@@MrKnoock jak "duzo" jesz i nie zdobywasz wagi to znaczy ze poprostu nie jes duzo i tyle. nie jestes ponad zasady termodynamiki, czasami "duzo" jedzenia ma malo kalori i na odwrot, wystarczy mądrze liczycz kalorie i jesć wysoko kaloryczne potrawy bogate w bialka i weglowodany
@@MrKnoock no wlasnie nie, duzo osob nie zdaje sobie sprawy jak duzo jedzenia trzeba jesc zeby przytyc, w mlodym wieku metabolizm jest bardzo szybki i 3000 kalori to wcale nie jest az tak duzo a 3000 kalori to az 5 porcji takiego kurczaka z ryzem po 600 kcal. Jezeli jestes starszy to masz jeszcze lepiej bo ja mam np 16 lat i wazac 70kg przy niskim wzroscie musialem jesc okolo 3800 kalori zeby przytyc i zazwyczaj dobijalem paroma kartonami mleka, jedzenie 3 posilkow dziennie to jest zdecydowanie za malo chyba ze kazdy z nich to caly talerz miesa z grilla
Mam 182cm wzrostu. Ważyłem 75kg, więc byłem lekko szkieletorem. Zacząłem chodzić na siłownię i liczyć kalorie. Od początku roku przytylem 10kg. Bez pomocy dietetyka, wszystko na swoją rękę i to bez brudnej masy. Zmieniłem swoje podejście do jedzenia, jem lepiej, bardziej bilansuje posiłki, oraz oczywiście czuje się zajebiście ze swoim cialem, ale na tym napewno się nie skonczy. Polecam każdemu wkroczyć w ten świat "fit".
Wiec dodam, że gadanie "jem i nie mogę przytyć" jest bull shitem, to że na oko stwierdzasz że jesz dużo nie znaczy że tak jest. To proste jak konstrukcja cepa - jedz więcej niż spalasz.
Tak , zawsze stałam się z określeniami typu "szkieletor" , "sama skóra i kości" , "patyczak" moja rodzina zawsze dziwiła się dlaczego jestem taka chuda. A mam to po nich Ech... Koleżanki powtarzały mi ciągle żeczy typu "och jagbym chciała mieć twoją sylwetkę". Chcesz czuć kości w biodrach? Proszę bardzo!! Nigdy mnie to jakoś nie obchodziło,ale teraz jakoś się namnie to jakoś odbiła.
@@JP-zs9rj Niby tak, ale ja zaczynam mieć chwilami kompleksy i nienawidzić tego bo każdy mi zwraca uwagę ,bo myśli ,że to fajne choć mówię ,że nie jest.
@@Julite890 Nic się nie przejmuj debilami. Zazdroszczą bo sami chcieliby tak wyglądać. Założę się, że jesteś zgrabną i fajną kobietką 😉 Uwierz mi bo wiem, że faceci nie przepadają za grubymi laskami.
Witaj w klubie. Ja też jestem bardzo chudy. I to że jest się szczupłym, pomimo zjedzenia ogromnego obiadu babci, jest spowodowane szybkim metabolizmem organizmu. Nie jest to nic groźnego ale sprawia że wszystkie składniki odżywcze są szybciej przyjmowane i spalane co skutkuje bardo małym (wręcz nie zauważalnym) gromadzeniem się tkanki tłuszczowej
Ejjj, dosłownieee, mam 1:1, jem dużo, nawet więcej od mojego ojca, a ważę 50kg mając prawie 18 lat i przy wzroście 173cm. Zawsze muszę kupywać spodnie z możliwością włożenia do nich paska, ponieważ rozmiar S jest niewyobrażalnie duży, XS czasem też. Ogólnie uwielbiam nosić baggy jeansy, szersze bluzy oraz bardziej dopasowane koszulki dlatego, że lubię taki styl oraz aby nie wyglądać aż tak chudo. Uwielbiam ciepło całym sercem, kąpię się w tak gorącej wodzie, że moi rodzice mówią, że da się tym poparzyć a jak dla mnie to mogła być jeszcze cieplejsza woda XD. Oczywiście jak każda chuda osoba, również dostaję masę irytujących komentarzy na temat mojej chudej sylwetki, o ironio najczęściej od osób z nadwagą, atleci, wysportowani i o normalnej sylwetce nigdy w życiu nie skomentowali w negatywny sposób mojej sylwetki. Z plusów można jeszcze wymienić to, że mniej się męczy, uwielbiam kosza, biegi, wspinaczki górskie, lekko atletykę i w tym aspekcie to jest super, nie trzeba też się martwić aż tak bardzo tym co się je, chociaż ja też preferuję bardzo zdrowe i zbilansowane odżywianie oraz ogólnie atrakcyjność, raczej większa szansa, że ktoś spojrzy na osobę chudszą, a mięśnie też da się wyrobić nawet będąc chudym
O tak, baaardzo rel! Spodnie, które w domyśle mają przylegać do ciała wiszą na mnie jak na szkieletorze. Jestem wysoki (1,80; 14 lat), a nie mogę kupić dużo ubrań, które mi się podobają, bo wszystko jest za szerokie w pasie 😭😭😭. Choćbym nie wiadomo jak chciał, to i tak nie przytyję. Jeszcze ostatnio schudłem 💀💀💀💀
Ten film mnie idealnie opisuje (mimo że powstał miesiąc przed pisaniem tego komentarza :P ). Też nie lubię zimy a mam kolegę który ją uwielbia (ogólnie dziwny jakiś) oraz nie brakuje komentarzy typu " kościotrup", "masz już gotowy strój na halloween" albo "patyczak", wszyscy także mówią abym jadł więcej albo przytył a ja naprawdę się staram 😭😭😭. Te grubsze trochę osoby brzydzi jak np. Zegnę łokieć a tam kość trochę widać 💀 albo na basenie łopatki wystają. Tą moją chudość także wykorzystuję np. Na tłocznej przerwie w szkole przecisne się przez dwie osoby. Ale minusem jest to że łatwiej mnie popchnąć. Jednak moja sylwetka się przydaje gdyż dużo pływam, chodzę do klasy pływackiej i moje ciało jest bardziej opływowe niż innych więc to mi w tym sporcie pomaga. Mam nadzieję że się nie rozpisałem i ktokolwiek to przeczyta, pozdrawiam 😃
Duże znaczenie w tym ile ważymy ma nasz metabolizm. Jedni będą uważać z na wszystkie jedzone calorie aby nie przytyć, a drudzy w ogóle nie będą na to patrzeć bo choćby nie wiem co by zrobili nie przytyją ( jestem w tej drugiej grupie i łącze się z wszystkimi "szkieletami" w bólu)
