Oczywiście z wypowiedzi wynika że mniej się narobić i wziąść większą kasę( konserwacja po roku czy po 2 lstach raczej nie), jeśli polimerowe to nie wosk i tych cen usług nie można łączyć ( oprócz profili)jeśli decyduję się na polimer. W cenniku nie jest to pokazane,bo przecież gdzie polimer to nie wosk. Komentarz niepotrzebny dotyczący innych firm zajmujących się konserwacją ,autor pomylił lata 90 czy późniejsze ,nikt nie robi tego nawet w 3 dnii. Powstało dużo firm które robiią konserwację tylko trzeba zwrócić uwagę na preparaty, a o jakości to mówią opinie. Co do gwarancji to żaden przepis unii nie ochroni przed utratą gwarancji jeśli dealer się uprze,a Pan może tylko pogadać i rozłożyć ręce bo to nie Pański pojazd i trzeba brać to na poważnie.Ślady ingerencji zostają i jeśli zostanie ona zrobiona byle jak to co wtedy? W jakiej temperaturze Pan to robi? Jest zima , kładzie Pan konserwację w zimnym garażu patrząc na ubranie?
@@MG45z Dzień dobry, dzięki za komentarz, już odpowiadam. Jeśli chodzi o koszta renowacji to są sporo większe, co oprócz wydatku klienta, wiąże się także z większym zarobkiem dla osoby wykonującej. Bynajmniej nie chodzi tutaj o pieniążki a bardziej o zapobieganie w porę, zanim rdza pojawi się w profilach i na podwoziu. W przypadku aut na ramie , wyjeżdżają one z salonu z korozją , którą trzeba usunąć punktowo przed konserwacją, pomimo że są to nowe pojazdy. Usługi renowacji wykonuję tylko od maja do września kiedy jest niska wilgotność powietrza, pomimo że mam ogrzewane pomieszczenia. Dla nowych aut proponuję trzy wersje. 1. Wszystko w wosku , jest to zadowalające dla aut ,które jeżdżą typowo po mieście. 2. Masy natryskowe na newralgiczne miejsca a wosk przychodzi na całość , także na masy. 3. Całość w masie i także wosk na masy aby zapewnić hydrofobowość i mieć pewność dobrze wykonanej usługi. Zatem jeśli używam mas, zawsze przykrywam je woskiem. Mam nadzieję , że teraz jest to bardzie dla Pana zrozumiałe. Usługi wykonuję cały rok , przed zabezpieczeniem nowego auta myję pianą aktywną aby usunąć najmniejsze zabrudzenia i móc odtłuścić. Aby proces sprawnie przebiegał (suszenie podwozia a także produktów) pomieszczenia muszą być ogrzewane. Temperatura 22-25 stopni. Używam nagrzewnicy spalinowej z głośnym nadmuchem , która została wyłączona aby można było nagrać filmik. Klienci czasami mówią że znajdują oferty konserwacji w jeden dzień w innych firmach czy samych serwisach. Nikt nie może sobie pozwolić aby jedno auto wisiało kilka dni na podnośniku bo jest to dla nich nie opłacalne. To prawda mnożą się zakłady , które niby są specjalistami od konserwacji. Zazwyczaj są to byli mechanicy , którzy zostawiają swoją profesję i wchodzą w temat na który nie mają pojęcia ale widzą szybki zarobek. Według mnie lepiej wykonywać jedną usługę ale porządnie. Co do gwarancji na podwozie to nie istnieje takie coś, o czym mówię w filmie i co ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jeśli chodzi o gwarancję na mechanikę , to nie ma tutaj podstaw o utratę gwarancji. Konkurencja z drugiej strony polski wykupuje książki od serwisów i rozbierają nowe auta na części pierwsze. Składają według wytycznych i nie ma problemu z gwarancją dyrektywa GVO. Jeśli jest robione zgodnie ze sztuką to nie ma podstaw do jakiś problemów. Jest sporo o tym na TH-cam. Ja osobiście podchodzę z dystansem do takich sporych ingerencji ale np. bez demontażu tylnego zderzaka uważam że jest to zabezpieczenie niepełne. Przez kilka lat pracy, człowiek nabiera doświadczenia i widzi bolączki i niedoskonałości , które wychodzą z fabryki . Kilka razy zdarzyło się , że brakowało spinek czy śrubki były luźne. Dlatego nie można traktować ASO jako kogoś nie omylnego. Jeśli ktoś zapsika przewody, gwinty , inne podzespoły czarnym mazidełem co uniemożliwi kontrolę lub wymianę części to sam jestem zwolennikiem aby gwarancja mechaniczna była zabrana. Dlatego ważne jest wybranie odpowiedzialnej firmy. Ja pracuję sam aby podejść z szacunkiem do czyjejś własności. Jeśli są jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem aby rozwiać wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie, Marcin
Super Sprawa. Pięknie wytłumaczone. Dzięki. Jak już będe miał auto warte tego tematu to przyjadę z nim do ciebie. Pozdrawiam
Schludnie...,teraz wszyscy robią schludnie 😂
niezle
Oczywiście z wypowiedzi wynika że mniej się narobić i wziąść większą kasę( konserwacja po roku czy po 2 lstach raczej nie), jeśli polimerowe to nie wosk i tych cen usług nie można łączyć ( oprócz profili)jeśli decyduję się na polimer. W cenniku nie jest to pokazane,bo przecież gdzie polimer to nie wosk. Komentarz niepotrzebny dotyczący innych firm zajmujących się konserwacją ,autor pomylił lata 90 czy późniejsze ,nikt nie robi tego nawet w 3 dnii. Powstało dużo firm które robiią konserwację tylko trzeba zwrócić uwagę na preparaty, a o jakości to mówią opinie.
