Rozmowy o chrześcijaństwie: Kościół, który umiera - Czy Bóg chce księży?

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 22 ธ.ค. 2024

ความคิดเห็น • 160

  • @nigdywiecejsegregacjiludzi7398
    @nigdywiecejsegregacjiludzi7398 ปีที่แล้ว +5

    To jest szczere do bólu.
    DZIĘKUJĘ ♥️

  • @atomatom6014
    @atomatom6014 ปีที่แล้ว +11

    Rewelacyjna, mądra, odważna rozmowa. Dzięki 👍

  • @kingapepede1918
    @kingapepede1918 ปีที่แล้ว +11

    Jedna z najciekawszych rozmów o Kościele jaką słyszałam. Ludzie nie pragną zbawienia, bo nie dostrzegają zła w sobie. Wszyscy im mówią, że są o.k., to po co zbawienie?

    • @okosahary9526
      @okosahary9526 ปีที่แล้ว +5

      Ale kosciół uparcie każe bić się w piersi i wierzyc ze dziecko od narodzin juz jest obarczone grzechem

    • @73Zouave
      @73Zouave 6 หลายเดือนก่อน +1

      I to jest najgorsze. Że myślą, ze wszystko jest cacy Sami są miara dla siebie.

    • @73Zouave
      @73Zouave 3 หลายเดือนก่อน

      @@okosahary9526 Grzechem rozumianym jako skłonność do złego. A nie jest tak?

  • @Prawdanaswyzwoliodniewoli
    @Prawdanaswyzwoliodniewoli 2 ปีที่แล้ว +6

    Świetna szczera, intelektualnie oraz duchowo uczciwa rozkmina - dziękuje za tę rozmowę i pozdrawiam - Chwała Bogu

  • @renatar6153.
    @renatar6153. ปีที่แล้ว

    Niech Was Bóg błogosławi i strzeże... Niech Was Bóg dotknie i prowadzi do zbawienia...
    Bezradność drogą do wiary.
    Gdy masz problem, zacznij odpoczywać przed Najświętszym Sakramentem.....

  • @ljtoja
    @ljtoja 2 ปีที่แล้ว +12

    Wydaje się , że rozmowa powinna mieć ciąg dalszy. Proszę przygotować konkretne pytania do dyskusji. Na przykład dziwi znieczulenie prezbiterów. Za mało o duchowości człowieka z perspektywy teologa. Być może potrzeba na nowo mówić o podstawowych prawdach wiary, dogmatach. A nie pchać się w katolicką naukę społeczną , która "na siłę " próbuje dać rozwiązania współczesnej rzeczywistości. Kościół jako instytucja upadł, i młodzi to widzą. Reforma jest konieczna i wytyczenie nowych trendów, ale nie pchanie się na siłę w każda sferę funkcjonowania człowieka, tylko jego duchowości. Tego brakuje. Ja coraz częściej słyszę psychologizowanie z ambon, albo wręcz coaching. Ja chcę słyszeć o teologii, o duchowości człowieka , a nie przykłady z życia codziennego. Kolejna sprawa to "czynnik ludzki" pośród tej duchowości. Kryzys , a raczej choroba Kościoła , którą widać już gołym okiem właściwie wszędzie w Polsce może świadczyć o tym , że sami kapłani nie mają głębokiej wiary. Są słabi i nieudolni teologicznie. Trzeba się szkolić. Nie wystarczy być pośród ludzi. Noi ostatnia sprawa - przykład . Od strony duchownych to niestety leży...

    • @wandastafiniak4590
      @wandastafiniak4590 ปีที่แล้ว

      Zgadzam się z Pańskim wywodem,ale o co chodzi, w czym lepsza jest duchowość Jankego?To co przychodzi było dużo wcześniej prorokowane,choćby w popularnej literaturze np."Krótka opowieść o Antychryście",Lord of the World"...a przede wszystkim w Biblii.Zapowiadali też to święci.Straszne czasy przychodzą.

    • @ljtoja
      @ljtoja ปีที่แล้ว

      @@wandastafiniak4590 dziś bym napisał inny komentarz. Inaczej to widzę. Ale materiał jest dobry. Chodzi o to, że model w Europie (kapłański) nieco się zdewaluował i po prostu się zmienia. Proszę śledzić tu: th-cam.com/video/aSsqX298Lts/w-d-xo.html p.s. tam był błąd z tym słowem : 'jankego', już poprawiłem.

  • @bogdanbisek7183
    @bogdanbisek7183 ปีที่แล้ว +4

    Bóg zapłać za ciekawą i mądrą rozmowę, jeśli chodzi o mnie,to staram się zrozumieć prawdę ewangeliczną, bo to chyba jest cała istota naszego życia, egzystencji i zbawienia,pozdrawiam serdecznie

    • @wandastasiak5053
      @wandastasiak5053 ปีที่แล้ว

      zrozumieć właściwie to ...słowo klucz. Nie wystarczy prze-czytać i cytować

    • @bogdanbisek7183
      @bogdanbisek7183 ปีที่แล้ว

      @@wandastasiak5053 Pani Wando,żeby się dowiedzieć, najpierw trzeba przeczytać, albo usłyszeć od kogoś, żeby później realizować w życiu, to tak jak ziarnem,siewca sieje,a resztę Pani zna,pozdrawiam serdecznie i Błogosławieństwa życzę

    • @JerzyMi
      @JerzyMi ปีที่แล้ว

      Mt.18.15...

  • @r.wagner5409
    @r.wagner5409 ปีที่แล้ว +1

    Ani Bogu, ani ludziom kościoły i kler nie są niezbędne.

  • @jolantaneeb3296
    @jolantaneeb3296 2 ปีที่แล้ว +4

    Bardzo ciekawa, interesujaco rozmowa...dyskusja. Warta ponownego przesluchania. Ciekawe watki. Serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

  • @S._Wokulski
    @S._Wokulski 2 ปีที่แล้ว +4

    Ksiądz proboszcz super mówi na początku.

  • @adamkowalski2042
    @adamkowalski2042 2 ปีที่แล้ว +6

    Pierwsi uczniowie odrzucali stary system, religię, pieniądze i tworzyli prawdziwe wspólnoty.
    Czemu ktoś miałby być zainteresowany spotkaniami z obcymi ludźmi raz na tydzień. Ani wspólnota, ani naśladowanie nauczania Chrystusa. Bardzo mili ludzie , miło dyskutują. Ale jest to jak napisanie matury z polskiego nie na temat.
    Pytanie powinno być czemu ludzie chcieliby tworzyć taką wspólnotę, a nie czemu nie chcą jej tworzyć w takiej formie.

    • @nowydidaskalos8471
      @nowydidaskalos8471  2 ปีที่แล้ว +2

      Bardzo ciekawa uwaga, choć nie do końca trafna. Być może nie jest to Pańskie pytanie, ale jest to pytanie dobrze postawione.
      Mowa jest tu o chrześcijanach (katolikach), którzy nie są w sytuacji ludzi, wybierających coś nowego i zastanawiających się, dlaczego mieliby to wybrać. Katolicy, którzy przejęli wiarę od rodziców, rozważają, czy trwać, w czymś już "wybranym" (znanym, zastanym), czy też to coś odrzucić.
      Ci, którzy wychowani będą (lub już są) poza tradycją katolicką, będą mieć Pańskie pytanie, ale w tej rozmowie nie o takich ludziach jest mowa. Tu mowa jest o tym, czemu pewna, zastana forma Kościoła się kończy, czemu ludzie ją - dokładnie mówiąc - odrzucają, a nie czemu jej nie wybierają.

    • @andrzejpieczywakin201
      @andrzejpieczywakin201 ปีที่แล้ว

      Wszystko będzie zapomniane i każde imię wymazane - prorok Jerzy Kaśków.

  • @hannawirska-domagala7406
    @hannawirska-domagala7406 ปีที่แล้ว +1

    ,, Kościół który umiera" - w odpowiedzi na te rozważania zastanawiam się jak człowiek czuje się w kościele? Czy czuje się akceptowany? Czy duchowni mają wgląd w serce człowieka? Czy duchowni działają jak Jezus? Czy działają jak faryzeusze, jak który z nich? Co się dzieje z błędem człowieka? Czy duchowni mają wgląd co jest błędem, a co sprostowaniem błędu? ....

  • @krystynabien1068
    @krystynabien1068 ปีที่แล้ว +1

    Bo stado potrzebuje pasterza, kapłan na ziemi prowadzi stado w imieniu Jezusa, dlatego kapłaństwo jest tak ważne i daje wzór.

  • @askahm137
    @askahm137 ปีที่แล้ว +6

    Jestem w połowie rozmowy i mam jedną refleksję, rozmawiają mężczyźni o problemach z instytucją mężczyzn dla mężczyzn i te dziwne kobiety coś krzyczą i nikt ich nie rozumie, a jakiś inny mężczyzna wystawił stolik to kobiety nie chciały z nim rozmawiać. No przykro mi panowie, że wam tak ciężko

    • @dzikaorchidea2754
      @dzikaorchidea2754 ปีที่แล้ว

      Dokładnie mam to samo odczucie. Fajna rozlmowa, ale brakuje kobiecej perspektywy.

    • @dzikaorchidea2754
      @dzikaorchidea2754 ปีที่แล้ว +3

      @M Z trudno tak w komentarzu, ale z kobiecej perspektywy to trochę tak, jakby w Kościele nigdy się nie dorastało. Wiecznie czegoś ci nie wolno (bo tak), inni (mężczyźni) wiedzą lepiej i nikt ci nie powierzy żadnego odpowiedzialnego zadania i nigdy nie zapyta o zdanie. To tak bardzo na szybko.

    • @robertrobsonn
      @robertrobsonn ปีที่แล้ว

      @M Z
      W tej materii to znaczy tzw. teologii feministycznej polecam posłuchać np. pani Zuzanny Radzik a także poczytać jej książkę.