Fajnie, że zrobiłeś taki filmik. Mogę powiedzieć, że mam podobnie do Ciebie. Mówi mi rodzina, że jestem chudy. Oczywiście się tym nie przejmuję. Lubię swoją obecną sylwetkę. Jem wszystko, co chcę, ale w małych ilościach. Nie jem dużo. Jakbym zjadł dużo, to od razu czuję to w żołądku, że jest mi ciężko na nim. Co do kupowania ubrań w sklepach, to powiem, że nie zawsze znajdę swój rozmiar typu S, czy XS. Widocznie jest dość dużo ludzi, którzy są szczupli, czy chudzi. Jednak w większości przypadków, znajdę swój rozmiar. Pozdrawiam Cię i życzę udanego tygodnia. 😃♥☀
Mam 18 lat i od 5 miesiecy chodze na silke i zaczalem jesc wiecej kalorii i bialka. Od poczatku przytylem juz ok 6 kg i juz moja sylwetka dobrze wyglada. Wiec jak masz z tym problemy to polecam treningi silowe kilka razy w tygodniu i spozywac wysokobialkowe produkty
Żeby zdobyć masę, to musisz spożywać dużo węglowodanów, ponieważ one wchodzą najłatwiej, a białka sprawdzą się dobrze na redukcji, bo dzięki białkom napchasz się szybciej i dzięki temu nie zjesz za dużo na redukcji
@@PawełRutkowski-e1o może jesteś bardziej doświadczony ode mnie ale bez białka nie ma przyrostu mięśnii. Owszem węgle tez są konieczne ale białko tez trzeba uzupełniać. Ja codziennie pije skyra, pije shake z odzywka białkowa i jem pierś z kurczaka. Po prostu bez tego progress u mnie jest bardzo powolny albo nikły
Łacze się z tobą w bólu.Tez jestem chuda i moje problemy to ciągłe wytykanie,że "o jak ja chciałabym być tak chuda jak ty" albo "ciesz się że masz taką sylwetkę". Kiedyś mój tata się śmiał,że jak bede szła do szkoły to trzeba mi do plecaka kamienie włożyć,bo inaczej się przewroce. Dodatkowo ja kocham tańczyć i czasami jak robię z grupą jakieś ćwiczenia typu przejście przez bark,to kości mnie strasznie bolą. Szczerze nienawidzę tego że kość mi się wbija w biodro,albo ktoś nie może normalnie położyć głowy na moim ramieniu dlatego bo mu nie wygodnie i moje kości mu się wbijają. Chudzi łącze się z wami w bólu 😑😑😑
Pochwalę się "najlepszymi" komentarzami jakie otrzymałam będąc chudą, niską osóbką: - nazywanie mnie anoreksią - komentarz typu; "Nic nie jesz i wiatr cię porwie" - komentarz typu, że możesz żrzeć tyle ile ze chcesz, a i tak nie przytyjesz - no i oczywiście faworyt; "Co za szkieletor" 🙃 Najlepsze to, że nie mam żadnych zaburzeń odżywiania i jem normalnie 😅
Bardzo dobrze rozumiem to, bo sam zasadniczo jestem w takiej sytuacji 😕 Mam około 176 cm wzrostu, a ważę... 55 kg 🙈Najczęściej słyszę opinie czy aby na pewno jestem zdrowy, bo przy mojej masie musi być coś nie tak, ale jak mówię, że robiłem sobie badania i na prawdę jest git to często bywa tak, że inni nie chcą wierzyć. No i te komentarze, żebym jadł więcej. Jem w mojej opinii wystarczająco, a przede wszystkim na tyle, że czuję kiedy jestem najedzony. Osobiście pewnie, chciałbym trochę przytyć, ale nie jest to też takie proste i też żeby zrobić to w kontrolowany sposób.
Nie chodzi aby jeść dużo tylko żeby jedzenie posiadało dużo kalorii polecam ci różne aplikacje do obliczania kolorki w jedzeniu na spokojnie po miesiącu dwóch zobaczysz sporą różnice i nikt nie będzie ci już gadał żebyś jadł więcej sam tak miałem
Jeśli chodzi o smartwatche, to 2-3 lata temu dostała Samsung Galaxy Fit2 i myśle że może być rozwiązaniem twojego problemu. Wyświetlacz jest mały i taki podłużny (z reszta sam możesz se zobaczyć) oraz dobrze sie trzymał na nadgarstku 8 letniej kuzynki, więc może akurat będzie dobry :) Jedyny problem jest to że gumowa opaska się rozrywa po jakimś czasie, więc mniej więcej co rok musisz zamawiać nową
Ja też byłam i jestem chuda. Tak już od prawie 40-stu lat. Mam czasem problem ze znalezieniem ubrań w sklepach, które pasowałyby idealnie, bo w talii mam standardowy wymiar około 66 cm za to wąskie biodra i gdy kupuję spodnie niemal zawsze idą do poprawki krawieckiej. Kolejna kłopot to idiotyczne pytania ze strony lekarzy których nie odwiedzam z racji chorób, bo nie zdarza mi się to ale np. po świstek do pracy. Niektórzy szukają dziury w całym z powodu jakichś 5-6 kg niedowagi. Mama też ma taką sylwetkę i jakoś urodziła dwoje zdrowych dzieci, przeszła menopauzę i jak na osobę 70-letnią ma świetną kondycję. Dodam, że porada typu "jedz więcej" nie ma sensu , bo jeśli ktos szczupły je tyle ile powinien i w miarę zdrowo, nie ma po co się na siłę opychać. Chyba, że tęskni za problemami gastrycznymi, łazienkowymi rewolucjami itd. po których prawdopodobnie schudnie jeszcze bardziej. Ci ciekawe nie jest mi wiecznie zimno. Marnie znoszę po prostu każdą skrajną temperaturę ale znam osoby znacznie grubsze ode mnie i bardziej ciepłolubne.
Dosłownie jakbym słuchało o sobie, bycie chudym nie zawsze jest takie fajne jak ludzie myślą. Najbardziej chyba nie lubię osobiście jak wszystkie fajne ubrania za cholerę nie pasują, albo jak np. pasują tylko na długość, ale na szerokość są za luźne lub na odwrót💀 A zegarki to najgorsze przekleństwo na świecie, raz się tak wkurzyłom jak było za mało dziurek że po prostu zrobiłom dodatkową przez przebicie tego paska na wylot ołówkiem XD
Jakbym normalnie słuchała o sobie SZCZERZE nienawidzę zimna i zimy, bardzo często muszę nosić parę warstw żeby było mi ciepło, Zegarki zawsze za małe oraz najgorsze komentarze „powinnaś jeść więcej” „ile ty jesz?” „Patyczak” „patrz mogę dwoma palcami domknąć kółko na jej nadgarstku” Kiedy próbuje wytłumaczyć że po prostu taka jestem, po prostu w ten sposób się urodziłam. NIKT nic nie słucha , i dosłownie nikt nawet nie PRÓBUJE zrozumieć.
