#132
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 14 ก.ย. 2023
- Powykańczałem zaprawy, poprawiłem listwy, trochę poogarniałem i niechcący się trochę rozgadałem. Co zrobić...
Dla wspierających z Youtuba wszystkie odcinki dostępne są wcześniej i z wyłączonymi reklamami. Od czasu do czasu wrzucam Wam coś ekstra do podejrzenia. Kliknij "Wesprzyj" pod filmem żeby zobaczyć szczegóły. Dziękuję.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Projekt "Sam Buduję Dom" w wersji lewej i prawej do kupienia za tysiaka :) Z projektem pozwolenia na wszelkie zmiany.
---------------------------------------------------------------------
Współpraca:
serwisowyabc@wp.pl
----------------------------------------------------------------------
/ sambudujedom
Wsparcie kanału na zrzutka.pl - zrzutka.pl/65wjnz
1. Nie muruj teraz działówek, nic Ci to nie da, przeciwnie - będą przeszkadzać przy montowaniu więźby dachowej. Niżej piszę dlaczego.
2. Dom musisz przykryć, choćby tylko jego część - inaczej będzie niszczał. Jak jest za duży, przykryj tylko część mieszkalną, garaż na razie zostaw, albo nawet go rozbierz.
3. Działki i domu nie sprzedawaj - lepiej pomniejsz dom, przebuduj, itd. Miejsce masz dobre, sprzedażą nic nie zyskasz, a stracisz czas i nerwy.
4. Jak zrobić więźbę (żadne tam wiązary) i to budżetowo? Kupuj drewno nawet partiami, składaj elementy więźby (lubisz pracę w drewnie), a potem wciągaj to na murłaty. Jak? Skoro zbudowałeś kapustoguna i inne wynalazki - zbuduj wyciąg do konstrukcji dachu. Lina stalowa, z tyłu mocowana do drzew, z przodu do jakiegoś masztu. Po tym jeżdżąca wyciągarka, nawet taka ręczna, na łańcuchy. Wszystko tym wciągniesz na dach, a jaka będzie oglądalność! :) Jak nie wiesz, o co chodzi, obczaj odcinek "8 Feet High | Building an Off Grid Log Cabin Alone in the Wilderness, Ep 14" z kanału "My Self Reliance".
5. Dlatego napisałem w pkt. 1, żebyś nie stawiał działówek, bo przy samodzielnym wciąganiu więźby na murłaty musisz mieć miejsce do operowania elementami.
6. To, co napisałem w pkt. 4 i 5 o wciągarce nie będzie potrzebne, jeżeli masz pomocnika (bo nie wiem, czy nadal go masz). Dwóch chłopa spokojnie zmontuje taką więźbę dachową jak u Ciebie.
7. Idź naprzód, nie cofaj się, nie sprzedawaj. Choćbyś miał wciągać na dach jedną parę krokwi na tydzień. Ludzie będą kibicować, a może i pomogą. Powodzenia!
👍
Ja u siebie z szwagrem dach od podstaw zbudowałem od więźby po dachówki i rynny co prawda zajęło nam to z 3-4 miesiące ale daliśmy radę, Ty też dasz ! tylko trzeba się zaprzec i do przodu ! Powodzenia!
Dobrze prawią...👍
@@tomaszrajski1081Czesiek nie takie dachy składał 😂,a rozebranie garażu to już jazda po bandzie
Popieram kolege nie podawaj sie ja bym nie rezygnował z tej działki i budowy za wszelka cene odczekac uzbierać i przykryc a jak nie dasz rady uzbierać delikatny kredyt na dach
Brawo za dobre porady, konstrukcyjnie i bez zadnego hejtu - 👏 👏
Nie pytaj się tu czy sprzedać czy nie, bo każdy powie inaczej. Ty musisz sam mieć swój plan i się go trzymać.
Nie odpuszczaj, z budową zawsze jest ciężko. Na YT są pokazywane filmy które pokazują głównie fajne momenty ale to nie jest rzeczywistość. Też sam buduję plus pełnoetatowa praca dom itd. Odpocznij, daj sobie czas i wracaj z nowymi siłami.