    • @dzikaorchidea2754
      @dzikaorchidea2754 ปีที่แล้ว +1

      @@robertrobsonn to prawda. Zuzanna Radzik bardzo inspirująca.

    • @robertrobsonn
      @robertrobsonn ปีที่แล้ว +1

      @@dzikaorchidea2754
      Tak ja też lubię jej słuchać. Po pierwsze ma sporo racji w tym o czym mówi a po wtóre to jest zawsze konkret a jakieś tam lanie wody.

  • @fringillafringilla3618
    @fringillafringilla3618 ปีที่แล้ว

    Młodzi mają odwagę mówić co naprawdę myślą. Maja dość zakłamania i skandali w kościele. Dlaczego mają słuchać ludzi, którzy sami nie żyją wedle tego, co głoszą? Proces sekularyzacji będzie postępował dopóki sam kościół się nie zreformuje. Jest przestarzałą instytucją, która nie przystaje do współczesnych czasów. Pytacie dlaczego? Spójrzcie na siebie. Ciekawa rozmowa. Wreszcie jakaś szczerość. Tak trzymać!

  • @Anna-k4q1l
    @Anna-k4q1l ปีที่แล้ว

    Czy księża uczestniczacy w programie odprawia godzinę święta, czy modli sie codziennie brewiarzem, odprawia i jak - czy gorliwie i starannie - Msze Swieta, czy odbył w tym roku rekolekcje i czy co roku odbywa, czy modli sie za swoich parafian, dlaczego nie nosza koloratek ?

  • @mithrandir900
    @mithrandir900 2 ปีที่แล้ว +5

    Dobry film. Szczególnie pierwsza scena świetna, pokazuje głęboką ideę, iż prawda musi cierpieć na "tym świecie" :-D Nie za bardzo natomiast wiem, jaką to mianowicie cywilizację miałoby wytworzyć chrześcijaństwo. W starożytności wtopiło się w już istniejącą, po czym ta cywilizacja upadła (nie sugeruję związku przyczynowo-skutkowego), a kościół pasujące sobie jej części poniósł dalej i narzucił ludom północnoeuropejskim (a potem i innym). Te zaś wytworzyły, w trudzie i bólach, swoją własną cywilizację. Chrześcijaństwo nie jest jej autorem, co najwyżej dało niektóre narzędzia. Stopniowo stały się one niepotrzebne, i to jest właściwą przyczyna upadku, o którym mówicie. Kościół, czego by nie robił, tego nie zmieni.

    • @nowydidaskalos8471
      @nowydidaskalos8471  2 ปีที่แล้ว +4

      Dość powszechnie się przyjmuje, iż zachodnia, łacińska cywilizacja miała trzy komponenty: religia chrześcijańska, filozofia grecka i prawo rzymskie. Jednak to nie prawo rzymskie, ani grecka filozofia, ale właśnie Kościół (chrześcijaństwo) przeniósł całe to antyczne dziedzictwo i "narzucił" je ludom północnoeuropejskim. W tym sensie można mówić, iż chrześcijaństwo stworzyło cywilizację.
      Swoją drogą, czy była wówczas inna metoda wdrażania kultury niż "narzucanie"?
      Nie lubię, jak projektuje się współczesne nam standardy na epokę, w której nie były one możliwe. Nikt ich nie przestrzegał. To były krwawe czasy. Ci, którzy nie byli krwawi, jak np. katarzy, jawili się jako utopiści i zwyczajnie ginęli.

    • @askahm137
      @askahm137 ปีที่แล้ว +1

      @@nowydidaskalos8471 nie ginęli, tylko byli wymordowani przez Kościół. Zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich. Katolicyzm, stworzył cywilizację przemocy, teraz zbiera tego żniwa. Osobiście dotknęła mnie ta przemoc i teraz nie pozwolę, żeby moje dziecko doświadczało tego samego. I czasami słucham takich rozmów i widzę, że ta bańka nie pęka i nawet jak jacyś otwarci katolicy rozmawiają, to nie widzą nic poza nią.

    • @robertrobsonn
      @robertrobsonn ปีที่แล้ว +1

      @@nowydidaskalos8471
      "Dość powszechnie się przyjmuje, iż zachodnia, łacińska cywilizacja miała trzy komponenty: religia chrześcijańska, filozofia grecka i prawo rzymskie. Jednak to nie prawo rzymskie, ani grecka filozofia, ale właśnie Kościół (chrześcijaństwo) przeniósł całe to antyczne dziedzictwo i "narzucił" je ludom północnoeuropejskim. W tym sensie można mówić, iż chrześcijaństwo stworzyło cywilizację. "
      To jest dość przewrotne stwierdzenie z pana strony a raczej ze strony kościoła. Kościól aby mógł się rozprzestrzeniać musiał być nośnikiem, dokładnie nośnikiem innych wartości ponieważ stosowanie się tylko i wyłącznie do zapisów samego tekstu Biblijnego nie dało by możliwośći do takiej ekspansji jaka nastąpiła.
      Kościół instytucjonalny sam tego potrzebował aby przetrwać. A więc tu była raczej transakcja wiązana z korzyścią dla obu stron a nie do konca tak, że kościół z dobrego serca dał ludziom cywilizację.
      Dlatego też tzw. zachodnia cywilizacja jest miksem conajmniej kilku elementów i wielu innych czynników kulturowych.

    • @robertrobsonn
      @robertrobsonn ปีที่แล้ว

      @Mith Randir
      Zgadzam się z tym o czym piszesz. Nasza tzw cywilizacja zachodu jest miksem bardzo wielu rzeczy i tradycji. Ale sam tego miksu potrzebował bo inaczej tak bardzo by się nie rozrósł.
      Przez całe wieki KK teologicznie tłumaczył, żę _biedne jest święte_ ale wkońcu musiał się ustosunkować do tego, czy pomnażanie pieniędzy czy rozwój gospodarczy jest dobry i jest w zamyśle Boga czy nie. Kościół bardzo długo tego nie chciał przyznać aż do czasu reformacji.
      W końcu sam zrozumiał, że to co sam kwestionował musiał sie z tym jakoś przeprosić.
      I tak było z kilkoma elementami składowymi naszej zachodniej cywilizacji.

  • @nowydidaskalos8471
    @nowydidaskalos8471  2 ปีที่แล้ว +4

    Linki do konferencji Krzysztof Paczosa, do których nawiązuje rozmowa (z polskimi napisami).
    "Une Église qui meurt" (Kościół, który umiera):
    th-cam.com/video/3BlnzcaHN7A/w-d-xo.html
    th-cam.com/video/Tshqtk95BWU/w-d-xo.html
    th-cam.com/video/V8s1xFcVeXc/w-d-xo.html
    th-cam.com/video/GI4p3CEUF5c/w-d-xo.html
    th-cam.com/video/xGp8a5cV9NE/w-d-xo.html

  • @aga7649
    @aga7649 ปีที่แล้ว +3

    Jezus mówił że Bóg chce czcicieli w Duchu i prawdzie, a my w Kościele mamy pełno zewnętrznych obrzędów, pełno zewnętrznych znakow, dziś Wielki Piątek i taki bunt we mnie na to wszystko, bo szukam Boga w czymś wiecej, chce Go odkryć w czymś więcej a niżeli w obrzędach zewnętrznych, może rzeczywiście Bogu już obrzydły te święta mi samej obrzydły, chcę Boga, Jezus żyje a my odgrywamy na role jego śmierć .... I śpiewa ksiądz modlitwę wiernych odgrywając swoją rolę jak co roku . Niech się wywróci do góry nogami, niech wszystko stanie się puste aby mogło być napełnione Duchem i Prawdą

    • @piotrszewczyk6868
      @piotrszewczyk6868 ปีที่แล้ว

      Super komantarz Amen

    • @73Zouave
      @73Zouave 6 หลายเดือนก่อน

      Jak Pani święta obrzydły, to pani nie rozumie ich istoty. Mi nie obrzydły, bo ja w nich czuję Boga,.

    • @trelemorele9762
      @trelemorele9762 3 หลายเดือนก่อน

      On jest w Tobie ,religię tu niepotrzebne❤

  • @deduxredux96
    @deduxredux96 ปีที่แล้ว +1

    Kościół był ważny bo odpowiadał na ważne pytania. Większość ludzi chciała wiedzieć: dlaczego grom z nieba zabił im krowę. A Byli i tacy którzy pytali: po co żyć skoro na końcu i tak umrzesz. Na pierwsze z pytań dziś odpowiada nauka. Co się tyczy drugiego pytania to ono nadal jest aktualne ale ludzi którzy je zadają i wtedy i dziś jest niewielu a liczba ta spada. Dlaczego? Kościół próbował odpowiadać na pytanie o sens cierpienia, ale dziś samo pytanie o cierpienie powoduje cierpienie

  • @Marysia944
    @Marysia944 ปีที่แล้ว +3

    Księża którzy nie mają wiary
    Rozmowa odbiera nadzieję.

    • @73Zouave
      @73Zouave 6 หลายเดือนก่อน

      Są tacy, którzy mają głęboka wiarę. Tych należy słuchać.

    • @justynakuczynska9105
      @justynakuczynska9105 3 หลายเดือนก่อน +1

      Odbiera nadzieję? Nie. Ja tego tak nie odebrałam.

