Patrząc na niektórych znajomych wokół zastanawiam się, kiedy na mnie, prostego 19letniego chłopaka przyjdzie pora. Wszyscy dziwią się, że nie mam dziewczyny, bo zasługuje, a ja na każdym się parzyłem....
+TrrXe tekst: Noce polarne, czekam na Ciebie lata świetlne Bagaż mi ciąży, ale jakby coś to mam się świetnie Oczy mam mętne jak Sahara, wyschły wieki temu Skrapla się wiara, jak trucizna sercowego drenu Brak mi tlenu, męczy bezdech, kraina bez wiatru Równia terenu wieczny bezkres z nasionami kwiatów Nie czuję smaku, nie słyszę śpiewu ptaków Może już umarłem, lamentuję z zaświatów Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko Nie wiem jak wyglądasz, ale wiem żeś nieskalane piękno Tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką Każda sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność Gdy nie ma Cię, nie ma nic tam na szczycie Pokoloruj ten szkic zwany życiem, tylko proszę Cię Ref. Powiedz mi gdzie jesteś Ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz Powiedz mi gdzie jesteś, ja rzucę tym wszystkim w kąt Tak na zawsze już, na zawsze już Tylko Ty i ja na wieki, wokół nas czysty lusz Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz Może się zjawisz dziś, może przytulisz już I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż Dawno powiędłych róż, martwych powiędłych róż Wyjmij z serca ciernie martwych, dawno powiędłych róż Ciernie tych suchych róż, kruchych bez życia róż Proszę powiedz mi gdzie jesteś? W moim zeszycie wiele strupów, kto tego wysłucha? Noc żywych trupów, ta symfonia bolesna dla ucha Chaos, labirynt słów, w nim droga do Twych ramion Mój wieloletni druh jest jak na przegubach sztylet I tak jak duch żyję i już mam dość znamion Znów się naćpam, opiję i ulegnę gorzkim żalom Wszystkie fałszywe ryje służą mi dobrą radą Nie zrozumieją mnie, oni fizyczności łakną Chciałem nie raz się targnąć i skończyć z tym raz na zawsze Ile można czekać, pragnąć, nie skoczyć po nową szansę? W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy A gdy pękła jak ja, embrion zwinął się i zastygł Proszę Cię raz ostatni, przełknę każdej prawdy ciernie Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść Dniami, nocami ciągle pytam się gdzie jesteś Ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz Ref. Powiedz mi gdzie jesteś Ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz Powiedz mi gdzie jesteś, ja rzucę tym wszystkim w kąt Tak na zawsze już, na zawsze już Tylko Ty i ja na wieki, wokół nas czysty lusz Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz Może się zjawisz dziś, może przytulisz już I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż Dawno powiędłych róż, martwych powiędłych róż Wyjmij z serca ciernie martwych, dawno powiędłych róż Ciernie tych suchych róż, kruchych bez życia róż Proszę powiedz mi gdzie jesteś?
Słucham tej piosenki zawsze, gdy wieczorem wychodzę na rower i robię kolejne i kolejne kilometry... Wtedy ogarnia mnie ten cudowny nastrój, niektórzy zapewne wiedzą o co mi chodzi, wtedy ogarnia mnie taka wolność... Dzięki Ci ziomek za piosenkę i dzięki, że jesteś! ;)
Kali, od zawsze byłeś moim mistrzem, ale tym utworem rozwaliłeś moje serce na miliony kawałków. Dopasowałeś się tym w moją sytuację, jakbyś mnie znał i wiedział, co teraz czuję. Ludzie, odrzućcie podziały i nie hejtujcie człowieka, który nawija na bicie to, co ma w serduchu. Skoro go nie akceptujesz, to omiń szerokim łukiem i wróć do swoich ideałów. Kali, dla Ciebie szacunek, wielki progres, ta płyta to mistrzostwo, rób dalej to co kochasz, co dyktuje Ci Twoje wielkie serce, bo robisz konkret!
Piosenkę dedykuję dla zmarłego dla mnie dobrego człowieka. dobrego przyjaciela, mam nadzieję że w tamtym świecie masz lepsze życie, nie zapomnę o Tobie i wiedz że brakuje nam Ciebie.. Marcin...
Będąc facetem trudno jest mi się przyznać do odczuwanej pustki spowodowanej brakiem drugiej połówki, cholernym uczuciem jest być samotnym pomimo świetnych znajomych, dobrej kondycji fizycznej, jeszcze młodego wieku, nienagannej urody, umiejętności kulinarnych, dzierżąc dobrą pracę (jak na regionalne warunki) oraz mającym jeszcze serce i wrażliwość pomimo wszechobecnemu zepsuciu, zatruciu i zanieczyszczeniu świata. Potrzebuję osoby która tak samo jak ja potrafi być oddaną, wierzącą nie tylko w Boga ale też w ludzi i przede wszystkim w siebie,odważną i nie bojącą się swoich uczuć, lubiącą marzyć, dążącą do spełniania marzeń ale nie tylko swoich, uwielbiającą przytulnie, prostą, szczerą, naturalną, rzeczywistą i realną, dziewczynę a może już kobietę? Czy ktoś taki w ogóle istnieje?!
Zajebista nuta , tekst ::Powiedz mi gdzie jesteś , ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już , na zawsze już:: mnie rozjebał. Bardzo życiowa nutka , Kali twórz dalej takie dobre kawałki ;)
Wiktoria Wiśniewska MIstrzu w rapie nie ma piosenek ,bo w rapie się nie śpiewa tylko rapuje chyba że refreny w niektórych kawałkach ale w rapie są tracki,kawałki chuj wie co ale nie piosenki :D ale masz racje jeden z lepszych tracków na polskiej scenie rapu
BodzioGM hehe pamiętam jak się jarałem, że Kali solo będzie (Gdy Zgaśnie Słońce) to masakra wyszło Milion Dróg Do Śmierci to myślałem, że lepszego albumu nie będzie a tu takie miłe zaskoczenie ;)
***** no masakra przyznam, ja Marcina slucham tylko od firmy ale zagłębiłem się w intoksynatora gdy go uslyszalem, mega progress... co plyta to lepsza az nie chce myslec co bedzie dalej. DZIĘKUJEMY
"Dniami, nocami, ciągle pytam się gdzie jesteś, ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz." coś pięknego! 20.08.16 a nadal się słucha. kawałek chyba nieśmiertelny.
