zmieniajac przepisy martwiac sie o ladowarki ktore i tak za dwa lata nie beda mialy mocy wystarczajacej do szybkiego naladowania nowego telefonu. Martiac sie olow w cynie, nie martwiac sie niska wytrzymalosc nowej cyny ktora skraca czas zycia produktu.
Ciesze się że wróciliście nowy film zabieram się za oglądanie
Akurat dzisiaj zastanawiałem się gdzie wyrzucać żarówki, przypomniało mi się że zrobiłaś kiedyś o tym filmik, a tu proszę, całkiem nowy odcinek jak na zawołanie :D
Polecam pooglądać filmy kogoś, kto naprawia elektronikę - wtedy pozna się tajemnice, dlaczego częściej trzeba wymieniać sprzęt i jest mniej warsztatów, które naprawiają sprzęt. PS. to nie jest wina konsumentów.
Ja używam sprzętu możliwie jak najdłużej, a ze względu na to, że interesuję się elektroniką, to sobie sprzęty naprawiam... Chociaż porównując jakość sprzętu np. Z lat 90, do tego obecnego, to ten starszy sprzęt wytrzymuje dużo dłużej. Do dziś mam sprzęty audio z lat 80 i 90, oraz mój poczciwy i dalej eksploatowany telewizor kineskopowy :)
Zastanawia mnie tylko jeszcze jak do samego bycia "eko" jak i ekonomi użytkowania ma się też różnica w klasie energetycznej sprzętu. Nie da się ukryć że taki telewizor kineskopowy, a taki współczesny to spora różnica. Pasowałoby w sumie to również wziąć pod uwagę, tym bardziej że jak by nie było prąd mamy z węgla.
@@paweklimowicz5861 szczerze? Ten telewizor kineskopowy, pobiera dużo mniej, niż nowoczense TV. Pobór z sieci mojego kineskopowego Philipsa to zaledwie 50W, a przykaładowych nowych OLED to pobór rzędu 250 - 300W. Plazmy potrafiły pobierać do 1000W, czasem więcej, LCD/LED średnio 140W... Także to z tym, że CRT pobierają dużo, to trochę taka ściema, bo pobierają niewiele, wzrostu ceny za prąd przez ten TV nie widać w ogóle. Z audio no cóż, tu już jest dużo pobór, bo wiadomo - wzmacniacze klasy AB i A, swoje pobierają, ale za to i dużo lepiej brzmią, niż te nowe z RTVeuroAGD czy z innych elektro-marketów.
@@Miki_00017 Dobrze wiedzieć. Jakoś byłem świecie przekonany że kineskop będzie pobierał o wiele więcej.
Dziękuję emce za nowy film:)
Bardzo przyjemny materiał, ale nie można zapominać o wywieraniu nacisku na międzynarodowe korporacje, które są odpowiedzialne za większość problemu. Wybory konsumenckie choć istotne, nie wystarczą, żeby uratować świat, nie można pozwolić na przerzucanie całej odpowiedzialności na klientów
Tylko że producenci często robią sprzęt tak aby nie był możliwy do naprawy, np. zastanówcie się co najszybciej się popsuje w pralce? Oczywiście że łożyska 3-4 lata intensywnej eksploatacji i są do wymiany, więc co robią producenci? tworzą zgrzewane wanny pralki aby nie dało się ich otworzyć, a jak się do czegoś nie dostaniesz to tego nie wymienisz, więc trzeba wymienić w takiej pralce cały zespół piorący, dla porównania, dwa łożyska i simmering to koszt około 30-50zł, cały zespół piorący pralki to około 60% ceny pralki, w sumie to zostało tylko 3 producentów którzy mają wymienne łożyska we wszystkich modelach swoich pralek, są to: Amica, LG oraz Miele, polecam ich wybierać, przedłuży to życie urządzenia dwu lub trzykrotnie
W Miele nie trzeba wymieniać.
