Kazanie wygłoszone przez brata Pawła Jurkowskiego w Wielkiej Brytanii w Polskim Ewangelicznym Kościele w Slough "Ekklesia" w dniu 09.07.2022. uczenjezusa.pl...
Dodam jeszcze, że nagranie jest świetnej jakości. Nie wiem, co inspiruje tymi ludźmi, którzy narzekają na odgłosy dzieci, ale mam nadzieję, że na czarne marsze i marsze "kobiet" i feministek nie chodzą wyrażając swe oburzenie, obrzydzenie. Doprawdy minimalne są szumy dzieci. A nawet dodają uroku. To nie jest uniwersytet. To jest KOŚCIÓŁ!
@@tekelaendema Polecam przeczytać sobie fragmenty ewangelii, w których uczniowie przeganiali dzieci, bo przeszkadzały. Pamiętasz, siostro, co im Jezus powiedział?
Tak i w kościele dzieci są ucznone pokory, cichości szacunku do głoszonego Słowa, a nie zakłócania i konkurowania z kaznodzieją (kto głośniejszy). Co tu mają do tego feministki? Błogosławieństwa.
@@izabelaswitaj4167 wiele zależy od sytuacji w danym zborze - może nie ma innej możliwości, jak tylko siedzieć z malutkimi dziećmi, żeby móc skorzystać z nabożeństwa? A jeśli dzieci są małe to bardzo często po prostu zachowują się niesfornie i mamy wtedy do wyboru takie opcje, żeby (pomimo tego, że to trudne i często nieskuteczne) spróbować dzieci ogarniać, uspokajać, zajmować czymś ich uwagę, żeby były grzeczne, lub po prostu przestać przychodzić do kościoła. Dyscyplinowanie małych dzieci jest średnio skuteczne i nie wynika to ze złego wychowania, ale z tego, że dzieci są obdarowane przez Pana Boga taka naturą. Co więcej, dzieci mają bardzo różne temperamenty. Jest jeszcze trzecia opcja dla patologii - można wyjść z kościoła i krzyczeć na dziecko, albo je bić, żeby było "grzeczne" i do końca życia kojarzyło kościół z tym czego się boi i czego nienawidzi.
Przepraszam bardzo prośba do rodziców których dzieci latają po kościele z wrzaskiem podczas głoszenia kazania, mi to przeszkadza jako słuchające mu a co dopiero pastorowi który musi być skupiony aby wygłosić kazanie, proszę uszanujcie to. Czy mało teraz rozwrzeszczanej młodzieży z bezstresowego wychowania ?
Brat Paweł Jurkowski tak trafia do mojego serca z tymi kazaniami, że aż się chce całe dnie studiować Biblię, posiada dar przekazywania wiedzy w bardzo jasny sposób.
Wg mnie wszystko jest słyszalne doskonale, a delikatny pomruk dzieci w tle dodaje uroku i piękna kościołowi. Narzekacie na bzdury. Poszukajcie jeszcze kurzu na parapecie.
Tam jest bezstresowe wychowanie nie tylko dzieci ale i rodziców. Bo trudno rodzicowi wziąć dzisiaj ecko na ręce u uczyć go słuchać i rodzica z kaznodziei. Nic nie da się zrozumieć...nic.
Drodzy bracia i siostry . Czy ktos z doroslycj moglby przypilnowac te rozwydrzone dzieci w oddzielnym pomieszczeniu ? Szacunek dla Slowa Bozego i dla brata Jurkowskiego oraz sluchaczy wymagalby takiego rozwiazania. Posze rozwazcie to .
Rozumiem przyjacielu, że byłeś na tym zgromadzeniu, widziałeś ile było wynajętych pomieszczeń, zapoznałeś się z okolicznościami i ze wszystkimi panującymi warunkami; dobrze znasz rodziców i ich dzieci i że osąd, który wydałeś w ich sprawie jest przemyślany i sprawiedliwy.
Dodam jeszcze, że nagranie jest świetnej jakości. Nie wiem, co inspiruje tymi ludźmi, którzy narzekają na odgłosy dzieci, ale mam nadzieję, że na czarne marsze i marsze "kobiet" i feministek nie chodzą wyrażając swe oburzenie, obrzydzenie. Doprawdy minimalne są szumy dzieci. A nawet dodają uroku. To nie jest uniwersytet. To jest KOŚCIÓŁ!
