Prawie codziennie widuję zjebów w furach z 2019r którzy trzymają telefon przy uchu. XXI wiek, a oni nadal nie potrafią sparować telefonu przez bluetooth, a jeśli to za trudne to słuchawki kupić.
@@_Marecki Nie trzeba nawet kupować słuchawki, przecież dzisiaj każdy telefon posiada własny tryb "głośnomówiacy", a jeżeli nie umie się dogadać z fabrycznym zestawem w pojeździe, wystarczy go na czas podróży wpiąć w najtańszy uchwyt i po odebraniu/ropoczęciu rozmowy wybrać odpowiednią opcję na ekranie.
A po kiego diabla ci znak opisowy? Nakaz skretu jest widoczny oznakowanie skrzyzowania tez. Jak sie takich kobyl nie jest w stanie zauwazyc pora do okulisty.
Kurs szybkiego czytania od przyszłego tygodnia obowiązkowo w kursie na prawo jazdy, oraz lornetka jako obowiązkowe wyposażenie pojazdu. Lub blokada ruchu po zatrzymaniu się w celu odczytania informacji z tablicy 1:06
Zarządca powinien odpowiedzieć sobie na pytanie: "Po co robimy tą zmianę" Jeśli odpowiedź brzmi: "By było bezpiecznie" to: 1. Umieśćmy znaki na wysokości 2m od ziemi by kierowcy wyjeżdżający zza zakrętu mogli je dostrzec, i umieśćmy je tak by były wyraźnie widoczne dla kierowców (nie dla pieszych) 2. Narysujmy linie by to co na znakach było spójne z tym co na ulicy - droga z łamanym pierwszeństwiem i linie przerywane po łuku + P-13 na podporządkowanych 3. Gdy zmieniamy organizację ruchu to postawmy DUŻY znak: Uwaga niebezpieczeństwo A-30 i napiszmy zmiana organizacji ruchu na 1 miesiąc. Te znaki wielkości kartki A4 są bardzo mało widoczne. Jeśli odpowiedź brzmi: "By wystawiać mandaty" to patrz na organizację ruchu w tym miejscu: - znaki na wysokości 3,5m, zaraz za zakrętem, znak wielkości kartki A4, w miejscu gdzie na potęgę parkują samochody, w odległości 3m od jezdni. Pozdrawiam,
Jedź bezpiecznie HD TVP znowu przez miesiąc cisza i nagle bum 3 odcinki. Nauczcie się w końcu i wrzucajcie regularnie po jednym odcinku na tydzień. Wzrost oglądalności o 50% gwarantowany.
6:01 Ale gdzie ta poprawa? Najpierw znak "zakaz ruchu w obu kierunkach", pod nim typowo polskie rozwiązanie, czyli tablica z całą litanią kogo to nie dotyczy, później znak "droga jednokierunkowa". No gdzie tu logika?
Jest to w 100% logiczne. Zakaz ruchu w obu kierunkach obowiązuje wszystkich kierujących spoza "litanii" a osoby z "litanii" mogą poruszać się tylko w jednym kierunku. Czego to nie rozumiesz?
Skoro kierowcy potrafią jechać pod prąd na autostradzie albo drodze szybkiego ruchu (i w dodatku mrugają światłami drogowymi żeby im zjechać), to jaki problem pojechać pod prąd w mieście? Każdy kto jeździ i choć trochę kojarzy przepisy ruchu drogowego, widzi, co wyprawia się na polskich drogach. Jazda już dawno przestała być przyjemnością, teraz bardziej przypomina walkę o przetrwanie, pokazy siły i chamstwa. Oznakowane i oświetlone "zebry" paradoksalnie są najniebezpieczniejszymi miejscami na drodze, zarówno dla kierowców jak i pieszych. Ignorowanie znaków drogowych, ograniczeń prędkości, jazda z telefonem w ręku, wyprzedzanie lub omijanie przed/na przejściach, jazda na zderzaku, agresja drogowa, zajeżdżanie drogi i "karne" hamowanie, wyprzedzanie na autostradzie pasem awaryjnym - wystarczy przejechać się kilkadziesiąt kilometrów, żeby być świadkiem wszystkich tych wyczynów. Tylko drakońskie podniesienie wysokości mandatów - zamiast 50 - 500 zł, zamiast 100 - 1000 zł, zamiast 500- 5000zł - jest w stanie powstrzymać to szaleństwo. Dodatkowo, powinien powstać worek wykroczeń, za które kierowca z automatu traci prawo jazdy i musi ponownie odbyć kurs i zdać egzamin. Dopiero wtedy pojawi się światełko nadziei.
@@xertijagee2812 Wiek nie ma znaczenia, starych niedowidzących, niedosłyszących, albo takich wyznających zasadę "bo ja tu tak jeżdżę od XX, lat i nadal tak jeździć będę" jest tyle samo co tych młodych. Sam mam takiego dzbana w sąsiedztwie, ponad 80 lat na karku, niedowidzi, niedosłyszy, ledwie o kulach chodzi, ale do prowadzenia pierwszy, chociaż ma trzech młodszych kierowców pod dachem. Potem jedziesz do sklepu, skręcasz na parking, a tu ci taki stary cymbał ładuje się pod prąd na czołowe zderzenie i jeszcze coś tam grabiami wymachuje.
Jakby się przypatrzeć niektórym zaparkowanym samochodom, to albo tam stały już sprzed zmiany organizacji lub również nie zastosowały się do nowej organizacji.
ehh ten zakaz wjazdu z litanią - jak biblia - juz widze jak ktoś zdąży przeczytać zanim tam wjedzie ( kilka minut na przeczytanie czego to on nie dotyczy heheheh)
8:27 Znam wielu takich, którzy w dupie mają jakiekolwiek zasady. Jazda pod prąd? Mnie to nie dotyczy. Brak naklejki legalizacyjnej na szybie? a po co ona? tylko szybę brudzi. Prawo jazdy? Po co mi? Umiem jeździć. Po prostu pełna olewka, bo tacy uważający sie za lepszych, wierzą że nigdy nie zostaną złapani, a nawet jak zostaną, to wynajmą sobie adwokata, albo uruchomią tzw 'znajomości' i wywiną się od wszystkiego. Są tacy którzy nie zakładają rejestracji z przodu, przyciemniają wszystkie szyby i jeżdżą z czerwonymi (amerykańskimi) kierunkowskazami. A tu zonk! pani jednak dalej nie pojedzie. Wyjątek niestety nie potwierdzający reguły.
W Warszawie na (przy) zamku królewskim też są tak wysoko odwołania , jednocześnie jest ich naprawdę dużo i przez to że tego za dużo to przejechałem obok kolumny Zygmunta xdd
-> a ciągłe trąbienie jest ok ?? nawet będąc zaparkowanym np 2:59, 3:11, -> rowery też nie powinny jeździć, jeżeli jadą ulicą , chyba że mają oddzieloną drogę rowerową -> a wystarczyło w poprzedniej sytuacji dodać znaki STOP i pierwszeństwa by było po problemie, bo problemem był wyjazd z terenu zamieszkania gdzie większość nie wiedziała że jest podporządkowana, -> lub przesunąć teren zamieszkania by się zaczynał i kończył trochę dalej
4 ปีที่แล้ว
@Bartosz Ogrodnik Radom i kolejne pierdzielenie w bambus ... podstawy jakie qrwa podstawy ??? rzeczywistość jakoś z Tobą się nie zgadza !!! więc co łatwiej zrobić ?? przeorganizować cały ruch ?? czy dodać dodatkowe 1-2 znaki ?? !!?? kolejna sprawa .. mnie się nie chce, sprawdź sobie kiedy weszły w życie tablice z terenem zamieszkania i aktualne brzmienie ich funkcji... ja mam prawko ponad 20lat i na nauce jazdy tego nie miałem!!! jeżeli dobrze pamiętam te znaki weszły jakieś 10-15lat temu !!! a dopiero z "jedź bezpiecznie" i to nie w TV tylko na YT dowiedziałem się o funkcji STOP !!! i mogę się założyć że Ty też nie znasz wszystkich zasad i znaków !!!!!!!! więc nie pierdziel głupot .... !!! a jak znasz to zrób sobie test na prawko i zobacz ile błędów zrobisz , a na pewno zrobisz !!! jak zdasz za pierwszym razem to i tak wyczyn !!!
4 ปีที่แล้ว +1
aż z ciekawości sprawdziłem od 1997 roku ale weszły w życie pewnie kilka lat później
-> PoRD art. 29 - niebezpieczeństwo polegało na tym, że uzasadnionym było przypuszczać, że kierujący pojazdami nie byli świadomi że jadą drogą jednokierunkową -> Przy znakach jest tabliczka "Nie dotyczy rowerów" (dawne T22), ergo znaków B2 i D3 nie stosuje się do w/w pojazdów -> Istniejące oznakowanie jest jasne i nie pozostawia wątpliwości co do zachowania się na skrzyżowaniu -> j.w.; przesuwanie oznakowania nie jest konieczne by uważny kierowca odczytał znaki i poprawnie się zachował dojeżdżając do skrzyżowania Doucz się przepisów zanim coś napiszesz w Internecie. Pzdr
@ jeśli sam się chwalisz że nie znasz przepisów to lepiej nie wyjeżdżaj na drogi. Pytanie podstawowe brzmi czy jeśli zrobiłeś prawo jazdy 10, 20, 40 czy nawet 60 lat temu to nie masz obowiązku znać nowych przepisów? Większość dziadków się tłumaczy: "a bo kiedyś tak nie było". To co? Zdałeś 20 lat temu to obowiązku jazdy ze światłami nie było... Teraz jest ale go nie stosujesz bo Tobie na kursie tego nie mówili?
Jak masz kogos kto np wymusza pierwszenstwo lub stwarza zagrozenie to masz prawo. Jakby obcy jechal wg znakow to niekoniecznie musi sie spodziewac kogos jadacego pod prad lub wymuszajacego na nim auta ktore z duza prdkoscia wyjezdza z podporzadkowanej. Koniecznie chcesz sie do czegos przyczepic ale slabo to wyglada.
