Ostatnio, mieszkając w Warszawie, zdarzyło mi się zawieźć dziecko na lekcję w niedzielę. Staram się tego unikać, bo to dzień Pański, ale tak się akurat złożyło. Spacerując po okolicy, natrafiłem na ośrodek imienia Piusa X. Zrobiło mi się smutno. Było tam mnóstwo samochodów, młode małżeństwa, dzieci - całe tłumy ludzi, z rejestracjami głównie z Mazowsza i Lubelszczyzny. Ten widok wzbudził we mnie żal, bo przecież działalność tego środowiska jest, w moim odczuciu, antykatolicka. W innym czasie miałem okazję rozmawiać z kilkoma osobami uczęszczającymi do tego ośrodka. Niestety, nie były to budujące rozmowy - raczej spór i napięcie. Starałem się być delikatny, ale to trudne, gdy słyszy się takie rzeczy. Rozmowy przypominały dialog z członkami Świadków Jehowy - pełne przekonania, że oni mają absolutną rację, a cała reszta jest masą potępioną. Gdzie w tym słuchanie, otwartość na rozmowę czy jakikolwiek dialog?
Jeśli chce Pan zobaczyć czym jest msza św. wszechczasów, poczuć majestat Boga, móc pomodlić się prawdziwie to proszę pójść na Mszę św do Bractwa. To, że nie kleiła się Pana rozmowa z uczestnikami, to świadczy o braku porozumienia. Ciekawe czego Pan oczekiwał?
Dobrze, że poruszył pan ten temat, który uważam za bardzo istotny. Ci ludzie mają serca otępiałe, jak już mówił pan Przemek z kanału Moc w Słabości. Niestety nic z tym nie zrobimy. Do ludzi o zatwardziałych sercach nie da się dotrzeć. Samymi słowami nie da się dotrzeć, gdy ktoś jest przekonany o własnej nieomylności, bo to nawet nie jest dialog, tylko monolog z osobą narcystyczną zapatrzoną we własny intelekt jak w jakiegoś bożka.
Kardynał Ryś ma rację. Wspólnoty związane z Duchem Świętym powoli zamierają, "starzeją" się, popadają w rutynę. Osoby, które teoretycznie zajmują się takimi ruchami są nieprzygotowani, już na etapie seminarium. Oj, długo by pisać... W miastach można jeszcze iść do innego kościoła, do innej grupy. Na prowincji - niewiele się dzieje. Liderzy dożywotni, brak inicjatyw, oby nikt niczego nie oczekiwał 😥. Smutne to...
Życie przychodzi od OJCA.Matka przekazuje życie dziecku.W ujęciu biblijnym i realnym.CZYLI EWANGELIZACJA.PRAWDA.Bardzo dobrze ks.G.Ryś ujął ten temat.Temat i znaczenie MATKI w życiu kościoła.
To nie prawda co mówi Kardynał Ryś że człowiek należy do siebie. Z listu do Rzymian" Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie. Bo jeśli żyjemy żyjemy dla Pana jeżeli umieramy , umieramy dla Pana. Czy więc żyjemy czy umieramy należymy do Pana "
Dla mnie "należeć", nie oznacza "żyć". Nie można żyć dla Pana, jeśli należy się do złego poprzez grzech, albo... Nie należąc do siebie, nie można żyć Jezusem Chrystusem. Bo wiara to relacja w wolności, bo mamy wolną wolę 😀 Pozdrawiam ♥️
Slusznie mowi ksiadz kard. Rys w minucie 2,15 - 3,16 ze w Kosciele pojawil sie dystans do soboru watykanskiego II 1962-1965. Wynika on z nieoficjalnej transformacji doktrynalnej na wiare protestancka poprzez akceptacje przynajmniej 10 herezji zawartych w dekretach soborowych. O jakie herezje protestanckie chodzi? 1. Wzywanie katolikow do wspolnych modlitw z wyznawcami innych religii, 2. Nauczanie ze Ojciec, Syn i Duch Swiety dzialaja tez za posrednictwem innych religii. 3. Wzywanie wiernych do wymiany „darow duchowych“ z heretykami - wyznawcami innych religii, 4. Bledna koncepcja Kosciola jako osmego sakramentu zbawienia (bylo i jest tylko 7 Sakramentow). 5. Bledna koncepcja wladzy papieskiej (zniszczona przez kolegialnosc z biskupami) 6. Nauczanie, ze Jezus umarl na krzyzu za grzechy wszystkich ludzi, 7. Twierdzenie, ze za posrednictwem kazdej religii mozna otrzymac od Jezusa dar zycia wiecznego (zbawienie). 8. Powszechne kaplanstwo wszystkich swieckich, na mocy samego chrzu, 9. Nieomylnosc „ludu Bozego“ w sprawach wiary, 10. Twierdzenie ze milosc Boga do czlowieka nie miala na celu posluszenstwo Bogu i walke ze zlem/grzechem, lecz byla czysto bezinteresowna/bezcelowa. Mozna ja odrzucic, bez zadnych przykrych konsekwencji. Kazdy teolog katolicki moze sobie to sprawdzic dowolna ilosc razy czytajac przynajmniej trzy dekrety soborowe: o ekumenizmie „Unitatis Redintegratio, o stosunku Kosciola do religii niechrzescijanskich „Nostra Aetate“ i konstytucje dogmatyczna o Kosciele „Lumen Gentium“. Poszczegolne dekrety soborowe sa dostepne w internecie w jezyku polskim.