@@Poptanic jakoś dla mnie 24°C to chłodnawo ale jak przypapierniczy mróz -10 to czuję dosłownie jakby ktoś naciągał mi poliki a spodnie to nawet krótkie mogę mieć bo nie mam czucia chłodu w nogach
Ale nikt nie mówi o tym że chudy człowiek nie musi patrzeć na witaminy i cukier raz za dziecka jak pochłonąłem pudełko ciastek jak byłem u babci to zmieniłem sobie cukier tym glukozomierzem lub jakkolwiek to się zwie i miałem 88 następnego dnia bez skonsumowanego cukru zmierzyłem sobie to miałem 84 jak nie mam pojęcia a i owoców tęleż nie jem dużo a się dobrze czuje (fizycznie bo psychicznie to się już 5 lat temu powiesiłem przez niedorozwiniętych wodogłowów podstawówki)
Odpowiedź na to że twoja waga się nie zmienia: Masz bardzo szybki metabolizm i twoje ciało bardzo szybko wszystko trawi i z tym usuwa przez co twoje ciało nie gromadzi w sobie znacznych ilości tkanki tłuszczowej(chyba, to tylko moja teoria)
Sam mam tendencje do chudnięcia, ale nie wiążę tego z żadnym "szybkim metabolizmem". Raczej zaburzenia odżywiania + dużo ruchu. Nawet jak jem podobnie jak kumpel a nawet więcej dalej jestem 15kg chudszy. Z drugiej strony wole tak niż mieć brzuch jak on a zarys klaty, barków jest. 74,5 ostatnio na wadze przy 183cm. Maksymalnie ważyłem 90kg tylko że wpierdzielałem wtedy minimum 7000kcal przekraczając nieraz 10tys ale to męczarnia na dłuższą metę. Pomijając czas na robienie posiłków, same jedzenie, wmuszanie takich ilości w siebie na siłę jest naprawdę męczące i prowadzi do obrzydzenia do jedzenia. Tak się nie da na dłuższą metę. Około 8miesięcy tak wytrzymałem no i do tego ociężały się czułem mimo że zarys na brzuchu mięśni był widoczny. Raczej kwestia wypchanych flaków po takiej ilości żarcia XD
Nie da się jeść więcej gdy nie można. Żołądek ma swoje ograniczenia. Najprostszym sposobem jest pójście na siłkę, regularne ćwiczenia i dbanie o dodatni bilans kaloryczny. To wymaga troche samozaparcia, bo osoby bardzo chude kiepska łapią tkankę mięśniową, ale jak już ją zrobią to łoo panie. Ostra jak brzytwa żylasta sylwetka robią o sto procent lepsze wrażenie niż sylwetka jakiegoś kafara.
Wszyscy chudzi łączmy się w bólu. Ale już skończyłam się przejmować komentarzami ludzi, i szczerze nigdy nie brałam ich do siebie, mam do siebie mocny dystans. Najlepiej mieć to w dupie i tyle (czasem nawet cisnę z tego beke), I to dotyczy zarówno osób z nadwagą jak i chudych, ogólnie ludzi którzy z jakiegoś powodu różnią się od społeczeństwa: coś komuś nie pasuje? Miej to gdzieś, to co myślą o tobie inni nie czyni cię gorszym, tylko i wyłącznie ty decydujesz jak będziesz się czuł ze samym sobą a nie inni, oni nie są w twojej skórze więc nie mogą decydować o tym jaki jesteś.
ja byłam szczupła jako dziecko i na początku bycia nastolatką, teraz przytyłam do normalnej wagi, myślę ze mogła być to kwestia rośnięcia że byłam chuda
Ja mam tak samo! Brawo! Zegarek daj wyżej. Jedz regularniej a nie więcej, pozdro😂 A tak poważnie ile masz wagi? Bo ja wacham się od 55-60, a moje BMI jest na granicy Normalna waga i Niedowagi!
Ja też jestem chudy i niski i czasem podchodzę do znajomków z klasy którzy sobie o czymś rozmawiają, po prostu wsłuchuję się w ich rozmowę i orientują się że tu jestem dopiero jak zadzwoni dzwonek. xD
To jest taka prawda męczące to jest i nie mogę przytyć i nabrać mięśni choć się staram i tylko ja jestem taki chudy w rodzinie więc ten film to sama prawda i pozdrawiam twórcę
Wiem jak to jest -drobne kości -wąskie barki -szerokie biodra -baby face A do tego -niski poziom testosteronu -skłonność do skinny fat Nienawidzę swojego odbicia w lustrze to straszne żyć ze świadomością,że przeciętny 16 latek jest od ciebie większy i silniejszy.Nikt cię nie bierze na poważnie traktuje z góry i pogardą wszędzie cię pytają o dowód i mówią na,,ty" i to nie jest tak,że dłuższej jesteś młody starzejesz się jeszcze szybciej wyglądasz karykaturalne kiedyś marzyłem,żeby być brany na serio,teraz widzę,że nie ma to sensu jak do tego dojdą zawiechy i zachowania kojarzące się z takim autyzmem to już w ogóle jesteś uważany za gimbuska przygłupa.Probowalem coś robić na siłowni,ale efekty marne a jak na chwilę przestaniesz trenować to efekty szybko znikają,po tylu przykrościach odechciewa się dosłownie żyć. No najwyraźniej są osoby, które o szacunku i normalnym życiu mogą pomarzyć...
Powiem tak, Ogólnie jeśli chodzi o zimno to będąc szczupłym i to bardzo, jakoś wolę zimno, ale to moja luźna dygresja, reszta natomiast fakt, z resztą się zgodzę. Chociaż mam ten problem że jeszcze bardziej to widać, mając 185 oraz będąc mega szczupłym, jeszcze bardziej to widać .-.
Chciałem sie wypowiedzieć na temat zegarków, że ma się wtedy idealny nadgarstek do zegarków vintage, które raczej miały średnice 36mm i wygląda to absolutnie normalnie, ale jak sie okazało, że chodzi o smartwatche to nie wiem co powiedzieć
dietetyk serio moze pomoc, serio, wiem jak to dziwnie brzmi bo dietetyk jest bardziej kojarzony z tym ze przychodzi ktos gruby i chce schudnac ale moze tez pomoc zdrowo nabrac wagi/miesni (jak polaczysz to z silownia)
ja się nie spotkałem z komentarzami żebym jadł więcej (no może w dzieciństwie) ale często mówią chudy, a z tym zimnem to masakra i to jest najgorsza wada
Prawda jest taka że dla osób o wątłej budowie ciała zjedzenie 1600kcal dziennie to napchanie sie pod korek. Wiec nie dziwi mnie fakt jak te płaczki potem mówią nie moge przytyć.
mam taką samą sytuacje, 16 lat, 174 cm wzrostu, i ważę 49 kilo (wiem za mało jak na mój wiek, ale nie mam żadnej choroby ani nic) i muszę szukać rozmiaru s, jak kupuje t shirty, i słyszę cały czas ludzi mówiących mi, "no to jedź więcej" albo coś, wkurwiające...
zawsze byłem chudy i nienawidzilem jak ktos mi mowil zebym jadl wiecej az do momentu kiedy sam sprobowalem jesc wiecej i tyc a mam ekstremalnie szybki metabolizm . i tak przytylem , zaletą metabolizmu szybkiego jest to ze masz bardzo niski % tkanki tluszczowej , zyc nie umierac , wiec wezcie sie do roboty a nie bedziecie mowic ze nienawidzicie jak ktos wam mowi zebyscie jedli wiecej… oni mowia prawde :) pzdr
magiczny trick dla osób chudych: jeśli chcesz sobie kupić normalne jeansy które nie wyglądają jak worki kartofli to kup sobie po prostu za duże skinny (no i oczywiście jakiś pasek na którym łatwo dorobić dziury)
Ja też jestem szczupły i ćwiczę ale i tak mi mówili wszyscy że jestem za chudy a tak naprawdę mam mięśnie. To jest irytujące jak ludzie mówią że mam więcej jeść🤬
Jestem w takiej samej sytuacji mam 178 cm wzrostu i 50kg, a wiesz co jest ciekawe? Groziła mi prawie cukrzyca bo jadłem za dużo słodyczy. A ludzie którzy mówią "jedz więcej" to jestem ciekaw, co oni mają przez to na myśli.