  • @mirola2865
    @mirola2865 ปีที่แล้ว +4

    Setnie się ubawiłem, obejrzałem do końca jak dobry kabaret.
    - Jak zdecydowałeś się wstąpić de seminarium, no miałem doświadczenie, w sumie nie przemyśliwałem ale coś mnie prowadziło, nie wiem czy drugi raz bym się zdecydował. Każdy ma jakieś problemy, deficyty - do psychologa/psychiatry zdiagnozować podłoże i leczyć.
    - Nie wiem w jakim kierunku idzie Kościół i co to będzie - potrzebny jest nowy kolor w pryzmacie. Święte słowa, reformowanie nic nie da potrzebny jest nowy Szaweł z Tarsu który stwierdzi że miał objawienie i wymyśli coś nowego. Trzeba czerpać ze sprawdzonych wzorów.
    - O tym piku na samym początku że chrześcijaństwo wystrzeliło - "coś tam musiało być niesamowitego" . Nie na tyle niesamowitego żeby było warte obrzezania. Szaweł zaraz na początku sprzedał jeden z symboli przymierza z Bogiem obrzęd obrzezania. Miał problem ze sprzedaniem dobrej nowiny, grunt to marketing.
    - Co się martwicie ? Obszary, przecież niemałe gdzie Szaweł sprzedał dobrą nowinę są od ponad tysiąca lat są pod panowaniem wyznawców Allaha i co ? I nic. Chrześcijaństwo zaniknie w Europie a centrum będzie w Ameryce Południowej. I świat się będzie kręcił dalej.
    - Jeśli wspominacie jakie macie kręte ścieżki i nie wiecie dokładnie czego Jezus od was wymaga to się nie dziwię. Słowa Jezusa przekazali prości rybacy pewnie innym rybakom a ich relacje spisał ktoś anonimowy - tak powstały Ewangelie - to wybaczcie ale trudno aby po przeczytaniu ich Wasze ścieżki miałyby być proste i klarowne.
    Od "małego" się zastanawiałem dlaczego Jezus któregoś dnia nie powiedział do swoich uczniów: siadajcie Barany i notujcie co mówię, to bardzo ważne dla całej ludzkości.

  • @zbyszeks3657
    @zbyszeks3657 ปีที่แล้ว

    Ciekawa rozmowa. Wiele interesujących myśli, choć oczywiście też sporo niezrozumienia. Kluczowym jest ustalenie desygnatu pojęcia "kościół". Znaczenie tego słowa uległo dość poważnym zmianom. Po drugie, religia jest w nierozłącznej relacji z kulturą i cywilizacją i mniejsza tu o kierunek wpływu. Zatem religia tworzy i utrzymuje wzorce zachowań i role społeczne, i postawy. Tu jest kompletna rewolucja po stronie pozareligijnej i dążenie do kompromisu ze strony religijnej, stąd religia przestała być wyzwaniem rzuconym światu, a stała się partnerem z którym świat, z pozycji siły, negocjuje, ze wszystkimi tego skutkami.
    Recepty zdają się proste :)

  • @henryksuchecki6061
    @henryksuchecki6061 ปีที่แล้ว +1

    dziwi mnie że żaden z prelegentów nie powiedział że do kościoła wchodzi się przez chrzest po tym jak się uwierzyło. Obecnie jest na opak, czyni się potencjalny kościół chrzcząc niemowlęta może w przyszłości uwierzą i będzie kościół w kościele

  • @natural76
    @natural76 ปีที่แล้ว

    O jakim chrześcijaństwie?

  • @dzikaorchidea2754
    @dzikaorchidea2754 ปีที่แล้ว +1

    Dobra rozmowa, ale zaproście może jakąś kobietę. Zdecydowanie brak kobiecej perspektywy. Brakowało mi też drugiej strony klerykalizmu - z jednej strony przejęcie funkcji duchowych, żeby służyć wspólnocie, co z drugiej strony świeckich w pewnym sensie okrada z bycia Kościołem. Iz 1,11 za mną też bardzo chodzi w ostatnim czasie. Może to odpowiednie słowo, do tego, co się dzieje?

  • @TomekLiteracki
    @TomekLiteracki ปีที่แล้ว

    42:30 Nic nie przestało być potrzebne. To jak z dentystami: Są miejsca na świecie, gdzie ludzie bez dentystów żyją i były czasy gdy dentystów nie było, ale ich role pełnił kto inny a jeśli nikt tej roli nie pełnił, to ludzie cierpieli nawet nie mając pojęcia, że dentysta mógłby im ulżyć. W niektórych miejscach można było iść do kowala, ale dentysta to jednak lepszy wynalazek. Bez księży da się żyć, tak samo jak bez dentysty.

    • @chrisryzewicz
      @chrisryzewicz 5 หลายเดือนก่อน

      wczoraj rozmawialem z kobieta z Irlandi,,,powiedziala mi cos nowego..mowi,, kiedy w rodzinie szesciorga dzieci jeden z nich byl troszke(OFF)byl leniwy cherlawy i ciamajda,,,to posylali go do seminarium,,,a irlandia to byl bardzo 'bogobojny"narod,,prawie jak Polski,,wlasnie te typy facetow laduja w seminariach,,i staja sie PASTERZAMIbaranow

  • @wojciechlipowicz4180
    @wojciechlipowicz4180 ปีที่แล้ว

    Dlaczego ksiądz nie prowadzi katechezy?

  • @helenamoj1472
    @helenamoj1472 ปีที่แล้ว

    Usiadło trzech przemądrzałków?

  • @staho9796
    @staho9796 ปีที่แล้ว +2

    Kościół wyrzucił Stwórcę ze Starego Testamentu w krzaki ! Teraz sam dostał kopa ...

  • @agatakrol5324
    @agatakrol5324 ปีที่แล้ว +2

    Niech księża zaczną czytać ze zrozumieniem Pismo święte a później niech się zastanowią dlaczego tracą wiernych . To że ludzie odchodzą z kościoła nie znaczy że przestają w Boga wierzyć bo większość z nich przybliża się do Boga poza kościołem

  • @GuciozMontrealu
    @GuciozMontrealu ปีที่แล้ว +1

    Czy Panowie słyszeli coś takiego - jak: - ”Nauka Chrystusowa” ?!… Bo to co nazywacie ”Chrześcijaństwem” nie ma już z Nią nie wiele wspólnego - i to prowadzi do pustoszenia - w taki sposób prowadzonych ”budynków kościelnych”… Tak Dorośli jak i Ich Potomstwo - pozostają - pomimo zabiegów ”sztucznej inteligencji” - Podmiotami !!!… ;-)
    P.S. Dobrnąłem do 24.43 minuty i idę spać - mając nadzieję, że mi się to - nie będzie śniło !… ;-)

  • @emjiemji
    @emjiemji ปีที่แล้ว +3

    A w FSSPX kaplice pekaja w szwach. Pelno mlodziezy, dzieci, jak to bylo kiedy ja mialam 10 lat. Czyli w latach 50 tych.

    • @wiesawamaga1287
      @wiesawamaga1287 ปีที่แล้ว

      Prowadzący po prostu nie ma pojęcia o czym mówi. Pan nasz Jezus Chrystus jasno powiedział, bramy piekielne Go nie przemogą. Potwierdzam jeżeli chodzi o kaplice FSSPX. Mało tego ludzie proszą w całej Polsce o posługę Kapłanów Bractwa.

  • @Greg_8507
    @Greg_8507 ปีที่แล้ว +1

    Intro the best😂

  • @chalmi79
    @chalmi79 2 ปีที่แล้ว +1

    Druga moja refleksja na podstawie tej rozmowy - pesymistyczna. Byc moze ludzkosc, aby funkcjonowac potrzebuje klamstwa. Pojedyncza osoba moze doskonale funkcjonowac przyjmujac o swiecie to co z grubsza o nim wiemy. Czyli to, ze nasze zycie jest dosc przypadkowe, ze zakonczy sie w momencie naszej smierci, ze sami sobie ustanawiamy prawa i ze nie ma w znanym nam dotychczas wrzechswiecie zadnej istoty godnej oddawania jej czci, oczekiwania od niej jakiegos wplywu na zycie. Moge tak powiedziec, ze mozemy funkcjonowac, bo sam jestem ateista (w pierwszej aproksymacji). Moge tak powiedziec, bo rowniez znam innych ateistow i nie rozsypujemy sie pod naporem tej prawdy o rzeczywistosci, prowadzimy dalej swoje zycia - czasem udane. Zyjemy jednak w kontekscie kultury wyroslej na klamstwie zmartwychwstania, a wczesniej klamstwach innych religii - i w innych czesciach swiata innych religii (nie zapominajmy o tej perspektywie). Te klamstwa o ile zweryfikowane i odrzucone przez nas osobiscie nadaly jednak pewna trajektorie zyciu spolecznemu, w ktorym uczestniczymy. Czy spoleczenstwo moze byc zlozone z jednostek, ktore przyjmuja "swiatopoglad naukowy" (prosze mi wybaczyc wulgarny skrot myslowy). Czy spoleczenstwo moze zyc z wiedza, ze zycia ludzkie maja wartosc przypadkowa i ze nie ma zadnego obiektywnego systemu wartosci? To jest otwarte pytanie. Jezeli odpowiedz jest negatywna jest to bardzo pesymistyczne, bo to oznacza, ze spoleczenstwo, cywilizacja, potrzebuje jakiegos klamstwa o transcendencji, aby funckjonowac. Upadnie chrzescijanstwo, przyjdzie kolejne klamstwo, ktore w takim ukladzie bedzie cywilizacyjnie konieczne. Zawsze bedziemy musieli zyc w opresji jakiejs "prawdy objawionej". To oznaczaloby, ze ludzie milujacy prawde musza zawsze zyc w napieciu wobec spoleczenstwa i cywilizacji. I byc moze tak jest. Smutna perspektywa.

