Takiej jakości dźwięku podczas nasłuchu nie ma żadne nowe radio za żadne pieniądze. Można sobie kupić przenośnego ICOM-a za 8000 zł nadal będzie gorzej z audio. Za miastem niski poziom szumów powoduje że komfort słuchania jest bardzo wysoki. To produkt Maxon-a z 1988 roku. Wtedy powstał pierwszy egzemplarz. (napisałem wcześniej 1987r. a to błąd) Oryginalna ładowarka to maxon "WTA-3" , składa się transformatora 1,2W 15V, mostka prostowniczego 1A , kondensatora 220uF 25V. Był jeszcze pokrowiec, antena teleskopowa i ta miniaturowa. Cztery akcesoria ponumerowane od WTA-1 do WTA-4. W USA można nadal je kupić. WTA znaczyło "Walkie Talkie Adapter/Accessories" Radiostacja była produkowana jeszcze w starym standardzie mocy "5 Watt Input Power Standard". Dla zasilania akumulatorami stopień końcowy mocy ma pobierać moc rzędu 5W oraz generować 2 do 3 W mocy jednak moc wyjściowa nie podlegała normalizacji, gdy używany był standard "Input Power 5W". Pomiar dopuszczenia był wykonywany tak aby akumulatory miały 12,5V napięcia pod obciążeniem ( pełne naładowanie Ni-Cd ) jednocześnie występowały spadki napięcia na zaciskach sprężynowych pojemnika akumulatorowego. Także typowo na stopień końcowy mocy docierało napięcie rzędu około 8 V i około 0,65 A prądu. Łącznie 5W mocy. To typowy spadek wynikający z zacisków sprężynowych, diody prostowniczej, rezystancji transformatora modulacji i połączeń drukowanych. Typowa moc to 2 W jednak akceptowalne minimum to 1,8 W a wartość maksymalna to 3,5 W, jednak nie brana pod uwagę dla tej normy urządzeń przenośnych. Zasilanie zasilaczem 12,5V z uwagi na normy mocy. Gdy radio to było tworzono opierano się jeszcze na wymaganiu że zasilacz MUSI mieć filtry indukcyjno-pojemnościowe na zaciskach niskiego napięcia oraz wysokiego napięcia sieciowego tak aby spełniać normy przenikania sygnału W.CZ do sieci zasilającej oraz normy zakłóceń powodowanych przez detekcję na diodach prostowniczych zasilacza. Maxon nie dostarczał takiego zasilacza gdyż było zbyt małe zainteresowanie zasilaczami urządzeń przenośnych w tym okresie (z powodu ich ceny). Antena fabryczna jest za krótka, firmy komunistycznej która ją tworzyła nie było stać na zakup badań analizatorem, w tamtym okresie analizator antenowy kosztował kilkaset tysięcy dolarów i był urządzeniem o wadzie kilkudziesięciu kilogramów a anteny były tanie tak aby chętnych było na nie stać. Są trochę za krótkie, wymagają przedłużenia, są bardzo wąskie w pasmie pracy i trzeba tak nastroić aby wartość maksymalnego natężenia wytwarzanego pola była na kanale 17 (z uwagi na zmniejszający się procent zmian częstotliwości wraz z wzrostem częstotliwości) Fabrycznie strojenie tej anteny jest na kanale 40 i nieco powyżej w zależności od egzemplarza. Dobrego zdrowia.
Ta blaszka to kontakt z dłonią jako przeciwwaga.(pozatym zaczep do paska). Dobre radio dużo filtrów. Dobrze zestrojone zasięg między 2 ręcznymi 2-4 km w zal. od warunków. Z paralotni duuużo dalej :)
Zapomniałem dodać, fabrycznie radiostacja ma mieć czułość nie gorszą niż 1uV dla 10 db (S+N)/N. Typowa wartość uzyskiwana średnio na testach fabrycznych to 0,5 uV dla (S+N)/N. Wartość modulacji nadajnika testowego to 30 % 1Khz sinus. Mikrofon i blok modulatora był projektowany aby mówić do mikrofonu nie dalej niż 5 cm ponieważ radio było nastawione na pracę zewnętrzną gdzie występują porywy wiatru, takie były dawniej standardy. Generalna wartość czułość i w zakresie fal krótkich dla radiostacji wynosiła wtedy 2 uV. Z uwagi na bardzo słaby ustrój antenowy oraz przeciwwagę zdecydowano się powiększyć czułość, jednak kosztem szumów własnych. Rząd USA - FCC wymagał aby silnie była tłumiona częstotliwość 54 Mhz ponieważ była używana przez stacje telewizji. Nie posiadam instrukcji serwisowej, to z pamięci, nie ja byłem w grupie opracowującej to urządzenie. Urządzenia z normą "5W Input Power" mogły mieć modulację na poziomie 95 % ponieważ wtedy moc obwiedni nie przekraczała 12W . Potem normę zmieniono (dla urządzeń samochodowych wcześniej) i modulacja musiała być na niższym poziomie aby przy 13,8 V zasilania i mocy wyjściowej 3 do 4 W nie przekroczono mocy obwiedni 12W , typowo to było 70% modulacji AM i wtedy wynosiła ona 12W P.E.P. dla 4 W mocy fali nośnej. Dlatego też wiele zatwierdzonych radiostacji CB ma moc fali nośnej niższą niż 4 W aby móc generować modulację o wyższym współczynniku modulacji nie przekraczając 12 W mocy obwiedni. Urządzenia przenośne nie przekraczały tych norm a nawet ich nie uzyskiwały gdyż miniaturowe akumulatory i komplet styków sprężynowych nie były w stanie dostarczać tak wysokiego napięcia przy tak znacznym obciążeniu. Stąd też długo utrzymywane były w starym standardzie pomiaru dopuszczenia FCC. W jeszcze starszej normie FCC o mniejszej mocy radiostacji CB AM ( 2,5 W Max ) - USA nie wymagało nawet stosowania kompresora i modulacja mogła być przesterowana a dokładniej nadajnik nie musiał posiadać limitera modulacji. Do czasu obecnego ten zapis widnieje w normach ale dotyczy on starych urządzeń z lat 70'. Powodzenia.