To wszystko prawda. Najgorsze jest dla mnie kupowanie ubrań, bo we wszystkim co mi się podoba wyglądam jak strach na wróble. Pozdrawiam, chłop 181 cm i 52 kg
Ja (jako dziewczyna) mam ten sam problem z zimnem i chociaż z zegarkiem nie mam problemu to z bransoletkami tak😅 A co do tego jedzenia to uważam za zaletę że zjem więcej a nie utyję XD
Jak byłem szczurem to się też zastanawiałem dlaczego jem od cholery i nie tyje a to się okazuje że nie liczy się ile jesz tylko ile te jedzenie ma kalorii wcześniej jadałem po 5 6 posiłków i nie tyłem dlatego że to było nisko kaloryczne jedzenie teraz jem po 2 3 bardziej kaloryczne jedzenie i mase mam o 25kilo większą
To ja! Dosłowmie moja mama mi ostatnio powoedziała że jak nie zaczne jeść to trafie pod kroplówkę najlepsze jest to że ja wszystko jem ale moja mama ma to gdzieś
stary zacznij jeść więcej protein poprostu i zacznij ćwiczyć lub jak to nie przyniesie ci to żadnych benefitów to pójdź do jakiegoś dietetyka żeby ci wyliczył dzienne zapotrzebowanie kalorii niektórzy mają dużo wyższe zapotrzebowanie od innych (loteria genetyczna) miałem kolegę co miał zapotrzebowanie 7000tys kalorii ja mam około 3tys więc różnice są duże być może przez to nie możesz przybrać wagi
Też jestem chudy, ważę 55kg przy 167cm i dosłownie od zawsze każdy mi mówił że co ja taki chudy jestem, od półtora roku ćwiczę i nabrałem bardzo dużo masy mięśniowej i teraz już nikt mi nie mówi więc polecam mięśnie, ludzie wtedy zamykają mordy bo sie wygląda lepiej od nich XD
Jestem w podobnej sytuacji komentarze typu "czemu po prostu nie jesz więcej" są tak irytująca
Oj tak, zdecydowanie najgorsze co można powiedziećXD
ajaj sie zgodze
Rel
@@MrKnoock jak "duzo" jesz i nie zdobywasz wagi to znaczy ze poprostu nie jes duzo i tyle. nie jestes ponad zasady termodynamiki, czasami "duzo" jedzenia ma malo kalori i na odwrot, wystarczy mądrze liczycz kalorie i jesć wysoko kaloryczne potrawy bogate w bialka i weglowodany
@@MrKnoock no wlasnie nie, duzo osob nie zdaje sobie sprawy jak duzo jedzenia trzeba jesc zeby przytyc, w mlodym wieku metabolizm jest bardzo szybki i 3000 kalori to wcale nie jest az tak duzo a 3000 kalori to az 5 porcji takiego kurczaka z ryzem po 600 kcal. Jezeli jestes starszy to masz jeszcze lepiej bo ja mam np 16 lat i wazac 70kg przy niskim wzroscie musialem jesc okolo 3800 kalori zeby przytyc i zazwyczaj dobijalem paroma kartonami mleka, jedzenie 3 posilkow dziennie to jest zdecydowanie za malo chyba ze kazdy z nich to caly talerz miesa z grilla
Mam 182cm wzrostu. Ważyłem 75kg, więc byłem lekko szkieletorem. Zacząłem chodzić na siłownię i liczyć kalorie. Od początku roku przytylem 10kg. Bez pomocy dietetyka, wszystko na swoją rękę i to bez brudnej masy. Zmieniłem swoje podejście do jedzenia, jem lepiej, bardziej bilansuje posiłki, oraz oczywiście czuje się zajebiście ze swoim cialem, ale na tym napewno się nie skonczy. Polecam każdemu wkroczyć w ten świat "fit".
Wiec dodam, że gadanie "jem i nie mogę przytyć" jest bull shitem, to że na oko stwierdzasz że jesz dużo nie znaczy że tak jest. To proste jak konstrukcja cepa - jedz więcej niż spalasz.
Ja mam 1 85 a mam ten sam problem ważę z 70kg ale cieszę się z powodu bycia chudym
Gratulacje, podziwiam za wytrwałość i konsekwentność!
Dodam jeszcze że jak się stresuje to dużo jem
Nie popadajmy w skrajności, 75kg przy 182cm to jest normalna waga, żaden chudzielec
Tak , zawsze stałam się z określeniami typu "szkieletor" , "sama skóra i kości" , "patyczak" moja rodzina zawsze dziwiła się dlaczego jestem taka chuda. A mam to po nich Ech... Koleżanki powtarzały mi ciągle żeczy typu "och jagbym chciała mieć twoją sylwetkę". Chcesz czuć kości w biodrach? Proszę bardzo!! Nigdy mnie to jakoś nie obchodziło,ale teraz jakoś się namnie to jakoś odbiła.
Ale taka sylwetka do kobiety dobrze pasuje 😊 lepiej być szczupłym niż grubym.
@@JP-zs9rj Niby tak, ale ja zaczynam mieć chwilami kompleksy i nienawidzić tego bo każdy mi zwraca uwagę ,bo myśli ,że to fajne choć mówię ,że nie jest.
@@Julite890 Nic się nie przejmuj debilami. Zazdroszczą bo sami chcieliby tak wyglądać.
Założę się, że jesteś zgrabną i fajną kobietką 😉 Uwierz mi bo wiem, że faceci nie przepadają za grubymi laskami.