@@rafae2703 Przepisy zezwalają na użycie sygnału w terenie zabudowanym gdy jest to konieczne w związku z BEZPOŚREDNIM niebezpieczeństwem a nie potencjalnym niebezpieczeństwem. Bezpośrednie niebezpieczeństwo to zajechanie drogi, wtargnięcie pieszego i tym podobne sytuacje przy których klakson jest konieczny. Tutaj było nieuprawnione użycie sygnału.
dodałem tez osobny komentaż- stanąć, wyjść z samochodu poczytać, ...dłuugo nic dopiero wjechac na skrzyzowanie po przeczytaniu - lub nie jeśli Cie nie dotyczy top wycofac itp. powinno byc jeszcze zastrzezenie, ze dotyczy tylko tych osób(ten znak) , którzy przeszli kurs superszybkiego czytania heheheheh ! jadac pierwszy raz tą drogą skąd mam wiedziec co tamnapisane jest.... zenada
2:10 po lewej stronie jest znak ustąp pierwszeństwa przejazdu, 10 dni po zmianie organizacji ruchu, jest ustąp z drogi jednokierunkowej gdzie ruch jest akurat w przeciwnym kierunku. W dalszej części filmu znak już jest zdjęty. A teraz co się dziwią kierowcom, co jeżdżą na pamięć. Sam zarządca drogi zmienia organizację tylko jakoś o znakach zapomina. Pozdrawiam
No ale co to za litania na znaku z wyłączeniem? Przy takiej sytuacji każdy kierujący musiałby zatrzymać się na 30 sec żeby to przeczytać, a potem jak nie zrozumie wyrazu to wziąć słownik i poszukać co to znaczy. Jakby jeszcze cztery wyraźne piktogramy były to można szybko oszacować, a tak przyjedzie mój kolega z ameryki co słabo rozumie polski "a ja mu mówię podjedź pod garaż". Nie byłem tam to może nie wiem, ale taki znak działa dezinformacyjnie. A znak o zmianie organizacji ruchu zasłonięty przez inne znaki w odstępie 1-2 metrów. Przy patrzeniu na drogę, pieszych, samochody, rowerzystów też nie jest dobrze czytelny.
@@germandeathcamps8716 Raz mi typ wyjechał z podporządkowanej. Miałem trąbić ale przypomniałem sobie że jestem w mieście więc szybko cofnąłem rękę żeby mógł spowodować wypadek :)
@@adam145 często jest tak że ludzie zamiast hamować albo wyminąć niebezpieczeństwo to skupiają się na trąbieniu i przez to dochodzi do kolizji . A z kolei osoba na którą się trąbi też często dodatkowo się dekoncentruje słysząc klakson .
cwaniaków w tamtym miejscu jest od groma.. szczególnie właściciele knajp myślą, że mają dobry samochód to mogą wszystko.. podobny niebieski lexus wymusił jakiś czas temu na mnie pierwszeństwo. milimetry i był by poważny wypadek.
@@CynicznyNonkonformista na pewno to umrzemy.. a kierujący jechał wtedy z taką prędkością że jakby strzelił mnie w bok to pasażer poważnie by ucierpiał...
@@CynicznyNonkonformista a Ty wróżka jesteś, że wiesz co będzie? Np. Starsza osoba lub niemowlę w aucie inaczej znosi uderzenie. Np następstwem stłuczki może być gwałtowne hamowanie autobusu miejskiego co może wywolac nieoczekiwane następstwa. Najgorzej jak ktoś jest zbytnio pewny siebie i myśli, że wszyscy kierowcy mają takie same umiejętności, hamulce i wage pojazdu.Nie oceniaj wszystkich swoją miarą.
tak mnie te cholerne złotówy denerwują na drogach, że aż skoda słów. nigdy nie blokuję skrzyżowań, pilnuję tego tak jak nie wyprzedzania przed pasami. jak widzę kiedy złotówa wjeżdża w tę wolną lukę to mi się krew gotuje
@@marcin04c Po pierwsze głównie chodziło mi o znaki na początku drogi na skrzyżowaniu, jak walną tak wysoko to ktoś skręcający w taką ulicę ma ograniczoną możliwość zauważenia takiego znaku. Po drugie przed skrzyżowaniem wystarczy, że miejsca parkingowe są odpowiednio wcześniej zakończone. Stosowanie takich dwóch standardów (jedni wysoko drudzy nisko) powoduje, że nie ma standardu.
Ja się przyznam po tych zmianach wjechałem pod prąd ale jeden przechodzień mnie upomniał przy zakręcie ze zmienili ruch faktycznie więc cofnąłem się a to wszystko dlatego ze jechałem z pamięci warto jednak patrzeć na znaki by uniknąć nieprzyjemności a zmiany są ciągle pozdrawiam
Popełniłeś błąd, a do tego publicznie się przyznajesz, żeby innych skłonić do refleksji? Zapomniałeś chyba, że w Polsce przyznanie się do błędu to oznaka słabości...
2022: wykroczeń należy UNIKAĆ a przepisy i na polskich drogach popełnianie wykroczeń oraz powodowanie zagrożeń UŁATWIAJĄ. Pod prąd/na czerwonym - blokady/kolczatki? Nie, mandaty. Wyprzedzanie na przejściach - światła/przejście nad jezdnią? Nie, mandaty #2. Przekroczenie prędkości - dostosować prędkość dozwoloną do warunków? Nie, mandaty #3. Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu lub przejazdu w zabudowanym - progi zwalniające? Nie, mandaty #4.
No problem jest w tym, że tych mandatów nie ma. A twoje myślenie jest dziwne, nie sprawiasz wrażenia jakbyś wiedział o czym mówisz. Blokady i kolczatki żeby nie jechać na czerwonym albo pod prąd?? Swiatła rozumiem, ale przejśćia nad jezdnią? Co to za poroniony pomysł? Chcesz budować przy każdym przejsćiu dla pieszych kładkę za 10 milionów, a ludziom nadrabiać nawet setki metrów (szczególnie niepełnosprawnym, bo rampy). Gdzie w ogóle jest miejsce na coś takiego? Potem, dalsze podwyższanie limitów prędkości, do czasu aż będą tak wysokie, aż prawie nikt ich nie będzie łamał? Mają być wszędzie progi zwalniające, które męczą każdego, dlatego że 10% głupich ludzi nie stosuje się do znaków?
@@tuxede a masz lepszy pomysł jak poprawić bezpieczeństwo na drogach oprócz walenia mandatów na potęgę ? niektóre zabronione czyny powinny być nie tylko w teorii ale też w praktyce czyli niemożliwe **fizycznie** do odwalenia
juz byłem kompletnie zniesmaczony,załamany, ale jednak 3:32 jest policja i nagradza "kierowców",myslałem że beda bezkarni jak na rondach np kolo galerii przy dworcu :)i oczywiście musi byc przykład ze taxi=hiv
Może już pora zrobić program, w którym wspomni Pan o "skutecznej pracy" policji. To dzięki ich "uprzejmości" krakowscy kierowcy mogą czuć się kompletnie bezkarnie.
Niestety, ale większość zmian w zakresie dróg jednokierunkowych - utworzenie, zlikwidowanie, zmiana kierunku kończy się totalnym chaosem, gdyż część kierowców jeździ po nowemu a część po staremu. Ehhh... kiedy oduczymy się jazdy na pamięć a nauczymy każdorazowo patrzeć na znaki?
Nigdy, bo tak jest wygodnie, a potem jedzie zawalidroga "bo nie znam tej drogi". Szkoły nauki jazdy nie pomagają sytuacji od początku ucząc wielu kierowców żeby zapamiętywać drogę a nie uczyć się planować i obserwować co się dzieje...
"No ostatnim już skandalem jest to, że tak jeżdżą również taksówkarze". A kim niby są Ci taksówkarze? Wyznacznikiem bezpiecznej jazdy? Bogami odpowiedzialności? Takie same matoły jak reszta. O ile nie większe.
Ma się prawo od nich więcej wymagać. Ci ludzie codziennie po wiele godzin jeżdżą po zakamarkach miasta i siłą rzeczy zapamiętują pewne miejsca + doświadczenie. To że mają zasady w dupie to już inna kwestia.
W teorii byłby w stanie się wybronić potencjalnym zagrożeniem. Faktem jest, że większość ludzi nie ma pojęcia, że w zabudowanym są pewne zasady stosowania i nie można sobie tak po prostu trąbić.
Jakiś patrol powinien tam stać całą dobę i wtedy ludzie by przestali tak jeździć. Niestety pobłażliwość policji jest porażająca. Może po prostu te znaki wiszą za wysoko i kierowcy ich nie widzą. Taksówkarze to w ogóle grupa kierowców wyjęta spod prawa. Podobnie jak inni kierowcy zawodowi.
Warto by było po jakimś (dłuższym) czasie powrócić w to miejsce i sprawdzić czy zmiana organizacji ruchu się przyjęła, czy nie. Jeśli nie, to jej zmiana była niepotrzebna i bezsensowna.
PANI Z LEXUSA: JA JUŻ OSTATNI RAZ PROSZĘ MI NIE DAWAĆ MANDATU I PUNKTÓW JUŻ NIE POJADĘ POD PRĄD Z TELEFONEM W RĘCE. BEZCZELNA, MA ZA NIC INNYCH, POWINNA DOSTAĆ MAXIMUM Z TARYFIKATORA
Warto przyjrzeć się sytuacji gdzie kierowcy poruszają się z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym. Edukacja nie pomaga to trzeba bardziej rygorystycznie uświadamiać tych, którym za bardzo się spieszy.
Lol. Bawi mnie, jak ktoś mówi "edukacja". Polacy jawnie i świadomie łamią przepisy - kiedy się da i gdzie sie da. Brkauje dyscypliny i poszanowania prawa. Tutaj nie edukacja, ale wysokie kary tylko pomogą. 1500zł - to wcale nie najwyższa kara imo. Na dzień dobry wszystkie mandaty x10 i raz dwa skończy się samowolka. A tak to będą obrazki jak z dzisiejszego odcinka.
Im bardziej komplikuje się przepisy tym bardziej dzbany za kółkiem się gubią. To oczywiste. A jak widzimy że ktoś jedzie pod prąd to nie robimy mu miejsca tylko stajemy na wprost i niech kombinuje. Wsteczny i do wjazdu. Ale i oznakowanie tego to beznadziejne jest. Jak to dobrze że nie muszę jeździć po Krakowie. Ostatnim skandalem że tak jeżdżą taksówkarze.... To jakiś ponury żart? Złotówy to NAJGORSI kierowcy osobówek. Chamstwo, nie zwracanie uwagi na nic, oraz całkowite przeświadczenie o swojej nieomylności i kunszcie jazdy. A realne umiejętności żadne. Znajomość przepisów żadna. I nie że tam jeden czy kilku. Wszyscy. Bez wyjątków.
Tu jest droga jednokierunkowa. - tak. Pojazdy mogę poruszać się tylko i wyłącznie w tamtym kierunku. - jak to w tamtym?👌😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂 Jak dowcip o idiotce na autostradzie: Radio: uwaga!uwaga!pod prąd autostradą jedzie kobieta! Kobieta: aby jedna, wszyscy pod prąd jadą!💩🤘
Panie Marku, czy Polska jest tak technologicznie zacofanym krajem, że nie można po prostu w tym miejscu postawić kamery i zatrudnić jednej osoby, która będzie robić dokumentację naruszenia przepisów na podstawie zarejestrowany filmów? Już nawet nie wspomnę, że mogłoby to bez problemów robić AI. Moim zdaniem, problemem nie jest to, że państwo nie jest w stanie egzekwować prawa, ale fakt, że nie chce tego robić. ...a dopóki przepisy nie są egzekwowane, przeciętny Kowalski nie będzie chciał ich egzekwować, wedle zasady - "prawo jest po to, aby je łamać".
