Nie musisz się tłumaczyć beatrix. Na polski hejt nie masz wpływu. Jesteś naturalna, szczera i uwielbiam Cie słuchać! Zgadzam się jeśli chodzi o gestykulacje (czasem mam wrażenie, że te jego ręce zaraz wylądują na mojej twarzy haha) Zgadzam się jeśli chodzi o ciepło-zimno (mój Michele zawsze źle sie czuje w sklepie z mocną klimatyzacją)
kiedyś spędziłem w Italii trzy lata i to były najcudowniejsze lata mojego życia. Twoje opowieści przypominają mi różne drobne szczegóły, o których już trochę zapomniałem. Uwielbiam Cię słuchać, pozdrawiam Ciebie i twojego męża. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś tam zamieszkam:)
Trafiłam przypadkiem na Twój kanał i mi się spodobało. Sama mieszkam w Belgii. Co region to inna kultura osobista, o języku już nie wspomnę. Pozdrawiam.
Dopiero trafiłam na Twój kanał i już obejrzałam kilka filmików, nie mogę się oderwać, ale jesteś super!! Bije od Ciebie taka pozytywna energia :) zainteresowałam się, ponieważ pisałam właśnie maturę i chcę iść na studia związane z językiem włoskim, masz może jakieś porady dotyczące nauki tego języka? Warto? Czy Twoim zdaniem są jakieś perspektywy na fajną pracę we Włoszech dla polek?
W Polsce też się trzeba zapowiadać jeśli kogoś chcemy odwiedzić. I nie przypominam sobie by zwolywało się sąsiadów kiedy ktoś przyjdzie. Mam sąsiadów i raczej każdy ma własne grono znajomych i nie odwiedzamy się nawzajem... tylko dzień dobry i to wszystko. Ze ściąganiem butów się zgodzę, ale raczej gospodarz podaje kapcie, rzadko kiedy chodzi się w samych skarpetkach.
No tak, bo od wielu lat zwyczaje są inne. Ale kiedyś było tak jak opowiada Blondynka z Italii :) Może nie we wszystkich środowiskach, regionach Polski, ale w wielu tak właśnie było.
Co do mężczyzn - absolutnie się z Tobą zgadzam ;) ostatnio miałam bardzo podobne przemyślenia. Mieszkam we Włoszech (w północnych) od niecałego roku i doszłam do wniosku, że mężczyźni są dość wrażliwi i delikatni :D w Polsce powitanie chłopaków całusem w policzek no nie przejdzie, NIE MA SZANS hehe :) pozdrawiam Cię ;)
Moje doświadczenie mówi, że wszystko zależy od człowieka bez względu na nację. Miałam kontakt z Włochami, którzy w każdej sytuacji starali się znaleźć optymistyczną stronę (pomijąc jakieś wielkie tragedie a nie czy pada deszcz czy świeci słońce :P )
Anglicy natomiast bardzo nazekają na pogode ze jest ciągle zimno i pada angielski deszczyk 🌈☔⛈️ 😀 wiec w taką pogode piją herbatke z mleczkiem i ciasteczkami tak po królewsku 😃👑🇬🇧
Jaka to prawda z tymi niezpowiadanymi wizytami!!! Mi tez tego bardzo brakuje!!!! Skad ja pochodze sasiedzi czy tez obojetnie kto zwykle przychodzil bez zapowiedzi i fajnie tak czas lecial.....
Witaj. Napisz proszę, jak to jest z tymi butami w domu. Rozumiem, że jak przychodzi gość to nie ściąga butów, ale jak zachowują się domownicy na codzień, np. czy w Twoim domu chodzi się w kapciach.
Katarzyna Szynal no właśnie to chodzi że oni wogole nie ściągają butów w domu, żądło kto ma kapcie. W domach są kafelki więc chodzą w butach lub na boso
Hej film 100% prawdy. ;) Mam zawsze problem z tymi butami. Jak wracam do Pl to zapominam ściągać buty. Znów jak wracam do Włoch to muszę pamiętać by tych butów nie zdejmować: p Pozdrawiam z Trescore Balneario
kochana te czasy gdzie nie trzeba było się zapowiadać dawno minęły....to samo ze ściąganiem butów, to już zaczęlo się zmieniać, powiedziałabym ze pozostawiam to gościom czy ściągną buty czy nie, ale dawanie do założenia kapci to jest masakra nigdy takich bym nie założyła :) u mnie w domu tez się je z zegarkiem w ręku :) obiad obowiazkowo do 13, zawsze mnie dziwi jak niektórzy śpią do 10 i śniadanie o 12 jedzą :)
Zdejmowanie butów w Polsce tez jest niestosowne. My tez umawiamy sie na spotkanie, bo nie wypada wpaść bez uprzedzenia. Czy sie zmieniło, nie...tak jest od wielu lat...to kwestia miejsca gdzie sie mieszka. Serdecznie pozdrawiam❤️
Renata Samborska mam inne doświadczenia, można do kogoś wpaść po krótkim pytaniu, czy jesteś w domu. Buty też raczej wszyscy zdejmują I zostają w skarpetkach.
