Hej, dzisiaj sobie złożyłem tę tallię. Pomimo wstępnych wątpliwości miała bardzo silne punkty, dzięki czemu z łatwością wbiłem pro rank. Przeciwnicy nie dawali sobie rady na: Madame z 3 silnymi enginami w jednym ruchu, Zigim za 25-30 punktów, Novigradem za 20 +, który przy okazji jest chorym carry overem i "Płotka" Syndykatu dająca 12 monet i darmowego spendera ze statusem gangu. W mojej talli nie miałem Jakuba, ponieważ jak za tak duży koszt prowizji niezbyt sprawdza się w tym decku. Tutaj jest tyle spenderów, że 12 punktów za 12p, dostępnych dopiero od 2 rundy jest bardzo słabe. 3 faza z podwójnymi tagami trochę ratuje sytuację, ale to 3 tura, do której zazwyczaj nie dochodziło (lubiłem tą talią iść na 2/0), poza tym głupi twórca mutantów za 4 punkty prowizji daje te gangi) Wiem, że jest to haracz aktywujący króla żebraków, ale da się dobrać znacznie lepsze karty. Także wsadziłem Morelese, który bardzo dobrze aktywował Króla, ale również dawał cenny tall punish konieczny na częsty matchup ogroidów, czy jako kontra na defendera, którym przeciwnicy bardzo często próbowali się zasłaniać przed ciągnąć za sznurki. Do tego znacznie lepszy Skurwiel Junior od jego Wesołków i koniecznie 2 sprzedawców pod kolejne ciągnąć za sznurki. Dopiero z tą tallią czułem się naprawdę mocny. Te wesolki jeszcze ujdą w tle, ale moim zdaniem Jakub tutaj jest totalnie beznadziejny.
Sama talia kozak, ukłony dla twórcy. Na pierwszej randze same proste winki i pro wbite z palcem w d... ;P Jak na razie jeden lose na ostatnią talie baldera ale na resztę się spisuje znakomicie. Miło widzieć inny syndykat niż łapówka w formie
Nie wiem czy czytałeś mój komentarz pod filmem Baldera, ale nie będę się tutaj powtarzał. To była faktycznie może trochę zbyt impulsywna reakcja. Teraz widzę że na ladderze jest większa różnorodność. Grałem na deszcz, gangi SY. Gracze też próbowali Tajny Skład jak redańczyk dostał buffa. Widziałem też maszyny KP w różnych wariantach. Jest jeden wspólny mianownik. Te wszystkie talie to talie silnikowe, które teraz mogą odżyć jak NG jest mało (w porównaniu do tego ile go było przed nerfami). I to dobrze. Co mnie smuciło to też fakt że wszyscy rzucili się na NG. Zamiast buffować karty które nie są grywalne od bardzo długiego czasu, to nie, zabijmy Czarnych. Nawet prosi teraz mówią że NG został zmiażdżony. Nie dziwię im się. Każda karta która grała w zniewoleniu do nerfa. Zniewolenie także. Żołnierze dostali również bardzo solidnego nerfa, NG z Renfri tak samo. Nawet mój NG Madoc ma 4 werbunku za dużo. 21:06 To byłoby bardzo głupie. Zamknięcie serwerów nie wchodziło w grę. Dlaczego? Miesiąc temu wyszedł dodatek do Cyberpunka (Widmo Wolności), który przyjął się bardzo dobrze. Gdyby miesiąc po premierze dodatku CDPR ogłosiło zamknięcie serwerów Gwinta, nie byłoby to dobre posunięcie z wizerunkowego punktu widzenia. A teraz chyba CDPR są pewnie w tym względzie przeczuleni (mając w głowie jaką stratę wizerunkową zapewniła im premiera Cybera). Fakt mogli nie wprowadzać żadnej rady ds balansu i gra stała by się nudna po 2 - 4 miesiącach. A tak mamy pewien wpływ na to i możemy ożywiać zapomniane archetypy przez CDPR jak magowie KP czy Scoia na spellach z Alzurem. 32:50 Jest jeszcze jeden deck potworów który w patchu dostał buffa a który wymaga jeszcze mniej pomyślunku (wij). Frakcja potworów nawet w becie Gwinta opierała się żeby rzucać na stół wielkie koksy. Nawet miała w becie pasywkę że ostatnia zagrana jednostka pozostawała na stole na koniec rundy, ale to było w 2015 roku. Stare dzieje. Jeśli chodzi o ogry to moim zdaniem nie są aż takie OP. Jedyne co bym znerfił to wściekłego cyklopa na 5 prowizji.
Co do ogrów się zgadzam. Wydaje mi się, że tylko ta karta za 4p powinna dostać nerfa. Ogry bardzo wymiękają na greedy talie z silnikami, których nie mogą usuwać. Tym Syndykatem, zawsze miałem na nie prosty win, bo sama Madame była gwarantem wygrania jednej rundy. Tak naprawdę, by wygrywać ogrami trzeba albo trafiać na słabych przeciwników, albo umieć dobrze pushować przeciwnika i planować kolejne zagrania, by nie dopuszczać do zbyt długich rund końcowych.
