Krzyż to troski życia codziennego, trud, przeciwności losu, utrata bliskich...z Jezusem brzemię życia codziennego łatwiej znosić, w Nim mamy pomoc i oparcie, On nas podnosi. Chwała Mu❤
Dzięki za ten kwadransik Marcinku, właśnie walczę z chorobą i potrzebowałam takich słów otuchy. Pozdrawiam Cię, trzymaj się zdrowo. Bogu niech będą dzięki.❤
Naszym krzyzem jest nasze codzienne życie, obowiązki stanu, praca, rodzina, znoszenie siebie nawzajem, trudne relacje w pracy. Wypelnianie swoich codziennych obowiązków, kiedy trzeba iść do pracy, a się niechce 😅 trzeba odgadnąć snieg spod domu, wędrówka do sklepu....itd...,bo jestesmy z natury leniwi..Krzyżem jest prześladowanie z powodu naszej wiary w Chrystusa. Choroba natomiast jest złem, mamy prawo się leczyć i modlić się o uzdrowienie ❤
Prosimy Cie Panie za dzieci cwiartowane zywcem w zabiegu aborcji, przymij je do grona meczennikow swych, a zabojcom daj opamietanie. Prosimy Cie o to przez wstawiennictwo najswietszej Maryji Panny, krolowej Nieba i Ziemi. Amen
Marcin, nie da się, niesc krzyża bez potknięć. Probujemy wstac i idziemy dalej. Dzieje się tyle dobra przez to co robisz, niech Bog Ci błogosławi Bracie!
16:11 Poplakalam sie (ale z usmiechem na twarzy) bo jakis czas temu troche mnie zabolalo kiedy ktos mi bliski powiedzial, ze chyba naleze do jakiejs sekty 😂 Dzieki za te slowa Marcin.
Dziękuję!! za Słowo Boże... Trudny dzień dziś dla mnie .. wróciłam od lekarza....torbiel i guzy na piersi..zwaliło mnie z nóg łzy same się cisną ..Proszę o modlitwę ..Niech Bóg z Będzie Wami!!
On nie ma czasu Uwierz w moc Jezusa Chrystusa i módl się do niego Jezusowi powierz swoje troski problemy ułomności on Cię słyszy W Jezusie jest nadzieja Bożego błogosławieństw
Krzyż to nie tylko cierpienia ale przede wszystkim nieść krzyż to znaczy mieć Jezusa zawsze w swoim sercu, mieć z nim relację, aby był zawsze na pierwszym miejscu w naszym życiu .❣️
Pusty krzyż symbolizuje Zmartwychwstanie. Jeśli jesteś wierzący I uznałeś Jezusa za swojego Zbawiciela masz go w sercu i idziesz przez życie z Nim. Jesteś jego uczniem, naśladowcą i postępujesz jak On.❤
Być naśladowcą nie znaczy , że mam zostawić wszystko rodzinę itd. Nasladowca nie żyje tym doczesnym życiem. Nie myśli, aby się zbogacić, czy o imprezach itd . Ważne żeby zmienić myślenie i żyć jak Jezus a nie jak żyje ten świat. Jeżeli moja rodzina żyje po światowemu, nie uczestniczę w tym , bo chcę żyć wg Slowa Bozego. Znajomość Słowa Bożego to podstawa, Duch Święty będzie działał i wskazywał na to jak mamy żyć. Pozdrawiam
Dziękuje za ten komentarz, podbudował mnie.Chwała Panu. Sama chodzę do psychologa bo juz przechodzimy kryzys w małżeństwie. Modlę sie chce być wytrwała w modlitwie żebym nie ulegała tym cierpienią pochodzącym od szatana. Jezu ufam Tobie❤
Pierwszy raz doświadczyłam i przeżyłam wielkiego cierpienia po śmierci kochanego taty....myślałam,że nie dam sobie rady.Jednak różaniec,rozmowa z Bogiem,słuchanie pieśni uwielbienia naprawdę pomogły mi się podnieść🥹Dziękuję Ci Boże🙏 Dziękuję za Wspólnotę Marcinka,którą mogliśmy z rodziną spotkać na swojej drodze🙏
Dokładnie doświadczyłam tego samego po śmierci mojej ukochanej mamy🥹💙 Pierwszy raz w życiu dotknęło mnie takie cierpienie wiara ,rozmowy z Bogiem modlitwa podniosły mnie do ponownego życia 🙏 Panie Jezu dziękuję ♥️💙🙏 bez Boga człowiek jest bezsilny sam w sobie ♥️
Dziękuję Ci💚❤ Tak cierpienie jest złem bo cały czas mnie przeklina i życzy mi cierpienia mój mąż ale powierzam Wszystkie moje te przekleństwa Ukochanemu Jezusowi❤❤❤i Maryi pod opiekę💙💙💙
WOW!! To jest mocne!!! Miłość jest centrum w Jezusie Chrystusie: w Słowie, w Krzyżu, w nauczaniu, w służbie. Miłość jest papierkiem lakmusowym dla naszego życia.
