Sporo metali trafia zupełnie niepotrzebnie do spalarni. Weźmy przykład wieczka aluminiowego od jogurtu, czy śmietany. To wieczko waży poniżej grama. Przyczepione do plastikowego opakowania, razem z nim trafi do trasha na lini sortowniczej i w efekcie do spalarni, albo na składowisko. Nie ma możliwości oddzielić tych dwóch elementów za pomocą zaawansowanej automatyki. Dlatego najlepiej było by wprowadzić trzecie brakujące ogniwo sortowania wstępnego, czyli - osiedlowych sortowaczy, którzy przygotują odpady, do obróbki przez zaawansowane linie sortownicze.
Sporo metali trafia zupełnie niepotrzebnie do spalarni. Weźmy przykład wieczka aluminiowego od jogurtu, czy śmietany. To wieczko waży poniżej grama. Przyczepione do plastikowego opakowania, razem z nim trafi do trasha na lini sortowniczej i w efekcie do spalarni, albo na składowisko. Nie ma możliwości oddzielić tych dwóch elementów za pomocą zaawansowanej automatyki. Dlatego najlepiej było by wprowadzić trzecie brakujące ogniwo sortowania wstępnego, czyli - osiedlowych sortowaczy, którzy przygotują odpady, do obróbki przez zaawansowane linie sortownicze.