W Polsce jest tak, że mandat może wystawić jedynie policjant (żandarm i strażnik gminny w określonych przypadkach). To o czym piszesz, przez lata działało tak, że nagranie obrabiał ktoś ze straży miejskiej, albo cywilny pracownik policji i wystawiał w razie czego mandat. Później TK uznał, że przepisy, na podstawie których wystawiano mandaty za np. przejazd na czerwonym zarejestrowany na fotopstryku, są niezgodne z konstytucją w taki sposób, że mandat był wystawiany przez „nie policjanta”. W ten sposób skończyły się sławetne gminne fotoradary i fotoradary SM.
@@Koziolekweb_ "...W ten sposób skończyły się sławetne gminne fotoradary i fotoradary SM..." i tu akurat bardzo dobrze się stało, zdecydowana większość nie miała na celu zapewnienia bezpieczeństwa na drogach, tylko stały dopływ gotówki do gminnych kas. Ustawiane były na totalnym wipizdowie, a 90% operatorów stanowiły tłuki które nie potrafiły takiego fotoradaru poprawnie ustawić, ani skonfigurować do pracy. Zaś co się tyczy zasadności wystawianych z fotoradarów mandatów i kompetencji osób które się tym zajmowały, najlepiej świadczy sławna historia, w której "laweciaż" wiozący uszkodzony samochód przekroczył dopuszczalną prędkość, a mandat i punkty karne wysłano właścicielowi przewożonego auta.
wiem, że dążymy do perfekcjonalizmu ale czy nie lepiej jest ułatwiać ludziom życie? Czemu na Estery nie zamontujemy znaku A7 dla jasności pierwszeństwa przejazdu. To jeden z przykładów których możemy mnożyć.
no i co z tego cwelu łysy? Ja odnosilem się właśnie do sytuacji sprzed 2 lat. To w dalszym ciągu malo 100 zł jak na 2020 rok. @@secArthur Do weterynarza jprdlelele.
@@adi-by7dx LOl SAM sobie odpowiedziałeś "Sygnał dźwiękowy służy do ostrzegania przed niebezpieczną sytuacją " a ta niebezpieczna sytuacja jest właśnie tamten kierujacy co jedzie pod prąd
to nie jest tylko problem tamtego miejsca tylko całego kazimierza a teraz to juz w ogole z tymi remontami nie mozna normalnie jezdzic. Proponuje stworzyc mapy drog jednokierunkowych bo to jest cyrk co się tam dzieje, przejechac nie mozna normalnie bo człowiek wjedza i nie ma jak skręcic bo jedna, druga, trzecia przecznica wszystkie na b2, pfu!
Cosik widać że się prawo o ruchu drogowym w Krakowie nie przyjęło, kierowcy jeżdżą pod prąd, wymuszają pierwszeństwo, no ale to nic, ważne że na suwak umiecie idealnie i od lat.
Takie pohukiwanie klaksonem na innych kierowców, którzy łamią jakiś przepis, jest takie trochę wszawe .... Masz prawo wyegzekwować jego przestrzeganie, zrób to, nie, to siedź cicho, ewentualnie jak faktycznie stwarza to zagrożenie, a czego tu akurat nie widać, zawiadom odpowiednie organy.
99,9% kierowców po swoich miastach jeździ na pamięć i każda zmiana organizacji ruchu przynosi więcej szkody jak pożytku. Zacytuję klasyka "Niech będzie tak jak było...."Kobiety przeganiają facetów w lekceważeniu zasad ruchu.
Więcej szkody niż pożytku? Może niektórzy się nauczą patrzyć na znaki zamiast jechać na pamięć, jak słyszę osoby które sobie nie radzą w mieście "bo tędy prawie nigdy nie jeżdżę, nie znam tej drogi" to mi się aż słabo robi... A niestety duży procent kierowców tak działa, totalnie bezmyślnie...
Tak. "Użycie klaksonu w terenie zabudowanym jest dopuszczalne jedynie jeśli jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem - grożącym kierowcy lub innemu uczestnikowi ruchu. ... Nieuzasadnione użycie sygnałów dźwiękowych jest zagrożone mandatem w wysokości 100 zł." oraz "Użycie klaksonu (sygnału dźwiękowego) w terenie zabudowanym jest co do zasady zakazane. Niedopuszczalne jest użycie sygnału w celu „wyrażenia emocji” , ponaglenia osoby, na którą się czeka, czy nawet zwrócenia komuś uwagi."
@@Paullopicarr pomyśl jaka głupotę teraz napisałeś,ja mam nie traktować poważnie opinii jednego z lepszych fachowców od ruchu drogowego w Polsce tylko myśleć samodzielnie i wdać się w rolę Polaka który jednocześnie lekarzem,policjantem Rychu drogowego,prawnikiem.......właśnie twoje podejście pokazuje jak pojebany narodem jesteśmy,beton mur jaaa panicz nie będę nikogo słuchał nawet fachowców i będę robił co mi się podoba.....aroganctwo i anarchia
Nigdy tego nie zrozumie, nowoczesne auto a telefon przy uchu itp. Zestaw głośnomówiący to już standard w większości nowych aut. Druga sprawa to taka, że niby ktoś popełnił błąd, że generalnie jeździ na odzień przepisowo, zdarzyło się, mimo to najbardziej boli takie osoby nie wysokość mandatu a ilość punktów. To oznacza tylko jedno, to nie pierwszy i ostatni raz.
Kraków miasto tysiącletnie, piąte pokolenie żyjące w Krakowie to dopiero są Krakauerzy. Panie MARKU ten znak drogowy STOI DOPIERO 10 DNI. Proszę się wyluzować. 2 lub 3 pokolenie zauważy ten znak.
Pierwszy Pan to prawie taksówkarz kierowca ,,Eko,, korporacja zatrudniający tzw. Lewusow. Postrach wieczorami sieja tam kierowcy uber i bold ( Ukraińcy z lewym prawami jazdy po 200 usd) których nikt nie kontroluje.
Kilka razy już to mówiłem, ale powtórzę po raz kolejny. Każda zmiana organizacji ruchu to jest rewolucja. Przynajmniej dla tych, którzy jeżdżą w danym miejscu codziennie, albo przynajmniej często. Ja sam często się przyłapuję na tym, że jeżdżę na pamięć. Może dobrym rozwiązaniem by było postawienie wielkiego, żarówiastego znaku z informacją: "UWAGA!!!!! Zmiana organizacji ruchu". Może wtedy więcej kierowców by to zauważyło...
Na obu końcach Miodowej są duże tablice o zmianie organizacji ruchu (jak w 1:38), niektóre zmienione znaki na drogach bocznych są też większe niż standardowe, a i to nie wystarczy.
LUDZIE JEŻDŻĄ NA PAMIĘĆ I NIE PATRZĄ NA ZNAKI. NAWET GDY MAJĄ NA JEZDNI ZNAKI POZIOME, KTÓRYCH NIE SPOSÓB PRZEOCZYĆ TO I TAK JADĄ JAK IM PASUJE, TAKA LUDZKA NATURA.
Czy polscy inżynierowie nie mogą wymyślić prodszych rozwiązać skrzyżowań co mają robić zagraniczni turyści nawet sami swoi cz każdy kierowca musi być inzyjerym a pan co NATO czy muszą być takie sklopikowane skrzyźowania
Bylo dobrze. Nie bylo wypadkow. Wiec jaki cel maja te zmiany? Zeby bylo lepiej i jeszcze mniej wypadkow, ktorych nie bylo. Lepsze jest wrogiem dobrego.
Wszystko fajnie piękne, ale dlaczego ja jako mieszkaniec Krakowa nie mogę już jeździć ulica Miodowa? To jest niesprawiedliwe społecznie. Zamykanie ulic i możliwości korzystania tylko przez mieszkańców. U mnie pod domem też jest ulica, na której są korki i jakoś mogą nią jeździć wszyscy. Dlaczego mieszańcy Miodowej/Kazimierza mogą jeździć po całym Krakowie, ale już po ich dzielnicy mogą tylko oni. Może pozamykajmy wszystkie ulice i pozwólmy korzystać tylko ich mieszkańcą? Będziemy mogli sobie jeździć na koniec ulicy i spowrotem.
Kulfon Rudobrody czyli zaraz, jednak nie ma parkingu pod rynkiem we Wroclawiu. To co pokazales jest jakies 700m od rynku, czyli prawie dokladnie tyle ile od parkingu na rajskiej to rynku w krakowie, nie udowodniles NIC. Chcesz jednak zaorać rynek i poprowadzić arterie tranzytową w samo serce starego miasta. Naprawde jesteś głupszy niż mi sie wydawalo. Na calym swiecie likwiduje sie ruch i miejsca parkingowe w centrach miast i nikomu ich nie zal. Czas przywrocic mista ludziom i na szczescie dzieje sie to w krakowie, az lezka sie w oku kreci ❤️
Kulfon Rudobrody po pierwsze nie mieszkam w jakims zafajdanym bloku, po drugie nie wkladaj mi do ust slow ktorych nie powiedzialem. Po trzecie, dystans od parkingu nie jest kwestia interpretacji tylko faktu i niestety fakty nie stoją po Twojej stronie. Po czwarte to Ty masz jakąś wypaczoną wizje współczesności, gdzie jej wyznacznikiem jest samochód, wybacz ale trochę to zalatuje latami 60 ubiegłego wieku. To własnie zacofane i biedne afrykanskie, azjatyckie i rosyjskie miasta pozatykane sa samochodami po uszy. Wspolczesne miasta aspiruja do tworzenia bezpiecznych i zielonych przestrzeni, w ktorych mozna wartosciowo spedzic czas. I wlasnie nie, wiekszosc nie chce parkingu na rynku i wspiera rozwoj infrastruktury rowerowej i transportu publicznego kosztem samochodowego (tę wolę wyrazono w referendum), wiec to Ty jestes w mniejszosci. Wlasnie wyczerpalem caly czas jaki moglem Ci poswiecic, wiec zycze milego i zdrowego zycia.
Powinny być okresowe prawa jazdy tak jak inne uprawnienia, aby przypominać sobie o zasadach ruchu. Inaczej prawo jazdy powinno być luksusem pod względem poziomu umiejętności, aby je posiadać.
Jaki jest wgl sens robienia tam jezdni jednokierunkowej? Miejsca więcej niż nadto. Proszę więcej pomyślunku poszukać u organizatora ruchu a nie kierowców. W dodatku ten znak...
„... znak B2 ...” - no dajcie ludzie spokoj. Po jakiego czorta net żargon drogowy? Kierowca musi sie dosc dlugo zastanowic o co „milicjantowi” chodzi. Nie prosciej: „przy wlocie ul. Miodowej jest znak ZAKAZU WIAZDU i ....” Dlaczego „milicjanci” nie potrafia dostosowac jezyka do do romowcy??