Zostaw ścianki działowe i zajmij sie dachem. Jak bedziesz miał dach, to kiedy chcesz idziesz murować i nie jesteś zależny id pogody, z wyjątkiem dużych mrozów. Podstawa w tej chwili to dach. Więźba nie taka straszna jak ją piszą. Tylko przydałby sie ktos do pomocy.
Bez przesady z ceną dachu, jak chcesz to mozemy się spotkać, bądź porozmawiać i wytłumaczę Ci wszystko krok po kroku, robiąc samemu i dokładnie, po godzinach pracy, nie przerobisz 2-3m3 drewna miesięcznie a to koszty rzędu 3-4 tyś na miesiąc.
Co ty mu za bajki opowiadasz
Buduj dalej , tyle zrobiłeś i nie widać żadnego zniszczenia więc następny cel to przykryć dachem 👍
Nie sprzedawaj NIE BĄDŹ GŁUPI ZAWSZE W ŻYCIU SĄ CIĘŻKIE CHWILĘ ALE ONE MINĄ I PÓJDZIESZ DALEJ BÓG Z TOBĄ AMEN
Zeby to mialo trwac i 10 lat. To Twoje marzenie, troszkę wg mnie przeinwestowałeś na początku w narzędzia w mojej ocenie ale przyjdzie dzień, kiedy skończysz projekt. Dałeś mi siłę na to samo, sam zrobiłem właśnie fundamenty i powoli idę dalej ale też nie zakładam, że za rok się wprowadzę. Wytrwałości!
Narzędzie kupował na działalność, a skoro miał kupę w tamtym czasie zleceń to koszta rzecz święta.
@@somework5696 no nie zgodzę się żeby osoba antenami się zajmująca potrzebowala tego wszystkiego. Ale mogę się mylic i na działalnośc też kupuję rzeczy, które po 2 latach nowe leżą, to akurat fakt hehe
Grześ nie odpuszczaj !!!Bedzie dobrze. To Twoje marzenie . Ogladam Cię od poczatku. Jesteś mądrym i bardzo wartościowym człowiekiem. Mialam przyjemnisc dołożyc sie do zrzutki i zawsze jakakolwiek następna sie pojawi bedę sie nadal dokładać. Jak to sie mówi j**** biedę . Tez nie mam lekko ale powolutku i do przodu. " W życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę , trzeba nauczyć się tańczyć w dwszczu"
Jechać dalej🙂🙂🙂kredyt na dach-wiązary plus deski i papa i będzie czas żeby zarobić na dachówkę 🤗resztę działać tak jak działasz. Pozdro👌👍👌
Stary, jesteśmy sąsiadami, zainspirowałeś mnie do budowy samemu , jestem już starszy gość, nie wąż się sprzedawać !! Głowa do góry, odezwij się, jestem z twojej branży, nie ma problemu z zarobkowaniem, odezwij się a coś może wspólnie mądrego wymyślimy.
Ani mi się waż sprzedawać, nigdy tak suba nie zmarnowałem i zamierzam tę passę podtrzymać. 😊 Każdy kanał, jaki subskrybowałem, a miał jakieś długofalowe wyzwania zawsze podołał i nie widzę powodu (nawet jeśli Ty teraz widzisz :p), żeby w Twoim przypadku miało być inaczej. Za dużo pracy, za dużo radości i doświadczeń życiowych Ci to dało, żeby to rzucić. No i mnie nie oszukasz, Majster Grzegorz nie odpuszcza i ciśnie ich do końca. 👍💪
Dałeś rady, to jest wielki sukces, walcz dalej.