Mam wrażenie że polacy jeszcze bardziej narzekają. Jak zapytasz co słychać to zawsze znajdą coś na co można ponarzekać, zamiast powiedzieć wszystko w porządku lub ok.
Jak by się zastanowić, to chyba lepiej gdy ludzie autentycznie narzekają na to co im przeszkadza (nawet gdy jest to wyolbrzymione) niż ten przyklejony do twarzy amerykański uśmiech i te typowe "how are you?" "I am fine!!!" Mieszkam w Holandii i tu właśnie tak jest. Ludzie niby cię pytają cały czas "Alles goed?" (wszystko w porządku?) i spróbuj tylko udzielić szczerej odpowiedzi. Od razu widać jak im miny więdną bo byli właśnie mentalnie przygotowani na te typowe "I am fine!!!" podczas gdy ty miałeś/miałaś czelność odpowiedzieć pełnym zdaniem i zanudzać ich swoimi problemami. Oczywiście nie wszyscy tacy są ale jakieś 80%, tak. Zawsze im wtedy, dla draki, odpowiadam: No przecież mnie widzisz. Jeszcze oddycham więc wszystko jest w porządku. Holendrzy są z natury sarkastyczni więc rozmówca przeważnie natychmiast zaczyna się śmiać. Nie mniej jednak, już wolę jak mi ludzie od serca narzekają niż jak by mieli fałszywie się do mnie uśmiechać mimo, że chce im się płakać ze smutku.
Ty naprawdę nie umiesz czytać? przecież pyta, gdzie się macie spotkać? Masz opóźnienia w rozwoju? Śmiało ja też może wpadnę - porozmawiamy. he he he O "laseczkach" pogadamy he he he Niech autorka ma jakąś godność i przestanie się posługiwać jakimiś fałszywymi kontami.
W Polsce tez juz sie zmienilo i nalezy sie umawiac na spotkanie i nie ma takich nalotow jak w komunizmie. Kazdy ma telefon i niech sie umawia. co do zdejmowania butow uwazam to za dobry zwyczaj, ale zakladanie jakichs kapci u kogos uwazam za niesmaczne. Przeciez to takie malo higieniczne.
Ściąganie butów to bardzo wiejskie wychowanie. Moi rodzice nigdy nie wymagał, wręcz przeciwnie zachęcali moie moje koleżanki do nie ściągania obuwia. Tylko w muzeum trzeba było przestrzegać tych zasad. To taka "wiejska" moda. W Krakowie nie było takiego zwyczaju.
a jeśli ja z naturalnego blondu przefarbowałam się na czerń, to co? każdy może farbować się na jaki kolor chce. Czas wyluzować i nie czepiać się kogoś o kolor włosów
Tak fajnie odpowiadasz że aż miło się słucha ❤️
Nie musisz się tłumaczyć beatrix. Na polski hejt nie masz wpływu. Jesteś naturalna, szczera i uwielbiam Cie słuchać!
Zgadzam się jeśli chodzi o gestykulacje (czasem mam wrażenie, że te jego ręce zaraz wylądują na mojej twarzy haha) Zgadzam się jeśli chodzi o ciepło-zimno (mój Michele zawsze źle sie czuje w sklepie z mocną klimatyzacją)
kiedyś spędziłem w Italii trzy lata i to były najcudowniejsze lata mojego życia. Twoje opowieści przypominają mi różne drobne szczegóły, o których już trochę zapomniałem. Uwielbiam Cię słuchać, pozdrawiam Ciebie i twojego męża. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś tam zamieszkam:)
masz męża włoacha?
Buona sera
Może nagraj filmik o tym jak Włosi podchodzą do nas polek / co o nas myślą ?