@@MatsRoslaniec nawet jeśli byłby znak np "HW-DP" czy mimo to oczekujesz żeby znali to oznaczenie i jaki to jest znak ?! nie każdy jest takim kujonem jak Ty btś oczekiwał
@@KodeksowyGamoń na początku oczekuje, że jak kierowca nie pamięta nazwy znaku którą kuł na egzamin to zamyka mordę, a nie pruje się do człowieka, który używa poprawnych nazw.
"...skandalem jest to że tak jeżdżą również taksówkarze." Przede wszystkim taksówkarze i inni kierowcy zawodowi nie potrafią jeździć - najgorszy sort, przez nich najniebezpieczniej na drogach... A niby powinni dawać przykład... Porażka... 🙁
Zamknięcie kazimierza dla samochodów, kombinacje z jednokierunkowym ruchem, wymuszanie na siłę EKO zmian które GÓWNO Dają, smog podczas pandemi był nawet większy, wszystko to wina kominków a nie pojazdów, a dojazd na kazimierz by spędzić czas w tych fajnych kawiarniach, miłych restauracjach w tym momencie to bezsens, lepiej kręcić się lokalnie po swoich osiedlach bo rządzący krakowem to błazny nie ułatwiające życia kierowcom a tylko usiłującym zniszczyć ruch samochodowy i nastawić się na śmieszne rowery, na rower mogę sobie wyskoczyć jak robię to parę razy w tygodniu pod wawel wałami, a nie robić normalne ulice dla rowerów, jak teraz od grzegórzeckiego do dietla, KPINA !!!!
A to ciekawe, ktore dane mowia, ze smog byl wiekszy w czasie pandemii? Ludzie maja juz dosc tego ze ich ulice zamienily sie w scieki komunikacyjne i chca mieszkac w przyjaznym otoczeniu. Dlaczego nazywasz to skandalem?
@@Speedkam od roweru są chodniki i ścieżki rowerowe, od jazdy drogami asfaltowymi są pojazdy, gdzie tu problem to zrozumieć? Google się zepsuł kolego? Pierwszy link z googla airly.eu/pl/czy-koronawirus-wplynal-na-zanieczyszczenia-powietrza-w-europie
nhsokl acha, jakies niepoparte liczbami pierdy maja dowiesc Twojej tezy? Lol. Naprawde chcesz zeby rowerzysci jezdzili po chodnikach, ktore nierzadko maja mniej niz 1m? Puknij sie w glowe dziecko.
@@Speedkam o, zaczynają się podjazdy personalne kiedy brakuje argumentów, niepoparte liczbami? Jest ich bardzo dużo tylko musisz nauczyć się czytać cyferki, dzieckiem byłem dziesiątki lat temu więc staraj się bardziej. Tak rower na chodniku to logiczne i rozsądne podejście, zagrożenie rower - pieszy jest tysiąc razy mniejsze niż auto - rower na drodze
@@Speedkam Niestety twierdzenie powtarzane tak często , że chyba już jest prawdziwe. Lepsze powietrze było i to bez dwóch zdań bo łuna nad krakowem nie była tak intensywna. Dało się to zauważyć i czuć. Pozdrawiam.
1:05 jadąc tamtędy pierwszy raz rozumiem, że mam wysiąść z samochodu, wziąć notatnik i studiować to co jest tam napisane? Dlaczego prawo w Polsce to jeden wielki labirynt?
Jadąc tamtędy pierwszy raz widzisz że masz zakaz wjazdu więc co ty chcesz studiować?? Pod spodem są tylko "wyłączenia" a jadąc tamtędy pierwszy raz,logicznym jest że prawdopodobieństwo że "wyłączenia" dotyczą Janusza ze wsi Kontrachcice,który pierwszy raz wyjechał po za obręb własnego pola,jest praktycznie zerowe.
@@kokolinokokolino8928 ,,Nie dotyczy pojazdów z silnikiem elektrycznym" - poruszając się takim pojazdem i tak muszę zatrzymać się i przestudiować cały ten znak aby dostrzec ten zapisek
Ten program większą przyjemność oglądania daje gdy jest wraz z policją 😍
A jeszcze większą satysfakcję dają odcinki z nowym taryfikatorem mandatów. 😁
Baba ma 14 punktów i dalej jeździ z telefonem w rece a w aucie ma zestaw głośnomówiący. Zabierać prawo jazdy. Nie żal mi takich ludzi.
Jak to tak??
Prawie codziennie widuję zjebów w furach z 2019r którzy trzymają telefon przy uchu. XXI wiek, a oni nadal nie potrafią sparować telefonu przez bluetooth, a jeśli to za trudne to słuchawki kupić.
@@_Marecki Technologie samochodowe są tak źle skonfigurowane fabrycznie że czasami trzeba nowy System/Tablet kupić aby się połaczyć przez bluetooth :)
@@_Marecki Nie trzeba nawet kupować słuchawki, przecież dzisiaj każdy telefon posiada własny tryb "głośnomówiacy", a jeżeli nie umie się dogadać z fabrycznym zestawem w pojeździe, wystarczy go na czas podróży wpiąć w najtańszy uchwyt i po odebraniu/ropoczęciu rozmowy wybrać odpowiednią opcję na ekranie.
To będzie bez jeździć jak 99% ludzi
Z trzeciej strony, znak opisowy na 21 linijek to jest jakaś parodia.
A po kiego diabla ci znak opisowy? Nakaz skretu jest widoczny oznakowanie skrzyzowania tez. Jak sie takich kobyl nie jest w stanie zauwazyc pora do okulisty.
Kurs szybkiego czytania od przyszłego tygodnia obowiązkowo w kursie na prawo jazdy, oraz lornetka jako obowiązkowe wyposażenie pojazdu.
Lub blokada ruchu po zatrzymaniu się w celu odczytania informacji z tablicy 1:06
Biorąc pod uwagę wysokość, na której zamontowano te znaki to raczej jakiś peryskop, a nie lornetka. pozdrawiam Piotr
Zarządca powinien odpowiedzieć sobie na pytanie: "Po co robimy tą zmianę"
Jeśli odpowiedź brzmi: "By było bezpiecznie" to:
1. Umieśćmy znaki na wysokości 2m od ziemi by kierowcy wyjeżdżający zza zakrętu mogli je dostrzec, i umieśćmy je tak by były wyraźnie widoczne dla kierowców (nie dla pieszych)
2. Narysujmy linie by to co na znakach było spójne z tym co na ulicy - droga z łamanym pierwszeństwiem i linie przerywane po łuku + P-13 na podporządkowanych
3. Gdy zmieniamy organizację ruchu to postawmy DUŻY znak: Uwaga niebezpieczeństwo A-30 i napiszmy zmiana organizacji ruchu na 1 miesiąc. Te znaki wielkości kartki A4 są bardzo mało widoczne.
Jeśli odpowiedź brzmi: "By wystawiać mandaty" to patrz na organizację ruchu w tym miejscu: - znaki na wysokości 3,5m, zaraz za zakrętem, znak wielkości kartki A4, w miejscu gdzie na potęgę parkują samochody, w odległości 3m od jezdni.
Pozdrawiam,
Znaki są tak wysoko, ze nie wiem dla kogo są przeznaczone, żyraf? dźwigów? mieszkańców stojących na balkonie ?
Lawina wymowek 🤣
@@dolaro1991 Popieram. Ja oglądając ten odcinek ledwo zauważyłem ten znak "nakaz skrętu w lewo" - jakiś taki mały i strasznie wysoko... 🤨👎
jprdl szkoda ze dłuższy nie jest ten tekst pod zakazem ruchu, bede tam jechał to sie zatrzymam na srodku skrzyzowania i sobie bede kurna czytał.
to jest patologia
+1
6:55 Babka w SUVie z telefonem w ręce nieświadoma niczego...niesłychane...
Raczej standard bym powiedział...
Jedź bezpiecznie HD TVP znowu przez miesiąc cisza i nagle bum 3 odcinki. Nauczcie się w końcu i wrzucajcie regularnie po jednym odcinku na tydzień. Wzrost oglądalności o 50% gwarantowany.
ja ten odcinek widziałem już dawno w TVP3
Tego kanału na TH-cam nie prowadzi TVP3 Kraków.
Mogą wrzucać ile i kiedy im się podoba. A o oglądalność się nie martw.
6:01 Ale gdzie ta poprawa? Najpierw znak "zakaz ruchu w obu kierunkach", pod nim typowo polskie rozwiązanie, czyli tablica z całą litanią kogo to nie dotyczy, później znak "droga jednokierunkowa". No gdzie tu logika?
Jest to w 100% logiczne. Zakaz ruchu w obu kierunkach obowiązuje wszystkich kierujących spoza "litanii" a osoby z "litanii" mogą poruszać się tylko w jednym kierunku. Czego to nie rozumiesz?
6:55 bardzo dobrze zabierać prawo jazdy
Skoro kierowcy potrafią jechać pod prąd na autostradzie albo drodze szybkiego ruchu (i w dodatku mrugają światłami drogowymi żeby im zjechać), to jaki problem pojechać pod prąd w mieście?
Każdy kto jeździ i choć trochę kojarzy przepisy ruchu drogowego, widzi, co wyprawia się na polskich drogach. Jazda już dawno przestała być przyjemnością, teraz bardziej przypomina walkę o przetrwanie, pokazy siły i chamstwa. Oznakowane i oświetlone "zebry" paradoksalnie są najniebezpieczniejszymi miejscami na drodze, zarówno dla kierowców jak i pieszych. Ignorowanie znaków drogowych, ograniczeń prędkości, jazda z telefonem w ręku, wyprzedzanie lub omijanie przed/na przejściach, jazda na zderzaku, agresja drogowa, zajeżdżanie drogi i "karne" hamowanie, wyprzedzanie na autostradzie pasem awaryjnym - wystarczy przejechać się kilkadziesiąt kilometrów, żeby być świadkiem wszystkich tych wyczynów.
Tylko drakońskie podniesienie wysokości mandatów - zamiast 50 - 500 zł, zamiast 100 - 1000 zł, zamiast 500- 5000zł - jest w stanie powstrzymać to szaleństwo. Dodatkowo, powinien powstać worek wykroczeń, za które kierowca z automatu traci prawo jazdy i musi ponownie odbyć kurs i zdać egzamin. Dopiero wtedy pojawi się światełko nadziei.
Mlode roczniki wjechaly na drogi to co sie dziwisz :D
@@xertijagee2812 Wiek nie ma znaczenia, starych niedowidzących, niedosłyszących, albo takich wyznających zasadę "bo ja tu tak jeżdżę od XX, lat i nadal tak jeździć będę" jest tyle samo co tych młodych. Sam mam takiego dzbana w sąsiedztwie, ponad 80 lat na karku, niedowidzi, niedosłyszy, ledwie o kulach chodzi, ale do prowadzenia pierwszy, chociaż ma trzech młodszych kierowców pod dachem. Potem jedziesz do sklepu, skręcasz na parking, a tu ci taki stary cymbał ładuje się pod prąd na czołowe zderzenie i jeszcze coś tam grabiami wymachuje.