_Zarzuty wobec Soboru Watykańskiego II są w większości oparte na błędnym rozumieniu dokumentów lub ich nadinterpretacji. Nauka Soboru jest zgodna z tradycją Kościoła, a nie sprzeczna z nią. Dokumenty takie jak _*_Unitatis Redintegratio,_*_ _*_Nostra Aetate_*_ i _*_Lumen Gentium_*_ powinny być czytane w świetle całego Magisterium. Warto unikać uproszczonych osądów i rzetelnie zapoznawać się z nauczaniem Kościoła._ *1. Wzywanie katolików do wspólnych modlitw z wyznawcami innych religii* Sobór Watykański II w *Unitatis Redintegratio* (UR) mówi o konieczności dążenia do jedności chrześcijan, a *Nostra Aetate* (NA) podkreśla szacunek wobec innych religii. Jednak wspólne modlitwy nie oznaczają relatywizmu religijnego ani porzucenia prawd wiary katolickiej. Kościół wyraźnie naucza, że pełnia środków zbawienia znajduje się w Kościele Katolickim (por. *Lumen Gentium,* LG, 8). Wspólne modlitwy z niekatolikami są możliwe, ale nie w duchu kompromisu doktrynalnego. *2. Nauczanie, że Ojciec, Syn i Duch Święty działają także za pośrednictwem innych religii* Sobór naucza, że w innych religiach można odnaleźć "ziarna prawdy" i ślady działania Ducha Świętego ( *Ad Gentes,* AG, 11; *Nostra Aetate,* 2). Nie oznacza to jednak uznania ich za równe katolickiej wierze. Tylko w Chrystusie i przez Niego możliwe jest pełne zbawienie ( *Dominus Iesus,* 14-17). *3. Wzywanie wiernych do wymiany „darów duchowych” z heretykami* Sobór wzywa do wzajemnego ubogacania się duchowego w ramach dialogu ekumenicznego ( *Unitatis Redintegratio,* 4). Nie chodzi o wymianę sakramentów czy akceptację błędów doktrynalnych, ale o zrozumienie i współpracę w dziedzinach, gdzie jest to możliwe. *4. Błędna koncepcja Kościoła jako ósmego sakramentu zbawienia* Kościół nigdy nie nauczał, że jest "ósmym sakramentem". Sobór określa Kościół jako "sakrament zbawienia" w sensie znaku i narzędzia jedności z Bogiem i między ludźmi ( *Lumen Gentium,* 1). To nie dodatek do siedmiu sakramentów, lecz opis funkcji Kościoła jako wspólnoty zbawczej. *5. Błędna koncepcja władzy papieskiej przez kolegialność* Sobór naucza o kolegialności biskupów, ale w jedności z papieżem jako głową Kościoła ( *Lumen Gentium,* 22). Kolegialność nie osłabia władzy papieskiej, lecz ją uzupełnia. Papież pozostaje najwyższym autorytetem (por. KKK 883). *6. Nauczanie, że Jezus umarł na krzyżu za grzechy wszystkich ludzi* Jest to nie tylko nauczanie Soboru, ale także Pisma Świętego: „On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata” (1 J 2,2). Zbawcze dzieło Chrystusa jest uniwersalne, choć wymaga odpowiedzi wiary i nawrócenia. *7. Twierdzenie, że przez każdą religię można otrzymać zbawienie* Kościół naucza, że zbawienie jest możliwe tylko przez Chrystusa ( *Dominus Iesus,* 20-22). Zbawienie może dotyczyć także ludzi, którzy nie znają