Doskonaly material. W dzisiejszych czasach obserwuje sie u ludzi zupelny brak realizmu i oceny naszej rzeczywistosci. To co nadchodzi nie napawa optymizmem. Gorace pozdrowienia.
W punkt. Często klienci mówią że przecież część kosztuje 30 zł, a czemu naprawa ma kosztować 300 ? Czas, praca, utrzymanie firmy i pracowników ... ludziom się wydaje, że skoro potrafię naprawić coś w godzinę, to mam za to brać 27,7 (minimalna stawka godzinowa). A wiedzy i umiejętności to już się nie ceni...
Ludzie nie są w stanie zaakceptować jednego prostego faktu - remont starych urządzeń jest często nieopłacalny ekonomicznie. Praca nie jest za darmo. Jak ktoś kupi gruza za 500 czy 1000zł, to proszę nie oczekiwać, że ktoś go wyremontuje za darmo. Podobnie z samochodami - dlaczego wysypiska są pełne aut, które na pierwszy rzut oka mogłyby jeszcze jeździć? Ponieważ ich remont przekracza aktualną wartość auta! W praktyce, remontować opłaca się tylko wybitne urządzenia (różne Nakamichi, Luxmany, Sony ES, Sansui itd), a usługa renowacji KOSZTUJE.
Nic dodać, nic ująć. 100% racji. Przecież nikt nikogo nie zmusza do kupna oryginalnej części. A jak za drogo to trzeba szukać samemu. Ten filmik należy słuchać ze zrozumieniem.
Panie Jacku rewelacyjny reportaż ,nic ujac nic dodac.Dokladnie tak to jest jak pan mowi.Kazdy by chcial tylko za darmo i najlepiej jakby mu to jeszcze dostarczyc osobiscie.
Naprawa i renowacja takiego sprzętu, często przypomina odrestaurowanie samochodu i może kiedy to dotrze do ludzi, przestaną płakać, ze jest drogo, ze widział taniej, ze bez fakturki taniej ;) Ale trzeba przyznać, serwisy mają czasem calkowicie odklejone ceny, a serwisanci tez mają contac clener za uszami i ludzie tracą zaufanie. Najgorsze jednak jest to, że ktoś kupuje w miarę tani klocek, bo myśli ze to tylko kondensatory, że to otworzyć i popatrzeć, nie ogarniając ze to ma 40-50 lat i najważniejsze, płacisz za to, że "majster" wie, na co się patrzy. Jeśli nie wie, to potrafi zdobyć serwisowkę, lub sam dojdzie co jest pięć.
Panie Jacku, wytrwałości! W dzisiejszych czasach niestety najłatwiej jest cos krytykować. Skoro ktoś trafił do Pana z zapytaniem, to jest to dla mnie logiczne że nie przez przypadek i zdaje sobie sprawe że darmo Pan tego nie odda. Pozdrawiam
Dzień dobry. Ponad rok temu wysłałem pytanie, czy ma Pan potencjometr głośności do Toshiby Sa-750 albo czy mógłby Pan naprawić mój. Wysłałem nr części (potencjometru), opis usterki, zdjęcia pokazujące ten potencjometr i jego uszkodzenie. I... nie dostałem żadnej odpowiedzi.
mówisz.Serwisuję elektronikę i to co pokazałeś to rzeczywistość, której mądrzy nie chcą zaakceptować, ale wtedy wiedzą jak oczerniać.Zakup, magazynowanie, inwestycja to część ceny
albo się coś lubi, albo się jęczy :D to sprzedawaj na e-bay'u i nie sprzedawaj na Polskę i proste nie ma sensu, więc nie sprzedawaj lub sprzedawaj jako osoba prywatna lub ... w ogóle dobre jest to, że gość na 200m2 przechowuje części, skoro ma drugi magazyn po tym pierwszym o pow. 100m2 to znaczy, że ma co przechowywać, czyli setki tysięcy części najprawdopodobniej i teraz koszt utrzymania tych magazynów przyrównuje do ceny jednej części tam przechowywanej xD no to przecież po to sobie coś optymalizujesz, żeby mieć bardziej ekonomicznie, jak masz mniej ekonomicznie, to nie optymalizuj, bo w takim wypadku wniosek jest, że nie potrafisz; lub inaczej, jeśli w wyniku swoich działań mających na celu optymalizację masz skutek odwrotny, to dlaczego pretensje kierujesz poza swoją osobę?