Jeśli Włosi się nie biją, to chyba dobrze... Trzeba być bardzo agresywnym, żeby być męskim? ;)
Trafiłam przypadkiem na Twój kanał i mi się spodobało. Sama mieszkam w Belgii. Co region to inna kultura osobista, o języku już nie wspomnę. Pozdrawiam.
cześć masz fajny film, a możesz powiedzieć jak włosi traktują brak tolerancji do innych osób jak coś komuś się nie spodoba u kogoś?
U nas też się trzeba zapowiadac
Właśnie trafiłam na Twój kanał i nadrabiam zaległości.Jesteś bardzo sympatyczną i miłą osobą,fajnie opowiadasz,zostaje!Pozdrawiam gorąco.
zina63440 zina123 superrrrr. Pozdrawiam
Bardzo fajny filmik!
Dopiero trafiłam na Twój kanał i już obejrzałam kilka filmików, nie mogę się oderwać, ale jesteś super!! Bije od Ciebie taka pozytywna energia :) zainteresowałam się, ponieważ pisałam właśnie maturę i chcę iść na studia związane z językiem włoskim, masz może jakieś porady dotyczące nauki tego języka? Warto? Czy Twoim zdaniem są jakieś perspektywy na fajną pracę we Włoszech dla polek?
Natalia Jastrząb hey. Nagrałam właśnie filmik o pracy we Wloszecg, o zarobkach. Początkiem przyszłego tygodnia pojawi się na kanale 😘😘😘
Wygrałaś dla mnie:) "Nie chcę teraz nikogo obrazić, ale Włosi to takie... baby". Ojjj... Uśmiałam się:) Zrobiłaś mi dzień! Dziękuję:)
W języku polskim nie ma takiego wyrażenia jak: "zrobilaś mi dzień". Takie kalki z języka angielskiego są bardzo rażące.
ja tez polewam ..."zrobilas mi dzien"!!!
ktoś ma ubogie słownictwo po prostu
a mi sie cos raczej wydaje, ze ktos probuje byc "cool" lol
W Polsce też się trzeba zapowiadać jeśli kogoś chcemy odwiedzić. I nie przypominam sobie by zwolywało się sąsiadów kiedy ktoś przyjdzie. Mam sąsiadów i raczej każdy ma własne grono znajomych i nie odwiedzamy się nawzajem... tylko dzień dobry i to wszystko. Ze ściąganiem butów się zgodzę, ale raczej gospodarz podaje kapcie, rzadko kiedy chodzi się w samych skarpetkach.
No tak, bo od wielu lat zwyczaje są inne. Ale kiedyś było tak jak opowiada Blondynka z Italii :)
Może nie we wszystkich środowiskach, regionach Polski, ale w wielu tak właśnie było.
Uwielbiam Twoje filmiki! Czekam na więcej! Ps. Wyglądasz cudownie! Promieniejesz! Pozdrawiam 😚😚
jak uważasz czy włosi dużo chodzą do reustauracji na jedzenie. z Twojego doświadczenia, np Ty czy mąż czy znajomi. w Polsce raczej jada się w domu.
Katarzyna Szynal oni uwielbiają i naprawdę często wychodzą do restauracji
Polacy generalnie też bardzo lubią narzekać na pogodę ;)
Kocham Włochy szczególnie zabytki język klimat
Co do mężczyzn - absolutnie się z Tobą zgadzam ;) ostatnio miałam bardzo podobne przemyślenia. Mieszkam we Włoszech (w północnych) od niecałego roku i doszłam do wniosku, że mężczyźni są dość wrażliwi i delikatni :D w Polsce powitanie chłopaków całusem w policzek no nie przejdzie, NIE MA SZANS hehe :) pozdrawiam Cię ;)
Z alkoholem w Polsce już się zmieniło. Często imprezy są bezalkoholowe.
fajny filmik , aczkolwiek jak ja bywałam we Włoszech to m-dzy 12 a 16 restauracje były zamknięte :-)
agamalinowa nie tylko restauracje ,ale butiki tez ....