Mnie w pracy parę lat temu nazywano sekciarą i było to mało komfortowe tymbardziej gdy robi to ktoś na wysokim stanowisku w firmie w której się pracuje .... Dzięki serdeczne za to zdanie,że jeżeli nikt nie nazwał Ciebie sekciarzem to znaczy że nie idziesz za Jezusem...zrobileś mi dzień, jakaś zadra chyba była we mnie po paru latach pracy w tamtym miejscu, bo mega radość mnie ogarneła ( już kilka lat tam nie pracuje a jednak ruszyło) ..bardzo, bardzo bardzo dzięki , 😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁
Bóg powołuje apostołów którzy są posłańcami Dobrej Nowiny Jezusa Chrystusa..... Nie ten kto wierzy wiecznie żyć będzie lecz ten który Bogu życie oddał cierpiąc Jak Jezus Chrystus w niewiedzy logiki gdy w podświadomości Bogu całe życie swoje służył...... Chwała Tobie Boże Żywy Jezu Ufamy Tylko Tobie ❤Jezusa
Dziękuję za kolejne rozważanie Słowa Bożego. Jestem winna Panu Bogu i Tobie podziękowanie za uzdrowienie na ostatnim Chwała Mu. Ktoś z twojej grupy miał słowo poznania że Pan Bóg dotyka serca kobiety ubranej w coś w kolorze limonkowym i że to będzie uzdrowienie duchowe. Miałam wtedy jasno zielone spodnie. Od paru lat doświadczałam nieustannego przygnębienia i smutku. Pierwszym odczuciem gdy się budziłam rano był smutek. W czasie tej modlitwy Pan Bóg dotknął mnie łaską łez, i od tamtej pory obserwuję jak radość stopniowo wraca do mojego życia. Wciąż oglądam nagrania Twojej modlitwy o uzdrowienie z niedzieli z Chwała Mu i za każdym razem jakiś kawałek skorupy w której byłam, odpuszcza. Wciąż jeszcze pojawiają się palpitacje i symptomy stresu a mój dobrostan jest dość chwiejny, ale radość mimo wszystko powraca do mnie. Niech Pan Bóg będzie uwielbiony i niech Ci błogosławi każdego dnia. Pozdrawiam. Joanna
Całkowicie zgadzam diez tym ,o czym mówił Marcin...a to, że ręce lekarza są "przedłużeniem rąk Bożych " doświadczyłam,kilka dni temu,kiedy byłam operowana,przed tem jednak, cały splot wydarzeń tak jasno układający się w Boże działanie, że jedno tylko muszę powiedzieć...NIECH BĘDZIE BÓG UWIELBIONY W SWOJEJ MIŁOŚCI DOBROCI,ŁASKAWOŚCI I MIŁOŚCI ❤ CHWAŁA MU ❤❤❤
Marcin, towarzysz mi w życiu. Modlę się do Pana, abyś miał siłę. Będę w Warszawie u Dominikanów. Przychodzę na Senatorską, byłam w Łodzi na Chwała Mu. Przychodzę na uwielbienie, naukę. Przychodziła bym nawet, gdyby spotkania nie obejmowały modlitwy o uzdrowienie. W przypadku choroby, czy innego cierpienia mówię: Panie musisz jeszcze i przez to przejść ze mną. Nigdy nie myślałam w takich kategoriach, że Bóg zsyła cierpienie. A wojny , częsty argument wątpiących? Są dziełem ludzi, wynikiem wolnej woli, złej woli, a nie Boga. Głod ? Przecież Ziemia jest wstanie wyżywić wszystkich. Dzięki urodzajnej Północy moglibyśmy wyżywić tych , co żyją na pustyni. Niestety nie robimy tego. Ale to my ludzie odpowiadamy za ten głod, wojny i inne cierpienia, a nie Bóg. Gdy przychodzi choroba modlę się o zdrowie , ale też właśnie o dobrych lekarzy. Dokładnie tak , jak mówisz.
Ojej!! Dr Heniu Wieja! ❤ Byłam na wykładach o pacjencie jako całości. Lata osiemdziesiąte? Ustroń? Jak nazywał się anglojęzyczny prelegent? Wyleciało mi z pamięci. Dokładnie pamiętam Doktora i jego Żonę. 😊To były moje początki. 😊 Ech.... Super, dzięki za przypomnienie.
BIERZ KRZYŻ NA KAŹDY DZIEŃ...TO JEST PRAKTYKA JEDNOŚCI Z DUCHEM CHRYSTUSA WEWNATRZ NAS. PRAKTYKA OPIERA SIE NA KSZTAŁCIE KRZYŻA ZE WZGLEDU NA UŁOŻENIE JEGO ŚWIĘTEGO CIAŁA NA KRZYŻU.
