Prowadzisz firmę? Weź udział w szkoleniu i poznaj sposób, jak (legalnie i bez ryzyka!) obniżyć swoje podatki (niski CIT, PIT i ZUS): finerto.pl/szkolenie/podatkowy-trojboj/
Mam działalność gospodarczą płacę zusy podatki i z roku na rok dochodzę do wniosku że prowadzenie działalności coraz mniej się opłaca jest na granicy wytrzymałości właściciela ,z przykrością muszę stwierdzić że jak tak dalej pójdzie to bardzo dużo firm się zamknie tak jak z dnia na dzień codziennie jakaś się zamyka i niestety nasza kochana tępa młodzież prawdopodobnie będzie żyła z grzebania po śmietnikach potężnych korporacjach straszna ta nasza przyszłość dzięki za pomoc w podatkach pozdrawiam
Warto jasno komunikować, że brak ZUS w spółce z o.o. dotyczy tylko pewnych form wynagrodzenia, a osoby czerpiące środki ze spółki muszą opłacać składki. Co prawda jest większa elastyczność w tym zakresie, ale nie ma tak, że w ogóle się nie płaci. Jeśli się mylę to może warto byłoby wprost opisać jak to zrobić legalnie, zamiast rzucać hasłami. Druga sprawa, brakuje ciągle społecznego sprzeciwu na regulację, które jedyne co mają na celu to drenowanie kieszeni podatników. Może zaproponować, żeby wszystkie druki urzędowe zamiast pierdyliarda różnych form zaczynały się zawsze od skrótowca: C H W D P i potem numer czy co tam będą chcieli, żeby zawsze każdy wiedział jaki jest cel tych opłat nazywanych podatkami, daninami czy coś tam.
Nie jest do końca prawdą że na CIT Estońskim nie płacimy zupełnie podatku w ciągu roku, bo istnieją jeszcze takie pojęcia jak "ukryte zyski' i "wydatki nie związane z działalnością gospodarczą", od których płaci się podatek dochodowy po zakończeniu miesiąca😉 Z doświadczenia wiem ( jestem księgową), że takie wydatki zdarzają się w prawie każdej Spółce i nie mówienie o tym podatnikom wprowadza ich w błąd...
Zaliczkę na podatek dochodowy (a więc de facto podatek dochodowy) płaci się co miesiąc, więc dlaczego szukać kosztów na koniec roku, jak co miesiąc i tak płacę dochodowy?
50k eur to jest limit roczny jako suma wszystkich zakupów czy jednego przedmiotu? Bo szczerze powiedziawszy to myślałem, że kupując jedną nową rzecz limitem do jednorazowej amortyzacji jest 10k netto..
Jednorazowe amortyzacje są 3 1) - Jednorazowa amortyzacja niskocennych ŚT do 10 tys. zł 2) - Jednorazowa amortyzacja de minimis 50 tys. eur, o której mowa w filmie 3) - Jednorazowa amortyzacja dla fabrycznie nowych ŚT z limitem 100 tys. zł Każda ma inne warunki i kryteria do zastosowania.
@@efektmurowany 50k eur to limit roczny (suma wszystkich zakupów). Można to uzbierać z kilku środków trwałych albo jednego. A jeśli mamy droższy środek trwały niż 50k eur to można go jednorazowo zamortyzować do wysokości limitu a kolejną część w następnym roku.
- W leasingu operacyjnym można wygenerować jednorazowo maksymalnie 45% z tytułu opłaty wstępnej i generalnie 70% w trakcie pierwszego roku leasingu. - Zamawiając samochód/maszynę z odbiorem na przyszły rok można podpisać umowę leasingu z odroczonym harmonogramem spłat (wchodzi w życie po odbiorze), wpłacić wysoki wkład własny do leasingodawcy jeszcze w grudniu i w grudniu dostać FV za opłatę wstępną, którą wciągniemy w koszty. - Mając czynny leasing operacyjny można też aneksować umowę i nadpłacić jednorazowo większą kwotę, otrzymując tym samym wysoką fakturę kosztową. Z kolei jeśli chcemy kupić jakiś środek trwały w celu jego jednorazowej amortyzacji ale nie mamy kasy (albo nie chcemy jej jednorazowo wyłożyć) to można skorzystać z leasingu finansowego lub pożyczki leasingowej i rozłożyć spłatę na raty (zaliczając potem co miesiąc odsetki w koszty).