Z ciekawości poczytałem o "obowiązkach sprzedawcy rzeczy używanych" i tak: Jeżeli ( sprzedający) nie zgadza się z kupującym i wykaże, że rzecz sprzedana nie miała wady, a wyrządził ją nabywca, nie musi uznawać jego roszczeń w tym zakresie i nie musi ani jej naprawiać, ani wymieniać, ani obniżać ceny sprzedaży. ( tu warto robić zdjęcia i jakieś testy pokazujące, że część jest sprawna) ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zwolnienie sprzedającego z odpowiedzialności za wady Sprzedawca jest zwolniony z tej odpowiedzialności, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy sprzedaży. Aby zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, sprzedający będzie musiał udowodnić, że nabywca wiedział o wadzie lub wadach. Najprostszym rozwiązaniem byłoby przedstawienie umowy sprzedaży, w której zawarte zostaną wady rzeczy. Można to zrobić w momencie jej zawierania, dodając zapis „Wady rzeczy” -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Wniosek nasuwa się sam, jeśli sprzedaż części używanych, trzeba zrobić wzór umowy z opisem, że część jest używana bez gwarancji /rękojmi ( najlepiej sprzedaż jako uszkodzona, bądź z wadami), a jeśli jest po regeneracji, zastrzec, że ze względu na to, iż część poddana regeneracji nie posiada cech nowego wyrobu i może ulec szybkiemu zużyciu / uszkodzeniu wyłącza się odpowiedzialność sprzedawcy. Można jeszcze dopisać, że gwarancji/ rękojmi udziela się tylko wtedy, gdy zostanie zainstalowana przez Pana, lub serwis autoryzowany posiadający aktualną autoryzację. Generalnie skórka za wyprawkę, bo ilość czasu poświęconego przez Pana jest niewspółmiernie wysoka z ewentualnym zyskiem. takie czasy...... Sprzedając np. używane samochody z firmy ( nawet jeśli są w 100% sprawne), zawsze sprzedajmy je jako używane, uszkodzone, w stanie technicznym "nieznanym", z klauzulą, że kupujący ma prawo i obowiązek zweryfikować stan pojazdu w dowolnym serwisie autoryzowanym na swój koszt. Jeden z kupujących miał 'wątki" miesiąc po zakupie, krótkie przypomnienie o zapisach w umowie i mu przeszło ( aby nie było - nigdy żadne auto nie zostało sprzedane nieuczciwie ( po prostu po jakimś przebiegu auta idą do sprzedania w stanie "takim jakim są")).
Co do wad przedmiotu, gwarancji i rękojmii to się zgadzam. Jednak przy sprzedaży wysyłkowej kupujący ma zawsze prawo do zwrotu bez względu na okoliczności. W przypadku opisu wady przedmiotu to na opisane wady nie przysługuje gwarancja i rękojmia. Nawet jeśli w ofercie będzie zapis, że przedmiot jest uszkodzony to nie wylklcza możliwości zwrotu w ciągu 14 dni od otrzymania przesyłki.
Kupujcie u Pana Jacka, polecam tego Pana, nie patrzcie na cenę - przecież to Wy chcecie uratować swoje zabawki - odpowiedzcie sobie na pytanie, po co kupujecie te sprzęty? No chyba po to, żeby się nimi cieszyć, a żeby się cieszyć to muszą być sprawne! To, że płacicie za dany sprzęt ileś tam to nie powoduje, że ceny części dostosowują się do ceny jaką Wy żeście zapłacili... Ceny części oryginalnych są wysokie i nie będą tanieć, bo zamienniki się nie nadają, a tych oryginalnych nikt już nie produkuje... Dajcie zarobić też ludziom, którzy całe życie zajmują się serwisem - płacicie także za ich wiedzę, doświadczenie i osprzęt...
Cholera szkoda że nie masz lepszej kamerki przynajmniej FHD. 360p to jednak słaba jakość. Nawet taka kamerka ELP na USB by wystarczyła. Ciekawe te materiały nakręcasz i w lepszej jakości lepiej by się to oglądało. Na PSZOKu czasem widzę stare płyty główne ze sprzętem starej epoki nafaszerowane różnorakimi częściami podzespołami układami itp i prawdę mówiąc człowiek się nawet nie orientuje że za niektóre te części mógł by trochę zarobić... tylko wiadomo czasem lepiej sprzedać coś taniej jako całość komuś takiemu jak osoba która nada tym częścią drugie życie bo już wiadomo dane podzespoły nie są już produkowane i rezerwy magazynowe się już wyczerpały.