@@JP-zs9rjraczej stuleje ze zniszczonym mózgiem po r34
Witaj w klubie. Ja też jestem bardzo chudy. I to że jest się szczupłym, pomimo zjedzenia ogromnego obiadu babci, jest spowodowane szybkim metabolizmem organizmu. Nie jest to nic groźnego ale sprawia że wszystkie składniki odżywcze są szybciej przyjmowane i spalane co skutkuje bardo małym (wręcz nie zauważalnym) gromadzeniem się tkanki tłuszczowej
🔥👐
@@jacekmakowski6019 chleb ze smalcem , cocola , kebab
Plusy bycoa grubym:
- termoizolacja
- częściowa kuloodporność
- więcej do kochania (xD)
twoja waga stoi w miejscu bo masz taki metabolizm
To może być prawda:D
XD
Ja mam tak samo
to tak nie dziala
@@Jesioon działa dzieciaczku ja jestem na biol chemi więc wiem co mówię xd doinformuj się
Ejjj, dosłownieee, mam 1:1, jem dużo, nawet więcej od mojego ojca, a ważę 50kg mając prawie 18 lat i przy wzroście 173cm. Zawsze muszę kupywać spodnie z możliwością włożenia do nich paska, ponieważ rozmiar S jest niewyobrażalnie duży, XS czasem też. Ogólnie uwielbiam nosić baggy jeansy, szersze bluzy oraz bardziej dopasowane koszulki dlatego, że lubię taki styl oraz aby nie wyglądać aż tak chudo. Uwielbiam ciepło całym sercem, kąpię się w tak gorącej wodzie, że moi rodzice mówią, że da się tym poparzyć a jak dla mnie to mogła być jeszcze cieplejsza woda XD. Oczywiście jak każda chuda osoba, również dostaję masę irytujących komentarzy na temat mojej chudej sylwetki, o ironio najczęściej od osób z nadwagą, atleci, wysportowani i o normalnej sylwetce nigdy w życiu nie skomentowali w negatywny sposób mojej sylwetki. Z plusów można jeszcze wymienić to, że mniej się męczy, uwielbiam kosza, biegi, wspinaczki górskie, lekko atletykę i w tym aspekcie to jest super, nie trzeba też się martwić aż tak bardzo tym co się je, chociaż ja też preferuję bardzo zdrowe i zbilansowane odżywianie oraz ogólnie atrakcyjność, raczej większa szansa, że ktoś spojrzy na osobę chudszą, a mięśnie też da się wyrobić nawet będąc chudym
Dosłownie jakbym czytał definicje swojej persony
Mam podobnie do ciebie różnica jest taka że mam 178 cm i 50kg. A co ciekawe groziła mi cukrzyca przez słodycze xD
To jest to dzięki za ten filmik Nikt nie dostrzega niedowagi ciągle wszyscy się skupiają na ludziach z nadwagą. Czemu tak jest?!
O tak, baaardzo rel! Spodnie, które w domyśle mają przylegać do ciała wiszą na mnie jak na szkieletorze. Jestem wysoki (1,80; 14 lat), a nie mogę kupić dużo ubrań, które mi się podobają, bo wszystko jest za szerokie w pasie 😭😭😭. Choćbym nie wiadomo jak chciał, to i tak nie przytyję. Jeszcze ostatnio schudłem 💀💀💀💀
Oj znam ten ból z kupowaniem ubrań. Ja jestem i chudy i niski więc co najwyżej mogę powybierać z dziecięcego w wieku 22 lat :P
174cm, 43 kg wagi co wiesz o szkieletorach
jeżeli będziesz jadł, to Ci się uda przytyć. To tylko kwestia ilości. Tylko czy warto?
Ten film mnie idealnie opisuje (mimo że powstał miesiąc przed pisaniem tego komentarza :P ). Też nie lubię zimy a mam kolegę który ją uwielbia (ogólnie dziwny jakiś) oraz nie brakuje komentarzy typu " kościotrup", "masz już gotowy strój na halloween" albo "patyczak", wszyscy także mówią abym jadł więcej albo przytył a ja naprawdę się staram 😭😭😭. Te grubsze trochę osoby brzydzi jak np. Zegnę łokieć a tam kość trochę widać 💀 albo na basenie łopatki wystają. Tą moją chudość także wykorzystuję np. Na tłocznej przerwie w szkole przecisne się przez dwie osoby. Ale minusem jest to że łatwiej mnie popchnąć. Jednak moja sylwetka się przydaje gdyż dużo pływam, chodzę do klasy pływackiej i moje ciało jest bardziej opływowe niż innych więc to mi w tym sporcie pomaga. Mam nadzieję że się nie rozpisałem i ktokolwiek to przeczyta, pozdrawiam 😃
Pozdrawiam ❤
Duże znaczenie w tym ile ważymy ma nasz metabolizm. Jedni będą uważać z na wszystkie jedzone calorie aby nie przytyć, a drudzy w ogóle nie będą na to patrzeć bo choćby nie wiem co by zrobili nie przytyją ( jestem w tej drugiej grupie i łącze się z wszystkimi "szkieletami" w bólu)
Prawdopodobnie posiadasz szybki metabolizm i to powód przez który tak jest
Fajnie, że zrobiłeś taki filmik. Mogę powiedzieć, że mam podobnie do Ciebie. Mówi mi rodzina, że jestem chudy. Oczywiście się tym nie przejmuję. Lubię swoją obecną sylwetkę. Jem wszystko, co chcę, ale w małych ilościach. Nie jem dużo. Jakbym zjadł dużo, to od razu czuję to w żołądku, że jest mi ciężko na nim. Co do kupowania ubrań w sklepach, to powiem, że nie zawsze znajdę swój rozmiar typu S, czy XS. Widocznie jest dość dużo ludzi, którzy są szczupli, czy chudzi. Jednak w większości przypadków, znajdę swój rozmiar. Pozdrawiam Cię i życzę udanego tygodnia. 😃♥☀
Mam 18 lat i od 5 miesiecy chodze na silke i zaczalem jesc wiecej kalorii i bialka. Od poczatku przytylem juz ok 6 kg i juz moja sylwetka dobrze wyglada. Wiec jak masz z tym problemy to polecam treningi silowe kilka razy w tygodniu i spozywac wysokobialkowe produkty
Wow, to bardzo dobry wynik! Gratuluję wytrwałości 🙌
@@Impresyw bylem zawsze skinny fat i mialem widoczne zebra, wiec zacznij trenowac jak chcesz masy
Żeby zdobyć masę, to musisz spożywać dużo węglowodanów, ponieważ one wchodzą najłatwiej, a białka sprawdzą się dobrze na redukcji, bo dzięki białkom napchasz się szybciej i dzięki temu nie zjesz za dużo na redukcji
@@PawełRutkowski-e1o może jesteś bardziej doświadczony ode mnie ale bez białka nie ma przyrostu mięśnii. Owszem węgle tez są konieczne ale białko tez trzeba uzupełniać. Ja codziennie pije skyra, pije shake z odzywka białkowa i jem pierś z kurczaka. Po prostu bez tego progress u mnie jest bardzo powolny albo nikły
Tez bylem chudy zaczalem wiecej jesc i chodzic na silownie i juz nie mam tego problemu
Niemtorzy maja szybki metabolizm
Powodzenia, w dalszym rozwoju. BUMP 🔥
🙌 🙌 dziękuję ślicznie 💕
Łacze się z tobą w bólu.Tez jestem chuda i moje problemy to ciągłe wytykanie,że "o jak ja chciałabym być tak chuda jak ty" albo "ciesz się że masz taką sylwetkę". Kiedyś mój tata się śmiał,że jak bede szła do szkoły to trzeba mi do plecaka kamienie włożyć,bo inaczej się przewroce. Dodatkowo ja kocham tańczyć i czasami jak robię z grupą jakieś ćwiczenia typu przejście przez bark,to kości mnie strasznie bolą. Szczerze nienawidzę tego że kość mi się wbija w biodro,albo ktoś nie może normalnie położyć głowy na moim ramieniu dlatego bo mu nie wygodnie i moje kości mu się wbijają. Chudzi łącze się z wami w bólu 😑😑😑
Tsa, to ubraniach wkurza niemiłosiernie. Po cholerę koszulki miałyby mieć też różne rozmiary wszerz, a nie tylko na długość.