@@Grzegorz.s Ale tyle agresji co mloda krew nie wykazuja.
Jakby się przypatrzeć niektórym zaparkowanym samochodom, to albo tam stały już sprzed zmiany organizacji lub również nie zastosowały się do nowej organizacji.
Kierowcy myślą że są rowerami😂😂😂😂😂pan Marek wygrywa mecz poraz kolejny💪
2:37 jeszcze wiecej, wszedzie pelno znakow, zero czytelnosci i sie dziwia ze lamia prawo
Jak można mieć Lexa za dwie duże paki i gadać z telefonem w ręku???
Pewnie nie wie jak włączyć głośnomówiący 😂
Pewnie w związku na tylko wyglądać a nie myśleć
2:29 Tylko Pan Marek Dworak potrafi walnąć plaskacza klaksonem XDDD
"Jeezu ja stracę prawo jazdy" może to i dobrze....
najlepsze że ci co najczęściej łamią przepisy uważają, że zasługują na litość, bo przecież już i tak mają dużo punktów
to bedzie bez jeździć ma fure i ma kasę
Uwielbiam ten program.
Masz 14 punktów karnych to jedziesz pod prąd z telefonem przy uchu... Logiczne.
Postawcie policjantów na tydzień przez cały dzień i trzeba tępić to coś. Policja sobie zarobi a debile stracą pieniądze i się nauczą może
W sumie, świetna rozrywka. Pojadę sobię na ul. Miodową, siądę w samochodzie i będę trąbił na wszystkich, którzy jadą "pod prąd" 🤣
ehh ten zakaz wjazdu z litanią - jak biblia - juz widze jak ktoś zdąży przeczytać zanim tam wjedzie ( kilka minut na przeczytanie czego to on nie dotyczy heheheh)
Bmw zostało zaorane w centrum miasta 🤣🤣🤣👍👍👍
Marka niezmiennie przyciąga pewne specyficzne typy "kierofcóf".
8:27 Znam wielu takich, którzy w dupie mają jakiekolwiek zasady. Jazda pod prąd? Mnie to nie dotyczy. Brak naklejki legalizacyjnej na szybie? a po co ona? tylko szybę brudzi. Prawo jazdy? Po co mi? Umiem jeździć. Po prostu pełna olewka, bo tacy uważający sie za lepszych, wierzą że nigdy nie zostaną złapani, a nawet jak zostaną, to wynajmą sobie adwokata, albo uruchomią tzw 'znajomości' i wywiną się od wszystkiego. Są tacy którzy nie zakładają rejestracji z przodu, przyciemniają wszystkie szyby i jeżdżą z czerwonymi (amerykańskimi) kierunkowskazami. A tu zonk! pani jednak dalej nie pojedzie. Wyjątek niestety nie potwierdzający reguły.
Bardzo lubię ten program!
6:51 A właśnie, że TAK!
Tu powinien być śmiech operatora kamery: buaahhahhahhHAHAHAH! :D
2:36 Duża tablica informacyjna, wywindowała znak B-1 "Zakaz ruchu w obu kierunkach" na wysokość ponad trzech metrów od drogi- trochę za wysoko.
@@MajorzBombasu Może to zakaz lotów, i śmiało mogą przejechać pod tym znakiem?
W Warszawie na (przy) zamku królewskim też są tak wysoko odwołania , jednocześnie jest ich naprawdę dużo i przez to że tego za dużo to przejechałem obok kolumny Zygmunta xdd
@@marcinsiarzewski3121 Hulajnogą się nie liczy... "XD"
@@kokolinokokolino8928 Przejazd ten kosztował mnie 500 zł i 3 punkty karne , sobotnie wieczory ahh...
@@najdos Masz rację. Poprawiłem.
w 7:59 taksówka ma już zasłonięte tablice, ale w 4:36 ten sam samochód już nie :)
Szacun za spostrzegawczość. :D
Jak ja was szanuje za waszą pracę i edukacje!
-> a ciągłe trąbienie jest ok ?? nawet będąc zaparkowanym np 2:59, 3:11,
-> rowery też nie powinny jeździć, jeżeli jadą ulicą , chyba że mają oddzieloną drogę rowerową
-> a wystarczyło w poprzedniej sytuacji dodać znaki STOP i pierwszeństwa by było po problemie, bo problemem był wyjazd z terenu zamieszkania gdzie większość nie wiedziała że jest podporządkowana,
-> lub przesunąć teren zamieszkania by się zaczynał i kończył trochę dalej
@Bartosz Ogrodnik Radom i kolejne pierdzielenie w bambus ... podstawy jakie qrwa podstawy ??? rzeczywistość jakoś z Tobą się nie zgadza !!! więc co łatwiej zrobić ?? przeorganizować cały ruch ?? czy dodać dodatkowe 1-2 znaki ?? !!??
kolejna sprawa .. mnie się nie chce, sprawdź sobie kiedy weszły w życie tablice z terenem zamieszkania i aktualne brzmienie ich funkcji...
ja mam prawko ponad 20lat i na nauce jazdy tego nie miałem!!! jeżeli dobrze pamiętam te znaki weszły jakieś 10-15lat temu !!! a dopiero z "jedź bezpiecznie" i to nie w TV tylko na YT dowiedziałem się o funkcji STOP !!!
i mogę się założyć że Ty też nie znasz wszystkich zasad i znaków !!!!!!!! więc nie pierdziel głupot .... !!! a jak znasz to zrób sobie test na prawko i zobacz ile błędów zrobisz , a na pewno zrobisz !!! jak zdasz za pierwszym razem to i tak wyczyn !!!
aż z ciekawości sprawdziłem od 1997 roku ale weszły w życie pewnie kilka lat później
-> PoRD art. 29 - niebezpieczeństwo polegało na tym, że uzasadnionym było przypuszczać, że kierujący pojazdami nie byli świadomi że jadą drogą jednokierunkową
-> Przy znakach jest tabliczka "Nie dotyczy rowerów" (dawne T22), ergo znaków B2 i D3 nie stosuje się do w/w pojazdów
-> Istniejące oznakowanie jest jasne i nie pozostawia wątpliwości co do zachowania się na skrzyżowaniu
-> j.w.; przesuwanie oznakowania nie jest konieczne by uważny kierowca odczytał znaki i poprawnie się zachował dojeżdżając do skrzyżowania
Doucz się przepisów zanim coś napiszesz w Internecie. Pzdr
@ jeśli sam się chwalisz że nie znasz przepisów to lepiej nie wyjeżdżaj na drogi. Pytanie podstawowe brzmi czy jeśli zrobiłeś prawo jazdy 10, 20, 40 czy nawet 60 lat temu to nie masz obowiązku znać nowych przepisów? Większość dziadków się tłumaczy: "a bo kiedyś tak nie było". To co? Zdałeś 20 lat temu to obowiązku jazdy ze światłami nie było... Teraz jest ale go nie stosujesz bo Tobie na kursie tego nie mówili?
O co chodzi z rowerami, bo nie widze tam drogi rowerowej?
Pytanie do prowadzącego. Czy wolno w terenie zabudowanym używać klaksonu w celu skarcenia innych kierowców?
Użycie w celu ostrzeżenia o potencjalnym niebezpieczeństwie jak najbardziej. Nie widzę żeby karcił. Każdego ostrzega zwraca uwagę.
Jak masz kogos kto np wymusza pierwszenstwo lub stwarza zagrozenie to masz prawo. Jakby obcy jechal wg znakow to niekoniecznie musi sie spodziewac kogos jadacego pod prad lub wymuszajacego na nim auta ktore z duza prdkoscia wyjezdza z podporzadkowanej. Koniecznie chcesz sie do czegos przyczepic ale slabo to wyglada.
@@rafae2703 Przepisy zezwalają na użycie sygnału w terenie zabudowanym gdy jest to konieczne w związku z BEZPOŚREDNIM niebezpieczeństwem a nie potencjalnym niebezpieczeństwem. Bezpośrednie niebezpieczeństwo to zajechanie drogi, wtargnięcie pieszego i tym podobne sytuacje przy których klakson jest konieczny. Tutaj było nieuprawnione użycie sygnału.
Dziękuję za film :)
Chciałbym poznać kogoś, od kogo wypływają pomysły umieszczania pod znakami tabliczek takich jak w 3:03
dodałem tez osobny komentaż- stanąć, wyjść z samochodu poczytać, ...dłuugo nic dopiero wjechac na skrzyzowanie po przeczytaniu - lub nie jeśli Cie nie dotyczy top wycofac itp. powinno byc jeszcze zastrzezenie, ze dotyczy tylko tych osób(ten znak) , którzy przeszli kurs superszybkiego czytania heheheheh ! jadac pierwszy raz tą drogą skąd mam wiedziec co tamnapisane jest.... zenada
2:10 po lewej stronie jest znak ustąp pierwszeństwa przejazdu, 10 dni po zmianie organizacji ruchu, jest ustąp z drogi jednokierunkowej gdzie ruch jest akurat w przeciwnym kierunku. W dalszej części filmu znak już jest zdjęty. A teraz co się dziwią kierowcom, co jeżdżą na pamięć. Sam zarządca drogi zmienia organizację tylko jakoś o znakach zapomina. Pozdrawiam
Cały czas jest. Dla rowerzystów, którzy mogą jechać w przeciwnym kierunku.
@@ybg2298 brak np: 3:05, 4,11 tylko moja spostrzegawczość.
@@maromarokross314 3:05 jest dalej ;) (3:07)
@@maromarokross314 Przecież jest bliżej skrzyżowania, wraz ze znakiem informującym o łamanym pierwszeństwie. 4:13 na skraju
No ale co to za litania na znaku z wyłączeniem? Przy takiej sytuacji każdy kierujący musiałby zatrzymać się na 30 sec żeby to przeczytać, a potem jak nie zrozumie wyrazu to wziąć słownik i poszukać co to znaczy. Jakby jeszcze cztery wyraźne piktogramy były to można szybko oszacować, a tak przyjedzie mój kolega z ameryki co słabo rozumie polski "a ja mu mówię podjedź pod garaż".
Nie byłem tam to może nie wiem, ale taki znak działa dezinformacyjnie.
A znak o zmianie organizacji ruchu zasłonięty przez inne znaki w odstępie 1-2 metrów. Przy patrzeniu na drogę, pieszych, samochody, rowerzystów też nie jest dobrze czytelny.
A Pan tez tak sobie trąbi i trąbi w terenie zabudowanym a nawet na drodze osiedlowej :) no jak to tak można :)
Nie można, szczerze to nie spodziewałem się takiego trąbienia po prowadzącym program.