Ja tam używam o wiele dłużej komputera itp - tak ze 2 razy dłużej średnio niż pokazuje statystyka. Telewizor np mam już ok 13-14lat - dobry, sprawny - nie był tani, ale miał już podświetlenie LED. Żarówki LED są zwykle kiepskie, bo psują się po 0,5-2lat. Lepiej kupić listwę led i przykleić ją do stalowej lub lepiej aluminiowej listwy np podłogowej, która świetnie ją ochłodzi. Nawet bez chłodzenia listwa LED może spokojnie wytrzymać więcej niż 10 lat, ale traci na jasności, więc lepiej tak, zamiast tych badziewnych żarówek, gdzie celowo montuje się zwykłe kondensatory elektrolityczne, które szybko siadają pod wpływem temperatury. Listwa LED + zasilacz zwykle 12V + listwa metalowa i montaż na ścianie i nie trzeba nawet kupować głupiej lampy, oprawy itp - duża oszczędność energii, pieniędzy i odpadów. Ciekawe ile taka listwa LED może pochodzić z dobrym chłodzeniem... pewnie spadek jasności o 10% rzeczywiście może nastąpić po 100000godzin. Sprawność powinna wynosić 80 lub więcej lumenów na wat, temperatura barw nie więcej niż 3500K a osnowa najlepiej wodoszczelna silikonowa.
6:34 Zdecydowanie tak, mój telefon ma jakieś 3 lata i na tym się nie skończy. Znam dużo osób które posiadają IPhone i co wyjdzie nowszy model to stary ląduje w koszu 🤦♀️ Naprawdę tego nie rozumiem, wiem że na IPhone jest taki lans, ale żeby wydać na niego dwa razy więcej pieniędzy niż na taki innej marki? Jeżeli ktoś ma pieniądze i chce wydać je co rok, co dwa na Iphona to nie było to takie złe gdyby wcześniejszy model dać komuś co jego telefon już nie jest w dobrym stanie to nie jest taka tragedia, ale w przeciwnym wypadku szkoda słów
Kilka dni temu wymieniłem procesor w swoim PC. We wtorek lub w środę wymienię kartę graficzną. Wszystko z potrzeby uzyskania lepszej wydajności. Mój stary PC i części mam zamiar sprzedać do komisu. Niech komuś jeszcze to posłuży. Wszystko w pełni sprawne.
Mój laptop ma 15 lat a telefon 7, śmigają elegancko. Nie mam żadnego powodu do wymiany
Laptop 15 lat? Co tam działa? I inna sprawa to bezpieczeństwo takiego sprzętu, który pracuje na starym systemie. To samo tyczy się telefonów.
@@lucjansosna9179 Bajo jajo. Śmiga TH-cam w HD, CDA, praca biurowa i wszystkie programy jakich potrzebuję. Wystarczyło dołożyć ramu i dysk SSD. System nie stary, bo Windows 10 i Linux Mint na dwóch partycjach. A na telefonie działa jeszcze najnowszy iOS 15.
15 lat temu mieliśmy już Core2 Duo, sata II i obsługę 4gb ram wzwyż. Teoretycznie da się go ulepszyć nawet do procesora Core2 Quad.
@@kacpreusz9911 linux mint będzie śmigał, ale żeby Windows 10 był używalny na takim procku to wątpię. Samo to, że yt działa tylko w HD to już wiele mówi. Stare integry nie były demonami :) Widocznie masz dużo niższe wymagania co to prędkości działania i dla ciebie jest ok.
Najlepszy kanał 😄
No dobra - jest 2022....
Laptopa mam od della i ma już ponad 10 lat i nadal działa (wymieniłem procesor na taki lepszy, ale z odzysku)
Zmywarkę zmieniłem po 15 latach, lodówkę po 21 latach, piekarnik miałem 17 lat, ale urwała się klapa, to musiałem kupić nowy.
Telefon mam z 2017 roku i nadal działa, więc nie zmieniam.
A Ty tu sobie wrzucasz jakąś reklamę nowego laptopa w filmie o... dbaniu o planetę...
To kto jest bardziej ekologiczny?
Ty czy ja?
Super pouczający i ważny odcinek, dobra robota👍
Świetny odcinek 👏🌹
Pozdrawiam , dobrze że jest ten kanał , jeszcze 1 pozdrawiam
Super materiał, jak zwykle zresztą 👌😁
Kolejny fajniutki filmik❤️
a co zrobić z telefonami z których nie da sie wyjąć baterii?
Mnie to przeraża ile i jak szybko zbiera mi się plastik w domu (tak wiem to nie jest elektroniczny odpad) Problem jest też by czasami zdecydować co gdzie wyrzucić. Np. te saszetki z przyprawami niby do tworzyw sztucznych, ale czy coś z tego odzyskują? Albo opakowania po mięsie, które mają trochę kleju tam gdzie przyklejona była podkładka.