Co do Nilfgardu rzeczywiście polecieli z tymi nerfami hardo... Oczywiście uważam, że nie powinno niszczyć się nielubianych archetypów i frakcji, a prowadzić ich do jakiegoś balansu. Dlatego w swoim głosowaniu postanowiłem wzmocnić niesłusznie osłabionego Vilge na 9 prowizji. Z drugiej strony trochę nie dziwię się graczom. Mam wrażenie, że przez ostatni rok lub dwa Nilfgard był oczkiem w głowie dewów. Pomimo obecności wielu problematycznych kart jak np Calveit czy ten ziomek od niszczenia karty w talli przeciwnika nie dość, że nic z nimi nie robiono to wprowadzano do Nilfgardu jeszcze gorsze rzeczy. Także różne archetpy były niszczone np: kontrolna Milva, różne Syndykaty, Nekkery, Renfri, a Nilfgard cały czas miał nie ruszane pochwycenie 6. Później dodawali do Nilfgardu coraz to bardziej absurdalne karty, on dostawał zbyt drobne nerfy, by coś się zmieniło i końcowo okazało się, że w mecie były ze 3 albo 4 archetypy Nilfgardu, które robiły dosłownie wszystko: miały tempo, odchudzanie, kontrolę i zbyt silne brązy (midrange Nilfgard na żołnierzach, enslave 6, asymilacja i nowy kwiatek - te cholerne statusy, które dwoma enginami za 5 prowizji robiły z 40 punktów i wygrywały rundę). Każdy z tych decków był cholernie irytujący do grania przeciwko, a zwłaszcza do grania przez ponad rok. Ludzie zirytowali się i znerfili wszystko w Nilfgardzie, by meta w końcu stała się świeża. Myślę, że po kilku poprawkach wyjdzie to na dobre.
Według mnie można byłoby wrócić Vilge na 9 prowizji, loka za 5, prowizji na 5 punktów siły i wrócić stare 10 za 6, które nie potrzebuje nerfa, po osłabioniu tego typka kopiującego brązowego żołnierza na 6 prowizji i może przyglądnąć się starym słabym archetypom?
Też tym gram akurat, kozacka talia, wreszcie coś pod zatopę piratów jest grywalne. No i nie przesadzajmy, że przeciwnicy się nie spodziewają totalnie. Na play gwent na pierwszej stronie mamy dwie podobne talie.
Ja dzisiaj wbiłem tą tallią pro rank z 100% win ratio 😅. Nie spodziewałem się takiej mocy, ale jednak. Novigrad i ta Madame wyciągająca 3 enginy w jednym ruchu to chyba najlepsze karty w grze, do tego klasycznie Zigi za 25-30 punktów i spam ciągnąć za sznurki z ręki i ze sprzedawców 😅. Według mnie Jakub w tym konkretnym decku jest stratą slotu, ponieważ nie ma problemu ze spenderami. Wolałem wrzucić Morelese pod tall punish i Skurwiela Juniora, którzy oferowali znacznie więcej w moich grach.
Bart powinien dostać drobne buffy, niestety żaden builder nie zwraca na niego uwagi budując gangi. Musisz go wystawić na początku tury, przeciwnik natychmiast wie o co chodzi i wyłapuje removal na twarz. Poza tym według mnie jak na 8 punktów prowizji i brak innych zalet (np dodatkowy status gangu, czy spend monet) nie robi tak dużo, a jego punkty są ograniczone. Enginy za 8 p potrafią więcej.
Trafiłem w grze na twojego widza chyba i grał ta talia ja tez ja zrobiłem ale troszle inna i nie ogladalem tego filmiku i byłem zaskoczony ze zrobilem sam jakis deck i trafiłem na mirora
Hej! To jest zawsze ogromna satysfakcja jak spotkam deck prezentowany na kanale :) jestem ciekawy jaka była Twoja koncepcja talii - jak będziesz mieć chwilę i ochotę to udostępnij :) Pozdrawiam serdecznie i dzięki za komentarz!
Gangi, nigdy nie był to jakiś super wybitny archetyp, a wyłapał tyle nerfów, że smutno się robi :c Trza pomyśleć nad jakimiś buffami do niego w głosowaniach Gwintfinity :D Ogólnie zgodzić się trzeba, że po nerfach ostatnich większa różnorodność na ladderze występuje... Ludzie tak bali się nekker szturmu, ale z własnego doświadczenia to spotykam go może raz na 10 gier, czy to dużo? No nie, więc też i nerfów Płotki/Kompasu które są zapowiadane przez "pro" graczy nie czuję jako coś super koniecznego.
Czy takie słabe? Pamiętam, że kiedyś gangi były broken jak Sigi wyciągał z decku w jednym ruchu Wiertło i sprzedawcę za 5 prowizji robiąc 30-40 punktów w jednym zagraniu i niszcząc kilka enginów. Obecnie Gangi są jednym z najlepszych archetypów Syndykatu - dzisiaj wibilem nimi Pro rank z 100% win ratio. Wydaje mi się, że gangi są głównie dobre z powodu broken Novigradu i Madame wyciągającej 2 enginy w jednym zagraniu, a nie kartom dedykowanym archetypowi. Do buffow nadawałby się Bart i bazowy Sigi dający monety. Co do mety jest lepiej, ale myślę, że dałoby się więcej zdziałać. Według mnie ludzie za bardzo zniszczyli Niffgard i niektóre nerfy trzeba będzie odwrócić np Vilge z 10 do 9p - po nerfie na wyciąganie brązów z decku był całkiem zbalansowany.
Według mnie Płotka za 9p jest ok, za to Kompas wydaje się zbyt silny. Z drugiej strony za 10 prowizji bez decku pod Nekkera trochę jest bez sensu. Tej karcie przydałby się rework.