Potrzebowałam to usłyszeć właśnie dzisiaj. Moim krzyżem jest poważna choroba męża, która właśnie powróciła. Będę się modlić o uzdrowienie bo uważam, że on nie zasługuje na takie cierpienie.
Doznać cierpienia jest głęboką własną relacją spotkania z Jezusem. Są różne drogi przez ,które idziemy i cierpimy,drogi które często nie są naszymi świadomymi wyborami,a wybory przez, które Jezus nas prowadzi i pomaga nam w tym bólu,które często rozsadza nam naszą duszę i wydaje się ,że nie ma z niej wyjścia ,to właśnie wtedy kiedy wznosimy modły i prośby do Jezusa on nam podaje rękę i wyprowadza nas z tej otchłani ,w którą zostaliśmy wrzuceni przez kogoś kto chciałby Nas zniszczyć , upokorzyć i to właśnie wtedy - czasami trwać może to nawet lata. To właśnie Chrystus podaje nam swoją dłoń i mówi nie lękaj się nie jesteś sama i powoli czasami bardzo powoli wyprowadza nas z te j otchłani strasznej męki i bitwy ,którą toczymy mówi powstań Ja jestem z tobą ze mną nie zginiesz. Trwaj i idź za mną Pozdrawiam z Panem Bogiem ,aby zawsze przy Tobie gościł Marcinie❤🔥😌🙌
Dzięki za ten "kwadransik". Zastanawiam się czy w tym zdaniu: "Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje", było słowo "krzyż".
Cierpienie, choroba uczy pokory. Nie bez powodu pojawia się w naszym życiu. Dzięki cierpieniu możemy lepiej zrozumieć innych chorych. Nie jedna osoba powróciła do Boga, Kościoła dzięki trudnościom, choćby po to by z wiarą zawołać... Jezu ratuj!
Walka pomiędzy duchem a ciałem,to jest krzyż.Gloszenie Jezusa i z tego powodu doznajesz znieważenia,to jest krzyż.Dobrze rozumie?Proszę o podpowiedź.Pozdrawiam Wszystkich słuchających.Amen❤
Cierpienie w tym świecie samo znajduje, jak ludzie opluwają Boga nie znając go. Próbują stworzyć nową religie wygodną dla siebie. Nawiązując do tematu, wielu ludzi przeszło jakieś traumy w życiu, których nie rozpracowali i nie dotkneli tego cierpienia, nie należy od tego uciekać, a wejść w nie z mocą Bożą by przyoblec się w nowego człowieka
Marcin wczoraj stracilam dzieciątko, bylam w 8 tygodniu ciazy, do zaplodnienia najprawdopodobniej doszlo w weekend kiedy bylam w Zakopanem na modlitwie o uzdrowienie z Twoim udzialem. Bylam pewna ze to łaska od Boga i nic nie moze sie zlego wydarzyc a jednak doszlo do poronienia tak z dnia na dzien. Nie jestem w stanie tego zrozumiem czemu tak sie stalo :( serce mi pęka z rozpaczy, nie rozumiem o co chodzi Bogu 😭😞
Musisz zaufać Bogu, a nie zwodzicielowi Zielińskimu. Idziesz w złym kierunku i będzie w twoim życiu coraz gorzej, jeżeli nie skończysz kontaktów z tym "demonem" Zielińskim.
Nie trać wiary. Diabeł macha ogonem. Posłuchaj jeszcze raz na YT słów: Jezu Ty się tym zajmij. Słuchaj codziennie. Wtop się w te słowa. Oddaj wszystko Bogu a uwierz mi , On się tym zajmie. 21:56
Hej, z tym cierpieniem, że lepiej jest cierpieć czyniąc dobrze, aniżeli cierpieć czyniąc źle - to św. Piotr, a nie Paweł. Tak poza tym to nie mam się tu do czego przyczepić, tytuł mnie zaintrygował, więc posłuchałem wyjątkowo bez uprzedzeń, no i muszę przyznać, że zgadzam się w pełni z tym co mówisz, pomimo tego, że należę raczej do Twoich krytyków, hmmm.. A może nawet prześladowców. Szczerze, od dziś postanawiam powsciągnąć swój język, którym wielokrotnie atakowałem Ciebie publicznie czy to w komentarzach, czatach na żywo, czy prywatnie rozmawiając z bliźnimi, nazywając często "Alladynem" . Może to właśnie ja byłem w błędzie, nie wiem czegoś nie rozumiałem, ale wiem napewno, że nie powinienem tak Cię atakować, i obrażać stary. Przegiąłem bagiete wiele razy przyznaje, za co szczerze przepraszam Marcinie, i przepraszam również Twoich przyjaciół. Pokój z Tobą, pokój z Wami. 🙏 _Michał Szrama, syn Krzysztofa. PS. Od dziś masz jednego prześladowce mniej. 🖐️
Stalo sie, ze bazujac na Bozych Obietnicach biorac przyklad z Marcina I innych ludzi wierzacych w autorytecie Jezusa Chrystusa nakazalam czerniakowi oka u kogos z moich znajomych niewierzacych. Choroba ustapila zostalo tyko znamie. Ona nie chciala slyszec o Bogu. Bylo to dla mnie wielkim bolem I smutkiem. Zrozumialam Jezusa, jak bardzo cierpial z powodu niedowiarstwa tych, ktorych nauczal. Zauwazam tez, ze ludzi z ktorymi mozna podzielic sie zywa wiara , jest nie wielu. Sa religijni, ale dalecy od Zywego Boga. Jest on dla nich czyms, a nie Kim's. Slysze czesto, cos jest. Nasz Swiety Kosciol Katolicki, w wiekszosci skupia sie na ceremonialch liturgical I ich formalnych rytualach, a tych co glosza zywa nauke Jezusa traktuje, jak heretics. Dzieki Wielkie Marcin za pekny przekaz i Chwala Mu, gdzie mialam szczescie byc w Krakowie na stadionie wtedy.
