bardzo chciałbym skan tej instrukcji chodzi mi o część opisową szczególnie o tą ramkę z mieszaniem kolorów . rozmawiałem wiele temu z mechanikiem który pracował przy Łosiach i pokazał mi kawałek blachy pomalowanej oryginalną farbą , po wymieszaniu farb podstawowych według proporcji z tej instrukcji kolor był bardzo podobny z tego z tej blachy. A zupełnie inny jak proponowany przez hatake w zestawie do polskiego lotnictwa 1939
Postaraj się nagrywać z innym światłem, bo to co jest teraz powoduje że bardzo słabo cokolwiek widać. Nakleiłem się tych Łosi całe dywizjony w podstawówce...Jak na tamte czasy to był bardzo wysokiej jakości produkt, choć różnił się jakością w konkretnych wypustach. Miałem, np. jeden z nieprzejrzystymi elementami przezroczystymi. A kolega miał taki z "szybkami" odlanymi ze zwykłego plastiku :) Robiliśmy mu z tego kopyto z masy solnej i potem wytłaczaliśmy nowe z jakiegoś opakowania zza zachodniej granicy. Zasadniczo, pierwsze wypusty Łosi były porównywalne z produktami Matchboxa a nawet przewyższały niektóre Airfixy równe im czasem wydania.
Wracam do lotnictwa po latach i zakupiłem sobie kilka Polskich latadeł . Łoś z Mastercrafta to tragedia - właśnie sklejam w wersji A i dobrze,że jest szpachla :) Ostatniego Łosia skleiłem w latach 80-tych z Plastyka i, z tego co pamiętam ,to nie było problemu ze sklejaniem a kolejny bedzie z plastyka.Pierwsze widzę ,że były niebieskie wypraski no cóż,mojego skleiłem przed 85' :) Zakupiłem też model z IBG,ale to już inna bajka jest . pzdr. PS.mogę jednego odkupić xD
@@robertws181 są na mojej stronie : facebook.com/EdwardHernet Jednego Przerobiłem na Rysia , kolejnego na wersję domniemywaną pływakową, jeden jako demonstrator synchronizacji karabinu i jeden rumunski
@@srubapl he he he ,ale numer - przecież ja Twoją stronę obserwuję :) Gdy szukałem informacji na temat naszego lotnictwa ,to wpadłem na tego przerobionego Łosia i spodobał mi się i powiem,że sam już o tym myślę ale bez tego działka .Kupiłem też w tamtym tygodniu księgę A.Morgały - Samoloty wojskowe w Polsce 1924-39 - i tam jest wzmianka o przerobieniu Łosia na ciężki myśliwiec pościgowy i właśnie mam zamiar taki model sobie sprawić ,jak nie masz tej księgi,to polecam.
Jest kilka powodów,jedni zbierają takie modele do kolekcji modeli Vintage ,w tej kategorii taki nienaruszony model z epoki jest dosyć cennym artefaktem . Inni znowu sklejali takie modele za dzieciaka ,więc kupują na pamiątkę,a zbudować mogą sobie lepszego Łosia z IBG . Każdy ma jakąś inną motywację. Ja gdybym taki model "dziewiczy" posiadał,to prawdopodobnie oddałbym do muzuem lub sprzedał kolekcjonerowi .
O ile Pantera i Chematic z dawnych lat mogą mieć w normie te wypusty, to pozostałe o których mówisz reprezentują taki sam poziom zużycia jak zaprezentowany na filmie Mastecraft
got this model at my local shop, and know I will atempt to build it..
bardzo chciałbym skan tej instrukcji chodzi mi o część opisową szczególnie o tą ramkę z mieszaniem kolorów . rozmawiałem wiele temu z mechanikiem który pracował przy Łosiach i pokazał mi kawałek blachy pomalowanej oryginalną farbą , po wymieszaniu farb podstawowych według proporcji z tej instrukcji kolor był bardzo podobny z tego z tej blachy. A zupełnie inny jak proponowany przez hatake w zestawie do polskiego lotnictwa 1939
Proszę odezwać się na maila :
jakub.kubas69@gmail.com
🤝👍
Postaraj się nagrywać z innym światłem, bo to co jest teraz powoduje że bardzo słabo cokolwiek widać. Nakleiłem się tych Łosi całe dywizjony w podstawówce...Jak na tamte czasy to był bardzo wysokiej jakości produkt, choć różnił się jakością w konkretnych wypustach. Miałem, np. jeden z nieprzejrzystymi elementami przezroczystymi. A kolega miał taki z "szybkami" odlanymi ze zwykłego plastiku :) Robiliśmy mu z tego kopyto z masy solnej i potem wytłaczaliśmy nowe z jakiegoś opakowania zza zachodniej granicy. Zasadniczo, pierwsze wypusty Łosi były porównywalne z produktami Matchboxa a nawet przewyższały niektóre Airfixy równe im czasem wydania.
Wracam do lotnictwa po latach i zakupiłem sobie kilka Polskich latadeł . Łoś z Mastercrafta to tragedia - właśnie sklejam w wersji A i dobrze,że jest szpachla :) Ostatniego Łosia skleiłem w latach 80-tych z Plastyka i, z tego co pamiętam ,to nie było problemu ze sklejaniem a kolejny bedzie z plastyka.Pierwsze widzę ,że były niebieskie wypraski no cóż,mojego skleiłem przed 85' :)
Zakupiłem też model z IBG,ale to już inna bajka jest .
pzdr.
PS.mogę jednego odkupić xD
Ja już wszystkie posklejałem :)
@@srubapl pochwal się :)
@@robertws181 są na mojej stronie :
facebook.com/EdwardHernet
Jednego Przerobiłem na Rysia , kolejnego na wersję domniemywaną pływakową, jeden jako demonstrator synchronizacji karabinu i jeden rumunski
@@srubapl he he he ,ale numer - przecież ja Twoją stronę obserwuję :) Gdy szukałem informacji na temat naszego lotnictwa ,to wpadłem na tego przerobionego Łosia i spodobał mi się i powiem,że sam już o tym myślę ale bez tego działka .Kupiłem też w tamtym tygodniu księgę A.Morgały - Samoloty wojskowe w Polsce 1924-39 - i tam jest wzmianka o przerobieniu Łosia na ciężki myśliwiec pościgowy i właśnie mam zamiar taki model sobie sprawić ,jak nie masz tej księgi,to polecam.
@@robertws181 mam mam, dużo fajnych projektów
2:19 po co w takim razie kupować takie modele skoro ich się nie rusza?
Jest kilka powodów,jedni zbierają takie modele do kolekcji modeli Vintage ,w tej kategorii taki nienaruszony model z epoki jest dosyć cennym artefaktem . Inni znowu sklejali takie modele za dzieciaka ,więc kupują na pamiątkę,a zbudować mogą sobie lepszego Łosia z IBG . Każdy ma jakąś inną motywację. Ja gdybym taki model "dziewiczy" posiadał,to prawdopodobnie oddałbym do muzuem lub sprzedał kolekcjonerowi .
Brakuje Łosia z obecnego Plastyka, Mirage Hobby i Chematica.
O ile Pantera i Chematic z dawnych lat mogą mieć w normie te wypusty, to pozostałe o których mówisz reprezentują taki sam poziom zużycia jak zaprezentowany na filmie Mastecraft
Od kiedy wyszedł Łoś z IBG uważam że nie ma sensu zajmować się zts-em i jego klonami.
Zgadza się ,te modele powstawały przed IBG