Chrystusa, ale żyją zgodnie z sumieniem i szczerze szukają Boga (por. KKK 847). *8. Powszechne kapłaństwo wszystkich świeckich* Sobór potwierdził naukę o powszechnym kapłaństwie wiernych wynikającym z chrztu ( *Lumen Gentium,* 10). Nie zastępuje ono sakramentalnego kapłaństwa, lecz je uzupełnia (KKK 1546-1547). *9. Nieomylność „ludu Bożego” w sprawach wiary* Nieomylność „ludu Bożego” oznacza, że cały Kościół, prowadzony przez Ducha Świętego, zachowuje wiarę. Dotyczy to sensus fidei, a nie indywidualnych opinii wiernych ( *Lumen Gentium,* 12). *10. Miłość Boga bez celu* Sobór nie naucza, że miłość Boga jest bezcelowa. Przeciwnie, Bóg kocha nas i pragnie naszego zbawienia. Miłość wymaga odpowiedzi wiary, nawrócenia i posłuszeństwa Bogu.
!["O ŹRÓDLE, ŚLADACH I DRODZE" - Wyprawa Otwartych Oczu [# 2010] Łódź - Łagiewniki 17.01.2025](http://i.ytimg.com/vi/Tqm9rJRvhS8/mqdefault.jpg)
Bóg zapłać księdzu Kardynałowi za odważne głoszenie Ewangelii Jezusa Chrystusa i Słowa Bożego z Mocą Ducha Świętego ❤🎉😊
Dziękuję... Chwała Panu Jezusowi.💞🙏😊
Bóg zaplac za Słowo Boże ❤🙏
Z Bogiem 🕊️🐝❤️
❤ Bóg zapłać za słowo Boże .
❤Pan dał takiego kard. Ks Rysia który pamięta ks.F. Blachnickiego💚🙏
Szczęść Boże ❤
Ostatnio, mieszkając w Warszawie, zdarzyło mi się zawieźć dziecko na lekcję w niedzielę. Staram się tego unikać, bo to dzień Pański, ale tak się akurat złożyło. Spacerując po okolicy, natrafiłem na ośrodek imienia Piusa X. Zrobiło mi się smutno. Było tam mnóstwo samochodów, młode małżeństwa, dzieci - całe tłumy ludzi, z rejestracjami głównie z Mazowsza i Lubelszczyzny. Ten widok wzbudził we mnie żal, bo przecież działalność tego środowiska jest, w moim odczuciu, antykatolicka.
W innym czasie miałem okazję rozmawiać z kilkoma osobami uczęszczającymi do tego ośrodka. Niestety, nie były to budujące rozmowy - raczej spór i napięcie. Starałem się być delikatny, ale to trudne, gdy słyszy się takie rzeczy. Rozmowy przypominały dialog z członkami Świadków Jehowy - pełne przekonania, że oni mają absolutną rację, a cała reszta jest masą potępioną. Gdzie w tym słuchanie, otwartość na rozmowę czy jakikolwiek dialog?
Jeśli chce Pan zobaczyć czym jest msza św. wszechczasów, poczuć majestat Boga, móc pomodlić się prawdziwie to proszę pójść na Mszę św do Bractwa. To, że nie kleiła się Pana rozmowa z uczestnikami, to świadczy o braku porozumienia. Ciekawe czego Pan oczekiwał?
Dobrze, że poruszył pan ten temat, który uważam za bardzo istotny. Ci ludzie mają serca otępiałe, jak już mówił pan Przemek z kanału Moc w Słabości. Niestety nic z tym nie zrobimy. Do ludzi o zatwardziałych sercach nie da się dotrzeć. Samymi słowami nie da się dotrzeć, gdy ktoś jest przekonany o własnej nieomylności, bo to nawet nie jest dialog, tylko monolog z osobą narcystyczną zapatrzoną we własny intelekt jak w jakiegoś bożka.