Z Bogiem ,modlitwy za NASZE cierpienia, które są w dniu codziennym, wspomóż Nas Panie,sił, wytrwałości I radości życia 😚👐🙏AMEN Chwała Panu 📿📿
Bóg zapłać Marcinku za kolejny kwadransik pozdrawiam. Szczęść Boże 😇♥️🕊️🙏
Dziękuję ❤nie wiem jak to się dzieje,ale Twoje kwadransiki zawsze są odpowiedzią Jezusa na to, co akurat dzieje się w moim życiu 😊 Chwała Panu!!
Krzyż to troski życia codziennego, trud, przeciwności losu, utrata bliskich...z Jezusem brzemię życia codziennego łatwiej znosić, w Nim mamy pomoc i oparcie, On nas podnosi. Chwała Mu❤
Dzięki za ten kwadransik Marcinku, właśnie walczę z chorobą i potrzebowałam takich słów otuchy. Pozdrawiam Cię, trzymaj się zdrowo. Bogu niech będą dzięki.❤
❤Marcin dzięki za kwadransik, Niech Cię Pan Bóg błogosławi i strzeże🔥. Pozdrawiam serdecznie, życzę Ci dobrego popołudnia i dobrej spokojnej nocy
Naszym krzyzem jest nasze codzienne życie, obowiązki stanu, praca, rodzina, znoszenie siebie nawzajem, trudne relacje w pracy. Wypelnianie swoich codziennych obowiązków, kiedy trzeba iść do pracy, a się niechce 😅 trzeba odgadnąć snieg spod domu, wędrówka do sklepu....itd...,bo jestesmy z natury leniwi..Krzyżem jest prześladowanie z powodu naszej wiary w Chrystusa. Choroba natomiast jest złem, mamy prawo się leczyć i modlić się o uzdrowienie ❤
Prosimy Cie Panie za dzieci cwiartowane zywcem w zabiegu aborcji, przymij je do grona meczennikow swych, a zabojcom daj opamietanie. Prosimy Cie o to przez wstawiennictwo najswietszej Maryji Panny, krolowej Nieba i Ziemi. Amen
Marcin, nie da się, niesc krzyża bez potknięć. Probujemy wstac i idziemy dalej. Dzieje się tyle dobra przez to co robisz, niech Bog Ci błogosławi Bracie!
Chwała Panu Jezusowi 🙏🕊❤ dziękuję za wspólne czytanie Słowa Bożego 🙏 z Panem Bogiem ì Maryją 🙏🕊❤❤❤❤❤
16:11 Poplakalam sie (ale z usmiechem na twarzy) bo jakis czas temu troche mnie zabolalo kiedy ktos mi bliski powiedzial, ze chyba naleze do jakiejs sekty 😂 Dzieki za te slowa Marcin.
Bóg zapłać za Słowo ❤ Niech Światło Boże się w nas uśmiecha ❤ Pięknego Bożego dnia życzę wszystkim 🙌
Dziękuję za dzisiejszy Kwadransik 🙏 Pozdrawiam serdecznie 🙂 Dobrego dnia 👋
Amen Aleluja.Dakujem Martinko.Pokoj s Tebou.Dakujem.💓🥰🙂
Amen Bóg zapłać Niech Ci Pan Bóg błogosławi
Dziękuję!! za Słowo Boże... Trudny dzień dziś dla mnie .. wróciłam od lekarza....torbiel i guzy na piersi..zwaliło mnie z nóg łzy same się cisną ..Proszę o modlitwę ..Niech Bóg z Będzie Wami!!
🙏
Niech łaskawy Bóg otoczy cię pokojem ,siłą i miłosierdziem. Panie uzdrów wszystkich, którzy Cię potrzebują .Amen
Modlimy się o Ciebie!