Mordo, dzieki tej piosence potrafie przemyslec cale swoje zycie i dostrzec swoje bledy, przypomina mi to rowniez o zlych rzeczach ale to dobrze, uczymy sie na bledach.. Bóg
Tekst.... Noce polarne czekam na Ciebie lata świetlne Bagaż mi ciąży ale jakby coś to mam się świetnie Oczy mam mętne jak Sahara wyschły wieki temu Skrapla się wiara jak trucizna sercowego drenu Brak mi tlenu męczy bezdech kraina bez wiatru Równia terenu wieczny bezkres nasionami kwiatów Nie czuję smaku nie słyszę śpiewu ptaków Może już umarłem lamentuję z zaświatów Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko Nie wiem jak wyglądasz ale wiem żeś nieskalane piękno Tyś moją mekką moją muzą boską ręką Każda sekunda zmienia się w godzinę a ta w wieczność Gdy nie ma Cię nie ma nic tam na szczycie Pokoloruj ten szkic zwany życiem tylko proszę Cię Powiedz mi gdzie jesteś A tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już na zawszę już Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz Powiedz mi gdzie jesteś a rzucę tym wszystkim w kąt Tak na zawsze już na zawsze już Tylko Ty i ja na wieki wokół nas czysty lusz Pokaż się proszę dziś pokaż się proszę już Bez Ciebie jestem cieniem więźniem w poczekalni dusz Może się zjawisz dziś może przytulisz już I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż Dawno powiędłych róż martwych powiędłych róż Wyjmij z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż Ciernie tych suchych róż kruchych bez życia róż Proszę powiedz mi gdzie jesteś W moim zeszycie wiele strupów kto tego wysłucha Noc żywych trupów ta symfonia bolesna dla ucha Chaos labirynt słów w nim droga do Twych ramion Mój wieloletni druh jest jak na przegubach sztylet I tak jak duch żyję i już mam dość znamion Znów się naćpam opiję i ulegnę gorzkim żalom Wszystkie fałszywe ryje służą mi dobrą radą Nie zrozumieją mnie oni fizyczności łakną Chciałem nie raz się targnąć i skończyć z tym raz na zawsze Ile można czekać pragnąć nie skoczyć po nową szansę W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy A gdy pękła jak ja embrion zwinął się i zastygł Proszę Cię raz ostatni przełknę każdej prawdy ciernie Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść Dniami nocami ciągle pytam się gdzie jesteś Ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz Powiedz mi gdzie jesteś A tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już na zawszę już Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz Powiedz mi gdzie jesteś a rzucę tym wszystkim w kąt Tak na zawsze już na zawsze już Tylko Ty i ja na wieki wokół nas czysty lusz Pokaż się proszę dziś pokaż się proszę już Bez Ciebie jestem cieniem więźniem w poczekalni dusz Może się zjawisz dziś może przytulisz już I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż Dawno powiędłych róż martwych powiędłych róż Wyjmij z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż Ciernie tych suchych róż kruchych bez życia róż Proszę powiedz mi gdzie jesteś
Słuchając tego kiedyś, czytaj całkiem niedawno. Mega się smuciłem, iż nie mam drugiej połówki twierdziłem ze tylko osoby samotne tą piosenkę zrozumią, czasami wręcz się już zalamywałem. Pewnego dnia poznałem swoją ukochanądrugą połówkę w całkiem niespodziewanym momencie, aż inaczej się teraz tego słucha. Wniosek z tego taki, że każdy kiedyś pozna w końcu swoją drugą połówkę, można się tego nawet nie spodziewać. Najlepiej się nie załamywać, głowa do góry i będzie dobrze 😊.
Wiecie co? Gdy byłem singlem, słuchałem tej piosenki i interpretowałem ją na swój sposób że Kali nawiązuję to do osoby, miłości jego życia, lub osoby za którą tęskni. Jak już jestem starszy i mam swoją miłość. To ta piosenka napawa mnie taką myślą że on nawija o czymś o czym człowiek marzy, o czymś czego ludzie jako całe życie gonimy - czyli szczęście. Każdy interpretuje swoje szczęście inaczej, każdy ma swoją definicje szczęścia... i myślę że jednak poczucie szczęścia jest w naszym umyśle, to nie rzecz materialna tylko duchowa. "Nie wiem jak wyglądasz, ale wiem żeś nieskalane piękno". Dlatego ludzie, zwolnijcie trochę tempo w pogoni za pieniędzmi i rzeczami materialnymi, ich nie weźmiemy nigdzie ze sobą. Zastanówcie się, zwolnijcie tempo, idźcie na spacer do lasu, poobserwujcie ptaki, drzewa i inne zwierzęta. niech was przepełni dobra aura życia i istnienia. Wszystkie dobrego!
Słucham dużo raperów Malika, chady,pezeta,intruza ale ty masz tak cudowny głos i przekaz który dociera do mnie i potrafię tak cię zrozumieć, że to obłęd 🖤🥺
"W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy, A gdy pękła jak ja, embrion zwinął się i zastygł Proszę Cię raz ostatni, przełknę każdej prawdy ciernie Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść Dniami, nocami ciągle pytam się gdzie jesteś Ale chyba powątpiewam: czy ty w ogóle istniejesz." Dla mnie ta nuta to wciąż arcydzieło. Mało który artysta potrafi w taki sposób wyrazić to co czuje, przy tym poruszyć serce odbiorcy. Majstersztyk!
2020... prawie grudzień, wróciłem po rozstaniu z dziewczyną. Człowiek bez miłości jest zdecydowanie inny.. Pozdrawiam wszystkich czytających, Kali nie kończ kariery proszę. Nie warto kończyć kariery przez trolli internetowych. Trzymajcie się wszyscy zdrowo!