@@germandeathcamps8716 Raz mi typ wyjechał z podporządkowanej. Miałem trąbić ale przypomniałem sobie że jestem w mieście więc szybko cofnąłem rękę żeby mógł spowodować wypadek :)
@@adam145 często jest tak że ludzie zamiast hamować albo wyminąć niebezpieczeństwo to skupiają się na trąbieniu i przez to dochodzi do kolizji . A z kolei osoba na którą się trąbi też często dodatkowo się dekoncentruje słysząc klakson .
Przecież to jest ostrzeganie o niebezpieczeństwie.
I dla takich rzeczy jest Policja a nie chowania się po krzakach i robienia statystyk
cwaniaków w tamtym miejscu jest od groma.. szczególnie właściciele knajp myślą, że mają dobry samochód to mogą wszystko.. podobny niebieski lexus wymusił jakiś czas temu na mnie pierwszeństwo. milimetry i był by poważny wypadek.
Poważnego to na pewno by nie było.
@@CynicznyNonkonformista na pewno to umrzemy.. a kierujący jechał wtedy z taką prędkością że jakby strzelił mnie w bok to pasażer poważnie by ucierpiał...
Napewno teraz ubolewa ze klientów nie ma a rate trzeba za auto spłacić...
@@piotrb.5243 i dobrze niech płaci.. niektórzy mają gorzej.
@@CynicznyNonkonformista a Ty wróżka jesteś, że wiesz co będzie? Np. Starsza osoba lub niemowlę w aucie inaczej znosi uderzenie. Np następstwem stłuczki może być gwałtowne hamowanie autobusu miejskiego co może wywolac nieoczekiwane następstwa. Najgorzej jak ktoś jest zbytnio pewny siebie i myśli, że wszyscy kierowcy mają takie same umiejętności, hamulce i wage pojazdu.Nie oceniaj wszystkich swoją miarą.
tak mnie te cholerne złotówy denerwują na drogach, że aż skoda słów.
nigdy nie blokuję skrzyżowań, pilnuję tego tak jak nie wyprzedzania przed pasami. jak widzę kiedy złotówa wjeżdża w tę wolną lukę to mi się krew gotuje
9.22min No niestety taksówkarze już tak mają że przepisy ruchu drogowego olewają...
Jak zwykle zmiana organizacji ruchu. Kierowcy jadą po staremu. To Kraków.
Wszystko ok ale wysokość tych znaków zapewne nie polepsza sytuacji.
Dokładnie, do tego są mniejsze.
Po to znaki są na takiej wysokości żeby nie były zasłonione przez samochód.
@@marcin04c Po pierwsze głównie chodziło mi o znaki na początku drogi na skrzyżowaniu, jak walną tak wysoko to ktoś skręcający w taką ulicę ma ograniczoną możliwość zauważenia takiego znaku. Po drugie przed skrzyżowaniem wystarczy, że miejsca parkingowe są odpowiednio wcześniej zakończone. Stosowanie takich dwóch standardów (jedni wysoko drudzy nisko) powoduje, że nie ma standardu.
Ja się przyznam po tych zmianach wjechałem pod prąd ale jeden przechodzień mnie upomniał przy zakręcie ze zmienili ruch faktycznie więc cofnąłem się a to wszystko dlatego ze jechałem z pamięci warto jednak patrzeć na znaki by uniknąć nieprzyjemności a zmiany są ciągle pozdrawiam
"warto patrzeć na znaki" co co ty nie powiesz...
Popełniłeś błąd, a do tego publicznie się przyznajesz, żeby innych skłonić do refleksji? Zapomniałeś chyba, że w Polsce przyznanie się do błędu to oznaka słabości...
@@sininen7 Dla mnie oznaka charakteru
6:52 "Niiiieeee!!" jak dwunastolatka...
😆i po prawku
2022: wykroczeń należy UNIKAĆ a przepisy i na polskich drogach popełnianie wykroczeń oraz powodowanie zagrożeń UŁATWIAJĄ. Pod prąd/na czerwonym - blokady/kolczatki? Nie, mandaty. Wyprzedzanie na przejściach - światła/przejście nad jezdnią? Nie, mandaty #2. Przekroczenie prędkości - dostosować prędkość dozwoloną do warunków? Nie, mandaty #3. Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu lub przejazdu w zabudowanym - progi zwalniające? Nie, mandaty #4.
No problem jest w tym, że tych mandatów nie ma. A twoje myślenie jest dziwne, nie sprawiasz wrażenia jakbyś wiedział o czym mówisz. Blokady i kolczatki żeby nie jechać na czerwonym albo pod prąd?? Swiatła rozumiem, ale przejśćia nad jezdnią? Co to za poroniony pomysł? Chcesz budować przy każdym przejsćiu dla pieszych kładkę za 10 milionów, a ludziom nadrabiać nawet setki metrów (szczególnie niepełnosprawnym, bo rampy). Gdzie w ogóle jest miejsce na coś takiego?
Potem, dalsze podwyższanie limitów prędkości, do czasu aż będą tak wysokie, aż prawie nikt ich nie będzie łamał? Mają być wszędzie progi zwalniające, które męczą każdego, dlatego że 10% głupich ludzi nie stosuje się do znaków?
@@tuxede a masz lepszy pomysł jak poprawić bezpieczeństwo na drogach oprócz walenia mandatów na potęgę ? niektóre zabronione czyny powinny być nie tylko w teorii ale też w praktyce czyli niemożliwe **fizycznie** do odwalenia
8:27 - mistrzostwo odcinka.
Ze tak jeżdżą złotówy to norma
Awaryjne i pod prąd na jednokierunkowej. Masakra, ale taka rzeczywistość
„Jak to w tamtym?” Hahaha, ludzie pierwotni potrafili się porozumiewać za pomocą obrazków, jak widać cywilizowani ludzie nawet tego nie potrafią.
juz byłem kompletnie zniesmaczony,załamany, ale jednak 3:32 jest policja i nagradza "kierowców",myslałem że beda bezkarni jak na rondach np kolo galerii przy dworcu :)i oczywiście musi byc przykład ze taxi=hiv
Jedziesz w strefę a tam do czytania epopeja. Jak prawidłowo w takiej sytuacji się zachować?
parkujesz obok i idziesz czytać xD, tylko nie zapomnij wykupić biletu bo jeszcze mandat dostaniesz xD
Dramat,kto tym kierowcom dał prawo jazdy.,a taryfa to już szczyt chamstwa! Za niskie są mamdaty!
Panie Robercie jeżeli nikt już nie kontroluje tego zawodu to proszę się spodziewać większych kwiatków ze strony taxi,,, ZAWÓD TAXI TO HISTORIA
Nie Uspeawidiwia to kierowców ale ten znak nakazu skrętu jest za mały 8:20
Może już pora zrobić program, w którym wspomni Pan o "skutecznej pracy" policji. To dzięki ich "uprzejmości" krakowscy kierowcy mogą czuć się kompletnie bezkarnie.
Mickiewicz tę tablicę pisał
Niestety, ale większość zmian w zakresie dróg jednokierunkowych - utworzenie, zlikwidowanie, zmiana kierunku kończy się totalnym chaosem, gdyż część kierowców jeździ po nowemu a część po staremu. Ehhh... kiedy oduczymy się jazdy na pamięć a nauczymy każdorazowo patrzeć na znaki?
Nigdy, bo tak jest wygodnie, a potem jedzie zawalidroga "bo nie znam tej drogi". Szkoły nauki jazdy nie pomagają sytuacji od początku ucząc wielu kierowców żeby zapamiętywać drogę a nie uczyć się planować i obserwować co się dzieje...
"No ostatnim już skandalem jest to, że tak jeżdżą również taksówkarze". A kim niby są Ci taksówkarze? Wyznacznikiem bezpiecznej jazdy? Bogami odpowiedzialności? Takie same matoły jak reszta. O ile nie większe.
Ma się prawo od nich więcej wymagać. Ci ludzie codziennie po wiele godzin jeżdżą po zakamarkach miasta i siłą rzeczy zapamiętują pewne miejsca + doświadczenie. To że mają zasady w dupie to już inna kwestia.
Zawód społecznego zaufania 😤, a tfu - qrwy zwykłe i matoły w 90%
Kiedyś taksówkarz pojechał pod prąd na moich oczach, bo miał bliżej do klienta, także no...
Nie można to tak sobie trąbić xD
W teorii byłby w stanie się wybronić potencjalnym zagrożeniem. Faktem jest, że większość ludzi nie ma pojęcia, że w zabudowanym są pewne zasady stosowania i nie można sobie tak po prostu trąbić.
Rowerzyści na czterech kółkach 😂😂😂😂👍
Taksówkarze są najgorsi.
Jakiś patrol powinien tam stać całą dobę i wtedy ludzie by przestali tak jeździć. Niestety pobłażliwość policji jest porażająca.
Może po prostu te znaki wiszą za wysoko i kierowcy ich nie widzą.
Taksówkarze to w ogóle grupa kierowców wyjęta spod prawa. Podobnie jak inni kierowcy zawodowi.
Warto by było po jakimś (dłuższym) czasie powrócić w to miejsce i sprawdzić czy zmiana organizacji ruchu się przyjęła, czy nie. Jeśli nie, to jej zmiana była niepotrzebna i bezsensowna.
Czego w polsce te znaki tak wysoko są
PANI Z LEXUSA: JA JUŻ OSTATNI RAZ PROSZĘ MI NIE DAWAĆ MANDATU I PUNKTÓW JUŻ NIE POJADĘ POD PRĄD Z TELEFONEM W RĘCE. BEZCZELNA, MA ZA NIC INNYCH, POWINNA DOSTAĆ MAXIMUM Z TARYFIKATORA
Ale pkt są stałe więc zawsze masz maks z taryfikatora. jedynie kwoty są widełkami.
Ludzie nie mają pojęcia o zasadzie "prawej strony" i o" włączaniu się do ruchu" też.
Warto przyjrzeć się sytuacji gdzie kierowcy poruszają się z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym. Edukacja nie pomaga to trzeba bardziej rygorystycznie uświadamiać tych, którym za bardzo się spieszy.
Lol. Bawi mnie, jak ktoś mówi "edukacja". Polacy jawnie i świadomie łamią przepisy - kiedy się da i gdzie sie da. Brkauje dyscypliny i poszanowania prawa. Tutaj nie edukacja, ale wysokie kary tylko pomogą. 1500zł - to wcale nie najwyższa kara imo. Na dzień dobry wszystkie mandaty x10 i raz dwa skończy się samowolka. A tak to będą obrazki jak z dzisiejszego odcinka.
Melexy to w ogóle są wyjęci spod prawa.
Stąd żółwie wyszli.
DLACZEGO ! Ukrywacie numery blach na filmach ???
A czemu mają je pokazywać ?
Rodo jest
tablice rejestracyjne nie podlegają przepisom RODO !!! A idiotów trzeba pokazywać
@@trocinski__ srodo.