@@Tesia1809 Nie bój się nie lękaj Jezus jest z Tobą 🤍Na jego Słowo wszystko się dzieje Bądź zdrowa w imię JEZUS ❤️
On nie ma czasu Uwierz w moc Jezusa Chrystusa i módl się do niego Jezusowi powierz swoje troski problemy ułomności on Cię słyszy W Jezusie jest nadzieja Bożego błogosławieństw
Krzyż to nie tylko cierpienia ale przede wszystkim nieść krzyż to znaczy mieć Jezusa zawsze w swoim sercu, mieć z nim relację, aby był zawsze na pierwszym miejscu w naszym życiu .❣️
Dlaczego mieć Jezusa w sercu miałoby być krzyżem?
Pusty krzyż symbolizuje Zmartwychwstanie. Jeśli jesteś wierzący I uznałeś Jezusa za swojego Zbawiciela masz go w sercu i idziesz przez życie z Nim. Jesteś jego uczniem, naśladowcą i postępujesz jak On.❤
Pan jest moim pasterzem, niczego się nie ulęknę , i niczego mi nie braknie,
Czyli zostawisz wszystko zdrowie rodzinę tak ?
Być naśladowcą nie znaczy , że mam zostawić wszystko rodzinę itd. Nasladowca nie żyje tym doczesnym życiem. Nie myśli, aby się zbogacić, czy o imprezach itd . Ważne żeby zmienić myślenie i żyć jak Jezus a nie jak żyje ten świat. Jeżeli moja rodzina żyje po światowemu, nie uczestniczę w tym , bo chcę żyć wg Slowa Bozego. Znajomość Słowa Bożego to podstawa, Duch Święty będzie działał i wskazywał na to jak mamy żyć. Pozdrawiam
Dziękuje za ten komentarz, podbudował mnie.Chwała Panu. Sama chodzę do psychologa bo juz przechodzimy kryzys w małżeństwie. Modlę sie chce być wytrwała w modlitwie żebym nie ulegała tym cierpienią pochodzącym od szatana.
Jezu ufam Tobie❤
Dzięki Marcin potrzebne mi było to woje dzisiejsze nagranie
Chwała Panu Jezusowi Chrystusowi ❤ Marcin dziękuję za kolejny odcinek
Dziekuje niech Pan Ci blogoslawi dziecko kochane zawsze czekam na kwadransik zmagajac sie z cietpieniem i proszac Boga aby odeszlo zgodnie z jego wola
Amen ❤🙏🤔 pięknie to wytłumaczone dziękuję pozdrawiam serdecznie
Chwała Tobie Panie Jezu Chryste ❤
Pierwszy raz doświadczyłam i przeżyłam wielkiego cierpienia po śmierci kochanego taty....myślałam,że nie dam sobie rady.Jednak różaniec,rozmowa z Bogiem,słuchanie pieśni uwielbienia naprawdę pomogły mi się podnieść🥹Dziękuję Ci Boże🙏 Dziękuję za Wspólnotę Marcinka,którą mogliśmy z rodziną spotkać na swojej drodze🙏
Mój tato też z Nieba wspiera Nas ❤️Wsparcie miałam od Jezusa wielkie Dzięki Ci Jezu za łaski
Dziękuję baaaardzo 🥹
❤😢❤❤😢tak prawdą jest cierpienia.. dużo..po utracie BLISKICH,oraz w pomocy.. beznadziejne przypadki, SYTUACJI,wtedy modlitwa siła, różaniec 👈🏻🙏🏻♥️😙
Ja miałem podobnie. Duchu Święty przychodź, prowadź i pocieszaj
Dokładnie doświadczyłam tego samego po śmierci mojej ukochanej mamy🥹💙 Pierwszy raz w życiu dotknęło mnie takie cierpienie wiara ,rozmowy z Bogiem modlitwa podniosły mnie do ponownego życia 🙏 Panie Jezu dziękuję ♥️💙🙏 bez Boga człowiek jest bezsilny sam w sobie ♥️
Bog zaplac za kolejny kwadransik Blogoslawionego dnia !!🙏🙏🙏♥️♥️
Super odcinek wszystko złożone do kupy 😂 kompletna wypowiedź na temat w miarę możliwości 😉👏
Dziękuję Ci💚❤ Tak cierpienie jest złem bo cały czas mnie przeklina i życzy mi cierpienia mój mąż ale powierzam Wszystkie moje te przekleństwa Ukochanemu Jezusowi❤❤❤i Maryi pod opiekę💙💙💙
WOW!! To jest mocne!!!
Miłość jest centrum w Jezusie Chrystusie: w Słowie, w Krzyżu, w nauczaniu, w służbie.
Miłość jest papierkiem lakmusowym dla naszego życia.