Witam serdecznie widząc twoją pracę to przypomina mi się jak ja zaczynałem teraz już prawie mieszkam,ale minęło prawie 5 lat. Dużo pracy jeszcze przed tobą i pieniędzy wiem z doświadczenia więc życzę powodzenia trzymam kciuki za ciebie. Plusem jest to że bez kredytu. Polecam szybko skupić się najpierw na zadaszeniu wtedy nie będziesz przechodził stresu z zimami a później dopiero ścianki działowe i resztę. W innym przypadku szkoda twojej pracy i nerwów pozdrawiam i życzę powodzenia
Nie sprzedawaj, powoli ale masz jechać z tematem dalej! 😊
Grzesiu, kiedyś w zeszyt zapisywałeś i były podsumowania, wróć do tego, trzymam kciuki
Nie sprzedawaj!Nie bądz głupi .Rób dalej jak robisz bo robisz Dobrze!
Właśnie sam więźbę składam i myślę, że jak masz czas to powoli ciśnij w górę. Kup drewno nawet na pol dachu, nawet lepiej jak poleży :)
A potem powoli do przodu :)
Aleluja i do przodu, dwa do tyłu trzy do przodu.Neo-nówka "przyjechał Pan Kazik i krzywdy nie zrobił" 😂😂😂
Trzymam za Ciebie kciuki, nie sprzedawaj. To chwilowe trudności, myśl o dachu.
Sam buduje dom - z kredytem, i jazda, nie rezygnuj z marzeń :)
Ja odpuściłem budowę i trochę żałuje
Dasz radę...👍
Jestem z Tobą od początku. Nie gadał głupot tylko rób na spokojnie. Masz gdzie mieszkać to na spokojnie wszystko. P.S. Jak człowiek ma za dużo czasu to za dużo myśli.
Kup normalna wiezbe dachową,koszt kolo 15tys,zaloż blache i bedzie pieknie
Ostatnio widzialem po 38zl za metr
Pozdrawiam i trzymaj sie!!
Nie rób siary. Buduj pomału i nie myśl o sprzedaży. Faktycznie masz tam fajne miejsce i byłoby głupota to spieniezyc. Dasz radę. Pozdrawiam. Ja też stawiam sam dochodzę właśnie do stropu pomału bo pomału ale do przodu.
Nie sprzedawaj, przykryj gruba folia ze spadkami przed jesienia i zima, to bedziesz mogl sobie dlubac pod przykryciem dzialowki jak bedzie slaba pogoda. Dach zrobisz na wiosne samemu, nazbierasz na drewno, powycinasz w/g projektu i nie wyjdzie tak duzo. Glowa do gory, pamietaj ze "po deszczu zawsze wychodzi slonce"!!
Rob ten dach, przykryj ten dom, nie wał w huja i weż się za poważną robote !!!
Przedsięwzięcie się szykuje. Jeszcze tydzień i będzie można kręcić :D Nie sprzedawaj tego! Jeszcze będziesz się śmiał z tego wszystkiego. Pozdrawiam
Kolego przykryj dach i zrób sobie tam grilla na działce. Odpuść myśli o sprzedaży, nie poddawaj się🎉😊
U mnie też wolno idzie - dłużej niż zakładałem - rodzina, praca itd. ale powoli do przodu :D
Szkoda trochę że tak idzie,znam ten ból braku kasy człowieka może by i chciał chęci są ale czasem człowieka tak coś w życiu dopadnie , najważniejsze się nie poddawać dach ogarniesz i wcale tak naprawdę nie trzeba tylu pieniędzy na dach owszem można wydać te 40/50tys na raz ale można to też zrobić na raty i wydać 20/30 tyś na początek i też będzie ok .
Za granice dawaj na trochę i będzie do przodu 😊
Zawsze możesz, brać kredyt, nie ma co na siłę cisnąć.
dla zasięgu
zostaw działówki odkładaj na dach by to zamknąć :) dasz rade !
Jak już zacząłeś nie będziesz miał z tego satysfakcję czy za rok czy za półtora kolego tak to działa podejmuje się męskie decyzje w swoim życiu i trzeba się ich trzymać 👍😎🤞❤️
Też szukałem dłuuugo działkę i w końcu znalazłem. Ale jak znalazłem, to działka nie ma uzbrojenia... Teraz jestem na etapie sprawdzania czy dostawca energii doprowadzi prąd, czy będę mógł wybudować przydomową oczyszczalnię/szambo, bo już mamy informację, że ZGK nie doprowadzi wodociągu. Działka jest cudowna, w zacisznym miejscu, blisko lasu itd.
