Moja córka ma 17 lat. Do 3 roku życia wychowywałam ją sama. Prowadziłam też wtedy działalność gospodarczą. Nadal prowadzę... Miałam zdecydowanie swoją poranną rutynę. Bez niej nie byłoby życia . To właśnie rutyna daje siłę do życia! Absolutnie popieram Cię z całą mocą!
Wstaję o 4:30 od dwóch lat, chociaż są dni takie jak niedziela gdzie mogę pospać dłużej bo nie idę do pracy. Nie mam problemu z tak wczesnym wstawaniem, bo wcześnie chodzę spać 20:30-21:00.
Od lat wstaje około 5.30-40. Zaczynam pracę od 7.00. Chociaż muszę przyznać,że nie jest to moja godzina, najlepiej czuje się,gdy mogę wstać tak o 6.30.
To super, że znalazłaś taką idealną porę dla siebie na wstawanie. Ja właśnie zauważyłam, że jak nie wstanę do tej 6 to wtedy już baaardzo ciężki mi się dobudzić :)
Jestem zdecydowanie bardziej nocnym markiem niż rannym ptaszkiem i nie wyobrażam sobie wstawania tak wcześnie... Ale chciałabym "przestawić się" na wstawanie choćby o 7. Dzień wydawałby się zdecydowanie dłuższy 😇 Kwestia wstania z łóżka i nieleniuchowania to zdecydowanie jeden z kluczy do wstawania wcześniej ❤️
Ważne w tak wczesnym wstawaniu jest też to żeby nauczyć się chodzić spać dość wcześnie 🙄 ja chodzę spać około północy wiec 7 to jest dla mnie optymalna godzina 😅
Zobaczyłam tytuł filmu i zasmialam się sama do siebie, bo marzę o tym żeby wstać o 5 😅 normalnie wstaje o 4, a nawet jeśli mogę pospać dłużej to mój pies mnie budzi, bo taką wyrobiła sobie rutynę 🤦
A o której zazwyczaj się kładziesz? ☺ Ja codziennie wstaje do pracy przed szóstą i też już się przyzwyczaiłam ale właśnie muszę wyrobić sobie nawyk wcześniejszego chodzenia spać ☺
Anna a czy konsultowałaś temat z jakimś lekarzem, psychologiem? Przepraszam za pytanie, nie ma na celu niczego złego, po prostu współczuję, bo wiem że od jakości snu zależy właśnie dobre samopoczucie w dzień. Mój brat miał problemy ze snem, nie pamiętam dokładnie ale coś w temacie że jego faza snu głębokiego była zaburzona, zbyt płytka i właśnie był strasznie zmęczony po nocy. Brał leki jakieś ziołowe, miał badania, potem wróciło do normy i jest ok.
@@annalenart9438 absolutnie nie o to mi chodziło, przepraszam ale źle odebrałaś mój komentarz. Po prostu skojarzyłam z problemami brata, bo miał problem z mocnym stresem na studiach i to też odbijało się na śnie, więc stąd był psycholog, który nakierował go na rozwiązania, pod tym kątem zapytałam o psychologa, nie dlatego że uważam że u ludzi z bezsennością coś nie tak z głową 😉Dodatkowo doszły właśnie zaburzenia fazy snu głębokiego i dostał leki, ale na bazie ziół. I oczywiście ani przez moment nie twierdziłam, że bezsenność jest chorobą psychiczną 🙂Wiem też sama po sobie, że w różnych sytuacjach życiowych, gdzie jakiś problem siedzi gdzieś w środku nas, to również potęguje to dodatkowo problemy ze snem.
Moja córka ma 17 lat. Do 3 roku życia wychowywałam ją sama. Prowadziłam też wtedy działalność gospodarczą. Nadal prowadzę... Miałam zdecydowanie swoją poranną rutynę. Bez niej nie byłoby życia . To właśnie rutyna daje siłę do życia! Absolutnie popieram Cię z całą mocą!
No czyli się da! Nawet wychowując dziecko w pojedynkę 😍 Super! Dziękuję kochana :))
Wstaję o 4:30 od dwóch lat, chociaż są dni takie jak niedziela gdzie mogę pospać dłużej bo nie idę do pracy. Nie mam problemu z tak wczesnym wstawaniem, bo wcześnie chodzę spać 20:30-21:00.
ooo, to faktycznie bardzo wcześnie :) Ja nie potrafiłabym zasnąć tak wcześnie, dla mnie 22:30/23 jest optymalnie 😀
Wstaję codziennie o 5.30. W sobotę i niedzielę o7.30. Pięknego dnia!