Ale chemia
Marcin ,dziekuje za słowo ❤
A teraz rozumiem Serdecznie Bóg Zapłać ze łzami na policzkach Jezu Kocham Cię Nasz Lekarzu♥️♥️♥️ Dziękuję Marcinie Amen z Bogiem Pa Pa❤
Mądre słowa, Marcinie. Dziękuję. 🙏
O dzięki ❤pozdrawiam.. ta jesień mnie przytlacza 😢
Mnie w pracy parę lat temu nazywano sekciarą i było to mało komfortowe tymbardziej gdy robi to ktoś na wysokim stanowisku w firmie w której się pracuje .... Dzięki serdeczne za to zdanie,że jeżeli nikt nie nazwał Ciebie sekciarzem to znaczy że nie idziesz za Jezusem...zrobileś mi dzień, jakaś zadra chyba była we mnie po paru latach pracy w tamtym miejscu, bo mega radość mnie ogarneła ( już kilka lat tam nie pracuje a jednak ruszyło) ..bardzo, bardzo bardzo dzięki , 😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁
Bóg powołuje apostołów którzy są posłańcami Dobrej Nowiny Jezusa Chrystusa..... Nie ten kto wierzy wiecznie żyć będzie lecz ten który Bogu życie oddał cierpiąc Jak Jezus Chrystus w niewiedzy logiki gdy w podświadomości Bogu całe życie swoje służył......
Chwała Tobie Boże Żywy
Jezu Ufamy Tylko Tobie
❤Jezusa
Dziękuję za kolejne rozważanie Słowa Bożego. Jestem winna Panu Bogu i Tobie podziękowanie za uzdrowienie na ostatnim Chwała Mu. Ktoś z twojej grupy miał słowo poznania że Pan Bóg dotyka serca kobiety ubranej w coś w kolorze limonkowym i że to będzie uzdrowienie duchowe. Miałam wtedy jasno zielone spodnie. Od paru lat doświadczałam nieustannego przygnębienia i smutku. Pierwszym odczuciem gdy się budziłam rano był smutek. W czasie tej modlitwy Pan Bóg dotknął mnie łaską łez, i od tamtej pory obserwuję jak radość stopniowo wraca do mojego życia. Wciąż oglądam nagrania Twojej modlitwy o uzdrowienie z niedzieli z Chwała Mu i za każdym razem jakiś kawałek skorupy w której byłam, odpuszcza. Wciąż jeszcze pojawiają się palpitacje i symptomy stresu a mój dobrostan jest dość chwiejny, ale radość mimo wszystko powraca do mnie. Niech Pan Bóg będzie uwielbiony i niech Ci błogosławi każdego dnia. Pozdrawiam. Joanna
Pozdrawiam
Dziękuję za zdrowy przekaz, jak zawsze..
Miłość dla mnie nauka na całe życie..
Pozdrawiam. Z modlitwą ❤
Ale się ubawiłam tym lotem ☺️🔥👍
Serdeczne Bóg zapłać ♥️
Całkowicie zgadzam diez tym ,o czym mówił Marcin...a to, że ręce lekarza są "przedłużeniem rąk Bożych " doświadczyłam,kilka dni temu,kiedy byłam operowana,przed tem jednak, cały splot wydarzeń tak jasno układający się w Boże działanie, że jedno tylko muszę powiedzieć...NIECH BĘDZIE BÓG UWIELBIONY W SWOJEJ MIŁOŚCI DOBROCI,ŁASKAWOŚCI I MIŁOŚCI ❤
CHWAŁA MU ❤❤❤
Blogoslawionego dnia ❤👻😘
Łzy wzruszenia Z Bogiem i modlitwą 🔥
Marcin, towarzysz mi w życiu. Modlę się do Pana, abyś miał siłę. Będę w Warszawie u Dominikanów. Przychodzę na Senatorską, byłam w Łodzi na Chwała Mu. Przychodzę na uwielbienie, naukę. Przychodziła bym nawet, gdyby spotkania nie obejmowały modlitwy o uzdrowienie.
W przypadku choroby, czy innego cierpienia mówię: Panie musisz jeszcze i przez to przejść ze mną. Nigdy nie myślałam w takich kategoriach, że Bóg zsyła cierpienie. A wojny , częsty argument wątpiących? Są dziełem ludzi, wynikiem wolnej woli, złej woli, a nie Boga. Głod ? Przecież Ziemia jest wstanie wyżywić wszystkich. Dzięki urodzajnej Północy moglibyśmy wyżywić tych , co żyją na pustyni. Niestety nie robimy tego. Ale to my ludzie odpowiadamy za ten głod, wojny i inne cierpienia, a nie Bóg.
Gdy przychodzi choroba modlę się o zdrowie , ale też właśnie o dobrych lekarzy. Dokładnie tak , jak mówisz.
Ojej!! Dr Heniu Wieja! ❤ Byłam na wykładach o pacjencie jako całości. Lata osiemdziesiąte? Ustroń? Jak nazywał się anglojęzyczny prelegent? Wyleciało mi z pamięci. Dokładnie pamiętam Doktora i jego Żonę. 😊To były moje początki. 😊 Ech.... Super, dzięki za przypomnienie.