Stawiac to pod dach , jesli nie idzie w polsce to wyjedz za granice na 3 miesiace i chociaz pod pape , spełniaj swoje marzenia, pozdro
Możesz działówki stawiać 👍 Też nie miałem dachu ale był strop.. wstawiłem takie pseldo okna z foli żeby nie padało do środka
Nie bądź głupi, poczekaj, zarobisz dalej zrobisz. Nic na siłę.
Oglądam Twoje filmy od początku. Nie poddawaj się. Zrób sobie kawkę, weź kartkę, długopis i rozpisz sobie kamienie milowe co do kiedy chcesz zrobić i małymi krokami to rób. Jak sam wspominasz masz mega dobrą działkę, ładny projekt domu, szkoda byłoby to sprzedać, zwłaszcza w atmosferze takiej inflacji jaką teraz mamy. Powodzenia i trzymaj się!
Ale go podpuszczasz :)
Przed tobą dach i okna to duży wydatek na raz, ale jak już to zrobisz to w środku będziesz mógł robić ponownie etapami niech trwa to 2 lata, 5 lat, czy 10 lat, ale powoli do celu.
Też myślałem, że jak już okna i dach będą zrobione, to już potem będzie fajnie. Potem przychodzą jeszcze rolety, elewacja, coś na podłogi, tynki, kotłownia, kuchnia, łazienka. Jeszcze dużo dużych wydatków.
Nie sprzedawaj, budowa jesc nie wola jesli tylko nie masz jakiejs ciezkiej sytuacji finansowaj to nie sprzedawaj,tylevjuz zrobiles jesscze przyjda dobre czasy zobaczysz
Teraz dach, a później drzwi i okna to też ładny koszt.
Zastanawia mnie jak często chodzi Ci po głowie "jednak kredyt" 😉
Pozdrawiam i kibicuję 🙃
To, że masz wieniec i klej z siatką w oknach to nie oznacza, że pustak jest zabezpieczony, woda w zime i tak przejdzie przez beton i będzie niszczyła pustaki. Powinienes je okryć folia na zime
Realizuj dalej swój plan😁
Grześ są filmy na TH-cam nieme i maja po kilka milionów wyświetleń jak koleś kopie dołek przez 3h
To co robisz i sprawia ci frajdę to głowa do góry bo mi osobiście dużo za mało filmów co wstawiasz
To bardzo proste jak masz czas i przynajmniej 300 tysi aby to zamknąć i trochę wykończyć to nie a tak to trzeba zbierać lub kredyt powodzenia
Taczkę schować na zimę bo marnieje i rdzewieje
Myśle ze Przykryć pustaki na palecie które czekają na szczyty niech nie mokną
Bo budowe trzeba zaplanowac na mozliwosci. Skoro bylo wiadomo ze bez kredytu to trzeba bylo mniejszy budynek stawiac z piętrem uzytkowym np 50 po parterze. W kosztach obecnego stanu mialbys juz dawno z dachem, moze z oknami i drzwiami. Ja obecnie kupilem dzialke 30min od trojmiasta 13ar za 70 tys z mediami. A domu wielkiego budowac nie trzeba w imie zasady " bo jak budowac to duze". Wazne ze wlasne.
Z internetow czytam ze jest spora zapasc w sprzedazy ziemi. SPoro biur szukajacych takich dzialek zwalnia wlasnie 80% zalogi . Ale nie weryfikowalem.
Nie sprzedawaj. Bo jak sprzedaż a karta się odwróci i najdzie chęć na dom to znowu będziesz zaczynał od nowa szkoda tego co zrobiłeś do tej pory.Trzymam kciuki
W mojej opinii (2 domy) działówki przed dachem tylko przeszkadzają i drenują kasę. Dodatkowo, jak zabraknie kasy po działówkach to i one będą niszczeć bez dachu.
🙂🙂👍👍
Zrób deskowanie i pape porządna. A potem dozbierasz na pokrycie dalsze.
