@@Marcinex55 Ja bym i tak mu nie popuscił żebym miał teraz pszyorać a żeby się zgadzało,ja mam podobny problem co ty ale i tak musiało wyjść na moim staram się być dokładny choćby o 3 palce jak w sami swoi🙂
Ścieżek i tak nie mam zamiaru przesuwać, więc odpowiedź nasuwa się sama. Gorzej jak ten Sąsiad przyjedzie pryskac pszenicę na wiosnę, to coś czuję że będzie rzepak spalony od granicy 😅
U nas jak prsykalem na qq na chwasty w nocy po przypaliło warzywka sasiadowi. Podchodze oatrze a tam w dwa rzedy kuku wjebal sie i posadzil sobie jakies sadzonki i jak jechalem w rzadkach po gps to wrocilo pole do stanu oczywistego 😂
Powiedzmy że przy obecnych ścieżkach to na początku było równo z moim polem, a teraz miejscami lance wystają metr na pole sąsiada, a jak rzepak równo był zasiany w rzędach to nagle gdzieś te rzędy się kończą. Od 3 lat mam problem z tym gościem, nie idzie się dogadać. Dlatego zawsze siałem po nim, bo wiedziałem że mi inaczej zaorze, a na długości pola 2km ten jeden zaorane metr to trochę jednak nalatuje zabranego mi areału, tym bardziej na takich wąskich polach.
Ale kapucha👍
trza było mu jak robiłeś na jednoliścienne prysnąć i by się pole wyrównało
Wtedy nie było jeszcze zaorane i zasiałem u niego
@@Marcinex55 Ja bym i tak mu nie popuscił żebym miał teraz pszyorać a żeby się zgadzało,ja mam podobny problem co ty ale i tak musiało wyjść na moim staram się być dokładny choćby o 3 palce jak w sami swoi🙂
Fajnie się ciebie ogląda szkoda że sprzedałeś go pro.
Czekam na kolejny film 😁
Trochę mi szkoda ze choćby telefonem nic nie nagrywałem wcześniej, ale weny nie miałem 😅
Było sąsiadom opryskać do granicy jak na chwasty pryskałeś , może by jeszcze substancje utrzymały w glebie i jak by posiali to i by spaliło
Ścieżek i tak nie mam zamiaru przesuwać, więc odpowiedź nasuwa się sama. Gorzej jak ten Sąsiad przyjedzie pryskac pszenicę na wiosnę, to coś czuję że będzie rzepak spalony od granicy 😅
U nas jak prsykalem na qq na chwasty w nocy po przypaliło warzywka sasiadowi. Podchodze oatrze a tam w dwa rzedy kuku wjebal sie i posadzil sobie jakies sadzonki i jak jechalem w rzadkach po gps to wrocilo pole do stanu oczywistego 😂
Powiedzmy że przy obecnych ścieżkach to na początku było równo z moim polem, a teraz miejscami lance wystają metr na pole sąsiada, a jak rzepak równo był zasiany w rzędach to nagle gdzieś te rzędy się kończą. Od 3 lat mam problem z tym gościem, nie idzie się dogadać. Dlatego zawsze siałem po nim, bo wiedziałem że mi inaczej zaorze, a na długości pola 2km ten jeden zaorane metr to trochę jednak nalatuje zabranego mi areału, tym bardziej na takich wąskich polach.
Jedyne rozwiązanie to opryskaj tyle mu co on ci zaoral tej pszenixy na jednoliścienne i juz
I znowu policję wezwie i będzie mnie straszyć sądami, a ja jego geodetom 😅🤣
@@Marcinex55 działkę zobaczy policja i będzie widzieć ze swoje pryskales to nic nie zrobią
aż szkoda po tym jezdzic :/
Jakoś opryskać trzeba