Przypomniałam sobie😊. Anglojęzyczny prelegent to był dr Michael Sheldon.
Z serca dziękuję 🙏❤️😇
Pięknego dnia z Panem Bogiem 😇❤️🙏
❤W jednej chwili mogę Ci dać więcej, niż Ty zapragnąć możesz Dziękuję Ci Jezu Chwała i Uwielbienie ❤️ Wdzięczna za KWADRANSIK 😊
Dziękuję bardzo za kolejny kwadransik ❤
No Marcinie teraz mi ulżyło bo bo ciągle myślałam że skrzywdziłam męża że sąd go ukarał ♥️💙
AMEN !!! ❤🕊️
Bóg zapłać, bardzo potrzena nauka❤️
Niech Ci Bóg błogosławi za te dobre slowa❤❤.
Nie chciałam słuchać ,a dostałam odpowiedzi i ogromne wsparcie. Dziękuję Bogu i Tobie.
Brak świadomej Obecności Pana Jezusa w każdej chwili
Coś Pięknego ❤❤❤
Amen. Dziekuje za kwadransik Slowa .
Dziękuję za wyjaśnienie Marcin❤🙏
Szczẹść Boże.🙏🌞❤
Dziękuję za ten komentarz do tego fragmentu z pisma świętego i za planowane spotkania szczególnie w Augustowie ❤
Dziękuję, Szczęść Boże 🙏❤️💙🤗🕊️🌿👼
Błogosławiony jesteś Boże teraz i na wieki
BIERZ KRZYŻ NA KAŹDY DZIEŃ...TO JEST PRAKTYKA JEDNOŚCI Z DUCHEM CHRYSTUSA WEWNATRZ NAS.
PRAKTYKA OPIERA SIE NA KSZTAŁCIE KRZYŻA ZE WZGLEDU NA UŁOŻENIE JEGO ŚWIĘTEGO CIAŁA NA KRZYŻU.
❤❤❤❤❤🙏🏼
Спасибо!
Dziekujemy za słowo I tłumaczenie co to jest cierpienie i jak je rozumieć. Pozdrawia Elżbieta Załoga
Amen
Potrzebowałam to usłyszeć właśnie dzisiaj. Moim krzyżem jest poważna choroba męża, która właśnie powróciła. Będę się modlić o uzdrowienie bo uważam, że on nie zasługuje na takie cierpienie.
@@ewelinadrapaa6887 Chwała Ci Jezu za Twoje cuda ❤️ Z modlitwą 🌹
❤❤❤
Jezu ufam Tobie.
Amen. Dziekuje za to slowo, to jest odpowiedz na moje dylematy. Z Bogiem. :)
Amen 🙏❤😇🙌
Dziękuję za Boże słowo
Dziękuję za to wyjaśnienie Marcinie ❤
Dziękuję Ci💚❤
Dziękuję:)
Dziękuję 🌞🌻
Dzięki Marcin.
Dziękuję ❤
Doznać cierpienia jest głęboką własną relacją spotkania z Jezusem. Są różne drogi przez ,które idziemy i cierpimy,drogi które często nie są naszymi świadomymi wyborami,a wybory przez, które Jezus nas prowadzi i pomaga nam w tym bólu,które często rozsadza nam naszą duszę i wydaje się ,że nie ma z niej wyjścia ,to właśnie wtedy kiedy wznosimy modły i prośby do Jezusa on nam podaje rękę i wyprowadza nas z tej otchłani ,w którą zostaliśmy wrzuceni przez kogoś kto chciałby Nas zniszczyć , upokorzyć i to właśnie wtedy - czasami trwać może to nawet lata. To właśnie Chrystus podaje nam swoją dłoń i mówi nie lękaj się nie jesteś sama i powoli czasami bardzo powoli wyprowadza nas z te j otchłani strasznej męki i bitwy ,którą toczymy mówi powstań Ja jestem z tobą ze mną nie zginiesz. Trwaj i idź za mną Pozdrawiam z Panem Bogiem ,aby zawsze przy Tobie gościł Marcinie❤🔥😌🙌
Dzięki za ten "kwadransik". Zastanawiam się czy w tym zdaniu: "Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje", było słowo "krzyż".
Dzięki dzięki 👍🙏
Cierpienie, choroba uczy pokory. Nie bez powodu pojawia się w naszym życiu. Dzięki cierpieniu możemy lepiej zrozumieć innych chorych. Nie jedna osoba powróciła do Boga, Kościoła dzięki trudnościom, choćby po to by z wiarą zawołać... Jezu ratuj!