Powiem Ci, że mam to samo.. Ma we mnie wyjebke.. Ale Kocham Ją i jej syna.. Olewa mnie.. Staram się jak mogę.. Ryczę dniami i nocami.. Jestem zupełnie inny.. Trzymaj się i życzę wszystkiego dobrego w zdrowiu ✌️💪
Człowiek bez miłości jest inny fakt , ale nie jest szczęśliwy Ciężko iść przez życie samemu ... Nawet ktoś jak mówi , że jest mu lepiej być samemu Nie wierzę ... Każdy potrzebuje czułości miłości itp Nawet najwięksi twardziele ( tacy najbardziej ) Ludzie nie doceniają tego co maja Kłaść się przytulonym np przed snem , czy wypić głupia kawę BEZCENNE Coś czego nie można kupić ... Najgorsze uczucie jakie może być w naszym życiu to jest tęsknota Tak silna , że trwa latami ... Pozdrowionka iii Życzę każdemu budzenia się w tych jedynych prawdziwych ramionach ;)
Kiedy wyszedł ten kawałek byłem samotny minęło tyle lat i nadal jestem samotny "Może już umarłem, lamentuje z zaświatów" kawałek jest cudowny, ale chyba nawet on nie ukoi bólu który czuje 😢
Noce polarne, czekam na Ciebie lata świetlne Bagaż mi ciąży, ale jakby coś to mam się świetnie Oczy mam mętne jak Sahara, wyschły wieki temu Skrapla się wiara, jak trucizna sercowego drenu Brak mi tlenu, męczy bezdech, kraina bez wiatru Równia terenu wieczny bezkres z nasionami kwiatów Nie czuję smaku, nie słyszę śpiewu ptaków Może już umarłem, lamentuję z zaświatów Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko Nie wiem jak wyglądasz, ale wiem żeś nieskalane piękno Tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką Każda sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność Gdy nie ma Cię, nie ma nic tam na szczycie Pokoloruj ten szkic zwany życiem, tylko proszę Cię Ref. Powiedz mi gdzie jesteś Ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz Powiedz mi gdzie jesteś, ja rzucę tym wszystkim w kąt Tak na zawsze już, na zawsze już Tylko Ty i ja na wieki, wokół nas czysty lusz Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz Może się zjawisz dziś, może przytulisz już I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż Dawno powiędłych róż, martwych powiędłych róż Wyjmij z serca ciernie martwych, dawno powiędłych róż Ciernie tych suchych róż, kruchych bez życia róż Proszę powiedz mi gdzie jesteś? W moim zeszycie wiele strupów, kto tego wysłucha? Noc żywych trupów, ta symfonia bolesna dla ucha Chaos, labirynt słów, w nim droga do Twych ramion Mój wieloletni druh jest jak na przegubach sztylet I tak jak duch żyję i już mam dość znamion Znów się naćpam, opiję i ulegnę gorzkim żalom Wszystkie fałszywe ryje służą mi dobrą radą Nie zrozumieją mnie, oni fizyczności łakną Chciałem nie raz się targnąć i skończyć z tym raz na zawsze Ile można czekać, pragnąć, nie skoczyć po nową szansę? W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy A gdy pękła jak ja, embrion zwinął się i zastygł Proszę Cię raz ostatni, przełknę każdej prawdy ciernie Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść Dniami, nocami ciągle pytam się gdzie jesteś Ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz Ref. Powiedz mi gdzie jesteś Ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz Powiedz mi gdzie jesteś, ja rzucę tym wszystkim w kąt Tak na zawsze już, na zawsze już Tylko Ty i ja na wieki, wokół nas czysty lusz Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz Może się zjawisz dziś, może przytulisz już I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż Dawno powiędłych róż, martwych powiędłych róż Wyjmij z serca ciernie martwych, dawno powiędłych róż Ciernie tych suchych róż, kruchych bez życia róż Proszę powiedz mi gdzie jesteś?
ja też tu byłem.... mam nadzieję że jeszcze wrócę.. Był zajebisty melanż który zafundował nam Kali Gibbs! Teraz do wszystkich którym się podobało, zapierdalać po płytkę!
Zawsze wracam do tej piosenki gdy czuję się samotnie i gdy braknie mi mojej drugiej połówki, a Kali opisał to co ja czuję po prostu idealnie. Kjerwa szacun dla niego ziomale !!!
Moja interpretacja to utrata radości, chęci, zaangażowania w życie. Wszystko robi się "na odwal", aby zrobić. Czuje sie ból, który oplata duszę człowieka. Czasem z braku ucieczku przed nim marzymy już tylko o śmierci. Podmiot liryczny mógł mieć na myśli to, że tak naprawdę to stracił samego siebie i to do siebie śpiewa ,,Gdzie jesteś?". Tak to odczytuję i odnajduję w tym siebie.
Ta piosenka uświadomiła mi, ze dziura, brak jaki czuje w sobie jest po stracie ze swojego życia ojca. Jestem związana z tobą do końca właśnie dlatego, ze zabrałeś ze sobą coś, co powinno należeć do mnie. :(
Najlepsze w tej piosence jest to, ze jest ponadczasowa i mozna ja utozsamic z brakiem drugiej polowki, lub powatpiewaniem nad istnieniem Boga, oczywiscie to ta druga wersja ;)
Powiedz mi gdzie jesteś ... Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz, może się zjawisz dziś, może przytulisz już, i wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Niestety w tych czasach trudno znaleźć miłość... A najtrudniejsze jest znowu komuś oddać serce bo przecież tyle razy wcześniej było wyjebane w piach .
Prawda trudno komus zaufać drugi raz
Patrząc na niektórych znajomych wokół zastanawiam się, kiedy na mnie, prostego 19letniego chłopaka przyjdzie pora. Wszyscy dziwią się, że nie mam dziewczyny, bo zasługuje, a ja na każdym się parzyłem....
Trzymajcie się ludziska 🥺
Ja bym powiedział że trudno znaleźć prawdziwą miłość
ale wiecie że on spiewa o ziole co nie?
Aż łzy w oczach stają..
