Rekurencja działa w ten sposób,że dla wyników jest tworzony stos.Przy silni z 6 nie wie ile wynosi silnia z 6 więc odkłada miejsce na stosie,wywołuje silnię z 5 znowu na stos,silnia z 4 znowu na stos,aż dochodzi do silni z 1,po to jest podstawowy przypadek i zaczyna się wypełnianie stosu w górę. 1*(n+1)*(n+2)*(n+3),miejsca są zapełniane wynikami.Dopiero mu wychodzi 1*2*3*4*5*6 oblicza to i mu wychodzi 720.n+1 dla ruchu w górę,aż do ostatniej zadanej silni.Rekurencja jest potrzebna przy fraktalach.Trójkąt Sierpińskiego to 3 linijki wywoływane w rekurencyjnej funkcji ze znajdowaniem środka trójkąta.Duży trójkąt jest dzielony na 3 mniejsze,Te jeszcze na 3 aż do zerowego stopnia podziału.
Kolejny świetny materiał. Zauważyłem, że przy ciągu Fibonacciego, szukając wyrazu ciągu większego od powiedzmy 35, pętle rozwiązują problem w mgnieniu oka, gdzie przy zastosowaniu rekurencji trzeba się trochę naczekać na wynik. Tak zwykle to wygląda czy jest to powiedzmy odosobniony przypadek? Czy warto skracać kod, skoro "dłuższe" rozwiązanie powoduje szybsze działanie programu? Pozdrawiam.
Świetnie wyjaśnione. Prosty język, proste przypadki.
Dzięki za komentarz Rafał.
Rekurencja działa w ten sposób,że dla wyników jest tworzony stos.Przy silni z 6 nie wie ile wynosi silnia z 6 więc odkłada miejsce na stosie,wywołuje silnię z 5 znowu na stos,silnia z 4 znowu na stos,aż dochodzi do silni z 1,po to jest podstawowy przypadek i zaczyna się wypełnianie stosu w górę. 1*(n+1)*(n+2)*(n+3),miejsca są zapełniane wynikami.Dopiero mu wychodzi 1*2*3*4*5*6 oblicza to i mu wychodzi 720.n+1 dla ruchu w górę,aż do ostatniej zadanej silni.Rekurencja jest potrzebna przy fraktalach.Trójkąt Sierpińskiego to 3 linijki wywoływane w rekurencyjnej funkcji ze znajdowaniem środka trójkąta.Duży trójkąt jest dzielony na 3 mniejsze,Te jeszcze na 3 aż do zerowego stopnia podziału.
Jest to naprawdę świetny kawał roboty. Szkoda, że taka mało rozpowszechniony, bowiem naprawdę warto.
Dobrze wyjaśnione. Im więcej przykładów tym lepiej.
Kolejny świetny materiał.
Zauważyłem, że przy ciągu Fibonacciego, szukając wyrazu ciągu większego od powiedzmy 35,
pętle rozwiązują problem w mgnieniu oka, gdzie przy zastosowaniu rekurencji trzeba się trochę naczekać na wynik.
Tak zwykle to wygląda czy jest to powiedzmy odosobniony przypadek?
Czy warto skracać kod, skoro "dłuższe" rozwiązanie powoduje szybsze działanie programu?
Pozdrawiam.
Przy niektórych rozwiązaniach rekurencja ułatwia zapis.Tam gdzie dzielisz jakieś figury,odcinki.Nierekurencyjny kod zajmowałby dużo więcej miejsca.
Ni chu... nie mogę tego załapać🥵
Żart niezły hahaha.
co