@@jyteks522 Cóż, co do SY to trzeba na pewno zwrócić uwagę że Madame jest gigantycznym power buffem do wielu talii, zagrania tego typu na R1 brakowało SY dość długo, umieszczenie 3 silników w jednym ruchu bardzo mocno power upuje całą frakcję. Co do starych gangów, to broken było wiertło, niż sam Sigi, jak by tego nie pisać, tak spender dmg w stosunku lepszym niż 1-1 był bardzo mocny i kiedyś były po prostu trudne czasy by przeskoczyć to, gdyż Wiertło wskakiwało jak odpalał się zwrot haraczu z Króla Żebraków to miało się zazwyczaj te 6-7 monetek do zużycia do wiertła, plus jeszcze lider, tak więc zazwyczaj szedł board wipe większości silników przeciwnika, czy też znaczny power swing rozstawionego stołu. Teraz gdy Wiertło wygląda jak wygląda, a Wesołki robią trade 1-1 gangi nie są jakoś wybitnie mocne, szczególnie jeśli trafi się na jakiś archetyp który jest ofensywniejszy i zbija jednostki, jak większość KP z pakietem machin, czy też Łowcy Czarownic SY lub też piraci SK. Podsumowując, gangi może nie są tragiczne, ale ich siła raczej jest wynikiem Madame, która w dużym stopniu carruje wiele talii SY jeśli mam być szczery, można niby jej nie grać, ale traci się dużo przez to. Samo wspomnienie Novigradu też jest warte uwagi, gdyż w sumie większość artefaktów z biernym efektem jakby miała Wytrzymałość, była by OP, a bez niej by ssały znacznie. Ogólnie wystarczy sobie wyobrazić np, Mutę z Wytrzymałością, to podobny (choć w znacznie większy) power lvl karty niż Novigrad. Miód Przodków od kiedy dostał Wytrzymałość też stał się bardzo porządną kartą, nawet przed dodaniem mu kategorii, tak więc widzimy tutaj w sumie dwie bardzo mocne karty które wymieniłeś, lecz obie nie są domyślnie kartami pod gangi, więc czy możemy napisać że gangi są mocne? W gruncie rzeczy karty pod gangi nie są wybitne, fakt talia może być dobra, ale w większości swoją siłę zawdzięcza uniwersalnym kartą SY, niźli swojemu pakietowi kart. Dlatego celowałbym w buffy tych kart, bo być realistą, czy karty pokroju Twórcy Mutantów/Druhów z Przypadku/Little Birda są takie mocne? No niezbyt, ich główne wykorzystanie oscyluje wokół tego że mają te 2 kategorie do synergii z innymi kartami, a same z siebie nie grały prawie wcale, dlatego zastanowiłbym się nad drobnymi buffami skierowanymi strikte w pakiet gangów SY, czy to +1 siły do np. Hien by zbuffować i Poławiaczy i lidera pod Zatokę, czy dodać Twórcy Mutantów +1 siły, w sumie Little Birda też można by było sprowadzić na 4 prowizji, uderzy to trochę w Wieczorną Zdobycz, a taki buff prowizji gangą by też na dobre wyszedł. Edit: A co do (tfu) NG to jestem zdania że zasłużyli na nerfy, może nie każdy był w pełni zasłużony jak kultystów czy Rampoliego lub też Skellena, ale bądźmy realistami. Redzi latami faworyzowali NG, przez co unikało bardzo długo nerfów, w końcu ludzie się wkurzyli na to że NG jest prawie non stop w tier listach najlepszych talii, plus większość jego kart to power crap kart z innych frakcji, więc jak Redzi dali dojść graczom do głosu, tak rozsądek zszedł na drugi plan i po prostu szambo wywaliło. Po latach faworyzowania przez Redów, frakcja wyłapała zasłużone nerfy, a gracze którzy się z tym nie zgadzają, w większości po prostu przyzwyczaili się do rozpieszczania przez devsów. Co mają napisać Rębacze, którzy od wyjścia byli regularnie nerfieni? Magowie KP zabici praktycznie, choć nie byli wcale jakimś wybitnie mocnym archetypem... Zresztą można to jeszcze bardziej rozbijać na czynniki pierwsze, by w pełni zrozumieć siłę NG, no ale najłatwiej po prostu napisać że latami dostawali wszystko co najlepsze, posiadali najlepsze mechaniki, mało kiedy obrywali nerfy, przez co z czasem ludzie po prostu mieli dość i w momencie przejęcia pałeczki było typowe "Karma wraca..." no i oberwali spóźnione nerfy w jednym momencie xD
@@jyteks522 Niestety, by być realistą to Kompas i Płotka jak i Hajdawer (no i w sumie wiele innych kart) padło ofiarą głupiego dodania Nekkera do gry. Nekker to toksyczna karta mechanicznie sama z siebie, jak by tego nie określać tak zagranie 3 kart w jednym ruchu (różnych), skrócenie i nałożenie wymogu jaki jest teraz z tym związany, bardzo negatywnie wpływa na grę (no i w sumie od początku wpływało to bardzo negatywnie). By być realistą, jakby Nekker nie istniał, tak wiele kart które oberwały nerfy, bo grały z nim, nigdy by tych nerfów nie otrzymały: Płotka/Kompas/Hajdawer/Bank Vivaldich, a i wiele kart za 10 prowizji miało by w sumie otwarte pole do buffu na 9 prowizji, gdyż nie są warte 10, ale nie można ich dać na 9, bo Nekker. To bardzo toksyczny sposób projektowania kart, gdy ma totalnie broken efekt, a wymóg oscyluje wokół mechaniki prowizji, gdyż sama karta grać, będzie grała ze względu na efekt, a wiele kart będzie niesłusznie nerfionych, bo sam Nekker dzięki nim jest za mocny. Czy Płotka i Hajdawer jak byli za 9 i 7 prowizji byli za mocni? Według mnie nie, no ale abusował to nekker więc nerf... Czy Bank Vivaldich był broken? No bądźmy realistami, spokojnie karta mogła by być za 8 prowizji, no ale Nekker... To samo z Kompasem... Czy kompas grał gdziekolwiek poza Nekkerem jednocześnie sprawiając że był bardzo opresyjny? No właśnie nie... Niewiele talii korzystało z Kompasu poza Nekkerem, a jak już korzystały, to nie było to jakoś super toksyczne abusowanie, bo co niby... Lippy? Tak więc najlepszym ruchem Redów było by po prostu zbanowanie Nekkera chociażby w formacie ladderowym, bardzo by to poprawiło zdrowie gry i otworzyło furtki do buffów wielu kart, które aktualnie są niemożliwe... bo Nekker je zamyka.