Jestem ciekawa czy według Ciebie bardziej włosi narzekają czy polacy? Ja nie mam porównania a jestem ciekawa opinii :)
Lua Makeup według mnie Włosi, są nie do pobicia 🤣🤣
Moje doświadczenie mówi, że wszystko zależy od człowieka bez względu na nację. Miałam kontakt z Włochami, którzy w każdej sytuacji starali się znaleźć optymistyczną stronę (pomijąc jakieś wielkie tragedie a nie czy pada deszcz czy świeci słońce :P )
Anglicy natomiast bardzo nazekają na pogode ze jest ciągle zimno i pada angielski deszczyk 🌈☔⛈️ 😀 wiec w taką pogode piją herbatke z mleczkiem i ciasteczkami tak po królewsku 😃👑🇬🇧
Jaka to prawda z tymi niezpowiadanymi wizytami!!! Mi tez tego bardzo brakuje!!!! Skad ja pochodze sasiedzi czy tez obojetnie kto zwykle przychodzil bez zapowiedzi i fajnie tak czas lecial.....
To jest brakiem kultury. Sa do tego telefony... Ja bym nie zniosla jakis nalotow sasiadek!
Witaj. Napisz proszę, jak to jest z tymi butami w domu. Rozumiem, że jak przychodzi gość to nie ściąga butów, ale jak zachowują się domownicy na codzień, np. czy w Twoim domu chodzi się w kapciach.
Katarzyna Szynal no właśnie to chodzi że oni wogole nie ściągają butów w domu, żądło kto ma kapcie. W domach są kafelki więc chodzą w butach lub na boso
Hej film 100% prawdy. ;)
Mam zawsze problem z tymi butami. Jak wracam do Pl to zapominam ściągać buty. Znów jak wracam do Włoch to muszę pamiętać by tych butów nie zdejmować: p Pozdrawiam z Trescore Balneario
🤣🤣🤣🤣no mam tak samo 😎😎😘😘
Prawidłowo. Nie wolno komuś robić najsc. A kawę się pije w kawiarni. Dom jest dla rodziny. W japonii buty się ściąga i prawidłowo. Kto to ma sprzątać?
kochana te czasy gdzie nie trzeba było się zapowiadać dawno minęły....to samo ze ściąganiem butów, to już zaczęlo się zmieniać, powiedziałabym ze pozostawiam to gościom czy ściągną buty czy nie, ale dawanie do założenia kapci to jest masakra nigdy takich bym nie założyła :) u mnie w domu tez się je z zegarkiem w ręku :) obiad obowiazkowo do 13, zawsze mnie dziwi jak niektórzy śpią do 10 i śniadanie o 12 jedzą :)
Ale to już wszędzie jest na świecie tak,czy to w Polsce itd ..Kiedyś to się pukało do sasiada
Wlosi nie moga sie nadziwic jak Polacy zamawiaja Capucino do obiadu w restauracjach
Racja, cappuccino tylko przy śniadaniu i brioche
no co ich to dziwi ,każdy ma inne chęci .
Zdejmowanie butów w Polsce tez jest niestosowne. My tez umawiamy sie na spotkanie, bo nie wypada wpaść bez uprzedzenia. Czy sie zmieniło, nie...tak jest od wielu lat...to kwestia miejsca gdzie sie mieszka. Serdecznie pozdrawiam❤️
Renata Samborska mam inne doświadczenia, można do kogoś wpaść po krótkim pytaniu, czy jesteś w domu. Buty też raczej wszyscy zdejmują I zostają w skarpetkach.
zatem wszystko zależy od środowiska....nikt na pewno nie zdejmuje butów i wydaje mi się to zupełnie normalne. pozdrawiam
prawie każdy w Polsce zdejmuje buty
No niestety, trzeba się liczyć z różnymi komentarzami jak się prowadzi vloga.
Takie są prawa rynku. Pozdrawiam 👋
Mam wrażenie że polacy jeszcze bardziej narzekają. Jak zapytasz co słychać to zawsze znajdą coś na co można ponarzekać, zamiast powiedzieć wszystko w porządku lub ok.
Margaret ja mam wrażenie że Włosi biją wszystkich na głowę 😘😘
Jak by się zastanowić, to chyba lepiej gdy ludzie autentycznie narzekają na to co im przeszkadza (nawet gdy jest to wyolbrzymione) niż ten przyklejony do twarzy amerykański uśmiech i te typowe "how are you?" "I am fine!!!" Mieszkam w Holandii i tu właśnie tak jest. Ludzie niby cię pytają cały czas "Alles goed?" (wszystko w porządku?) i spróbuj tylko udzielić szczerej odpowiedzi. Od razu widać jak im miny więdną bo byli właśnie mentalnie przygotowani na te typowe "I am fine!!!" podczas gdy ty miałeś/miałaś czelność odpowiedzieć pełnym zdaniem i zanudzać ich swoimi problemami. Oczywiście nie wszyscy tacy są ale jakieś 80%, tak. Zawsze im wtedy, dla draki, odpowiadam: No przecież mnie widzisz. Jeszcze oddycham więc wszystko jest w porządku. Holendrzy są z natury sarkastyczni więc rozmówca przeważnie natychmiast zaczyna się śmiać. Nie mniej jednak, już wolę jak mi ludzie od serca narzekają niż jak by mieli fałszywie się do mnie uśmiechać mimo, że chce im się płakać ze smutku.