+TrrXe co racja to racja
+TrrXe przy nie jednej z albumu
+TrrXe tekst: Noce polarne, czekam na Ciebie lata świetlne
Bagaż mi ciąży, ale jakby coś to mam się świetnie
Oczy mam mętne jak Sahara, wyschły wieki temu
Skrapla się wiara, jak trucizna sercowego drenu
Brak mi tlenu, męczy bezdech, kraina bez wiatru
Równia terenu wieczny bezkres z nasionami kwiatów
Nie czuję smaku, nie słyszę śpiewu ptaków
Może już umarłem, lamentuję z zaświatów
Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii
Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni
Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko
Nie wiem jak wyglądasz, ale wiem żeś nieskalane piękno
Tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką
Każda sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność
Gdy nie ma Cię, nie ma nic tam na szczycie
Pokoloruj ten szkic zwany życiem, tylko proszę Cię
Ref.
Powiedz mi gdzie jesteś
Ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już
Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz
Powiedz mi gdzie jesteś, ja rzucę tym wszystkim w kąt
Tak na zawsze już, na zawsze już
Tylko Ty i ja na wieki, wokół nas czysty lusz
Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już
Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz
Może się zjawisz dziś, może przytulisz już
I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Dawno powiędłych róż, martwych powiędłych róż
Wyjmij z serca ciernie martwych, dawno powiędłych róż
Ciernie tych suchych róż, kruchych bez życia róż
Proszę powiedz mi gdzie jesteś?
W moim zeszycie wiele strupów, kto tego wysłucha?
Noc żywych trupów, ta symfonia bolesna dla ucha
Chaos, labirynt słów, w nim droga do Twych ramion
Mój wieloletni druh jest jak na przegubach sztylet
I tak jak duch żyję i już mam dość znamion
Znów się naćpam, opiję i ulegnę gorzkim żalom
Wszystkie fałszywe ryje służą mi dobrą radą
Nie zrozumieją mnie, oni fizyczności łakną
Chciałem nie raz się targnąć i skończyć z tym raz na zawsze
Ile można czekać, pragnąć, nie skoczyć po nową szansę?
W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy
A gdy pękła jak ja, embrion zwinął się i zastygł
Proszę Cię raz ostatni, przełknę każdej prawdy ciernie
Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść
Dniami, nocami ciągle pytam się gdzie jesteś
Ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz
Ref.
Powiedz mi gdzie jesteś
Ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już
Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz
Powiedz mi gdzie jesteś, ja rzucę tym wszystkim w kąt
Tak na zawsze już, na zawsze już
Tylko Ty i ja na wieki, wokół nas czysty lusz
Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już
Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz
Może się zjawisz dziś, może przytulisz już
I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Dawno powiędłych róż, martwych powiędłych róż
Wyjmij z serca ciernie martwych, dawno powiędłych róż
Ciernie tych suchych róż, kruchych bez życia róż
Proszę powiedz mi gdzie jesteś?
+TrrXe Nie tylko łzy w oczach... :D
Aha.
Słucham tej piosenki zawsze, gdy wieczorem wychodzę na rower i robię kolejne i kolejne kilometry... Wtedy ogarnia mnie ten cudowny nastrój, niektórzy zapewne wiedzą o co mi chodzi, wtedy ogarnia mnie taka wolność... Dzięki Ci ziomek za piosenkę i dzięki, że jesteś! ;)
Ja wiem o co ci chodzi.
Mam tak samo bez kitu
Oj stary masz racje
To odłączenie od świata jak śmiga się rowerkiem z muzyką :)
Dokładnie.
8 lat odkąd mam przyjemność posłuchać tego utworu i za każdym razem łezka w oku się kręci, gdy ucho go słyszy ❤
Wracam w 2020 roku :) to jest nuta a nie jakieś popierdolone
To nie jest popierdolone:-) popierdolony twgo nie skuma;-)
On nie pisze ze jest popierdolone xD
@@swiruspl5120 nie napisałam że on tak napisał ;-)
👍
To jest jedyna piosenka przy której możesz płakać i nie jesteś pizdą
Kali, od zawsze byłeś moim mistrzem, ale tym utworem rozwaliłeś moje serce na miliony kawałków. Dopasowałeś się tym w moją sytuację, jakbyś mnie znał i wiedział, co teraz czuję.
Ludzie, odrzućcie podziały i nie hejtujcie człowieka, który nawija na bicie to, co ma w serduchu. Skoro go nie akceptujesz, to omiń szerokim łukiem i wróć do swoich ideałów.
Kali, dla Ciebie szacunek, wielki progres, ta płyta to mistrzostwo, rób dalej to co kochasz, co dyktuje Ci Twoje wielkie serce, bo robisz konkret!
Drogie mi twoje słowa
Nie słucham kaliego na co dzień ale chyba zacznę, cała płyta to pierdolone mistrzostwo...
+TheJackoam Nawrócił sie chociaż jeden z tego pierdolonego Gangu Albanii.
Trzeba zmienić avatar :D
dokładnie...
+Paaatrykos Hahahaha a Teraz Popek i Kali to Bracia hahahaahahha :D i Robert M tzw Rozbójnik Alibaba :D Kali mistrz !!!!
+TheJackoam pierdolona prawda...
Piosenkę dedykuję dla zmarłego dla mnie dobrego człowieka. dobrego przyjaciela, mam nadzieję że w tamtym świecie masz lepsze życie, nie zapomnę o Tobie i wiedz że brakuje nam Ciebie.. Marcin...
Kolego na pewno ma lepiej niz tu !
[*]
Krzysztof Mech Miejmy nadzieje ze tam jest lepiej.
Odszedł, by stale być blisko [*]
Patryk, Łukasz również dla nich.
Sławku, Spoczywaj w Spokoju
Spotkamy się wszyscy po drugiej stronie!
Niesłuchałem tego z 7 lat i dalej tak samo rusza za serducho piękny numer
Będąc facetem trudno jest mi się przyznać do odczuwanej pustki spowodowanej brakiem drugiej połówki, cholernym uczuciem jest być samotnym pomimo świetnych znajomych, dobrej kondycji fizycznej, jeszcze młodego wieku, nienagannej urody, umiejętności kulinarnych, dzierżąc dobrą pracę (jak na regionalne warunki) oraz mającym jeszcze serce i wrażliwość pomimo wszechobecnemu zepsuciu, zatruciu i zanieczyszczeniu świata.