Brak reworków umiejętności jest dla mnie absolutnym blamażem, powinni zrobić dwa tiery głosowania, jeden dla plebu, jak teraz, dla prowizji i siły, a drugi dla spejcalnie wybranych tuz, jak ty, balder, qcento, etc, którzy dzieki społecznosci wprowadzaliby głebsze reworki. Nowe karty nie są potrzebne, bo jest ich i tak od zajebania, a reworki umiejek spokojnie pozwoliłyby odświeżac i zmieniac mete jeszcze przez dziesięciolecia...
Co do zmian to według mnie buffy siły to duży plus do nerfów akurat niektóre wybory są dziwne, ale też okey Ale co tu się dzieje z prowizjami jeśli chodzi o nerfy dla kart to dużo dobrych, ale niektóre dziwne, a nawet nie fair? Idk Napad jest jedną z tych kart Trochę też Skellen (dla mnie ta karta akurat nie była problemem ale mogę zrozumieć) Nerf Vilge mnie dziwi, ten wcześniejszy nerf nie był wystarczający? Jak dla mnie był.. No i ten nadzorca niewolników, rozumiem czemu, ale mam wrażenie, że karta sama w sobie problemem nie była Moje combo z niewolniczą piechotą jest tak bardzo martwe teraz... A co do buffów... W porządku do momentu gdy pojawia się kompas i płotka - tego to naprawdę nie trzeba tłumaczyć Wieć jak dla mnie na razie te zmiany są okey i jako gracz Nilfgaardu jestem zadowolony z tymi nerfami (tak, nie płaczę), bo zasłużone, chociaż niektóre zmiany są dziwne dla mnie, ale jest okey Jestem ciekaw dalszych zmian, chociaż martwię się wpływami jakie mogą na te głosowania wpływać twórcy gwintowi
Akurat plotka jest spoko problemem neker nie jest protka czy kompas a sama mechanika nekera i tego że jest to toksyczna karta która przydało by się zwiększyć prowizje bo umiejki mu nie zmienią
Co do Nilfgardu gracze polecieli z nerfami, ale trochę im się nie dziwię. Od roku Nilfgard nie dostawał żadnych nerfów tylko kolejne coraz bardziej absurdalne karty. W końcu w mecie były 3-4 tallie NG, które robiły wszystko prawie najlepiej i były bardzo irytujące do grania. Dla mnie totalnym kwiatkiem był ten Nilfgard pod statusy, co miał kontrolę lepsza niż niejedne full Control decki, a sam miał tak absurdalne enginy, które za 5 prowizji potrafiły robić po 20 punktów, już nie wspomniam tego wampira za 8 prowizji, który bez odpowiedzi sam niszczył cały stół... Gracze po prostu chcieli trochę świeżości i wolności od ciągłej mety na NG. Według mnie Vilge, loock za 5 prowizji i stare "10 za 6" mogłoby wrócić do pierwotnej formy i wtedy patrzeć, co dalej wzmacniać.
@@jyteks522 do blokadami i nauziki to jeszcze można się zgodzić ale vilge zasłużył już do dawan by mieć więcej niż 9 prowizji remowal bez rządny graniczne palisz co chcesz i wyciągasz chopu jakiegoś brąza i jeszcze jak wyciągniesz mu brąza z rozmieszczenie to jeszcze większy ból także nerf vilge zasłużony
@@Del-Pablo Vilge po zmianie na wyciąganie tylko brązów jest jak najbardziej ok. Nilfgard może sobie pozwolić na posiadanie najlepszych tall punishów w grze, przecież to jego "tożsamość" Za 10 prowizji porównaj sobie go do neutralnego Sirocco, które wyklucza karty z gry i działa na artefakty. Tutaj masz dodatkowe 5 punktów, ale kosztem ryzyka, że wyciągniesz przeciwnikowi coś znacznie silniejszego od tych 5 punktów, więc może wypaść gorzej punktowo od Sirocco. Kiedy wyciągał Goldy to wiadomo, że był zbyt mocny, bo w takiej 1 czy 2 turze potrafił zniszczyli kluczową jednostkę na dodatek wyciągając ważnego gołda przeciwnikowi np Simlasa.
@@jyteks522 tylko to jest jednostką jednostki nie są równa karta specjalnym z reguły specjale są mocniejsze niż jednostki a vilge porównując do tego co daje Leo bonharta by 100 razy lepszy i tańszy teraz nada jest dużo lepszy jedynie prowizyjnie jest równym poziomie a co do sirroco co jak powiedziała to jest karta specjalna + jest neutralna a to robi swoje dlatego daje lepszy efekt to jest jedyna taka karta w swoim rodzaju aktualnie działa na artefakty i jednostki Po za tym po za kp(bo tam prawie wszystkie ma rozkaz ) vilge rzadko kiedy wyciąga coś mocnego tym bardziej względem tego co może spalić także na 10 prowizji jest dobrze większość kart niszczących jednostki jest właśnie na 10 prowizji
Discord OFIR: discord.gg/pxAQerWmZc
Deck: tiny.pl/c4wzh
Pozdrawiam!