Wpadanie w biegu ABSOLUTNIE!!
u nas cieplutko Kochana wracaj do Polski
Bella80 wszystko się poniedziałi
Trzymaj się z dala od Polski "poleczek" dostatek
Vivaldi widzisz wyczerpałam zapas energii na podpisanie na komentarze wyżej wymienionego Pana ....... i przez to innych zaniedbalam 🤔🤔🤔
Ty naprawdę nie umiesz czytać? przecież pyta, gdzie się macie spotkać? Masz opóźnienia w rozwoju? Śmiało ja też może wpadnę - porozmawiamy. he he he O "laseczkach" pogadamy he he he Niech autorka ma jakąś godność i przestanie się posługiwać jakimiś fałszywymi kontami.
Bella80 ja nie pisałam do was z żadnego konta. Jeśli chce wam coś powiedzieć to to proszę jasno i otwarcie!!!!
przywyknąć? do noszenia przezerwatyw znając życie.
Niemcy sa identyczni :D Jak pada - fujjjj, jak nie pada bleee :D
Kathy Siegers 😓🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Ale przecież narzekanie to nasz sport narodowy!
Mam dla ciebie mała rade :)
Spróbuj sie patrzeć w kamerę a nie w podglad
paulina dębowska nie mam podglądu 😚😙🖒
beatrix mac to na co Ty się tam patrzysz? 😄
W Polsce tez juz sie zmienilo i nalezy sie umawiac na spotkanie i nie ma takich nalotow jak w komunizmie. Kazdy ma telefon i niech sie umawia. co do zdejmowania butow uwazam to za dobry zwyczaj, ale zakladanie jakichs kapci u kogos uwazam za niesmaczne. Przeciez to takie malo higieniczne.
Podbo wlosi to kobieciaże
Strasznie ciężko się ogląda bo film jest pocięty i tak zmontowany po 5 sek. Nagrywaj dłuższe wypowiedzi będzie się lepiej oglądało.pozdro
cruiser200916 brak musiałam dużo uciąć bo wyszedł strasznie długi 😄 zapamiętam na nastepny raz
beatrix mac dobrze sie oglada. Rob ta dalej nic nie zmieniaj.
Z tym niezapowiadaniem raczej się w Polsce zmienilo.
Non c'e' la cultura del bere, trova una bottiglia mezza piena di birra in una piazza in Polonia hahaha Ciao bionda!
smieszne jest to, ze opowiadasz nam co to jest Aperol 🤣🤣 przeciez w Polsce tez sie to pije
moje doświadczenia są inne :D
wertelsoriginal jakie są?
ZDEJMOWANIE BUTÓW TO DRAMAT!U MNIE TEŻ NIGDY NIE POZWALAM NA COŚ PODOBNEGO,POMIMO DYWANÓW I TEGO ŻE LUBIĘ PORZĄDEK
lol
Kuchnia francuska! Najlepsza !
cicho jest...
Jak można żyć z Włochami to straszne
Wioletta Tyrpa czemu??
Ale głupoty opowiadasz
Ściąganie butów to bardzo wiejskie wychowanie. Moi rodzice nigdy nie wymagał, wręcz przeciwnie zachęcali moie moje koleżanki do nie ściągania obuwia. Tylko w muzeum trzeba było przestrzegać tych zasad. To taka "wiejska" moda. W Krakowie nie było takiego zwyczaju.
NIE KOMPROMITUJ SIE!
Dodaj do tytułu "farbowana" blondynka. Słabe jest to jak 80% Polek farbuje włosy na blond... Takie dodawanie sobie czegoś, czego się nie ma. Żałosne
Ale gołym okiem widać że jej naturalny kolor włosów to ciemny blond
a jeśli ja z naturalnego blondu przefarbowałam się na czerń, to co? każdy może farbować się na jaki kolor chce. Czas wyluzować i nie czepiać się kogoś o kolor włosów
Pfff xD