    • @nowydidaskalos8471
      @nowydidaskalos8471  2 ปีที่แล้ว +5

      Myślę, że dla ateisty sens takiej dyskusji jest mało zrozumiały. Trudno jest wczuć się w kogoś, kto wierzy i nie przestaje wierzyć, mimo obserwowania upadku instytucji, należących do jego religii. Dla ateisty wiara jest takim samym poglądem jak ateizm, ale - jak to Pan ujmuje - „zakłamanym”. Dla wierzącego jest inaczej - wiara nie jest jakimś poglądem, czy osobistym wyborem, ale czymś, co przeżywane jest jako aprioryczne uwarunkowanie wszelkiego późniejszego myślenia. Dla wierzącego powiedzieć, że się nie wierzy, to skłamać, ponieważ się wierzy. Dla wierzącego nie ma - jak to Pan nazywa - „kłamstwa zmartwychwstania”, bo zmartwychwstanie odpowiada temu, w co samo spontanicznie się wierzy. Powiedzieć, że się nie wierzy w to, w co się wierzy i co przeżywa się jako pierwotniejsze od myślenia, byłoby kłamstwem.
      Podstawowym pytaniem nie jest - jak to formułują ateiści - pytanie o to, czy Bóg istnieje, ale pytanie o to, czemu mu ludzie, w przeciwieństwie do innych zwierząt, taką kwestię sobie od zawsze stawiamy. Zwierzęta sobie nie stawiają, a my stawiamy.
      Przekonanie o tym, że od początku ludzkość była zaczadzona religią, a teraz jest wreszcie wolna od tego zaczadzenia/zakłamania, jest tak pretensjonalne, że aż mało ciekawe. Kiedy formułowano takie poglądy w Oświeceniu, było to jakoś inspirujące, bo kryła się za tym jakaś obietnica na lepsze jutro, jakaś wiara w ludzki rozum itd. Poczucie triumfalizmu i wyższości było więc jakoś uzasadnione. Dzisiaj tak nie jest. Współczesny, zwycięski ateizm jest na ogół przejawem smutku i beznadziei, o czym Pan zresztą pisze.

    • @chalmi79
      @chalmi79 2 ปีที่แล้ว +2

      @@nowydidaskalos8471 Rzeczywiście, pytanie o to, czemu ludzkość postawiła sobie kwestię istnienia Boga, jest ciekawsze niż samo pytanie o jego istnienie. Po pierwsze dlatego, że możemy sobie o tym porozmawiać zupełnie niezależnie od naszego stosunku do istnienia Boga. Po drugie zaś dlatego, że jest to pytanie bardzo dobrze postawione. Rzeczywiście to, iż ludzkość tę kwestię postawiła, nie ulega najmniejszej wątpliwości. Religia wydaje się pewnym niezmiennikiem cywilizacyjnym i to rzeczywiście domaga się wyjaśnienia. Jest to bardzo dobry punkt wyjścia, który jest wspólny zarówno dla ateisty jak i teisty. Chciałbym udzielić w formie szkicowej, pewnego rodzaju odpowiedzi, która, jak mi się wydaje w żadnym punkcie nie zahaczy o moje osobiste przekonanie w kwestii istnienia Boga.
      Wydaje się konieczne, aby każda cywilizacja posiadająca jakikolwiek istotny stopień organizacji posługiwała się językiem. Język po pierwsze stwarza możliwość opisu świata, ale co najważniejsze daje istocie rozumnej narzędzie do zadawania pytań o rzeczywistość. Kolejną obserwacją jest to, że istocie rozumnej o wiele łatwiej jest zadawać pytania wyprzedzające jej bieżący poziom zrozumienia rzeczywistości niż udzielać na nie poprawnych odpowiedzi. Jest to ważny niezmiennik kulturowy obserwowalny wszędzie, gdzie mamy do czynienia z jakimkolwiek zachowanymi dokumentami pisanymi. Ale mało tego, kolejnym niezmiennikiem jest to, że posługujący się językiem przejawiają skłonność do udzielania sobie jakichś odpowiedzi na te pytania, mimo tego, że ich wiedza na temat rzeczywistości nie jest wystarczająca. Bardzo dobrze jest to widoczne podczas lektury starożytnych greków, ich pasja do wyjaśniania rzeczy wyprzedzała o stulecia jakiekolwiek możliwości rozstrzygnięć w poruszanych przez nich materiach (np. Arystoteles uważał, że rolą mózgu jest ochładzanie krwii itp - zresztą mylił się w opisie tak wielu zjawisk, że przykłady możemy mnożyć niemal w nieskończoność). Ciekawe jest to, że czuł on się w obowiązku udzielania autorytatywnych wykładni w tak wielu kwestiach. Czemu nie mógł niektórych spraw przemilczeć i skwitować tym, że po prostu nie wie? Otóż, wydaje się, że mózg ludzki ma pewną naturalną skłonność do ekstrapolacji - czyli stosowania wiedzy dotyczącej pewnego małego wycinka do jakiejś dużo większej całości. Dlaczego tak jest, zaczynamy trochę rozumieć poprzez analizę maszynowego uczenia się, gdzie możemy obserwować jak uczą się prostsze modele. Ale również widzimy, że zastosowanie już istniejącej struktury mózgu do nowej sytuacji wydaje się po prostu bardzo naturalne dla każdego zwierzęcia - czasem oczywiście kończy się to sukcesem, a czasem spektakularną porażką. Jest to po prostu wybór niezmiernie ekonomiczny. Przykładów takich ekstrapolacji jest wiele. Przekonanie o tym, że ziemia jest płaska, wyrasta z prostej obserwacji, że jest płaska lokalnie, a zatem - ekstrapolując - jest płaska wszędzie. Prowadzi to do błędnego wniosku, przez nieuwzględnienie tego, że nieobserwowalna gołym okiem lokalna krzywizna sumuje się na długich odległościach tak, że stojący człowiek w Polsce jest zupełnie odwrotnie skierowany do tego, który stoi w Nowej Zelandii. Przy czym ważnym jest tutaj zauważenie, że ekstrapolacja nie musi być z gruntu fałszywa. Jej stosunek do prawdy jest w zasadzie sam z siebie nijaki. Są również przykłady ekstrapolacji, które doprowadziły do słusznych poglądów o rzeczywistości. Przykładowo: wiemy, że w naszym układzie słonecznym są planety, spodziewamy się więc, że wokół innych gwiazd też krążą planety. Postawienie kwestii Boga przez człowieka jest niewątpliwe jedną z jego wielkich ekstrapolacji. I celowo tutaj nie rozstrzygam, czy jest to pogląd słuszny, czy niesłuszny. Uważam tylko, że jest to ekstrapolacja dla ludzkiego mózgu zupełnie właściwa. Człowiek obserwuje bowiem swoją sprawczość w świecie, swoje rozumienie rzeczywistości i swoją władzę. Równocześnie widzi, że nie wszystko podlega temu rozumieniu i władzy. Widzi zjawiska od niego niezależne, których przyczyny nie jest jeszcze w stanie wskazać. Zapostulowanie więc kogoś takiego jak on, ale mającego większą wiedzę i większą władzę nad rzeczywistością wydaje się całkiem naturalną ekstrapolacją - wcale nie arbitralną, gdyż człowiek dość dobrze rozumie celowość swojego własnego działnia. Tłumacznie więc różnych zjawisk poprzez zapostulowanie ich celowego żródła wydaje się zupełnie naturalne. Następnym krokiem niejako domykającym tą ekstrapolacje jest postulowanie pewnej maksymalności takiej istoty - w pewnym sensie, aby zamknąć sobie pewne mnożące się pytania o następne generacje takich osób. Zresztą nie wystąpiło to wszędzie, niektóre kultury zadowalały się bóstwami dysponującymi tylko pewnymi mocami i rzeczywiście w kulturach politeistycznych mamy do czynienia z różnymi generacjami bóstw. Niektóre są zdecydowanie mocniejsze niż inne. Jest między nimi pewien porządek. Tutaj religie monoteistyczne jawią się jako bardziej eleganckie i zupełnie mnie nie dziwi dlaczego to one stworzyły największe i najtrwalsze systemy teologiczne. Mam wrażenie, że pojęcie Boga jest dla pewnego etapu cywilizacji tak naturalne, że nie bałbym się zapostulować takiej tezy (to moja ekstrapolacja), że jakakolwiek cywilizacja istniejąca we wszechświecie będzie na pewnym stopniu swojego rozwoju posługiwała się pojęciem Boga. Wydaje mi się ono bowiem zupełnie naturalnym przedłużeniem poznającego świat "ja". Gdybyśmy mieli się zakładać, czy przybysze z kosmosu mieli lub mają w swojej kulturze pojęcie Boga, postawiłbym na to bardzo duże pieniądze.

    • @nowydidaskalos8471
      @nowydidaskalos8471  2 ปีที่แล้ว +2

      @@chalmi79 W moim rozumieniu, religia nie jest kwestią przekonań religijnych, ale praktyki. To raczej doświadczenie religijne i idące za nim praktyki wymuszały kształtowanie się przekonań religijnych, a nie odwrotnie. Zresztą tak jest na ogół i dzisiaj. Ludzie nie zaczynają praktykować jakiejś religii, gdyż odpowiedzieli sobie na jakieś pytania. Pytania są tu wtórne. Pierwotne jest nowe, specyficzne doświadczenie, które określają jako religijne.
      Co do pojęcia boga, to - jak wiadomo - religia relatywnie od niedawna posługuje się tym pojęciem. Nie chodzi mi tu nawet o religię monoteistyczną, ale też o jej formę politeistyczną. Pierwotna postać religii wydaje mi się tu najbardziej interesująca, bo jest jeszcze nieobrobiona rozumowo i jako taka jest najbliższa spontanicznemu ludzkiemu doświadczeniu. Otóż, religia w swej prymitywnej postaci nie dysponowała pojęciem boga. Zresztą na podstawie jakiego ludzkiego doświadczenie mogłaby sobie takie pojęcie stworzyć? Nie było jeszcze królów, władców itp., na modłę których można byłoby sobie takie pojęcie ukształtować.
      Pierwotnym pytaniem człowieka nie było więc to, czy bóg/bogowie istnieje/istnieją. Co więcej, nie wydaje się, aby w ogóle religia była odpowiedzią na jakieś pytanie. Prawdziwsze wydaje się przekonanie, że to nie człowiek stworzył religię, ale że to religia stworzyła człowieka. To religia tworzyła pytania, a nie pytania religię. I piszę to nie jako zatwardziały teista, ale przywołuję tu przekonania takich agnostyków, jak np. Émile Durkheim.
      Napisałem wcześniej, że podstawowym pytaniem jest pytanie o to, czemu my, ludzie, w przeciwieństwie do innych zwierząt, stawiamy sobie kwestię istnienia czy nieistnienia Boga. Nie chodziło mi jednak o tę konkretną kwestię, ale o to, co sprawia, iż powstała religia, która na pewnym etapie postawiła sobie wspomnianą kwestię. Moja odpowiedź jest taka, że stawiamy sobie takie kwestie, bo istnieje religia. Nie sądzę, że jest odwrotnie, czyli że istnienie religii jest pochodną stawiania sobie tego rodzaju rozumowych kwestii.
      Pozdrawiam Pana. Życzliwie Pan traktuje tych, którzy myślą inaczej. Doceniam to i dziękuję.

