I to widać że piach, nawet i po kukurydzy, szczególnie w tym roku... i góra tez sporawa, bo oczywiscie znajda sie tacy co stwierdza ze u mnie to gory, to niech nagraja i porownaja z rzeczywistoscia... a jak niektorzy mowia ze "piachy" a licza ze po 8 ton pszenzyta, itp, kukurydzy ponad 10, no to chyba piachu nie uprawiali... u nas to jak sie glebiej uorze, to gdzienie gdzie żółty piach sie wyoruje, a po swezej orce to ciagnik jadac na pusto ma co robic bo sie topi jak w puchu, wiec zapraszam i życzę powodzenia w uzyskiwaniu, tych 6 t zboz i wiecej... u nas jeszcze strome gorki, ale dosc krotkie, jednak na czubku glina na dodatek...
Dokładnie jest tak jak mówisz, mamy takich pól, połowę gospo albo więcej. Staramy się wyciągnąć z tego jak najwięcej, ale plony w przeciągu 4 lat pokazały. Bywa różnie. Ale z piachu na jednym kawałku 14ha, udało nam się uzyskać 10 ton QQ z ha, ale było obornika 55t/ha, nawozy, i co najważniejsze, odpowiednią pogoda. W drugim roku już tylko 7 ton z hakiem bi sucho a trzeci rok owies. Max 2 t z ha... widać czego potzebuje najbardziej. Wody. Te takie wydajności wysokie z ha nic dobrego nie robią bo rzeczywistość inna jest a ludzie wierzą w to i się nakręcają
Pozdrawiam.👍80
👍
I to widać że piach, nawet i po kukurydzy, szczególnie w tym roku... i góra tez sporawa, bo oczywiscie znajda sie tacy co stwierdza ze u mnie to gory, to niech nagraja i porownaja z rzeczywistoscia... a jak niektorzy mowia ze "piachy" a licza ze po 8 ton pszenzyta, itp, kukurydzy ponad 10, no to chyba piachu nie uprawiali...
u nas to jak sie glebiej uorze, to gdzienie gdzie żółty piach sie wyoruje, a po swezej orce to ciagnik jadac na pusto ma co robic bo sie topi jak w puchu, wiec zapraszam i życzę powodzenia w uzyskiwaniu, tych 6 t zboz i wiecej... u nas jeszcze strome gorki, ale dosc krotkie, jednak na czubku glina na dodatek...
Dokładnie jest tak jak mówisz, mamy takich pól, połowę gospo albo więcej. Staramy się wyciągnąć z tego jak najwięcej, ale plony w przeciągu 4 lat pokazały. Bywa różnie. Ale z piachu na jednym kawałku 14ha, udało nam się uzyskać 10 ton QQ z ha, ale było obornika 55t/ha, nawozy, i co najważniejsze, odpowiednią pogoda. W drugim roku już tylko 7 ton z hakiem bi sucho a trzeci rok owies. Max 2 t z ha... widać czego potzebuje najbardziej. Wody. Te takie wydajności wysokie z ha nic dobrego nie robią bo rzeczywistość inna jest a ludzie wierzą w to i się nakręcają