OG Wiku - Szara eminencja Novigradzkiego półświatka wprowadza nowe porządki w Syndykacie 😎
Hej, dzisiaj sobie złożyłem tę tallię. Pomimo wstępnych wątpliwości miała bardzo silne punkty, dzięki czemu z łatwością wbiłem pro rank. Przeciwnicy nie dawali sobie rady na: Madame z 3 silnymi enginami w jednym ruchu, Zigim za 25-30 punktów, Novigradem za 20 +, który przy okazji jest chorym carry overem i "Płotka" Syndykatu dająca 12 monet i darmowego spendera ze statusem gangu. W mojej talli nie miałem Jakuba, ponieważ jak za tak duży koszt prowizji niezbyt sprawdza się w tym decku. Tutaj jest tyle spenderów, że 12 punktów za 12p, dostępnych dopiero od 2 rundy jest bardzo słabe. 3 faza z podwójnymi tagami trochę ratuje sytuację, ale to 3 tura, do której zazwyczaj nie dochodziło (lubiłem tą talią iść na 2/0), poza tym głupi twórca mutantów za 4 punkty prowizji daje te gangi) Wiem, że jest to haracz aktywujący króla żebraków, ale da się dobrać znacznie lepsze karty. Także wsadziłem Morelese, który bardzo dobrze aktywował Króla, ale również dawał cenny tall punish konieczny na częsty matchup ogroidów, czy jako kontra na defendera, którym przeciwnicy bardzo często próbowali się zasłaniać przed ciągnąć za sznurki. Do tego znacznie lepszy Skurwiel Junior od jego Wesołków i koniecznie 2 sprzedawców pod kolejne ciągnąć za sznurki. Dopiero z tą tallią czułem się naprawdę mocny. Te wesolki jeszcze ujdą w tle, ale moim zdaniem Jakub tutaj jest totalnie beznadziejny.
Lubię Cię oglądać bo w prędkości 2x można normalnie Cie słuchać :D
Potęga Novigradu w wirtuozerskim stylu! Kozacki deck!
Sama talia kozak, ukłony dla twórcy. Na pierwszej randze same proste winki i pro wbite z palcem w d... ;P Jak na razie jeden lose na ostatnią talie baldera ale na resztę się spisuje znakomicie. Miło widzieć inny syndykat niż łapówka w formie
Super, że wróciłeś Wiku! Dzięki Tobie mam ochotę grać w Gwinta i wierzyć, że w 2024 będzie dobrze, pozdro!
Ciekawa propozycja spróbuję tym zagrać
Nie wiem czy czytałeś mój komentarz pod filmem Baldera, ale nie będę się tutaj powtarzał. To była faktycznie może trochę zbyt impulsywna reakcja. Teraz widzę że na ladderze jest większa różnorodność. Grałem na deszcz, gangi SY. Gracze też próbowali Tajny Skład jak redańczyk dostał buffa. Widziałem też maszyny KP w różnych wariantach. Jest jeden wspólny mianownik. Te wszystkie talie to talie silnikowe, które teraz mogą odżyć jak NG jest mało (w porównaniu do tego ile go było przed nerfami). I to dobrze. Co mnie smuciło to też fakt że wszyscy rzucili się na NG. Zamiast buffować karty które nie są grywalne od bardzo długiego czasu, to nie, zabijmy Czarnych. Nawet prosi teraz mówią że NG został zmiażdżony. Nie dziwię im się. Każda karta która grała w zniewoleniu do nerfa. Zniewolenie także. Żołnierze dostali również bardzo solidnego nerfa, NG z Renfri tak samo. Nawet mój NG Madoc ma 4 werbunku za dużo.
21:06 To byłoby bardzo głupie. Zamknięcie serwerów nie wchodziło w grę. Dlaczego? Miesiąc temu wyszedł dodatek do Cyberpunka (Widmo Wolności), który przyjął się bardzo dobrze. Gdyby miesiąc po premierze dodatku CDPR ogłosiło zamknięcie serwerów Gwinta, nie byłoby to dobre posunięcie z wizerunkowego punktu widzenia. A teraz chyba CDPR są pewnie w tym względzie przeczuleni (mając w głowie jaką stratę wizerunkową zapewniła im premiera Cybera). Fakt mogli nie wprowadzać żadnej rady ds balansu i gra stała by się nudna po 2 - 4 miesiącach. A tak mamy pewien wpływ na to i możemy ożywiać zapomniane archetypy przez CDPR jak magowie KP czy Scoia na spellach z Alzurem.
32:50 Jest jeszcze jeden deck potworów który w patchu dostał buffa a który wymaga jeszcze mniej pomyślunku (wij). Frakcja potworów nawet w becie Gwinta opierała się żeby rzucać na stół wielkie koksy. Nawet miała w becie pasywkę że ostatnia zagrana jednostka pozostawała na stole na koniec rundy, ale to było w 2015 roku. Stare dzieje. Jeśli chodzi o ogry to moim zdaniem nie są aż takie OP. Jedyne co bym znerfił to wściekłego cyklopa na 5 prowizji.
Co do ogrów się zgadzam. Wydaje mi się, że tylko ta karta za 4p powinna dostać nerfa. Ogry bardzo wymiękają na greedy talie z silnikami, których nie mogą usuwać. Tym Syndykatem, zawsze miałem na nie prosty win, bo sama Madame była gwarantem wygrania jednej rundy. Tak naprawdę, by wygrywać ogrami trzeba albo trafiać na słabych przeciwników, albo umieć dobrze pushować przeciwnika i planować kolejne zagrania, by nie dopuszczać do zbyt długich rund końcowych.
Co do Nilfgardu rzeczywiście polecieli z tymi nerfami hardo... Oczywiście uważam, że nie powinno niszczyć się nielubianych archetypów i frakcji, a prowadzić ich do jakiegoś balansu. Dlatego w swoim głosowaniu postanowiłem wzmocnić niesłusznie osłabionego Vilge na 9 prowizji. Z drugiej strony trochę nie dziwię się graczom. Mam wrażenie, że przez ostatni rok lub dwa Nilfgard był oczkiem w głowie dewów. Pomimo obecności wielu problematycznych kart jak np Calveit czy ten ziomek od niszczenia karty w talli przeciwnika nie dość, że nic z nimi nie robiono to wprowadzano do Nilfgardu jeszcze gorsze rzeczy. Także różne archetpy były niszczone np: kontrolna Milva, różne Syndykaty, Nekkery, Renfri, a Nilfgard cały czas miał nie ruszane pochwycenie 6. Później dodawali do Nilfgardu coraz to bardziej absurdalne karty, on dostawał zbyt drobne nerfy, by coś się zmieniło i końcowo okazało się, że w mecie były ze 3 albo 4 archetypy Nilfgardu, które robiły dosłownie wszystko: miały tempo, odchudzanie, kontrolę i zbyt silne brązy (midrange Nilfgard na żołnierzach, enslave 6, asymilacja i nowy kwiatek - te cholerne statusy, które dwoma enginami za 5 prowizji robiły z 40 punktów i wygrywały rundę). Każdy z tych decków był cholernie irytujący do grania przeciwko, a zwłaszcza do grania przez ponad rok. Ludzie zirytowali się i znerfili wszystko w Nilfgardzie, by meta w końcu stała się świeża. Myślę, że po kilku poprawkach wyjdzie to na dobre.