Wydaje mi się, że nieograniczanie się na klientów z kraju i podnoszenia jakości swoich usług może dać możliwość stałego źródła dochodu. A szczeniackie komentarze i wiadomości z pretensjami o cenę należy jak najszybciej usuwać i zapomnieć. Pozdrawiam
Rozmontowalem sprzęt straciłem czas żeby wydłubać potencjometry I włączniki, zrobiłem zdjęcia zmarnowałem kupę czasu i do dnia dzisiejszego mimo ponowienia zapytania nie otrzymałem od Pana odpowiedzi.Malo profesjonalne podejście do klienta...
Czyli nie opłaca się naprawiać starych sprzętów audio, lepiej kupić nowy z Chin, bo teraz wszyscy tam produkują albo na Tajwanie, albo kupić sobie samochód osobowy? Bo skoro jeden potencjometr kosztuje 300 zł, to sprawdzenie całej reszty - chyba już tyle... co samochód? Naprawy są tylko dla fanatyków i kolekcjonerów, z grubym portfelem, którzy chcą mieć działający sprzęt.
@@Slawek_EU07 No tak, ale wtedy nie naprawiasz, tylko kupujesz nowy. I problem z naprawami z głowy. W kilku branżach już doszło do tego absurdu, że celowo skraca się żywotność produktu. Nie opłaca się naprawiać, kupno nowego jest niewiele droższe. To pożera zasoby Ziemi, jest marnotrawstwem surowców, chyba, że wszystko da się zrobić z plastiku, ale wtedy pojawia się kwestia utylizacji śmieci. O czym mówię, że powstaje taka tendencja, że dobre sprzęty w jeszcze większym stopniu będzie się wyrzucać a nie naprawiać, albo będzie się przerabiać zastępując i lepiąc różne modyfikacje. Czasem nie najlepsze, ale działające. Kolekcjonerzy i fanatycy pozostaną przy oryginalności, ale koszty będą astronomiczne.
@roberts1938 Nie opłaca się naprawiać starego audio z niższej półki, za to z co najmniej średniej już tak. Taki sprzęt dziś można kupić za ułamek dzisiejszego odpowiednika.
@@93arnii Kupić może tak, ale naprawić, to już nie są tanie rzeczy a wręcz można powiedzieć, ze bardzo drogie. Ja się nie dziwię, że autor ceni swoją pracę i czas, ale przy takiej strategii może okazać się, że zajmowanie się naprawą starego audio jest jak bycie zecerem. Podobno jeszcze są, ale ich prace są bardzo drogie.
Podziwiam to co Pan robi,lubie Pana kanal.ale czasami warto jesc malymi lyzkami bo mala tez czlowiek sie naje,a duza moze sie zakrztusic i utopic.Bez urazy ale mimo tego wszystkiego co Pan na filmie opowiada to nie ktore ceny sa absurdalne,ale skoro ktos to kupuje to ok...
Większość polaków ma problem z ogarnięciem rzeczywistości która ich otacza. Życie w świecie mitów i bajek jest piękne ale nie realne a zderzenie z rzeczywistością bardzo będzie bolesne.
Bardzo dobrze powiedziane Jacek ,ale zawsze znajdą się tacy co szukają sensacji trzymaj się i nie poddawaj .Twoja praca i tak jest na wysokim poziomie 👍
a najcenniejszą rzeczą w całym zamieszaniu powinno być Pana KNOW HOW każdego etapu... a to LATA doświadczeń .. i wystarczy przypomnieć sobie jak wyrachowani bywają np. lekarze licząc 200zł-300zł za 15min spotkania... jesli ktoś tego nie rozumie to powinien zostać z zepsutym sprzętem na kilka lat.
Ci którzy narzekają na wysokie ceny, to pewnie kupują za grosze chińskie podróbki tranzystor ów, rezystorow, potencjometrow, kondensatorow na aliexpress i z chinskich stron.
nie to jest spekulanctwo nakręcone debilami, którzy chwalą się jakie to sprzęty mają na YT nakręcając innych na kupno. Przed youtubem te problemy nie istniały.