Super! Wzajemnie 🌞😍
Kejt, nagraj coś jeszcze! Brakuje mi Twoich filmików :(
Od lat wstaje około 5.30-40. Zaczynam pracę od 7.00. Chociaż muszę przyznać,że nie jest to moja godzina, najlepiej czuje się,gdy mogę wstać tak o 6.30.
To super, że znalazłaś taką idealną porę dla siebie na wstawanie. Ja właśnie zauważyłam, że jak nie wstanę do tej 6 to wtedy już baaardzo ciężki mi się dobudzić :)
Jestem zdecydowanie bardziej nocnym markiem niż rannym ptaszkiem i nie wyobrażam sobie wstawania tak wcześnie... Ale chciałabym "przestawić się" na wstawanie choćby o 7. Dzień wydawałby się zdecydowanie dłuższy 😇 Kwestia wstania z łóżka i nieleniuchowania to zdecydowanie jeden z kluczy do wstawania wcześniej ❤️
Baardz polecam! 😍 Zobaczysz, że ta 7 rano zrobi Ci olbrzymią różnicę w tygodniu 😀
Ważne w tak wczesnym wstawaniu jest też to żeby nauczyć się chodzić spać dość wcześnie 🙄 ja chodzę spać około północy wiec 7 to jest dla mnie optymalna godzina 😅
No tak, ilość snu jest mega ważna 😀 Mi na razie wystarcza te 6/7 h snu :D
Zobaczyłam tytuł filmu i zasmialam się sama do siebie, bo marzę o tym żeby wstać o 5 😅 normalnie wstaje o 4, a nawet jeśli mogę pospać dłużej to mój pies mnie budzi, bo taką wyrobiła sobie rutynę 🤦
o wow! 4 rano? 😀 No to podziwiam naprawdę! Super 🔥
Mam problemy ze snem, ale i tal wstaje o 7;00
No i super! 😍
Witaj🥰
🌞😍
A o której zazwyczaj się kładziesz? ☺ Ja codziennie wstaje do pracy przed szóstą i też już się przyzwyczaiłam ale właśnie muszę wyrobić sobie nawyk wcześniejszego chodzenia spać ☺
taak, ten nawyk zdecydowanie trzeba też w sobie wyrobić i sama jeszcze mam z nim problem.. Staram się chodzić spać max o 23 :)
Ja nie muszę się uczyć wstawać rano!! A cierpię na zaburzenia snu! To nie jest przyjemne bo w ciągu dnia jestem zmęczona po nocy!!
Skoro wiesz jaki masz problem dlaczego się nie leczysz?
Bardzo współczuję w takim razie :/ Faktycznie musisz się okropnie męczyć
Anna a czy konsultowałaś temat z jakimś lekarzem, psychologiem? Przepraszam za pytanie, nie ma na celu niczego złego, po prostu współczuję, bo wiem że od jakości snu zależy właśnie dobre samopoczucie w dzień. Mój brat miał problemy ze snem, nie pamiętam dokładnie ale coś w temacie że jego faza snu głębokiego była zaburzona, zbyt płytka i właśnie był strasznie zmęczony po nocy. Brał leki jakieś ziołowe, miał badania, potem wróciło do normy i jest ok.
@@RG-ru4oy Tak! Ale nie chcę faszerowac się lekami!! A bezsenność to nie jest chorobą psychiczna!!!!
@@annalenart9438 absolutnie nie o to mi chodziło, przepraszam ale źle odebrałaś mój komentarz. Po prostu skojarzyłam z problemami brata, bo miał problem z mocnym stresem na studiach i to też odbijało się na śnie, więc stąd był psycholog, który nakierował go na rozwiązania, pod tym kątem zapytałam o psychologa, nie dlatego że uważam że u ludzi z bezsennością coś nie tak z głową 😉Dodatkowo doszły właśnie zaburzenia fazy snu głębokiego i dostał leki, ale na bazie ziół. I oczywiście ani przez moment nie twierdziłam, że bezsenność jest chorobą psychiczną 🙂Wiem też sama po sobie, że w różnych sytuacjach życiowych, gdzie jakiś problem siedzi gdzieś w środku nas, to również potęguje to dodatkowo problemy ze snem.