Według mnie można byłoby wrócić Vilge na 9 prowizji, loka za 5, prowizji na 5 punktów siły i wrócić stare 10 za 6, które nie potrzebuje nerfa, po osłabioniu tego typka kopiującego brązowego żołnierza na 6 prowizji i może przyglądnąć się starym słabym archetypom?
Łapka w górę za Twoją pracę ;)
W końcu powrót... i bierzesz akurat Syndykat xd
Też tym gram akurat, kozacka talia, wreszcie coś pod zatopę piratów jest grywalne. No i nie przesadzajmy, że przeciwnicy się nie spodziewają totalnie. Na play gwent na pierwszej stronie mamy dwie podobne talie.
Ja dzisiaj wbiłem tą tallią pro rank z 100% win ratio 😅. Nie spodziewałem się takiej mocy, ale jednak. Novigrad i ta Madame wyciągająca 3 enginy w jednym ruchu to chyba najlepsze karty w grze, do tego klasycznie Zigi za 25-30 punktów i spam ciągnąć za sznurki z ręki i ze sprzedawców 😅. Według mnie Jakub w tym konkretnym decku jest stratą slotu, ponieważ nie ma problemu ze spenderami. Wolałem wrzucić Morelese pod tall punish i Skurwiela Juniora, którzy oferowali znacznie więcej w moich grach.
Mocne talie nilfgardu po zmianach, dobry żart 😂
Niemożliwe!! On żyje choć gwint umiera🤣🤣pozdro👍
Nerf NG zabił Gwinta? :D
@@wiku93 chodzą takie słuchy że im bliżej końca roku tym z Gwintem gorzej 🤷
Prezesik wrócił❤ Życzę każdemu miłego oglądania
Ja osobiście często wstawiam trolla Barta do talii, wprowadza bardzo ładne monety i pomaga utrzymywać droższe kombinacje...
Bart powinien dostać drobne buffy, niestety żaden builder nie zwraca na niego uwagi budując gangi. Musisz go wystawić na początku tury, przeciwnik natychmiast wie o co chodzi i wyłapuje removal na twarz. Poza tym według mnie jak na 8 punktów prowizji i brak innych zalet (np dodatkowy status gangu, czy spend monet) nie robi tak dużo, a jego punkty są ograniczone. Enginy za 8 p potrafią więcej.
Trafiłem w grze na twojego widza chyba i grał ta talia ja tez ja zrobiłem ale troszle inna i nie ogladalem tego filmiku i byłem zaskoczony ze zrobilem sam jakis deck i trafiłem na mirora
Hej!
To jest zawsze ogromna satysfakcja jak spotkam deck prezentowany na kanale :) jestem ciekawy jaka była Twoja koncepcja talii - jak będziesz mieć chwilę i ochotę to udostępnij :)
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za komentarz!
Gangi, nigdy nie był to jakiś super wybitny archetyp, a wyłapał tyle nerfów, że smutno się robi :c Trza pomyśleć nad jakimiś buffami do niego w głosowaniach Gwintfinity :D Ogólnie zgodzić się trzeba, że po nerfach ostatnich większa różnorodność na ladderze występuje... Ludzie tak bali się nekker szturmu, ale z własnego doświadczenia to spotykam go może raz na 10 gier, czy to dużo? No nie, więc też i nerfów Płotki/Kompasu które są zapowiadane przez "pro" graczy nie czuję jako coś super koniecznego.
Czy takie słabe? Pamiętam, że kiedyś gangi były broken jak Sigi wyciągał z decku w jednym ruchu Wiertło i sprzedawcę za 5 prowizji robiąc 30-40 punktów w jednym zagraniu i niszcząc kilka enginów. Obecnie Gangi są jednym z najlepszych archetypów Syndykatu - dzisiaj wibilem nimi Pro rank z 100% win ratio. Wydaje mi się, że gangi są głównie dobre z powodu broken Novigradu i Madame wyciągającej 2 enginy w jednym zagraniu, a nie kartom dedykowanym archetypowi. Do buffow nadawałby się Bart i bazowy Sigi dający monety. Co do mety jest lepiej, ale myślę, że dałoby się więcej zdziałać. Według mnie ludzie za bardzo zniszczyli Niffgard i niektóre nerfy trzeba będzie odwrócić np Vilge z 10 do 9p - po nerfie na wyciąganie brązów z decku był całkiem zbalansowany.
Według mnie Płotka za 9p jest ok, za to Kompas wydaje się zbyt silny. Z drugiej strony za 10 prowizji bez decku pod Nekkera trochę jest bez sensu. Tej karcie przydałby się rework.