Bycie zawsze od urazenia grubym wydaje się gorszs
ja mam odruch wymiotny gdy jem więcej niż potrafię
Prawdopodobieństwo, tego dlaczego twoja waga stoi w miejscu jest taki, że masz szybkom przemianę materii.
To trzeba zwiększyć deficyt Kaloryczny i kilka set
Pochwalę się "najlepszymi" komentarzami jakie otrzymałam będąc chudą, niską osóbką:
- nazywanie mnie anoreksią
- komentarz typu;
"Nic nie jesz i wiatr cię porwie"
- komentarz typu, że możesz żrzeć tyle ile ze chcesz, a i tak nie przytyjesz
- no i oczywiście faworyt;
"Co za szkieletor"
🙃
Najlepsze to, że nie mam żadnych zaburzeń odżywiania i jem normalnie 😅
A ja jestem chudy, niski nie jestem silny jakiś jackpot
Bardzo dobrze rozumiem to, bo sam zasadniczo jestem w takiej sytuacji 😕 Mam około 176 cm wzrostu, a ważę... 55 kg 🙈Najczęściej słyszę opinie czy aby na pewno jestem zdrowy, bo przy mojej masie musi być coś nie tak, ale jak mówię, że robiłem sobie badania i na prawdę jest git to często bywa tak, że inni nie chcą wierzyć. No i te komentarze, żebym jadł więcej. Jem w mojej opinii wystarczająco, a przede wszystkim na tyle, że czuję kiedy jestem najedzony. Osobiście pewnie, chciałbym trochę przytyć, ale nie jest to też takie proste i też żeby zrobić to w kontrolowany sposób.
Nie chodzi aby jeść dużo tylko żeby jedzenie posiadało dużo kalorii polecam ci różne aplikacje do obliczania kolorki w jedzeniu na spokojnie po miesiącu dwóch zobaczysz sporą różnice i nikt nie będzie ci już gadał żebyś jadł więcej sam tak miałem
Ty jesteś mną? Tyle wspólnych cech... zaskakujące.
Jeśli chodzi o smartwatche, to 2-3 lata temu dostała Samsung Galaxy Fit2 i myśle że może być rozwiązaniem twojego problemu. Wyświetlacz jest mały i taki podłużny (z reszta sam możesz se zobaczyć) oraz dobrze sie trzymał na nadgarstku 8 letniej kuzynki, więc może akurat będzie dobry :)
Jedyny problem jest to że gumowa opaska się rozrywa po jakimś czasie, więc mniej więcej co rok musisz zamawiać nową
Czuje się jakbym oglądał samego siebie, a co do zegarków to chyba odpowiedni znalazłem
jestem w takiej samej sytuacji
1:02, tkanka tłuszczowa zwykła nie jest aktywną tkanką w procesie ogrzewania organizmu, brunatna tkanka tłuszczowa już tak
Też tak miałam, dopiero z wiekiem waga zaczęła mi wzrastać
Ja też byłam i jestem chuda. Tak już od prawie 40-stu lat. Mam czasem problem ze znalezieniem ubrań w sklepach, które pasowałyby idealnie, bo w talii mam standardowy wymiar około 66 cm za to wąskie biodra i gdy kupuję spodnie niemal zawsze idą do poprawki krawieckiej. Kolejna kłopot to idiotyczne pytania ze strony lekarzy których nie odwiedzam z racji chorób, bo nie zdarza mi się to ale np. po świstek do pracy. Niektórzy szukają dziury w całym z powodu jakichś 5-6 kg niedowagi. Mama też ma taką sylwetkę i jakoś urodziła dwoje zdrowych dzieci, przeszła menopauzę i jak na osobę 70-letnią ma świetną kondycję. Dodam, że porada typu "jedz więcej" nie ma sensu , bo jeśli ktos szczupły je tyle ile powinien i w miarę zdrowo, nie ma po co się na siłę opychać. Chyba, że tęskni za problemami gastrycznymi, łazienkowymi rewolucjami itd. po których prawdopodobnie schudnie jeszcze bardziej. Ci ciekawe nie jest mi wiecznie zimno. Marnie znoszę po prostu każdą skrajną temperaturę ale znam osoby znacznie grubsze ode mnie i bardziej ciepłolubne.
mi się chudość podoba, mój ulubiony typ sylwetki
Chciałbym byc szczery jem wiecej niz w normie ale i tak moje cialo postanowilo ze bede patykiem do konca egzystencji
Dosłownie jakbym słuchało o sobie, bycie chudym nie zawsze jest takie fajne jak ludzie myślą. Najbardziej chyba nie lubię osobiście jak wszystkie fajne ubrania za cholerę nie pasują, albo jak np. pasują tylko na długość, ale na szerokość są za luźne lub na odwrót💀
A zegarki to najgorsze przekleństwo na świecie, raz się tak wkurzyłom jak było za mało dziurek że po prostu zrobiłom dodatkową przez przebicie tego paska na wylot ołówkiem XD
@@neon5273 true! Ja robię dziurki w paskach do spodni :D Pozdrawiam!
Na niska wagę polecam kebaba z majonezem i nutellą
Normalny człowiek by to prędzej zwrócił niż zjadł🤢🤮
ta, i potem otyłość i cukrzyca,fajny pomysł
Jakbym normalnie słuchała o sobie
SZCZERZE nienawidzę zimna i zimy, bardzo często muszę nosić parę warstw żeby było mi ciepło,
Zegarki zawsze za małe
oraz najgorsze komentarze „powinnaś jeść więcej” „ile ty jesz?” „Patyczak” „patrz mogę dwoma palcami domknąć kółko na jej nadgarstku”
Kiedy próbuje wytłumaczyć że po prostu taka jestem, po prostu w ten sposób się urodziłam. NIKT nic nie słucha , i dosłownie nikt nawet nie PRÓBUJE zrozumieć.