❤🙏☘️
Bóg zapłać ❤
Przyjmuje moje cierpienie jako zasługę jest łatwiej je znosić ❤Szczęść Boże Marcinie ❤
❤ Marcin 🙏
Amen ❤
Dziekuje Marcin
Love, sama mądrość 😄🤗🤗🤗
👍
Z Bogiem. Pa pa ❤
Marcin proszę cię o modlitwę za chorego chłopaka na autyzm to wnuk mojej siostry wypros dla niego i jego rodziny łaski 🙏
❤ ❤❤
no niezłe :)
❤
Walka pomiędzy duchem a ciałem,to jest krzyż.Gloszenie Jezusa i z tego powodu doznajesz znieważenia,to jest krzyż.Dobrze rozumie?Proszę o podpowiedź.Pozdrawiam Wszystkich słuchających.Amen❤
O tak dokladnie dziękuję za to wyjaśnienie. Bądź uwielbiony Panie w tym co przeżywam. Prowadź mnie Jezu. Amen❤
Dobrze to tłumaczy SW Alfons Liguori w książce Zjednoczenie z wolą bożą.
❤Mega
Cierpienie w tym świecie samo znajduje, jak ludzie opluwają Boga nie znając go. Próbują stworzyć nową religie wygodną dla siebie. Nawiązując do tematu, wielu ludzi przeszło jakieś traumy w życiu, których nie rozpracowali i nie dotkneli tego cierpienia, nie należy od tego uciekać, a wejść w nie z mocą Bożą by przyoblec się w nowego człowieka
Marcin wczoraj stracilam dzieciątko, bylam w 8 tygodniu ciazy, do zaplodnienia najprawdopodobniej doszlo w weekend kiedy bylam w Zakopanem na modlitwie o uzdrowienie z Twoim udzialem. Bylam pewna ze to łaska od Boga i nic nie moze sie zlego wydarzyc a jednak doszlo do poronienia tak z dnia na dzien. Nie jestem w stanie tego zrozumiem czemu tak sie stalo :( serce mi pęka z rozpaczy, nie rozumiem o co chodzi Bogu 😭😞
Musisz zaufać Bogu, a nie zwodzicielowi Zielińskimu. Idziesz w złym kierunku i będzie w twoim życiu coraz gorzej, jeżeli nie skończysz kontaktów z tym "demonem" Zielińskim.
Ewangelia Jana 10, 10
Nie trać wiary. Diabeł macha ogonem. Posłuchaj jeszcze raz na YT słów: Jezu Ty się tym zajmij. Słuchaj codziennie. Wtop się w te słowa. Oddaj wszystko Bogu a uwierz mi , On się tym zajmie. 21:56
Hej, z tym cierpieniem, że lepiej jest cierpieć czyniąc dobrze, aniżeli cierpieć czyniąc źle - to św. Piotr, a nie Paweł.
Tak poza tym to nie mam się tu do czego przyczepić, tytuł mnie zaintrygował, więc posłuchałem wyjątkowo bez uprzedzeń, no i muszę przyznać, że zgadzam się w pełni z tym co mówisz, pomimo tego, że należę raczej do Twoich krytyków, hmmm.. A może nawet prześladowców.
Szczerze, od dziś postanawiam powsciągnąć swój język, którym wielokrotnie atakowałem Ciebie publicznie czy to w komentarzach, czatach na żywo, czy prywatnie rozmawiając z bliźnimi, nazywając często "Alladynem" .
Może to właśnie ja byłem w błędzie, nie wiem czegoś nie rozumiałem, ale wiem napewno, że nie powinienem tak Cię atakować, i obrażać stary. Przegiąłem bagiete wiele razy przyznaje, za co szczerze przepraszam Marcinie, i przepraszam również Twoich przyjaciół.
Pokój z Tobą, pokój z Wami. 🙏
_Michał Szrama, syn Krzysztofa.
PS.
Od dziś masz jednego prześladowce mniej. 🖐️
super 👍❤🙏
Spoko 🙌👍🤩
Stalo sie, ze bazujac na Bozych Obietnicach biorac przyklad z Marcina I innych ludzi wierzacych w autorytecie Jezusa Chrystusa nakazalam czerniakowi oka u kogos z moich znajomych niewierzacych. Choroba ustapila zostalo tyko znamie. Ona nie chciala slyszec o Bogu. Bylo to dla mnie wielkim bolem I smutkiem. Zrozumialam Jezusa, jak bardzo cierpial z powodu niedowiarstwa tych, ktorych nauczal. Zauwazam tez, ze ludzi z ktorymi mozna podzielic sie zywa wiara , jest nie wielu. Sa religijni, ale dalecy od Zywego Boga. Jest on dla nich czyms, a nie Kim's. Slysze czesto, cos jest. Nasz Swiety Kosciol Katolicki, w wiekszosci skupia sie na ceremonialch liturgical I ich formalnych rytualach, a tych co glosza zywa nauke Jezusa traktuje, jak heretics. Dzieki Wielkie Marcin za pekny przekaz i Chwala Mu, gdzie mialam szczescie byc w Krakowie na stadionie wtedy.