Mielem takie w1991 roku, potem Maxon 27 LP( to samo ) . popraw luty przy kwarcu 10.240, następnie ho unietuchom jskind silikonem,bo.jest to element ruchomy i czasem lut ,, puszcza,,i wyświetlach wariuje - brak TRX.w szereg z Anodą LED mozna dac rezystor 330 Ohm zmiejszy to jasność wyświetlacza i trochę oszczedzi to pobór prądu.Teraz przy akumulatorze Warta 2400 mAh radio może pracować 24 godziny.Kiedys ledwo co 8 na nasłuchu przy akumulatorze 600/800 mAh.
2/3A wystarczy ,pamiętam pewnego kolegę który podpiął 38ego do anteny typu J-otka i na 1W grzmiał ,przy podłączeniu nie pomyl biegunowości i będziesz hulał po kanałach
piękny klasyk, mam taki w szafie . pięknie to działa.
Alan z wcześniej serii i w tak pięknym stanie gratulacje
Takiej jakości dźwięku podczas nasłuchu nie ma żadne nowe radio za żadne pieniądze. Można sobie kupić przenośnego ICOM-a za 8000 zł nadal będzie gorzej z audio. Za miastem niski poziom szumów powoduje że komfort słuchania jest bardzo wysoki.
To produkt Maxon-a z 1988 roku. Wtedy powstał pierwszy egzemplarz. (napisałem wcześniej 1987r. a to błąd)
Oryginalna ładowarka to maxon "WTA-3" , składa się transformatora 1,2W 15V, mostka prostowniczego 1A , kondensatora 220uF 25V.
Był jeszcze pokrowiec, antena teleskopowa i ta miniaturowa. Cztery akcesoria ponumerowane od WTA-1 do WTA-4.
W USA można nadal je kupić.
WTA znaczyło "Walkie Talkie Adapter/Accessories"
Radiostacja była produkowana jeszcze w starym standardzie mocy "5 Watt Input Power Standard". Dla zasilania akumulatorami stopień końcowy mocy ma pobierać moc rzędu 5W oraz generować 2 do 3 W mocy jednak moc wyjściowa nie podlegała normalizacji, gdy używany był standard "Input Power 5W".
Pomiar dopuszczenia był wykonywany tak aby akumulatory miały 12,5V napięcia pod obciążeniem ( pełne naładowanie Ni-Cd ) jednocześnie występowały spadki napięcia na zaciskach sprężynowych pojemnika akumulatorowego.
Także typowo na stopień końcowy mocy docierało napięcie rzędu około 8 V i około 0,65 A prądu. Łącznie 5W mocy.
To typowy spadek wynikający z zacisków sprężynowych, diody prostowniczej, rezystancji transformatora modulacji i połączeń drukowanych.
Typowa moc to 2 W jednak akceptowalne minimum to 1,8 W a wartość maksymalna to 3,5 W, jednak nie brana pod uwagę dla tej normy urządzeń przenośnych.
Zasilanie zasilaczem 12,5V z uwagi na normy mocy.
Gdy radio to było tworzono opierano się jeszcze na wymaganiu że zasilacz MUSI mieć filtry indukcyjno-pojemnościowe na zaciskach niskiego napięcia oraz wysokiego napięcia sieciowego tak aby spełniać normy przenikania sygnału W.CZ do sieci zasilającej oraz normy zakłóceń powodowanych przez detekcję na diodach prostowniczych zasilacza.
Maxon nie dostarczał takiego zasilacza gdyż było zbyt małe zainteresowanie zasilaczami urządzeń przenośnych w tym okresie (z powodu ich ceny).
Antena fabryczna jest za krótka, firmy komunistycznej która ją tworzyła nie było stać na zakup badań analizatorem, w tamtym okresie analizator antenowy kosztował kilkaset tysięcy dolarów i był urządzeniem o wadzie kilkudziesięciu kilogramów a anteny były tanie tak aby chętnych było na nie stać.