Przeważnie się w zimie nosi warstwy, aby było ciepło. Lato i ciepło jest gorsze, nawet dla chudych
@@Poptanic jakoś dla mnie 24°C to chłodnawo ale jak przypapierniczy mróz -10 to czuję dosłownie jakby ktoś naciągał mi poliki a spodnie to nawet krótkie mogę mieć bo nie mam czucia chłodu w nogach
Ale nikt nie mówi o tym że chudy człowiek nie musi patrzeć na witaminy i cukier raz za dziecka jak pochłonąłem pudełko ciastek jak byłem u babci to zmieniłem sobie cukier tym glukozomierzem lub jakkolwiek to się zwie i miałem 88 następnego dnia bez skonsumowanego cukru zmierzyłem sobie to miałem 84 jak nie mam pojęcia a i owoców tęleż nie jem dużo a się dobrze czuje (fizycznie bo psychicznie to się już 5 lat temu powiesiłem przez niedorozwiniętych wodogłowów podstawówki)
Odpowiedź na to że twoja waga się nie zmienia:
Masz bardzo szybki metabolizm i twoje ciało bardzo szybko wszystko trawi i z tym usuwa przez co twoje ciało nie gromadzi w sobie znacznych ilości tkanki tłuszczowej(chyba, to tylko moja teoria)
Najgorsze kiedy przyjezdzasz do wujostwa ktore cie widzialo raz w zyciu i sie pytaja czy chory jestes lub co gorsza dokarmiaja na siłę
Sam mam tendencje do chudnięcia, ale nie wiążę tego z żadnym "szybkim metabolizmem". Raczej zaburzenia odżywiania + dużo ruchu. Nawet jak jem podobnie jak kumpel a nawet więcej dalej jestem 15kg chudszy. Z drugiej strony wole tak niż mieć brzuch jak on a zarys klaty, barków jest. 74,5 ostatnio na wadze przy 183cm.
Maksymalnie ważyłem 90kg tylko że wpierdzielałem wtedy minimum 7000kcal przekraczając nieraz 10tys ale to męczarnia na dłuższą metę. Pomijając czas na robienie posiłków, same jedzenie, wmuszanie takich ilości w siebie na siłę jest naprawdę męczące i prowadzi do obrzydzenia do jedzenia. Tak się nie da na dłuższą metę. Około 8miesięcy tak wytrzymałem no i do tego ociężały się czułem mimo że zarys na brzuchu mięśni był widoczny. Raczej kwestia wypchanych flaków po takiej ilości żarcia XD
Nie da się jeść więcej gdy nie można. Żołądek ma swoje ograniczenia. Najprostszym sposobem jest pójście na siłkę, regularne ćwiczenia i dbanie o dodatni bilans kaloryczny. To wymaga troche samozaparcia, bo osoby bardzo chude kiepska łapią tkankę mięśniową, ale jak już ją zrobią to łoo panie. Ostra jak brzytwa żylasta sylwetka robią o sto procent lepsze wrażenie niż sylwetka jakiegoś kafara.
Dosłownie potrafię jeść tyle że szok a mam ciągle niedowagę i nie mogę się jej pozbyć
Wszyscy chudzi łączmy się w bólu. Ale już skończyłam się przejmować komentarzami ludzi, i szczerze nigdy nie brałam ich do siebie, mam do siebie mocny dystans. Najlepiej mieć to w dupie i tyle (czasem nawet cisnę z tego beke), I to dotyczy zarówno osób z nadwagą jak i chudych, ogólnie ludzi którzy z jakiegoś powodu różnią się od społeczeństwa: coś komuś nie pasuje? Miej to gdzieś, to co myślą o tobie inni nie czyni cię gorszym, tylko i wyłącznie ty decydujesz jak będziesz się czuł ze samym sobą a nie inni, oni nie są w twojej skórze więc nie mogą decydować o tym jaki jesteś.
ja byłam szczupła jako dziecko i na początku bycia nastolatką, teraz przytyłam do normalnej wagi, myślę ze mogła być to kwestia rośnięcia że byłam chuda
Ja mam tak samo! Brawo!
Zegarek daj wyżej.
Jedz regularniej a nie więcej, pozdro😂
A tak poważnie ile masz wagi? Bo ja wacham się od 55-60, a moje BMI jest na granicy Normalna waga i Niedowagi!
51kg 😉 Jestem niski więc już w ogóle drobny ze mnie człowiek!
@@Impresyw kurcze, muszę schudnąć xD
Co do "zimno" to takie rel i tez nienawidzę zimy + jestem również ciepłolubną osobą
Ja też jestem chudy i niski i czasem podchodzę do znajomków z klasy którzy sobie o czymś rozmawiają, po prostu wsłuchuję się w ich rozmowę i orientują się że tu jestem dopiero jak zadzwoni dzwonek. xD
Ulala, kolejny animator
Ulala, ulala 😎🔥
ja nawet nie mam ochrony z tłuszczu ale i tak lubię zimę ma taki vibe że omg
To jest taka prawda męczące to jest i nie mogę przytyć i nabrać mięśni choć się staram i tylko ja jestem taki chudy w rodzinie więc ten film to sama prawda i pozdrawiam twórcę
Wiem jak to jest
-drobne kości
-wąskie barki
-szerokie biodra
-baby face
A do tego
-niski poziom testosteronu
-skłonność do skinny fat
Nienawidzę swojego odbicia w lustrze to straszne żyć ze świadomością,że przeciętny 16 latek jest od ciebie większy i silniejszy.Nikt cię nie bierze na poważnie traktuje z góry i pogardą wszędzie cię pytają o dowód i mówią na,,ty" i to nie jest tak,że dłuższej jesteś młody starzejesz się jeszcze szybciej wyglądasz karykaturalne kiedyś marzyłem,żeby być brany na serio,teraz widzę,że nie ma to sensu jak do tego dojdą zawiechy i zachowania kojarzące się z takim autyzmem to już w ogóle jesteś uważany za gimbuska przygłupa.Probowalem coś robić na siłowni,ale efekty marne a jak na chwilę przestaniesz trenować to efekty szybko znikają,po tylu przykrościach odechciewa się dosłownie żyć.
No najwyraźniej są osoby, które o szacunku i normalnym życiu mogą pomarzyć...
Powiem tak, Ogólnie jeśli chodzi o zimno to będąc szczupłym i to bardzo, jakoś wolę zimno, ale to moja luźna dygresja, reszta natomiast fakt, z resztą się zgodzę. Chociaż mam ten problem że jeszcze bardziej to widać, mając 185 oraz będąc mega szczupłym, jeszcze bardziej to widać .-.
Ja jakoś jak byłem chudy to nie odczuwałem bardzo zimna. Jedynie w wodzie, ale np w zimę każdemu było zimniej niż mi.
Jesteśmy jak bracia
Ja mam niecałe 15 lat, i waże ponad 40 kilo i bardzo to lubię. A jak mówią że mam jeść więcej to mnie to wkurwia
zgadzam się w 100% a zwłaszcza zegarki które muszę jak najwyżej się da podciągnąć żeby jak kolwiek dało je się nosić
True!
2:05 Jesteś tzw. Ektomorfem
Zwiększenie rozmiarów to nie kwestia ilości jedzenia tylko kaloryczności jedzenia
ZAJEBISTY KANAŁ😮😮😮😮😮
🎉 Dzięki wielkie!
Jako Ruba osoba powiem tak bycie Rubym ma więcej zalet jak bycie chudym ale wady też ma.