Doskonaly material. W dzisiejszych czasach obserwuje sie u ludzi zupelny brak realizmu i oceny naszej rzeczywistosci. To co nadchodzi nie napawa optymizmem. Gorace pozdrowienia.
W punkt. Często klienci mówią że przecież część kosztuje 30 zł, a czemu naprawa ma kosztować 300 ? Czas, praca, utrzymanie firmy i pracowników ... ludziom się wydaje, że skoro potrafię naprawić coś w godzinę, to mam za to brać 27,7 (minimalna stawka godzinowa). A wiedzy i umiejętności to już się nie ceni...
Jakość musi kosztować. Niech Pan robi swoje. Pozdrawiam serdecznie.
Ludzie nie są w stanie zaakceptować jednego prostego faktu - remont starych urządzeń jest często nieopłacalny ekonomicznie. Praca nie jest za darmo. Jak ktoś kupi gruza za 500 czy 1000zł, to proszę nie oczekiwać, że ktoś go wyremontuje za darmo. Podobnie z samochodami - dlaczego wysypiska są pełne aut, które na pierwszy rzut oka mogłyby jeszcze jeździć? Ponieważ ich remont przekracza aktualną wartość auta! W praktyce, remontować opłaca się tylko wybitne urządzenia (różne Nakamichi, Luxmany, Sony ES, Sansui itd), a usługa renowacji KOSZTUJE.
Nic dodać, nic ująć. 100% racji. Przecież nikt nikogo nie zmusza do kupna oryginalnej części. A jak za drogo to trzeba szukać samemu. Ten filmik należy słuchać ze zrozumieniem.
Panie Jacku rewelacyjny reportaż taka prawda jest ludzie muszą się zapoznać z kosztami a potem mówić że coś jest drogo
Panie Jacku rewelacyjny reportaż ,nic ujac nic dodac.Dokladnie tak to jest jak pan mowi.Kazdy by chcial tylko za darmo i najlepiej jakby mu to jeszcze dostarczyc osobiscie.
Naprawa i renowacja takiego sprzętu, często przypomina odrestaurowanie samochodu i może kiedy to dotrze do ludzi, przestaną płakać, ze jest drogo, ze widział taniej, ze bez fakturki taniej ;)
Ale trzeba przyznać, serwisy mają czasem calkowicie odklejone ceny, a serwisanci tez mają contac clener za uszami i ludzie tracą zaufanie.
Najgorsze jednak jest to, że ktoś kupuje w miarę tani klocek, bo myśli ze to tylko kondensatory, że to otworzyć i popatrzeć, nie ogarniając ze to ma 40-50 lat i najważniejsze, płacisz za to, że "majster" wie, na co się patrzy. Jeśli nie wie, to potrafi zdobyć serwisowkę, lub sam dojdzie co jest pięć.
Święta prawda pozdrawiam i powodzenia życzę ❤
Panie Jacku, nic dodać nic ująć, dlatego ja się wyleczyłem już z antyków.
Dziękuję
Panie Jacku, wytrwałości! W dzisiejszych czasach niestety najłatwiej jest cos krytykować. Skoro ktoś trafił do Pana z zapytaniem, to jest to dla mnie logiczne że nie przez przypadek i zdaje sobie sprawe że darmo Pan tego nie odda. Pozdrawiam
Wszystko logiczne i zrozumiałe .......
Wnioski są takie że trzeba się uczyć naprawiać takie rzeczy.. i po niekąd ten kanał do tego służy
Świetny materiał !!!
Dzień dobry. Ponad rok temu wysłałem pytanie, czy ma Pan potencjometr głośności do Toshiby Sa-750 albo czy mógłby Pan naprawić mój. Wysłałem nr części (potencjometru), opis usterki, zdjęcia pokazujące ten potencjometr i jego uszkodzenie. I... nie dostałem żadnej odpowiedzi.