Co do gwarancji to żaden przepis unii nie ochroni przed utratą gwarancji jeśli dealer się uprze,a Pan może tylko pogadać i rozłożyć ręce bo to nie Pański pojazd i trzeba brać to na poważnie.Ślady ingerencji zostają i jeśli zostanie ona zrobiona byle jak to co wtedy?
W jakiej temperaturze Pan to robi? Jest zima , kładzie Pan konserwację w zimnym garażu patrząc na ubranie?
@@MG45z Dzień dobry, dzięki za komentarz, już odpowiadam. Jeśli chodzi o koszta renowacji to są sporo większe, co oprócz wydatku klienta, wiąże się także z większym zarobkiem dla osoby wykonującej. Bynajmniej nie chodzi tutaj o pieniążki a bardziej o zapobieganie w porę, zanim rdza pojawi się w profilach i na podwoziu. W przypadku aut na ramie , wyjeżdżają one z salonu z korozją , którą trzeba usunąć punktowo przed konserwacją, pomimo że są to nowe pojazdy. Usługi renowacji wykonuję tylko od maja do września kiedy jest niska wilgotność powietrza, pomimo że mam ogrzewane pomieszczenia. Dla nowych aut proponuję trzy wersje. 1. Wszystko w wosku , jest to zadowalające dla aut ,które jeżdżą typowo po mieście. 2. Masy natryskowe na newralgiczne miejsca a wosk przychodzi na całość , także na masy. 3. Całość w masie i także wosk na masy aby zapewnić hydrofobowość i mieć pewność dobrze wykonanej usługi. Zatem jeśli używam mas, zawsze przykrywam je woskiem. Mam nadzieję , że teraz jest to bardzie dla Pana zrozumiałe. Usługi wykonuję cały rok , przed zabezpieczeniem nowego auta myję pianą aktywną aby usunąć najmniejsze zabrudzenia i móc odtłuścić. Aby proces sprawnie przebiegał (suszenie podwozia a także produktów) pomieszczenia muszą być ogrzewane. Temperatura 22-25 stopni. Używam nagrzewnicy spalinowej z głośnym nadmuchem , która została wyłączona aby można było nagrać filmik. Klienci czasami mówią że znajdują oferty konserwacji w jeden dzień w innych firmach czy samych serwisach. Nikt nie może sobie pozwolić aby jedno auto wisiało kilka dni na podnośniku bo jest to dla nich nie opłacalne. To prawda mnożą się zakłady , które niby są specjalistami od konserwacji. Zazwyczaj są to byli mechanicy , którzy zostawiają swoją profesję i wchodzą w temat na który nie mają pojęcia ale widzą szybki zarobek. Według mnie lepiej wykonywać jedną usługę ale porządnie. Co do gwarancji na podwozie to nie istnieje takie coś, o czym mówię w filmie i co ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jeśli chodzi o gwarancję na mechanikę , to nie ma tutaj podstaw o utratę gwarancji. Konkurencja z drugiej strony polski wykupuje książki od serwisów i rozbierają nowe auta na części pierwsze. Składają według wytycznych i nie ma problemu z gwarancją dyrektywa GVO. Jeśli jest robione zgodnie ze sztuką to nie ma podstaw do jakiś problemów. Jest sporo o tym na TH-cam. Ja osobiście podchodzę z dystansem do takich sporych ingerencji ale np. bez demontażu tylnego zderzaka uważam że jest to zabezpieczenie niepełne. Przez kilka lat pracy, człowiek nabiera doświadczenia i widzi bolączki i niedoskonałości , które wychodzą z fabryki . Kilka razy zdarzyło się , że brakowało spinek czy śrubki były luźne. Dlatego nie można traktować ASO jako kogoś nie omylnego. Jeśli ktoś zapsika przewody, gwinty , inne podzespoły czarnym mazidełem co uniemożliwi kontrolę lub wymianę części to sam jestem zwolennikiem aby gwarancja mechaniczna była zabrana. Dlatego ważne jest wybranie odpowiedzialnej firmy. Ja pracuję sam aby podejść z szacunkiem do czyjejś własności. Jeśli są jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem aby rozwiać wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie, Marcin
Ustaw telefon bardziej pionowo.