@@jyteks522 Cóż, co do SY to trzeba na pewno zwrócić uwagę że Madame jest gigantycznym power buffem do wielu talii, zagrania tego typu na R1 brakowało SY dość długo, umieszczenie 3 silników w jednym ruchu bardzo mocno power upuje całą frakcję. Co do starych gangów, to broken było wiertło, niż sam Sigi, jak by tego nie pisać, tak spender dmg w stosunku lepszym niż 1-1 był bardzo mocny i kiedyś były po prostu trudne czasy by przeskoczyć to, gdyż Wiertło wskakiwało jak odpalał się zwrot haraczu z Króla Żebraków to miało się zazwyczaj te 6-7 monetek do zużycia do wiertła, plus jeszcze lider, tak więc zazwyczaj szedł board wipe większości silników przeciwnika, czy też znaczny power swing rozstawionego stołu. Teraz gdy Wiertło wygląda jak wygląda, a Wesołki robią trade 1-1 gangi nie są jakoś wybitnie mocne, szczególnie jeśli trafi się na jakiś archetyp który jest ofensywniejszy i zbija jednostki, jak większość KP z pakietem machin, czy też Łowcy Czarownic SY lub też piraci SK. Podsumowując, gangi może nie są tragiczne, ale ich siła raczej jest wynikiem Madame, która w dużym stopniu carruje wiele talii SY jeśli mam być szczery, można niby jej nie grać, ale traci się dużo przez to. Samo wspomnienie Novigradu też jest warte uwagi, gdyż w sumie większość artefaktów z biernym efektem jakby miała Wytrzymałość, była by OP, a bez niej by ssały znacznie. Ogólnie wystarczy sobie wyobrazić np, Mutę z Wytrzymałością, to podobny (choć w znacznie większy) power lvl karty niż Novigrad. Miód Przodków od kiedy dostał Wytrzymałość też stał się bardzo porządną kartą, nawet przed dodaniem mu kategorii, tak więc widzimy tutaj w sumie dwie bardzo mocne karty które wymieniłeś, lecz obie nie są domyślnie kartami pod gangi, więc czy możemy napisać że gangi są mocne? W gruncie rzeczy karty pod gangi nie są wybitne, fakt talia może być dobra, ale w większości swoją siłę zawdzięcza uniwersalnym kartą SY, niźli swojemu pakietowi kart. Dlatego celowałbym w buffy tych kart, bo być realistą, czy karty pokroju Twórcy Mutantów/Druhów z Przypadku/Little Birda są takie mocne? No niezbyt, ich główne wykorzystanie oscyluje wokół tego że mają te 2 kategorie do synergii z innymi kartami, a same z siebie nie grały prawie wcale, dlatego zastanowiłbym się nad drobnymi buffami skierowanymi strikte w pakiet gangów SY, czy to +1 siły do np. Hien by zbuffować i Poławiaczy i lidera pod Zatokę, czy dodać Twórcy Mutantów +1 siły, w sumie Little Birda też można by było sprowadzić na 4 prowizji, uderzy to trochę w Wieczorną Zdobycz, a taki buff prowizji gangą by też na dobre wyszedł.
Edit: A co do (tfu) NG to jestem zdania że zasłużyli na nerfy, może nie każdy był w pełni zasłużony jak kultystów czy Rampoliego lub też Skellena, ale bądźmy realistami. Redzi latami faworyzowali NG, przez co unikało bardzo długo nerfów, w końcu ludzie się wkurzyli na to że NG jest prawie non stop w tier listach najlepszych talii, plus większość jego kart to power crap kart z innych frakcji, więc jak Redzi dali dojść graczom do głosu, tak rozsądek zszedł na drugi plan i po prostu szambo wywaliło. Po latach faworyzowania przez Redów, frakcja wyłapała zasłużone nerfy, a gracze którzy się z tym nie zgadzają, w większości po prostu przyzwyczaili się do rozpieszczania przez devsów. Co mają napisać Rębacze, którzy od wyjścia byli regularnie nerfieni? Magowie KP zabici praktycznie, choć nie byli wcale jakimś wybitnie mocnym archetypem... Zresztą można to jeszcze bardziej rozbijać na czynniki pierwsze, by w pełni zrozumieć siłę NG, no ale najłatwiej po prostu napisać że latami dostawali wszystko co najlepsze, posiadali najlepsze mechaniki, mało kiedy obrywali nerfy, przez co z czasem ludzie po prostu mieli dość i w momencie przejęcia pałeczki było typowe "Karma wraca..." no i oberwali spóźnione nerfy w jednym momencie xD
@@jyteks522 Niestety, by być realistą to Kompas i Płotka jak i Hajdawer (no i w sumie wiele innych kart) padło ofiarą głupiego dodania Nekkera do gry. Nekker to toksyczna karta mechanicznie sama z siebie, jak by tego nie określać tak zagranie 3 kart w jednym ruchu (różnych), skrócenie i nałożenie wymogu jaki jest teraz z tym związany, bardzo negatywnie wpływa na grę (no i w sumie od początku wpływało to bardzo negatywnie). By być realistą, jakby Nekker nie istniał, tak wiele kart które oberwały nerfy, bo grały z nim, nigdy by tych nerfów nie otrzymały: Płotka/Kompas/Hajdawer/Bank Vivaldich, a i wiele kart za 10 prowizji miało by w sumie otwarte pole do buffu na 9 prowizji, gdyż nie są warte 10, ale nie można ich dać na 9, bo Nekker. To bardzo toksyczny sposób projektowania kart, gdy ma totalnie broken efekt, a wymóg oscyluje wokół mechaniki prowizji, gdyż sama karta grać, będzie grała ze względu na efekt, a wiele kart będzie niesłusznie nerfionych, bo sam Nekker dzięki nim jest za mocny. Czy Płotka i Hajdawer jak byli za 9 i 7 prowizji byli za mocni? Według mnie nie, no ale abusował to nekker więc nerf... Czy Bank Vivaldich był broken? No bądźmy realistami, spokojnie karta mogła by być za 8 prowizji, no ale Nekker... To samo z Kompasem... Czy kompas grał gdziekolwiek poza Nekkerem jednocześnie sprawiając że był bardzo opresyjny? No właśnie nie... Niewiele talii korzystało z Kompasu poza Nekkerem, a jak już korzystały, to nie było to jakoś super toksyczne abusowanie, bo co niby... Lippy? Tak więc najlepszym ruchem Redów było by po prostu zbanowanie Nekkera chociażby w formacie ladderowym, bardzo by to poprawiło zdrowie gry i otworzyło furtki do buffów wielu kart, które aktualnie są niemożliwe... bo Nekker je zamyka.