@@tekelaendema Polecam przeczytać sobie fragmenty ewangelii, w których uczniowie przeganiali dzieci, bo przeszkadzały. Pamiętasz, siostro, co im Jezus powiedział?
Tak i w kościele dzieci są ucznone pokory, cichości szacunku do głoszonego Słowa, a nie zakłócania i konkurowania z kaznodzieją (kto głośniejszy). Co tu mają do tego feministki?
Błogosławieństwa.
@@izabelaswitaj4167 wiele zależy od sytuacji w danym zborze - może nie ma innej możliwości, jak tylko siedzieć z malutkimi dziećmi, żeby móc skorzystać z nabożeństwa? A jeśli dzieci są małe to bardzo często po prostu zachowują się niesfornie i mamy wtedy do wyboru takie opcje, żeby (pomimo tego, że to trudne i często nieskuteczne) spróbować dzieci ogarniać, uspokajać, zajmować czymś ich uwagę, żeby były grzeczne, lub po prostu przestać przychodzić do kościoła. Dyscyplinowanie małych dzieci jest średnio skuteczne i nie wynika to ze złego wychowania, ale z tego, że dzieci są obdarowane przez Pana Boga taka naturą. Co więcej, dzieci mają bardzo różne temperamenty. Jest jeszcze trzecia opcja dla patologii - można wyjść z kościoła i krzyczeć na dziecko, albo je bić, żeby było "grzeczne" i do końca życia kojarzyło kościół z tym czego się boi i czego nienawidzi.
Dziękuję za to nauczanie Słowa Bożego ❤️
Wysłuchałem wiele pięknych, inspirujących kazań, ale żadne tak mi do serca nie przemówiło, jak to. Powaliło mnie na kolana. Dziękuję bracie.
Czy dzieci nie powinny być na szkółce niedzielnej w oddzielnym pomieszczeniu?
AMEN!
Przepraszam bardzo prośba do rodziców których dzieci latają po kościele z wrzaskiem podczas głoszenia kazania, mi to przeszkadza jako słuchające mu a co dopiero pastorowi który musi być skupiony aby wygłosić kazanie, proszę uszanujcie to. Czy mało teraz rozwrzeszczanej młodzieży z bezstresowego wychowania ?
Amen.
skruszone zlamane serce to gdy czlowiek pierwszy raz przychodzi do zywego Boga do JEZUSA ... PIEKNE NAUCZANIE
Amen
Brat Paweł Jurkowski tak trafia do mojego serca z tymi kazaniami, że aż się chce całe dnie studiować Biblię, posiada dar przekazywania wiedzy w bardzo jasny sposób.
Prawda Bożego Słowa
Gdzie są rodzice tych hałaśliwych dzieci, gdzie jest karność, ludzie zastanówcie się.
Wg mnie wszystko jest słyszalne doskonale, a delikatny pomruk dzieci w tle dodaje uroku i piękna kościołowi. Narzekacie na bzdury. Poszukajcie jeszcze kurzu na parapecie.
Tam jest bezstresowe wychowanie nie tylko dzieci ale i rodziców. Bo trudno rodzicowi wziąć dzisiaj ecko na ręce u uczyć go słuchać i rodzica z kaznodziei. Nic nie da się zrozumieć...nic.
Drodzy bracia i siostry . Czy ktos z doroslycj moglby przypilnowac te rozwydrzone dzieci w oddzielnym pomieszczeniu ? Szacunek dla Slowa Bozego i dla brata Jurkowskiego oraz sluchaczy wymagalby takiego rozwiazania. Posze rozwazcie to .
Rozumiem przyjacielu, że byłeś na tym zgromadzeniu, widziałeś ile było wynajętych pomieszczeń, zapoznałeś się z okolicznościami i ze wszystkimi panującymi warunkami; dobrze znasz rodziców i ich dzieci i że osąd, który wydałeś w ich sprawie jest przemyślany i sprawiedliwy.
W ogóle nie przeszkadzają. Kazanie jest doskonale słyszalne, a dzieci nie przeszkadzają. Jeśli wam przeszkadzaj, to macie jakiś problem ze sobą.
AMEN
Bardzo to przeszkadza w słuchaniu
Co przeszkadza. Ja słucham i te dzieci są ledwo słyszalne. Ludzie...
Skupiam się na Słowie,nie na szmer dzieciaczków.
Prawda że podczas kazania bardzo tam przeszkadzają dzieci a dla Słowa Bożego miejmy szacunek
Bzdura.