Mieszkałem na Karolewie od 1968r. i widziałem jak budowana była nowa Retkinia. Przez te wszystkie lata zmieniła się z szarego blokowiska w całkie fajne miejsce do życia. Trzeba także pochwalić ówczesnych urbanistów. Oprócz domów są szkoły, przedszkola, żłobki, sklepy i przestrzeń do rekreacji.
Mieszkałem na Karolewie od 1968r. i widziałem jak budowana była nowa Retkinia. Przez te wszystkie lata zmieniła się z szarego blokowiska w całkie fajne miejsce do życia. Trzeba także pochwalić ówczesnych urbanistów. Oprócz domów są szkoły, przedszkola, żłobki, sklepy i przestrzeń do rekreacji.