Proszę ponowić zapytanie.
mówisz.Serwisuję elektronikę i to co pokazałeś to rzeczywistość, której mądrzy nie chcą zaakceptować, ale wtedy wiedzą jak oczerniać.Zakup, magazynowanie, inwestycja to część ceny
albo się coś lubi, albo się jęczy :D
to sprzedawaj na e-bay'u i nie sprzedawaj na Polskę i proste
nie ma sensu, więc nie sprzedawaj lub sprzedawaj jako osoba prywatna lub ...
w ogóle dobre jest to, że gość na 200m2 przechowuje części, skoro ma drugi magazyn po tym pierwszym o pow. 100m2 to znaczy, że ma co przechowywać, czyli setki tysięcy części najprawdopodobniej i teraz koszt utrzymania tych magazynów przyrównuje do ceny jednej części tam przechowywanej xD no to przecież po to sobie coś optymalizujesz, żeby mieć bardziej ekonomicznie, jak masz mniej ekonomicznie, to nie optymalizuj, bo w takim wypadku wniosek jest, że nie potrafisz; lub inaczej, jeśli w wyniku swoich działań mających na celu optymalizację masz skutek odwrotny, to dlaczego pretensje kierujesz poza swoją osobę?
😄 Też tak odbieram to jojczenie. Co mnie obchodza jego problemy? Niech zwija zagle ,swiat sie nie zawali
Jacku,tanio już było a jak się komuś nie podoba to ''Żegnaj Gienia''.....
Kiedyś zapytałem o potencjometr balansu do pionier-a ..nawet nie raczył odpisać ..
Z ciekawości poczytałem o "obowiązkach sprzedawcy rzeczy używanych" i tak:
Jeżeli ( sprzedający) nie zgadza się z kupującym i wykaże, że rzecz sprzedana nie miała wady, a wyrządził ją nabywca, nie musi uznawać jego roszczeń w tym zakresie i nie musi ani jej naprawiać, ani wymieniać, ani obniżać ceny sprzedaży.
( tu warto robić zdjęcia i jakieś testy pokazujące, że część jest sprawna)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zwolnienie sprzedającego z odpowiedzialności za wady
Sprzedawca jest zwolniony z tej odpowiedzialności, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy sprzedaży. Aby zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, sprzedający będzie musiał udowodnić, że nabywca wiedział o wadzie lub wadach.
Najprostszym rozwiązaniem byłoby przedstawienie umowy sprzedaży, w której zawarte zostaną wady rzeczy. Można to zrobić w momencie jej zawierania, dodając zapis „Wady rzeczy”
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wniosek nasuwa się sam, jeśli sprzedaż części używanych, trzeba zrobić wzór umowy z opisem, że część jest używana bez gwarancji /rękojmi ( najlepiej sprzedaż jako uszkodzona, bądź z wadami), a jeśli jest po regeneracji, zastrzec, że ze względu na to, iż część poddana regeneracji nie posiada cech nowego wyrobu i może ulec szybkiemu zużyciu / uszkodzeniu wyłącza się odpowiedzialność sprzedawcy.
Można jeszcze dopisać, że gwarancji/ rękojmi udziela się tylko wtedy, gdy zostanie zainstalowana przez Pana, lub serwis autoryzowany posiadający aktualną autoryzację.
Generalnie skórka za wyprawkę, bo ilość czasu poświęconego przez Pana jest niewspółmiernie wysoka z ewentualnym zyskiem.
takie czasy......
Sprzedając np. używane samochody z firmy ( nawet jeśli są w 100% sprawne), zawsze sprzedajmy je jako używane, uszkodzone, w stanie technicznym "nieznanym", z klauzulą, że kupujący ma prawo i obowiązek zweryfikować stan pojazdu w dowolnym serwisie autoryzowanym na swój koszt.
Jeden z kupujących miał 'wątki" miesiąc po zakupie, krótkie przypomnienie o zapisach w umowie i mu przeszło ( aby nie było - nigdy żadne auto nie zostało sprzedane nieuczciwie ( po prostu po jakimś przebiegu auta idą do sprzedania w stanie "takim jakim są")).
Co do wad przedmiotu, gwarancji i rękojmii to się zgadzam. Jednak przy sprzedaży wysyłkowej kupujący ma zawsze prawo do zwrotu bez względu na okoliczności. W przypadku opisu wady przedmiotu to na opisane wady nie przysługuje gwarancja i rękojmia. Nawet jeśli w ofercie będzie zapis, że przedmiot jest uszkodzony to nie wylklcza możliwości zwrotu w ciągu 14 dni od otrzymania przesyłki.
Tak jest. Oczywiste.
Film merytoryczny, fajnie, ale 360p, naprawdę? Pozdrawiam 😊
Coś źle ustawiłem przy konwersji, powinno być 720p. Ale to materiał praktycznie do słuchania więc nie będę tego kasować.