Kardynał Ryś ma rację. Wspólnoty związane z Duchem Świętym powoli zamierają, "starzeją" się, popadają w rutynę. Osoby, które teoretycznie zajmują się takimi ruchami są nieprzygotowani, już na etapie seminarium. Oj, długo by pisać... W miastach można jeszcze iść do innego kościoła, do innej grupy. Na prowincji - niewiele się dzieje. Liderzy dożywotni, brak inicjatyw, oby nikt niczego nie oczekiwał 😥. Smutne to...
Życie przychodzi od OJCA.Matka przekazuje życie dziecku.W ujęciu biblijnym i realnym.CZYLI EWANGELIZACJA.PRAWDA.Bardzo dobrze ks.G.Ryś ujął ten temat.Temat i znaczenie MATKI w życiu kościoła.
🌹
To nie prawda co mówi Kardynał Ryś że człowiek należy do siebie. Z listu do Rzymian" Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie. Bo jeśli żyjemy żyjemy dla Pana jeżeli umieramy , umieramy dla Pana. Czy więc żyjemy czy umieramy należymy do Pana "
Proszę wysłuchać biskupa do końca
Dla mnie "należeć", nie oznacza "żyć". Nie można żyć dla Pana, jeśli należy się do złego poprzez grzech, albo... Nie należąc do siebie, nie można żyć Jezusem Chrystusem. Bo wiara to relacja w wolności, bo mamy wolną wolę 😀 Pozdrawiam ♥️
Wydaje mi się, że lider powinien być przezroczysty. Nie powinien być możnowładcą, tylko kimś kto dostrzega innych ludzi.
Slusznie mowi ksiadz kard. Rys w minucie 2,15 - 3,16 ze w Kosciele pojawil sie dystans do soboru watykanskiego II 1962-1965. Wynika on z nieoficjalnej transformacji doktrynalnej na wiare protestancka poprzez akceptacje przynajmniej 10 herezji zawartych w dekretach soborowych. O jakie herezje protestanckie chodzi? 1. Wzywanie katolikow do wspolnych modlitw z wyznawcami innych religii, 2. Nauczanie ze Ojciec, Syn i Duch Swiety dzialaja tez za posrednictwem innych religii. 3. Wzywanie wiernych do wymiany „darow duchowych“ z heretykami - wyznawcami innych religii, 4. Bledna koncepcja Kosciola jako osmego sakramentu zbawienia (bylo i jest tylko 7 Sakramentow). 5. Bledna koncepcja wladzy papieskiej (zniszczona przez kolegialnosc z biskupami) 6. Nauczanie, ze Jezus umarl na krzyzu za grzechy wszystkich ludzi, 7. Twierdzenie, ze za posrednictwem kazdej religii mozna otrzymac od Jezusa dar zycia wiecznego (zbawienie). 8. Powszechne kaplanstwo wszystkich swieckich, na mocy samego chrzu, 9. Nieomylnosc „ludu Bozego“ w sprawach wiary, 10. Twierdzenie ze milosc Boga do czlowieka nie miala na celu posluszenstwo Bogu i walke ze zlem/grzechem, lecz byla czysto bezinteresowna/bezcelowa. Mozna ja odrzucic, bez zadnych przykrych konsekwencji. Kazdy teolog katolicki moze sobie to sprawdzic dowolna ilosc razy czytajac przynajmniej trzy dekrety soborowe: o ekumenizmie „Unitatis Redintegratio, o stosunku Kosciola do religii niechrzescijanskich „Nostra Aetate“ i konstytucje dogmatyczna o Kosciele „Lumen Gentium“. Poszczegolne dekrety soborowe sa dostepne w internecie w jezyku polskim.
