Irena Molenda Tak przykro Tak mi przykro, że kiedy znowu przekroczę progi kościoła w Kaczórkach, gdyby dobry los mnie tam zawiał, nie zobaczę przy ołtarzu Księdza Pawła jak sercem mszę odprawia. Jak wita wiernych, mieszkańców, przyjezdnych i gości, i jak przemawia słowami prawdy i miłości. A i w Bondyrzu też Go nie zobaczę, tylko wspomnienie obraz postaci przywoła, bo pozostawił coś ze swojej duszy w Bondyrzu i dokoła. Lecz tak jest, że gdy los starych przyjaciół nas pozbawia, to nowych, jeszcze nieznanych, na drodze naszej stawia. Ciche modły w tej intencji wnoszę, o dobrych przyjaciół dla Księdza Pawła Pana Boga proszę. Dąbrowa Górnicza 17.07.2016 r.
Dobre i tak najlepsza Kamila
Irena Molenda
Tak przykro
Tak mi przykro,
że kiedy znowu przekroczę
progi kościoła w Kaczórkach,
gdyby dobry los
mnie tam zawiał,
nie zobaczę przy ołtarzu
Księdza Pawła
jak sercem mszę odprawia.
Jak wita wiernych,
mieszkańców, przyjezdnych
i gości,
i jak przemawia słowami
prawdy i miłości.
A i w Bondyrzu
też Go nie zobaczę,
tylko wspomnienie
obraz postaci przywoła,
bo pozostawił
coś ze swojej duszy
w Bondyrzu i dokoła.
Lecz tak jest, że gdy los
starych przyjaciół
nas pozbawia,
to nowych,
jeszcze nieznanych,
na drodze naszej stawia.
Ciche modły
w tej intencji wnoszę,
o dobrych przyjaciół
dla Księdza Pawła
Pana Boga proszę.
Dąbrowa Górnicza 17.07.2016 r.
Haha, pozdrawiam z rodzinką ;D