Kupujcie u Pana Jacka, polecam tego Pana, nie patrzcie na cenę - przecież to Wy chcecie uratować swoje zabawki - odpowiedzcie sobie na pytanie, po co kupujecie te sprzęty? No chyba po to, żeby się nimi cieszyć, a żeby się cieszyć to muszą być sprawne! To, że płacicie za dany sprzęt ileś tam to nie powoduje, że ceny części dostosowują się do ceny jaką Wy żeście zapłacili... Ceny części oryginalnych są wysokie i nie będą tanieć, bo zamienniki się nie nadają, a tych oryginalnych nikt już nie produkuje... Dajcie zarobić też ludziom, którzy całe życie zajmują się serwisem - płacicie także za ich wiedzę, doświadczenie i osprzęt...
Cholera szkoda że nie masz lepszej kamerki przynajmniej FHD. 360p to jednak słaba jakość. Nawet taka kamerka ELP na USB by wystarczyła. Ciekawe te materiały nakręcasz i w lepszej jakości lepiej by się to oglądało. Na PSZOKu czasem widzę stare płyty główne ze sprzętem starej epoki nafaszerowane różnorakimi częściami podzespołami układami itp i prawdę mówiąc człowiek się nawet nie orientuje że za niektóre te części mógł by trochę zarobić... tylko wiadomo czasem lepiej sprzedać coś taniej jako całość komuś takiemu jak osoba która nada tym częścią drugie życie bo już wiadomo dane podzespoły nie są już produkowane i rezerwy magazynowe się już wyczerpały.
Standardowo materiały robie w 720 ale tu był błąd przy konwertowaniu filmu.
Polin i wszystko jasne. 50% dla gangu zwanego "państwo".
Czy w swoich zapasach znalazł by Pan 2sa1146 2sc2706 w wersji o lub y .
Znajdzie... Za 20 gorszy z wysyłką.
To jest jeszcze cena go negocjacji, jak by
co...
No to se kup z Ali za 20 groszy hahaahhhahaa
Nie ważne....
Jakość filmu max 360p ?
ciekawe, nie? ale do audio wystarczy, a na tym filmie nic więcej nie ma
Wydaje mi się, że nieograniczanie się na klientów z kraju i podnoszenia jakości swoich usług może dać możliwość stałego źródła dochodu. A szczeniackie komentarze i wiadomości z pretensjami o cenę należy jak najszybciej usuwać i zapomnieć.
Pozdrawiam
Rozmontowalem sprzęt straciłem czas żeby wydłubać potencjometry I włączniki, zrobiłem zdjęcia zmarnowałem kupę czasu i do dnia dzisiejszego mimo ponowienia zapytania nie otrzymałem od Pana odpowiedzi.Malo profesjonalne podejście do klienta...
O to ciekawe, warto byłoby się do tego odnieść ;)
najlepiej u chińcyka z pod lady..za 80gr. Będziesz pan zadowolony
Janusze u chińczyka lubią kupować, to fakt
Trzeba też spojrzeć na drugą stronę, hobbyści nie chcą lub nie mogą płacić fortuny za część zamienną.
Panie Jacku, kto nie ma własnej firmy nigdy tego nie zrozumie.
nie masz własnej firmy jeśli jest zarejestrowana.
tanio oznacza dwa razy
Od dawna juz nie robie diagnoz za darmo, albo naprawiamy albo nie ....... jsk marudzi ic nie pisze... sny o wielkosci i napraw za grosze..
W niebie nagroda
Bardzo dobry materiał.
Czyli nie opłaca się naprawiać starych sprzętów audio, lepiej kupić nowy z Chin, bo teraz wszyscy tam produkują albo na Tajwanie, albo kupić sobie samochód osobowy? Bo skoro jeden potencjometr kosztuje 300 zł, to sprawdzenie całej reszty - chyba już tyle... co samochód?
Naprawy są tylko dla fanatyków i kolekcjonerów, z grubym portfelem, którzy chcą mieć działający sprzęt.
Nowy sprzęt może być jeszcze trudniej naprawialny, a co do chińskiego to dostanie niektórych układów scalonych jest niemożliwe.