Potrzebuję osoby która tak samo jak ja potrafi być oddaną, wierzącą nie tylko w Boga ale też w ludzi i przede wszystkim w siebie,odważną i nie bojącą się swoich uczuć, lubiącą marzyć, dążącą do spełniania marzeń ale nie tylko swoich, uwielbiającą przytulnie, prostą, szczerą, naturalną, rzeczywistą i realną, dziewczynę a może już kobietę?
Czy ktoś taki w ogóle istnieje?!
Ano istnieje
nadal kocham do tego wracać...
Zajebista nuta , tekst ::Powiedz mi gdzie jesteś , ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już , na zawsze już:: mnie rozjebał.
Bardzo życiowa nutka , Kali twórz dalej takie dobre kawałki ;)
dokładnie ✌
100% tej muzy mam sercu
+Rozbójnik Alibaba Fejk :D
+Rozbójnik Alibaba łapki w góre bo ludzie pomyśleli ,że to Step Records xD :D
GMFL / Każdy kawałek Kaliego jest dobry...co ja pierdole?! DOBRY?! ZAJEBISTY!!!!!
"Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść"
Dokładnie tak... Najgorzej.... 😭😭😭
Tylko ludzie, którzy cholernie przeżyli coś strasznego, doznali bólu, brak miłości i depresję tylko to zrozumieją.
czemu to jest takie prawdziwe :d
❤❤
Jedna z najlepszych piosenek polskiego rapu !
Wiktoria Wiśniewska MIstrzu w rapie nie ma piosenek ,bo w rapie się nie śpiewa tylko rapuje chyba że refreny w niektórych kawałkach ale w rapie są tracki,kawałki chuj wie co ale nie piosenki :D ale masz racje jeden z lepszych tracków na polskiej scenie rapu
Dokładnie tak
Wiktoria Wiśniewska To już nie jest rap to jest poezja :3
Nie słucham Kaliego w ogóle, ale ten track... pozamiatał.
wiem, dzieki XD
PoProstuPatryk xDDDD to sie nazywa dystans do siebie
XDD
Mam ogromne szczęście, wychowałem się na twojej muzyce od Intoksynatora po Sentymentalnie.
Marcin zawsze na propsie ;) !
A pomyśl ,że będą kolejne i jeszcze bardziej dojrzałe :)
BodzioGM
hehe pamiętam jak się jarałem, że Kali solo będzie (Gdy Zgaśnie Słońce) to masakra wyszło Milion Dróg Do Śmierci to myślałem, że lepszego albumu nie będzie a tu takie miłe zaskoczenie ;)
*****
no masakra przyznam, ja Marcina slucham tylko od firmy ale zagłębiłem się w intoksynatora gdy go uslyszalem, mega progress... co plyta to lepsza az nie chce myslec co bedzie dalej. DZIĘKUJEMY
Karol Baran
"PCP - Żądze" rozkmiń ten utwór po nim widać jaki progres zaliczył Kali pozdro ;)
Piter trash Kurwa, może tak grzeczniej pajacu, zero szacunku dla drugiego człowieka, nie ma to jak wyzywać na wstępie od zjebów i pajaców.
2024 jest tu ktoś?
Kocham ten kawałek ❤
@@dominikaweglewska3205 gdzie jesteś? 😘❤️
❤
✋
Jestem i będę Kali ❤
Ta piosenka jest tak prawdziwa , że aż człowiek uświadamia sobie przez 3 minty jakie życie jest żałosne
Sssjdffffdbdrb no chbb mi mi no gghg
Amnasjkjsshjgfssghjdsasdjllljffgj8i8ggnbgg
Nejsksksiskwwegdkdodjdfk
"Dniami, nocami, ciągle pytam się gdzie jesteś, ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz." coś pięknego! 20.08.16 a nadal się słucha. kawałek chyba nieśmiertelny.
27.08.21 a ja dalej tego słucham
02.10.2021 nadal słucham codziennie po 3/4 razy
Ja też haha
30 st 2022 , witam..
ja w sierpień 2022 dalsj slucham
jeden z najlepszych kawałków kaliego jak i również polskiego rapu
+Bartłomiej Cieslicki o kurwa turlam sie z beki
+Owca dokladnie
+Rozruba98 no dojebal kolega na ostro
chciał zrobić fejm a dostał pocisk xD
Pokaż sie prosze dziś. Pokaż sie prosze już.
Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz
Może sie zjawisz dziś, może przytulisz już..
Naana Na tu jestem !
Dobre słowa kluczowe
haha :)
+Naana Na na Prawdę
ale ja wiem 😊
Mordo, dzieki tej piosence potrafie przemyslec cale swoje zycie i dostrzec swoje bledy, przypomina mi to rowniez o zlych rzeczach ale to dobrze, uczymy sie na bledach.. Bóg
2019r i nadal się wraca do tej nutki 😍🔥💪
Tylko samotni zrozumieją tą nutę..
+Andrzej Lepper nie tylko:))
Ale najlepiej
Masz rację :)
Dokładnie tak i po chujowych związkach w których czegoś brakowało 😉
dokładnie, samotność to nie jest dobry kompan
Tyle tego slycham a to nadal sztos !
dokladnie ;)
ja pierdole xDDD
Leteq nie pierdol bo ci sie rodzina powiększy
Takimi tekstami to dzieci w podstawówce straszą, więc proszę tam wypierdalać oraz nie like'ować swojego komentarza bo to jest żałosne bez kitu xD
dagamarara x dobre kawałki nigdy się nie nie nudzą,pzdr W-wa Dominik.
Jedna z najlepszych piosenek polskiego rapu
Szkoda że czasem trzeba tyle przejść żeby zrozumieć słowa tej piosenki :)
Pomoc jakoś? Pocieszyć?
Adam Sokołowski Nie trzeba, dziękuje 💖
Na pewno?
