A drugie pytanie to czym się powinien charakteryzować "kołowrotek do method feeder". Bo kiedy omawia się temat to wymienia się konkretne modele ale warto by powiedzieć o konkretnych cechach kołowrotka, które go odróżniają od np kołowrotka do spławika dystansowego.
W tym że podczas walki z rybą podczas holu raczej nie włączysz wolnego biegu, a quick draga możesz po prostu przekręcić i regulować swobodnie podczas holu.
@@arekszot6259 Ale podczas holu pracuje przedni hamulec i nim sobie reguluję stopień oporu przy walce z rybą czyli tak samo jak hamulec przy quick dragu. Wolny bieg jest mi wtedy niepotrzebny on ma przecież inne zastosowanie.
@@sylwekiptaki oczywiście, reguluje się przednim hamulcem podczas walki, a quick drag jest zawarty w przednim hamulcu. Na dobrą sprawę to z każdego kołowrotka można zrobić quick draga, po prostu wymieniając podkładki w hamulcu na karbonowe. Funkcja QD i wolnego biegu sprowadza się do jednej rzeczy, przy leżących ns podpórkach wędkach odkręcasz hamulec, albo włączasz wolny bieg. Przy braniu wyłączasz wolny bieg albo zakrecasz QD i masz kołowrotek gotowy do holu. A w czym jest lepszy niby QD? Na pewno więcej jest kołowrotków z QD niż z wolnym biegiem, szczególnie do Feedera właśnie. Funkcjonalność taka sama i jednego rozwiązania i drugiego. Wolny bieg raczej używany jest do karpiówek niż do Feederów.
@@arekszot6259 O to właśnie mi chodziło, że quick drag i wolny bieg właściwie działają tak samo (bardzo podobnie), spełniają tą samą funkcję. Ponieważ jednak na wielu filmikach "instruktażowych" dotyczących method feeder ludzie raczej nie używają wolnego biegu więc zacząłem się zastanawiać, że musi być coś w quick drag, co czyni je lepszym (wygodniejszym) i stąd moje pytanie. Mi się wydawało, że wolny bieg jest wygodniejszy bo mam dwa niezależnie ustawione hamulce i jednym pstryczkiem palca (nawet nie muszę używać drugiej ręki) przełączam się między wolnym biegiem a hamulcem głównym. To "manipulowanie" przy szpuli aby przełączyć quick draga wydawało mi się "niewygodne" no ale ja nie mam żadnego kołowrotka z quick drag więc nie wiem jak to jest w praktyce i dlatego spytałem.
@@sylwekiptaki tak się jakoś przyjęło na rynku chyba po prostu i tak jest. A czy za tym szła jakaś konkretna przewaga to nie wiem. Jedni się przyzwyczaili do QD, inni do wolnego biegu i każdy używa co mi bardziej pasuje, bo sprowadza się do jednego.
Ja mam kołowrotki feeder power i jestem bardzo zadowolony . Pozdr
Tak jak mówisz też mam tylko starszy model ale nie narzekam i jest on moim ulubieńcem. Nie da się ukryć -wspaniałość ❤
Super kołowrotki 👍👍👍
Witam, jakie są różnice pomiędzy FD 3510 a 4010?
Fd 3510 przełożenie 5.2:1
Nawój 82 cm
Siła hamulca 12kg
Pojemność szpuli 0.18mm 200m
Liczba łożysk 9+1
Waga kręciołka 290g
Feeder fd 4010
Przełożenie 5.2:1
Nawój 92cm
Siła hamulca 12 kg
Pojemność szpuli 0.22 150m
Ilość łożysk 9+1
Waga kręciołka 300g
Nie ma kołowrotków niezniszczalnych a już na pewno nie w Robinson 😮😂
Polecamy sprawdzić :)
A drugie pytanie to czym się powinien charakteryzować "kołowrotek do method feeder". Bo kiedy omawia się temat to wymienia się konkretne modele ale warto by powiedzieć o konkretnych cechach kołowrotka, które go odróżniają od np kołowrotka do spławika dystansowego.
Wolnym biegiem
@@KamKam11168 chyba masz na myśli małe przełożenie? Wolny bieg wcale nie jest konieczny do method feeder.
W czym funkcja "quick drag" jest lepsza od wolnego biegu?
W tym że podczas walki z rybą podczas holu raczej nie włączysz wolnego biegu, a quick draga możesz po prostu przekręcić i regulować swobodnie podczas holu.
@@arekszot6259 Ale podczas holu pracuje przedni hamulec i nim sobie reguluję stopień oporu przy walce z rybą czyli tak samo jak hamulec przy quick dragu. Wolny bieg jest mi wtedy niepotrzebny on ma przecież inne zastosowanie.
@@sylwekiptaki oczywiście, reguluje się przednim hamulcem podczas walki, a quick drag jest zawarty w przednim hamulcu. Na dobrą sprawę to z każdego kołowrotka można zrobić quick draga, po prostu wymieniając podkładki w hamulcu na karbonowe.
Funkcja QD i wolnego biegu sprowadza się do jednej rzeczy, przy leżących ns podpórkach wędkach odkręcasz hamulec, albo włączasz wolny bieg. Przy braniu wyłączasz wolny bieg albo zakrecasz QD i masz kołowrotek gotowy do holu.
A w czym jest lepszy niby QD? Na pewno więcej jest kołowrotków z QD niż z wolnym biegiem, szczególnie do Feedera właśnie. Funkcjonalność taka sama i jednego rozwiązania i drugiego.
Wolny bieg raczej używany jest do karpiówek niż do Feederów.
@@arekszot6259 O to właśnie mi chodziło, że quick drag i wolny bieg właściwie działają tak samo (bardzo podobnie), spełniają tą samą funkcję. Ponieważ jednak na wielu filmikach "instruktażowych" dotyczących method feeder ludzie raczej nie używają wolnego biegu więc zacząłem się zastanawiać, że musi być coś w quick drag, co czyni je lepszym (wygodniejszym) i stąd moje pytanie. Mi się wydawało, że wolny bieg jest wygodniejszy bo mam dwa niezależnie ustawione hamulce i jednym pstryczkiem palca (nawet nie muszę używać drugiej ręki) przełączam się między wolnym biegiem a hamulcem głównym. To "manipulowanie" przy szpuli aby przełączyć quick draga wydawało mi się "niewygodne" no ale ja nie mam żadnego kołowrotka z quick drag więc nie wiem jak to jest w praktyce i dlatego spytałem.
@@sylwekiptaki tak się jakoś przyjęło na rynku chyba po prostu i tak jest. A czy za tym szła jakaś konkretna przewaga to nie wiem. Jedni się przyzwyczaili do QD, inni do wolnego biegu i każdy używa co mi bardziej pasuje, bo sprowadza się do jednego.