Warto tez wspomnieć o urządzeniach (m.in telefonach) odnowionych, które dostają drugie życie. W idealnym stanie mogą kosztować połowę mniej niż jego sklepowy odpowiednik. Ja tak zakupiłem tablet oraz telefon. :)
Emce Tworzę pewien projekt. I potrzebuję pewnych sprawdzonych wiadomość od pewnych ludzi. Powiedz mi.
Jaki gaz Cieplarniany jest największym magazynem Ciepła?
Polecam pani kanał Daniel Rakowiecki. Ten człowiek naprawia sprzęt elektroniczny, który czasem nadaje się nie do naprawy. Niedawno naprawił kamerę, która miała złamaną płytkę z elektroniką. Jedna z plag dzisiejszych czasów polega na nienaprawialności urządzeń lub kolejne wersje oprogramowania go zamulają. Jeżeli nawet wymieniamy sprzęt na lepszy, to ktoś mógłby używać starego - gdyby ten sprzęt działał. Celowo czy niecelowo, to sprzęt jest często źle zaprojektowany. Nie tylko tani sprzęt. Sprzęt warty dziesiątki tysięcy złotych też często ma wady. Za to na przemyślne śrubki, by nikt sprzętu nie otwarł producenci tracą masę czasu i pieniędzy. Dużo napraw polega na obchodzeniu przemyślnych zabezpieczeń producentów... This its sad, very sad only. Przy okazji ciekawostka. W ZSRR na sprzęcie umieszczano informacje o zawartości metali szlachetnych. Wszyscy się z tego śmiali.
5:05 ała moje oczy dlaczego to tam daliście, aż w serduszku zakuło.
czy jest jakaś mozliwosc/miejsce oddania częsci pc dd2 do uzytku czy juz na kosz?
To teraz pytanie: gdzie wywalać baterie? Ja wyrzucam do recyklingu jednak mój ojciec trzyma stronę zmieszanych
Baterii nie powinno się wrzucać do zmieszanych odpadów. Przy ich nieodpowiednim składowaniu i rozbiórce uwalniają się szkodliwe dla środowiska substancje. Należy je oddać do specjalnie przeznaczonych do tego pojemników, znajdują się w np. dyskontach spożywczych, przy wejściach do marketów, w szkołach, urzędach, można też je zostawić w sklepach gdzie sprzedają baterie lub w punkcie selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.
@@emcekwadrat Dokładnie tak jak piszesz że można wyrzucić w odpowiednich miejscach Ja ostatnio wyrzuciłem kilkadziesiąt baterii do odpowiedniego pojemnika w dużym dyskoncie z owadem :) A pamiętajmy ze w takowej baterii/akumulatorze są cenne pierwiastki które występują rzadko na naszej planecie A wykopanie nowych wiąże się z ogromnym zasobem pracy co się przekłada na marnowaniu energii A tak składowane odpady pozwalają zminimalizować koszty no i oszczędzić nasze środowisko
Trochę się mogę wciąć w sponsora ale warto też używać oprogramowania przyjaznemu ekologicznie. Brzmi to na początku dziwacznie ale ma sens. Np używając oprogramowanie (czy system operacyjny) zawierające niepotrzebną telemetrie wysyłamy dane na serwery a to samo w sobie zużywa niepotrzebną energię a także infrastruktura serwerowa to dodatkowa energia i sprzęt zużywany przez firmę. KDE nawet utworzyło inicjatywę KDE ECO które ma na celu certyfikację oprogramowanie które jest używane w sposób ekologiczny
Tworząc film na YT w jakości 4K to też nie jest eko. Dla większości filmów na YT wystarczy 720p.
😀 😀 😀
Zepsuł mi się telefon i naprawiałam go 3 razy. W końcu musiałam kupić kolejny, bo koszt naprawy przewyższa kupno używanego. Klejenie baterii w telefonie to już żenada, muszę albo iść do serwisu aby włożyć nową albo kupić nowy model. Wszystko najpierw naprawiam, a dopiero potem kupuję nowe lub z rynku wtórnego. Konsument ma dbać o środowisko a producent? Dlaczego na nich nie wywiera się presji?
Wczoraj poszłam do papiernicze sklepu po wkład do długopisu. Facet nie ma w sprzedaży, bo i po co skoro najtańszy długopis ma po 1 zł, a wkłady zaczynają się od 2,50zł. Na allegro znalazłam i kupiłam.