Adam Sokołowski Tak, dziękuje:) . Zmartwił sie pan moim komentarzem?
Mam 15 lat xd
Zaraz 2023 a dalej na głośnikach 👊
Dokładnie zaraz 2 miesiąc 2023 r. 💪
Już prawie Luty...
7.02
9 luty 🫶💪
15.02
Tekst....
Noce polarne czekam na Ciebie lata świetlne
Bagaż mi ciąży ale jakby coś to mam się świetnie
Oczy mam mętne jak Sahara wyschły wieki temu
Skrapla się wiara jak trucizna sercowego drenu
Brak mi tlenu męczy bezdech kraina bez wiatru
Równia terenu wieczny bezkres nasionami kwiatów
Nie czuję smaku nie słyszę śpiewu ptaków
Może już umarłem lamentuję z zaświatów
Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii
Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni
Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko
Nie wiem jak wyglądasz ale wiem żeś nieskalane piękno
Tyś moją mekką moją muzą boską ręką
Każda sekunda zmienia się w godzinę a ta w wieczność
Gdy nie ma Cię nie ma nic tam na szczycie
Pokoloruj ten szkic zwany życiem tylko proszę Cię
Powiedz mi gdzie jesteś
A tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już na zawszę już
Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz
Powiedz mi gdzie jesteś a rzucę tym wszystkim w kąt
Tak na zawsze już na zawsze już
Tylko Ty i ja na wieki wokół nas czysty lusz
Pokaż się proszę dziś pokaż się proszę już
Bez Ciebie jestem cieniem więźniem w poczekalni dusz
Może się zjawisz dziś może przytulisz już
I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Dawno powiędłych róż martwych powiędłych róż
Wyjmij z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Ciernie tych suchych róż kruchych bez życia róż
Proszę powiedz mi gdzie jesteś
W moim zeszycie wiele strupów kto tego wysłucha
Noc żywych trupów ta symfonia bolesna dla ucha
Chaos labirynt słów w nim droga do Twych ramion
Mój wieloletni druh jest jak na przegubach sztylet
I tak jak duch żyję i już mam dość znamion
Znów się naćpam opiję i ulegnę gorzkim żalom
Wszystkie fałszywe ryje służą mi dobrą radą
Nie zrozumieją mnie oni fizyczności łakną
Chciałem nie raz się targnąć i skończyć z tym raz na zawsze
Ile można czekać pragnąć nie skoczyć po nową szansę
W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy
A gdy pękła jak ja embrion zwinął się i zastygł
Proszę Cię raz ostatni przełknę każdej prawdy ciernie
Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść
Dniami nocami ciągle pytam się gdzie jesteś
Ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz
Powiedz mi gdzie jesteś
A tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już na zawszę już
Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz
Powiedz mi gdzie jesteś a rzucę tym wszystkim w kąt
Tak na zawsze już na zawsze już
Tylko Ty i ja na wieki wokół nas czysty lusz
Pokaż się proszę dziś pokaż się proszę już
Bez Ciebie jestem cieniem więźniem w poczekalni dusz
Może się zjawisz dziś może przytulisz już
I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Dawno powiędłych róż martwych powiędłych róż
Wyjmij z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Ciernie tych suchych róż kruchych bez życia róż
Proszę powiedz mi gdzie jesteś
❤
Mistrzostwo!❤
Trochę źle napisałeś ;)
po wyświetleniach jego kawałków, widać czego ludzie chcą najbardziej :)
2024❤ Witam ponownie 🎉
Słuchając tego kiedyś, czytaj całkiem niedawno. Mega się smuciłem, iż nie mam drugiej połówki twierdziłem ze tylko osoby samotne tą piosenkę zrozumią, czasami wręcz się już zalamywałem. Pewnego dnia poznałem swoją ukochanądrugą połówkę w całkiem niespodziewanym momencie, aż inaczej się teraz tego słucha. Wniosek z tego taki, że każdy kiedyś pozna w końcu swoją drugą połówkę, można się tego nawet nie spodziewać. Najlepiej się nie załamywać, głowa do góry i będzie dobrze 😊.
L
Wiecie co? Gdy byłem singlem, słuchałem tej piosenki i interpretowałem ją na swój sposób że Kali nawiązuję to do osoby, miłości jego życia, lub osoby za którą tęskni. Jak już jestem starszy i mam swoją miłość. To ta piosenka napawa mnie taką myślą że on nawija o czymś o czym człowiek marzy, o czymś czego ludzie jako całe życie gonimy - czyli szczęście. Każdy interpretuje swoje szczęście inaczej, każdy ma swoją definicje szczęścia... i myślę że jednak poczucie szczęścia jest w naszym umyśle, to nie rzecz materialna tylko duchowa. "Nie wiem jak wyglądasz, ale wiem żeś nieskalane piękno". Dlatego ludzie, zwolnijcie trochę tempo w pogoni za pieniędzmi i rzeczami materialnymi, ich nie weźmiemy nigdzie ze sobą. Zastanówcie się, zwolnijcie tempo, idźcie na spacer do lasu, poobserwujcie ptaki, drzewa i inne zwierzęta. niech was przepełni dobra aura życia i istnienia. Wszystkie dobrego!
płakałam na tej piosence.
sama się sobie dziwie że coś może wywołać we mnie takie emocje... jeszcze.
😰♥️
To znaczy że masz uczucia :)
2018 prawdziwi fani pozostają do końca
5grudzień 2k18 pozdro!
7 grudzień 2 k18
Prawda
Święta prawda
Prawda❤️🔥
"Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni"
Dokładnie 😉
Słucham dużo raperów Malika, chady,pezeta,intruza ale ty masz tak cudowny głos i przekaz który dociera do mnie i potrafię tak cię zrozumieć, że to obłęd 🖤🥺
Miód na serce. Tworzysz dobrą muzykę. Życiowa na maksa ! Uwielbiam .
Na żywo robi jeszcze większe wrażenie. Uwielbiam tą nute. Kali mym mistrzem!
Dhhehdyshdhhhdshshshshsnhehwegsgshshsshshshwhwhgewghwwhshshshshsgsdghf
Mam ciarki, jak tego słucham. Coś pięknego..