Wszystko ma swoje wady i zalety!🙌
jakie niby sa zalety bycia grubym 😂
@@gryzelek.pl556 -Twardsza Głowa
-Umiejętność rozdzielania kilku osób na raz
-Dużo trudniej obalić grubego niż chudego
Chciałem sie wypowiedzieć na temat zegarków, że ma się wtedy idealny nadgarstek do zegarków vintage, które raczej miały średnice 36mm i wygląda to absolutnie normalnie, ale jak sie okazało, że chodzi o smartwatche to nie wiem co powiedzieć
dietetyk serio moze pomoc, serio, wiem jak to dziwnie brzmi bo dietetyk jest bardziej kojarzony z tym ze przychodzi ktos gruby i chce schudnac ale moze tez pomoc zdrowo nabrac wagi/miesni (jak polaczysz to z silownia)
Jestem chudzielcem i mimo że trochę przybrałam to no jestem dość delikatnej budowy.
Czuje się jakbym oglądał film o sobie XD
Bosz, to takie prawdziwe
🙌 ciepło >> zimno
Każdy jest jaki jest.
ja się nie spotkałem z komentarzami żebym jadł więcej (no może w dzieciństwie) ale często mówią chudy, a z tym zimnem to masakra i to jest najgorsza wada
Prawda jest taka że dla osób o wątłej budowie ciała zjedzenie 1600kcal dziennie to napchanie sie pod korek. Wiec nie dziwi mnie fakt jak te płaczki potem mówią nie moge przytyć.
szkoda że też nie ma takiego problemu tylko odwrotny ):
mam taką samą sytuacje, 16 lat, 174 cm wzrostu, i ważę 49 kilo (wiem za mało jak na mój wiek, ale nie mam żadnej choroby ani nic) i muszę szukać rozmiaru s, jak kupuje t shirty, i słyszę cały czas ludzi mówiących mi, "no to jedź więcej" albo coś, wkurwiające...
zawsze byłem chudy i nienawidzilem jak ktos mi mowil zebym jadl wiecej az do momentu kiedy sam sprobowalem jesc wiecej i tyc a mam ekstremalnie szybki metabolizm . i tak przytylem , zaletą metabolizmu szybkiego jest to ze masz bardzo niski % tkanki tluszczowej , zyc nie umierac , wiec wezcie sie do roboty a nie bedziecie mowic ze nienawidzicie jak ktos wam mowi zebyscie jedli wiecej… oni mowia prawde :) pzdr
Ja jestem chudy a lubię zimno!
magiczny trick dla osób chudych: jeśli chcesz sobie kupić normalne jeansy które nie wyglądają jak worki kartofli to kup sobie po prostu za duże skinny (no i oczywiście jakiś pasek na którym łatwo dorobić dziury)
Super protip! B)
Ja też jestem szczupły i ćwiczę ale i tak mi mówili wszyscy że jestem za chudy a tak naprawdę mam mięśnie. To jest irytujące jak ludzie mówią że mam więcej jeść🤬
Mam ten sam problem ale już się do tego przyzwyczaiłem bo nic nie można zrobić
Polecam maka 10 razy dziennie
No tak ale on jest studentem więc wiesz xd
Budżet nie pozwala! Hehe
żeby być ulanym spaślakiem 90 kg tłuszczu i mieć raka? zajebisty pomysł.
@@gryzelek.pl556 youmissedthejoke
@@gryzelek.pl556ta, od razu po zjedzeniu maca umierasz
Rozumiem cię 🥲
Jestem w takiej samej sytuacji mam 178 cm wzrostu i 50kg, a wiesz co jest ciekawe? Groziła mi prawie cukrzyca bo jadłem za dużo słodyczy. A ludzie którzy mówią "jedz więcej" to jestem ciekaw, co oni mają przez to na myśli.
tim chudych😔
Zazdroszczę Ci..
1 klasa szkoły średniej i 43 kg ? tak jest ze mną XD
Miałem bardzo podobnie gdy chodziłem do liceum :D
To wszystko prawda. Najgorsze jest dla mnie kupowanie ubrań, bo we wszystkim co mi się podoba wyglądam jak strach na wróble. Pozdrawiam, chłop 181 cm i 52 kg
Lepiej być chudym niż być grubasem 🙂
1:48 mowi sie ale ok
Mam tak jak ty
Też mam wszystkie te problemy
Ja (jako dziewczyna) mam ten sam problem z zimnem i chociaż z zegarkiem nie mam problemu to z bransoletkami tak😅 A co do tego jedzenia to uważam za zaletę że zjem więcej a nie utyję XD
1:40 rel
Jak dużo bym nie tyję
Idealne spodnie to oczywiście na 170 cm wzrostu z chłopięcego, żadne z męskiego aż tak dobrze nie pasują
Ma to swoje plusy, częściej można dostać je taniej 😇
Dział dziecięcy >>
Jak byłem szczurem to się też zastanawiałem dlaczego jem od cholery i nie tyje a to się okazuje że nie liczy się ile jesz tylko ile te jedzenie ma kalorii wcześniej jadałem po 5 6 posiłków i nie tyłem dlatego że to było nisko kaloryczne jedzenie teraz jem po 2 3 bardziej kaloryczne jedzenie i mase mam o 25kilo większą
To ja! Dosłowmie moja mama mi ostatnio powoedziała że jak nie zaczne jeść to trafie pod kroplówkę najlepsze jest to że ja wszystko jem ale moja mama ma to gdzieś
Polecam siłownię + suplementy, lepszego sposobu na przytycie nie ma
stary zacznij jeść więcej protein poprostu i zacznij ćwiczyć lub jak to nie przyniesie ci to żadnych benefitów to pójdź do jakiegoś dietetyka żeby ci wyliczył dzienne zapotrzebowanie kalorii niektórzy mają dużo wyższe zapotrzebowanie od innych (loteria genetyczna) miałem kolegę co miał zapotrzebowanie 7000tys kalorii ja mam około 3tys więc różnice są duże być może przez to nie możesz przybrać wagi
jeśli będziesz jadł ponad swój limit kalorii wartościowe rzeczy to jest to poprostu nie możliwe żebyś nie przytył
Też jestem chudy, ważę 55kg przy 167cm i dosłownie od zawsze każdy mi mówił że co ja taki chudy jestem, od półtora roku ćwiczę i nabrałem bardzo dużo masy mięśniowej i teraz już nikt mi nie mówi więc polecam mięśnie, ludzie wtedy zamykają mordy bo sie wygląda lepiej od nich XD
ale ty miałeś odpowiednią wagę, XD.
@@gryzelek.pl556 nie według innych
1:33 jestem chydy i grubaskiem nigdy nie byłem :))
Korzystam z Apple Watch i to bardzo komfortowo
Apple Watch 44mm nie 41mm XD
Proponuję iść do dietetyka,.
2:10 jak coś to szybki metabolizm w przeciwienstwie do mego ulaństwa
taka sama sytuacja
Nie płacz tylko masa 4k kcal dziennie + treningi to się poprawi twoja sytuacja pozdro
a propo zimy to się zgadzam
1:59 tak samo jak ja xd