Są trochę za krótkie, wymagają przedłużenia, są bardzo wąskie w pasmie pracy i trzeba tak nastroić aby wartość maksymalnego natężenia wytwarzanego pola była na kanale 17 (z uwagi na zmniejszający się procent zmian częstotliwości wraz z wzrostem częstotliwości)
Fabrycznie strojenie tej anteny jest na kanale 40 i nieco powyżej w zależności od egzemplarza.
Dobrego zdrowia.
Mirku dziękuję za film ❤
Ta blaszka to kontakt z dłonią jako przeciwwaga.(pozatym zaczep do paska). Dobre radio dużo filtrów. Dobrze zestrojone zasięg między 2 ręcznymi 2-4 km w zal. od warunków. Z paralotni duuużo dalej :)
No fajny nie ma co kogoś coś poduczy 😅 super i zdrowych świąt artur
Zapomniałem dodać, fabrycznie radiostacja ma mieć czułość nie gorszą niż 1uV dla 10 db (S+N)/N.
Typowa wartość uzyskiwana średnio na testach fabrycznych to 0,5 uV dla (S+N)/N.
Wartość modulacji nadajnika testowego to 30 % 1Khz sinus.
Mikrofon i blok modulatora był projektowany aby mówić do mikrofonu nie dalej niż 5 cm ponieważ radio było nastawione na pracę zewnętrzną gdzie występują porywy wiatru, takie były dawniej standardy.
Generalna wartość czułość i w zakresie fal krótkich dla radiostacji wynosiła wtedy 2 uV.
Z uwagi na bardzo słaby ustrój antenowy oraz przeciwwagę zdecydowano się powiększyć czułość, jednak kosztem szumów własnych.
Rząd USA - FCC wymagał aby silnie była tłumiona częstotliwość 54 Mhz ponieważ była używana przez stacje telewizji.
Nie posiadam instrukcji serwisowej, to z pamięci, nie ja byłem w grupie opracowującej to urządzenie.
Urządzenia z normą "5W Input Power" mogły mieć modulację na poziomie 95 % ponieważ wtedy moc obwiedni nie przekraczała 12W .
Potem normę zmieniono (dla urządzeń samochodowych wcześniej) i modulacja musiała być na niższym poziomie aby przy 13,8 V zasilania i mocy wyjściowej 3 do 4 W nie przekroczono mocy obwiedni 12W , typowo to było 70% modulacji AM i wtedy wynosiła ona 12W P.E.P. dla 4 W mocy fali nośnej.
Dlatego też wiele zatwierdzonych radiostacji CB ma moc fali nośnej niższą niż 4 W aby móc generować modulację o wyższym współczynniku modulacji nie przekraczając 12 W mocy obwiedni.
Urządzenia przenośne nie przekraczały tych norm a nawet ich nie uzyskiwały gdyż miniaturowe akumulatory i komplet styków sprężynowych nie były w stanie dostarczać tak wysokiego napięcia przy tak znacznym obciążeniu. Stąd też długo utrzymywane były w starym standardzie pomiaru dopuszczenia FCC.
W jeszcze starszej normie FCC o mniejszej mocy radiostacji CB AM ( 2,5 W Max ) - USA nie wymagało nawet stosowania kompresora i modulacja mogła być przesterowana a dokładniej nadajnik nie musiał posiadać limitera modulacji. Do czasu obecnego ten zapis widnieje w normach ale dotyczy on starych urządzeń z lat 70'.
Powodzenia.
Mielem takie w1991 roku, potem Maxon 27 LP( to samo ) . popraw luty przy kwarcu 10.240, następnie ho unietuchom jskind silikonem,bo.jest to element ruchomy i czasem lut ,, puszcza,,i wyświetlach wariuje - brak TRX.w szereg z Anodą LED mozna dac rezystor 330 Ohm zmiejszy to jasność wyświetlacza i trochę oszczedzi to pobór prądu.Teraz przy akumulatorze Warta 2400 mAh radio może pracować 24 godziny.Kiedys ledwo co 8 na nasłuchu przy akumulatorze 600/800 mAh.
Zasilacz12V 2A wystarczy. 10szt. NiCd lub 8 baterii alkalicznych + 2szt. zworki tj "sztuczne baterie" aby nie zepsuć radia i uzyskać mniej niż 14-16V.
Wziol by pan mojego reczniaka Alan 39 na sprawdzenie i service???Niby chodzi, ale mnie sie wydaje jakis rozstrojony. Oczywiscie odplatnie.
Oczywiście tak
To jest sprzęt ❤
jaki zasilacz kupić do alana38 ? nie chcę kupić i spalić radia :)
2/3A wystarczy ,pamiętam pewnego kolegę który podpiął 38ego do anteny typu J-otka i na 1W grzmiał ,przy podłączeniu nie pomyl biegunowości i będziesz hulał po kanałach
Minimum 3 A,V 12
Mam oryginalny zasilacz od Alan 38. W zasilaczu jest bezpiecznik 2A. Taka informacja jest na obudowie.
nic nie widac