Jeżeli w głowie wciąż masz dom (tu czy gdzieś indziej), to nie sprzedawaj tego. To nie jest perpetuum mobile, że sprzedasz a za zarobione pieniądze odtworzysz to gdzieś indziej. Moim skromnym zdaniem, kolejność powinna być taka:
1. Przemyślenie i rozpoczęcie rozwiązywania spraw rodzinnych (bo to nigdy nie jest ława i szybka sprawa)
2. Zastanowienie się nad sposobem finansowania . Tu mam na myśli i ewentualny kredyt i zmianę (rozszerzenie) profesji zawodowej.
Prawda jest taka że przeciętnego i nawet ponadprzeciętnego Polaka nie stać na dom. Czy to z własną robota czy czyjąś. Tak 'łatwo' to było 50 lat temu. A stan surowy to dopiero wstęp. Dach i ocieplenie- nietania przygoda.
Ja za swoją dałem 24K ponad 1300 ma teraz sąsiad swoją wystawił za 65K z działka masz rację ceny sporo poszły do góry.
Do pociągów można się przyzwyczaić, sam tak mieszkam, tory 50m za ogrodzeniem i dwa przejazdy niedaleko. Na początku nie mogłem spać w nocy, ale po niedługim czasie w ogóle przestałem rejestrować, że pociąg jedzie czy nawet trąbi na przejeździe.
Trąbią,bo mają takie przepisy bez względu na czas! Gdy byś mieszkał w budynku stacyjnym,to dopiero miałbyś "wesoło" A ludzie mieszkają,nawet na emeryturze.
Przerabiamy starą kostkę . Dwa lata temu osiągnelismy stan zamknięty naszej dobudówki 70m2 . Od tego czasu wiele osób pytało się o sprzedaż..... Damy radę . Jeśli nie w tym roku to za rok....lub za dwa ....lub za trzy . Jeśli idealne miejsce jest bezcenne , to czas nie ma znaczenia
Te obróbki okien można już robić jak na ciepły montaż( czy jak to się nazywa), czyli to co Pan teraz robi ale po całości i przy drzwiach to samo
Jeśli nie musisz, to ja bym tego nie sprzedawał, chyba że planujesz emigrację. Masz gdzie mieszkać, więc jak kiedyś to skończysz, to albo - jeśli teraz mieszkasz w lokalu czy domu na który masz akt własności - się tu przeprowadzisz a obecne miejsce zamieszkania sprzedasz, jeśli teraz wynajmujesz to tu byś miał swoje. Jest też 3cia droga, mieszkałbyś cały czas gdzie mieszkasz a to byś wrzucił na bookinga jako apartament za 3-4 stówki za dobę
na dach szykuj 170 z ekipą dekarzy i dachówką .....właśnie skończyłem u siebie i szukałem cen.... to jest rzeczywistość a nie zamiary...rób dalej.
Przesada te 170 chyba że bierzesz wszystko top i najdroższych wykonawcow
@@krzysztofkrauze4278 skończyłem robić dach 2 tygodnie temu, dachówka betonowa , deskowanie, 220m2 dachu z robotą 100tysia. ekipa normalna stawka -okna dachowe 4.Uwierz mi , jestem handlowcem z zawodu więc szukałem cen na wszystko . Same śruby, kątowniki ,gwożdzie ,szpilki taśmy , blachy membrana to jest 8000 u mnie(rzeczy o których nikt nie myśli jak liczy). Nie piszę tego po to żeby kogoś dołować tylko tak to dziś wygląda. Sama robota przy 220m z rynnami to 40 a dach z filmu jest dużo większy.
3 rok budowy - szacun
dawaj zbiorke, wplacimy zebys pokryl dachem :)
Mówiłeś na samym początku, że chcesz budować bez kredytu i możesz nawet 10 lat. Do dziesięciu lat jeszcze daleko. A dlaczego nie robisz szczytów?
Żeby wiatr nie zdmuchnął;)
@@YTiNgraMWyleje wieniec na szczytach i wiatr nic nie przewróci.