W Castoramie chciałam półkę na wymiar. No i cóż z uwagi na ekologię i nowe normy UE muszę kupić cały kawał blatu, a co zrobić z resztą? Wywalić? Wiadomo, że im jest łatwiej sprzedać niż mi pozostałą część. To wzięłam się na sposób i pojechałam do nich ze swoim kawałkiem - zabrany spod śmietnika. I cóż, pan powiedział, że nie wolno im przycinać niczego z zewnątrz, tylko pracują na ich nowym materiale. To kupiłam wyżynarkę i przycięłam sama w domu.
Takich głupich pomysłów jest całe mnóstwo. Dopóki producenci nie będą mieli realnych korzyści z tego, że produkują mniej i solidniej to będą mieli w DUPIE ekologię.
"e-odpady"? po co tworzyć nowe nazwy na coś co już jest nazwane. W języku polskim funkcjonuje już kilka nazw: elektrośmieci, elektroodpady
Czasem mi się wydaje, że robicie film do współpracy, a nie na odwrót 🙃
ja to nawet jak mi się coś popsuje to trzymam na części
Kocham twój głos
Chcesz naprawić swojego nowego iPhone'a, ale producent tak "zabezpieczył" swój sprzęt, że stał się nienaprawialny.
Nie zabezpiecztł tylko zatroszczył się o swój zysk ku chwale kapitalizmu
@@Stszelec01 dlatego użyłem cudzysłowia ;)
I ponoć jeszcze ogłasza się pro eko
Nie ma to jak zachęcać o uzywaniu jak najdłużej ze starego sprzętu, po czym reklama by kupić nowy sprzęt 😆😆
Acer to kupa
Czy to koszula w w erytrocyty?
Wprowadźmy przepis zmuszający producentów do ułatwiania możliwości naprawy sprzętu
Wiele razy spotkałem się z celowym postarzaniem wrrrr
czy to odnowiony stół?
Szczerze, sam zastanawiałem się nad inwestycją w jakąś firmę która zajmuje się tego typu działalnością. Ale nie widziałem nigdzie opcji wsparcia takich firm. Widzę w tym i zysk eko(z którym się utożsamiam) i zysk finansowy w dłuższym terminie(jeżeli wzrasta ilość produkowanych śmieci elektronicznych, to firma tego typu ma duży potencja wzrostu). Dodatkowo politycznie jest to zgodne, albo neutralne na świecie w dzisiejszych czasach.
Jak zobaczyłem laptopa zalanego colą zrobiłem sobie przerwę smutku. Często korzystamy z elektroniki z brakiem jakiegoś podstawowego pomyślunku i szacunku do narzędzi. Niedobrze!
20 ton toksycznych odpadów przy produkcji jednej obrączki ślubnej ze złota! Przy dwóch to będzie 40 ton!!! A czasem prowadzi to do dalszej produkcji toksycznych... relacji. 😉
Oglądamy dalej.
Dobre rady na koniec po fragmencie sponsorowanym. By się utrwaliło to powinno być umieszczane w różnych miejscach, a na pewno w okolicach śmietników.
Kiedys mozna bylo dwoma klimsami zdjac maskownice nad klawiatura i byl dostep do ramu, do klawiatury, baterie czy cdrom w startm t42 wymienila by moja matka, a w tym lapku ? Dla „Kowalskiego” to bez serwisu nie ma szansy.
W salonach Orange można sprzedać działające telefony i obniżyć cenę zakupu nowego. Te niedziałające można oddać. Wyczyszczenie szuflady że starych aparatów bezcenne 😎
Łatwiej niż ładowarkę wyrzucić embrion, który jest tylko "zlepkiem komórek"?
A czy mozna wyjac baterie ? No jak widac nie mozna bez rozbierania. I to by bylo na tyle z ekologii tego laptopa, bez serwisu nie wymienisz baterii, cos co kiedys zajowalo 15 sekund.
Wydaje mi się, że już niestety przepadliśmy w tym temacie. Dzisiejsze dzieci są za bardzo nakręcane na posiadania "najnowszego modelu" i raczej nie wyrosną na dorosłych, którzy będą stosować się do zaleceń z filmiku. Sama lubię być w posiadaniu smartfona, bo to pomocne urządzonko, ale litości... Jeszcze do początku tego roku używałam telefonu z 2015 roku. Wymieniłam go tylko dlatego, że już wieszał się niemiłosiernie. Nie kupiłam nowego, używam po prostu nowszego modelu, ale używanego. Dla niektórych ludzi to nie do pomyślenia, mimo że kolejne modele znanych smartfonów tak naprawdę niewiele się od siebie różnią.
