@@kombinator2994 Ja też jechałem bez reduktora przy lutowaniu miedzi, bo nie było czasu. Zmniejszyłem po prostu ciśnienie na wyjściu z butli na takie, które mi pasowało. Ale nie o to chodzi. Reduktor daje nie tylko odpowiednie ciśnienie, ale i bezpieczeństwo - "ucina" przed butlą również ewentualny płomień, który po zakręceniu palnika dostałby się do węża. Przy okazji: z ciekawości, jakie ciśnienie na wyjściu ma ten reduktor na filmie ? Czy to taki zwykły kuchenkowy ?
@@MinSziHo tak i on sie nie nadaje . nie panietam ile ma. sa podobno reduktory takie wlasnie do tych spraw specjalne ale ja nie mialem czasu i gdzie kupic
Dla palnikow dekarskich z tak krotka lanca zalecany jest reduktor nastawny od 1 do 4 bar na wyjsciu.Bedzie pan mogl swobodnie dopasowac cisnienie na wyjsciu ,tak zeby optymalnie grzac pape i jednoczesnie nie poparzyc sie zbyt mocnym plomieniem "odbijjacym" się od grzanej papy.Palniki z krotkimi lancami stosujemy do wykonywania detali.Do grzania powierzchniowego papy stosujemy palniki o wiekszej mocy i dluzszej lancy gdzie cisnienie na wyjsciu reduktora to 4 bary.
A jaki jest sens w stosowaniu reduktora do palnika dekarskiego? Przecież wiadomo że im większy płomień tym lepiej grzeje, a jak ktoś nie ogarnia mocy to zawsze jest zawór przy butli.
Powiem tak😊kuoilem taki palnik do rozpalania grilla i jechalem bez reduktora gdyz nakretka pasije bezposreni na butlę, zyję, 😮ale niech kazdy robi wg. Swojego uznania😅😅😅😅
REDUKTOR TO BEZPIECZEŃSTWO a przepływ będzie ok, jeśli dobierzemy odpowiedni. Kolega używał przy mnie BEZ REDUKTORA i NIE POLECAM. Pierwszą butlę opróżnił bez problemów, druga gdy była pełna to ok, ale później - sporo poniżej połowy, raczej bliżej końcówki - płomień cofnął się do butli!!! Było słychać odgłos zassania/cofnięcia i głuche puff! (na szczęście nie bum...wybuch nie rozerwał butli) smród spalenizny, pełno oparów i gorący wąż...Mała butla a niektórzy piszą, że przy małej reduktora nie trzeba. Kolega mówił, że wiele razy tak używał...widać do czasu. Nigdy więcej bez reduktora!
nakręcałem bez reduktora i sie nic nie dzieje..ogolnie takim palnikiem to mozna łaty klaść a nie rolki...to tolek to laca 1m plus reduktor do palnika konkret a nie takie gowno
Prawdziwy kombinator, kombinuje jak się narobić i nic nie zrobić 😀
Bardzo dobry materiał. To właśnie chciałem wiedzieć. Dzięki.
Dzięki temu filmowi wiem, by kupić inny reduktor niż do kuchenki. 😉
Do opalania drewna kupiłem reduktor regulowany 1-4 bar. I świetnie się sprawdza.
Bardzo praktyczny i pomocny filmik.
Właśnie jestem przed odpalaniem palnika którym będę opalał drewno i już wiem że bez reduktora.
👍
Ktoś tu pisał że są reduktory większej przepustowości i takowy bym proponował. Choć ja jechałem bez bo nie było czasu na kupno
@@kombinator2994 Ja też jechałem bez reduktora przy lutowaniu miedzi, bo nie było czasu. Zmniejszyłem po prostu ciśnienie na wyjściu z butli na takie, które mi pasowało. Ale nie o to chodzi. Reduktor daje nie tylko odpowiednie ciśnienie, ale i bezpieczeństwo - "ucina" przed butlą również ewentualny płomień, który po zakręceniu palnika dostałby się do węża. Przy okazji: z ciekawości, jakie ciśnienie na wyjściu ma ten reduktor na filmie ? Czy to taki zwykły kuchenkowy ?
@@MinSziHo tak i on sie nie nadaje . nie panietam ile ma. sa podobno reduktory takie wlasnie do tych spraw specjalne ale ja nie mialem czasu i gdzie kupic
Dla palnikow dekarskich z tak krotka lanca zalecany jest reduktor nastawny od 1 do 4 bar na wyjsciu.Bedzie pan mogl swobodnie dopasowac cisnienie na wyjsciu ,tak zeby optymalnie grzac pape i jednoczesnie nie poparzyc sie zbyt mocnym plomieniem "odbijjacym" się od grzanej papy.Palniki z krotkimi lancami stosujemy do wykonywania detali.Do grzania powierzchniowego papy stosujemy palniki o wiekszej mocy i dluzszej lancy gdzie cisnienie na wyjsciu reduktora to 4 bary.
A jaki jest sens w stosowaniu reduktora do palnika dekarskiego? Przecież wiadomo że im większy płomień tym lepiej grzeje, a jak ktoś nie ogarnia mocy to zawsze jest zawór przy butli.
Panie to jest reduktor do kuchenki 37mbar. Do palnika to 2 bary predzej
Po co uciołeś przewód? Przecież był przeznaczony do butli. KURWA
Jak ktoś stosuje reduktor 300mbar to nie ma się co dziwić, że nie działa. Później głośno o takich eksperymentach w TV
Powiem tak😊kuoilem taki palnik do rozpalania grilla i jechalem bez reduktora gdyz nakretka pasije bezposreni na butlę, zyję, 😮ale niech kazdy robi wg. Swojego uznania😅😅😅😅
REDUKTOR TO BEZPIECZEŃSTWO a przepływ będzie ok, jeśli dobierzemy odpowiedni. Kolega używał przy mnie BEZ REDUKTORA i NIE POLECAM. Pierwszą butlę opróżnił bez problemów, druga gdy była pełna to ok, ale później - sporo poniżej połowy, raczej bliżej końcówki - płomień cofnął się do butli!!! Było słychać odgłos zassania/cofnięcia i głuche puff! (na szczęście nie bum...wybuch nie rozerwał butli) smród spalenizny, pełno oparów i gorący wąż...Mała butla a niektórzy piszą, że przy małej reduktora nie trzeba. Kolega mówił, że wiele razy tak używał...widać do czasu. Nigdy więcej bez reduktora!
nakręcałem bez reduktora i sie nic nie dzieje..ogolnie takim palnikiem to mozna łaty klaść a nie rolki...to tolek to laca 1m plus reduktor do palnika konkret a nie takie gowno
Uszczelki w którymś sklepie 😂😂
Kolego tym palnikiem co najmniej możesz rozpalić grilla i tyle w temacie
Po co ci ten reduktor
Reduktor do kuchenki
To nie jest reduktor do palnika Dekarskiego
Do grillowania
Bez reduktora zwykłego śmiga
no ja tez tak robilem ale podobno sa do poalnikow dekarskich specjalne reduktory