@@czarek.4753 pewnie ze tak
Załóż folę na parapety i na wieniec bo ci i tak przesiąknie i popęka mimo kleju i betonu. Beton i klej nie są wodoodporne. Z wiązara bym nie zrezygnował bo on daje wolność z działówkami w środku domu. No i daje ci czas.
Na przyczepkę wal śmiało tonę ... każdy tak wozi, ja także .. 😁😁😎😎
coś tam wiem to się wypowiem :) lepiej to zakryć, nawet częściowo na partyzanta i odkładać pieniądze dalej.
Walcz pomalu do przodu niesprzedawaj
Czasy są niepewne,ale ten co ma gotówke jest w lepszej sytuacji od tego co ma towar,naród zbiedniał,zapasy się powoli kończą,ale nie wiadomo co czeka budowlanke i jaki będzie rynek za kilka lat,jak masz pewne dochody to nie sprzedawaj,a jak idziesz po krawędzi to lepiej mieć gotówke niż towar mimo inflacji
Okna + drzwi + brama też swoje kosztuje a to zaraz po dachu :( W sumie ile teraz potrzebujesz żeby dokończyć? 300-400 tys?
Na tym etapie, jeżeli masz kupca za dobry hajs to jak najbardziej rozważ sprzedaż.
Szukaj innej działki, jak znajdziesz to tym bardziej argument za sprzedażą.
To też sztuka aby wyjść z inwestycji która nie jest dla nas.
Wiele osób tego nie potrafi i brnie dalej bo nie potrafi przyznać przed sobą, że się "wtopiło".
Może konstrukcja dachu stalowa tak jak w halach? Na olx można tego sporo znaleźć.
Budżetowo, to może tapety😛😎
Poszukaj pustaków na działówki na olx, często ludzie sprzedają za pół ceny pozostałości po budowie.
Jak ogarnąć rozliczanie się z kierownikiem budowy przy tak długo trwającej budowie ? Płaci się za wizytę, czy za jakiś etap ?
Co etap. Np fundamenty, wieniec odbiór budynku
Teraz marudzenie... Jeśli postawił ściany bez kosztów ekipy budowlanej która, by wystawila FV na kilka dziesiąt tysięcy złotych, to co będzie później...
Wykonczeniówka😊 - bo koszta wykańczają 😊😊
Dach to nic strasznego, spokojnie poradzisz sobie z wykonaniem. 4 lata temu zbudowałem razem z bratem dom, od podstaw, bez wiedzy, każdy straszył ze z dach to musi fachowiec zbudować, i co, okazało się ze to najprzyjemniejsza cześć pracy. A jak budowaliśmy drugi taki sam dom obok, wzięliśmy tych wspomnianych fachowców, i tak spierdolili ze musieliśmy poprawiać 😅. Moim zdaniem, postaw więźbę dwuspadową bez żadnych lokarn, nabij dobrą membranę i cześć jak czapka, spokojnie zimę jak nie lepiej postoi. A dachówki w brew pozorom nie są drogie. My na naszej budowie nazbieraliśmy około 150 dachówek które troszkę były podkrzywione i ze względów estetycznych zarządzaliśmy wymiany, i co… przywieźli nam cała paletę nowych a tych „krzywych” nawet nie chcieli odbierać. Sytuacja powtórzyła się na drugiej budowie, i tym oto sposobem pokryliśmy dachówką sporą altanę. Drewno to troche inny temat, najpiękniejsze wyjdziesz jak kupisz cały transport dłużycy( około 28 kubików) ceny pospadały , teraz w granicach 500 za Kubik można kupić. I na tartaku wytniesz z tego cała więźbę belki stropowe i Laty pod dachówki. Oczywiście jeśli znajdziesz jakiś tartak który przerobi ci to drewno w rozsądnej cenie.
Tak czy siak nie sprzedawaj, jak potrzebujesz pomocy merytorycznej to wał do mnie śmiało :)
Przetrwać ciężki czas a poźniej znów do przodu.