@@trocinski__ a co ma rodo do tablic rejestracyjnych?
@@klejnotnilu5181 to że na udostępnianie czegokolwiek co akurat ci się nie podoba można powiedzieć "rodo!"
(Grzegorz zauważył coś, czego nie zauważyłem ja i mój komentarz stracił sens i dodatkowo wprowadzał w błąd, przepraszam)
Co jest nie tak? Początek jest z innego programu, przed zmianą przepisów obecny po zmianie.
@@grzegorz8242 w sensie, że fragment z wypowiedzią "tu będzie wypadek za wypadkiem" jest z innego odcinka?
Im bardziej komplikuje się przepisy tym bardziej dzbany za kółkiem się gubią. To oczywiste. A jak widzimy że ktoś jedzie pod prąd to nie robimy mu miejsca tylko stajemy na wprost i niech kombinuje. Wsteczny i do wjazdu. Ale i oznakowanie tego to beznadziejne jest. Jak to dobrze że nie muszę jeździć po Krakowie.
Ostatnim skandalem że tak jeżdżą taksówkarze.... To jakiś ponury żart? Złotówy to NAJGORSI kierowcy osobówek. Chamstwo, nie zwracanie uwagi na nic, oraz całkowite przeświadczenie o swojej nieomylności i kunszcie jazdy. A realne umiejętności żadne. Znajomość przepisów żadna. I nie że tam jeden czy kilku. Wszyscy. Bez wyjątków.
Tu jest droga jednokierunkowa.
- tak.
Pojazdy mogę poruszać się tylko i wyłącznie w tamtym kierunku.
- jak to w tamtym?👌😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Jak dowcip o idiotce na autostradzie:
Radio: uwaga!uwaga!pod prąd autostradą jedzie kobieta!
Kobieta: aby jedna, wszyscy pod prąd jadą!💩🤘
Panie Marku, czy Polska jest tak technologicznie zacofanym krajem, że nie można po prostu w tym miejscu postawić kamery i zatrudnić jednej osoby, która będzie robić dokumentację naruszenia przepisów na podstawie zarejestrowany filmów? Już nawet nie wspomnę, że mogłoby to bez problemów robić AI. Moim zdaniem, problemem nie jest to, że państwo nie jest w stanie egzekwować prawa, ale fakt, że nie chce tego robić. ...a dopóki przepisy nie są egzekwowane, przeciętny Kowalski nie będzie chciał ich egzekwować, wedle zasady - "prawo jest po to, aby je łamać".
W Polsce jest tak, że mandat może wystawić jedynie policjant (żandarm i strażnik gminny w określonych przypadkach). To o czym piszesz, przez lata działało tak, że nagranie obrabiał ktoś ze straży miejskiej, albo cywilny pracownik policji i wystawiał w razie czego mandat. Później TK uznał, że przepisy, na podstawie których wystawiano mandaty za np. przejazd na czerwonym zarejestrowany na fotopstryku, są niezgodne z konstytucją w taki sposób, że mandat był wystawiany przez „nie policjanta”. W ten sposób skończyły się sławetne gminne fotoradary i fotoradary SM.
@@Koziolekweb_ Co tylko potwierdza tezę, że państwo nie chce egzekwować prawa, które samo wprowadza. Ot, takie prawo teoretyczne.
@@Raindog_PL tak jak państwo teoretyczne.
@@Koziolekweb_ "...W ten sposób skończyły się sławetne gminne fotoradary i fotoradary SM..." i tu akurat bardzo dobrze się stało, zdecydowana większość nie miała na celu zapewnienia bezpieczeństwa na drogach, tylko stały dopływ gotówki do gminnych kas. Ustawiane były na totalnym wipizdowie, a 90% operatorów stanowiły tłuki które nie potrafiły takiego fotoradaru poprawnie ustawić, ani skonfigurować do pracy. Zaś co się tyczy zasadności wystawianych z fotoradarów mandatów i kompetencji osób które się tym zajmowały, najlepiej świadczy sławna historia, w której "laweciaż" wiozący uszkodzony samochód przekroczył dopuszczalną prędkość, a mandat i punkty karne wysłano właścicielowi przewożonego auta.
Uwielbiam Marka
wiem, że dążymy do perfekcjonalizmu ale czy nie lepiej jest ułatwiać ludziom życie? Czemu na Estery nie zamontujemy znaku A7 dla jasności pierwszeństwa przejazdu. To jeden z przykładów których możemy mnożyć.
100 zł co za kara :D Tak to ja moge codziennie pod prąd se jeździć.
Jprdle, ten film jest sprzed 2 lat. Do okulisty🤦♂
no i co z tego cwelu łysy? Ja odnosilem się właśnie do sytuacji sprzed 2 lat. To w dalszym ciągu malo 100 zł jak na 2020 rok. @@secArthur Do weterynarza jprdlelele.
Ciekawe czy zgłaszani są wszyscy nagrani kamerą, których Pan Marek mija w programie :D
Pewnie tak.
Nadużywanie sygnału dźwiękowego też jest mandat
jan soczówka chyba 100 zł i 2 pkt jeżeli w obszarze zabudowanym
Przeciez on nie trąbi na gołębie, tylko na tych co łamią przepisy, więc gdzie to nadużywanie?
@@zbukzbuk Doczytaj, a się dowiesz....
@@zbukzbuk Sygnał dźwiękowy służy do ostrzegania przed niebezpieczną sytuacją a nie do opieprzania kierowców czy kłótni na drodze .
@@adi-by7dx LOl SAM sobie odpowiedziałeś "Sygnał dźwiękowy służy do ostrzegania przed niebezpieczną sytuacją " a ta niebezpieczna sytuacja jest właśnie tamten kierujacy co jedzie pod prąd
to nie jest tylko problem tamtego miejsca tylko całego kazimierza a teraz to juz w ogole z tymi remontami nie mozna normalnie jezdzic. Proponuje stworzyc mapy drog jednokierunkowych bo to jest cyrk co się tam dzieje, przejechac nie mozna normalnie bo człowiek wjedza i nie ma jak skręcic bo jedna, druga, trzecia przecznica wszystkie na b2, pfu!
Wystarczy nie zapierdalać tylko zwolnic i skupić się na drodze a nie jak na filmiku baba z telefonem w reku.
Jak nie umiesz się poruszać po oznakowanej drodze to oddaj prawko
Cosik widać że się prawo o ruchu drogowym w Krakowie nie przyjęło, kierowcy jeżdżą pod prąd, wymuszają pierwszeństwo, no ale to nic, ważne że na suwak umiecie idealnie i od lat.
Takie pohukiwanie klaksonem na innych kierowców, którzy łamią jakiś przepis, jest takie trochę wszawe .... Masz prawo wyegzekwować jego przestrzeganie, zrób to, nie, to siedź cicho, ewentualnie jak faktycznie stwarza to zagrożenie, a czego tu akurat nie widać, zawiadom odpowiednie organy.
99,9% kierowców po swoich miastach jeździ na pamięć i każda zmiana organizacji ruchu przynosi więcej szkody jak pożytku. Zacytuję klasyka "Niech będzie tak jak było...."Kobiety przeganiają facetów w lekceważeniu zasad ruchu.
Więcej szkody niż pożytku? Może niektórzy się nauczą patrzyć na znaki zamiast jechać na pamięć, jak słyszę osoby które sobie nie radzą w mieście "bo tędy prawie nigdy nie jeżdżę, nie znam tej drogi" to mi się aż słabo robi... A niestety duży procent kierowców tak działa, totalnie bezmyślnie...
A zielonoocy - niebieskookich.
@@piciu256 Jak dostali prawko "za jajka" to trudno się dziwić.
używanie klaksonu w mieście jest niedozwolone prawda?
Myślę że nie....pan Marek by o tym wiedział
Tak. "Użycie klaksonu w terenie zabudowanym jest dopuszczalne jedynie jeśli jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem - grożącym kierowcy lub innemu uczestnikowi ruchu. ... Nieuzasadnione użycie sygnałów dźwiękowych jest zagrożone mandatem w wysokości 100 zł." oraz "Użycie klaksonu (sygnału dźwiękowego) w terenie zabudowanym jest co do zasady zakazane. Niedopuszczalne jest użycie sygnału w celu „wyrażenia emocji” , ponaglenia osoby, na którą się czeka, czy nawet zwrócenia komuś uwagi."
@@rafaello7582 Myśl samodzielnie. Nie traktuj prowadzącego jak jakiegoś idealnego człowieka.
Jeśli tak myślisz oddaj od razu prawo jazdy...
@@Paullopicarr pomyśl jaka głupotę teraz napisałeś,ja mam nie traktować poważnie opinii jednego z lepszych fachowców od ruchu drogowego w Polsce tylko myśleć samodzielnie i wdać się w rolę Polaka który jednocześnie lekarzem,policjantem Rychu drogowego,prawnikiem.......właśnie twoje podejście pokazuje jak pojebany narodem jesteśmy,beton mur jaaa panicz nie będę nikogo słuchał nawet fachowców i będę robił co mi się podoba.....aroganctwo i anarchia
Zakaz wjazdu 1000 telefon 2000 i dziękuję za uwagę. dostosujmy w końcu mandaty do wykroczeń.
Nigdy tego nie zrozumie, nowoczesne auto a telefon przy uchu itp. Zestaw głośnomówiący to już standard w większości nowych aut. Druga sprawa to taka, że niby ktoś popełnił błąd, że generalnie jeździ na odzień przepisowo, zdarzyło się, mimo to najbardziej boli takie osoby nie wysokość mandatu a ilość punktów. To oznacza tylko jedno, to nie pierwszy i ostatni raz.
3000pln to ona ma z jednego sklepu do przedpołudnia - na pewno ją to zaboli....
alfatangokilo - teraz to wątpie że ma 3 tyś z jednego sklepu ;)
Kraków miasto tysiącletnie, piąte pokolenie żyjące w Krakowie to dopiero są Krakauerzy. Panie MARKU ten znak drogowy STOI DOPIERO 10 DNI. Proszę się wyluzować. 2 lub 3 pokolenie zauważy ten znak.
Bez prawa jazdy nie wolno się poruszać? przecież mięli zrobić tylko na dowód osobisty i z dowodu sprawdzać czy delikwent ma prawko
Jeszcze nie zrobili, inna sprawa że jak nie złamiesz przepisów to zwykle kończy się na upomnieniu.
Pierwszy Pan to prawie taksówkarz kierowca ,,Eko,, korporacja zatrudniający tzw. Lewusow. Postrach wieczorami sieja tam kierowcy uber i bold ( Ukraińcy z lewym prawami jazdy po 200 usd) których nikt nie kontroluje.
O! Kolejny wspanialy ktory mysli ze moze pisac co chce. Uważaj co piszesz uzywajac nazw firm.
pODOBAŁO MI SIĘ NA KONIEC: SKANDAL, ŻE TAK JEŻDŻĄ TEŻ TAKSÓWKARZE... A kim to niby oni są? ludźmi jak my i też są mądrzy i durni
Są kierowcami zawodowymi.