Aż mi się skojarzyło, jak używałem poprzedni telefon Xiaomi Mi5 przez 6 lat i 2 wymiany baterii ;)
ja mam redmi note 4 od 2017r. działa do dziś na oryginalnej baterii trzyma 1.5 doby do kilku dni w zależności od używania. Wyrobił się tylko power button. Niestety Xiaomi ma bardzo krótkie wsparcie i wydaje po 30 modeli takich samych telefonów rocznie by kupować kolejne.
Zaś mój laptop ma 14 lat, bateria ma 99% sprawności. Działa to nie zmieniam, nawet nie ma za bardzo na co i ceny odstraszają.
@@Martin-gd6fy u mnie w MI5 też wyrobił się przycisk włączania, więc zamówiłem z Ali za 20zł nowy, wymieniłem i dzała wyśmienicie jako zastępczy jakby 11T odmówił posłuszeństwa ^^
@@lunatyk2299 poprostu ciężko chodzi. Użyewam tego telefonu jako budzik lub na długie wypady, bo ma znacznie lepszą baterię od redmi note 8t sic
Może odcinek o postarzaniu produktów?
Druga
ja już nie zwracam uwagi na wibracje bo mój smart band co chwile wibruje żebym biegał
Żeby chronić środowisko wymienię mój dwuletni laptop na ten, który reklamuje cię. Lokowanie produktu to zakała TH-cam.
W swoim telefonie wymieniłem baterię, wyświetlacz bym musiał wymienić, bo jest wypalony i będzie śmigał, a ma dopiero 3 lata, pozdrawiam xiaomi.
Ale ja bym z checiom pozbierał sobie takich komputerów i popatrzył na cześci xD
Mi telefon wibruje, jakby powiadomienie przyszło ale telefon leży na biurku, patrzę a nic tam nie ma xD I to telefon Xiaomi tak robi.
Ja czesto zbieram elektronike i sobie wylutowywuje
Z jednej starej pralki odzyskuję surowce warte na skupie złomu 50-70zł. Oddać do PSZOK-a? Wyrzucić? Bez sensu.
Niech dodadzą przynajmniej gtx 1080 i można brać w tej cenie.
Ja nie mam telefonu , ani nie mam Facebooka ani instagrama tylko mam YT i laptop
Szkoda ze wspomiano o tym że producenci potrafią celowo utrudniać naprawę
Pierwszy
Cenne surowce? A jak mam zużyty sprzęt, to muszę z nim osobiście jechać komunikacją na drugi koniec miasta, bo nie ma innego, bliższego miejsca, by to oddać. Wolę wywalić do śmieci te wasze cenne surowce.
nah, liczby liczby , tyle w tym filmie jest
myślałem że coś lepszego
Proszę niech ktoś zobaczy mój komentarz w filmie o depresji
niby fajny filmik i wszystko suoer ale od jakiegoś czesu zauwarzyłam że na wszym kanale nie pojawiają się inne ciekawe zagadnienia tylko w kółko to samo czyli ekologia, ekologia i ekologia. Ja wiem że trzeba uświadamiać ludzi ale można to robić raz na jakiś czas i mam nadzieję że wkrótce pojawi się nowy filmik o innej tematyce niż ekologia^^
ja tam wyjmije elektronikę z tych koszy i naprawiam
Ta....
Kolejny problem którym musimy się zając my jako ludzie a elita na tym zarobi.
Freddy water north Cropp
Wymieniam fon co Pol roku i nie interesuje mnie zadna ekologia tid. Stac mnie na to. Dziekuje dobranoc. Biedaki niech dziaduja .za nikotin Pracy nie bede wykonywal w kwestii zbierania smieci ani segregacji.
Co ja Polka
gdyby firmą opłacał się recykling to już by to robili.
Dlaczego przed 24.02.2022 w logach sklepów i miniaturkach filmów nie widziałem naszej flagi a teraz na każdtm kroku widzę flagę ukraińską? Ukraińska jest lepsza? Ważniejsza? A może zmieniła się nasza narodowość?
Co to ma do rzeczy pozatym zesrałeś się
@@papapaniop morda