    • @chalmi79
      @chalmi79 2 ปีที่แล้ว

      @@nowydidaskalos8471 A, to dopiero teraz rozumiem tezę o doświadczeniu religijnym, które jest czymś zupełnie pierwotnym dla człowieka i w odpowiedzi na nie powstają religie. W moim wywodzie dominowały aspekty poznawcze, jako prowadzące do powstaja pojęcia Boga. Ale możemy mówić o całym spektrum doświadczeń. Zgoda. Wydaje się bardzo prawdopodobne, że istniał jakiś zespół doświadczeń "wewnętrznych" człowieka, który prowadził do powstania religi. Mogły to być szczegółnego rodzaju myśli, sny, również przeżycia doświadczane pod wpływem substancji psychoaktywnych dostępnych człowiekowi w niektórych roślinach i grzybach - coś intensywnego i konkretnego, co dzieje się człowiekowi bez rozpoznawalnej przez niego przyczyny zewnętrznej. Przy całej jednak sympatii dla tego poglądu, nie musiały to być doświadczenia transcendentne, a zwykłe fizjologiczne odziaływania organizmu. Wszelkie poczucia "obecności kogoś", "wspólnoty", "miłości" mogą przecież mieć zupełne naturalne źródło. Natomiast wydaje się ciekawe z socjologicznego punktu widzenia wyodrębnić i opisać tę przestrzeń przeżyć, która rzeczywiście stanowi pewien zarodek religi. Wydaje się to dobrze postawiony problem. Również pozdrawiam.

    • @nowydidaskalos8471
      @nowydidaskalos8471  2 ปีที่แล้ว +1

      @@chalmi79 No to już robiono przed nami jakieś 100 lat temu, np. William James. To, jak Pan rozumie doświadczenie religijne, nie brzmi poważnie. W ogóle jak ateiści mówią o wierze, to wierzącemu trudno się w tym rozpoznać.
      Pokażę Panu, jak można na to spojrzeć inaczej. Pierwotne doświadczenie religijne mogło mieć charakter aprioryczny, choć wiem, że brzmi to dziwnie ("aprioryczne doświadczenie"). Doświadczenie byłoby w tym sensie aprioryczne, że poprzedzałoby wszelkie doświadczenie zmysłowe.
      Chrześcijanie (nie tylko oni) wierzą, że stworzył ich Bóg, wierzą, że stworzył każdego człowieka bezpośrednio, oczywiście nie w sensie cielesnym (biologicznym). Cokolwiek miałoby to znaczyć, jeśli to prawda, to człowiek na samym początku swego życia przeżył coś w rodzaju bezpośredniego spotkania z Bogiem. Ja zresztą sądzę, że samo to spotkanie było aktem stwórczym. Bóg nie dokładał niczego do procesów biologicznych, ale jedynie „się pokazał”. I to zmieniło wszystko.
      Tym właśnie ludzie różnią się od zwierząt, że noszą w sobie ślad tego spotkania, noszą ten ślad w swojej nieświadomości. Religia jest - moim zdaniem - miłosną tęsknotą za tym spotkaniem. Jest szukaniem tego spotkania, próbą przeżycia go w świecie świadomym, czyli w świecie przedmiotowym. Człowiek nie szuka „Boga”, szuka duchowego „Ty”, które spotkał. Szuka je wszędzie, dlatego z wszystkim początkowo rozmawia, wszystko personifikuje (dzieci i prymitywni ludzie).
      Może to pozwoli Panu zrozumieć, o jakie doświadczenie religijne mogłoby chodzić.

  • @wandastasiak5053
    @wandastasiak5053 ปีที่แล้ว

    Bóg zawsze chciał...innego, nowego..... Człowieka ( w/g ...kogo/czego ?)

  • @ewacichon8556
    @ewacichon8556 ปีที่แล้ว +1

    Redaktor dał czadu na samym początku, przepraszając, że postawi pytanie otwarte, a postawił dokładnie a rebours - pytanie zamknięte (!!!) czyli takie - dla wyjaśnienia, jak ktoś nie wie, na które można odpowiedzieć wyłącznie "tak" lub "nie". Gość wprawdzie rozwinął swoją odpowiedź, niemniej dla Pana redaktora raczej żółta kartka (albo i czerwona) 😂😂😂

  • @beatao8580
    @beatao8580 10 หลายเดือนก่อน

    My jestesmy swiatlem skondensowanym w ciele. Powstalismy pochodzimy ze swiatla NIE Z PROCHU.WIE C TEN PROCH TO KOLEJNE KLAMSTWO

  • @monikamarcinkowska753
    @monikamarcinkowska753 ปีที่แล้ว

    czy nie ma ryzyka, że wspomniane ruchy charyzmatyczne wyewoluują na manowce teologiczno - doktrynalne???

    • @wiesawamaga1287
      @wiesawamaga1287 ปีที่แล้ว

      Raczej powiedziałbym o pewności. Proszę zobaczyć tzw Arenę Młodych i to co zrobił Abp Ryś...

  • @robertrobsonn
    @robertrobsonn ปีที่แล้ว

    Bardzo ciekawa rozmowa ale mam kilka uwag.
    Panowie obawiacie się, czy wyrażacie zaniepokojenie tym, żę "kościół umiera" co to będzie, ludzie nie chcą zbawienia itd itd.
    Ja bym sie chciał wypowiedzieć właśnie w imieniu tych osób które tak właśnie myślą. Oczywiście mówię w swoim imieniu ale znam tyle podobnych opinii, że wiem iż nie jestem sam w takim rozumowaniu.
    Część ludzi, którzy zajęli się chrżeścijaństwem czy judaizmem (w sensie badania historii) zbaczyło, że oba te prądy religijne nie wywodzą się wcale z jakiegoś objawienia a z tego, że judaizm przejąl sporo rzeczy od persów, egipcjan czy babilończyków itd itd. Tak więc twierdzenie, że nasza religia jest prawdziwa odstrasza ludzi bo na tym historyczno - socjologicznym poziomie nie ma podstaw to stwierdzenia a co dopiero do egzegwowania swojej prawdziwości.
    Ja tego nie piszę, aby kogoś obrażic czy naśmiewać się, nic z tych rzeczy. Wiem, że dla wielu te rzeczy są bardzo ważne i to trzeba szanować. Piszę bo tak to widzi częśc ludzi, którzy zaczęli interesować sie chrześcijańśtwem i dotarli do takich źródeł o których samo chrześcijańśtwo nie wspomina. A na pewno nie wspomina nie pytane.
    I tu mamy pierwszy dysonans.
    Państwa obawy na temat tego, że umiera kościół a razem z nim cywilizacja może katolikom pokazać a także da odczuć to, jak się czuli ludzie 2000 lat temu kiedy chrześcijańśtwo zakazywało ich starych wierzeń i tradycji. Oni także wówczas mówili, że to koniec świata, co to będzie nowy Bóg itd itd.
    Tak więc katolicy teraz na własnej skórze mogą poczuć to co czuli ludzie 2000 lat temu.
    Jedna z nauk jaka z tego płynie to taka, że świat się nie zawalił i żyje sobie dalej. I dziś będzie tak samo. Proszę się nie obawiać.
    Innym zagadnieniem kiedy państwo rozważają, iż trzeba wrócić do żródła, albo do innego modelu chrześcijaństwa, albo, że ma to być ruch odnowy oddolnej czy coś w tym rodzaju to moje pytanie jest takie: do jakiego momentu w historii trzeba by wrócić aby zachowania społeczne, kultura i normy państwa zadowalały?
    Trzeba się cofnąć 100 lat? a może 200 czy 500?
    Oczywiście wiecie państwo, że jest to niemożliwe a więc chrześcijańśtwo jakoś musi się ułożyć na tym świecie razem z takimi zjawiskami których za bardzo nie lubi czyli demokracja czy liberalizm albo globalizacja.
    W każdym innym przypadku coś trzeba będzie ludziom odebrać aby próbować na powrót wprowadzić to co KK uważa za słuszne.
    Inną państwa refleksją jest to, iż ludzie nie interesują sie zbawieniem czy kościołem bo jest dobrobyt itp.
    W takim razie moja teza jest taka:
    Chrześcijaństowo nadaje się tylko do czasów kiedy jest bieda, wojny i codzienne zagrożenie egzystencjalne. W przypadku rozwoju gospodarki, bogacenia się narodów, prawa pracy i prawa do wolnego czasu a także prawa o decydowaniu o sobie kościół zaczyna mieć kłopoty ze swoją tożsamością a także ze swoim miejscem w świecie.
    Tak więc kościół twierdzi, że jest pokojowy i dba o dobro ludzi a jednak kiedy jest pokój i zaczyna się ludzom powodzić w życiu kościół zaczyna mieć kłopoty.
    Kościół powstał i całe swoje "życie" funkcjonował właśnie w takim środowisku gdzie były konflikty, wojny, bieda itd. Dla kościoła, bogacenie się ludzi, wolny czas, decydowanie o sobie, związki zawodowe itd itd są w jego 2000 tyśięcznej hisotrii nowiością i nie za bardzo wie jak z tym żyć.
    Chyba przyznaćie państwo, że coś w tym jest?
    Innym problemem jest to w jaki sposób i jak bardzo chrześcijaństwo zbudowało zachodnią kulturę bo tu także jest sporo przekłamań i pół prawd. Ale, że to bardzo duży temat więc nie będę go nawet wzmiankował.
    Dziękuję za ciekawą dyskusję i pozdrawiam.