_Zarzuty wobec Soboru Watykańskiego II są w większości oparte na błędnym rozumieniu dokumentów lub ich nadinterpretacji. Nauka Soboru jest zgodna z tradycją Kościoła, a nie sprzeczna z nią. Dokumenty takie jak _*_Unitatis Redintegratio,_*_ _*_Nostra Aetate_*_ i _*_Lumen Gentium_*_ powinny być czytane w świetle całego Magisterium. Warto unikać uproszczonych osądów i rzetelnie zapoznawać się z nauczaniem Kościoła._
*1. Wzywanie katolików do wspólnych modlitw z wyznawcami innych religii*
Sobór Watykański II w *Unitatis Redintegratio* (UR) mówi o konieczności dążenia do jedności chrześcijan, a *Nostra Aetate* (NA) podkreśla szacunek wobec innych religii. Jednak wspólne modlitwy nie oznaczają relatywizmu religijnego ani porzucenia prawd wiary katolickiej. Kościół wyraźnie naucza, że pełnia środków zbawienia znajduje się w Kościele Katolickim (por. *Lumen Gentium,* LG, 8). Wspólne modlitwy z niekatolikami są możliwe, ale nie w duchu kompromisu doktrynalnego.
*2. Nauczanie, że Ojciec, Syn i Duch Święty działają także za pośrednictwem innych religii*
Sobór naucza, że w innych religiach można odnaleźć "ziarna prawdy" i ślady działania Ducha Świętego ( *Ad Gentes,* AG, 11; *Nostra Aetate,* 2). Nie oznacza to jednak uznania ich za równe katolickiej wierze. Tylko w Chrystusie i przez Niego możliwe jest pełne zbawienie ( *Dominus Iesus,* 14-17).
*3. Wzywanie wiernych do wymiany „darów duchowych” z heretykami*
Sobór wzywa do wzajemnego ubogacania się duchowego w ramach dialogu ekumenicznego ( *Unitatis Redintegratio,* 4). Nie chodzi o wymianę sakramentów czy akceptację błędów doktrynalnych, ale o zrozumienie i współpracę w dziedzinach, gdzie jest to możliwe.
*4. Błędna koncepcja Kościoła jako ósmego sakramentu zbawienia*
Kościół nigdy nie nauczał, że jest "ósmym sakramentem". Sobór określa Kościół jako "sakrament zbawienia" w sensie znaku i narzędzia jedności z Bogiem i między ludźmi ( *Lumen Gentium,* 1). To nie dodatek do siedmiu sakramentów, lecz opis funkcji Kościoła jako wspólnoty zbawczej.
*5. Błędna koncepcja władzy papieskiej przez kolegialność*
Sobór naucza o kolegialności biskupów, ale w jedności z papieżem jako głową Kościoła ( *Lumen Gentium,* 22). Kolegialność nie osłabia władzy papieskiej, lecz ją uzupełnia. Papież pozostaje najwyższym autorytetem (por. KKK 883).
*6. Nauczanie, że Jezus umarł na krzyżu za grzechy wszystkich ludzi*
Jest to nie tylko nauczanie Soboru, ale także Pisma Świętego: „On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata” (1 J 2,2). Zbawcze dzieło Chrystusa jest uniwersalne, choć wymaga odpowiedzi wiary i nawrócenia.
*7. Twierdzenie, że przez każdą religię można otrzymać zbawienie*
Kościół naucza, że zbawienie jest możliwe tylko przez Chrystusa ( *Dominus Iesus,* 20-22). Zbawienie może dotyczyć także ludzi, którzy nie znają Chrystusa, ale żyją zgodnie z sumieniem i szczerze szukają Boga (por. KKK 847).
*8. Powszechne kapłaństwo wszystkich świeckich*
Sobór potwierdził naukę o powszechnym kapłaństwie wiernych wynikającym z chrztu ( *Lumen Gentium,* 10). Nie zastępuje ono sakramentalnego kapłaństwa, lecz je uzupełnia (KKK 1546-1547).
*9. Nieomylność „ludu Bożego” w sprawach wiary*
Nieomylność „ludu Bożego” oznacza, że cały Kościół, prowadzony przez Ducha Świętego, zachowuje wiarę. Dotyczy to sensus fidei, a nie indywidualnych opinii wiernych ( *Lumen Gentium,* 12).
*10. Miłość Boga bez celu*
Sobór nie naucza, że miłość Boga jest bezcelowa. Przeciwnie, Bóg kocha nas i pragnie naszego zbawienia. Miłość wymaga odpowiedzi wiary, nawrócenia i posłuszeństwa Bogu.