Femme Fatale TRUE
Zajebista nuta, szkoda że nie ma do niej klipu :(
klip tworzysz sobie sam
Wsłuchaj się , a nie o teledysku myśl !
+Albert Zawadzki Dobrze ze nie ma :v
+Albert Zawadzki Dobrze ze nie ma :v
+Albert Zawadzki Dobrze ze nie ma :v
"W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy,
A gdy pękła jak ja, embrion zwinął się i zastygł
Proszę Cię raz ostatni, przełknę każdej prawdy ciernie
Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść
Dniami, nocami ciągle pytam się gdzie jesteś
Ale chyba powątpiewam: czy ty w ogóle istniejesz."
Dla mnie ta nuta to wciąż arcydzieło. Mało który artysta potrafi w taki sposób wyrazić to co czuje, przy tym poruszyć serce odbiorcy.
Majstersztyk!
2020...
prawie grudzień, wróciłem po rozstaniu z dziewczyną. Człowiek bez miłości jest zdecydowanie inny..
Pozdrawiam wszystkich czytających, Kali nie kończ kariery proszę. Nie warto kończyć kariery przez trolli internetowych. Trzymajcie się wszyscy zdrowo!
trzymaj się byku
Powiem Ci, że mam to samo.. Ma we mnie wyjebke.. Ale Kocham Ją i jej syna.. Olewa mnie.. Staram się jak mogę.. Ryczę dniami i nocami.. Jestem zupełnie inny.. Trzymaj się i życzę wszystkiego dobrego w zdrowiu ✌️💪
@@soulowl9746 wiem co czujesz.. wzajemnie trzymaj się w zdrowiu i życzę wytrwałości, będzie dobrze. Prędzej czy później, ale będzie.
@@cyman9802 Ehh.. Dzięki 🤜
Człowiek bez miłości jest inny fakt , ale nie jest szczęśliwy Ciężko iść przez życie samemu ... Nawet ktoś jak mówi , że jest mu lepiej być samemu Nie wierzę ... Każdy potrzebuje czułości miłości itp Nawet najwięksi twardziele ( tacy najbardziej ) Ludzie nie doceniają tego co maja Kłaść się przytulonym np przed snem , czy wypić głupia kawę BEZCENNE Coś czego nie można kupić ... Najgorsze uczucie jakie może być w naszym życiu to jest tęsknota Tak silna , że trwa latami ... Pozdrowionka iii Życzę każdemu budzenia się w tych jedynych prawdziwych ramionach ;)
2020 siemanko dla prawdziwych słuchaczy kaliego
2021
"noce polarne, czekam na ciebie lata świetlne. Bagaż mi ciąży ale jakby coś to mam się świetnie" Kali, pozdro. Kocham twoje teksty 😍😢
Kali dzięki za ten kawałek, dzienki za podkład,dzienki ze robicie coś co kochacie. To słychać! Dzieki!
Kiedy wyszedł ten kawałek byłem samotny minęło tyle lat i nadal jestem samotny "Może już umarłem, lamentuje z zaświatów" kawałek jest cudowny, ale chyba nawet on nie ukoi bólu który czuje 😢
Dopiero zaczynam poznawac Twoją karierę, Kali- ale ten utwór pokochałam od pierwszych słów.
Mam dreszcze słuchając tego utworu. Dziękuję, Kali!
Ffssrfdswrgeaetewwrdssd
słuchane tysięczny raz - za każdym razem brzmi tak samo magicznie!
chyba sam nabiłem te 10 mln wyświetleń...
A kolejne 6 ja. Sorki, że tak długo mi to zajęło
Sami tu nie jesteście 👊
Nie mordo
Właśnie
Dokładnie
Noce polarne, czekam na Ciebie lata świetlne
Bagaż mi ciąży, ale jakby coś to mam się świetnie
Oczy mam mętne jak Sahara, wyschły wieki temu
Skrapla się wiara, jak trucizna sercowego drenu
Brak mi tlenu, męczy bezdech, kraina bez wiatru
Równia terenu wieczny bezkres z nasionami kwiatów
Nie czuję smaku, nie słyszę śpiewu ptaków
Może już umarłem, lamentuję z zaświatów
Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii
Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni
Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko
Nie wiem jak wyglądasz, ale wiem żeś nieskalane piękno
Tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką
Każda sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność
Gdy nie ma Cię, nie ma nic tam na szczycie
Pokoloruj ten szkic zwany życiem, tylko proszę Cię
Ref.
Powiedz mi gdzie jesteś
Ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już
Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz
Powiedz mi gdzie jesteś, ja rzucę tym wszystkim w kąt
Tak na zawsze już, na zawsze już
Tylko Ty i ja na wieki, wokół nas czysty lusz
Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już
Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz
Może się zjawisz dziś, może przytulisz już
I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Dawno powiędłych róż, martwych powiędłych róż
Wyjmij z serca ciernie martwych, dawno powiędłych róż
Ciernie tych suchych róż, kruchych bez życia róż
Proszę powiedz mi gdzie jesteś?
W moim zeszycie wiele strupów, kto tego wysłucha?
Noc żywych trupów, ta symfonia bolesna dla ucha
Chaos, labirynt słów, w nim droga do Twych ramion
Mój wieloletni druh jest jak na przegubach sztylet
I tak jak duch żyję i już mam dość znamion
Znów się naćpam, opiję i ulegnę gorzkim żalom
Wszystkie fałszywe ryje służą mi dobrą radą
Nie zrozumieją mnie, oni fizyczności łakną
Chciałem nie raz się targnąć i skończyć z tym raz na zawsze
Ile można czekać, pragnąć, nie skoczyć po nową szansę?
W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy
A gdy pękła jak ja, embrion zwinął się i zastygł
Proszę Cię raz ostatni, przełknę każdej prawdy ciernie
Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść
Dniami, nocami ciągle pytam się gdzie jesteś
Ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz
Ref.