  • @krystynabien1068
    @krystynabien1068 ปีที่แล้ว

    Jaki ksiądz? A sutanna? Panie Boże wspomóż i wybacz

  • @helenamoj1472
    @helenamoj1472 ปีที่แล้ว

    Nastepny diagnosta! Mojej sąsiadce lekarz powiedział że zanim dziecko które urodziła pójdzie do szkoły ona umrze, urodza jeszcze dwojw dziwci, a ten syn ma już 40 lat i jego dzieci kończą podstawówkę , a mam żyje i ma się dobrze.
    Baby wyszły na ulicę poszczekaly pogadały , bo zaskoczyła je 🎉 wolność. Tak naprawdę to nikt im nie wytłumaczył że życie aby było piękne to trzeba nsd nim pracować!

    • @maami59
      @maami59 ปีที่แล้ว

      Zgadza się....na wszystko trzeba w życiu pracować...,a Pani powinna zacząć od ortografii, chcąc wypowiadać się wypadałoby używać języka w sposób zrozumiały i czytelny,a takimi błędami to może pochwalić się jedynie głupiec!

    • @stasn7732
      @stasn7732 ปีที่แล้ว

      @@maami59
      A czy Pani oprócz krytyki i wytykania i przytykania innym , ma coś konstruktywnego i na temat do powiedzenia ?
      Czy tylko jak wściekły pies , ugryźć i odskoczyć!
      Pozdrawiam

  • @magorzatadudek2962
    @magorzatadudek2962 ปีที่แล้ว +1

    Nas uczą że Kościół jest mistycznym ciałem Chrystusa. Inni mówią że Kościół jest Matka dla nas a Ojcem jest Bóg. jeżeli wierzycie że Kościół to Jezus Chrystus to więc jak możecie mówić ,że Jezus Chrystus umiera . On zmartwychwstał pokonał szatana , śmieć. Czy ludzie grzesznicy to Kosciół . Ludzie są członkami tego Kościoła . Jeżeli jakiś członek - człowiek nie będzie podobał się Panu Bogu to go odetnie i wrzuci w ogień piekielny . I czy ludzie umierają tak , jedni umierają a inni się rodzą . Jedni odchodzą a inni wracają . Wiara w Boga człowiekowi jest potrzebna , potrzebujemy miłości Bożej Jezusa Chrystusa. Nie kościół umiera ale wiara w Boga u ludzi . Szatan na Ziemi zaczyna dominować , walczy o każda duszę , używając do tego przeróżne sztuczki , okoliczności i technologie . Czy potrzebny jest ksiądz . A kto będzie pasł owieczki Jezusa Chrystusa, pilnował by się nie pogubiły , aby dotarły do Bram Nieba . Zabraknie księzy to owieczki się rozproszą i poginą w paszczy szatana. Dopóki są nowe powołania na księży to znak że Bóg się o nas troszczy .

  • @hannawirska-domagala7406
    @hannawirska-domagala7406 ปีที่แล้ว

    ,, brat z porażeniem, wymagał opieki, dezorganizował życie rodziny, a kiedy go oddali, cierpieli z powodu poczucia winy" - Takie sprawy wymagają innych rozwiązań". Trzeba umożliwić rodzinom zajmowanie się ich chorym, niepełnosprawnym, potrzebującym. To ma być czas błogosławiony dla rodziny. To patologia - nadmiar ośrodków. "Dezorganizował życie rodziny " - fatalne sformułowanie.
    To temat na odrębną dyskusję.

  • @janprokop222
    @janprokop222 ปีที่แล้ว +3

    Proszę księdza a gdzie sutanna ? Który z Was to kapłan?

    • @ljtoja
      @ljtoja ปีที่แล้ว

      Dlaczego sądzisz, że "szata" musi determinować 'kapłana' ? A co z wnętrzem i naśladowaniem Chrystusa tak, jak ktoś to rozumie i widzi ?

  • @Iga119
    @Iga119 ปีที่แล้ว

    no i dostał za prawdę

  • @S._Wokulski
    @S._Wokulski 2 ปีที่แล้ว +5

    Sprawa jest jasna. Kościół nie nadążył za szybkimi zmianami społeczno-kulturowymi w Europie, postępem naukowym i cywilizacyjnym, wymianą informacji i wiedzy dzięki internetowi, wzrostem świadomości. Kościół przestał też odpowiadać na współczesne problemy ludzi. Stał się nieprzydatnym skansenem, przeżytkiem poprzednich epok religii ofiar, cierpienia i niewolnictwa w sytuacji monarchii i feudalizmu.

    • @Robert-xz5rr
      @Robert-xz5rr ปีที่แล้ว +4

      To raczej ludzie przestali rozumieć co jest, a co nie jest ważne. A już słowa o niewolnictwie, za przeproszeniem, to kompletny brak wiedzy o historii i Kościele.

    • @stasn7732
      @stasn7732 ปีที่แล้ว +1

      W związku z częścią Pańskiej wypowiedzi .
      Zadam Panu proste pytanie . Czy czuje się Pan wolny i niczym nie zniewolony i proszę sobie samemu odpowiedzieć .
      A po tem wypisywać brednie o wolności , której nie ma i chyba nigdy nie będzie , tym bardziej w czasie który nadchodzi .

    • @S._Wokulski
      @S._Wokulski ปีที่แล้ว +2

      @@stasn7732 Tak, czuję się wolny od religijnych bredni i głupich, jałowych analiz na ten temat. Oczywiście jest wiele rzeczy, które człowieka zniewalają, ale ja przynajmniej od guseł jestem wolny. A pan o jakich bredniach pisał?

    • @73Zouave
      @73Zouave 6 หลายเดือนก่อน

      Wzrostem świadomości czego?

    • @73Zouave
      @73Zouave 6 หลายเดือนก่อน

      @@S._WokulskiEee tam, jestes pan niewolnikiem swoich wyobrażeń.

  • @renatar6153.
    @renatar6153. ปีที่แล้ว

    Bóg chce powołań, chce księży ale powołani mają z tym problem.!!! Wiem o tym od 21 sierpnia 1973r.

  • @magdalenaczudzak4319
    @magdalenaczudzak4319 2 ปีที่แล้ว

    Słucham dużo Jordana Petersona. Mówi on, że w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat w naszej zachodniej kulturze poważne dyskusje skupiły się głównie na prawach człowieka, co na dłuższą metę było płytkie i wytworzyło w młodych ludziach ogromny "głód sensu". Paweł mówi tu - streszczę po swojemu - że młodsze pokolenie nie kupuje kerygmatu chrześcijańskiego, bo w kwestii cierpienia oczekuje konkretu. I tu można by zapytać, jakiego rodzaju konkretu.
    Peterson w swoich wykładach i rozmowach najpierw wymienia powszechność cierpienia jako aksjomat. A następny krok to: "ogarnij się, napraw coś w sobie samym, potem na własnym podwórku, a potem może i poza nim. Weź odpowiedzialność za siebie i innych. To da ci poczucie sensu." I to w zasadzie całe jądro jego wystąpień. Wydawałoby się, że nie jest to materiał na takie zasięgi i popularność, jakie osiągnął. Gdy jednak Peterson opowiada w wywiadach o tym, jak wielki jest głód tych treści, prawie zawsze łamie mu się głos i ma łzy w oczach. Zwykle towarzyszy temu jakaś jedna z setek historii typu: spotkałem człowieka, który poznał mnie na ulicy i powiedział, że dzięki moim wykładom pogodził się z ojcem/przestał marnować czas/znalazł lepszą pracę/itp.
    Zanim Peterson stał się tak bardzo popularny, wygłosił cykl wykładów biblijnych i napisał "Mapy sensu". Treść tej książki była tematem jego wykładów na Harvardzie. Gdy pytał studentów o ich ocenę, słyszał często, że mieli kłopot z opowiedzeniem innym ludziom, o czym ten wykład jest - "brakowało im odpowiedniego języka do omawiania tych kwestii".
    Jak może się mieć to "poczucie sensu" Petersona do "konkretu", o którym mówi Paweł?

    • @3stefany
      @3stefany 2 ปีที่แล้ว

      Bardzo dobre pytanie. Moim zdaniem świadczące też o dobrym wyczuciu "środka ciężkości" tej rozmowy, która pływa od nieco denerwujących lekkich anegdot do spraw fundamentalnych.
      Osobiście sądzę, że "powinność" Petersona dlatego jest tak kusząca, że sama jest "doświadczeniem". Bowiem na dobre i złe my, ludzie, mamy sumienie. "Głos duszy" jak się je tradycyjnie nazywa. Rozstrzygające jest tutaj słowo "głos", które odnosi się właśnie do zmysłowego doświadczenia słuchania. Coś wreszcie nie jest nasza ideologią, lecz przedmiotową PRAWDĄ.
      Bowiem zmysły kontaktują nas z rzeczywistością NIEZALEŻNĄ od naszych intelektualnych mód, życzeń, kompleksów itp. Z "rzeczywistością REALNĄ". (Jestem świadomy pleonastycznej wady tego sformułowania, ale słowo "rzeczywistość" straciło we współczesnej debacie swój walor obiektywności i tym samym zaczęło zasługiwać na tę korygującą przydawkę.) W popularności Petersona odbija się wg mnie GŁÓD PRAWDY. Widzę go zresztą dzisiaj w wielu miejscach, szczególnie we współczesnym kinie, choć to inny wątek.
      Ale to rodzi jednak pytanie: JAKA jest to prawda? Chrześcijańska? Nie sądzę. Peterson nie jest chrześcijaninem. Mówi rzeczy, które wydają się niezbędnym przygotowaniem do chrześcijaństwa. Ale to NIE JEST chrześcijański kerygmat. To jest w zasadzie STOICYZM, bardzo kuszący ozdrowieńczym tchnieniem dla duszy zmęczonej pływaniem w pozornie miłych sobie iluzjach. Ale Chrystus-Zbawiciel nie ma tu w zasadzie nic do roboty. "Nawrócenie" stoickie oznacza zmianę życia, na życie moralne i poważne. Ale to życie nie jest w żaden sposób DANE. Jest wejściem w jarzmo Prawa (i OK, życie pod Prawem jest zdecydowanie lepsze niż współczesne bezprawie). Ale nie jest WYZWOLENIEM z jarzma Prawa i grzechu. To jest hiperciekawe, że Paweł łączy te niemal antynomiczne - przynajmniej dla stoików - kategorie w całość. Sądzę, że ani stoicy ani Peterson z jego "biblijnymi" analizami zwyczajnie by nie zrozumiał tego Pawłowego ruchu.