@@Slawek_EU07
No tak, ale wtedy nie naprawiasz, tylko kupujesz nowy. I problem z naprawami z głowy. W kilku branżach już doszło do tego absurdu, że celowo skraca się żywotność produktu. Nie opłaca się naprawiać, kupno nowego jest niewiele droższe. To pożera zasoby Ziemi, jest marnotrawstwem surowców, chyba, że wszystko da się zrobić z plastiku, ale wtedy pojawia się kwestia utylizacji śmieci.
O czym mówię, że powstaje taka tendencja, że dobre sprzęty w jeszcze większym stopniu będzie się wyrzucać a nie naprawiać, albo będzie się przerabiać zastępując i lepiąc różne modyfikacje. Czasem nie najlepsze, ale działające.
Kolekcjonerzy i fanatycy pozostaną przy oryginalności, ale koszty będą astronomiczne.
@roberts1938 Nie opłaca się naprawiać starego audio z niższej półki, za to z co najmniej średniej już tak. Taki sprzęt dziś można kupić za ułamek dzisiejszego odpowiednika.
@@93arnii
Kupić może tak, ale naprawić, to już nie są tanie rzeczy a wręcz można powiedzieć, ze bardzo drogie.
Ja się nie dziwię, że autor ceni swoją pracę i czas, ale przy takiej strategii może okazać się, że zajmowanie się naprawą starego audio jest jak bycie zecerem. Podobno jeszcze są, ale ich prace są bardzo drogie.
@@roberts1938 opłaca się jeżeli sprzęt jest z odpowiedniej pułki, oraz stanie zewnętrznym, elektronikę zawsze się jakoś przywróci.
A tak zapytam, czy nie jest dobrym pomysłem wstawienie zamiennika wykonanego w nowszej technologii?
Czasem tak, czasem nie, czasem zamienniki nie występują w ogóle, np nie ma szybkich tranzystorów w obudowach TO3
Panie Jacku w pełni się z Panem zgadzam. Bycie serwisantem w tych czasach to nie łatwa sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
Ok.
W sedno sprawy !!!!!
Wielki szacunek dla Pana wiedzy .ja jestem zadowolony z Pana serwisu jeśli ma być dobrze zrobione to trzeba zapłacić .pozdrawiam Paweł
Podziwiam to co Pan robi,lubie Pana kanal.ale czasami warto jesc malymi lyzkami bo mala tez czlowiek sie naje,a duza moze sie zakrztusic i utopic.Bez urazy ale mimo tego wszystkiego co Pan na filmie opowiada to nie ktore ceny sa absurdalne,ale skoro ktos to kupuje to ok...
Większość polaków ma problem z ogarnięciem rzeczywistości która ich otacza.
Życie w świecie mitów i bajek jest piękne ale nie realne a zderzenie z rzeczywistością bardzo będzie bolesne.
Odpowiem krótko w samo sedno i na temat.
Pozdrawiam.
Bardzo dobrze powiedziane Jacek ,ale zawsze znajdą się tacy co szukają sensacji trzymaj się i nie poddawaj .Twoja praca i tak jest na wysokim poziomie 👍
a najcenniejszą rzeczą w całym zamieszaniu powinno być Pana KNOW HOW każdego etapu... a to LATA doświadczeń .. i wystarczy przypomnieć sobie jak wyrachowani bywają np. lekarze licząc 200zł-300zł za 15min spotkania... jesli ktoś tego nie rozumie to powinien zostać z zepsutym sprzętem na kilka lat.
Sama prawda, koszty są ale taka skarbnica części jak u Pana Jacka to skarb dla tych którzy naprawiają stare audio. Pzdr
Ci którzy narzekają na wysokie ceny, to pewnie kupują za grosze chińskie podróbki tranzystor ów, rezystorow, potencjometrow, kondensatorow na aliexpress i z chinskich stron.
nie to jest spekulanctwo nakręcone debilami, którzy chwalą się jakie to sprzęty mają na YT nakręcając innych na kupno. Przed youtubem te problemy nie istniały.
@@pr0fanatorzgadza się ale w tym wszystkim jest lepszy psikus że te dziadki mają już obniżony słuch i słyszą jak nietoperze nad dźwięki 😂
@@cezaro2336, "nieinwazyjna scena i askamitne dolne pasmo, które nie wychyla sie ponad scenę" po wymianie elektrolitów w zasilaniu. xD
człowieku zmień pracę proste wyjście
albo się coś lubi, albo się jęczy :D