Kolejny filmik dla ekonomicznych bałwanów. Kwota kosztów X to na podatku liniowym 19% oszczędności, zatem 81% STRATY w przypadku "robienia kosztów". Koszty zmniejszają nie podatek należny a podstawę opodatkowania, więc kupując rzeczy niepotrzebne w działalności, takie których inaczej niż w sytuacji ROBIENIA KOSZTÓW, tracimy taki procent, jaki wynika z różnicy 100% i stawki opodatkowania
@@efektmurowany widocznie nie potrafisz czytać - napisałem o ROBIENIU kosztów, czyli robieniu zakupów których normalnie gdyby nie chęć obniżenia podatku byśmy nie robili. Wtedy realizuje się stratę na olbrzymim poziomie. Składka zdrowotna to 4.9% na liniowym - więc zmiana jest żadna, przy 24.9% opodatkowania, masz 75.1% straty na takiej transakcji. Koszty opłacają się wtedy gdy tak czy siak byś coś kupił, ale z kupna prywatnie vs na firmę kupujesz na firmę. To jest mądre. Ale nie jest mądre wzięcie leasingu na Audi, żeby obniżyć podatek i kilkaset złotych, tracąc z tego tytułu kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy. Ludzie po prostu nie wiedzą jak działają podatki i jak to liczyć.
Obecnie z limitem 150k to leasing tak sobie wychodzi, ale przed zmianą świetna opcja. Merca kupiłem za 160k, odliczyłem lekko ponad 40k od podatku i sprzedałem po 3latach za 140k. Serwis miałem free, aby 2lata ubezpieczenia
Są interpretacje że teoretycznie nie stanowi to przychodu bo wspólnik ma prawo do dywidendy ale dla świętego spokoju ja bym symboliczne 500 zł wypłacał.
Prowadzisz firmę? Weź udział w szkoleniu i poznaj sposób, jak (legalnie i bez ryzyka!) obniżyć swoje podatki (niski CIT, PIT i ZUS): finerto.pl/szkolenie/podatkowy-trojboj/
Mam działalność gospodarczą płacę zusy podatki i z roku na rok dochodzę do wniosku że prowadzenie działalności coraz mniej się opłaca jest na granicy wytrzymałości właściciela ,z przykrością muszę stwierdzić że jak tak dalej pójdzie to bardzo dużo firm się zamknie tak jak z dnia na dzień codziennie jakaś się zamyka i niestety nasza kochana tępa młodzież prawdopodobnie będzie żyła z grzebania po śmietnikach potężnych korporacjach straszna ta nasza przyszłość dzięki za pomoc w podatkach pozdrawiam
Warto jasno komunikować, że brak ZUS w spółce z o.o. dotyczy tylko pewnych form wynagrodzenia, a osoby czerpiące środki ze spółki muszą opłacać składki. Co prawda jest większa elastyczność w tym zakresie, ale nie ma tak, że w ogóle się nie płaci. Jeśli się mylę to może warto byłoby wprost opisać jak to zrobić legalnie, zamiast rzucać hasłami.
Druga sprawa, brakuje ciągle społecznego sprzeciwu na regulację, które jedyne co mają na celu to drenowanie kieszeni podatników. Może zaproponować, żeby wszystkie druki urzędowe zamiast pierdyliarda różnych form zaczynały się zawsze od skrótowca: C H W D P i potem numer czy co tam będą chcieli, żeby zawsze każdy wiedział jaki jest cel tych opłat nazywanych podatkami, daninami czy coś tam.
Mati dzięki za twoją wiedzę i zaangażowanie, dzięki Tobie uświadamiam sobie coraz bardziej jak żyć w podatkowym świecie ;)
Dzieki za film. Zostawiam suba 😀👍
Koniec roku to czas by pomyśleć o rozwoju. Szkolenie to dobra decyzja. Im słuchaczu więcej wiesz, tym łatwiej ;-)
A np. pralka ? Ja np piorę ubrania robocze
Proszek do prania ?
Nie jest do końca prawdą że na CIT Estońskim nie płacimy zupełnie podatku w ciągu roku, bo istnieją jeszcze takie pojęcia jak "ukryte zyski' i "wydatki nie związane z działalnością gospodarczą", od których płaci się podatek dochodowy po zakończeniu miesiąca😉 Z doświadczenia wiem ( jestem księgową), że takie wydatki zdarzają się w prawie każdej Spółce i nie mówienie o tym podatnikom wprowadza ich w błąd...
Zaliczkę na podatek dochodowy (a więc de facto podatek dochodowy) płaci się co miesiąc, więc dlaczego szukać kosztów na koniec roku, jak co miesiąc i tak płacę dochodowy?
Bo rozliczasz się rocznie i roczny przychod i koszty się kumulują.
O ile pamiętam tą interpretację dotyczącą zegarka to on kosztował około 5 000 zł. ładny mi to zegarek luksusowy 😂
Przez takie filmy zwyky kowalski mysli ze koszt to zysk.
znowu zostaliśmy oszukani że składka zdrowotną, ach ten nasz uśmiechnięty nie-rząd. Co kolejny to lepszy.
To było wiadomo już przed wyborami. Wystarczyło nie oglądać TVN i Onet, by sie nie nabrać.