    • @zbyszeks3657
      @zbyszeks3657 ปีที่แล้ว

      JP powielał zachowania barona Munchausena.

    • @andrzejpieczywakin201
      @andrzejpieczywakin201 ปีที่แล้ว

      Wszystko będzie zapomniane i każde imię wymazane - prorok Jerzy Kaśków.

  • @tadeuszorze4541
    @tadeuszorze4541 ปีที่แล้ว

    Miłość jest pragnieniem dawania dobra dla brata siostry swojej.
    Czuje się źle gdy przebywam wśród ludzi cierpiących, czuje się dobrze gdy mogę ulżyć w cierpieniu. Takie jest prawo miłości
    Tylko i wyłącznie wtedy gdy kocham siebie bez warnkowo i bez Interesownie.
    Nie mogę dać miłości jeśli jej nie mam.
    Czego uczy kościół straszy piekłem, krytykuje ocenia najkrucej jesteś niczym nikim itd.
    Z faktami się nie dyskutuje
    Nie można służyć dwóm panom jednocześnie Jezus Chrystus do żydowskich kapłanów mówi nie znam was idcie precz swoją zapłatę już otrzymaliście.
    Chodzi o niczym nie ograniczoną władza bezkarność i wyzysk.
    Kościoła wspólnota z dyktaturą PiSu kamery w kościele.
    Szacun uznanie podziw uznanie, niestety nie wierzę w to że nie wiedział o pedofili w kościele.
    Hierarchia przemoc w samym kościele nie ma nic wspólnego z miłością Jesusa Chrystusa.

  • @krystynabien1068
    @krystynabien1068 ปีที่แล้ว +2

    Laudetur Iesus Christus In Secula Seculorum, Amen

  • @pawekrzeminski4233
    @pawekrzeminski4233 ปีที่แล้ว +1

    Pytanie jest całkowicie źle postawione. Sakrament kapłaństwa jest wielkim błogosławieństwem i najdzieją Kościoła. Brak powołań jest karą za odejście od wiary i Boga. Im więcej laickości, im więcej fajnokatolicyzmu i protestantyzacji, tym będzie mniej kapłanów. Najświętsza Pani w objawieniach w Gietrzwałdzie mówiła, że nagrodą za nawrócenie będą powołania kapłańskie. Jeżeli ich nie będzie, to Kościół będzie umierać szybciej. Ale nie umrze nigdy, aż do końca czasów do przyjścia Pana Chrystusa, który będzie sądzić żywych i umarłych.

    • @JerzyMi
      @JerzyMi ปีที่แล้ว

      Nie co Kvościół naucza, ale co Jezus mówi Mt.18.15...

    • @pawekrzeminski4233
      @pawekrzeminski4233 ปีที่แล้ว

      Pan Jezus założył Kościół Świety, ustanowił sakrament Eucharystii, to wszystko można odnaleźć w Nowym Testamencie. Bez Ciała Chrystusa jest Pan martwym członkiem, więc apeluję do Pana o modlitwę za swoje nawrócenie. Każdy z nas musi codziennie trwać w wierze. Nie boję się tych słów, mimo że to niemodne u katolików.

    • @pawekrzeminski4233
      @pawekrzeminski4233 ปีที่แล้ว

      “Nie dość jest w Chrystusa wierzyć - ale nadto trzeba też, jak tego sam Chrystus naucza wypełniać to wszystko, co On Boskiem swym słowem rozkazał, i temu się poddać!…Bo kto w Chrystusa prawdziwie wierzy, ten tym samem wierzyć będzie i w całą Boską naukę jego!…A kto choć cząstkę jego nauki odrzuci, dlatego, że mu się nie podoba, to tym samem i w Chrystusa prawdziwie nie wierzy!…Całej religii Chrystusowej we wszystkich jej częściach i szczegółach jest jedno i to samo źródło, jedna i ta sama powaga - powaga słowa Chrystusowego, słowa Bożego!” (Ks. Feliks Cozel, O prawdziwości religii katolickiej, Mysłowice 2022, str. 19.)

    • @piotrszewczyk6868
      @piotrszewczyk6868 ปีที่แล้ว

      No to super niech obecny Kosciol umiera a w Biblii jest napisane ze prawdziwy Kosciol zbuduje JEZUS CHRYSTUS

  • @renatar6153.
    @renatar6153. ปีที่แล้ว

    th-cam.com/video/KWKIvbYWIsg/w-d-xo.html. Warto wysłuchać. Co roku obchodzimy Święto Najwyższego i Wiecznego Kapłana . Jest to zawsze czwartek po Zesłaniu Ducha Świętego.
    th-cam.com/video/KWKIvbYWIsg/w-d-xo.html

  • @sd-zf5zi
    @sd-zf5zi ปีที่แล้ว

    Ksieza pieknie mowia o wartosci cierpienia ale sami jada do najlepszych lekarzy aby ich nic nie bolalo

  • @JerzyMi
    @JerzyMi ปีที่แล้ว +1

    Guldyki, ludzie giną, nie kościół

  • @ewabelkner849
    @ewabelkner849 ปีที่แล้ว

    Trzeba zlikwidować modernizm protestantyzm. Pan Jezus nie powołał kobiet ani dzieci tylko dorosłych mężczyzn którzy na jego wezwanie porzucili swoje zajęcia rodziny i poszli za Panem Jezusem. Trzeba przywrócić mszę sw tradycyjną

  • @jado9909
    @jado9909 4 หลายเดือนก่อน

    Tym pytaniem o całowanie pierścieni KSIEZY (prezbiterów) dal gościu niezły czad!

  • @piotrglowicki5507
    @piotrglowicki5507 ปีที่แล้ว

    Ma początku wystąpili wybitni intelektualiści.

  • @MrSTEMI
    @MrSTEMI 3 หลายเดือนก่อน

    Kościół nie dowozi na tylu frontach. Nie dowozi nawet teodycei, nie dowozi troski o najsłabszych, o dzieci. A w Watykańskim II KK sam odciął się od samego siebie więc Kościół nie dowozi nawet samego siebie.

  • @olapater7410
    @olapater7410 ปีที่แล้ว +3

    A jaką cywilizację stworzyło chrześcijaństwo? Wojny, śmierć, poniżenie, pogarda dla człowieka. Tyle wieków.

    • @Robert-xz5rr
      @Robert-xz5rr ปีที่แล้ว +1

      No to chyba musisz się zacząć uczyć historii, bo w jednym zdaniu tyle bzdur zawrzeć to aż niewiarygodne.

    • @piotrszewczyk6868
      @piotrszewczyk6868 ปีที่แล้ว

      Cywilizacje ? jaka ? przklad z chistorii rok 1540 Noc Ewietego Bartlomieja 10 000 zamordowanych protestantow przez katolikow

    • @Robert-xz5rr
      @Robert-xz5rr ปีที่แล้ว

      @@piotrszewczyk6868 Czyli jednak nauka historii potrzebna. A co powiesz na blisko 200 milionów ofiar komunizmu w XX wieku? @M Z ma rację - ci, co prowadzili wojny najczęściej albo po prostu wykorzystywali religię dla swoich celów (byli też tacy papieże, którzy w Boga nie wierzyli, a kochali władzę i pieniądze) albo kompletnie nie przestrzegali jej zasad.

    • @stasn7732
      @stasn7732 ปีที่แล้ว

      @@piotrszewczyk6868
      Zauważ że protestanci to też chrześcijanie . A mowa jest o chrześcijaństwie , weryfikuj człowiecze co piszesz bo nie ma to sensu !
      To że ten jegomość na górze pisze bzdury , nie mając ni kszty wiedzy , to przynajmniej ty drogi Panie , do tych bredni się nie przyłączaj!
      Pozdrawiam .

  • @jpwski9425
    @jpwski9425 2 ปีที่แล้ว +1

    Bardzo ważna rozmowa. Niektóre kobiety nie boją się mówić i nie wstydzą jeśli chodzi o strajki. Jest to dobre. Bo nie jest to dobre by ze strachu i ze wstydu, ze strachu przed ostracyzmem społecznym tylko chodzić do kościoła bo tak wypada.

  • @PABLO61-dg5xf
    @PABLO61-dg5xf 3 หลายเดือนก่อน

    BO LEPIEJ GDY WIARA, UPADA NIZ BY MIALA UPADAC ,PRZEZ KAPLANOW NIEGODNYCH,MALA ILOSC KWASU WYSTARCZY BY ZAKWASIC MAKE,AKE TO MUSI BYC KWAS PRZASNY,BO JA WAS ZE SWIATA WYBRALEM I TO TRZEBA ROZPOZNAC!!!!.

  • @deduxredux96
    @deduxredux96 ปีที่แล้ว +4

    Znajomy zapytał mnie: jaki cud sprawiłby żebyś uwierzył że Jezus jest synem Boga. Zastanawiałem się nad tym i z prawdziwą przykrością stwierdziłem że - żaden. No bo nawet gdyby Jezus stanął obok mnie i zaczął ze mną rozmawiać to po prostu pomyślał bym że mam jakąś chorobę psychiczną której do tej pory nikt mi nie zdiagnozował 😢

    • @dzikaorchidea2754
      @dzikaorchidea2754 ปีที่แล้ว

      Dobre spostrzeżenie. Chyba za dużo udawadnaliśmy wiarę różnymi cudami i objawieniami, a to nie jest taka prosta sprawa. Bym tu dorzuciła kwestie wewnętrznej i zewnętrznej religijności.