Z licencją na przewóz osób i ważnymi psychotestami.
Kilka razy już to mówiłem, ale powtórzę po raz kolejny. Każda zmiana organizacji ruchu to jest rewolucja. Przynajmniej dla tych, którzy jeżdżą w danym miejscu codziennie, albo przynajmniej często. Ja sam często się przyłapuję na tym, że jeżdżę na pamięć. Może dobrym rozwiązaniem by było postawienie wielkiego, żarówiastego znaku z informacją: "UWAGA!!!!! Zmiana organizacji ruchu". Może wtedy więcej kierowców by to zauważyło...
Na obu końcach Miodowej są duże tablice o zmianie organizacji ruchu (jak w 1:38), niektóre zmienione znaki na drogach bocznych są też większe niż standardowe, a i to nie wystarczy.
Najlepsza byłaby betonowa sciana które składa się tylko w jednym kierunku zgodnie ze znakami😂
Moze barykada?
"...jak to w tamtym?"🤯
LUDZIE JEŻDŻĄ NA PAMIĘĆ I NIE PATRZĄ NA ZNAKI. NAWET GDY MAJĄ NA JEZDNI ZNAKI POZIOME, KTÓRYCH NIE SPOSÓB PRZEOCZYĆ TO I TAK JADĄ JAK IM PASUJE, TAKA LUDZKA NATURA.
Czy polscy inżynierowie nie mogą wymyślić prodszych rozwiązać skrzyżowań co mają robić zagraniczni turyści nawet sami swoi cz każdy kierowca musi być inzyjerym a pan co NATO czy muszą być takie sklopikowane skrzyźowania
Bylo dobrze. Nie bylo wypadkow.
Wiec jaki cel maja te zmiany?
Zeby bylo lepiej i jeszcze mniej wypadkow, ktorych nie bylo.
Lepsze jest wrogiem dobrego.
Wszystko fajnie piękne, ale dlaczego ja jako mieszkaniec Krakowa nie mogę już jeździć ulica Miodowa? To jest niesprawiedliwe społecznie. Zamykanie ulic i możliwości korzystania tylko przez mieszkańców. U mnie pod domem też jest ulica, na której są korki i jakoś mogą nią jeździć wszyscy. Dlaczego mieszańcy Miodowej/Kazimierza mogą jeździć po całym Krakowie, ale już po ich dzielnicy mogą tylko oni. Może pozamykajmy wszystkie ulice i pozwólmy korzystać tylko ich mieszkańcą? Będziemy mogli sobie jeździć na koniec ulicy i spowrotem.
Zaorajmy rynek i zrobmy tam parking, zebys mogl do Ekłinoxa dojechac
Kulfon Rudobrody nie słyszałem o tym, że pod rynkiek we wrocku jest parking. Nastepnym razem jak pojade to zaparkuje. Dzieki za tipa
Kulfon Rudobrody czyli zaraz, jednak nie ma parkingu pod rynkiem we Wroclawiu. To co pokazales jest jakies 700m od rynku, czyli prawie dokladnie tyle ile od parkingu na rajskiej to rynku w krakowie, nie udowodniles NIC. Chcesz jednak zaorać rynek i poprowadzić arterie tranzytową w samo serce starego miasta. Naprawde jesteś głupszy niż mi sie wydawalo. Na calym swiecie likwiduje sie ruch i miejsca parkingowe w centrach miast i nikomu ich nie zal. Czas przywrocic mista ludziom i na szczescie dzieje sie to w krakowie, az lezka sie w oku kreci ❤️
Kulfon Rudobrody po pierwsze nie mieszkam w jakims zafajdanym bloku, po drugie nie wkladaj mi do ust slow ktorych nie powiedzialem. Po trzecie, dystans od parkingu nie jest kwestia interpretacji tylko faktu i niestety fakty nie stoją po Twojej stronie. Po czwarte to Ty masz jakąś wypaczoną wizje współczesności, gdzie jej wyznacznikiem jest samochód, wybacz ale trochę to zalatuje latami 60 ubiegłego wieku. To własnie zacofane i biedne afrykanskie, azjatyckie i rosyjskie miasta pozatykane sa samochodami po uszy. Wspolczesne miasta aspiruja do tworzenia bezpiecznych i zielonych przestrzeni, w ktorych mozna wartosciowo spedzic czas. I wlasnie nie, wiekszosc nie chce parkingu na rynku i wspiera rozwoj infrastruktury rowerowej i transportu publicznego kosztem samochodowego (tę wolę wyrazono w referendum), wiec to Ty jestes w mniejszosci. Wlasnie wyczerpalem caly czas jaki moglem Ci poswiecic, wiec zycze milego i zdrowego zycia.
Powinny być okresowe prawa jazdy tak jak inne uprawnienia, aby przypominać sobie o zasadach ruchu. Inaczej prawo jazdy powinno być luksusem pod względem poziomu umiejętności, aby je posiadać.
Jaki jest wgl sens robienia tam jezdni jednokierunkowej? Miejsca więcej niż nadto. Proszę więcej pomyślunku poszukać u organizatora ruchu a nie kierowców. W dodatku ten znak...
Bo byl dziki zachod
„... znak B2 ...” - no dajcie ludzie spokoj. Po jakiego czorta net żargon drogowy? Kierowca musi sie dosc dlugo zastanowic o co „milicjantowi” chodzi.
Nie prosciej: „przy wlocie ul. Miodowej jest znak ZAKAZU WIAZDU i ....”
Dlaczego „milicjanci” nie potrafia dostosowac jezyka do do romowcy??
Jeżeli jesteś kierowcą i wyrażenie "znak B-2" jest językiem niedostosowanym do ciebie, to zwróć prawo jazdy, bo ewidentnie znalazłeś w chipsach.
@@MatsRoslaniec nie ma obowiązku znać oznaczeń znaków drogowych.
@@MatsRoslaniec nawet jeśli byłby znak np "HW-DP" czy mimo to oczekujesz żeby znali to oznaczenie i jaki to jest znak ?! nie każdy jest takim kujonem jak Ty btś oczekiwał
@@KodeksowyGamoń na początku oczekuje, że jak kierowca nie pamięta nazwy znaku którą kuł na egzamin to zamyka mordę, a nie pruje się do człowieka, który używa poprawnych nazw.
@@MatsRoslaniec Na egzaminie na prawo jazdy kategorii B nie ma *żadnego* pytania z literowo-cyfrowych oznaczeń znaków (fachowego nazewnictwa)
jak można jechać pod prąd za takie coś utrata prawo jazdy na 3 mies i 5000 ty mandatu
"...skandalem jest to że tak jeżdżą również taksówkarze." Przede wszystkim taksówkarze i inni kierowcy zawodowi nie potrafią jeździć - najgorszy sort, przez nich najniebezpieczniej na drogach... A niby powinni dawać przykład... Porażka... 🙁
Kierowcy "zawodowi" czyli kat.C,D powodują najmniej kolizji i wypadków. W statystykach zdecydowanie przodują kierowcy kat.B.
@@Teqana Bo potrafią łamać przepisy bez wypadku, ale jak pojazują, że przepisy można łatwo łamać, to xa ich przykładem idą inni :-(
Taksówkarz to nie żaden zawodowy kierowca oni tylko więcej jeżdżą niż inni co nie znaczy że lepiej
Zamknięcie kazimierza dla samochodów, kombinacje z jednokierunkowym ruchem, wymuszanie na siłę EKO zmian które GÓWNO Dają, smog podczas pandemi był nawet większy, wszystko to wina kominków a nie pojazdów, a dojazd na kazimierz by spędzić czas w tych fajnych kawiarniach, miłych restauracjach w tym momencie to bezsens, lepiej kręcić się lokalnie po swoich osiedlach bo rządzący krakowem to błazny nie ułatwiające życia kierowcom a tylko usiłującym zniszczyć ruch samochodowy i nastawić się na śmieszne rowery, na rower mogę sobie wyskoczyć jak robię to parę razy w tygodniu pod wawel wałami, a nie robić normalne ulice dla rowerów, jak teraz od grzegórzeckiego do dietla, KPINA !!!!
A to ciekawe, ktore dane mowia, ze smog byl wiekszy w czasie pandemii? Ludzie maja juz dosc tego ze ich ulice zamienily sie w scieki komunikacyjne i chca mieszkac w przyjaznym otoczeniu. Dlaczego nazywasz to skandalem?
@@Speedkam od roweru są chodniki i ścieżki rowerowe, od jazdy drogami asfaltowymi są pojazdy, gdzie tu problem to zrozumieć? Google się zepsuł kolego? Pierwszy link z googla airly.eu/pl/czy-koronawirus-wplynal-na-zanieczyszczenia-powietrza-w-europie
nhsokl acha, jakies niepoparte liczbami pierdy maja dowiesc Twojej tezy? Lol. Naprawde chcesz zeby rowerzysci jezdzili po chodnikach, ktore nierzadko maja mniej niz 1m? Puknij sie w glowe dziecko.
@@Speedkam o, zaczynają się podjazdy personalne kiedy brakuje argumentów, niepoparte liczbami? Jest ich bardzo dużo tylko musisz nauczyć się czytać cyferki, dzieckiem byłem dziesiątki lat temu więc staraj się bardziej. Tak rower na chodniku to logiczne i rozsądne podejście, zagrożenie rower - pieszy jest tysiąc razy mniejsze niż auto - rower na drodze
@@Speedkam Niestety twierdzenie powtarzane tak często , że chyba już jest prawdziwe. Lepsze powietrze było i to bez dwóch zdań bo łuna nad krakowem nie była tak intensywna. Dało się to zauważyć i czuć. Pozdrawiam.
1:05 jadąc tamtędy pierwszy raz rozumiem, że mam wysiąść z samochodu, wziąć notatnik i studiować to co jest tam napisane? Dlaczego prawo w Polsce to jeden wielki labirynt?
Znak B2 łatwy do zapamiętania, po co rysować w notatniku?
Jadąc tamtędy pierwszy raz widzisz że masz zakaz wjazdu więc co ty chcesz studiować?? Pod spodem są tylko "wyłączenia" a jadąc tamtędy pierwszy raz,logicznym jest że prawdopodobieństwo że "wyłączenia" dotyczą Janusza ze wsi Kontrachcice,który pierwszy raz wyjechał po za obręb własnego pola,jest praktycznie zerowe.
a to problem ze wzrokiem, nie widać znaków ?
@@riesling5771 B-1 a nie B-2 mistrzu :)
@@kokolinokokolino8928 ,,Nie dotyczy pojazdów z silnikiem elektrycznym" - poruszając się takim pojazdem i tak muszę zatrzymać się i przestudiować cały ten znak aby dostrzec ten zapisek
Mnie się tytuł najbardziej z tego wszystkiego podoba.