Nic nie bedzie niszczec. Jak sa zabezpieczone miejsca gdzie moze sie lac woda to moze stac i czekac na lepsze czasy. To co zrobiles juz nigdy nie bedzie tansze. Ani ziemia (jej nie przybedzie) anie materialy, ani robocizna. Jak nie masz cisnienia na kase/miejsce do mieszkania to bez sensu sprzedawac nawet jakby mialo stac i czekac na lepsze czasy u Ciebie. Pozdro!
cena materiałów budowlanych spada...
Grzesiek podzwoń po składach drewna czy tartakach. Ile tu drewna pójdzie na ten daszek? 5m3? Jeden tartak czy skład sprzeda za 1500 zł/m3 a drugi za 700 zł/m3. Na sam początek możesz sobie wrzucić murłaty myślę że 500 zł drewno na nie zapłacisz. Po co tak prosty dach robić z prefabrykatów za 20 tys?
To samo napisałem - normalna więźba, nawet etapami, a nie wiązary (które dla mnie mają niewiele zalet).
@@emc1249 Masz rację. Jest możliwość zrobienia normalnej więźby to robi się normalną. Po co się pchać w koszty niepotrzebne.
@@Moloch152 Łukasz Budowlaniec swego czasu rozpropagował te prefabrykaty. W przypadku Grześka one nie mają sensu, bo są jednorazowym, dużym wydatkiem. Tu spokojnie można dać tradycyjną więźbę, tylko trzeba spytać kierownika budowy, czy to jedynie zmiana w projekcie konstrukcji, czy też zmiana pozwolenia na budowę. Ale nawet z gażą konstruktora wyjdzie o wiele taniej, niż wiązary.
Jak będzie porotherm długo stał nie otynkowany to będzie się kruszył
Ja SSZ z elektryka i woda właśnie wystawiłem na sprzedaż 🙊🙉
ja siedze za granica dopiero 1 miesiac a tez zbieram na budowe domu, jeszcze działke spłacam, ale co zrobic jak sie czlowiek nie urodził bogaty...
A poroterm na szczyty sprzedałeś? Może szczyty wymurujesz? Czy lepiej po dachu?
Zrobisz dach, dom nabierze kształtów i ruszysz z kopyta
Skończyłem właśnie stan 0. Do następnego roku na razie nic nie będzie się działo. Jak mógłbym zabezpieczyć rury kanalizacyjne żeby je nie rozsadziło na zimę ?
Zamknij zaślepkami i tyle
Daj linka do butów roboczych w których jesteś na tym filmiku. Pozdrawiam.
Nie poddawaj sie.
Można szczyty kleic i dzialowki zawsze do przodu .pzdr
Nie sprzedawaj, pomimo, że obniżamy stopy to inflacja według mnie nie da za wygraną i możliwe, że będzie druga fala w przyszłym roku. W takim otoczeniu gotówka to najgorsze co można mieć, jak sprzedasz to Ja wierzę, że mając cel zrobisz wszystko aby go osiągnąć. A osoby z kredytami niech nie doradzają, bo to zupełnie inne podejście i nie każdy jest gotowy i stać go na kredyt.
Dzialowki nie beda pily wody bez zadaszenia? Pozdro i powodzenia
Z każdym większym wydatkiem będzie ten problem, ze odkładane pieniądze będą na bieżąco zjadane przez inflację, która będzie rosła, tym bardziej po ostatnich obnizkach stóp
😎😎😎😎🌹🌹👍👍👍👍
Nie stawiaj działówek przyjdzie mróz i ci rozsadzi jak będzie mokro
Jak mógł bym się z tobą kontaktować doradził bym i dach zrobisz CHCĘ CI POMÓC
Jak masz odkladac dwa lata i ma niszczec, to wez kredyt gotowkowy na 2 lata na dach i najlepiej okna, wtedy splacasz kredyt a co odlozysz to wlozysz w budowe, ale niestety nazwa kanalu nie pozwala😅
Truskawek nasadź, ja właśnie czekam za dachem i posadziłem ponad 100 flanców na agrowłókninie. Może ktoś ma za free do oddania w okolicy. A co do budowy to niestety urok parterówek że jest duży dach, fundamenty i garaż, który tobie jest zbędny jak mówiłeś.