    • @wandastasiak5053
      @wandastasiak5053 ปีที่แล้ว +1

      Trudno nam zdefiniować pojęcie Boga ale słowo 'syn.'....ma wiele znaczeń

  • @she_118
    @she_118 ปีที่แล้ว +1

    Ostateczny upadek 2027

  • @emjiemji
    @emjiemji ปีที่แล้ว +1

    Szczerze? Szanowny Kaplana popatrzcie n'a siebie. Wasze lezakowanie pod jablonkami wcale nie zacheca do spotkania z Wami.
    U wszelkich tradycjonalistow parafian jest coraz wiecej i wiecej.

  • @basiam3248
    @basiam3248 ปีที่แล้ว

    Ps. W Krakowie kościoły pękają w szwach. Nie widzę tego, o czym mowa. Księża, których słucham to pasterze z prawdziwego zdarzenia. Jezus wie co robi, na naszych oczach oddzielają się ziarna i plewy. Tak miało być. Po co gadanina?

  • @renatar6153.
    @renatar6153. ปีที่แล้ว

    Kościół nie umrze, bo jest Chrystusowy. Chociaż przejdzie przez taki moment, że niektórzy będą przekonani, że już umarł. Jednak każdy człowiek Kościoła umrze , a potem zmartwychwstanie, tak jak Jezus. O tym co teraz się dzieje w Polsce, pisałam i mówiłam już w roku 2017, chociaż wtedy było to trudne do przyjęcia i zrozumienia. Nie zrozumiemy swojego życia bez Chrystusa. Nie zrozumiemy swojej przeszłości i teraźniejszości, ani nie będziemy potrafili kształtować swojej przyszłości. Celem naszej przyszłości jest wypełnianie Woli Bożej, ale nie wypełnimy jej, jeżeli nie zaczniemy już w teraźniejszości. " Jestem, który Jestem", dotyczy każdego czasu ( przeszłego, teraźniejszego i przyszłego). Dla Boga w Trójcy Świętej jedynego wszystkie ludzkie czasy są teraźniejszością. "Bramy piekielne, go nie przemogą." - tzn. nie przemogą Kościoła. Są to słowa Jezusa. "Jezu ufam Tobie ". Kiedy idziemy za Objawieniem Bożym i robimy to do czego nad Bóg powołał , to większość walki jakiej doświadczamy , nie jest dlatego, że wróg nas atakuje, ale dlatego, że my atakujemy wroga. Główna walka to walka duchowa. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!💗🌄🌹🌹🌹 Dziękuję, że zostaliście Kapłanami i wytrwaliście do teraz. Mam nadzieję, że wytrwacie do śmierci. Patronem mediów katolickich i dziennikarzy katolickich jest św. Franciszek Salezy, zresztą patron mojego życia, wybrany przez Boga, nie przeze mnie Uważam, że święty bardzo niedoceniony obecnie, pomimo tego jak ogromną rolę teraz w świecie pełnią media. 21 sierpnia 1973 byłam na Jasnej Górze w Częstochowie. 21 sierpnia urodził się także św. Franciszek Salezy. Proszę przeczytać czytania liturgiczne z tego dnia, a szczególnie Ewangelię. Pustynia w Mieście. Czytania z dnia1973-08-21.Serdecznie pozdrawiam.

    • @renatar6153.
      @renatar6153. ปีที่แล้ว

      Polecam przeczytać " Traktat o miłości Bożej"- św. Franciszka Salezego. "Dzieło powstało z miłosnej kontemplacji Chrystusa Ukrzyżowanego oraz wnikliwej obserwacji człowieka. Napisane pięknym, żywym i prostym językiem. Stanowi doskonałe uzasadnienie dlaczego człowiek poznając miłość, dobroć i piękno Boga powinien z radością osiągnąć świętość." Dotyczy to każdego człowieka w Kościele, niezależnie od tego jaką rolę w tym Kościele pełni. Pięknie ukazuje też rolę świeckich w Kościele. " Św. Jan Bosko w oparciu o duchowość św. Franciszka Salezego założył Zgromadzenie Salezjanów. Polecam zapoznać się ze snami św. Jana Bosko. Były to sny wizjonerskie. Jeżeli nie macie czasu na poznanie wszystkich , polecam chociaż jeden . Sen o dwóch kolumnach z 30 maja 1862r. Szczęść Boże!

    • @krystekk1
      @krystekk1 2 หลายเดือนก่อน

      Św woznicki misio

  • @Ostoja92
    @Ostoja92 ปีที่แล้ว

    Problem polega na mieszaniu się kościoła do polityki. To PiS wbił gwóźdź do trumny Kościoła w Polsce z tego powodu że na poziomie zwykłych praw obywateli pokazali zakazujemy Wam Waszego wyboru mimo że on jest związany z kwestia własnego sumienia (prawo z którego można skorzystać, nie trzeba go realizować) . Kwestia samego wyboru, zgodnego ze swoim sumieniem a nie z odgórnym zakazem spowodowało takie a nie inne konsekwencje. Gdyby tej kwestii nie ruszyli pewnie duzej zmiany by nie było, chociaż może stopień zmian byłby mniejszy.
    Mam wrażenie że Kościółowi odjeżdża dzisiejszy Świat a nikt nie może zadac sobie pytania: 'Jak zmienić Kościół aby zachować pewien sens religii i aby wierni od nas nie odeszli?'

  • @chalmi79
    @chalmi79 2 ปีที่แล้ว +3

    Kosciol umiera. Zalozmy. Pytanie: Po co o tym rozmawiac? Powaznie pytam. Po co czynic z tego debate? Osoba niewierzaca zajmie sie swoimi swieckimi sprawami, nie bedzie zwazala za bardzo na to, czy Kosciol zyje, rozwija sie, czy zwija, bedzie jej to z grubsza obojetne. Osoba wierzaca, przekonana do danego systemu prawd lub po prostu sposobu opisywania rzeczywistosci, moze sobie dalej zyc wedlug swojej wiary, ba, nawet dogmatow ogloszonych przez Kosciol w oficjalnym nauczaniu, jesli ma taka wrazliwosc. Kosciol pozostawil wystarczajco sposcizny literackiej, aby roznej masci niszowi intelektualisci przez dlugie jeszcze setlecia przyjmowali jego przerozne pozycje filozoficzne. Wiemy to, bo mozemy obserwowac niewielkie ilosci ludzi, ktorzy przyjmuja przeroznego rodzaju swiatopoglady gloszone chyba przez jakiekolwiek grupy lub myslicieli w historii. Zawsze bedzie wiec jakas ilosc "chrzescijan". Tylko w sumie, co z tego? A jesli Kosciol jest rzeczywiscie transcendentny, to jaki sens ma zajmowanie sie jego "umieraniem"? Szukam wiec perspektywy, w ktorej ta osobliwa dyskusja moze miec jakiekolwiek znaczenie. A moze chodzi tylko i wylacznie o poradzenie sobie z wlasnym sentymentem? Z rozladowaniem jakos napiecia, ktore Kosciol budowal i z ktorego nic nie wyszlo? Moze jest to perspektywa trzech panow urzadzajacych sobie wzajemnie sesje terapeutyczna? Jesli tak jest, to bardzo dobrze, ze mozecie sobie to nagrac, umiescic na YT, a ja moge tego wysluchac i skomentowac. Mysle, ze to na prawde moze pomoc. Pozdrawiam.

    • @andrzejpieczywakin201
      @andrzejpieczywakin201 ปีที่แล้ว

      Wszystko będzie zapomniane i każde imię wymazane - prorok Jerzy Kaśków.

  • @teresa3596
    @teresa3596 ปีที่แล้ว

    Tylko i wylaczenie unia zniszczyla wiare to jest to krulestwo o glinanych nogach co mowi apokalipsa

  • @jozefciak8162
    @jozefciak8162 ปีที่แล้ว +3

    Gdyby nie było chrześcijaństwa byłoby jeszcze gorzej. Byśmy się pozabijali . Bez dziesięciu przykazań człowiek by nie istniał.

  • @tadeuszorze4541
    @tadeuszorze4541 ปีที่แล้ว

    Bóg sadysta znęcał się wieczne nad swoimi dziećmi.
    Wszystko w tym temacie.
    Dwa w jednym, nie można do zrozumienia.

  • @marialubi5665
    @marialubi5665 ปีที่แล้ว

    Bzdury .Nic podobnego .To jest propaganda i podkręcanie tematu w negatywnym kierunku

  • @annahejnicka4867
    @annahejnicka4867 2 หลายเดือนก่อน

    Masakra!!!

  • @piotrszewczyk6868
    @piotrszewczyk6868 ปีที่แล้ว

    Ale brednie rozmowy super masakra do Biblii " braciszkowie "

  • @halina8559
    @halina8559 ปีที่แล้ว

    Wrócą, wrócą na kolanach, kościół przetrwa.

  • @tadeuszorze4541
    @tadeuszorze4541 ปีที่แล้ว

    Jeszcze jedna rzecz nie daje mi spokoju.
    Szacunek uznanie podziw dla Jana Pawła drugiego dobrym chęciami wybrakowane jest piekło.
    Nadal uważam że Papierz wiedział o pedofili w kościele jednak kierowany lojalnością strachem wierzy że postępuje zgodnie z wolą Boga .
    Słowa Jezusa Chrystusa ojczyznę wybacz mi, mnie nie kieruje się bez warunkowo miłością .
    Tak myślę.

  • @chrisryzewicz
    @chrisryzewicz 5 หลายเดือนก่อน

    seminaria pustoszeja???widocznie rodzi sie coraz mniej niedorajd zyciowych w moim kraju..alleluja,,tak trzymac,,to jest GOOD NEWS,,widocznie bog tak chcial...brzmi znajomo????