@michalkopec-browarnicy to było do głosujących, tu potrzeba siły ludzi oddolnych aby pozbyć się tej kliki po-pis-lewica-holownia
Chciałbym miec takie problemy 😅
nic prostszego 😊załóż jednoosobowa działalność gospodarczą 😊😊
50k eur to jest limit roczny jako suma wszystkich zakupów czy jednego przedmiotu? Bo szczerze powiedziawszy to myślałem, że kupując jedną nową rzecz limitem do jednorazowej amortyzacji jest 10k netto..
Jednorazowe amortyzacje są 3
1) - Jednorazowa amortyzacja niskocennych ŚT do 10 tys. zł
2) - Jednorazowa amortyzacja de minimis 50 tys. eur, o której mowa w filmie
3) - Jednorazowa amortyzacja dla fabrycznie nowych ŚT z limitem 100 tys. zł
Każda ma inne warunki i kryteria do zastosowania.
@ no właśnie o te kryteria i warunki pkt 2 i 3 pytam 😏
@@efektmurowany 50k eur to limit roczny (suma wszystkich zakupów). Można to uzbierać z kilku środków trwałych albo jednego. A jeśli mamy droższy środek trwały niż 50k eur to można go jednorazowo zamortyzować do wysokości limitu a kolejną część w następnym roku.
@@Leason_pl ok, ale jakie są warunki? (Co się kwalifikuje na ten limit?)
@@efektmurowany Autor filmu mówił o tym w materiale. Środki trwałe z grupy 3-8 z wyłączniem samochodów osobowych i motocykli.
Jeszcze jest inny sposob, tzw. na brak przychodow
Urząd Skarbowy lubi ten post
@ no jak nie masz w ogole przychodow to nie masz tez dochodow. Co ma tutaj US do robienia?
- W leasingu operacyjnym można wygenerować jednorazowo maksymalnie 45% z tytułu opłaty wstępnej i generalnie 70% w trakcie pierwszego roku leasingu.
- Zamawiając samochód/maszynę z odbiorem na przyszły rok można podpisać umowę leasingu z odroczonym harmonogramem spłat (wchodzi w życie po odbiorze), wpłacić wysoki wkład własny do leasingodawcy jeszcze w grudniu i w grudniu dostać FV za opłatę wstępną, którą wciągniemy w koszty.
- Mając czynny leasing operacyjny można też aneksować umowę i nadpłacić jednorazowo większą kwotę, otrzymując tym samym wysoką fakturę kosztową.
Z kolei jeśli chcemy kupić jakiś środek trwały w celu jego jednorazowej amortyzacji ale nie mamy kasy (albo nie chcemy jej jednorazowo wyłożyć) to można skorzystać z leasingu finansowego lub pożyczki leasingowej i rozłożyć spłatę na raty (zaliczając potem co miesiąc odsetki w koszty).
Kolejny filmik dla ekonomicznych bałwanów. Kwota kosztów X to na podatku liniowym 19% oszczędności, zatem 81% STRATY w przypadku "robienia kosztów". Koszty zmniejszają nie podatek należny a podstawę opodatkowania, więc kupując rzeczy niepotrzebne w działalności, takie których inaczej niż w sytuacji ROBIENIA KOSZTÓW, tracimy taki procent, jaki wynika z różnicy 100% i stawki opodatkowania
@@rafallo1333 a zdrowotna to gips? Kto Ci karze kupować zapasowy ekspres? Ja zatrudniam od lutego pracownika ale jego sprzęt zakupie już w grudniu.
@@efektmurowany widocznie nie potrafisz czytać - napisałem o ROBIENIU kosztów, czyli robieniu zakupów których normalnie gdyby nie chęć obniżenia podatku byśmy nie robili. Wtedy realizuje się stratę na olbrzymim poziomie. Składka zdrowotna to 4.9% na liniowym - więc zmiana jest żadna, przy 24.9% opodatkowania, masz 75.1% straty na takiej transakcji. Koszty opłacają się wtedy gdy tak czy siak byś coś kupił, ale z kupna prywatnie vs na firmę kupujesz na firmę. To jest mądre. Ale nie jest mądre wzięcie leasingu na Audi, żeby obniżyć podatek i kilkaset złotych, tracąc z tego tytułu kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy. Ludzie po prostu nie wiedzą jak działają podatki i jak to liczyć.
@@rafallo1333 ja to wiem i dla mnie kupowanie czegoś co nie potrzebuję nie ma sensu, spokojnie - czytać umiem doskonale.
Oglądałeś film czy napisałeś komentarz na podstawie tytułu…
Obecnie z limitem 150k to leasing tak sobie wychodzi, ale przed zmianą świetna opcja. Merca kupiłem za 160k, odliczyłem lekko ponad 40k od podatku i sprzedałem po 3latach za 140k. Serwis miałem free, aby 2lata ubezpieczenia
Podobno członek zarządu będący jednocześnie wspólnikiem nie musi mieć wypłaty z racji pełnienia tej funkcji. Prawda to? 🫣
Są interpretacje że teoretycznie nie stanowi to przychodu bo wspólnik ma prawo do dywidendy ale dla świętego spokoju ja bym symboliczne 500 zł wypłacał.