Brak reworków umiejętności jest dla mnie absolutnym blamażem, powinni zrobić dwa tiery głosowania, jeden dla plebu, jak teraz, dla prowizji i siły, a drugi dla spejcalnie wybranych tuz, jak ty, balder, qcento, etc, którzy dzieki społecznosci wprowadzaliby głebsze reworki. Nowe karty nie są potrzebne, bo jest ich i tak od zajebania, a reworki umiejek spokojnie pozwoliłyby odświeżac i zmieniac mete jeszcze przez dziesięciolecia...
😎
Co do zmian to według mnie buffy siły to duży plus
do nerfów akurat niektóre wybory są dziwne, ale też okey
Ale co tu się dzieje z prowizjami
jeśli chodzi o nerfy dla kart to dużo dobrych, ale niektóre dziwne, a nawet nie fair?
Idk
Napad jest jedną z tych kart
Trochę też Skellen (dla mnie ta karta akurat nie była problemem ale mogę zrozumieć)
Nerf Vilge mnie dziwi, ten wcześniejszy nerf nie był wystarczający?
Jak dla mnie był..
No i ten nadzorca niewolników, rozumiem czemu, ale mam wrażenie, że karta sama w sobie problemem nie była
Moje combo z niewolniczą piechotą jest tak bardzo martwe teraz...
A co do buffów...
W porządku do momentu gdy pojawia się kompas i płotka - tego to naprawdę nie trzeba tłumaczyć
Wieć jak dla mnie na razie te zmiany są okey i jako gracz Nilfgaardu jestem zadowolony z tymi nerfami (tak, nie płaczę), bo zasłużone, chociaż niektóre zmiany są dziwne dla mnie, ale jest okey
Jestem ciekaw dalszych zmian, chociaż martwię się wpływami jakie mogą na te głosowania wpływać twórcy gwintowi
Akurat plotka jest spoko problemem neker nie jest protka czy kompas a sama mechanika nekera i tego że jest to toksyczna karta która przydało by się zwiększyć prowizje bo umiejki mu nie zmienią
Co do Nilfgardu gracze polecieli z nerfami, ale trochę im się nie dziwię. Od roku Nilfgard nie dostawał żadnych nerfów tylko kolejne coraz bardziej absurdalne karty. W końcu w mecie były 3-4 tallie NG, które robiły wszystko prawie najlepiej i były bardzo irytujące do grania. Dla mnie totalnym kwiatkiem był ten Nilfgard pod statusy, co miał kontrolę lepsza niż niejedne full Control decki, a sam miał tak absurdalne enginy, które za 5 prowizji potrafiły robić po 20 punktów, już nie wspomniam tego wampira za 8 prowizji, który bez odpowiedzi sam niszczył cały stół... Gracze po prostu chcieli trochę świeżości i wolności od ciągłej mety na NG. Według mnie Vilge, loock za 5 prowizji i stare "10 za 6" mogłoby wrócić do pierwotnej formy i wtedy patrzeć, co dalej wzmacniać.
@@jyteks522 do blokadami i nauziki to jeszcze można się zgodzić ale vilge zasłużył już do dawan by mieć więcej niż 9 prowizji remowal bez rządny graniczne palisz co chcesz i wyciągasz chopu jakiegoś brąza i jeszcze jak wyciągniesz mu brąza z rozmieszczenie to jeszcze większy ból także nerf vilge zasłużony
@@Del-Pablo Vilge po zmianie na wyciąganie tylko brązów jest jak najbardziej ok. Nilfgard może sobie pozwolić na posiadanie najlepszych tall punishów w grze, przecież to jego "tożsamość" Za 10 prowizji porównaj sobie go do neutralnego Sirocco, które wyklucza karty z gry i działa na artefakty. Tutaj masz dodatkowe 5 punktów, ale kosztem ryzyka, że wyciągniesz przeciwnikowi coś znacznie silniejszego od tych 5 punktów, więc może wypaść gorzej punktowo od Sirocco. Kiedy wyciągał Goldy to wiadomo, że był zbyt mocny, bo w takiej 1 czy 2 turze potrafił zniszczyli kluczową jednostkę na dodatek wyciągając ważnego gołda przeciwnikowi np Simlasa.
@@jyteks522 tylko to jest jednostką jednostki nie są równa karta specjalnym z reguły specjale są mocniejsze niż jednostki a vilge porównując do tego co daje Leo bonharta by 100 razy lepszy i tańszy teraz nada jest dużo lepszy jedynie prowizyjnie jest równym poziomie a co do sirroco co jak powiedziała to jest karta specjalna + jest neutralna a to robi swoje dlatego daje lepszy efekt to jest jedyna taka karta w swoim rodzaju aktualnie działa na artefakty i jednostki
Po za tym po za kp(bo tam prawie wszystkie ma rozkaz ) vilge rzadko kiedy wyciąga coś mocnego tym bardziej względem tego co może spalić także na 10 prowizji jest dobrze większość kart niszczących jednostki jest właśnie na 10 prowizji
Witam na ostatnim odcinku mówiłeś że zapodasz talie królestw północy czekałem miesiąc i nie ma KP będą?????
Cieszę się że jesteś.
Tych ogroidów też ostatnio cała masa. 🥱
Bo Nilfgard usunął się w cień, zwłaszcza op statusy, które masakrowały ogry.
Przetestowałem z innym stratategem i powiem ze średnio wypada w zestawieniu z innymi deckami. Może to moj brak ogrania win ratio 2/5
😎🤌🔥
1
2
3
4
5
6