Powiedz mi gdzie jesteś
Ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już
Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz
Powiedz mi gdzie jesteś, ja rzucę tym wszystkim w kąt
Tak na zawsze już, na zawsze już
Tylko Ty i ja na wieki, wokół nas czysty lusz
Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już
Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz
Może się zjawisz dziś, może przytulisz już
I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Dawno powiędłych róż, martwych powiędłych róż
Wyjmij z serca ciernie martwych, dawno powiędłych róż
Ciernie tych suchych róż, kruchych bez życia róż
Proszę powiedz mi gdzie jesteś?
Propsy ^^
Ja też umiem z Tekstowo kopiować, też mi dasz propsy?
SanGaming nh
lel nwm po co te propsy xD
dałem tylko tekst, bo mi się nigdy szukać nie chciało
nasiona bezkwiatu
Dalej leci 2019 ❤
Koniec 2020, a ja znowu tu jestem :)))
Me too
Ja też
jak każdy
Chce wykrzyczeć jestem tutaj! i zebrać nowe grono przyjaciół, którzy czują to samo.
Mam tak samo :)
i ja też ...
JaTo WSzoku TVN nie jesteś sam xD
ja też tu byłem.... mam nadzieję że jeszcze wrócę.. Był zajebisty melanż który zafundował nam Kali Gibbs!
Teraz do wszystkich którym się podobało, zapierdalać po płytkę!
no i ja :)
Ale to jest cudowne 😭😍
po tylu godzinach słuchania nutki dalej ciary na plecach.
coś pięknego.
Sbxhddgshwshsuddudhdhdhgi
Zawsze wracam do tej piosenki gdy czuję się samotnie i gdy braknie mi mojej drugiej połówki, a Kali opisał to co ja czuję po prostu idealnie. Kjerwa szacun dla niego ziomale !!!
Moja interpretacja to utrata radości, chęci, zaangażowania w życie. Wszystko robi się "na odwal", aby zrobić. Czuje sie ból, który oplata duszę człowieka. Czasem z braku ucieczku przed nim marzymy już tylko o śmierci. Podmiot liryczny mógł mieć na myśli to, że tak naprawdę to stracił samego siebie i to do siebie śpiewa ,,Gdzie jesteś?". Tak to odczytuję i odnajduję w tym siebie.
`ale chyba powatpiewam czy Ty w ogóle istniejesz.... Ciągle wracam do tej nuty, dobra robota Kali !
NAEM
TA PIOSENKA MA CAŁKIEM INNE ZNACZENIE NIŻ JAK SŁUCHAŁEM TEGO 8 LAT TEMU
2020 dalej ciary : )
Kocham wracać tutaj, uwielbiam twoje stare kawałki wszystkie są prawdziwe i od serca❤️
To jest jak prawdziwa miłość z głębi serca,wrażliwa, prawdziwa kojąca wszelki ból😍.Pozdro!! Z głębi serducha👋GANY
Wzruszająca piosenka szczerze to się wzruszyłem
+TOPEK X MIĘTUS hahahaha to fajnie masz xD
Miśka PL DZIĘKI :P
Lipiec 2020..
To nigdy się nie znudzi, sentyment pozostanie
Ta piosenka zawsze będzie żyć ❤
Zawsze jak słucham tej piosenki przechodzą mnie ciarki.
Pozdro.
Wesołych świąt spędzonych w samotności :)
arcydzieło kali
lubię wracać do tej piosenki:)
"W moim zeszycie wiele strupów..."
Ten kawałek będzie przy mnie do końca życia.
Kolejny nieudany związek. Cztery lata stracone. Myślałam, że będzie z tego ślub. Znów tu jestem i znowu tego słucham...
Dziękuje że są jeszcze tacy artyści jak ty
Październik 2019, a ja dalej tutaj.. Dalej symfonia dla moich uszu.. dziękuję za tą piosenkę:(
Twórczość Marcina jest po prostu strzałem w samo sedno mej nie spokojnej duszy ;)))
Poeta uczuć . Opisać uczucia tak jak Kali to marzenie .
Ta piosenka uświadomiła mi, ze dziura, brak jaki czuje w sobie jest po stracie ze swojego życia ojca. Jestem związana z tobą do końca właśnie dlatego, ze zabrałeś ze sobą coś, co powinno należeć do mnie. :(
Przez Kaliego nuty otwiera się filozofia mojego życia
Za każdym razem gęsia skóra gdy słucham ;o
Dobra nuta jak się ma dola na wspomnienia heh Pozdro STWA
Jedna z Najlepszych
Uwielbiam tego słuchać kiedy gniecie głowa dzięki Marcin !
Fajnie wrócić do tamtych lat przez jeden kawałek. To były dobre czasy, łezka się w oku kręci;(
Smutne wspomnienia wracają
Dokladnie
Za każdym razem kiedy włączam tą piosenkę to od razu łzy mi napływają do oczu..
Piękna piosenka!
Pani N Tylko jak zrozumiec ten przekaz...
Dokladnie
Wróciłem tu po kilku latach.. warto było!
2023 klasyka się nie przedawnia.pozdro Kali 🔥🔥🔥🔥
Najlepszy polski rap jaki słyszałem
respekt from Albania! go kali nice album sentymentalnie. best song.
kocham piosenki Kaliego wspaniały tekst który zawsze gdy go słucham płacze i myślę że on opisuje moje życie 😩😭
Bo tak jest 😥😔😢
Najlepsze w tej piosence jest to, ze jest ponadczasowa i mozna ja utozsamic z brakiem drugiej polowki, lub powatpiewaniem nad istnieniem Boga, oczywiscie to ta druga wersja ;)
dobrze jest tu być po takim czasie i znać ten tekst na pamięć.. powiedz mi gdzie jesteś.. :(
2k20! Ta muzyka nigdy nie umrze, kocham
Powiedz mi gdzie jesteś ...
Pokaż się proszę dziś, pokaż się proszę już
bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz,
może się zjawisz dziś, może przytulisz już,
i wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
ponad rok, a nuta dalej tak samo zajebiście brzmi!
Było, nie wróci.., ale dobrze, że jest!..
...
Moja ulubiona nuta od zawsze ❤ na zawsze 😘
Pomaga ... I rani , przypomina te wspomnienia .. :(